Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV CSK 602/10
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 24 sierpnia 2011 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Dariusz Dończyk (przewodniczący)
SSN Hubert Wrzeszcz
SSN Anna Kozłowska (sprawozdawca)
w sprawie z powództwa E. K.
przeciwko Agencji Nieruchomości Rolnych w W., Gminie S., Skarbowi Państwa -
Staroście S., Państwowemu Gospodarstwu Leśnemu Lasy Państwowe -
Nadleśnictwu K. i Ministrowi Skarbu Państwa
o ustalenie,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 24 sierpnia 2011 r.,
skargi kasacyjnej powoda
od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 12 maja 2010 r.,
uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Sądowi
Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania pozostawiając temu
Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego.
2
Uzasadnienie
W wyniku ponownego rozpoznania sprawy, Sąd Okręgowy wyrokiem z
dnia 23 grudnia 2009 r. oddalił powództwo E. K. skierowane przeciwko Gminie S.,
Agencji Nieruchomości Rolnych w Warszawie oraz Skarbowi Państwa
reprezentowanemu przez Starostę S., Państwowe Gospodarstwo Leśne Lasy
Państwowe Nadleśnictwo K. i Ministra Skarbu Państwa o ustalenie nieistnienia
przejścia z mocy prawa na własność Skarbu Państwa nieruchomości położonej w
S. o powierzchni 61,5691 ha, stanowiącej gospodarstwo rolne należące do E. K.,
ojca powoda, objętej uprzednio księgą wieczystą S. tom IV karta nr 108 Sądu
Grodzkiego w S. U podstaw żądania legło twierdzenie powoda, że Skarb Państwa,
wpisany do księgi wieczystej jako właściciel nieruchomości na podstawie przepisów
albo dekretu PKWN z dnia 6 września 1944 r. o przeprowadzeniu reformy rolnej,
albo dekretu z dnia 8 marca 1946 r. o majątkach opuszczonych i poniemieckich,
nie stał się właścicielem wobec niespełnienia przesłanek nabycia wymaganych
tymi przepisami.
Z ustaleń Sądu Okręgowego wynikło, że wskazaną nieruchomość ojciec
powoda, E. K., nabył na podstawie aktu przewłaszczenia z dnia 17 grudnia 1918 r.,
od swojego ojca, Em. K.. Nieruchomość stanowiła gospodarstwo rolne rodziny K.
od około 300 lat. Ojciec powoda, przed II wojną światową, ożenił się z M. z d. S.
Stan własności nieruchomości nie zmienił się do 1945 r. Tereny S. przed 1945 r.
należały do Rzeszy Niemieckiej – prowincji Prusy Wschodnie, rejencji Prusy
Zachodnie i po 1918 r. nie weszły w skład odrodzonego Państwa Polskiego.
W związku z tym osoby zamieszkałe na tych terenach, w tym i ojciec powoda, byli
obywatelami Rzeszy Niemieckiej. W 1945 r., po wkroczeniu na te tereny Armii
Radzieckiej rodzina K. pozostała na miejscu. W dniu 5 lutego 1945 r. ojciec
powoda został uprowadzony przez Armię Czerwoną i już nie powrócił.
Po zakończeniu działań wojennych część ziemi należącej do gospodarstwa,
oznaczona później jako działka nr 12, o powierzchni 28,33 ha, była uprawiana
przez matkę powoda, pozostała część leżała odłogiem i z czasem została przejęta
przez agendy państwowe. Matka powoda uzyskała obywatelstwo polskie na
3
podstawie art. 1 ustawy z dnia 28 kwietnia 1946 r. o obywatelstwie Państwa
Polskiego osób narodowości polskiej zamieszkałych na obszarze Ziem
Odzyskanych. W dniu 7 sierpnia 1965 r. Prezydium Powiatowej Rady Narodowej
w S., z powołaniem się na art. 1 ust. 1 dekretu z dnia 8 sierpnia 1946 r.
o wpisywaniu w księgach wieczystych (gruntowych) prawa własności
nieruchomości przejętych na cele reformy rolnej i art. 6 dekretu z dnia 6 września
1946 r. o ustroju rolnym i osadnictwie na obszarze Ziem Odzyskanych i byłego
Wolnego Miasta Gdańska, wydało zaświadczenie stwierdzające, że nieruchomość
o powierzchni 61,5691 ha, zapisana w księdze wieczystej S. tom IV k. 108,
przeszła na własność Skarbu Państwa. Decyzją Prezydium PRN Wydziału
Rolnictwa i Leśnictwa w S. z dnia 31 maja 1965 r. powoda uznano za właściciela
nieruchomości o pow. 28,33 ha, to jest działki nr 12. W księdze wieczystej
istniejącej dla tej działki powód został wpisany jako właściciel, w miejsce Skarbu
Państwa, w dniu 21 września 1965 r.; pozostała część dawnego gospodarstwa
ojca powoda figurowała w księdze wieczystej KW nr […], jako własność Skarbu
Państwa. Matka powoda zmarła 4 lutego 1978 r. Postanowieniem z dnia 29
października 1971 r. Sąd Powiatowy w S. uznał ojca powoda za zmarłego i datę
jego śmierci ustalił na dzień 9 maja 1946 r., zaś postanowieniem z dnia 3 grudnia
1990 r. Sąd Rejonowy w M. stwierdził nabycie spadku po rodzicach powoda,
ostatecznie na rzecz powoda w całości. Z upływem czasu nastąpiła zmiana
numeracji działek wchodzących w skład gospodarstwa rolnego ojca powoda, a
także zmiana oznaczenia ksiąg wieczystych. Obecnie część działek nadal
pozostaje własnością Skarbu Państwa, część stanowi własność Gminy S. na
skutek komunalizacji, część - własność osób fizycznych, nabywców na podstawie
umowy sprzedaży, część zaś, w tym część dawnej działki nr 12, stanowi własność
córki powoda i jej męża, na podstawie umowy darowizny zdziałanej przez powoda.
