Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV CSK 10/11
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 5 października 2011 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Krzysztof Strzelczyk (przewodniczący)
SSN Wojciech Katner (sprawozdawca)
SSA Roman Dziczek
w sprawie z powództwa Renaty C. i Sebastiana C.
przeciwko G. Towarzystwu Ubezpieczeń Spółce Akcyjnej w W.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 5 października 2011 r.,
skargi kasacyjnej powodów
od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 28 lipca 2010 r.,
uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę do ponownego
rozpoznania Sądowi Apelacyjnemu z pozostawieniem temu
Sądowi rozstrzygnięcia o kosztach postępowania kasacyjnego.
2
Uzasadnienie
Pozwem z dnia 4 maja 2009 r. powodowie Renata C. i Sebastian C.
dochodzili w związku ze śmiercią Konrada C., syna powódki a brata powoda,
odpowiednio kwot 80.000 złotych i 60.000 złotych z tytułu znacznego pogorszenia
sytuacji życiowej (art. 446 § 3 k.c.) oraz zadośćuczynienia, odpowiednio w kwocie
100.000 złotych i 60.000 złotych (art. 446 § 4 k.c.), a także zadośćuczynienia na
podstawie art. 23 w związku z art. 448 k.c., odpowiednio w kwocie 100.000 złotych
i 60.000 złotych, od każdej kwoty z należnymi odsetkami ustawowymi. Ponadto
powódka wnosiła o odszkodowanie w wysokości 15.077 złotych tytułem zwrotu
kosztów pogrzebu i nagrobka (art. 446 § 1 k.c.). Podstawą faktyczną żądania była
śmierć 20-letniego Konrada C. dnia 2 września 2008 r., wskutek następstw
obrażeń doznanych w wypadku komunikacyjnym, do którego doszło dnia 24 marca
2008 r., przy czym zmarły był pasażerem samochodu, kierowanego przez osobę
uznaną za winną wypadku i skazaną na podstawie art. 177 § 2 k.k. Pozwany,
będący ubezpieczycielem nie zaspokoił roszczeń powodów w postępowaniu
likwidacyjnym, w którym kwestionował brak związku przyczynowego między
obrażeniami doznanymi przez zmarłego, a jego śmiercią, podnosił to także
w odpowiedzi na pozew, jednakże w toku postępowania w sprawie zawarł ugodę
pozasądową z powódką co do zapłaty 50.000 złotych tytułem znacznego
pogorszenia jej sytuacji życiowej, zwrotu 15.077 złotych kosztów pogrzebu i 2.000
złotych zwrotu kosztów ustanowienia pełnomocnika. Z tego względu powódka
zrzekła się roszczenia z tytułu znacznego pogorszenia sytuacji życiowej oraz
z tytułu zwrotu kosztów pogrzebu i nagrobka.
Wyrokiem z dnia 18 marca 2010 r. Sąd Okręgowy w L. zasądził od
pozwanego Towarzystwa Ubezpieczeń G. S.A. w W. na rzecz powódki Renaty C.
zadośćuczynienie w kwocie 100.000 złotych oraz na rzecz powoda Sebastiana C.
zadośćuczynienie w kwocie 50.000 złotych, orzekł o odsetkach oraz oddalił
powództwo w pozostałej części i zniósł wzajemnie między stronami koszty
procesu. W wyniku apelacji wniesionej przez obie strony Sąd Apelacyjny wyrokiem
z dnia 28 lipca 2010 r. zmienił wyrok Sądu pierwszej instancji w zakresie odsetek,
obniżył kwotę należną od pozwanego z tytułu nieuiszczonych opłat sądowych oraz
3
oddalił w całości powództwa Renaty C. i Sebastiana C. o zadośćuczynienie, oddalił
w pozostałej części apelacje powodów i pozwanego, a także zniósł między
stronami koszty procesu za drugą instancję.
