Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V CSK 472/10
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 22 września 2011 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Lech Walentynowicz (przewodniczący)
SSN Iwona Koper
SSN Kazimierz Zawada (sprawozdawca)
w sprawie z powództwa S-Collect Funduszu Inwestycyjnego Zamkniętego
Niestandaryzowanego Funduszu Sekurytyzacyjnego w W.
przeciwko S.S.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 22 września 2011 r.,
skargi kasacyjnej strony powodowej od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 22 października 2009 r.,
uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Sądowi
Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania i orzeczenia o
kosztach postępowania kasacyjnego.
2
Uzasadnienie
Strona powodowa, S-Collect Fundusz Inwestycyjny Zamknięty
Niestandaryzowany Fundusz Sekurytyzacyjny w W., wniosła o wydanie
w postępowaniu nakazowym w stosunku do S. S., prowadzącego „Zakład
Remontowo Budowlany S. S.”, nakazu zapłaty kwoty 369 902 zł z odsetkami
ustawowymi od dnia wniesienia pozwu i kosztami procesu. Żądanie swoje
uzasadniła nabyciem wobec pozwanego wierzytelności z tytułu kredytu bankowego
na dochodzoną kwotę. Na dowód nabycia tej wierzytelności przedłożyła dokument
w postaci wyciągu z ksiąg rachunkowych funduszu sekurytyzacyjnego z dnia 6
grudnia 2006 r.
Sąd Okręgowy wydał żądany nakaz zapłaty w dniu 4 lutego 2009 r.,
ale postanowieniem z dnia 10 marca 2009 r. uchylił go na podstawie art. 4921
k.p.c.
ze względu na niemożność doręczenia pozwanemu.
Zarządzeniem przewodniczącego z dnia 15 kwietnia 2009 r. został
ustanowiony dla pozwanego, którego miejsce pobytu nie jest znane, w celu
reprezentowania jego praw w procesie, kurator w osobie adwokata T. B.
Sąd Okręgowy wyrokiem z dnia 27 maja 2009 r. oddalił powództwo, a Sąd
Apelacyjny wyrokiem z dnia 22 października 2009 r. - apelację strony powodowej.
Z ustaleń leżących u podstaw obu wyroków wynika, że w dniu 21 kwietnia
2000 r. PKO BP S.A. zawarła z pozwanym umowę kredytu bankowego nr […] w
walucie polskiej w ramach rachunku „biznes partner”. Spłata kredytu przez
pozwanego została zabezpieczona wekslem in blanco oraz hipoteką kaucyjną.
Pismem z dnia 9 maja 2006 r. PKO BP S.A. wezwała pozwanego do uregulowania
w terminie 30 dni należności wynikających z umowy kredytu, zastrzegając, że w
przeciwnym razie może przelać swoją wierzytelność wobec pozwanego z tej
umowy na fundusz sekurytyzacyjny. W dniu 29 sierpnia 2006 r. PKO BP S.A.
zawarła ze stroną powodową umowę przelewu, obejmującą także wierzytelność
PKO BP S.A. wobec pozwanego, wynikającą z umowy kredytu bankowego z dnia
21 kwietnia 2000 r. Pismem z dnia 5 września 2006 r. PKO BP S.A. zawiadomiła
pozwanego o przelewie wierzytelności z tytułu niespłaconego kredytu, z kolei
3
strona powodowa wezwała go do zapłaty tej wierzytelności. W dołączonym do
pozwu piśmie z dnia z 6 grudnia 2006 r., nazwanym wyciągiem z ksiąg
rachunkowych funduszu sekurytyzacyjnego, PKO Towarzystwo Funduszy
Inwestycyjnych S.A. w W. oświadczyło, działając w imieniu strony powodowej, że w
jej księgach rachunkowych figuruje, zabezpieczona hipoteką kaucyjną na
oznaczonej nieruchomości, położonej w Ż., wierzytelność wobec pozwanego z
tytułu umowy kredytu bankowego nr […], nabyta od PKP BP S.A. na podstawie
umowy zawartej w dniu 29 sierpnia 2006 r.
