Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I PK 197/10
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 14 czerwca 2011 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Roman Kuczyński (przewodniczący)
SSN Bogusław Cudowski
SSN Zbigniew Myszka (sprawozdawca)
w sprawie z powództwa T. P. i J. P.
przeciwko PGE Kopalni Węgla Brunatnego o odszkodowanie,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 14 czerwca 2011 r.,
skargi kasacyjnej strony pozwanej od wyroku Sądu Okręgowego - Sądu Pracy i
Ubezpieczeń Społecznych
z dnia 5 maja 2010 r.,
uchyla zaskarżony wyrok w części dotyczącej T. P. i J. P. i
sprawę w tej części przekazuje Sądowi Okręgowemu - Sądowi
Pracy i Ubezpieczeń Społecznych do ponownego rozpoznania i
orzeczenia o kosztach postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
2
Wyrokiem z dnia 5 maja 2010 r. Sąd Okręgowy Sąd Pracy i Ubezpieczeń
Społecznych oddalił apelację pozwanej PGE Kopalni Węgla Brunatnego od wyroku
Sądu Rejonowego - Sądu Pracy z dnia 7 grudnia 2009 r. zasądzającego od
pozwanej na rzecz powodów T. P., J. P. i J. K. tytułem odszkodowania odpowiednio
kwoty: 12.591,40 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 16 kwietnia 2009 r. do dnia
zapłaty, 34.381,76 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 16 kwietnia 2009 r. do dnia
zapłaty, 9.907,09 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 17 kwietnia 2009 r. do dnia
zapłaty; oddalającego powództwa w pozostałym zakresie, a także zasądził od
pozwanej na rzecz każdego z powodów kwoty po 900 zł. Ponadto Sąd Rejonowy
zasądził od pozwanego na rzecz powodów zwrot kosztów zastępstwa procesowego
w kwotach odpowiednio: kwotę 1.440 zł, 1.332 zł i 1.224 zł i nakazał pobrać od
pozwanego na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego kwotę 3.589,81 zł
tytułem zwrotu nieuiszczonych kosztów sądowych.
W sprawie tej ustalono, że powodowie byli zatrudnieniu u pozwanej
odpowiednio na następujących stanowiskach: T. P. – ślusarza-spawacza, J. P. i J.
K. – górnika. Stosunki pracy z powodami zostały rozwiązane za porozumieniem
stron w związku z ich przejściem na emeryturę. Pozwana nie kwalifikowała pracy
wykonywanej przez powodów jako pracy górniczej w wymiarze półtorakrotnym. Od
rozwiązania stosunku pracy powodowie pobierają emeryturę. Przy obliczaniu
wysokości emerytury organ rentowy uwzględnił dane dotyczące pracy górniczej
zawarte w wystawionych przez pozwaną świadectwach i obliczył jej wysokość ze
współczynnikiem 1,2.
Powodowie wystąpili do ZUS z wnioskiem o ponowne obliczenie wysokości
emerytury z uwzględnieniem przelicznika 1,8, na co otrzymali decyzje odmowne, od
których wnieśli odwołanie. W toku prowadzonych postępowań sądowych organ
rentowy obliczył wysokość poszczególnych emerytur z uwzględnieniem przelicznika
1,8, wydając odrębne decyzje dla każdego z powodów, odpowiednio dla: T. P.- z
wyrównaniem świadczenia od lutego 2007 r., J. P. z wyrównaniem świadczenia od
lutego 2008 r. i J. K. z wyrównaniem świadczenia od marca 2007 r.
Różnice pomiędzy emeryturami górniczymi powodów z uwzględnieniem
przelicznika 1,8, a emeryturami pobieranymi przez nich na podstawie poprzednich
decyzji stanowią kwoty, odpowiednio dla: T. P. - 15.718,30 zł a po potrąceniu
3
podatku dochodowego od osób fizycznych oraz składek na ubezpieczenie
zdrowotne 12.591.40 zł, J. P. - 43.221,55 zł, a po potraceniu podatku dochodowego
od osób fizycznych oraz składek na ubezpieczenie zdrowotne kwotę 34.381,76 zł i
J. K. - 12.347,21 zł a po potraceniu podatku dochodowego od osób fizycznych oraz
składek na ubezpieczenie zdrowotne kwotę 9.907,09 zł.
