Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II PK 313/10
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 7 czerwca 2011 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Jerzy Kuźniar (przewodniczący)
SSN Zbigniew Korzeniowski (sprawozdawca)
SSN Jolanta Strusińska-Żukowska
w sprawie z powództwa P. W.
przeciwko SPOŁEM […]
o odszkodowanie,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 7 czerwca 2011 r.,
skargi kasacyjnej strony pozwanej od wyroku Sądu Okręgowego - Sądu Pracy i
Ubezpieczeń Społecznych
z dnia 23 lipca 2010 r.,
uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Sądowi
Okręgowemu - Sądowi Pracy i Ubezpieczeń Społecznych do
ponownego rozpoznania oraz orzeczenia o kosztach
postępowania kasacyjnego.
2
Uzasadnienie
Sąd Okręgowy wyrokiem z 23 lipca 2010 r. oddalił apelację pozwanej
spółdzielni od wyroku Sądu Rejonowego z 12 maja 2010 r., który zasądził
powodowi P. W. odszkodowanie w kwocie 31.212 zł z odsetkami za bezprawne
rozwiązanie umowy o pracę. Powód był zatrudniony jako prezes zarządu
spółdzielni, 18 stycznia 2008 r. rada nadzorcza odwołała go z tej funkcji i
wypowiedziała mu umowę o pracę. W uzasadnieniu uchwały wskazano na utratę
zaufania do powoda wynikającą ze stwierdzenia niedoboru w kasie spółdzielni oraz
wobec innych nieprawidłowości, potwierdzonych inwentaryzacją, postępowaniem
kontrolnym i audytem biegłego rewidenta. Rada nadzorcza wskazała na brak
nadzoru nad gospodarowaniem środkami pieniężnymi spółdzielni przez kasę
główną, połączenie funkcji kasjera i kierownika działu finansowego, brak regulacji
wewnętrznych dotyczących pogotowia kasowego, brak niezapowiedzianych
inwentaryzacji w kasie głównej, podpisywanie czeków gotówkowych bez konsultacji
i powiadamiania wiceprezesa ds. ekonomicznych – głównego księgowego. W
odwołaniu od wypowiedzenia umowy o pracę powód kwestionował prawdziwość
stwierdzeń podanych w uzasadnieniu uchwały rady odwołującej go z funkcji i
wypowiadającej umowę o pracę, jako że nie przyczynił się do powstania niedoboru i
nie jemu bezpośrednio podlegała księgowość oraz kasa. Sąd Rejonowy ustalił, że
w spółdzielni jedna osoba była kierownikiem działu finansowego oraz jednocześnie
kasjerką. Ujawniony niedobór w kasie (246.266 zł) obciążał tę osobę. W ocenie
audytora niedobór został zawiniony również przez kierownictwo spółdzielni przez
niedostateczne wypełnianie funkcji kontrolnych. Audyt wykazał szereg
nieprawidłowości, w szczególności w zakresie potwierdzania zgodności gotówki w
kasie z raportem kasowym, utrzymywania zbyt wysokiego salda środków
pieniężnych, inwentaryzacji, wystawiania i podpisywania czeków. Raporty kasowe
były zatwierdzane przez zastępcę głównego księgowego przy braku podpisu osoby
sporządzającej. Zatwierdzając raporty kasowe wiedziała ona o bardzo wysokim
saldzie środków pieniężnych w kasie. Środki te kontrolowano jedynie w
inwentaryzacji rocznej bądź zdawczo-odbiorczej. Zgodnie z protokołem kontroli
brak wzajemnego przekazywania informacji pomiędzy członkami zarządu
3
upoważnionymi do podpisywania czeków gotówkowych pozwalał na manipulowanie
czekami przez osobę prowadzącą kasę. W spółdzielni brak było rejestru pobranych
i zrealizowanych czeków, brakowało też kontroli bieżącej kierownictwa nad
realizacją czeków. Zarząd spółdzielni to prezes, wiceprezes ds. handlowych i
wiceprezes ds. ekonomicznych – główny księgowy. Sąd Rejonowy ustalił zakresy
czynności i obowiązków powoda oraz innych osób. Zgody na łączenie pracy
kasjera i kierownika finansowego udzielił wiceprezes ds. ekonomicznych. Pozostali
członkowie zarządu nie sprzeciwili się temu. Wiceprezes ds. ekonomicznych miał w
zakresie obowiązków sprawy ujawnione jako nieprawidłowe, stąd nie sposób
przypisać powodowi odpowiedzialności za uchybienia w pionie podległym
wiceprezesowi. Powód nie miał bezpośredniego wglądu w pracę komórek
księgowości i brak było przepływu informacji między członkami zarządu, przy czym
ewentualna inicjatywa działań winna była wyjść od osoby bezpośrednio
odpowiedzialnej. Choć odpowiedzialność za wykonanie obowiązków w zakresie
rachunkowości ponosi kierownik jednostki, to gdy kierownikiem jednostki jest organ
wieloosobowy, a nie została wskazana osoba odpowiedzialna, to odpowiedzialność
ponoszą wszyscy członkowie organu. Jednak gdy wyznaczono osobę
odpowiedzialną, to ona winna taką odpowiedzialność ponosić. Z tych przyczyn
wypowiedzenie było nieuzasadnione i powód miał prawo do odszkodowania
zgodnie z art. 45 k.p. i art. 30 § 4 k.p.