W ocenie Sądu Okręgowego, powód nie ma interesu prawnego w wytoczeniu
powództwa o ustalenie, przysługuje mu bowiem legitymacja czynna w procesie o
uzgodnienie treści księgi wieczystej z rzeczywistym stanem prawnym. Z tej zatem
przyczyny powództwo podlegało oddaleniu. Ponadto, w ocenie Sądu, powództwo
było nieuzasadnione merytorycznie. Zaświadczenie Prezydium PRN w S. z dnia 7
sierpnia 1965 r., na podstawie którego Skarb Państwa został wpisany jako
4
właściciel do księgi wieczystej, odwoływało się do art. 1 ust. 1 dekretu z dnia 8
sierpnia 1946 r. o wpisywaniu w księgach wieczystych (gruntowych) prawa
własności nieruchomości przejętych na cele reformy rolnej (Dz.U. Nr 39, poz. 233).
Z przepisu tego wynika, że zaświadczenie stanowi podstawę wpisu prawa
własności nieruchomości ziemskich wymienionych w art. 2 ust. 1 lit. b, c, d, e
dekretu z 6 września 1944 r. o przeprowadzeniu reformy rolnej. Stan faktyczny
sprawy podpadał pod art. 2 ust. 1 lit. b) dekretu, który stanowił, że na cele reformy
rolnej przeznaczono nieruchomości ziemskie będące własnością obywateli Rzeszy
Niemieckiej, niePolaków i obywateli polskich narodowości niemieckiej.
Ustawodawca nie posłużył się pojęciem osób narodowości polskiej, takie pojęcie
zostało zdefiniowane tylko na potrzeby nie mającego w sprawie zastosowania
dekretu z dnia 8 marca 1946 r. o majątkach opuszczonych i poniemieckich. Ojciec
powoda był obywatelem Rzeszy Niemieckiej, zatem w myśl art. 2 ust. 1 lit. b)
dekretu PKWN, nieruchomość stanowiąca jego własność przeszła z mocy prawa
na własność Skarbu Państwa. Ponadto, w dacie wejścia w życie przepisów
dekretu o wpisywaniu w księgach wieczystych (gruntowych) prawa własności
nieruchomości przejętych na cele reformy rolnej, obowiązywała ustawa z dnia
28 kwietnia 1946 r. o obywatelstwie Państwa Polskiego osób narodowości polskiej
zamieszkałych na terenie Ziem Odzyskanych (Dz.U. Nr 15, poz. 106). Przywołując
art. 1 i art. 2 tego aktu prawnego Sąd uznał, że do stwierdzenia narodowości
polskiej ojca powoda mogło dojść jedynie w trybie przewidzianym w tych
przepisach co, z uwagi na wywiezienie go przez Armię Czerwoną, było niemożliwe.
Wejście w życie z dniem 19 kwietnia 1946 r. dekretu z dnia 8 marca 1946 r.
o majątkach opuszczonych i poniemieckich (Dz.U. Nr 13, poz. 87) nie miało
już istotnego znaczenia, w tej bowiem dacie, jak wynikało z zaświadczenia z dnia
7 sierpnia 1965 r., nieruchomość ojca powoda stanowiła własność Skarbu Państwa
na podstawie przepisów o przeprowadzeniu reformy rolnej.
Apelację powoda od wyroku Sądu Okręgowego, Sąd Apelacyjny oddalił
wyrokiem z dnia 12 maja 2010 r. Sąd Apelacyjny zaaprobował, w zasadzie,
ustalenia faktyczne Sądu I instancji, zaaprobował również argumentację prawną,
w szczególności co do braku interesu prawnego powoda w poszukiwaniu ochrony
na drodze powództwa o ustalenie. Wyraził pogląd, że postępowanie o uzgodnienie
5
treści księgi wieczystej z rzeczywistym stanem prawnym - przy założeniu
zasadności żądania - od razu doprowadzi do uzgodnienia treści księgi i wpisu
powoda jako właściciela nieruchomości. Niezależnie od takiej oceny, Sąd
Apelacyjny odnosząc się do podstawy nabycia własności przez Skarb Państwa
wskazał, że przepis art. 2 ust. lit. b) dekretu PKWN o przeprowadzeniu reformy
rolnej - z uwagi na obywatelstwo ojca powoda - mógł być podstawą tego nabycia.
Gdyby zaś założyć, że podstawę prawną przejścia własności stanowiły przepisy
dekretu z dnia 8 marca 1946 r. o majątkach opuszczonych i poniemieckich,
wówczas niezbędne było wykazanie, że ojciec powoda był narodowości polskiej,
co winno było nastąpić w sposób przewidziany w przepisach rozporządzenia
Ministra Sprawiedliwości z dnia 21 maja 1946 r. – o określaniu osób, których
majątek przechodzi na własność Skarbu Państwa (Dz.U. Nr 28, poz. 182), a co nie
nastąpiło. Uzyskanie w tym trybie stwierdzenia narodowości polskiej ojca powoda
(przy wykazaniu interesu prawnego w żądaniu ustalenia na podstawie art. 189
k.p.c.) mogłoby skutkować uznaniem bezprawności przejęcia nieruchomości, na
podstawie dekretu o majątkach opuszczonych i poniemieckich ze względu na
naruszenie przepisu art. 2 ust. 1 lit. b) dekretu. Sąd Apelacyjny wyraził nadto
pogląd, że skoro dekret został uchylony z dniem 1 sierpnia 1985 r. przez art. 100
pkt 1 ustawy z dnia 29 kwietnia 1985 r. o gospodarce gruntami i wywłaszczaniu
nieruchomości (Dz.U. Nr 22, poz. 99), to powód miał prawie 40 lat na wystąpienie
ze stosownym wnioskiem, czego nie uczynił.
