Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I CZ 53/11
POSTANOWIENIE
Dnia 9 września 2011 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Krzysztof Strzelczyk (przewodniczący)
SSN Marta Romańska
SSA Marek Machnij (sprawozdawca)
w sprawie z powództwa B. G.
przeciwko Spółdzielni Budowlano-Mieszkaniowej P. w W.
o ustalenie nieistnienia uchwały,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 9 września 2011 r.,
zażalenia powódki na postanowienie Sądu Apelacyjnego z dnia 2 marca 2011 r.,
uchyla zaskarżone postanowienie.
Uzasadnienie:
2
Sąd Apelacyjny postanowieniem z dnia 2 marca 2011 r. odrzucił apelację
powódki od wyroku Sądu Okręgowego z dnia 25 listopada 2010 r. i zasądził od
powódki na rzecz pozwanej kwotę 135 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa
procesowego w postępowaniu apelacyjnym.
W uzasadnieniu zaskarżonego postanowienia Sąd Apelacyjny stwierdził, że
apelacja została wniesiona przez osobę, która nie może pełnić funkcji
pełnomocnika w postępowaniu cywilnym w oparciu o przepis art. 87 § 1 k.p.c. Sąd
Apelacyjny nie podzielił stanowiska powódki, że możliwość pełnienia powyższej
funkcji przez ustanowionego przez nią pełnomocnika może wynikać z istniejącego
między nimi stałego stosunku zlecenia, udokumentowanego przedłożoną do akt
sprawy umową stałego zlecenia z dnia 22 czerwca 2010 r., na mocy której
zleceniobiorca zobowiązał się do prowadzenia kompleksowej obsługi interesów
prawnych zleceniodawcy (tj. powódki) przed organami Spółdzielni Budowlano –
Mieszkaniowej „P.” w W. w zakresie przygotowywania pism, wniosków, skarg etc.,
dotyczących spraw związanych z wykonywaniem praw i obowiązków
zleceniodawcy – członka wymienionej Spółdzielni.
Sąd Apelacyjny wziął pod uwagę, że po myśli art. 87 § 1 k.p.c.
o dopuszczalności udzielenia pełnomocnictwa procesowego nie decyduje
wyłącznie fakt pozostawania pełnomocnika w stałym stosunku zlecenia
z mocodawcą, ale ponadto wymaga się, aby konkretna sprawa wchodziła w zakres
tego zlecenia. Zachodzi to wówczas, gdy przedmiot sprawy, tj. żądanie pozwu
i jego podstawa faktyczna, obejmuje czynność prawną lub usługę wchodzącą
w zakres zlecenia. Taka sytuacja nie występuje w niniejszej sprawie, w której
umowa stałego zlecenia została zawarta już po jej wszczęciu, wobec czego nie
może być mowy o tym, aby przedmiot tej sprawy wchodził w zakres udzielonego
zlecenia.
Ustalenie, iż pełnomocnik powódki, który wniósł apelację w jej imieniu, nie
może pełnić tej funkcji w postępowaniu cywilnym, skutkuje ponadto wykluczeniem
możliwości potwierdzenia przez samą stronę czynności dokonanych przez tę
osobę, więc apelacja podlegała odrzuceniu na podstawie art. 370 k.p.c. w zw. z art.
373 k.p.c.
W zażaleniu na powyższe postanowienie powódka wniosła o jego uchylenie.
3
W uzasadnieniu zażalenia zakwestionowała pogląd Sądu Apelacyjnego, że
przedmiot niniejszej sprawy nie może wchodzić w zakres udzielonego zlecenia z tej
przyczyny, iż umowa stałego zlecenia została zawarta już po wszczęciu niniejszej
sprawy. Wskazała, że ten pogląd jest oczywiście błędny, ponieważ umowa stałego
zlecenia została zawarta w dniu 22 czerwca 2010 r., a przedmiotowa sprawa
została wszczęta pozwem wniesionym w dniu 6 lipca 2010 r., a zatem w tej dacie
umowa stałego zlecenia już istniała. Ponadto zakwestionowała stanowisko, iż stałe
zlecenie, stanowiące podstawę udzielenia pełnomocnictwa procesowego, nie może
dotyczyć spraw mających swoje źródło w zdarzeniach zaistniałych przed
zawarciem takiej umowy.
Pozwana nie ustosunkowała się do zażalenia.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Zażalenie zasługuje na uwzględnienie.
Skarżący trafnie zarzucił, że Sąd Apelacyjny – pomimo prawidłowego
ustalenia, iż pozew w niniejszej sprawie został wniesiony w dniu 6 lipca 2010 r.,
a umowa stałego zlecenia między powódką a jej pełnomocnikiem G. N. została
zawarta w dniu 22 czerwca 2010 r. – przyjął błędny wniosek o zawarciu w/w umowy
już po wszczęciu przedmiotowej sprawy. Ta okoliczność nie miała jednak
decydującego znaczenia dla oceny zasadności obecnego zażalenia. Przede
wszystkim wziąć bowiem trzeba pod uwagę relacje, jakie w świetle art. 87 § 1 k.p.c.
powinny zachodzić między istnieniem stałego stosunku zlecenia a udzieleniem
przez stronę pełnomocnictwa procesowego osobie pozostającej z nią w takim
stosunku. Chodzi o to, że istnienie stałego stosunku zlecenia powinno
w konkretnym wypadku mieć charakter niejako pierwotny w stosunku do udzielenia
pełnomocnictwa procesowego w danej sprawie. Oznacza to, iż najpierw powinien
istnieć między stroną a jej pełnomocnikiem procesowym stały stosunek zlecenia,
a dopiero potem możliwe jest udzielenie takiemu zleceniobiorcy pełnomocnictwa
procesowego, ale jedynie wtedy, gdy konkretna sprawa pozostaje w związku
z przedmiotem istniejącego między nimi stałego stosunku zlecenia.
