Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V CSK 427/10
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 22 września 2011 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Lech Walentynowicz (przewodniczący)
SSN Iwona Koper (sprawozdawca)
SSN Kazimierz Zawada
w sprawie z powództwa „S. H.” spółki z o.o. w W.
przeciwko J. N.
o zobowiązanie do złożenia oświadczenia woli,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 22 września 2011 r.,
skargi kasacyjnej pozwanego od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 18 maja 2010 r.,
oddala skargę kasacyjną.
2
Uzasadnienie
Wyrokiem z dnia 29 kwietnia 2008 r. Sąd Okręgowy nakazał pozwanemu
złożenie następującego oświadczenia woli: „J. N. oświadcza, że o ile Agencja
Nieruchomości Rolnych nie skorzysta z prawa pierwokupu, sprzedaje S. D. S.A. w
W. nieruchomość rolną niezabudowaną położoną we W. przy ul. S., stanowiącą
działkę nr 1/3 AM -21, Obręb O. o pow. 20 000 m2
, objętą księgą wieczystą KW Nr
[…], za cenę 3.000.000 zł”.
Sąd Okręgowy ustalił, że strony zawarły w dniu 25 sierpnia 2006 r. notarialną
warunkową przedwstępną umowę sprzedaży działki o pow. 20.000 m2
. W jej § 3
postanowiły, że warunkiem jej zawarcia są: uzyskanie wszelkich niezbędnych
dokumentów umożliwiających ujawnienie w księdze wieczystej podziału
geodezyjnego działki nr ½, w wyniku którego powstanie działka stanowiąca
przedmiot umowy oraz uzyskanie przez kupującego ostatecznej decyzji
o warunkach zabudowy umożliwiającej realizację budownictwa mieszkaniowego
wielorodzinnego. Warunki te zostały zastrzeżone na korzyść kupującego (§ 3
ust. 3). W § 3 ust. 4 umowy stwierdzono, że powierzchnia i granice działki będącej
przedmiotem przyrzeczonej umowy mają charakter wstępny, a ich
uszczegółowienie nastąpi po wydaniu decyzji o warunkach zabudowy. Strony
ustaliły (§ 4) cenę wynoszącą 150 zł za m2
płatną w ten sposób, że 350.000 zł
tytułem zadatku zostanie zapłacone do dnia 18 września 2006 r., a resztę ceny
kupujący zapłaci w dniu zawarcia umowy przyrzeczonej, po podpisaniu aktu
notarialnego. Cena została ustalona jak za działkę budowlaną. Strony postanowiły,
że zawarcie umowy przyrzeczonej nastąpi po spełnieniu wyszczególnionych wyżej
warunków, z zastrzeżeniem § 3 pkt 3 w terminie do dnia 1 września 2007 r.
Zgodnie z § 5 zdanie drugie umowy, w wypadku nieuzyskania przez kupującego
decyzji o warunkach zabudowy do dnia 1 września 2007 r. i braku jego zgody z tej
przyczyny na zawarcie umowy, sprzedający będzie mógł od umowy odstąpić
w terminie do 15 września 2007 r. i otrzymany zadatek zatrzymać. Wszystkie
postanowienia umowy strony uzgadniały z notariuszem, każdy warunek był
początkowo zapisywany w projekcie a dopiero następnie w umowie. W trakcie
3
spisywania umowy pozwany konsultował jej postanowienia, dodawał własne
spostrzeżenia i nie miał wątpliwości co do zapisów umowy po jej sporządzeniu
i przeczytaniu w ostatecznej wersji. Celem stron było takie skonstruowanie umowy,
żeby skutkiem jej było zastrzeżenie na korzyść powoda warunku uzyskania decyzji
o warunkach zabudowy, co pozwalałoby w razie jej braku nie przystąpić do umowy,
a pozwanemu w razie rezygnacji przez powoda z zakupu odstąpić od umowy przy
zachowaniu zadatku. Aktem notarialnym z dnia 13 września 2006 r. strony zmieniły
pierwotną umowę przedwstępną przez nazwanie jej przedwstępną umową
sprzedaży i przez określenie nowego terminu uiszczenia zadatku do dnia
2 października 2006 r. Zadatek powód przekazał pozwanemu w ustalonym
terminie. W oświadczeniu z dnia 23 sierpnia 2007 r., odebranym osobiście przez
pozwanego, powód zrezygnował z warunku (§ 3 ust. 2) dotyczącego uzyskania
decyzji o warunkach zabudowy i zobowiązał się do zawarcia umowy przyrzeczonej.
