Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 22 września 2011 r., V CSK 421/10
Pozbawienie właściciela możliwości zabudowy nieruchomości, położonej
na obszarze oddziaływania eksploatacji górniczej, na skutek ustanowionego
w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego zakazu zabudowy
nie pozostaje w związku przyczynowym z ruchem zakładu górniczego.
Sędzia SN Lech Walentynowicz (przewodniczący)
Sędzia SN Iwona Koper
Sędzia SN Kazimierz Zawada (sprawozdawca)
Sąd Najwyższy w sprawie z powództwa Marii W. przeciwko "K.W." S.A. w K. o
odszkodowanie z tytułu szkód górniczych, po rozpoznaniu na posiedzeniu
niejawnym w Izbie Cywilnej w dniu 22 września 2011 r. skargi kasacyjnej powódki
od wyroku Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 23 czerwca 2010 r.
oddalił skargę kasacyjną i nie obciążył powódki kosztami zastępstwa
procesowego w postępowaniu kasacyjnym.
Uzasadnienie
Maria W. w pozwie skierowanym przeciwko "K.W." S.A. w K. wniosła o
zasądzenie kwoty 112 500 zł tytułem odszkodowania za obniżenie wartości działki
nr 1937/117 o powierzchni 1500 m2
, położonej w R. przy ul. H., której jest
właścicielką. Wskazała, że działka utraciła wskutek degradującego wpływu
działalności górniczej strony pozwanej walor nieruchomości budowlanej. W planie
zagospodarowania przestrzennego R. z 2005 r. zakazano na obszarze
obejmującym tę działkę wszelkiej zabudowy.
Sąd Okręgowy wyrokiem z dnia 26 stycznia 2010 r. oddalił powództwo,
apelacja zaś powódki od tego wyroku została oddalona wyrokiem Sądu
Apelacyjnego z dnia 23 czerwca 2010 r.
Z ustaleń wynika, że działka nr 1937/117 została wydzielona z działki nr
447/117, sklasyfikowanej jako użytek rolny. Z powodu niemożności rolniczego
wykorzystania działki nr 447/117 strona pozwana wypłacała współwłaścicielom
odszkodowania. W planie zagospodarowania przestrzennego R. z 1993 r. obszar,
na którym położona jest działka powódki, należał do strefy ekologicznej terenów
otwartych miasta, w której jednak dopuszczalna była zabudowa jednorodzinna
wolnostojąca, zabudowa jednorodzinna „bliźniacza” oraz zabudowa usługowa. W
obowiązującym planie zagospodarowania przestrzennego R. z 2005 r. obszar ten
znalazł się w objętej zakazem wszelkiej zabudowy strefie degradujących wpływów
eksploatacji węgla kamiennego prowadzonej przez kopalnię "C.".
W ocenie Sądu Apelacyjnego, w odniesieniu do dochodzonego przez
powódkę roszczenia o odszkodowanie za obniżenie wartości nieruchomości
wskutek uchwalenia lub zmiany planu zagospodarowania przestrzennego
legitymowana biernie – bez względu na przyczyny zakazów zabudowy zawartych w
planie zagospodarowania przestrzennego – jest wyłącznie gmina (art. 36 ust. 1
ustawy z dnia 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym,
Dz.U. Nr 80, poz. 717 ze zm. – dalej: "u.p.z.p."), w takim bowiem razie przyczyną
szkody polegającej na obniżeniu wartości nieruchomości może być tylko plan
zagospodarowania przestrzennego, nie zaś eksploatacja górnicza. W rezultacie, w
razie roszczenia o odszkodowanie za obniżenie wartości nieruchomości w
następstwie uchwalenia lub zmiany planu zagospodarowania przestrzennego nie
może mieć zastosowania art. 93 ust. 2 ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. – Prawo
geologiczne i górnicze (jedn. tekst: Dz.U. z 2005 r. Nr 228, poz. 1947 ze zm. –
dalej: "Pr.g.g."), stanowiący, że jeżeli szkoda nastąpiła także z innych przyczyn niż
ruch zakładu górniczego, odpowiedzialność przedsiębiorcy i innych osób jest
solidarna.