Skarga kasacyjna wniesiona przez powodów dotyczyła zaskarżonego wyroku
w tej części, w której oddalone zostało w całości ich powództwo
o zadośćuczynienie, zarzucając zaskarżonemu wyrokowi naruszenie przepisów
prawa materialnego, tj. art. 446 § 4 k.c. przez uznanie, że w niniejszej sprawie
przepis ten nie ma zastosowania; art. 3 k.c. przez jego błędną wykładnię
i niewłaściwe zastosowanie na skutek przyjęcia, iż brak jest przesłanek do odejścia
od zasady nieretroakcji ze względu na cel ustawy i niezasądzenie na rzecz
powodów odpowiednich kwot zadośćuczynienia; art. XLIX w związku z art. XXVI
p.w.k.c. przez uznanie, że znajdują one zastosowanie w niniejszej sprawie.
Skarżący wnieśli o uchylenie zaskarżonego wyroku w zaskarżonej części
i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania, ewentualnie orzeczenie co do
istoty sprawy, z zasądzeniem kosztów postępowania kasacyjnego według norm
przepisanych.
W odpowiedzi na skargę pozwany wniósł o oddalenie skargi kasacyjnej
i zasądzenie kosztów postępowania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga jest zasadna i dlatego wyrok Sądu drugiej instancji należało uchylić
przekazując sprawę do ponownego rozpoznania. Decyduje o tym wykładnia
przepisów stanowiących o zadośćuczynieniu przysługującemu najbliższym
członkom rodziny zmarłego w następstwie czynu niedozwolonego. Stanowiący
o tym art. 446 § 4 k.c. został wprowadzony nowelą do kodeksu cywilnego,
obowiązującą od dnia 3 sierpnia 2008 r. Zgodnie z brzmieniem tego przepisu, poza
świadczeniami wynikającymi dla bliskich zmarłego na podstawie art. 446 § 1-3 k.c.,
sąd może także przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego odpowiednią
sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.
W niniejszej sprawie nie są sporne okoliczności zdarzenia, w wyniku którego
kilka miesięcy po wypadku komunikacyjnym, do którego doszło dnia 24 marca
2003 r. nastąpiła dnia 2 września 2008 r. śmierć Konrada C. Nie jest już też
4
kwestionowana odpowiedzialność pozwanego, jako ubezpieczyciela. Przedmiotem
sporu stało się uprawnienie powodów do zadośćuczynienia na podstawie art. 446
§ 4 k.c., w sytuacji, gdy wypadek, w którym obrażenia odniósł syn i brat powodów
nastąpił przed wejściem w życie przepisu przewidującego to zadośćuczynienie,
a śmierć nastąpiła już w czasie obowiązywania tego przepisu.
Jest niewątpliwe, że uchwalenie zmiany w kodeksie cywilnym przez
wprowadzenie zadośćuczynienia za cierpienia fizyczne i psychiczne, wynikające
dla najbliższych osoby, która poniosła śmierć w wyniku czynu niedozwolonego było
spełnieniem podnoszonego słusznie postulatu zwiększenia ochrony, zwłaszcza
ofiar wypadków komunikacyjnych i najbliższych członków ich rodziny.
Rozwiązanie to nie jest nowe w polskim systemie prawnym. Artykuł 166
kodeksu zobowiązań przewidywał, że w razie śmierci poszkodowanego wskutek
uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia, sąd mógł przyznać najbliższym
członkom rodziny zmarłego lub instytucji, przez nich wskazanej, stosowną sumę
pieniężną, jako zadośćuczynienie za doznaną przez nich krzywdę moralną.
Podobnie kwestię ujmuje nowy art. 446 § 4 k.c., a osoby uprawnione do
zadośćuczynienia na podstawie tego przepisu należą do kręgu pośrednio
poszkodowanych. Źródłem pierwotnym roszczenia jest szkoda na osobie doznana
przez bezpośrednio poszkodowanego, którego w kodeksie zobowiązań, w zakresie
zadośćuczynienia dotyczył art. 165, a w kodeksie cywilnym jest to art. 445
w powiązaniu z art. 444.