W skardze kasacyjnej od wyroku Sądu Apelacyjnego, opartej na obu
podstawach z art. 3983
§ 1 k.p.c., powód, w ramach pierwszej podstawy zarzucił
naruszenie art. 189 k.p.c., art. 2 ust. 1 lit. b dekretu z dnia 6 września 1944 r.
o przeprowadzeniu reformy rolnej, art. 1 ust. 1 dekretu z dnia 8 sierpnia 1946 r.
o wpisywaniu w księgach wieczystych (gruntowych) prawa własności
nieruchomości przejętych na cele reformy rolnej oraz art. 2 ust. 3 dekretu z dnia
8 marca 1946 r. o majątkach opuszczonych i poniemieckich w związku z § 1 ust. 1
Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 21 maja 1946 r. o określaniu osób,
których majątek przechodzi na własność Skarbu Państwa w związku z art. 1 i 2
ustawy z dnia 18 kwietnia 1946 r. o obywatelstwie Państwa Polskiego osób
narodowości polskiej zamieszkałych na Ziemiach Odzyskanych. Skarżący zarzucił
6
nadto naruszenie przepisów prawa procesowego to jest art. 162 k.p.c. w związku
z art. 217 § 2 oraz art. 233 § 2 k.p.c. w związku z art. 391 § 1 w związku z art. 378
§ 1 w związku z art. 382 k.p.c., a także art. 6262
§ 5 k.p.c. w związku z art. 378 § 1
w związku z art. 382 k.p.c.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Uwzględniając, że podstawę materialnoprawną powództwa stanowi przepis
art. 189 k.p.c. odniesienia wymaga zarzut skarżącego wadliwego przyjęcia
przez Sąd braku interesu prawnego i błędnego przyjęcia, że właściwym środkiem
ochrony interesu skarżącego jest powództwo z art. 10 ustawy o księgach
wieczystych i hipotece. Powód domagał się ustalenia nieistnienia przejścia
własności nieruchomości z mocy prawa na Skarb Państwa na mocy przepisów
jednego ze wskazywanych przez niego aktów prawnych, to jest albo dekretu
PKWN z dnia 6 września 1944 r. o przeprowadzeniu reformy rolnej (Dz.U. z 1944 r.
Nr 4, poz. 17), albo dekretu 8 marca 1946 r. o majątkach opuszczonych
i poniemieckich (Dz.U. z 1946 r. Nr 13, poz. 87 ze zm.).
Kwestionowanie przez powoda skuteczności nabycia przez Skarb Państwa
prawa własności nieruchomości mającej urządzoną księgę wieczystą, nie uprawnia
jeszcze do twierdzenia, że wyłączną drogą zaspokojenia interesu powoda jest
powództwo z art. 10 ustawy z dnia 6 lipca 1982 r. – o księgach wieczystych
i hipotece (tj. Dz.U. z 2001, Nr 124, poz. 1361 ze zm.), o usunięcie niezgodności
między stanem prawnym nieruchomości ujawnionym w księdze wieczystej,
a rzeczywistym stanem prawnym. Powództwo z art. 10 u.k.w.h. nie może być
traktowane jako uniwersalny instrument służący do weryfikowania wszelkich
zdarzeń prawnych dotyczących nieruchomości mających założone księgi
wieczyste. W okolicznościach sprawy stanowisko Sądu Apelacyjnego nasuwa
istotne wątpliwości, Sąd ten, jak się wydaje, nie dostrzega bowiem odrębności
między obu powództwami. Różni je zaś nie tylko podstawa prawna, ale i przedmiot
sporu oraz funkcje obu procesów. Powód kwestionuje stan prawny z przeszłości.
Roszczenie, o którym mowa w art. 10 u.k.w.h., to uprawnienie do ustalenia wprost
przez sąd istnienia prawa podmiotu tego roszczenia, przedmiotem takiego procesu
jest bowiem przede wszystkim, doprowadzenie księgi wieczystej do jej
7
rzeczywistego, aktualnego w dacie orzekania, stanu prawnego. Powód w takim
procesie może domagać się wpisania swego prawa, które dotąd nie było wpisane,
o ile zostanie dowiedzione, że prawo to ciągle mu przysługuje. Stąd też Sąd
Najwyższy w uzasadnieniu uchwały składu siedmiu sędziów z dnia 15 marca
2006 r., III CZP 106/05 (OSNC 2006, nr 10, poz. 160), wskazał, że powództwo
to musi być odczytywane w powiązaniu z przepisami normującymi uprawnienie do
składania wniosków o wpis w księgach wieczystych, ponieważ inaczej dochodziłoby
do sytuacji, że stan prawny ustalony w wyniku postępowania przewidzianego w art.
10 ust. 1 u.k.w.h. nie mógłby zostać skutecznie przeniesiony do księgi. W ten
sposób, za pomocą normy art. 10 u.k.w.h i art. 6262
§ 5 k.p.c. ustawodawca określił
krąg osób legitymowanych do wytoczenia powództwa o uzgodnienie księgi
wieczystej z rzeczywistym stanem prawnym. Z kolei źródłem legitymacji procesowej
przy powództwie o ustalenie (art. 189 k.p.c.) jest interes prawny powoda
w ustaleniu prawa, które, według jego twierdzeń, mu przysługuje.