Sąd Apelacyjny, podzielając ustalenia i oceny Sądu Okręgowego, przyjął,
że przedstawiony przez stroną powodową dokument, określony jako wyciąg z ksiąg
rachunkowych funduszu sekurytyzacyjnego, nie może być uznany za wyciąg
w rozumieniu art. 194 ustawy z dnia 27 maja 2004 r. o funduszach inwestycyjnych
(Dz. U. nr 146, poz. 1546 ze zm. - dalej: „u.f.i.”), gdyż nie odzwierciedla danych,
określonych właściwymi przepisami o rachunkowości, zawartych w księdze
rachunkowej: daty, opisu operacji, jej wartości, oznaczenia właściwego konta itp.
Innymi słowy, dokument ten nie spełnia wymagań materialnoprawnych,
koniecznych, obok wymagań formalnych (odpowiedniej pieczęci i podpisów osób
upoważnionych do składania oświadczeń w zakresie praw i obowiązków
majątkowych funduszu), do uznania dokumentu za wyciąg z ksiąg rachunkowych
funduszu sekurytyzacyjnego. Oświadczenie znajdujące wyraz w dokumencie,
przedstawionym przez stronę powodową, może być potraktowane jedynie jako
oświadczenie o nabyciu wierzytelności od określonego wierzyciela, ale
oświadczenie o takiej treści nie należy do kategorii dokumentów objętych hipotezą
art. 194 u.f.i.
Ponadto, zdaniem Sądu Apelacyjnego, umowa przelewu dochodzonej
wierzytelności zawarta w dniu 29 sierpnia 2006 r. pomiędzy PKO BP S.A. a stroną
powodową była nieważna ze względu na brak - wymaganej przez, uchylony dopiero
z dniem 13 stycznia 2009 r., art. 92c ustawy z dnia 27 sierpnia 1997 r. - Prawo
bankowe, (jedn. tekst: Dz. U. z 2002 r. nr 72, poz. 665 ze zm. – dalej: „Pr. bank.”) -
pisemnej zgody pozwanego dłużnika na przelew. Obowiązujący do dnia 12 stycznia
2009 r. art. 326 ustawy o funduszach inwestycyjnych, który na zasadzie wyjątku od
art. 92c Pr. bank. wyłączył wymóg zgody dłużnika na przelew, dotyczył, według
4
Sądu Apelacyjnego, jedynie umów przelewu wierzytelności banku na fundusz
sekurytyzacyjny zawartych przed dniem wejścia w życie ustawy o funduszach
inwestycyjnych, tj. przed dniem 1 lipca 2004 r. (art. 331 u.f.i.), a w rozpoznawanej
sprawie umowa przelewu została zawarta później, ponieważ dopiero w dniu
29 sierpnia 2006 r. W konsekwencji, w ocenie Sądu Apelacyjnego, nie doszło do
skutecznego przeniesienia na stronę powodową ani dochodzonej wierzytelności,
ani zabezpieczającej ją hipoteki kaucyjnej (art. 509 k.c.).
Strona powodowa, skarżąc w całości wyrok Sądu Apelacyjnego, jako
podstawy kasacyjne przytoczyła: naruszenie art. 326 ust. 1 i 2 u.f.i. oraz -
dodanego przez art. 312 pkt 3 u.f.i. - art. 92c ust. 1 i 2 Pr. bank. przez ich błędną
wykładnię i niewłaściwe zastosowanie, naruszenie art. 509 k.c. przez
jego niezastosowanie, naruszenie art. 194 u.f.i. przez jego błędną wykładnię
i niewłaściwe zastosowanie, naruszenie art. 382 k.p.c. przez pominięcie przez
Sąd Apelacyjny części materiału dowodowego zgromadzonego w postępowaniu
przed Sądem Okręgowym oraz naruszenie art. 386 § 4 k.p.c. wskutek jego
niezastosowania przez Sąd Apelacyjny, mimo nierozpoznania przez Sąd Okręgowy
istoty sprawy.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
1. Według art. 509 i nast. k.c., przelew wierzytelności dochodzi do skutku
w drodze umowy między zbywcą (cedentem) a nabywcą (cesjonariuszem)
wierzytelności, czyli innymi słowy, w drodze umowy przelewu wierzytelności.
Od wyrażonej w tych przepisach zasady, że ważna umowa przelewu wierzytelności
wystarcza do przeniesienia wierzytelności, dopuszczalne są jednak wyjątki. Mogą
one wynikać z przepisów szczególnych.
