Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II UK 30/11
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 15 września 2011 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Zbigniew Korzeniowski (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Zbigniew Hajn
SSA Jolanta Frańczak
w sprawie z wniosku J. K.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w O.
o wcześniejszą emeryturę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 15 września 2011 r.,
skargi kasacyjnej wnioskodawcy od wyroku Sądu Apelacyjnego […]
z dnia 4 sierpnia 2010 r.,
uchyla zaskarżony wyrok i sprawę przekazuje Sądowi
Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania oraz orzeczenia o
kosztach postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
Sąd Okręgowy w O. wyrokiem z 16 lutego 2010 r. uwzględnił odwołanie
ubezpieczonego J. K. i zmienił decyzję pozwanego Zakładu Ubezpieczeń
Społecznych Oddział w O. z 15 września 2009 r. i przyznał mu prawo do emerytury
2
od 8 lipca 2009 r., uznając za udowodniony okres pracy w szczególnych warunkach
od 1 lipca 1971 r. do 28 stycznia 1975 r. i od 1 maja 1975 r. do 31 stycznia 1990 r.
w Wielobranżowej Spółdzielni Pracy w G.. Pozwany odmówił emerytury z braku
świadectwa pracy w szczególnych warunkach. Sąd Okręgowy ustalił, że
ubezpieczony w wskazanych okresach wykonywał pracę blacharza-dekarza. Wraz
z ojcem prowadził zakład blacharsko–dekarski. Ze Spółdzielnią łączyła go
spółdzielcza umowa o pracę. Był jednocześnie członkiem i pracownikiem
Spółdzielni. Miesięcznie odprowadzał zryczałtowaną kwotę określoną umową z
której odprowadzana była składka na ubezpieczenie społeczne. Kwota ryczałtu była
tak skalkulowana, że wymagała zatrudnienia pracownika w pełnym wymiarze czasu
pracy. Wnioskodawca wykonywał prace zlecone przez Spółdzielnię bezpośrednio
zakładowi blacharsko–dekarskiemu oraz miał prawo przyjmować zlecenia od osób
fizycznych. Wnioskodawca świadcząc usługi na rzecz Spółdzielni pracował w
pełnym wymiarze czasu pracy. Sąd Okręgowy wskazał na uchwałę nr 2 z 5
stycznia 1981 r. Zarządu „Społem” Centralnego Związku Spółdzielni Spożywców w
sprawie wykazu prac wykonywanych w warunkach szkodliwych dla zdrowia lub
uciążliwych, przy których mogą być przyznawane dodatki pieniężne bez
konieczności przeprowadzania badań środowiskowych, w której w wykazie A, dział
V, poz. 9 pkt 1 wymieniono prace dekarskie: blacharz-dekarz. Sąd Okręgowy, na
podstawie zachowanej dokumentacji, zeznań świadków i wnioskodawcy, ustalił, że
pracował on stale i w pełnym wymiarze w spornych okresach w Spółdzielni w
szczególnych warunkach jako blacharz – dekarz i była to praca w szczególnych
warunkach (art. 32 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z FUS w
związku z § 2 i § 4 rozporządzenia z 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku
emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w
szczególnym charakterze, wykaz A dział V, poz. 9). Przy spełnieniu pozostałych
przesłanek uprawniała do emerytury wobec udowodnienia 15 lat pracy w
szczególnych warunkach.
W apelacji pozwany zakwestionował charakter i wymiar pracy wnioskodawcy
zarzucając, iż nie zostało ustalone, iżby pracował w szczególnych warunkach.
Wykonywanie prac zleconych nie stanowiło podstawy do uwzględnienia ich za
pracę w szczególnych warunkach. Pracownik-spółdzielca sam dysponował swoim
3
czasem pracy. Wnioskodawca nie wykazał, iżby w spornym okresie stale i w
pełnym wymiarze czasu pracy wykonywał pracę blacharza-dekarza.