Decyzja ta nie została uzyskana w terminie ponieważ Gmina W. przystąpiła do
sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. W takim
wypadku nie można wydać decyzji o warunkach zabudowy, a postępowanie w tej
sprawie podlega zawieszeniu na okres 1 roku. Termin zawarcia umowy
przyrzeczonej został wyznaczony na dzień 14 września 2007 r. Pozwany przyjął do
wiadomości ten termin i podpisał w dniu 29 sierpnia 2007 r. przedstawione mu
oświadczenie z dnia 23 sierpnia 2007 r. W piśmie datowanym na 26 sierpnia
2007 r. (sporządzonym według twierdzeń pozwanego przez jego córkę
i opatrzonym mylnie datą 26 sierpnia 2007 r. zamiast rzekomo datą 28 sierpnia
2007 r.) pozwany stwierdził, że w razie niespełnienia warunku określonego w § 3
ust. 2 do dnia 1 września 2007 r. odstąpi od zawarcia umowy w terminie do dnia
4 września 2007 r. Powód nie przyjął tego oświadczenia uznając, że odstąpienie
przez pozwanego od umowy jest bezskuteczne, gdyż warunek uzyskania
warunków zabudowy został zastrzeżony na jego korzyść. Powód mógł więc zwolnić
się z tego obowiązku składając pozwanemu oświadczenie woli o rezygnacji
z warunku określonego w art. 3 ust. 2 umowy. W dniu 13 września 2007 r.
pozwany złożył przed notariuszem oświadczenie o odstąpieniu od umowy
zachowując zadatek. Nadto oświadczył, że nie jest prawdą, by zgodził się na
zwarcie umowy przyrzeczonej, a jego podpis pod pismem z dnia 23 sierpnia 2007 r.
4
stanowił jedynie potwierdzenie stawienia się w kancelarii notarialnej i akceptację
terminu spotkania. W dniu 14 września 2007 r. w kancelarii notariusza stawił się
reprezentant powoda i pozwany, który jednak odmówił zawarcia umowy sprzedaży
przedmiotowej nieruchomości.
W tym stanie faktycznym Sąd Okręgowy uznał, że zobowiązanie pozwanego
wyrażone w umowie przedwstępnej, obwarowane warunkami określonymi w jej § 3
ust. 2 stało się nieskuteczne wobec zgodnego z § 3 ust. 3 umowy, późniejszego
oświadczenia powoda, że żąda zawarcia umowy przyrzeczonej bez spełnienia
pierwotnego warunku zastrzeżonego na jego korzyść. W rezultacie tego przyjął, że
nie wystąpiły materialnoprawne przesłanki do skorzystania przez pozwanego
z określonego w § 5 umowy uprawienia do odstąpienia od umowy, zwłaszcza, że
pozwany dodatkowo wyraził zgodę na zawarcie umowy przyrzeczonej.
Apelację pozwanego od tego wyroku Sąd Apelacyjny oddalił wyrokiem z dnia
3 grudnia 2008 r.
Wyrokiem z dnia 24 listopada 2009 r. Sąd Najwyższy uchylił wyrok Sądu
Apelacyjnego ze względu na naruszenie w postępowaniu apelacyjnym art. 149 § 2
k.p.c. w następstwie niezawiadomienia pełnomocnika pozwanego o terminie
rozprawy poprzedzającej wydanie wyroku, które nie wywołało skutku nieważności,
jednak uniemożliwiło mu udział w tej rozprawie.
W uzasadnieniu tego wyroku Sąd Najwyższy stwierdził, w związku
z zarzutem braku legitymacji czynnej powoda, że jej utraty nie spowodowała
zmiana jego nazwy. Odniósł się także ogólnie do kwestii sprzedaży nieruchomości
objętej prawem pierwokupu.