Zgodnie z obowiązującym od dnia 1 lipca 2004 r. do dnia 12 stycznia 2009 r.
art. 92c Pr. bank., przelew wierzytelności banku na towarzystwo funduszy
inwestycyjnych tworzące fundusz sekurytyzacyjny albo na fundusz sekurytyzacyjny
wymagał uzyskania przez bank zgody dłużnika banku, będącego stroną czynności
dokonanej z bankiem, jak również zgody dłużnika z tytułu zabezpieczenia
wierzytelności banku wynikającej z dokonanej czynności oraz złożenia
przez dłużnika oświadczenia o poddaniu się egzekucji na rzecz funduszu
5
sekurytyzacyjnego, który nabywał wierzytelność; zgoda i oświadczenie powinny być
wyrażone w formie pisemnej pod rygorem nieważności (ust. 1). Niezależnie od tego
bank był obowiązany w terminie 14 dni od daty zawarcia umowy przelewu
powiadomić pisemnie dłużnika o przelewie wierzytelności banku na towarzystwo
funduszy inwestycyjnych tworzące fundusz sekurytyzacyjny albo na fundusz
sekurytyzacyjny (ust. 2).
Artykuł 92c ust. 1 Pr. bank. uzależniał więc przelew wierzytelności banku na,
mówiąc skrótowo, fundusz sekurytyzacyjny, dodatkowo, oprócz umowy przelewu,
od - po pierwsze - zgody dłużnika przelewanej wierzytelności wynikającej
z czynności dokonanej z bankiem. Po drugie, w razie gdy przelewana wierzytelność
była zabezpieczona (zabezpieczeniem osobistym lub rzeczowym) - od zgody na
przelew dłużnika z tytułu zabezpieczenia. Wymóg odrębnej zgody na przelew
dłużnika z tytułu zabezpieczenia odpadał oczywiście wtedy, gdy ta sama osoba
była dłużnikiem przelewanej wierzytelności i dłużnikiem z tytułu zabezpieczenia.
Brzmienie art. 92c ust. 1 Pr. bank. wskazywało na jeszcze jedną dodatkową
przesłankę przelewu wierzytelności banku na fundusz sekurytyzacyjny:
oświadczenia dłużnika o poddaniu się egzekucji na rzecz funduszu
sekurytyzacyjnego, który nabywał wierzytelność. Ten rezultat wykładni językowej
omawianego przepisu pozostawał jednak w oczywistej sprzeczności z wykładnią
systemową, uwzględniającą ostateczny kształt rozwiązań przyjętych w ustawie
o funduszach inwestycyjnych, a także z wykładnią funkcjonalną, jak i materiałami
legislacyjnymi związanymi z uchwaleniem ustawy o funduszach inwestycyjnych.
W projekcie tej ustawy przewidywano wprowadzenie, wzorowanej
na unormowanym w art. 96-98 Pr. bank. bankowym tytule egzekucyjnym, instytucji
sekurytyzacyjnego tytułu egzekucyjnego. Ostatecznie jednak z zamiaru
ustanowienia sekurytyzacyjnego tytułu egzekucyjnego zrezygnowano. Wzmianka
w dodanym przez art. 312 pkt 3 u.f.i. art. 92c Pr. bank. o oświadczeniu dłużnika
o poddaniu się egzekucji na rzecz funduszu sekurytyzacyjnego była, na
co wielokrotnie zwracano już uwagę zarówno w piśmiennictwie, jak orzecznictwie
(por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 29 listopada 2007 r., III CZP 101/07,
OSNC 2008, nr 11, poz. 129 oraz wyroki Sądu Najwyższego z dnia 13 maja
2010 r., IV CSK 558/09, OSNC 2010, nr 12, poz. 168 i z dnia 29 września 2010 r.,
6
V CSLK 61/10, Biul.SN 2010, nr 12, s. 15), nieusuniętą przez przeoczenie,
pozostałością niezrealizowanego zamierzenia ustanowienia sekurytyzacyjnego
tytułu egzekucyjnego. W tej sytuacji wymaganie złożenia przez dłużnika
oświadczenia o poddaniu się egzekucji na rzecz funduszu sekurytyzacyjnego
stanowiłoby przesłankę bezprzedmiotową - w istocie niczemu nie służącą.