Powodowie nie zwracali się do pozwanej o wypłatę odszkodowania z tytułu
utraty dochodów w związku z zaniżoną wysokości świadczenia emerytalnego.
W pozwach z kwietnia 2009 r. powodowie wnieśli o zasądzenie ich rzecz
odszkodowań tytułem utraconych dochodów z emerytury w kwotach odpowiednio:
T. P. - 15.692,54 zł, J. P. - kwocie 46.344,48 zł z i J. K. –14.527,02 zł, wszyscy z
ustawowymi odsetkami od daty doręczenia pozwu oraz kosztów procesu.
Sąd Rejonowy uznał powództwa za uzasadnione w przeważającej części,
przyjmując, że pozwana nieprawidłowo określiła charakter pracy wykonywanej
przez powodów, której nie zakwalifikowała z adekwatnym przelicznikiem 1,8 okresu
pracy górniczej zaliczanej w wymiarze półtorakrotnym dla celów emerytalnych, co
zostało potwierdzone późniejszymi decyzjami organu rentowego o ponownym
obliczeniu wysokości należnej im emerytury. Wszyscy powodowie wykazali, że
poniósł szkodę w postaci obniżonych wysokości świadczeń emerytalnych z powodu
wystawienia przez pozwanego pracodawcę świadectwa pracy zawierającego
nieprawidłowe informacje o charakterze wykonywanej przez niego pracy górniczej.
Na pozwanej ciążył obowiązek wydania świadectwa pracy zawierającego wszelkie
niezbędne informacje niezbędne do ustalenia uprawnień pracowniczych i
uprawnień z ubezpieczenia społecznego wynikający z art. 97 k.p. § 2
rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej w sprawie szczegółowej treści
świadectwa pracy oraz sposobu i trybu jego wydawania i prostowania z dnia 15
maja 1996 r. (Dz.U. Nr 60, poz. 282) oraz art. 125a ust. 2 ustawy z dnia 17 grudnia
1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (jednolity
tekst: Dz.U. z 2009 r. Nr 153, poz. 1227 ze zm., zwanej dalej ustawą o emeryturach
i rentach). Sąd Rejonowy nie podzielił stanowiska pozwanej, że powodom
przysługiwało w pierwszej kolejności roszczenie odszkodowawcze do organu
rentowego, który ustala prawo i wysokość świadczeń emerytalnych oraz je wypłaca.
Żaden przepis nie nakłada na organ rentowy obowiązku kontrolowania zgodności
4
treści świadectwa pracy z danymi zawartymi w dokumentacji pracodawcy
dotyczącymi wykonywania pracy górniczej i nie można go obarczać
odpowiedzialnością (czy choćby współodpowiedzialnością) za błąd pracodawcy
wynikający z trudności interpretacyjnych i stosowania przepisów obowiązującego
prawa. W konsekwencji pozwany pracodawca, który nienależycie wykonał
obowiązki związane z wydaniem świadectwa pracy, które nie odzwierciedlało
rzeczywistego rodzaju pracy wykonywanej przez powodów, ponosi wobec nich
odpowiedzialność za szkodę na podstawie art. 471 k.c. Zdaniem Sądu
Rejonowego, odpowiedzialność pozwanej według przepisów prawa cywilnego
wymaga również zastosowania przepisów prawa cywilnego do oceny
przedawnienia roszczeń odszkodowawczych, gdyż w prawie pracy brak w tym
zakresie szczególnych przepisów dotyczących przedawnienia. W konsekwencji
zastosowanie w sprawie mają reguły ogólne przedawnienia roszczenia
odszkodowawczego i 10-letni okres przedawnienia z art. 118 k.c. w związku z art.