W apelacji pozwana zarzuciła naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. przez dowolną
ocenę dowodów i ustalenia sprzeczne z ich treścią, co łączyła z obrazą art. 328 § 2
k.p.c., a w konsekwencji z naruszeniem art. 45 k.p. przez przyjęcie, że
wypowiedzenie było nieuzasadnione. Zdaniem skarżącej rzeczywistą i w pełni
wystarczającą przyczyną wypowiedzenia było odwołanie powoda z funkcji w
zarządzie, nie zaś obarczenie go odpowiedzialnością za niedobór. Niezależnie
niesłusznie stwierdzono niezasadność zarzutów stawianych powodowi w
uzasadnieniu uchwały, które stanowiły przesłankę odwołania z funkcji prezesa
zarządu, a pośrednio uzasadniały wypowiedzenie umowy o pracę. Pominięto, że
zakres obowiązków powoda wymagał od niego działań w zakresie prawidłowego
funkcjonowania i kontroli spółdzielni. Pokrywanie się niektórych kompetencji
prezesa zarządu z kompetencjami wiceprezesa ds. ekonomicznych nie zwalniało
4
powoda od odpowiedzialności. Powód nie konsultował podpisywania czeków z
wiceprezesem. Kasa była zasilana, mimo że jej saldo wahało się w granicach
200.000 zł. Umożliwiło to nadużycia i zabór mienia pozwanej.
Sąd Okręgowy w uzasadnieniu oddalenia apelacji wskazał, że ocena
zasadności wypowiedzenia nie mogła być zredukowana do samego odwołania z
funkcji, gdyż za przyczynę wskazano wiele przesłanek, stąd należało ocenić czy
uzasadniały utratę zaufania do powoda. Prawidłowe były ustalenia stanu
faktycznego Sądu pierwszej instancji i w aspekcie zarzutów apelacji Sąd Okręgowy
zauważył, iż w ramach podziału czynności w regulaminie członkowie zarządu
samodzielnie koordynowali i nadzorowali pracę podporządkowanych im komórek i
ponosili odpowiedzialność za prawidłowe wykonanie zadań statutowych w zakresie
wynikającym z podziału kompetencji w zarządzie. Dział kontroli inwentaryzacji
podlegał wiceprezesowi ds. ekonomicznych. W pozostałym zakresie dział kontroli i
inwentaryzacji podlegał prezesowi zarządu. Do powoda nie należał nadzór nad
kasą główną oraz przeprowadzanie inwentaryzacji takiej kasy. Kwestie
inwentaryzacji zostały wyłączone z zadań prezesa, dlatego zarzut, iż
nieprzeprowadzano inwentaryzacji kasy nie mógł być zasadnie postawiony
powodowi skoro nie decydował o takich inwentaryzacjach, gdyż nie leżało to w
zakresie jego czynności i uprawnień. Niezasadne były zarzuty dotyczące
funkcjonowania kasy, gdyż za obieg dokumentacji księgowej spółdzielni odpowiadał
wiceprezes ds. ekonomicznych, on też zgodnie z zakresem czynności odpowiadał
za prawidłowe zorganizowanie i stosowanie kontroli funkcjonalnej w pionie
ekonomicznym. Zakres zarzutów z wypowiedzenia umowy o pracę powoda dotyczy
uchybień, które nie dotyczyły jego obowiązków. Niezasadne był też zarzuty
dotyczące wystawiania czeków. Podpisywanie czeków przez powoda nie mogło
powodować utraty zaufania. Do realizacji czeku wymagany był podpis członka
zarządu i upoważnionego pracownika działu finansowego. W spółdzielni nie był
prowadzony rejestr pobranych i zrealizowanych czeków. Członkowie zarządu nie
przekazywali sobie informacji o podpisywaniu czeków. Jednak to wiceprezes ds.