Po ponownym rozpoznaniu sprawy na skutek apelacji pozwanego Sąd
Apelacyjny zaskarżonym obecnie wyrokiem zmienił wyrok Sądu pierwszej instancji
o tyle tylko, że z oświadczenia jakie ma złożyć pozwany wyeliminował fragment
„o ile Agencja Nieruchomości rolnych nie skorzysta z prawa pierwokupu” i żądanie
zamieszczenia tego warunku oddalił. Nadto sprostował oznaczenie strony
powodowej, wskazując jako powoda S. H. Spółka z o.o. w W., oddalił dalej idącą
apelację i orzekł o kosztach postępowania.
5
Sąd Apelacyjny podzielił ustalenia faktyczne Sądu Okręgowego oraz ocenę
dowodów, na których zostały oparte. Na podstawie materiału dowodowego
zgromadzonego w postępowaniu apelacyjnym dodatkowo ustalił, że dla obszaru
spornej nieruchomości, na podstawie uchwały Rady Miasta w W. z dnia
11 września 2008 r., zmieniono przeznaczenie gruntu będącego przedmiotem
umowy przedwstępnej, przeznaczając go pod zabudowę mieszkaniową. Wobec
tego do sprzedaży tego gruntu nie ma obecnie zastosowania art. 3 ust. 4 ustawy
z dnia 11 kwietnia 2003 r. o kształtowaniu ustroju rolnego (Dz.U. Nr 64, poz. 592),
przyznający Agencji Nieruchomości Rolnych działającej na rzecz Skarbu Państwa
prawo pierwokupu nieruchomości rolnej. Powołanie się na tę okoliczność przez
powoda nie było objęte prekluzją z art. 381 k.p.c., gdyż uchwała dotycząca planu
zagospodarowania przestrzennego jest źródłem prawa miejscowego (art. 14 ust. 8
ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, Dz. U. Nr 80, poz. 717
w zw. z art. 87 ust. 2 Konstytucji), powinna więc być brana przez sąd odwoławczy
pod uwagę z urzędu.
Sąd Apelacyjny ustalił nadto, że prawa i obowiązki z zawartej przez strony
umowy przedwstępnej nie były przedmiotem aportu wniesionego przez powodową
spółkę do spółki DT S. Spółka. z o.o. Ustalenie to pozostawało w związku
z twierdzeniem pozwanego, że w wyniku umowy, której przedmiotem było
wniesienie aportu w postaci przedsiębiorstwa powodowej spółki, zawartej jeszcze
przed doręczeniem mu odpisu pozwu w tej sprawie jego kontrahent utracił na
podstawie art. 192 pkt 3 k.p.c. stosowanego a contrario legitymację do dochodzenia
zawarcia umowy przyrzeczonej. Na podstawie analizy umowy z dnia 30 listopada
2007 r. Sąd Apelacyjny uznał zarzut pozwanego oparty na tym twierdzeniu za
bezpodstawny. Wskazał, że zawarte w art. 551
k.c. wyliczenie elementów
przedsiębiorstwa ma charakter przykładowy, a strony dokonując transakcji zbycia
przedsiębiorstwa nie mają obowiązku objąć nią wszystkich wymienionych w nim
składników, mogą niektóre z nich wyłączyć. Wyłączenie określonego elementu
przedsiębiorstwa jest możliwe, gdy nie uniemożliwia to prowadzenia na podstawie
nabytych środków materialnych i niematerialnych zorganizowanej działalności
gospodarczej. Uznał, że tak właśnie jest z prawami i obowiązkami związanymi
z umową stanowiącą kanwę niniejszej sprawy wyrażając przy tym pogląd, że
6
w sytuacji gdy strony wymieniają w umowie enumeratywnie elementy
przedsiębiorstwa będące przedmiotem transakcji, to oznacza to, iż wolą ich jest
wyłączenie niewymienionych elementów z dokonywanej czynności prawnej. Nadto
podniósł, że wykonanie przedmiotowej umowy powodowało powstanie
zobowiązania do zapłaty ceny, a więc zmiana osoby przyszłego dłużnika –
nabywcy nieruchomości, wymagałaby zgody pozwanego jako wierzyciela,