Z uzasadnienia zaskarżonego wyroku nie wynika, aby Sąd szerzej
analizował, czy istotnie interes prawny powoda wyraża się tylko w potrzebie
potwierdzenia jego prawa własności, przez odpowiedni wpis w dziale drugim księgi
wieczystej i czy w ten sposób interes ten zostanie zaspokojony. Niewątpliwie
u podstaw zgłoszonego żądania leży spór o prawo własności nieruchomości
wpisanej do księgi wieczystej (obecnie do co najmniej siedmiu ksiąg wieczystych),
ale nie można nie dostrzec, że powód domaga się ustalenia, że Skarb Państwa nie
stał się, na podstawie określonych przepisów, właścicielem całej nieruchomości
należącej do jego ojca, o powierzchni 61,5691 ha. Tak ujęte żądanie dotyczy więc
nie tylko tych części dawnej nieruchomości ojca powoda, które ciągle pozostają
własnością Skarbu Państwa, ale też stanowiących, na podstawie decyzji
komunalizacyjnych, własność Gminy S. Dotyczy również i tych części
nieruchomości ojca powoda, które powód kupił od Skarbu Państwa, oraz tych,
których własność uzyskał na podstawie decyzji administracyjnej wydanej
na podstawie przepisów dekretu z dnia 18 kwietnia 1955 r. o uwłaszczeniu
i o uregulowaniu innych spraw, związanych z reformą rolną i osadnictwem rolnym
(tj. Dz.U. z 1959 r. Nr 14, poz. 78 ze zm.) i na podstawie których to zdarzeń
pozostaje właścicielem wpisanym do księgi wieczystej. Jako właściciel powód
8
zawarł umowy: sprzedaży z osobami trzecimi i darowizny z córką i zięciem, i z akt
sprawy nie wynika, aby kwestionował tytuł prawny tych osób; aktualny stan prawny
istniejący w tych księgach nie narusza, jak się wydaje, prawnorzeczowego
interesu powoda. Nie można przeto nie dostrzec, że przez formułę żądania
ustalenia, powód zmierza do potwierdzenia nie tylko stanu prawnego
nieruchomości, ale i do określenia swojego statusu prawnego względem
nieruchomości. Status spadkobiercy właściciela nieruchomości jest inny niż osoby,
która stała się właścicielem nieruchomości na podstawie decyzji administracyjnej
czy też na podstawie umowy sprzedaży zawartej ze Skarbem Państwa. Dla sytuacji
prawnej powoda nadto istotne znaczenie mieć może czy ojciec jego był
obywatelem niemieckim nie będącym Polakiem, czy też był narodowości polskiej.
Jeżeli przeto żądane ustalenie ma znaczenie dla obecnych jak i przyszłych
(możliwych), ale obiektywnie prawdopodobnych, stosunków prawnych podmiotu
występującego z żądaniem ustalenia, to nie można zaprzeczyć istnieniu interesu
prawnego w wytoczeniu powództwa na podstawie art. 189 k.p.c. Wówczas bez
znaczenia pozostaje możliwość oparcia powództwa na przepisie art. 10 u.k.w.h.,
skoro chodzić też może o sytuację prawną poza księgą wieczystą. Na taką sytuację
(przynajmniej co do części działek) zwrócono już uwagę w toku postępowania
przed Sądem I instancji, wskazując na możliwe uprawnienia powoda wynikające
z art. 29 ust. 1 ustawy z dnia 19 października 1991 r. – o gospodarowaniu
nieruchomościami rolnymi Skarbu Państwa (tj. Dz.U. z 2007 r. Nr 231, poz. 1700
ze zm.). Nie można zatem pominąć i pierwszeństwa z art. 34 ust. 2 (w związku
z art. 216 a pkt 1 i 5) ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. - o gospodarce
nieruchomościami (tj. Dz.U. z 2010 r. Nr 102, poz. 651 ze zm.). Brak jednoznacznej
deklaracji powoda czy zamierza skorzystać z przysługującego mu
pierwszeństwa nie oznacza, że te ustawowe uprawnienia nie wyznaczają jego
sytuacji prawnej, możliwość skorzystania z tych uprawnień może się bowiem
pojawić w nieprzewidywalnej przyszłości. Stąd też wskazane uprawnienia nie mogą
być pomijane w ocenie interesu prawnego powoda, bez względu na to, czy powód
interes ten w pełni prawidłowo w toku postępowania określił (por. wyrok Sądu
Najwyższego z dnia 1 grudnia 2004 r., III CK 50/04 Lex 512023).
9
Uwzględnić też należy, że w postępowaniu o usunięcie niezgodności
między stanem prawnym nieruchomości ujawnionym w księdze wieczystej,
a rzeczywistym stanem prawnym sąd nie może samodzielnie dokonywać
ustaleń i ocen zastrzeżonych dla organów administracyjnych i wymagających
decyzji tych organów. Jeżeli zatem podstawą wpisu prawa była
decyzja administracyjna, decyzją tą sąd jest związany dopóty, dopóki
we właściwym trybie niedojdzie do jej wzruszenia (por. uchwałę składu
siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 9 października 2007 r., III CZP 46/07,
OSNC 2008, nr 3, poz. 30). Powyższe ma znaczenie w odniesieniu, co najmniej,
do nieruchomości, które obecnie, na podstawie art. 5 ustawy z dnia 10 maja 1990 r.
– Przepisy wprowadzające ustawę o samorządzie terytorialnym i ustawę
o pracownikach samorządowych (Dz.U. Nr 32, poz. 191 ze zm.) stanowią własność
Gminy S. Bez decyzji wojewody, potwierdzającej nabycie w trybie tych przepisów
własności, Gmina nie mogłaby powoływać się na przysługujące jej prawo.
Dopiero wyeliminowanie z obrotu takiej decyzji pozwoliłoby na zmianę wpisu
właściciela w księdze wieczystej. Zakwestionowanie, we właściwym trybie, decyzji
komunalizacyjnej, bez rozstrzygnięcia przez sąd powszechny kwestii prejudycjalnej,
a taką jest tu prawo własności, nie nastąpi.
Nietrafnie przeto Sąd Apelacyjny stwierdził, że powództwo z art. 10 u.k.w.h.,
stanowi wprost drogę zaspokojenia interesu prawnego powoda. Nie ma potrzeby
wyjaśniania czy inne funkcje, podstawy prawne, a także skutki powództw, z art. 10
u.k.w.h. i z art. 189 k.p.c., pozwala to drugie kwalifikować jako dalej idące,
wystarczający jest wniosek o nietrafności tego stanowiska w okolicznościach
sprawy.
Rozważenia zatem wymagają pozostałe zarzuty skargi kasacyjnej.
Powtórzyć należy, że powód domagał się ustalenia nieistnienia przejścia z mocy
prawa na Skarb Państwa własności nieruchomości należącej do jego ojca
na podstawie przepisów albo dekretu PKWN z dnia 6 września 1944 r.
o przeprowadzeniu reformy rolnej (Dz.U. z 2004 r. Nr 4, poz. 17) albo dekretu
z dnia 8 marca 1946 r. o majątkach opuszczonych i poniemieckich (Dz.U. z 1946 r.
Nr 13, poz. 87), wobec niespełnienia przesłanek nabycia wymaganych tymi
przepisami.