W konsekwencji, odwołując się do założenia o racjonalności ustawodawcy, należy
odrzucić wynik wykładni językowej art. 92c ust. 1 Pr. bank. i uwzględniając
materiały legislacyjne związane z uchwaleniem ustawy o funduszach
inwestycyjnych opowiedzieć się, w zgodzie z wykładnią systemową i funkcjonalną,
za brakiem podstaw do uzależnienia przelewu wierzytelności banku na fundusz
sekurytyzacyjny od złożenia przez dłużnika oświadczenia o poddaniu się egzekucji
na rzecz funduszu sekurytyzacyjnego.
Z art. 92c ust. 1 Pr. bank. wynikały zatem, wbrew jego brzmieniu, tylko dwie
dodatkowe, w porównaniu z przepisami art. 509 i nast. k.c., przesłanki przelewu
wierzytelności banku na fundusz sekurytyzacyjny: zgoda na przelew dłużnika
przelewanej wierzytelności oraz zgoda na przelew dłużnika z tytułu zabezpieczenia.
Zgoda obu dłużników powinna być wyrażona na piśmie pod rygorem nieważności.
Sankcją zaś braku zgody dłużnika przelewanej wierzytelności lub zgody dłużnika
z tytułu zabezpieczenia była, zgodnie z art. 63 § 1 k.c., bezskuteczność
zawieszona umowy przelewu, czyli innymi słowy, kwalifikowanie umowy przelewu
jako czynności prawnej „kulejącej”.
Przewidziane w art. 92c ust. 2 Pr. bank. także wymaganie pisemnego
zawiadomienia dłużnika o przelewie przez bank nie stanowiło przesłanki
skuteczności przelewu wierzytelności banku na fundusz sekurytyzacyjny.
Rzutowało jedynie na zastosowanie w związku z omawianym przelewem art. 512
k.c. Poza tym niedopełnienie tego wymagania mogło uzasadniać odpowiedzialność
odszkodowawczą cedenta wobec cesjonariusza.
Przewidziane w art. 92c ust. 1 Pr. bank. dodatkowe, w porównaniu
z przepisami art. 509 i nast. k.c., przesłanki przelewu wierzytelności banku na
fundusz sekurytyzacyjny zostały w odniesieniu do niektórych przypadków tego
przelewu zmodyfikowane w istotny sposób przez – obowiązujące również w okresie
7
od dnia 1lipca 2004 r. do dnia 12 stycznia 2009 r. – przepisy art. 326 u.f.i.
W rozpoznawanej sprawie istotne znaczenie ma przede wszystkim określenie
zakresu zastosowania tych przepisów. Jak wiadomo, Sąd Apelacyjny
w zaskarżonym wyroku przyjął, że art. 326 u.f.i. dotyczył umów przelewu
wierzytelności banku na fundusz sekurytyzacyjny zawartych przed dniem wejścia
w życie ustawy o funduszach inwestycyjnych, tj. przed dniem 1 lipca 2004 r.,
i wykluczył zastosowanie art. 326 u.f.i. w sprawie, ponieważ umowa przelewu
na stronę powodową została zawarta później. Stanowisko to jest jednak – jak
trafnie podniesiono w skardze kasacyjnej - błędne. Choć art. 326 u.f.i. mógłby być
na pewno lepiej zredagowany, już samo jego brzmienie nie pozostawiało
wątpliwości, że zamieszczona w nim regulacja miała zastosowanie do umów
przelewu na rzecz funduszu sekurytyzacyjnego, których przedmiotem były
wierzytelności banków z tytułu umów kredytu zawartych przed dniem wejścia
w życie ustawy o funduszach inwestycyjnych. W szczególności w art. 326 ust. 2 i 3
w kontekście daty przytoczonej w ust. 1 była wyraźnie mowa o umowie kredytu.