120 k.c. U powodów szkoda powstawała sukcesywnie, za każdym razem, gdy
wypłacano im zaniżone świadczenie emerytalne. Do ich roszczeń nie ma
zastosowania art. 291 § 1 k.p. o trzyletnim przedawnieniu roszczeń ze stosunku
pracy. Roszczenie powodów nie dotyczy świadczenia okresowego ani nie wynika
ze stosunku pracy, gdyż sprawy z powództwa byłego pracownika przeciwko
zakładowi pracy o odszkodowanie z tytułu otrzymywania niższego świadczenia
emerytalnego wskutek nienależytego dopełnienia obowiązków przez zakład pracy
należą do kategorii spraw związanych ze stosunkiem pracy, a nie do spraw ze
stosunku pracy. Ponadto powodowie nie dochodzą sprostowania świadectwa pracy
ani sprostowania świadectwa wykonywania pracy górniczej, lecz odszkodowania za
szkodę powstałą w wyniku wystawienia wadliwego świadectwa pracy (art. 99 § 1 i 2
k.p.), odrębną niż utrata zarobków w związku z pozostawaniem bez pracy. Różnica
między wysokością emerytury z uwzględnieniem pracy górniczej w wymiarze
półtorakrotnym kwalifikowanej przelicznikiem 1,8 a wysokością pobranych przez
powodów emerytur przed ich ponownym przeliczeniem stanowiła w stosunku do
odpowiednio: T. P. 12.591,40 zł, J. P. 34.381,76 zł i J. K. 9.907,09 zł, przeto ponad
te kwoty Sąd Rejonowy oddalił roszczenia odszkodowawcze.
5
Sąd Okręgowy oddalił apelację strony pozwanej od tego wyroku podzielając
stanowisko Sądu pierwszej instancji, że pozwana ponosi względem powodów
odpowiedzialność na podstawie art. 471 k.c. w związku z art. 300 k.p. za szkody
wywołaną wystawieniem wadliwych świadectw pracy, ponieważ skutkami błędów
popełnionych przez pracodawców nienależycie wykonujących swe obowiązki nie
można obciążać organu rentowego. Tym samym prawidłowe jest też stanowisko
Sądu Rejonowego, że także do przedawnienia roszczenia powoda należy stosować
przepisy ogólne kodeksu cywilnego zawarte w art. 117-125 k.c. Konstatacji tej nie
zmienia okoliczność, że sprawy z powództwa pracownika (byłego pracownika)
przeciwko pracodawcy (byłemu pracodawcy) o odszkodowanie z tytułu wystawienia
nieprawidłowego świadectwa pracy są sprawami z zakresu prawa pracy w
rozumieniu art. 476 § 1 pkt 1 k.p.c., jako sprawy o roszczenia związane ze
stosunkiem pracy. Jak bowiem słusznie podniósł Sąd Rejonowy pojęcie „sprawy z
zakresu prawa pracy" jest przedmiotowo szersze od pojęcia „sprawy ze stosunku
pracy" i obejmuje ono również sprawy związane ze stosunkiem pracy, ale nie
będące roszczeniami ze stosunku pracy. Art. 291 § 1 k.p. przewidujący 3-letni okres
przedawnienia nie wymienia roszczeń związanych ze stosunkiem pracy, a jedynie
roszczenia ze stosunku pracy. A takim nie są roszczenia zgłoszone przez powodów.
W skardze kasacyjnej pozwana zarzuciła naruszenie przepisów prawa
materialnego, w szczególności: 1/ art. 6 k.c. w związku z art. 471 k.c. przez
niewłaściwe zastosowanie polegające na przyjęciu, że powodowie wykazali, iż
skarżąca nienależycie wykonała swoje zobowiązania wydając im świadectwa pracy
nieuwzględniające pracy górniczej w wymiarze półtorakrotnym, a także przez
przyjęcie, że powodowie wykazali istnienie adekwatnego związku przyczynowego
między wydaniem im takich świadectw, a doznaną szkodą, 2/ art. 471 k.c. przez
niewłaściwe zastosowanie polegające na przyjęciu, że skarżąca wydając
świadectwa pracy górniczej z określeniem stanowisk pracy zgodnie z brzmieniem
rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 23 grudnia 1994 r. w
sprawie określenia niektórych stanowisk pracy górniczej oraz stanowisk pracy
zaliczanej w wymiarze półtorakrotnym przy ustalaniu prawa do górniczej emerytury
lub renty (Dz.U. z 1995 r., Nr 2 poz. 8 ze zm.) w sposób nienależyty wykonała
swoje zobowiązania, a także przyjęcie, że uczyniła to w sposób zawiniony, 3/ art.