ekonomicznych zgodnie z regulaminem odpowiadał za prawidłowe działanie
nadzorowanego działu finansowego, do którego obowiązków należało między
innymi: czuwanie nad prawidłowym wykorzystaniem środków pieniężnych
5
spółdzielni, prowadzenie kasy głównej oraz sporządzanie raportów kasowych,
prowadzenie ewidencji czeków. W konkluzji Sąd Okręgowy stwierdził, że skoro
zgodnie z regulaminem członkowie zarządu ponoszą odpowiedzialność za zadania
w zakresie wynikającym z podziału kompetencji w zarządzie, to pozwana wbrew tej
regulacji nie mogła zarzucać powodowi nieprawidłowe wykonywanie czynności,
których nie miał w zakresie obowiązków wynikających z podziału kompetencji w
zarządzie. Postępowanie dowodowe nie wykazało wymienionych przez pozwaną
podstaw faktycznych, które uzasadniałby utratę zaufania. Wypowiedzenie było
zatem nieuzasadnione w rozumieniu art. 45 k.p. i apelacja została oddalona na
podstawie art. 385 k.p.c.
W skardze kasacyjnej pozwana zarzuciła naruszenie art. 45 § 1 k.p. przez
niewłaściwe zastosowanie w następstwie bezzasadnego przyjęcia, że
wypowiedzenie powodowi umowy o pracę było nieuzasadnione, podczas gdy już
sam fakt odwołania powoda z funkcji prezesa zarządu wypowiedzenie to
uzasadniał, a nadto zarzuty stawiane powodowi w oświadczeniu o wypowiedzeniu
stosunku pracy, skutkujące utratą zaufania niezbędnego dla dalszego pełnienia
obowiązków na powierzonym mu stanowisku, były dostatecznie skonkretyzowane,
rzeczywiste i obiektywnie stanowiły adekwatne przesłanki utraty zaufania. Sąd
stosując art. 45 § 1 k.p. naruszył prawo materialne i skarga jest oczywiście
uzasadniona. Skarżąca wniosła o uchylenie zaskarżonego wyroku i oddalenie
powództwa oraz zasądzenie kosztów.
Powód wniósł o oddalenie skargi i zasądzenie kosztów
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga uzasadnia uchylenie zaskarżonego wyroku ze względu na
naruszenie art. 45 k.p.
Składa się z dwóch odrębnych argumentacji. Pierwszej, że samo odwołanie
uzasadniało wypowiedzenie umowy o pracy i drugiej, że wypowiedzenie było
zasadne, ze względu na utratę zaufania.
I. W ocenie składu rozpoznającego skargę samo odwołanie z funkcji w
zarządzie uzasadniało wypowiedzenie umowy o pracę. Teza ta wynika przede
wszystkim ze stwierdzenia, że w przypadku prezesa zarządu spółdzielni stosunek
pracy ma charakter komplementarny do funkcji w zarządzie. Wpierw spółdzielnia
6
powierza funkcję w zarządzie, a dopiero potem realizację tego pierwotnego
stosunku dopełnia się przez nawiązanie stosunku pracy (art. 52 § 1 ustawy z 16
września 1982 r. Prawo spółdzielcze – dalej: ustawa). Pracownicze zatrudnienie
jest zatem ściśle zależne od powołania do zarządu i dlatego nie ma racji bytu po
ustaniu tej funkcji. Z tych względów w samym odwołaniu z funkcji wyraża się
zasadność wypowiedzenia umowy o pracę (art. 45 § 1 k.p.).
Funkcja prezesa spółdzielni jest zbliżona do funkcji prezesa spółki
kapitałowej (zob. uchwałę powiększonego składu Sądu Najwyższego z 21 lutego
2003 r., III PZP 19/02, OSNP 2003 nr 14, poz. 329). Nie inaczej należy więc
oceniać znaczenie odwołania z tej funkcji, czyli jako wystarczającej (zasadnej)
przyczyny wypowiedzenia umowy o pracę. W orzecznictwie Sądu Najwyższego
zasadnie przyjmuje się takie stanowisko w odniesieniu do członków zarządów
spółek kapitałowych (por. wyroki z 25 listopada 1997 r., I PKN 388/97, OSNP 1998
nr 18, poz. 540 i z 26 stycznia 2000 r., I PKN 479/99, OSNP 2001 nr 11, poz. 337).