10
Sądy obu instancji przyjęły, że skoro wpisu własności Skarbu Państwa
dokonano na podstawie zaświadczenia Prezydium PRN w Sztumie z dnia
7 sierpnia 1965 r. wskazującego, że własność przeszła na podstawie przepisów
o reformie rolnej, to rozważenia wymagało, czy istotnie przepisy dekretu PKWN
stanowiły taką, uzasadnioną, podstawę przejścia własności. Odmienne odczytanie
przez skarżącego stanowiska Sądów, to jest wnioskowanie, iż zaświadczenie
zostało potraktowane jako podstawa przejścia własności, przedstawia się jako
nieporozumienie, ponadto nie ma racji skarżący, że zaświadczenie zostało wydane
przez organ nieuprawniony. Sądy prawidłowo potraktowały zaświadczenie jedynie
jako dokument urzędowy stanowiący potwierdzenie określonych faktów, a nie jako
zdarzenie prawne stanowiące o przejściu prawa własności.
Zaświadczenie, jak wyżej wskazano, zostało wydane w dniu 7 sierpnia
1965 r. przez Prezydium Powiatowej Rady Narodowej Wydział Rolnictwa
i Leśnictwa w S., jak wynika z jego treści, na podstawie art. 1 ust. 1 dekretu z dnia
8 sierpnia 1946 r. o wpisywaniu w księgach hipotecznych (gruntowych) prawa
własności nieruchomości przejętych na cele reformy rolnej (Dz.U. Nr 39, poz. 233),
art. 6 dekretu z dnia 6 września 1946 r. o ustroju rolnym i osadnictwie na obszarze
Ziem Odzyskanych i byłego Wolnego Miasta Gdańska (Dz.U. Nr 49 poz. 279, z
1947 r. Nr 66 poz. 410 i z 1951 r. Nr 46 poz. 340) oraz art. 77 ust. 1 ustawy z dnia
25 stycznia 1958 r. o radach narodowych (Dz.U. Nr 5, poz. 16). Zgodnie z treścią
powołanego w tym zaświadczeniu art. 1 ust. 1 dekretu z dnia 8 sierpnia 1946 r.,
podstawą wpisania w księdze wieczystej własności Skarbu Państwa nieruchomości
wymienionych w art. 2 ust. 1 lit. b, c, d, e dekretu z dnia 6 września 1944 r. o
przeprowadzeniu reformy rolnej (Dz.U. Nr 3, poz. 13), było
zaświadczenie wojewódzkiego urzędu ziemskiego stwierdzające, że nieruchomość
jest przeznaczona na cele reformy rolnej na podstawie tych przepisów.
Należałoby zatem wnioskować, że zaświadczenie powinno być wydane przez
wojewódzki urząd ziemski. Wojewódzkie i powiatowe urzędy ziemskie zostały
utworzone z dniem 22 sierpnia 1944 r. na podstawie przepisów dekretu PKWN
z dnia 15 sierpnia 1944 r. o organizacji wojewódzkich i powiatowych urzędów
ziemskich (Dz.U. Nr 2, poz. 4); za ich pomocą Resort Rolnictwa i Reform Rolnych
wykonywał swoje zadania dotyczące opieki państwowej nad rolnictwem
11
i przeprowadzeniem reformy rolnej. Z dniem 20 września 1946 r., na podstawie
przepisów dekretu z dnia 12 sierpnia 1946 r. o zespoleniu urzędów ziemskich
z władzami administracji ogólnej (Dz.U. Nr 43, poz. 248), sprawy administracji
rolnictwa i reform rolnych włączono do zakresu działania wojewodów i starostów,
przy czym uprawnienia i obowiązki wojewódzkich urzędów ziemskich przeszły na
wojewodów. Ta kompetencja wojewodów została z czasem ograniczona,
na podstawie bowiem § 1 rozporządzenia Ministra Rolnictwa i Reform Rolnych
z dnia 30 kwietnia 1947 r. w sprawie przekazania starostom czynności,
dotyczących wpisywania w księgach hipotecznych (gruntownych) prawa własności
nieruchomości przejętych na cele reformy rolnej (Dz.U. Nr 41, poz. 200), czynności
należące – w myśl art. 1 dekretu z dnia 8 sierpnia 1946 r. o wpisywaniu w księgach
hipotecznych (gruntowych) prawa własności nieruchomości przejętych na cele
reformy rolnej w związku z art. 1 i 3 dekretu z dnia 12 sierpnia 1946 r. o zespoleniu
urzędów ziemskich z władzami administracji ogólnej – do wojewodów, przekazano
starostom (z wyjątkiem czynności, dotyczących nieruchomości położonych
w granicach administracyjnych miast). Wskazane rozporządzenie weszło w życie
w dniu 6 czerwca 1947 r. W konsekwencji, od tej daty, organem uprawnionym, na
podstawie art. 1 ust. 1 dekretu z dnia 8 sierpnia 1946 r., do wydawania
zaświadczeń stwierdzających, że nieruchomość ziemska jest przeznaczona na cele
reformy rolnej, na podstawie przepisów art. 2 ust. 1 lit. b, c, d i e dekretu z dnia
6 września 1944 r., był starosta. Urząd starosty został zniesiony z dniem
13 kwietnia 1950 r., to jest z dniem wejścia w życie ustawy z dnia 20 marca 1950 r.
o terenowych organach jednolitej władzy państwowej (art. 33, Dz.U. Nr 14,
poz. 130, ze zm.), a dotychczasowe kompetencje starostów zostały przejęte przez
rady narodowe oraz ich organa wykonawcze i zarządzające, to jest prezydia rad
narodowych. Taki stan prawny utrzymano ustawą z dnia 25 stycznia 1958 r.
o radach narodowych (Dz.U. Nr 5, poz. 16, ze zm.), która obowiązywała do dnia 26
maja 1990 r.; zgodnie z art. 59 tej ustawy, wydziały prezydiów
rad narodowych miały status terenowych organów administracji państwowej.