O zastosowaniu art. 326 u.f.i. rozstrzygało więc zawarcie przed dniem
1 lipca 2004 r. nie umowy przelewu na rzecz funduszu sekurytyzacyjnego, lecz
umowy kredytu, z której wierzytelności przelano na fundusz sekurytyzacyjny
(zob. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 29 listopada 2007 r., III CZP 101/07 oraz
wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 września 2010 r., V CSLK 61/10). Powyższy
wniosek potwierdzało jednoznacznie także to, że przed dniem 1 lipca 2004 r. nie
było możliwe dokonanie przelewu na rzecz funduszu sekurytyzacyjnego,
ponieważ fundusze te podjęły działalność dopiero na podstawie ustawy
o funduszach inwestycyjnych. Również, uwzględniając treść regulacji
zamieszczonych w art. 326 u.f.i., celowe mogło być stosowanie tych regulacji
jedynie w odniesieniu do przelewu na fundusz sekurytyzacyjny wierzytelności
banku wynikających z umów kredytu zawartych przed dniem wejścia w życie
ustawy o funduszach inwestycyjnych.
Zgodnie z art. 326 ust. 1 u.f.i., do przelewu na fundusz sekurytyzacyjny
wierzytelności banku z tytułu umów kredytu, które zostały zawarte – tak jak
w niniejszej sprawie - przed dniem wejścia w życie ustawy o funduszach
inwestycyjnych, stosowały się przepisy art. 92a-92c Pr. bank. z zastrzeżeniem
8
wyjątków przewidzianych w art. 326 ust. 2-4. Wyjątek zastrzeżony w art. 326 ust. 2
u.f.i. polegał na uchyleniu wynikającego z art. 92c ust. 1 Pr. bank. wymagania
uzyskania zgody dłużnika na przelew wierzytelności banku na fundusz
sekurytyzacyjny w przypadku niedotrzymania przez kredytobiorcę określonych
w umowie warunków udzielenia kredytu. Zrezygnowano tu ze zgody na przelew
zarówno dłużnika przelewanej wierzytelności banku, jak i dłużnika banku z tytułu
zabezpieczenia (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 13 maja 2010 r., IV CSK
558/09 i z dnia 29 września 2010 r., V CSK 61/10). W art. 326 ust. 2 u.f.i. była
bowiem mowa ogólnie o dłużniku banku. Nie można byłoby także racjonalnie
wytłumaczyć utrzymania wymogu zgody dłużnika z tytułu zabezpieczenia przy
rezygnacji z wymagania zgody dłużnika przelewanej wierzytelności. To samo
można by odnieść do wymagania złożenia przez dłużnika oświadczenia o poddaniu
się egzekucji na rzecz funduszu sekurytyzacyjnego, gdyby ono rzeczywiście
wynikało z art. 92c ust. 1 Pr. bank (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia
29 września 2010 r., V CSK 61/10). Jednakże, jak wcześniej wyjaśniono,
prawidłowa wykładnia tego przepisu sprzeciwiała się wywodzeniu z niego takiego
wymagania, dlatego i rezygnacja z tego wymagania w art. 326 ust. 2 u.f.i. byłaby
bezprzedmiotowa. Artykuł 326 ust. 2 u.f.i. oznaczał więc powrót w zakresie,
w jakim wprowadzał wyjątek od art. 92c ust. 1 Pr. bank., do reguły wyrażonej w art.
509 §1 k.c.: dopuszczalności przelewu wierzytelności bez zgody dłużnika.
Wyjątki zastrzeżone w art. 326 ust. 3 i 4 u.f.i. polegały natomiast
na ustanowieniu, w miejsce określonych w art. 92c ust. 1 Pr. bank., nowych
dodatkowych przesłanek przelewu wierzytelności banku z tytułu umów kredytu
w przypadku niedotrzymania przez kredytobiorcę określonych w umowie warunków
udzielenia kredytu. Skuteczność tego przelewu została w wymienionych przepisach
uzależniona od uprzedniego wezwania dłużnika przez bank do zapłaty
z wyznaczeniem trzydziestodniowego terminu do uregulowania należności
określonej w wezwaniu (ust. 3) i informacją, że po bezskutecznym upływie terminu
określonego w wezwaniu wierzytelność banku zostanie przelana na fundusz
sekurytyzacyjny (ust. .4); znajdująca się także w ostatnim z tych przepisów
wzmianka o zagrożeniu egzekucją prowadzoną na podstawie sekurytyzacyjnego
tytułu egzekucyjnego pozostawała oczywiście bezprzedmiotowa ze względu na
9
wspomniane uprzednio niezrealizowanie zamiaru ustanowienia instytucji
sekurytyzacyjnego tytułu egzekucyjnego.