a nabywca elementów przedsiębiorstwa powoda o taką zgodę nie wystąpił. Na
podstawie odpisu pełnego z rejestru przedsiębiorców ustalił, że nastąpiła jedynie
zmiana brzmienia firmy powoda przy zachowaniu tożsamości podmiotowej, co
uwzględnił w wyroku. Podzielił stanowisko Sądu Okręgowego co do wykładni § 3
ust. 2 i 3 umowy przedwstępnej i zawartego w nim pojęcia warunku zastrzeżonego
na korzyść kupującego – powoda. Na takie jego rozumienie wskazywał notariusz,
co było poprzedzone pertraktacjami prowadzonymi przez strony. W zakresie
wykładni § 5 umowy przyjął za Sądem Okręgowym, że aby pozwany mógł od
umowy odstąpić i zachować zadatek spełniona musiałaby być przesłanka
pozostawania nadal tj. w okresie od 1 do 15 września 2007 r. przez umowę
przedwstępną umową warunkową. Z chwilą rezygnacji przez powoda z warunku
uzyskania warunków zabudowy w dniu 23 sierpnia 2007 r. umowa straciła jednak
taki charakter i pozwany nie mógł skutecznie skorzystać z umownego prawa
odstąpienia od niej w dniu 13 września 2007 r. W związku z powołaniem się przez
pozwanego na nową, powstałą w trakcie sprawy okoliczność zwłoki powoda
w zapłacie ceny, co jak podnosił stanowiło przesłankę ustawowego odstąpienia
przez niego od umowy sprzedaży na podstawie art. 491 § 1 k.c. Sąd Apelacyjny
podzielił stanowisko pozwanego, że brak zapłaty ceny po uprawomocnieniu się
wyroku nakazującego wykonanie umowy do czasu jego uchylenia przez Sąd
Najwyższy mógłby stanowić podstawę odstąpienia przez niego od tej umowy i to ze
skutkiem w postaci oddalenia powództwa, o ile tylko będą spełnione przesłanki
określone w art. 491 § 1 k.c. W okolicznościach sprawy przesłanki te jednak nie
zostały spełnione, nie zostało bowiem wykazane, że powodową spółka
pozostawała w zwłoce, a ceny nie uregulowała mimo wyznaczenia jej dodatkowego
i odpowiedniego terminu do zapłaty reszty ceny. Pozwany w piśmie z dnia
4 grudnia 2008 r., które nie zostało doręczone stronie powodowej przed 10 grudnia
7
2008 r., oświadczył, że odstępuje od umowy, wyznaczając powodowi równocześnie
ewentualny trzydniowy termin dodatkowy do zapłaty. Termin ten jednak w ocenie
Sądu Apelacyjnego, nie był odpowiedni. W przedstawionym stanie rzeczy
przesłankę do odstąpienia od umowy przez pozwanego mogło stanowić
niezaoferowanie przez powoda świadczenia do dnia 21 grudnia 2008 r. Wcześniej
jednak, bo 17 grudnia 2008 r. powodowa spółka złożyła kwotę brakującą do
uiszczenia ceny sprzedaży do depozytu u notariusza, o czym pozwany został
niezwłocznie zawiadomiony wraz z zawiadomieniem o terminie wyznaczonym dla
podpisania aktu notarialnego. Utworzenie depozytu notarialnego było konieczne,
ponieważ pozwany nie wskazał numeru rachunku bankowego, na który miała być
przelana reszta ceny. Rachunek taki nie został przez niego wskazany także
później, wobec czego powód wystąpił o zgodę na złożenie świadczenia do
depozytu sądowego i zgodę taką uzyskał. Brak podania powodowi przez
pozwanego rachunku, na który należy wpłacić resztę ceny ocenił Sąd Apelacyjny
jako okoliczność, za którą powód nie ponosi odpowiedzialności (art. 476 zd.2 k.c.),
co oznacza, że opóźnienie powoda nie miało charakteru kwalifikowanego i nie
stanowiło zwłoki. Nie można było wymagać od powoda, by tak dużą należność
wysyłał pocztą lub na konto podane dwa lata wcześniej dla celu uiszczenia
zadatku.