Sąd Apelacyjny wyrokiem z 4 sierpnia 2010 r. zmienił wyrok Sądu
Okręgowego w O. z 16 lutego 2010 r. i oddalił odwołanie. Nie podzielił „oceny”
faktycznej i prawnej Sądu Okręgowego. Stwierdził, że wnioskodawca nie posiada
wymaganego do emerytury okresu pracy w szczególnych warunkach. Praca
wnioskodawcy na stanowisku blacharza–dekarza nie była pracą wykonywaną w
warunkach szczególnych. Nie decyduje o tym uchwała nr 2 z 5 stycznia 1981 r.
Zarządu „Społem” Centralnego Związku Spółdzielni Spożywców, gdyż wykaz A
dział V poz. 9 załącznika do rozporządzenia z 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku
emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w
szczególnym charakterze za prace w warunkach szczególnych wskazuje prace
dekarskie a nie „prace dekarskie: blacharz–dekarz”. Prace na stanowisku
określonym w zarządzeniu resortowym, których nie wymieniono w załączniku do
tego rozporządzenia nie uprawniają do uzyskania emerytury na podstawie art. 32
ust. 1 w związku z art. 32 ust. 2 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i
rentach z FUS. Wnioskodawca nie udowodnił, iżby w spornym okresie wykonywał
jedynie pracę dekarza w pełnym wymiarze czasu pracy. Sąd nie zgodził się z jego
argumentacją, iż określenie blacharz–dekarz wynika z faktu, że wykonywał on
także dachy z blachodachówek i określenie to dotyczyło użytego materiału. W tym
zakresie wnioskodawca nie przedstawił żadnych dowodów potwierdzających swoją
„teorię”. Decyzja pozwanego była zatem prawidłowa. Wnioskodawca nie spełnił
przesłanki 15-letniego okresu pracy w warunkach szczególnych.
Skarga kasacyjna zarzuciła naruszenie prawa materialnego przez
niewłaściwą interpretację, polegającą na przyjęciu, że w myśl art. 32 ust. 1 i ust. 2
ustawy o emeryturach i rentach z FUS, praca na stanowisku resortowym blacharz-
dekarz, nie określonym wprost w wykazie A i B, stanowiącym załącznik do
rozporządzenia Rady Ministrów z 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego
pracowników zatrudnionych w warunkach szczególnych, nie uprawnia do uzyskania
emerytury, o której mowa w art. 32 ustawy. Na tej podstawie wniósł o uchylenie
wyroku i orzeczenie co do istoty sprawy ewentualnie o przekazanie sprawy do
ponownego rozpoznania.
4
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga podlega uwzględnieniu, ze względu na mankamenty, które
uzasadniają stwierdzenie, że nie została rozpoznana istoty sprawy. Chodzi o to, że
Sąd Apelacyjny w zaskarżonym wyroku orzekł odmiennie niż Sąd pierwszej
instancji, przy czym nie określił podstawy faktycznej i dowodowej w oparciu o którą
tak rozstrzygnął. Sąd Najwyższy w szeregu orzeczeń wskazał na warunki, pod
jakimi Sąd drugiej instancji może orzekać reformatoryjnie. Należy wskazać choćby
na następujące tezy: Oddalenie powództwa nie zawsze oznacza rozpoznanie istoty
sprawy. Sprawę może zakończyć tylko orzeczenie, które poprzedza postępowanie
dowodowe, w zakresie koniecznym do ustalenia podstawy rozstrzygnięcia (wyrok z
6 kwietnia 2011 r., II PK 247/10, LEX nr 829121); Podjęcie przez Sąd odwoławczy
decyzji co do istoty sprawy powinno być poprzedzone kontrolą przeprowadzoną
przez ten Sąd, obejmującą zebrany materiał dowodowy, o którym mowa w art. 382
k.p.c. Kontrola ta obejmuje także zgodność rozstrzygnięcia sądu z dokonanymi
ustaleniami faktycznymi oraz powinna być dokonana w aspekcie adekwatności
ustaleń do zebranego w sprawie materiału dowodowego. Odmienna praktyka