W doktrynie prawa wskazuje się na głęboki sens zadośćuczynienia
przewidzianego dla osób najbliższych zmarłego, bezpośrednio poszkodowanego
czynem niedozwolonym, upatrując jego korzeni w systemie prawa francuskiego
i szwajcarskiego. Po okresie wahań w tej kwestii i dyskusji w doktrynie, na gruncie
obowiązującego prawa nie powinno podlegać wątpliwościom, że dochodzenie
zadośćuczynienia przez powodów w świetle ustalonego w niniejszej sprawie stanu
faktycznego ma moralne i jurydyczne uzasadnienie.
Należy jednak rozważyć bliżej uzasadnienie prawne, mając na uwadze, że
wypadek, jakiego ofiarą był poszkodowany nastąpił w marcu 2008 r., przepis
wprowadzający zadośćuczynienie dla najbliższych poszkodowanego wszedł
5
w życie z początkiem sierpnia 2008 r., a poszkodowany zmarł miesiąc później, dnia
2 września 2008 r. Rozstrzygnąć zatem należy, czy zdarzeniem, decydującym
o zastosowaniu art. 446 § 4 k.c. powinna być tylko data zdarzenia w postaci
wypadku komunikacyjnego, w którym poszkodowany doznał obrażeń ciała, tzn.
dnia 24 marca 2008 r., czy też również data śmierci poszkodowanego w wyniku
tych obrażeń dnia 2 września 2008 r. Jeżeli przyjmie się wyłącznie pierwszą datę,
to czyn niedozwolony został wyrządzony w czasie, gdy powołany przepis jeszcze
nie obowiązywał, a nawet nie został jeszcze uchwalony, co nastąpiło ustawą z dnia
30 maja 2008 r. Jeżeli uwzględni się także datę śmierci poszkodowanego, to
nastąpiła ona we wrześniu 2008 r., a więc już w czasie obowiązywania nowego
przepisu.
Za pierwszym rozwiązaniem opowiedział się Sąd drugiej instancji
w zaskarżonym wyroku. Uzasadnił to brakiem w ustawie zawierającej art. 446 § 4
k.c. unormowań o charakterze intertemporalnym, co sprawia, że należało odwołać
się do ogólnych zasad prawa międzyczasowego, w tym przypadku do art. XLIX
w związku z art. XXVI ustawy - przepisy wprowadzające kodeks cywilny(dalej jako
p.w.k.c.). Według art. XXVI p.w.k.c. „do stosunków prawnych powstałych przed
wejściem w życie kodeksu cywilnego stosuje się prawo dotychczasowe, chyba że
przepisy poniższe stanowią inaczej". Z kolei, art. XLIX § 1 p.w.k.c. stanowi, że „do
zobowiązań, które powstały przed dniem wejścia w życie kodeksu cywilnego,
stosuje się przepisy tego kodeksu, jeżeli chodzi o skutki prawne zdarzeń, które
nastąpiły po dniu wejścia kodeksu w życie, a które nie są związane z istotą
stosunku prawnego". Sąd Apelacyjny uznał, że art. 446 § 4 k.c. nie ma
zastosowania do zobowiązań powstałych wskutek czynu niedozwolonego, który
miał miejsce przez dniem 3 sierpnia 2008 r., ponieważ z powołanych przepisów
wprowadzających kodeks cywilny wynika, iż jeżeli ustawodawca reguluje skutki
prawne jako następstwo określonego zdarzenia prawnego, to do ich oceny
nakazuje stosować ustawę obowiązująca w chwili zdarzenia. Z odwołaniem się do
wyroku Sądu Najwyższego z dnia 2 czerwca 1967 r. (III PRN 38/67, Lex nr 6167),
Sąd drugiej instancji wskazał na czyn niedozwolony, którym w okolicznościach
niniejszej sprawy było zawinione naruszenie przez kierującego pojazdem
mechanicznym przepisów prawa o ruchu drogowym, a jego pierwotnym skutkiem
6
uszkodzenie ciała i wywołanie rozstroju zdrowia Konrada C., dopiero zaś tego
następstwem jego śmierć. Stosunek zobowiązaniowy, obejmujący naprawienie
szkody na podstawie art. 444 - 446 k.c. powstał wskutek wypadku drogowego,
w wyniku którego Konrad C. doznał obrażeń i zmarł, a zobowiązanym do
naprawienia szkody jest pozwany ubezpieczyciel. Odmiennego poglądu nie można
wyprowadzić z art. 3 k.c., przez zastosowanie dopuszczalnych wyjątków od zasady
niestosowania prawa wstecz, ponieważ - według Sądu Apelacyjnego - z brzmienia
lub celu ustawy wprowadzającej art. 446 § 4 k.c. to nie wynika.