Na taki sposób rozumienia powyższego zagadnienia wskazano zwłaszcza
w uchwale Sądu Najwyższego z dnia 27 czerwca 2008 r. sygn. akt III CZP 51/08
(OSNC 2009/7-8/104), w której uzasadnieniu stwierdzono, że okolicznością
4
doniosłą przy ustanawianiu pełnomocnika nie jest to, czy zlecenie obejmowało
zastępowanie zleceniodawcy przed sądem, lecz to, że potrzeba żądania
rozstrzygnięcia przez sąd wiąże się lub wynika z okoliczności faktycznych objętych
udzielonym uprzednio zleceniem. W przeciwnym razie pominięte zostałoby
wynikające z art. 87 § 1 k.p.c. ustawowe ograniczenie zakresu pełnomocnictw
udzielanych w postępowaniu cywilnym dla osób pozostających w stałym stosunku
zlecenia, które mogą być pełnomocnikami tylko wtedy, gdy przedmiot sprawy
wchodzi w zakres tego zlecenia.
Podzielając to stanowisko i odnosząc je do okoliczności niniejszej sprawy,
zauważyć należy, że z treści umowy stałego zlecenia z dnia 22 czerwca 2010 r.
wynika, że na jej podstawie zleceniobiorca zobowiązał się wobec powódki do
podejmowania bliżej wymienionych czynności przed organami pozwanej
spółdzielni. Można zatem przyjąć, że w zakres przedmiotu zlecenia nie wchodziło
zasadniczo i pierwotnie reprezentowanie powódki przez zleceniobiorcę przed
sądem, lecz w sferze stosunków prawnych łączących ją z pozwaną. Między
stronami tej umowy powstał więc stosunek prawny odrębny od ustanowionego
następnie stosunku pełnomocnictwa procesowego. Na podstawie tego stosunku
zleceniobiorca mógł reprezentować powódkę wobec pozwanej Spółdzielni w sferze
łączących ich stosunków prawnych, w szczególności w zakresie stosunku
członkostwa.
Z tego punktu widzenia zakwestionowane przez Sąd Apelacyjny
pełnomocnictwo procesowe nie obejmowało bezpośrednio sfery stosunków
prawnych między powódką a pozwaną Spółdzielnią, dla której wystarczająca była
sama umowa stałego zlecenia z dnia 22 czerwca 2010 r., lecz obejmowało
reprezentowanie powódki w postępowaniu cywilnym. Dotyczyło więc innej sfery
prawnej i jego podstawę stanowiło odrębne od tej umowy zdarzenie prawne w
postaci jednostronnego oświadczenia woli o udzieleniu pełnomocnictwa. Natomiast
związek między tymi stosunkami prawnymi polegał na tym, że powódka udzieliła
pełnomocnictwa procesowego G. N. właśnie dlatego, iż istniał między nimi odrębny
stosunek prawny w postaci umowy stałego zlecenia, na podstawie którego mogła
domagać się od niej wykonania tego pełnomocnictwa, ponieważ obejmowało ono
spór, wiążący się ze sprawami, w zakresie których reprezentowała powódkę wobec
5
spółdzielni, będącej przeciwnikiem procesowym mocodawcy w niniejszej sprawie.
Oznacza to, że wbrew odmiennemu poglądowi Sądu Apelacyjnego przedmiot tej
sprawy wchodzi w zakres istniejącego między nimi stałego stosunku zlecenia.
Dodać wypada, że dla stwierdzenia, iż przedmiot obecnej sprawy wchodzi
w zakres tego zlecenia nie może mieć decydującego znaczenia sama data
zawarcia umowy stałego zlecenia. Istotne jest bowiem, że zgodnie z treścią tej
umowy chodzi o reprezentowanie interesów powódki wobec konkretnego podmiotu,
a nie bezpośrednio i wyłącznie o wystąpienie zleceniobiorcy jedynie w charakterze
pełnomocnika procesowego zleceniodawcy bez reprezentowania go w innym
zakresie. Ponadto uwzględnić należy, że przynajmniej w świetle zamiaru stron,
któremu dały wyraz w szczególności w nazwie i treści umowy, chodzi o nawiązanie
stałego (trwałego), a nie jedynie doraźnego stosunku prawnego między nimi,
wiążącego się z niniejszym procesem (zob. podobnie w post. SN z dnia 15 maja
2007 r. sygn. akt V CZ 32/07, Lex 485996).
Z tych przyczyn Sąd Najwyższy na podstawie art. 39815
§ 1 k.p.c. w zw.
z art. 3941
§ 3 k.p.c. orzekł jak w postanowieniu.