sprowadzająca się w istocie do zastępowania własnym orzeczeniem orzeczenia
sądu pierwszej instancji koliduje z rolą procesową sądu drugiej instancji, którego
orzeczenia - ze względu na wprowadzane coraz dalsze ograniczenia w dostępie do
kolejnej instancji - w ogóle nie podlegają sprawdzeniu. W drastycznej sytuacji sąd
drugiej instancji może działać jako jedna i ostateczna instancja (wyrok z 26 stycznia
2011 r., II PK 168/10, LEX nr 786375); W świetle art. 382 k.p.c. dokonanie przez
sąd drugiej instancji odmiennej oceny dowodów, bez ponowienia lub uzupełnienia
postępowania dowodowego, jest dopuszczalne pod warunkiem ponownego i
dokładnego rozważenia dowodów zebranych we wcześniejszych stadiach
postępowania, wskazania, dlaczego ich ocena przyjęta wcześniej przez sąd była
błędna oraz przekonującego wyjaśnienia motywów zmiany oceny tych dowodów i
dokonania na ich podstawie nowych ustaleń faktycznych (wyrok z 27 października
2010 r., III PK 21/10, LEX nr 694249); Sąd drugiej instancji jest zobowiązany do
wyjaśnienia motywów podjętego rozstrzygnięcia w sposób umożliwiający
5
przeprowadzenie kontroli kasacyjnej zaskarżonego orzeczenia. Jeśli uzasadnienie
nie zawiera wskazania podstawy faktycznej rozstrzygnięcia poprzez ustalenie
faktów, które sąd uznał za udowodnione, dowodów, na których się oparł, i przyczyn,
dla których innym dowodom odmówił wiarygodności i mocy dowodowej, oraz
wyjaśnienia podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa, wówczas
zaskarżone orzeczenie podlega uchyleniu, zaś sprawa zostaje przekazana do
ponownego rozpoznania (wyrok z 10 sierpnia 2010 r., I PK 41/10, LEX nr 667488);
Sąd drugiej instancji musi samodzielnie dokonać jurydycznej oceny żądania i
skonfrontować ją z zaskarżonym orzeczeniem oraz stojącymi za nim motywami;
rozpoznaje sprawę w taki sposób, w jaki mógł i powinien uczynić to sąd pierwszej
instancji, tyle że uwzględnia szerszy materiał, zebrany w postępowaniu przed
sądami dwu instancji (art. 382 k.p.c.). Stosownie do wyników tych ustaleń, powinien
zastosować właściwe przepisy prawa materialnego, a więc także usunąć
ewentualne błędy prawne sądu pierwszej instancji, i niezależnie od tego, czy
zostały one wytknięte w apelacji (wyrok z 23 lutego 2010 r., II UK 194/09, LEX nr
590239); Przepis art. 382 k.p.c. może być naruszany również wtedy, gdy sąd
nieprawidłowo interpretuje prawo materialne. Właściwie rozumiane prawo
materialne określa, które dowody są istotne w sprawie i jakie mają znaczenie dla jej
rozstrzygnięcia (art. 227 k.p.c.). W sprawie ustala się tylko te fakty, które wymagają
ustalenia. Prawidłowe stosowanie przepisu art. 382 k.p.c. zależy więc od prawa
materialnego (wyrok z 4 marca 2008 r., III UK 65/07, LEX nr 459314).
1. Na tle tych kilku tez stwierdzenie Sąd Apelacyjnego, że skarżący nie
udowodnił pracy w szczególnych warunkach nie jest wystarczające, gdyż Sąd
pierwszej instancji przyjął, że wymagany okres pracy w szczególnych warunkach
został udowodniony i wskazał o oparciu o jakie dowody to ustalił. Skoro Sąd
Apelacyjny uznał odmiennie, to powinien co najmniej odnieść się do
zgromadzonego w sprawie materiału, w tym przede wszystkim tego, który miał na
uwadze Sąd pierwszej instancji. Innymi słowy suwerenne prawo Sądu drugiej
instancji do rozpoznania sprawy warunkuje dostateczne wyjaśnienie okoliczności
spornych (art. 217 § 2 k.p.c.), zwłaszcza gdy podstawą rozstrzygnięcia czyni
ustalenie odmienne od przyjętego przez Sąd pierwszej instancji (art. 382 k.p.c.).