W skardze kasacyjne powódka jako podstawy kasacyjne przytoczyła
niewłaściwe zastosowanie art. 36 u.p.z.p. w związku z art. 53 ust. 2 pkt 1 i ust. 5
Pr.g.g. oraz błędną wykładnię art. 435, 363 i 369 k.c. w związku z art. 91 ust. 1, art.
92 i 93 ust. 2 Pr.g.g. oraz art. 5 i 422 k.c.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Istotą sporu między stronami jest podstawa prawna odpowiedzialności w
sprawach, w których – jak w niniejszej sprawie – dochodzone jest odszkodowanie
za obniżenie wartości położonej na terenie objętym szkodliwym oddziaływaniem
eksploatacji górniczej nieruchomości wskutek ustanowionego w planie
zagospodarowania przestrzennego zakazu jej zabudowy; czy podstawę tę może
stanowić – jak przyjął Sąd Apelacyjny – tylko art. 36 u.p.z.p., przewidujący
odpowiedzialność odszkodowawczą gminy za uszczerbki doznane przez właściciela
wskutek niemożności lub ograniczenia korzystania z nieruchomości w
dotychczasowy sposób w związku z uchwaleniem lub zmianą planu miejscowego,
czy mogą ją stanowić także – jak twierdzi skarżąca – przepisy kodeksu cywilnego o
czynach niedozwolonych, do których w zakresie dotyczącym odpowiedzialności
odszkodowawczej przedsiębiorcy za szkody wyrządzone ruchem zakładu
górniczego odsyłają art. 91 i 92 Pr.g.g. (...)
Niewątpliwie skarżąca ma rację, że wierzyciel w razie istnienia solidarnego
wobec niego zobowiązania dwóch lub więcej dłużników może pozwać o spełnienie
świadczenia tylko jednego z nich (art. 366 § 1 k.c.), aby jednak przedsiębiorca mógł
odpowiadać solidarnie z gminą na podstawie art. 93 ust. 2 Pr.g.g. wobec
poszkodowanego właściciela nieruchomości, powinny zostać wykazane nie tylko
przesłanki odpowiedzialności gminy przewidziane w art. 36 ust. 1 lub 2 u.p.z.p., ale
także przesłanki odpowiedzialności przedsiębiorcy na podstawie właściwego
przepisu kodeksu cywilnego o czynach niedozwolonych. Przepis, z którego może
wynikać solidarny charakter zobowiązania kilku dłużników, konieczny w myśl art.
369 k.c. do nadania ich zobowiązaniom takiego charakteru, nie może przesądzać
istnienia ich zobowiązań wobec wierzyciela. Przykładowo, w razie wypadku
samochodowego, kierowca samochodu, któremu nie wykazano winy,
uzasadniającej odpowiedzialność odszkodowawczą na podstawie art. 415 k.c., nie
odpowiada wobec poszkodowanego tylko dlatego, że art. 441 k.c. przewiduje
solidarną odpowiedzialność kilku osób z tytułu czynu niedozwolonego. Artykuł 93
ust. 2 Pr.g.g., przewidujący w przypadkach szkody wynikającej także z innych
przyczyn niż ruch zakładu górniczego solidarną odpowiedzialność przedsiębiorcy z
innymi osobami, nie ma zatem znaczenia z punktu widzenia samego ponoszenia
przez przedsiębiorcę odpowiedzialności za szkodę w postaci obniżenia wartości
nieruchomości, położonej na terenie oddziaływania eksploatacji górniczej, wskutek
ustanowionego w planie zagospodarowania przestrzennego zakazu jej zabudowy.
Wbrew odmiennemu stanowisku wyrażonemu w wyroku Sądu Najwyższego z dnia
27 października 2010 r., V CSK 86/10 (nie publ.), przepis ten nie może więc być
podstawą rozpatrywanej odpowiedzialności odszkodowawczej przedsiębiorcy.
Oceny tej nie zmienia to, że art. 93 ust. 2 Pr.g.g. został ustanowiony, pomimo
istnienia już art. 441 k.c., przewidującego solidarną odpowiedzialność kilku osób z
tytułu czynu niedozwolonego. Z faktu ustanowienia art. 93 ust. 2 Pr.g.g., obok art.