Przedstawionego rozumowania nie można uznać za pozbawione podstaw,
jeśli przyjmie się jego założenia, oparte na jednolitym zdarzeniu, powodującym
zarówno obrażenia ciała poszkodowanego, jak i w następstwie jego śmierć,
umiejscawiając oba skutki w dacie czynu niedozwolonego, tj. wypadku
komunikacyjnego spowodowanego przez kierowcę pojazdu. W tej dacie musiałyby
się także zmieścić skutki śmierci poszkodowanego dla jego najbliższych, mimo że
śmierć ta nie nastąpiła wtedy, lecz kilka miesięcy później, a roszczenia
najbliższych, określone w art. 446 k.c. wystąpiły dopiero z tą śmiercią. Przed tym
faktem roszczenia miał sam poszkodowany na innej podstawie prawnej,
a roszczenia oparte na art. 446 k.c. w ogóle nie wystąpiły.
Z tych jednak względów na rozważenie zasługuje druga z zaprezentowanych
możliwości interpretacyjnych, przyjmująca śmierć poszkodowanego, jako
zdarzenie, z którym wiążą się roszczenia pośrednio poszkodowanych na podstawie
art. 446 k.c., a więc również § 4 tego artykułu. Z pewnością słusznie Sąd
Apelacyjny upatruje wszelkich konsekwencji wypadku komunikacyjnego
w pierwotnym zdarzeniu, gdyż bez zawinionego przez kierowcę zdarzenia nie
byłoby żadnych jego skutków, w tym także śmierci bezpośrednio poszkodowanego.
Jednakże dla powstania roszczeń najbliższych do świadczeń z art. 446 k.c. musiała
być przewidziana odrębna podstawa prawna, przełamująca w konkretnie
określonych wypadkach zasadę, że odpowiedzialność ponosi się wobec
bezpośrednio poszkodowanych. Roszczenia o odszkodowanie i zadośćuczynienie
powstają dla pośrednio poszkodowanych dopiero wraz ze śmiercią
poszkodowanego, wtedy też osoby te nabywają tytuły do zgłoszenia swoich
roszczeń. Wcześniej najbliżsi zmarłemu żadnych uprawnień z art. 446 k.c.
7
nie mają, a przepis ten w całości nie ma w ogóle zastosowania. Ze zdarzeniem,
będącym czynem niedozwolonym łączą się roszczenia z tego przepisu, jak już
powstaną one dla uprawnionych. Nie wystarczy jednak uszkodzenie ciała lub
rozstrój zdrowia, ale musi aż dojść do śmierci poszkodowanego. Ona stanie się
zdarzeniem, z którym wiązane będzie spełnienie przesłanek odpowiedzialności
cywilnej sprawcy i odpowiedzialności ubezpieczyciela z tytułu ubezpieczenia
sprawcy od tej odpowiedzialności, jak w sprawie niniejszej. Jeżeli między czynem
niedozwolonym a śmiercią poszkodowanego wystąpi związek przyczynowy
(art. 361 § 1 k.c.), to data śmierci poszkodowanego stanowić będzie zdarzenie,
z którym łączyć się będą roszczenia osób najbliższych na podstawie art. 446 k.c.