Z przeprowadzonych wyjaśnień w zestawieniu z dokonanymi w sprawie
ustaleniami faktycznymi wynika, że w sprawie, wbrew stanowisku zajętemu
w zaskarżonym wyroku, miał zastosowanie art. 326 u.f.i., w związku z czym do
przelewu wierzytelności na stronę powodową nie była, stosownie do art. 326 ust. 2
u.f.i. oraz art. 509 § 1 k.c., wymagana zgoda dłużnika banku na podstawie art. 92c
ust. 1 Pr. bank. Podniesione w skardze kasacyjnej zarzuty naruszenia art. 326 ust.
1 i 2 u.f.i. oraz art. 92c Pr. bank. i art. 509 k.c. okazały się więc zasadne.
Jednocześnie nie budzi wątpliwości spełnienie w sprawie przesłanek przelewu
określonych w art. 326 ust. 3 i 4 u.f.i.
2. Jeżeliby postępowanie w sprawie toczyło się w trybie nakazowym,
niezbędne byłoby rozstrzygnięcie dwóch kwestii: po pierwsze, udzielenie
odpowiedzi na pytanie o możliwość wydania nakazu zapłaty na podstawie
zawierającego odpowiednie dane wyciągu z ksiąg rachunkowych funduszu
sekurytyzacyjnego, i po drugie, udzielenie odpowiedzi na pytanie, czy dołączone do
pozwu pismo z dnia 6 grudnia 2006 r., nazwane wyciągiem z ksiąg rachunkowych
funduszu sekurytyzacyjnego, rzeczywiście było takim wyciągiem.
Pierwszą kwestię rozstrzygnął pozytywnie Sąd Najwyższy w uchwale
z dnia 7 października 2009 r., III CZP 65/09 (OSNC 2010, nr 4, poz. 51).
Także w innych orzeczeniach Sądu Najwyższego znalazło wyraz stanowisko
o możliwości wydania nakazu zapłaty na podstawie wyciągu z ksiąg rachunkowych
funduszu sekurytyzacyjnego (zob. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 13 maja
2010 r., IV CSK 558/09 i z dnia 29 września 2010 r., V CSK 61/10). Zmiana stanu
prawnego, spowodowana uznaniem przez Trybunał Konstytucyjny w wyroku z dnia
25 lipca 2011 r., P 1/10 (Dz. U. nr 152, poz. 900) art. 194 u.f.i. w części, w jakiej
nadaje on moc prawną dokumentu urzędowego wyciągom z ksiąg rachunkowych
funduszu sekurytyzacyjnego w postępowaniu cywilnym prowadzonym wobec
konsumenta, za niezgodny z art. 2, 32 ust. 1 zdanie pierwsze i art. 76 Konstytucji,
pozostała bez wpływu na możliwość wydania na podstawie wyciągu z ksiąg
10
rachunkowych funduszu sekurytyzacyjnego nakazu zapłaty przeciwko osobie
niebędącej – tak jak pozwany w niniejszej sprawie – konsumentem.
Również na drugie pytanie powinna być – inaczej niż to miało miejsce
w zaskarżonym wyroku - udzielona odpowiedź pozytywna. Należy podzielić
podniesiony w skardze kasacyjnej zarzut dowolnej wykładni art. 194 u.f.i.
w zaskarżonym wyroku w zakresie dotyczącym wymagań materialnych wyciągu
z ksiąg rachunkowych funduszu sekurytyzacyjnego. Wyciąg, inaczej niż odpis
(por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 18 października 2002 r., V CKN
1830/00, OSNC 2004, nr 1, poz. 9), powinien odzwierciedlać tylko pewną,
istotną z określonego punktu widzenia część treści danego dokumentu. O tym, jaka
powinna to być część, rozstrzyga cel, któremu wyciąg ma służyć. W przypadku
wyciągu z ksiąg rachunkowych funduszu sekurytyzacyjnego, mającego
stanowić podstawę wydania nakazu zapłaty na rzecz funduszu sekurytyzacyjnego
przeciwko dłużnikowi wierzytelności przelanej przez bank na ten fundusz, powinna
to być - w takich okolicznościach jak występujące w niniejszej sprawie - ta część
treści ksiąg rachunkowych funduszu sekurytyzacyjnego, która zawiera dane istotne
dla oceny, czy określona wierzytelność z tytułu umowy kredytu powstała na rzecz
danego banku i nie została spłacona w terminie i czy bank ten przelał ją, i na jakiej
podstawie oraz w jakim zakresie - na wytaczający powództwo fundusz
sekurytyzacyjny. Nie ulega wątpliwości, że dołączone do pozwu pismo z dnia
6 grudnia 2006 r. zawierało te dane, w związku z czym stanowiło
w przedstawionym wyżej sensie wyciąg z ksiąg rachunkowych funduszu
sekurytyzacyjnego, mogący stanowić podstawę wydania nakazu zapłaty.