Uprawnione jest stwierdzenie, że również odwołany prezes (członek) zarządu
spółdzielni musi liczyć się z wypowiedzeniem z tej przyczyny umowy o pracę po
utracie funkcji w zarządzie. Można jedynie dodać, że skoro sytuację prawną
prezesa zarządu w zakresie funkcji i zatrudnienia pracowniczego określa ustawa
(art. 52 § 1), czyli po powierzeniu funkcji następuje zatrudnienie pracownicze, to
rozwiązanie to nie może być jednocześnie w kolizji z prawem do rozwiązania
umowy o pracę oraz z warunkiem, że wypowiedzenie nie może być nieuzasadnione
w aspekcie klauzuli generalnej z art. 45 § 1 k.p. Skoro przyczynowość
pracowniczego zatrudnienia wynika z powierzenia funkcji w zarządzie, to jej utrata
tym samym stanowi przyczynę uzasadniającą wypowiedzenie umowy o pracę. Nie
można w takiej sytuacji wymagać od pracodawcy wskazywania innych przyczyn,
gdyż dochodziłoby do nieprawidłowej sytuacji, że odwołanie z funkcji byłoby
możliwe, jednak byłoby niewystarczające dla rozwiązania umowy o pracę.
Zależność obu relacji, czyli wynikającej z funkcji oraz z pracowniczego
zatrudnienia, jest bezpośrednio sprzężona. Inny, „korzystniejszy” dla odwołanego
prezesa zarządu wniosek nie wynika z art. 52 § 2 ustawy. To, że odwołanie nie
narusza uprawnień wynikających ze stosunku pracy, nie oznacza, że klauzula
niezasadności wypowiedzenia (art. 45 § 1 k.p.) ma w tym przypadku silniejsze
7
znaczenie, gdyż wówczas należałoby dojść do nieprawidłowego wniosku, że
zatrudnienie pracownicze jest samodzielne i odrębne od powierzenia funkcji w
zarządzie. Po odwołaniu z funkcji prezesa pracownik nie ma roszczenia o dalsze
zatrudnienie w spółdzielni (sprawa nie dotyczy spółdzielczej umowy o pracę), skoro
to umowa o pracę została wybrana jako prawna formuła „ekwiwalentnej” zapłaty za
realizację podstawowej funkcji zarządzania spółdzielnią. Innymi słowy zapis w
ustawie (art. 52 § 2 ), że odwołanie z funkcji członka zarządu nie narusza jego
uprawnień wynikających ze stosunku pracy, nie przesuwa sedna sprawy na
ochronę z art. 45 § 1 k.p. Odwołanie z funkcji prezesa zarządu to nie jest
rozwiązanie stosunku pracy z powołania, lecz suwerenna decyzja organu
spółdzielni, z której wynika, że dotychczasowy prezes nie może pełnić powierzonej
mu uprzednio funkcji. Decyzja rady jest kolegialna i nie wymaga podania przyczyn
odwołania; które nie są badane w związku z wypowiedzeniem umowy o pracę.
Powierzenie i odwołanie z funkcji prezesa zarządu stanowi wewnętrzną sprawę
spółdzielni. Ze sprawy nie wynika, iżby uchwała została zakwestionowana w trybie
odwoławczym.
Innymi słowy z chwilą odwołania z funkcji umowa o pracę traci swą
przyczynowość (zasadność), gdyż innej pracy odwołany prezes zarządu nie może
wykonywać na podstawie dotychczasowej umowy o pracę. Odwołanie z funkcji
prezesa zarządu spółdzielni stanowi więc wystarczającą przyczynę uzasadniającą
wypowiedzenie umowy o pracę, którą zawarto z nim w związku z powierzeniem mu
tej funkcji.
II. W odniesieniu do drugiej argumentacji skargi można zauważyć, że
skarżący jest niekonsekwentny w twierdzeniu, że wystarczające było samo
odwołanie jako uzasadnienie wypowiedzenia umowy o pracę, gdy jednocześnie w
uzasadnieniu uchwały o wypowiedzeniu przywołano utratę zaufania wynikającą z
kilku okoliczności. Skoro można poprzestać na samym odwołaniu jako przyczynie
wypowiedzenia to wskazywanie innych przyczyn nie jest konieczne. Jeżeli jednak
pracodawca je podaje, to w takiej sytuacji sąd może badać wszystkie podane
przyczyny wypowiedzenia, choć w orzecznictwie przyjmuje się, że wypowiedzenie
może być uzasadnione, choćby tylko ze względu na jedną z kilku podanych
przyczyn.