W skardze kasacyjnej pozwanego, opartej na obu podstawach, skarżący
zarzucił naruszenie: art. 37 § 1 pkt 1 i 3 k.r.o., art. 31 k.r.o. i art. 58 k.c. przez
niezastosowanie, art. 390 i art. 64 w zw. z art. 156, art. 56, art. 60 i art. 65 k.c.
przez orzeczenie bez wymaganej causy nakazania złożenia oświadczenia o treści
ustalonej wyrokiem, art. 395 k.c. przez oczywiście błędną wykładnię i art. 394 w zw.
z art. 56, art. 60 i art. 65 k.c. przez utożsamienie umownego odstąpienia od umowy
z niewykonaniem umowy, art. 157 w zw. z art. 155 k.c. przez przyjęcie, że
roszczenie o nakazanie sprzedaży warunkowej jest tożsame z roszczeniem
o przeniesieniem własności, art. 89 k.c. i art. 90 k.c. w zw. z art. 61, art. 116 k.c.,
art. 3531
k.c., przez nieuwzględnienie, że zwolnienie powoda z obowiązku
wymagało oświadczenia pozwanego i jego zgody i nie mogło być dorozumiane
z „zastrzeżenia warunku na korzyść powoda”, art.1 Protokołu Nr 1 do Konwencji
o ochronie praw człowieka podstawowych wolności (Dz. U. 1995 r., Nr 36,
8
poz. 175) przez niezastosowanie i uznanie żądania oddalenia powództwa za
nieuzasadnione, art. 211
k.c. przez uznanie, że pozwany nie ma statusu
konsumenta, art. 3851
w zw. z art. 3853
k.c. i art. 3531
, art. 56, 60, 65 k.c. przez
niezastosowanie i nieudzielenie pozwanemu ochrony prawnej, art. 552
, 551
i 554
w zw. z art. 77 k.c. przez błędną wykładnię, art. 389 k.c. i art. 487 § 2 k.c. przez
przyjęcie, że umowa przedwstępna jest umową wzajemną, art. 476, art. 454 k.c.,
art. 467 k.c. i art. 470 k.c. m. inn. przez przyjęcie, że spełnienie świadczenia
z wyroku Sądu Apelacyjnego wymaga dodatkowego wezwania do zapłaty, art. 491
k.c. przez przyjęcie, że skorzystanie z prawa odstąpienia wymaga wykazania, że
pozwany nie ponosi winy za niespełnienie świadczenie przez powoda w terminie,
art. 31 i 45 Konstytucji przez naruszenie kardynalnych norm procesowych i praw
nabytych, naruszenie art. 379 pkt 5 k.p.c. przez pozbawienie strony prawa do
należytej obrony swoich praw na skutek nierespektowania poglądów Sądu
Najwyższego orzekającego w tej sprawie (art. 39820
k.p.c. i art. 365 i 366 k.p.c.),
orzeczenie wbrew treści aktu notarialnego (art. 244 i 247 k.p.c.), orzeczenie ponad
żądanie (art. 383 w zw. z art. 316 k.p.c.), nieuchylenie wyroku do ponownego
rozpoznania, co pozbawiło pozwanego prawa do dwuinstancyjnego postępowania,
przez orzeczenie na niekorzyść apelującego ( art. 384 k.p.c.), a nadto naruszenie
art. 316 w zw. z art. 227, 228 § 2 w zw. z art. 382 i 328 k.p.c. przez wydanie
orzeczenia na podstawie stanu sprawy z niejasnym i „wewnętrznie sprzecznym
oznaczeniem okoliczności faktycznych i wywiedzionego uzasadnienia prawnego”
z pominięciem konieczności odniesienia się do stanowiska pozwanego zawartego
w apelacji i pismach procesowych, a co za tym idzie niewyjaśnienia istoty sprawy.
We wnioskach skargi pozwany domagał się uchylenia zaskarżonego wyroku
i umorzenia postępowania (art. 355 w zw. z art. 192 pkt 3 k.p.c.), lub uchylenia
wyroku i oddalenie powództwa.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Sąd Najwyższy, który orzekał uprzednio w tej sprawie, z uwagi na przyczynę
uchylenia wyroku Sądu Apelacyjnego uznał, że jest zwolniony od obowiązku
rozważania zarzutów dotyczących obrazy prawa materialnego podniesionych
w skardze kasacyjnej pozwanego. Zawarte w jego wyroku wskazania, co do
9
wykładni przepisów objętych ówczesnym zakresem zaskarżenia, które ograniczył
do kwestii prawa pierwokupu przysługującego wówczas Agencji Własności Rolnej
utraciły obecnie znaczenie z uwagi na zmianę przeznaczenia przedmiotowej
nieruchomości, niemającej już rolnego charakteru.