Sądy orzekającego merytorycznie w sprawie nie miały jednak potrzeby
wdawania się w rozstrzyganie wskazanych wyżej kwestii, ponieważ ze względu na
uchylenie wydanego pierwotnie nakazu zapłaty z powodu niemożności doręczenia
go pozwanemu (art. 4921
k.p.c.) sprawa była ostatecznie rozpoznawana w zwykłym
postępowaniu gospodarczym, strona powodowa w postępowaniu przed Sądem
pierwszej instancji, oprócz wyciągu z ksiąg rachunkowych funduszu
sekurytyzacyjnego, przedstawiła w celu wykazania powstania dochodzonej
wierzytelności i jej nabycia w drodze przelewu wiele innych dokumentów (w tym
umowę kredytu nr […] i umowę przelewu wierzytelności z tytułu umowy kredytu nr
11
[…] zawartą w dniu 29 sierpnia 2006 r. wraz z załącznikami), które zostały
zaliczone w poczet materiału dowodowego.
Pominięcie przez Sąd drugiej instancji tej części materiału dowodowego
zgromadzonego przed Sądem pierwszej instancji i skupienie się w zakresie
dotyczącym dowodu nabycia przez stronę powodowa dochodzonej wierzytelności
jedynie na piśmie z dnia 6 grudnia 2006 r. stanowiło naruszenie art. 382 k.p.c.
Przepis ten ma charakter ogólnej dyrektywy, określającej, wspólnie z art. 381 k.p.c.,
istotę postępowania apelacyjnego jako kontynuacji merytorycznego rozpoznania
sprawy. W związku z tym samo powołanie się na naruszenie art. 382 k.p.c.
w zasadzie nie może stanowić podstawy kasacji. Możliwe są jednak od tego
wyjątki. Przykładem takiego wyjątku jest mogące mieć wpływ na wynik sprawy
pominięcie przez sąd drugiej instancji – tak jak w niniejszej sprawie - części
zebranego materiału i wydanie orzeczenia wyłącznie na podstawie reszty
zebranego materiału (por. np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 stycznia 2008 r.,
I CSK 338/07, OSNC-2008, nr D, poz. 110, i powołane w nim orzecznictwo).
Z podniesionych w skardze kasacyjnej zarzutów nietrafny okazał się tylko
zarzut dotyczący naruszenia art. 386 § 4 k.p.c. Nierozpoznanie istoty sprawy przez
sąd pierwszej instancji następuje w razie zaniechania zbadania przez ten sąd
materialnej przesłanki żądania powoda, zazwyczaj na skutek bezpodstawnego
stwierdzenia braku pozytywnej przesłanki jurysdykcyjnej - np. legitymacji
procesowej strony - lub przyjęcia istnienia tzw. negatywnej przesłanki
jurysdykcyjnej - np. przedawnienia dochodzonego roszczenia - (por. oryginalne
wersje wyroków Sądu Najwyższego z dnia 20 września 2001 r., II CKN 586/00, LEX
nr 553673, z dnia 24 marca 2004 r., I CK 505/03, OSP 2005, z. 3, poz. 39, z dnia
15 października 2009 r., I CSK 84/09, OSNC 2010, nr 1, poz. 14, i z dnia 25 lutego
2010 r., V CSK 242/09, OSNC 2010, nr 11, poz. 147). W sprawie zaś taka sytuacja
niewątpliwie nie wystąpiła.
Ze względu na zasadność wskazanych wyżej podstaw kasacyjnych Sąd
Najwyższy na podstawie art. 39815
§ 1 k.p.c. orzekł jak w sentencji.