441 k.c., można wnosić tylko o zamiarze objęcia nim także osób odpowiadających z
innego tytułu niż czyn niedozwolony.
Odpowiedzialność przedsiębiorcy za szkodę w postaci obniżenia wartości
położonej na terenie oddziaływania eksploatacji górniczej nieruchomości wskutek
ustanowionego w planie zagospodarowania przestrzennego zakazu jej zabudowy,
mogłaby zatem wynikać tylko z przepisów o czynach niedozwolonych, do których
odsyłają art. 91 i 92 Pr.g.g. Jeżeli chodzi o podstawę odpowiedzialności za szkody
wyrządzone ruchem zakładu górniczego, przepisy art. 91 i 92 Pr.g.g. odsyłają
przede wszystkim do art. 435 k.c. (zob. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 8
października 2004 r., V CK 663/03, nie publ., i z dnia 25 lutego 2010 r., V CSK
242/09, OSNC 2010, nr 11, poz. 147) (...). Konieczną przesłanką odpowiedzialności
przedsiębiorcy na podstawie tego przepisu w takich sprawach jak niniejsza byłoby
wykazanie związku przyczynowego pomiędzy naruszeniem prawa własności
nieruchomości strony powodowej, polegającym na pozbawieniu jej wynikającej z
art. 140 k.c. możliwości zabudowy nieruchomości, a ruchem zakładu górniczego.
Niewątpliwie istnieje związek przyczynowy pomiędzy ruchem zakładu górniczego a
szkodliwymi zmianami zachodzącymi w nieruchomości położonej na terenie
górniczym. Nie budzi też wątpliwości istnienie związku przyczynowego pomiędzy
ustanowionymi w planie zagospodarowania przestrzennego zakazami budowy na
terenie górniczym a pozbawieniem właściciela nieruchomości położonej na takim
terenie możliwości jej zabudowy. Zbadania wymaga natomiast istnienie powiązania
przyczynowego w ramach ogniwa pośredniego – pomiędzy zmianami
zachodzącymi w nieruchomości położonej na terenie górniczym a zakazami
zabudowy zawartymi w planie zagospodarowania przestrzennego – bez którego nie
może być mowy o związku przyczynowym między ruchem zakładu górniczego a
pozbawieniem właściciela możliwości zabudowy nieruchomości.
Bez względu ujęcie związku przyczynowego między ruchem zakładu
górniczego a bezpośrednim skutkiem tego ruchu – czy jako związek weryfikowany
jedynie testem relacji conditio sine qua non, czy też jako adekwatny związek
przyczynowy w rozumieniu art. 361 § 1 k.c., którego istnienie jest objęte
domniemaniem prawnym – dalsze zdarzenia mogą być uwzględnione w ramach
łańcucha przyczyn uzasadniających odpowiedzialność odszkodowawczą opartą na
art. 435 k.c. tylko o tyle, o ile między nimi a bezpośrednim skutkiem ruchu zakładu
górniczego istnieje normalny związek przyczynowy w rozumieniu art. 361 § 1 k.c.,
którego ciężar dowodu spoczywa na stronie powodowej (art. 6 k.c.). Wprawdzie
możliwe są odstępstwa od przewidzianego w art. 361 § 1 k.c. ujęcia związku
przyczynowego, to jednak w omawianej obecnie sytuacji nie ma żadnych podstaw
do odejścia od tego ujęcia.
Artykuł 53 Pr.g.g. ustanawia obowiązek sporządzenia dla terenu górniczego
miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, wymagającego
uzgodnienia na etapie projektowania z właściwym organem nadzoru górniczego.