6
471 k.c. w związku z art. 361 §1 k.c. przez niewłaściwe zastosowanie polegające
na przyjęciu istnienia adekwatnego związku przyczynowego między wydaniem
przez skarżącą świadectw pracy górniczej nieuwzględniających pracy górniczej w
wymiarze półtorakrotnym a poniesioną przez powodów szkodą w postaci zaniżenia
świadczeń emerytalnych w sytuacji występowania innej okoliczności pozostającej w
adekwatnym związku przyczynowym ze szkodą, a polegającej na zwłoce powodów
w dochodzeniu emerytury w wymiarze półtorakrotnym spowodowanej brakiem
należytej staranności z ich strony, 4/ art. 362 k.c. w związku z art. 471 k.c. przez
niezastosowanie polegające na nieuwzględnieniu przyczynienia się powodów do
szkody przez brak należytej staranności przy składaniu wniosku o emeryturę,
zwłokę w złożeniu przez powodów wniosków o przeliczenie świadczenia, a także
przez brak odwołania się od decyzji organu rentowego ustalającej wymiar
emerytury wskutek wyroku sądowego, 5/ art. 68 ust. 1 pkt 1 lit. b) ustawy z dnia 13
października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych oraz art. 133 ust. 1 pkt
2) ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z FUS przez
niewłaściwe zastosowanie polegające na przyjęciu, że organ rentowy nie ponosi
żadnej odpowiedzialności za wydanie błędnych decyzji, 6/ art. 291 §1 k.p. w
związku z art. 471 k.c. w związku z art. 300 k.p. przez błędną wykładnię i
niewłaściwe zastosowanie polegające na przyjęciu, że roszczenia
odszkodowawcze z tytułu nienależytego wykonania przez pracodawcę zobowiązań,
pozostających w związku ze stosunkiem pracy nie podlegają przedawnieniu
zgodnie z art. 291 § 1 k.p., ewentualnie błędną wykładnię i niewłaściwe
zastosowanie art. 118 k.c. przez przyjęcie, że roszczenia powodów jako
pozostające w związku ze świadczeniem okresowym nie podlegają 3-letniemu
przedawnieniu zgodnie z art. 118 k.c. tak jak świadczenia okresowe.
W skardze podniesiono też zarzut naruszenia przepisów postępowania, w
szczególności: 1/ art. 365 § 1 k.p.c. przez jego niewłaściwe zastosowanie
polegające na przyjęciu, że prawomocnymi orzeczeniami sądu wydanymi w innym
postępowaniach, których stroną nie była skarżąca, związany jest także sąd drugiej
instancji, 2/ art. 382 k.p.c. w związku z art. 328 § 2 k.p.c. przez niewłaściwe
zastosowanie polegające na braku oceny dowodu w sprawie jakim jest wyrok sądu
wydany w sprawie, w której skarżąca nie uczestniczyła.
7
Jako okoliczność uzasadniającą rozpoznanie skargi kasacyjnej wskazano jej
oczywiste uzasadnienie ponieważ zaskarżony wyrok oparty został o wyroki oraz
decyzje ZUS wydane w innych sprawach, w których to postępowaniach skarżąca
nie uczestniczyła, mimo że powinna być jego stroną, a zatem w postępowaniu
dotkniętym nieważnością, a wyroki w tych innych sprawach stanowiły jedyny dowód
na realizację przesłanki warunkującej odpowiedzialności skarżącej tj. nienależyte
wykonanie zobowiązania, a powodowie nie wskazali żadnych okoliczności
faktycznych, z których wynikałoby, że skarżąca w sposób nienależyty wypełniła
ciążące na niej obowiązki prawidłowego określenia charakteru pracy powodów.
Powodowie nie zawnioskowali także żadnych innych dowodów na udowodnienie
tych okoliczności, uchybiając w ten sposób art. 6 k.c.