Pojęcie „wykładni prawa” użyte w art. 39820
k.p.c., w jego prawidłowym
wąskim ujęciu, oznacza ustalenie znaczenia przepisów prawa. Związanie sądu
niższej instancji wykładnią dokonaną przez Sąd Najwyższy nie obejmuje kwestii,
nawet będących jej przedmiotem, lecz wykraczających poza przesłanki
pozytywnego lub negatywnego ustosunkowania się do podstaw kasacyjnych,
a także poglądów prawnych wypowiedzianych na marginesie orzeczenia (m. inn.
wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 października 2002 r., II CKN 860/00, Lex
nr 75274). Na tym tle nie stanowi wiążącej wykładni prawa w rozumieniu
powołanego przepisu pochodzące z wcześniejszego wyroku Sądu Najwyższego
ogólne jedyne odniesienie się do konstrukcji warunku zastrzeżonego na korzyść
strony i związane z tym stwierdzenie, iż nie znajduje ona ustawowego
unormowania.
Nieuzasadniony jest w tej sytuacji, zarzut naruszenia prawa do obrony
pozwanego (art. 379 pkt 5 k.p.c.) na skutek nierespektowania przez Sąd Apelacyjny
poglądów Sądu Najwyższego orzekającego wcześniej w sprawie.
Nieważność postępowania, z przyczyny określonej w art. 379 pkt 5 k.p.c.
następuje, gdy strona została pozbawiona uprawnień procesowych wskutek
wadliwego postępowania Sądu. Nie ma uzasadnionej podstawy twierdzenie
o uchybiającym przepisom postępowania i naruszającym prawo do obrony
skarżącego pozbawieniu go prawa do dwuinstancyjnego postępowania przez
rozpoznanie sprawy ponownie – po uchyleniu przez Sąd Najwyższy wyroku Sądu
Apelacyjnego – we własnym zakresie przez Sąd Apelacyjny, zamiast właściwego
według skarżącego przekazania jej do rozpoznania Sądowi Okręgowemu.
W świetle art. 386 § 4 k.p.c. postępowanie Sądu Apelacyjnego przedstawia się
jako prawidłowe. Począwszy od dnia 1 lipca 2000 r., poza wypadkami określonymi
w § 2 i 3 tego przepisu, sąd drugiej instancji może uchylić zaskarżony wyrok
i przekazać sprawę do ponownego rozpoznania tylko w razie nierozpoznania przez
10
sąd pierwszej instancji istoty sprawy albo gdy wydanie wyroku wymaga
przeprowadzenia postępowania dowodowego w całości. Żaden z wypadków
uzasadniających takie orzeczenie w rozpoznawanej sprawie nie zachodził.
Nie zaszły również podnoszone w dalszej kolejności, jako przyczyny nieważności
postępowania przed Sądem Apelacyjnym, jednak bez właściwej dla ich
koniecznego uzasadnienia argumentacji tj. orzeczenie przez ten Sąd ponad
żądanie oraz na niekorzyść wnoszącego apelację pozwanego.
Niedopuszczalną nowość w rozumieniu art. 39813
§ 2 k.p.c. stanowi
podniesione po raz pierwszy w skardze kasacyjnej twierdzenie, na którym opierają
się, zarzuty naruszenia art. 37 § 1 pkt 1 i 3 k.r.o., art. 31 § 2 k.r.o. i art. 58 k.c., że
przedmiotowa nieruchomość nabyta w czasie trwania wspólności majątkowej
małżonków stanowi majątek wspólny pozwanego i jego małżonki, bez zgody której
umowa przedwstępna „jest więc z samego prawa objęta bezskutecznością
zawieszoną”, „zaś nieważność czynności prawnej winien sąd wziąć pod rozwagę
z urzędu”.
Ubocznie jedynie pozostaje zauważyć, że umowa dotycząca przedmiotu
objętego małżeńską wspólnością ustawową zawarta między jednym małżonkiem
a osobą trzecią bez wymaganej zgody drugiego małżonka, która tworzy stan
bezskuteczności zawieszonej, wiąże jej strony. Ocena jej ważności jest możliwa,
gdy drugi małżonek potwierdzi umowę lub definitywnie odmówi jej potwierdzenia
albo nastąpi zdarzenie definitywnie wyłączające możliwość jej potwierdzenia.