Przynależność do kompetencji terenowych organów administracji państwowej
stopnia podstawowego wydawania zaświadczeń stanowiących podstawę wpisu do
księgi wieczystej potwierdza art. 5 ustawy z dnia 17 maja 1990 r. - o podziale zadań
12
i kompetencji określonych w ustawach szczególnych pomiędzy organy gminy
a organy administracji rządowej oraz zmianie niektórych ustaw (Dz.U. z 1990 r.
Nr 34, poz. 198). W świetle powyższego, zaświadczenie z dnia 7 sierpnia 1965 r.
zostało wydane przez organ uprawniony.
Nabycie własności przez Skarb Państwa na podstawie przepisów dekretu
PKWN o przeprowadzeniu reformy rolnej następowało z mocy prawa, przez
co rozumieć należało nabycie z dniem wejścia w życie tych przepisów. Na Ziemiach
Odzyskanych dekret wszedł w życie 27 listopada 1945 r. (art. 4 dekretu z dnia 13
listopada 1945 r. o zarządzie Ziem Odzyskanych, Dz.U. Nr 51, poz. 295),
co oznacza, że z tym dniem przeszła na Skarb Państwa własność nieruchomości.
Stan prawny wynikał zatem z powołanych przepisów, a nie z zaświadczenia,
o którym mowa powyżej, czy też z dokonania wpisu do księgi wieczystej.
Zaświadczenie nie miało charakteru decyzji administracyjnej, było oświadczeniem
wiedzy (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 marca 1999 r., III RN 165/98,
OSNP 2000, nr 3, poz. 90, postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 6 czerwca
2003 r., IV CKN 221/01, Lex 551882) co upoważnia do stwierdzenia,
że zaświadczenie to podlega weryfikacji w postępowaniu sądowym
(por. uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższego z dnia 18 listopada 1993 r., III AZP
19/93, OSNC 1994, nr 4, poz. 86, postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 14 lipca
2010 r., V CSK 33/10, nie publ.). Zatem ocenie Sądu podlegało czy nieruchomość
ojca powoda przeszła na własność Skarbu Państwa, zważywszy na okoliczności,
na podstawie art. 2 ust.1 lit. b) dekretu o przeprowadzeniu reformy rolnej.
Stwierdzenie, że nieruchomość została przejęta na własność Skarbu Państwa na
podstawie tego przepisu czyniłoby bezprzedmiotowym rozważania co do objęcia
nieruchomości działaniem dekretu o majątkach opuszczonych i poniemieckich,
stwierdzenie zaś, że przepisy o przeprowadzeniu reformy rolnej nie miały
zastosowania, aktualizowałoby rozważania co do możliwości zastosowania dekretu
z 8 marca 1946 r.
Sąd Apelacyjny nietrafnie ocenił, że dla stwierdzenia nabycia
własności nieruchomości przez Skarb Państwa na podstawie przepisów PKWN
o przeprowadzeniu reformy rolnej, przesądzające znaczenie mogło
mieć obywatelstwo ojca powoda.
13
Z przepisu art. 2 ust. 1 lit. b) dekretu PKWN wynika, że na cele reformy
przeznaczone były nieruchomości ziemskie stanowiące własność obywateli Rzeszy
Niemieckiej nie - Polaków i obywateli polskich narodowości niemieckiej.
Przepis dotyczył dwóch, a nie trzech, kategorii obywateli: obywateli Rzeszy
Niemieckiej nie - Polaków i obywateli polskich narodowości niemieckiej.
W odniesieniu do grupy pierwszej chodziło o osoby, które miały obywatelstwo
Rzeszy i jednocześnie nie były Polakami. Jeżeli były Polakami, to mimo
obywatelstwa Rzeszy, ich nieruchomości w trybie przepisów tego dekretu nie
przechodziły na własność Skarbu Państwa. Takie brzmienie przepisu wynika
ze zmiany dokonanej art. 1 ust. 6. dekretu z dnia 17 stycznia 1945 r. w sprawie
zmiany dekretu Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego z dnia 6 września
1944 r. o przeprowadzeniu reformy rolnej (Dz.U. z 1945 r. Nr 3, poz. 9)
Fakt, że w tekście jednolitym dekretu, stanowiącym załącznik do obwieszczenia
Ministra Rolnictwa i Reform Rolnych z dnia 18 stycznia 1945 r. (Dz.U. Nr 3,
poz. 13), w treści przytoczonego przepisu dodano przecinek („będące własnością
obywateli Rzeszy Niemieckiej, nie - Polaków i obywateli polskich narodowości
niemieckiej"), który wskazywałby na wyróżnienie trzech kategorii podmiotów, nie
może prowadzić do nadania temu przepisowi treści innej niż zamierzona przez
ustawodawcę. Miarodajny jest tekst wynikający z przepisów wydanych przed
ogłoszeniem jednolitego tekstu (por. Dz.U. z 1944 r. Nr 4, poz. 17 i Dz.U. z 1945 r.