Ponadto w sprawie występuje szereg istotnych zagadnień prawnych, a
mianowicie: 1/ czy możliwe jest przyjęcie odpowiedzialności pracodawcy z tytułu
zawinionego, nienależytego wykonania zobowiązania jedynie w oparciu o decyzję
wydaną w innym postępowaniu, którego pracodawca nie był stroną ani też w ogóle
nie był powiadomiony o prowadzeniu takiego postępowania, w którym to
postępowaniu stwierdzono jedynie wadliwość pierwszej decyzji organu rentowego
określającej wysokość świadczenia emerytalnego, bez przeprowadzenia w zakresie
nienależytego wykonania zobowiązania przez skarżącą żadnych samodzielnych
ustaleń przez sąd pracy; 2/ czy możliwe jest przyjęcie istnienia adekwatnego
związku przyczynowego między wydaniem przez skarżącą świadectwa pracy
górniczej nieuwzględniającego pracy górniczej w wymiarze półtorakrotnym, a
poniesioną przez pracownika szkodą w postaci zaniżenia świadczenia
emerytalnego w sytuacji występowania innej okoliczności pozostającej w
adekwatnym związku przyczynowym ze szkodą, a polegającej na całkowitym braku
zainteresowania powodów inną kwalifikacją ich pracy, przejawiającą się w
akceptacji wydanego mu świadectwa pracy oraz na 3-letniej zwłoce powodów w
dochodzeniu emerytury w wymiarze półtorakrotnym spowodowanej brakiem
należytej staranności ze strony powodów; 3/ czy sąd opierając swój wyrok na
decyzji organu rentowego ma obowiązek uzasadnienia dlaczego wykorzystał taką
decyzję mimo tego, że przy jej wydawaniu strona uznana za odpowiedzialną za
szkodę nie brała udziału oraz czy sąd ten ma obowiązek wyjaśnienia sposobu jej
8
wykorzystania; 4/ czy okoliczność braku należytej staranności przy składaniu
wniosków o emeryturę zwłoki w złożeniu przez powodów wniosków o przeliczenie
świadczenia, a także brak odwołania się od decyzji organu rentowego ustalającej
wymiar emerytury winna zostać oceniona z punktu widzenia przyczynienia się
powodów do wyrządzenia szkody; 5/ jaki zakres z punktu widzenia
odpowiedzialności odszkodowawczej pracodawcy ma koncepcja obiektywnej
wadliwości decyzji organu rentowego i jaki jest zakres odpowiedzialności organu
rentowego w przypadku, gdy organ rentowy samodzielnie ocenia przesłanki
nabycia prawa z ubezpieczenia społecznego; 6/ czy w razie stosowania w sprawie
przepisów prawa cywilnego dotyczących przedawnienia, do szkody powstającej
sukcesywnie w każdym miesiącu wypłaty niższego świadczenia emerytalnego
zastosowanie ma 3-letni okres przedawnienia z art. 118 k.c. dla roszczeń o
świadczenia okresowe, czy też raczej ogólny 10-letni termin, określony w tym
przepisie.
W sprawie istnieje także potrzeba wykładni wywołującego rozbieżności w
orzecznictwie sądów art. 291 § 1 k.p. „w kwestii możliwości jego zastosowania do
roszczeń określanych zbiorczo roszczeniami w sprawach z zakresu prawa pracy,
nie będących roszczeniami z istniejącego stosunku pracy, lecz ściśle związanymi z
wcześniej istniejącym stosunkiem pracy oraz wobec faktu kompleksowości
uregulowania kwestii przedawnienia w KP”.
W konsekwencji skarżąca wniosła o uchylenie zaskarżonego wyroku w
całości i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania i
rozstrzygnięcia o kosztach postępowania kasacyjnego, ewentualnie o uchylenie
zaskarżonego wyroku w całości i orzeczenie co do istoty sprawy przez oddalenie
powództw, a ponadto o zasądzenie od powodów na rzecz skarżącej kosztów
procesu.