Jednak małżonek, który zawarł umowę bez zgody drugiego małżonka nie może
skutecznie domagać się ustalenia z tego powodu nieważności umowy, dopóki
zachodzi możliwość jej potwierdzenia przez drugiego małżonka (uchwała Sądu
Najwyższego z dnia 5 marca 1981 r., III CZP 1/81, OSNC 1981, nr 8, poz. 45).
Przepis art. 3983
§ 3 k.p.c. wyłącza jako podstawę kasacyjną zarzuty
dotyczące ustaleń faktycznych i oceny dowodów, a więc wszystkie wypełniające
taką podstawę twierdzenia odnoszące się do nieprawidłowego ustalenia podstawy
faktycznej rozstrzygnięcia, którą Sąd Najwyższy, zgodnie z art. 39813
§ 2, jest
związany. Nie mogą więc odnieść skutku te zarzuty wniesionej skargi, usytuowane
w obu ustawowych podstawach, które zmierzają do podważenia przyjętych
11
w podstawie faktycznej rozstrzygnięcia ustaleń, w tym zarzut naruszenia art. 552
k.c. w zw. z art. 551
k.c. i 554
i art. 77 k.c. oraz oparty na twierdzeniu o niejasnym
i niespójnym ustaleniu stanu faktycznego zarzut obrazy art. 316 k.p.c. w zw. z art.
227 k.p.c. i art. 228 § 2 k.p.c. w zw. z art. 382 i 328 k.p.c.
Bezskutecznie kwestionuje skarżący pominięcie rozważenia przez Sąd
Apelacyjny, jego statusu konsumenta, w oparciu o zarzuty naruszenia art. 211
k.c.,
art. 3851
, w zw. z art. 3853
k.c. i art. 3531
k.c., których sformułowanie ani
uzasadnienie nie wskazuje na istnienie i istotę ewentualnego związku tego
uchybienia z podstawą prawną rozstrzygnięcia i jego wynikiem.
Wynikiem błędnego odczytania motywów zaskarżonego wyroku jest
przypisanie Sądowi Apelacyjnemu stwierdzenia – stanowiącego uzasadnienie dla
zarzutu naruszenia przepisów art. 389 k.c. i art. 487 § 2 k.c. – iż umowa
przedwstępna jest umową wzajemną, którego wyrok ten nie zawiera. W jego
uzasadnieniu Sąd Apelacyjny wyraźnie rozróżnia umowne prawo odstąpienia od
umowy przedwstępnej i ustawowe prawo odstąpienie od umowy sprzedaży, do
którego mają zastosowanie przepisy o umowach wzajemnych.
Jako bezskutecznie podniesione ocenić należy, zarzuty naruszenia
przepisów Konstytucji i art.1 Protokołu Nr 1 do Konwencji o ochronie praw
człowieka i podstawowych wolności przedstawione w postaci ogólnego jedynie
stwierdzenia, jednak bez niezbędnego dla możliwości ich rozważenia
sprecyzowania.
Nie mogą być uwzględnione zarzuty wniesionej skargi kasacyjnej dotyczące
wykładni łączącej strony umowy przedwstępnej, a szczególności jej § 3 ust. 2 i 3
oraz § 5, mające postać naruszenia licznych, pozostających bez związku z tą
kwestią przepisów prawa materialnego, ani też wprawdzie właściwie powołany, lecz
nieuzasadniony ponad stwierdzenie o jego wystąpieniu, zarzut naruszenia art. 65
k.c.