8
Zaskarżony wyrok oparto na szczegółowej analizie regulacji wewnętrznych
obowiązujących w spółdzielni i w efekcie stwierdzono, że powód nie naruszył
żadnych obowiązków, choć niesporne były fakty zasadnicze stwierdzone w kontroli
wewnętrznej i w audycie ujawniające istotne nieprawidłowości w spółdzielni.
Powód nie był zwykłym pracownikiem lecz prezesem spółdzielni. Został
zatrudniony i rada nadzorcza powierzyła mu zadania do samodzielnego wykonania.
Zatrudnienie było więc oparte na szczególnym zaufaniu, gdyż powód nie musiał
konsultować z radą swoich czynności i decyzji. Innymi słowy istotą pracowniczego
zatrudnienia powoda było powierzenie zarządzenia spółdzielnią. Powód miał też
taki zakres czynności (w aktach osobowych). Wszelkie inne wewnętrzne regulacje
wynikające z decyzji zarządu nie mogły wyłączać obowiązków ciążących na
powodzie z racji powierzenia mu funkcji przez radę nadzorczą i wynikających z
ustawy Prawo spółdzielcze.
Dla tej części argumentacji istotne jest zwrócenie uwagi na inne znaczenie
klauzuli z art. 45 § 1 k.p. w przypadku wypowiadania umów osobom na
stanowiskach kierowniczych. Zasadne jest stanowisko orzecznictwa, że można
rozwiązać umowę o pracę z powodu utraty zaufania, także gdy osobie na
stanowisku kierowniczym nie można przypisać winy (zob. wyrok Sądu Najwyższego
z 10 sierpnia 2000 r., I PKN 1/00, OSNP 2002 nr 5, poz. 212). Do pracowników na
stanowiskach samodzielnych stosuje się ostrzejsze kryteria oceny przyczyny
uzasadniającej wypowiedzenie umowy o pracę (uchwała pełnego składu Izby z 27
czerwca 1985 r., III PZP 10/85, OSNC 1985 nr 11, poz. 164). Generalnie przyczyna
wypowiedzenia nie musi mieć szczególnej wagi czy nadzwyczajnej doniosłości
(wyroki z 4 grudnia 1997 r., I PKN 419/97, OSNP 1998 nr 20 poz. 598 i z 6 grudnia
2001 r., I PKN 715/00, Pr. Pracy 2002 nr 10, poz. 34).
Z treści uzasadnienia podanego w uchwale rady nadzorczej wynika, że
przyczyną wypowiedzenia nie było obciążenie powoda bezpośrednią
odpowiedzialnością za niedobór i pozostałe wskazane nieprawidłowości. Pozwana
wskazała tylko na utratę zaufania i do oceny w aspekcie zasadności
wypowiedzenia nie była konieczna szczegółowa analiza regulacji wewnętrznych,
gdyż gdyby nawet próbować przyjąć, że formalnie umniejszały obowiązki powoda,
to nie mogły ich wyłączyć całkowicie ze względu na silniejsze zobowiązanie do
9
samodzielnego zarządzania spółdzielnią wynikające z Prawa spółdzielczego oraz z
indywidualnego zakresu jego obowiązków powierzonych mu przez radę nadzorczą
spółdzielni. Analiza przedstawiona w zaskarżonym wyroku została
zakwestionowana co do oceny o braku odpowiedzialności powoda za
nieprawidłowości podane w uzasadnieniu uchwały. Rzecz jednak w tym, że zakres
koniecznych ustaleń w sprawie wyznacza prawo materialne. Z ustaleń opartych na
kontroli wewnętrznej i audycie wynika, że funkcjonowanie spółdzielni było
nieprawidłowe, powstał niemały niedobór, kontrola kasy w tym zakresie nie była
prawidłowa i dalsza praktyka była niewłaściwa, co mogło zostać ocenione
negatywnie przez radę nadzorczą. W konsekwencji już tylko takie (obiektywne)
sytuacje nie były bez znaczenia jako przyczyna wypowiedzenia umowy o pracę.
Z powyższych motywów zarzut naruszenia prawa materialnego okazał się
zasadny. Zważając na taką ocenę sprawę powinien ponownie rozpoznać sąd
powszechny (art. 39815
§ 1 k.p.c.), dlatego nie uwzględniono wniosku o
rozstrzygnięcie sprawy przez Sąd Najwyższy na podstawie art. 39816
k.p.c.