W odpowiedzi na skargę powodowie wnieśli o odmowę przyjęcia jej do
rozpoznania, oddalenie skargi i o zasądzenie od pozwanej na rzecz każdego z
powodów kosztów zastępstwa procesowego wg norm przepisanych.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga kasacyjna jest usprawiedliwiona już dlatego, że w uchwale składu
siedmiu z dnia 19 stycznia 2011 r., I PZP 5/10 (dotychczas niepublikowana) Sąd
9
Najwyższy rozstrzygnął rozbieżności i kontrowersje jurysdykcyjne dotyczące
przedawnienia roszczeń i uznał, że roszczenie o odszkodowanie z tytułu
otrzymywania niższej emerytury wskutek wydania przez pracodawcę
niewłaściwego świadectwa pracy oraz niewydania zaświadczenia o pracy górniczej
przedawnia się na podstawie art. 291 § 1 k.p., a nie - jak to przyjęły w
rozpoznawanej sprawie - Sądy obu instancji na podstawie przepisów Kodeksu
cywilnego. W motywach tej uchwały, które podziela skład orzekający rozpoznający
skargę kasacyjną w przedmiotowej sprawie, Sąd Najwyższy uznał, że
przedawnienie roszczeń z tytułu odpowiedzialności pracodawcy za wady
wynikające z dokumentacji pracowniczej, które wpływają na uprawnienia z
ubezpieczeń społecznych, należy do materii prawa pracy, której specyfika
dotycząca zarówno roszczeń ze stosunku pracy, jak i roszczeń z nimi związanych,
wymaga jednakowego liczenia terminów przedawnienia. Ponadto nie może być tak,
że zasadnicze roszczenia ze stosunku pracy przedawniają się co do zasady w
terminie 3-letnim (art. 291 § 1 k.p.), natomiast roszczenia uzupełniające lub jedynie
związane ze stosunkiem pracy w ten sposób, że bez niego nie powstałyby, miałyby
przedawniać się w dłuższych terminach niż roszczenia z podstawowego stosunku
pracy. Przyjęcie, że odpowiedzialność pracodawcy za szkody wyrządzone
pracownikowi wskutek niewydania lub wydania niewłaściwego dokumentu ze
stosunku pracy dla celów służących nabyciu świadczeń z ubezpieczenia
społecznego jest sprawa nieuregulowaną w przepisach prawa pracy, uzasadnia
posiłkowe stosowanie przepisów Kodeksu cywilnego, ale nie prowadzi do wniosku
o dopuszczalności stosowania wprost przepisów Kodeksu cywilnego o
cywilnoprawnych terminach przedawnienia takich roszczeń. Z posiłkowego celu
odpowiedniego stosowania przepisów Kodeksu cywilnego w sprawach
nienormowanych przepisami prawa pracy, wynika, że stosowane przecież
„odpowiednio” przepisy o terminach przedawnienia nie mogą odbiegać od zasady
prawa pracy 3-letniego terminu przedawnienia roszczeń ze stosunku pracy (art. 291
§ 1 k.p.).
Skarga kasacyjna jest usprawiedliwiona także z innych przyczyn. W sprawie
ze stosunku pracy, w której pracownik domaga się odszkodowania za ewentualne
szkody wyrządzone wydaniem niewłaściwego dokumentu ze stosunku pracy, z
10
którego wynikają potencjalne uprawnienia z ubezpieczenia społecznego, sąd pracy
nie jest bezwzględnie związany ustaleniem charakteru niewłaściwie
dokumentowanej pracy górniczej, choćby taki jej charakter został ustalony
prawomocnym wyrokiem sądu ubezpieczeń społecznych (por. wyrok Sądu
Najwyższego z dnia 25 maja 2010 r., I PK 190/09, niepublikowany). Ponadto w
poddanej osądowi przedmiotowej sprawie pracowniczej z uwagi na inne strony i
inny przedmiot rozstrzygnięcia, wyrok uzyskany przez ubezpieczonego przeciwko
organowi ubezpieczeń społecznych w sprawie z zakresu ubezpieczeń społecznych
(emerytalnej) nie korzysta z powagi (waloru) rzeczy osądzonej w rozumieniu art.
366 k.p.c. ze względu na brak tożsamości podmiotowej stron, jak i tożsamości
przedmiotu dokonanego osądu w sprawie o podwyższenie emerytury.
Rozpoznając skargę kasacyjną w sprawie z obszaru prawa pracy, w której
powód domaga się odszkodowania za ewentualne szkody wyrządzone wydaniem
niewłaściwego dokumentu ze stosunku pracy lub jego niewydaniem, z którego
wynikają uprawnienia z ubezpieczenia społecznego, Sąd Najwyższy nie mógł
badać, czy w innej prawomocnie osądzonej sprawie „emerytalnej” doszło do
wydania wyroku w warunkach nieważności postępowania z zakresu ubezpieczeń
społecznych. Dla potrzeb sprawy „pracowniczej” istotne jest to, że w odrębnej
prawomocnie zakończonej sprawie z ubezpieczenia społecznego pracodawca nie
jest stroną (zainteresowanym w rozumieniu art. 47711
§ 2 k.p.c.) i nie obejmuje go
powaga „emerytalnej” rzeczy osądzonej (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 2
października 2008 r., I UK 79, 08, LEX nr 5090053). Powyższe oznacza tyle, że
rozpoznawanej sprawie pracowniczej sądy pracy nie były zwolnione wyrokiem sądu
ubezpieczeń społecznych, do którego nie było sporządzone uzasadnienie, z
obowiązku suwerennego i autonomicznego ustalenia, czy powód rzeczywiście
wykonywał szczególne zatrudnienie górnicze uwzględniane z wyższym
przelicznikiem do wyliczenia wysokości należnej mu emerytury, jeżeli ponadto
zważyć, że szczególny charakter prawny pracy „górniczej” dla celów emerytalnych
musi wynikać z przepisów rangi ustawowej, a nie z aktu niemającego umocowania
ustawowego, na którego podstawie zmieniono interpretacyjnie (poszerzająco)
katalog szczególnych stanowisk pracy dla celów emerytalnych, zwłaszcza w
przypadku, w którym skarżący pracodawca niezmiennie kontestuje legalność i
11
zasadność przyjętej, a kontrowersyjnej kwalifikacji „górniczego” zatrudnienia
powodów.