Nie można też podzielić zarzutów błędnej wykładni umowy przedwstępnej
oraz notarialnej umowy wniesienia aportu w postaci przedsiębiorstwa powodowej
Spółki do Spółki DT-S., które skarżący uzasadnia niedopuszczalnością dowodzenia
innej treści, niż zawarta w dokumencie urzędowym, wywodzoną z art. 247 k.p.c. w
12
zw. z art. 244 k.p.c. Przepis art. 247 k.p.c. przewiduje ograniczenie
dopuszczalności dowodu ze świadków i z przesłuchania stron przeciwko osnowie
lub ponad osnowę dokumentu obejmującego czynność prawną między
uczestnikami tej czynności. Przepis ten nie stoi jednakże na przeszkodzie
prowadzeniu wszelkich dowodów w celu ustalenia, jak strony rzeczywiście
rozumiały pisemne oświadczenie woli, zawarte w dokumencie obejmującym
czynność prawną. Na podstawie art. 65 § 2 k.c. możliwa i dopuszczalna jest
sytuacja, w której właściwy sens umowy ustalony przy zastosowaniu wskazanych
w nim dyrektyw będzie odbiegał od jej jasnego znaczenia w świetle reguł
językowych (m.in. wyroki Sądu Najwyższego z dnia: 31 stycznia 2008 r., II CSK
406/07, Lex nr 452990, z dnia 5 marca 2008 r., V CSK418/07, Lex nr 577236).
Nieuzasadniony jest zarzut naruszeniu art. 471 k.c. w zw. z art. 476 k.c. Ten
ostatni przepis definiując pojęcie zwłoki dłużnika przyjmuje, że dłużnik dopuszcza
się zwłoki, o ile nie spełni świadczenia w terminie, chyba że nie odpowiada za taki
stan rzeczy. Z uregulowania art. 476 k.c. wynika domniemanie prawne, że dłużnik
nie dotrzymując terminu pozostaje w zwłoce. Wierzyciel nie musi więc udowadniać,
że niedotrzymanie terminu spełnienia świadczenia jest spowodowane
okolicznościami, za które dłużnik odpowiada, a jedynie to, iż termin wykonania
zobowiązania upłynął bezskutecznie. Dłużnik, który twierdzi, że nie popadł
w zwłokę, lecz w opóźnienie zwykłe niestwarzające negatywnych dla niego
następstw prawnych (w tym także wynikających z art. 491 § 1 k.c.) powinien tę
okoliczność wykazać.
W okolicznościach przedmiotowej sprawy strona powodowa – jak trafnie
przyjął Sąd Apelacyjny – nie popadła w zwłokę w wykonaniu umowy, gdyż
z przyczyn wskazanych przez ten Sąd nie odpowiada za to, że po
uprawomocnieniu się wyroku Sądu Apelacyjnego uwzględniającego jej powództwo
nie wywiązała się w terminie z obowiązku zapłaty reszty ceny. Polemizując z tym
stanowiskiem skarżący nie kwestionuje, że wskazana przez Sąd przyczyna
uniemożliwiająca spełnienie przez powoda świadczenia w terminie, polegająca na
niewskazaniu powodowi numeru rachunku bankowego, na który miała być przelana
reszta ceny sprzedaży nieruchomości, leżała po jego stronie jako wierzyciela
i utrzymywała się także w późniejszym czasie, co stanowiło uzasadnienie
13
uwzględnionego wniosku powoda o wrażenie zgody na złożenie kwoty tego
świadczenia do depozytu sądowego.
Bezprzedmiotowa jest polemika skarżącego ze stanowiskiem zaskarżonego
wyroku, nie zawierającego przypisywanego Sądowi Apelacyjnemu stwierdzenia,
które kwestionuje on w ramach zarzutów naruszenia art. 476, art. 454, art. 467
i 470 k.c., iż spełnienie przez powoda świadczenia z tytułu reszty ceny wymagało
wyznaczenia mu przez pozwanego dodatkowego terminu do zapłaty. Wezwanie
takie warunkowało natomiast – jak zasadnie uznał Sąd Apelacyjny – obok zwłoki
powoda, możliwość skorzystania przez pozwanego z prawa odstąpienia od umowy
na podstawie art. 491 § 1 k.c. W tym stanie rzeczy ocena Sądu Apelacyjnego
o braku przesłanek do odstąpienia przez pozwanego od umowy nie narusza tego
przepisu.
Bezpodstawne jest w konsekwencji także podnoszone w ramach zarzutów
naruszenia art. 390 k.c., art. 64 k.c. w zw. z art. 156 k.c., art. 56 k.c., art. 60 k.c.
i art. 65 k.c. twierdzenie skarżącego o braku causy do nakazania przez Sąd
złożenia oświadczenia o treści ustalonej wyrokiem.
Z tych względów, pozbawiona uzasadnionych podstaw skarga kasacyjna
podlegała oddaleniu stosownie do art. 39814
k.p.c.