Nr 3, poz. 9), tekst jednolity nie może bowiem odbiegać od oryginalnego tekstu aktu
prawnego. Na cele reformy rolnej przeznaczone były zatem, zgodnie z art. 2 ust. 1
lit. b) dekretu o przeprowadzeniu reformy rolnej, nieruchomości ziemskie
będące własnością dwóch kategorii podmiotów, tzn. obywateli Rzeszy Niemieckiej
nie - Polaków i obywateli polskich narodowości niemieckiej. Nieruchomości objęte
działaniem dekretu przechodziły na rzecz Skarbu Państwa bezzwłocznie (ex lege),
bez żadnego wynagrodzenia, wpis prawa własności na rzecz Skarbu Państwa
następował na wniosek właściwego wojewódzkiego urzędu ziemskiego, a podstawę
dokonania wpisu w księdze hipotecznej (gruntowej) stanowiło zaświadczenie
wojewódzkiego urzędu ziemskiego, stwierdzające, że nieruchomość ziemska jest
przeznaczona na cele reformy rolnej. Jeżeli przeto powód w toku postępowania
ofiarował dowody dla wykazania, że ojciec jego, mimo obywatelstwa Rzeszy
14
Niemieckiej, był Polakiem, był narodowości polskiej, bo tak należy rozumieć
tę kategorię podmiotów, to rzeczą Sądu było dokonanie oceny dowodów
i poczynienie na ich podstawie ustaleń co do narodowości ojca powoda
jako okoliczności istotnej dla rozstrzygnięcia sprawy. Nieostrość pojęcia kategorii
„niePolak” nie oznacza niemożności ustalenia, na tle ustawodawstwa tamtych
czasów, rozumienia tego pojęcia. Można tu przywołać, jako pomocne, przepisy
rozporządzenia Krajowej Rady Ministrów z dnia 1 sierpnia 1944 r. o utracie
obywatelstwa przez Niemców (Dz.U. część III, Nr 2, poz. 7). Z przepisów tych
wynika, że osobą narodowości niemieckiej (Niemcem) jest ten, kto dawał oczywisty
wyraz swej przynależności do narodu niemieckiego w szczególności przez
należenie do organizacji niemieckiej lub przez używanie w domu i rodzinie, w życiu
codziennym języka niemieckiego lub przez przestrzeganie zwyczajów niemieckich
lub przez wychowanie potomstwa w duchu niemieckim lub przez złożenie
stosownego oświadczenia wobec władz i instytucji polskich lub wreszcie przez
inne czyny wyraźnie na przynależność tę wskazujące. Na zasadzie więc
odwrotności, za osobę narodowości polskiej (Polaka) można uznać tego, kto dawał
oczywisty wyraz swej przynależności do narodu polskiego, w szczególności przez
należenie do organizacji polskiej lub przez używanie w domu i rodzinie, w życiu
codziennym języka polskiego lub przez przestrzeganie zwyczajów polskich lub
przez wychowanie potomstwa w duchu polskim lub przez złożenie stosownego
oświadczenia wobec władz i instytucji niemieckich lub wreszcie przez inne czyny
wyraźnie na przynależność tę wskazujące.
Przepisy dekretu o przeprowadzeniu reformy rolnej, jak też przepisy
wykonawcze do tego aktu prawnego, nie przewidywały żadnego szczególnego
trybu udowadniania narodowości polskiej. Sąd Okręgowy dostrzegł, że równolegle
z przepisami dekretu obowiązywała, od dnia 10 maja 1946 r., ustawa z dnia
28 kwietnia 1946 r. - o obywatelstwie Państwa polskiego osób narodowości polskiej
zamieszkałej na obszarze Ziem Odzyskanych (Dz.U. Nr 15, poz. 106).
Tryb udowadniania narodowości polskiej przewidziany w tej ustawie niewątpliwie
mógł być wykorzystany przy badaniu przejścia własności na podstawie przepisów
dekretu PKWN, jednakże w odniesieniu do ojca powoda nie można pominąć,
że datę jego śmierci ustalono na 9 maja 1946 r., co oznacza, że zmarł przed
15
wejściem w życie ustawy, co tym samym pozbawiło go możliwości dowodzenia jego
racji w ten sposób. Powołana ustawa została, z dniem 18 stycznia 1951 r.,
uchylona przez kolejną ustawę, z dnia 8 stycznia 1951 r. - o obywatelstwie polskim
(Dz.U. Nr 4, poz. 25), która nie przewidywała już żadnej procedury udowadniania
narodowości polskiej. Oddziaływanie do chwili obecnej przepisów
o przeprowadzeniu reformy rolnej na stosunki prawne, powoduje potrzebę oceny
czy przesłanki nabycia własności na podstawie powołanego przepisu zostały
spełnione. Dowodzenie braku tych przesłanek, również w zakresie narodowości
obywatela Rzeszy Niemieckiej, wobec braku zastrzeżenia kompetencji innego
organu, może nastąpić przed sądem powszechnym.
Nie można też podzielić argumentacji Sądu Apelacyjnego, że okoliczności
sprawy wskazywały, iż podstawę przejścia własności stanowić mogły przepisy
dekretu z dnia 8 marca 1946 r. – o majątkach opuszczonych i poniemieckich.
Zgodnie z art. 2 ust. lit b) dekretu, na własność Skarbu Państwa przechodził wszelki
majątek obywateli Rzeszy Niemieckiej i byłego Wolnego Miasta Gdańska
z wyjątkiem osób narodowości polskiej lub innej przez Niemców prześladowanej.
Z przepisu wynika zatem, że na własność Skarbu Państwa nie przechodził majątek
obywatela Rzeszy Niemieckiej narodowości polskiej. Wydane na podstawie ust. 3
tego artykułu rozporządzenie wykonawcze Ministra Sprawiedliwości z dnia
21 maja 1946 r. wydane w porozumieniu z Ministrami: Obrony Narodowej,
Administracji Publicznej, Bezpieczeństwa Publicznego, Skarbu, Oświaty, Rolnictwa
i Reform Rolnych, Leśnictwa, Przemysłu, Żeglugi i Handlu Zagranicznego,
Aprowizacji i Handlu, Komunikacji, Poczt i Telegrafów, Odbudowy oraz Ziem
Odzyskanych - o określeniu osób, których majątek przechodzi na własność
Państwa (Dz.U. z 1946 r., Nr 28, poz. 182) w § 1 ust. 2 wskazywało, że obywateli
Rzeszy Niemieckiej zamieszkałych na obszarze Ziem Odzyskanych uznaje się za
osoby narodowości polskiej tylko wówczas, jeżeli uzyskały lub uzyskają
stwierdzenie narodowości polskiej w myśl przepisów art. 1 i 2 ustawy z dnia
28 kwietnia 1946 r. o obywatelstwie Państwa Polskiego osób narodowości polskiej
zamieszkałych na Ziemiach Odzyskanych. Z kolei przepisy tej ustawy, jak wyżej
wspomniano, wymagały m.in. udowodnienia narodowości polskiej w szczególnym
trybie, przed komisją weryfikacyjną lub stwierdzenia polskiej narodowości, czego
16
dokonać mogła władza administracji ogólnej I instancji ostatniego miejsca
zamieszkania osoby, która nie była weryfikowana przez właściwą komisją
z przyczyn zasługujących na uwzględnienie. W ocenie Sądu Apelacyjnego, brak
stwierdzenia narodowości polskiej ojca powoda w sposób przewidziany w tych
przepisach powodował, że nie można było orzec o braku podstaw do przejęcia
nieruchomość na podstawie tego dekretu.