Nawet gdyby Sąd drugiej instancji suwerennie ocenił zatrudnienie powodów
jako usprawiedliwiające wydanie zaświadczenia o „górniczej” kwalifikacji prawnej
zatrudnienia powodów i wyższym przeliczniku („wartości”) służącej wyliczeniu
emerytur należnych powodom, to niezbędne staje się rozważenie potencjalnego
przyczynienia się pracownika (powodów) do powstania szkody wynikającej z
wadliwego zaświadczenia pracodawcy wystawionego dla celów emerytalnych lub
niewydania takiego zaświadczenia. Kontrowersyjne jest stanowisko, iż nie ma
podstaw ani zasadności badanie stopnia przyczynienia się do powstania szkody
tylko dlatego, że pracownik miał prawo uważać, iż uzyskał dokument ze stosunku
pracy zgodny z prawem. Przeciwnie „przezorny” pracownik, który najlepiej i przede
wszystkim powinien wiedzieć lub przypuszczać, że był zatrudniony w szczególnych
(„górniczych”) warunkach pracy dla celów emerytalnych, nie jest zwolniony z
wykorzystania środków prawa pracy lub prawa ubezpieczeń społecznych dla
wykazania (ustalenia) rzeczywistego charakteru spornego zatrudnienia, co
oznacza, że zaniechanie wykorzystania środków prawnych skierowanych na
skorygowanie niewłaściwego świadectwa pracy lub innego dokumentu o istotnym
znaczeniu dla uzyskania lub wysokości świadczeń z ubezpieczeń społecznych
przez pracownika, który nie żądał wydania lub sprostowania dokumentu ze
stosunku pracy ani nie odwoływał się od „pierwszorazowej” decyzji emerytalnej w
zakresie zaniżonego przelicznika emerytury górniczej, nie jest obojętne przy ocenie
stopnia jego przyczynienia się do powstania lub zwiększenia wyrządzonej przez
pracodawcę szkody, polegającej na uzyskaniu zaniżonych świadczeń z
ubezpieczeń społecznych (art. 362 k.c. w związku z art. 300 k.p.). Jest to istotne
także dlatego, że w aktualnym stanie prawnym pracodawcy lub inni płatnicy składek
nie mają obowiązku wyręczania pracowników w sporządzaniu wniosków
emerytalnych i uzyskiwaniu przez ubezpieczonych świadczeń z ubezpieczenia
społecznego, a jedynie mają obowiązek współdziałania w gromadzeniu lub
dokumentowaniu okresów lub rodzaju ubezpieczenia oraz udzielaniu informacji
niezbędnych dla przyznania świadczeń z ubezpieczenia społecznego (art. 125
ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z funduszu Ubezpieczeń
12
Społecznych, jednolity tekst: Dz.U. z 2004 r. Nr 39, poz. 353 ze zm.), co oznacza,
że zaniechania lub zaniedbania pracowników w terminowym żądaniu
skorygowania wadliwie wystawionych dokumentów ze stosunku pracy, niezbędnych
do dochodzenia we właściwej wysokości świadczeń z ubezpieczenia społecznego,
nie mogą być pomijane przy ocenie podstaw prawnych i rozmiaru
odpowiedzialności za szkody wyrządzone wskutek uzyskania zaniżonych
świadczeń emerytalnych z powodu potencjalnie wadliwego „posiłkowego”
współdziałania w ich uzyskaniu ze strony pracodawców (lub innych płatników
składek).
Mając powyższe na uwadze Sąd Najwyższy wyrokował jak w sentencji na
podstawie art. 39815
k.p.c.