Wprawdzie w zakresie tych kwestii brak jest zarzutów w skardze (art. 39813
§ 1
6
k.p.c.), to jednak sąd rozstrzyga sprawy jako zadanie ustrojowe (art. 45 ust. 1 i art.
177 Konstytucji RP), zatem taka rola sądów powszechnych wymaga rozpoznania
sprawy, co oznacza, że dla zastosowania prawa materialnego sąd powinien ustalić
stan faktyczny; tylko wtedy orzeczenie poddaje się kontroli instancyjnej. Oczywiście
chodzi o prawo materialne właściwie rozumiane, gdyż to ono wyznacza jakie fakty
mają dla rozstrzygnięcia znacznie istotne i które dowody pozwalają dostatecznie
wyjaśnić okoliczności sporne.
2. W zaskarżonym wyroku poruszono też kilka istotnych kwestii, jednak tylko
hasłowo. Oczywiście należy zgodzić się, że to ubezpieczony musi wykazać pracę w
szczególnych warunkach. Nie można jednak zamknąć tej kwestii stwierdzeniem, że
skarżący nie wykazał pracy w szczególnych warunkach, gdyż wpierw należałoby
uznać, że dowody przeprowadzone przed Sądem pierwszej instancji nie były w tym
zakresie wystarczające albo że nie uzasadniały przyjęcia przez ten Sąd ustalenia,
że ubezpieczony pracował w spornym okresie w szczególnych warunkach. W
zaskarżonym wyroku brak jest analizy dowodów które miał na uwadze Sąd
pierwszej instancji.
3. Wydaje się, że o rozstrzygnięciu Sądu Apelacyjnego, iż skarżący nie
pracował w szczególnych warunkach stale i w pełnym wymiarze miałaby
przesądzać sama nazwa stanowiska „blacharz-dekarz”, gdyż w załączniku do
rozporządzenia z 7 lutego 1983 r. wskazuje się prace dekarskie (wykaz A, dział V,
poz. 9), a nie także prace blacharskie. Rzecz jednak w tym, że choć nazwa
stanowiska pracy nie jest bez znaczenia, to sama w sobie nie zawsze przesądza o
tym, jakie faktycznie prace i w jakim zakresie wykonywał pracownik w okresie
zatrudnienia.
4. Tej ostatniej kwestii, jednak tylko na tle zarzutu naruszenia prawa
materialnego, dotyczy skarga kasacyjna. Nazwa stanowiska pracy blacharz-dekarz,
ze względu na zestawienie dwóch równych funkcji zatrudnienia (pisownia z
łącznikiem) może skłaniać do stwierdzenia, że nie są to prace dekarskie z
załącznika do rozporządzenia z 7 lutego 1983 r., lecz prace blacharskie i dekarskie.
Przez prace dekarskie można rozumieć czynności (prace) zajmujące się
pokrywaniem dachów. Ubezpieczony twierdzi, że wykonywał pace dekarskie, gdyż
kładł blachę dachową i to miałoby wyjaśniać wątpliwości wynikające ujęcia w
7
nazwie stanowiska również słowa „blacharz”. Odwoływał się tu do rozporządzenia
branżowego (resortowego) z 5 stycznia 1981 r., w którym zakres pojęcia prace
dekarskie obejmował prace blacharsko-dekarskie. Jeżeli więc Sąd Apelacyjny
założył, że pracą w szczególnych warunkach są tylko prace dekarskie, to powinien
rozważyć, czy nie mogą się w nich mieścić również czynności (prace) blacharskie,
polegające na pokrywaniu dachu blachą. Oczywiście chodziłoby o takie prace jako
główne, gdyż nie można a priori założyć, że prace dekarskie polegają na
pokrywaniu dachu tylko dachówką. Praca dekarska jest szkodliwa z racji
wykonywania jej na wysokości i w określonych warunkach atmosferycznych, stąd te
czynniki winny ważyć w kwalifikacji czy mamy do czynienia z pracę w szczególnych
warunkach. Z drugiej strony nie można też pomijać, że praca blacharza rodzajowo
różni się od pracy dekarza. Jednak na prace dekarskie, a więc dotyczące
pokrywania dachów, mogą składać się również jako nieodzowne określone prace
blacharskie, jednak te tylko, które funkcjonalnie łączą się z pokrywaniem dachów,
czyli nie tylko z wykonywaniem dachów z blachy, lecz również z wykonywaniem
koniecznych elementów dachu, gdy pokrycie wykonywane jest z innego materiału.