Z wnioskiem o stwierdzenie narodowości we wskazanym trybie nie mógł
wystąpić osobiście ojciec powoda, przepisy powołanego rozporządzenia z dnia 28
czerwca 1946 r. obowiązywały bowiem dopiero od dnia 28 czerwca 1946 r.,
a przepisy ustawy z dnia 28 kwietnia 1946 r. – o obywatelstwie....., do której odsyłał
§ 1 ust. 2 rozporządzenia, jak wskazano, weszły w życie z dniem 10 maja 1946 r.
Sąd Apelacyjny ocenił, że z właściwym wnioskiem winien był wystąpić powód,
czego nie uczynił przez czas obowiązywania dekretu i tym samym, w ocenie Sądu
Apelacyjnego, powinien ponieść konsekwencje tego zaniedbania. Z taką konkluzją
nie można się zgodzić, powołane przepisy nie przewidywały bowiem ograniczeń
czasowych dla dowodzenia narodowości, również żądanie ustalenia, na podstawie
art. 189 k.p.c., jako nie mające cech roszczenia zmierzającego do zaspokojenia
osoby uprawnionej, nie ulega przedawnieniu.
Przepisy rozporządzenia z dnia 21 maja 1946 r. w § 7 dla
postępowania w sprawach o stwierdzenie narodowości, toczącego się przed
organami szczególnymi, przewidywały stosowanie przepisów o postępowaniu
administracyjnym. Orzeczenie wydane w takim postępowaniu miałoby zatem
cechy decyzji administracyjnej, której treścią sąd powszechny pozostawałby
związany. W odniesieniu do ojca powoda żadne jednak postępowanie, mające na
celu stwierdzenie jego narodowości, nie toczyło się, przy czym jest jasne, że utrata
przez dekret mocy z dniem 1 stycznia 1985 r. (art. 100 ust. 1 ustawy z dnia
29 kwietnia 1985 r. – o gospodarce gruntami i wywłaszczeniu nieruchomości –
Dz. U. z 1985 r., Nr 22, poz. 99 ze zm.) oznacza też utratę mocy prawnej
rozporządzenia z dnia 21 maja 1946 r. Postawić należy zatem pytanie, czy
w sytuacji, gdy w czasie obowiązywania przepisów przewidujących szczególny tryb
stwierdzania narodowości, nie została wydana żadna decyzja dotycząca
narodowości właściciela nieruchomości, doszło zaś do przejęcia własności
17
z naruszeniem art. 2 ust. 1 lit. b) dekretu, uchylenie tych przepisów oznacza,
że uprawniony pozbawiony jest możliwości wykazywania, że nabycie prawa
przez Skarb Państwa nie nastąpiło. Nie budzi wątpliwości, że mimo
uchylenia dekretu dopuszczalne jest ustalanie, na podstawie art. 189 k.p.c., przed
sądem powszechnym, że przepisy dekretu były podstawą nabycia
prawa (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 13 czerwca 1995 r., II CRN
52/95, Lex nr 137787). Z tej przeto przyczyny należy dopuścić możliwość
ustalenia negatywnego, to jest, że do nabycia nie doszło (tu: wobec niespełnienia
wynikających z art. 2 ust. 1 lit. b) przesłanek), tym bardziej,
że w obowiązującym obecnie porządku prawnym nie ma przepisu, który
przewidywałby dla tego rodzaju sporu właściwość organów administracyjnych.
W zależności od okoliczności ustalenie takie może nastąpić zarówno w procesie
o ustalenie jak i w postępowaniu o usunięcie niezgodności między stanem
prawnym nieruchomości ujawnionym w księdze wieczystej, a rzeczywistym stanem
prawnym, czy też jako przesłanka rozstrzygnięcia w procesie windykacyjnym.
Odnosząc się do pozostałych zarzutów skargi kasacyjnej, mieć należy na
uwadze, że zgodnie z art. 3983
§ 1 pkt 2 k.p.c. skargę kasacyjną można oprzeć na
podstawie naruszenia przepisów postępowania, jeżeli uchybienie to mogło mieć
istotny wpływ na wynik sprawy. Ta podstawa kasacyjna doznaje jednak
ograniczenia, przepis bowiem art. 3983
§ 3 k.p.c. stanowi, że podstawą skargi
kasacyjnej nie mogą być zarzuty dotyczące ustalenia faktów i oceny dowodów. Sąd
Najwyższy, zgodnie z art. 39813
§ 2 k.p.c., jest związany ustaleniami faktycznymi
stanowiącymi podstawę zaskarżonego orzeczenia. Oznacza to, że zarzut
naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. poczytać należy za nieskuteczny. W tym miejscu
wskazać jednak należy, że Sąd II Instancji nie zajmował się narodowością ojca
powoda, przesadzające, na gruncie dekretu PKWN o przeprowadzeniu reformy
rolnej, znaczenie przypisał bowiem, niesłusznie, obywatelstwu. Błędna zatem
wykładnia prawa spowodowała, że sąd uznał za zbędne dowody ofiarowane przez
powoda dla wykazania narodowości jego ojca. Biorąc jednak wynikającą
z powyższego uwag nieprawidłowość rozstrzygnięcia jest jasne, że w toku dalszego
postępowania dowody dotyczące tego zagadnienia musi sąd poddać ocenie celem
ustalenia w sposób nie budzący wątpliwości istotnych dla rozstrzygnięcia faktów.
18
Z przyczyn przeto wyżej przedstawionych Sąd Najwyższy na podstawie art.
39815
§ 1 k.p.c. orzekł jak w sentencji, o kosztach postępowania kasacyjnego
orzekając na podstawie art. 108 § 2 w związku z art. 39821
k.p.c.