Plan ten powinien zapewniać integrację wszelkich działań podejmowanych w
granicach terenu górniczego w celu wykonania uprawnień określonych w koncesji,
zapewnienia bezpieczeństwa powszechnego oraz ochrony środowiska, w tym
obiektów budowlanych. Jak widać, plan ten oczywiście uwzględnia szkodliwe
wpływy robót górniczych, nie pozwala to jednak wiązać przyczynowo – w
rozumieniu art. 361 § 1 k.c. – zakazów zabudowy wynikających z planu ze
zmianami zachodzącymi w nieruchomości położonej na terenie górniczym wskutek
szkodliwych wpływów robót górniczych, w planie bowiem uwzględnia się szkodliwe
wpływy robót górniczych w pewnej perspektywie czasowej i przy założeniu wielu
różnych czynników, istotnych z punktu widzenia określenia sposobów
zagospodarowania terenu górniczego. Chodzi w szczególności o wprowadzenie do
planu rozwiązań przeciwdziałających utrudnieniom w wykonywaniu koncesji na
wydobywanie kopaliny oraz rozwiązań uwzględniających wymagania z zakresu
ochrony środowiska. Należy zaznaczyć, że negatywne oddziaływanie eksploatacji
górniczej na nieruchomości nie zawsze jest jednoznaczne z zakazem ich zabudowy
(zob. § 204 ust. 6 i § 205 rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia
2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich
usytuowanie, Dz.U. Nr 75, poz. 690 ze zm.).
Uogólniając, czynników, które decydują o treści planu, nie można przypisać
przedsiębiorcy. Są one elementem postronnym w stosunku do szkodliwych
wpływów robót górniczych na nieruchomość, a pojawienie się w przebiegu
badanego związku takich elementów wyklucza, według wyrażanych, zasługujących
na aprobatę poglądów, uznanie go za normalny w znaczeniu przyjmowanym na
gruncie art. 361 § 1 k.c. W rezultacie, rozpatrywane pozbawienie właściciela
możliwości zabudowy nieruchomości nie pozostaje w związku przyczynowym w
sensie prawa cywilnego z ruchem zakładu górniczego, lecz z uchwalonym planem
zagospodarowania przestrzennego. Brak związku przyczynowego w rozumieniu
prawa cywilnego pomiędzy naruszeniem prawa własności nieruchomości przez
pozbawienie możliwości jej zabudowy a ruchem zakładu górniczego wyklucza
przyjęcie odpowiedzialności odszkodowawczej przedsiębiorcy na podstawie art.
435 k.c.
Możliwa jest – rzecz jasna – odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną ruchem
zakładu górniczego także na zasadzie winy, jednak twierdzenie skarżącej o
istnieniu w okolicznościach sprawy przesłanek uzasadniających odpowiedzialność
strony pozwanej na podstawie art. 422 k.c. ze względu na świadome skorzystanie z
wyrządzonej powódce szkody spowodowanej eksploatacją górniczą może być
uznane jedynie za wynik nieporozumienia. Podobnie niezrozumiały i tym samym
chybiony jest zarzut naruszenia art. 5 k.c.
Ze względu na brak podstaw do odpowiedzialności odszkodowawczej strony
pozwanej nie mogło dojść również do naruszenia przez Sąd Apelacyjny art. 363 k.c.
Wypada podkreślić, że wyłączenie odpowiedzialności odszkodowawczej
przedsiębiorcy górniczego w takich stanach faktycznych, jak przytoczony przez
powódkę, nie jest jednoznaczne z pozbawieniem właścicieli nieruchomości objętych
w planie zagospodarowania przestrzennego zakazem zabudowy ochrony
odszkodowawczej, ponieważ – jak trafnie przyjął Sąd Apelacyjny – za uszczerbki
doznane przez właściciela lub użytkownika wieczystego wskutek niemożności lub
ograniczenia korzystania z nieruchomości w dotychczasowy sposób w związku z
uchwaleniem lub zmianą miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego
odpowiada gmina na podstawie art. 36 ust. 1 lub 3 u.p.z.p. (zob. wyroki Sądu
Najwyższego z dnia 12 października 2007 r., V CSK 230/07, nie publ., i z dnia 17
grudnia 2008 r., I CSK 191/08, "Rejent" 2009, nr 1, s. 187). Twierdzenie skarżącej,
że takie rozwiązanie prowadzi do przerzucenia ciężaru odpowiedzialności z
przedsiębiorcy górniczego na mieszkańców gminy opiera się na daleko idącym
uproszczeniu, ponieważ pomija wpływy do budżetu gminy środków finansowych
pochodzących od przedsiębiorcy górniczego.
Z tych przyczyn Sąd Najwyższy na podstawie art. 39814
k.p.c. oddalił skargę
kasacyjną powódki.