W przypadku takiego ujmowania i wykonywania pracy blacharskiej nazwa
stanowiska pracy „blacharz-dekarz” nie powinna przesądzać ustalenia
(rozstrzygnięcia), że prace dekarskie nie były wykonywane stale i w pełnym
wymiarze. Sąd Apelacyjny winien więc wpierw przyjąć określone założenie co do
wykładni prawa materialnego i dopiero potem ocenić, czy zgromadzony w sprawie
materiał, pozwalał na ustalenie negatywne lub pozytywne co do tak rozumianej
pracy w szczególnych warunkach (art. 382 k.p.c.).
5. Sprawa nie poddaje się kontroli kasacyjnej, gdyż zaskarżony wyrok pomija
ustalenia Sądu pierwszej instancji, stwierdzając jedynie, iż ocena faktyczna „nie
zasługuje na akceptację”. Nie wyjaśnia natomiast dlaczego dowody
przeprowadzone przed Sądem pierwszej instancji nie mają znaczenia. Jeżeli
przyjęto założenie, że prace dekarskie wykluczają wykonywanie dachów z blachy
lub z innych materiałów lecz z nieodzownym wykończeniem blacharskim, to skarga
takie założenie zasadnie kwestionuje. Jednak z drugiej strony przepisy dotyczące
pracy w szczególnych warunkach wymagają wykładni ścisłej i dlatego uprawnione
jest stwierdzenie, że pod pojęciem pracy dekarskiej nie powinny być ujmowane
8
prace, które nie polegały na pokrywaniu dachów. Wydaje się więc, że Sąd
Apelacyjny apriorycznie założył, że sama nazwa stanowiska blacharz-dekarz
wyklucza, iżby skarżący mimo to wykonywał prace dekarskie stale i w pełnym
wymiarze. Stanowisko takie wymagało oceny zgromadzonego materiału i
samodzielnych ustaleń, zwłaszcza że Sąd pierwszej instancji przyjął, iż skarżący
wykonywał prace dekarskie, czyli pracę w szczególnych warunkach, uprawniającą
go do wcześniejszej emerytury. Braki w warstwie faktycznej nie pozwalają na ocenę
zarzutu skargi, a tym bardziej na uwzględnienie jej wniosku o zmianę wyroku i
orzeczenie co do istoty.
6. Skarga kasacyjna została uwzględniona z dwóch zasadniczych powodów.
Po pierwsze nie poddaje się kontroli kasacyjnej wyrok Sądu drugiej instancji, który
zmienia wyrok sądu pierwszej instancji i oddalając odwołanie stwierdza
nieudowodnienie pracy w szczególnych warunkach, a w uzasadnieniu pomija
zebrany w sprawie materiał i nie odnosi się do dowodów, które stanowiły podstawę
przeciwnego ustalenia i przyznania ubezpieczonemu prawa do emerytury za pracę
w szczególnych warunkach (art. 382 k.p.c., art. 45 ust. 1 i art. 177 Konstytucji RP).
Po drugie stanowisko pracy blacharz-dekarz nie wyklucza ustalenia, że pracownik
wykonywał prace dekarskie jako prace w szczególnych warunkach (wykaz A, dział
V, poz. 9 - załącznik do rozporządzenia z 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku
emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w
szczególnym charakterze, Dz.U. Nr 8, poz. 43), gdy prace blacharskie polegały na
pokrywaniu dachów blachą lub były nieodzowne przy pokrywaniu dachu innym
materiałem.
7. Z powyższych motywów orzeczono jako w sentencji, stosownie do art.
39815
§ 1 k.p.c. i art. 108 § 2 k.p.c. w związku z art. 39821
k.p.c.
/tp/