Jeśli zatem śmierć poszkodowanego następuje w chwili wypadku
komunikacyjnego, a więc wraz z czynem niedozwolonym sprawcy, to roszczenia na
podstawie tego przepisu powstaną z tą samą chwilą. Jeśli jednak między skutkami
czynu niedozwolonego dla poszkodowanego w postaci uszkodzenia ciała
i rozstroju zdrowia, a jego śmiercią wynikającą z doznanych obrażeń występuje
różnica czasu, to roszczenia najbliższych powstaną dopiero z datą śmierci. Ona
zatem powinna się liczyć, jako zdarzenie prawne i dla zastosowania odpowiednich
przepisów i dla oceny zasadności zgłoszonych roszczeń. Nie wystąpi z nimi już
bezpośrednio poszkodowany, którego dotyczą art. 444 i 445 k.c., tylko pośrednio
poszkodowani, o których stanowi art. 446 k.c.
Na zasadność takiego stanowiska wskazuje również orzecznictwo Sądu
Najwyższego, który w wyroku z dnia 25 maja 2011 r. (II CSK 537/10, Lex nr
846563) odmówił zadośćuczynienia na podstawie art. 446 § 4 k.c. wtedy, gdy
i czyn niedozwolony w postaci zawinionego wypadku komunikacyjnego i śmierć
poszkodowanej miały miejsce przed wejściem w życie tego przepisu. W konkretnej
sprawie poszkodowana zginęła na miejscu, więc powstanie roszczeń najbliższych
łączyło się z jednym zdarzeniem. Rozwijając wszakże pogląd Sądu Najwyższego
wyrażony w tym wyroku na sytuacje, w których śmierć poszkodowanego nastąpiła
po wejściu w życie art. 446 § 4 k.c. zasadne byłoby przyjęcie, że jeśli śmierć
poszkodowanego nastąpiła już w takim czasie, mimo że czyn niedozwolony
powodujący obrażenia poszkodowanego, ale nie jego śmierć miał miejsce przed
wejściem w życie tego przepisu, to najbliższym powinno przysługiwać roszczenie
8
o zadośćuczynienie. Jak zostało to już wywiedzione, przepis ten ma na celu
naprawienie krzywdy, a więc szkody niemajątkowej, polegającej na cierpieniach
doznanych przez najbliższych członków rodziny wskutek śmierci poszkodowanego,
a nie jego obrażeń, choćby bardzo poważnych będących bezpośrednim
następstwem czynu niedozwolonego. Do śmierci osobie poszkodowanej
przysługiwały z tytułu szkody majątkowej i doznanych krzywd własne roszczenia.
Po śmierci bezpośrednio poszkodowanego, jego najbliżsi mają własne roszczenia,
oparte na innej, ich dotyczącej podstawie prawnej. Jeśli zatem wtedy, gdy te
roszczenia powstały dla pośrednio poszkodowanych, jako skutek śmierci
poszkodowanego, przepis na którym je opierają już obowiązywał, to roszczenia te
mają prawną podstawę.
Powodowie w niniejszej sprawie mogą więc dochodzić własnych roszczeń na
podstawie powołanego przepisu i w tym zakresie należy przyznać słuszność - co
do zasady - wyrokowi Sądu pierwszej instancji. Zasadne było powołanie się
w uzasadnieniu tego wyroku na stanowisko wyrażone w wyroku karnym Sądu
Apelacyjnego w Lublinie z dnia 7 lipca 2009 r. (II AKa 44/09, Lex nr 523973),
w którym zostało stwierdzone, że miarodajna dla zastosowania art. 446 § 4 k.c.
nie jest data działania sprawcy, w następstwie którego doszło do rozstroju zdrowia,
lecz data śmierci pokrzywdzonego, ponieważ dopiero z dniem jego śmierci staje
się wymagalne roszczenie o zadośćuczynienie. W niniejszej sprawie Sąd winien
zatem ustalić, w jakiej wysokości należy przyznać powodom zadośćuczynienie,
biorąc art. 446 § 4 k.c. za podstawę prawną roszczeń.
Rozpoznając ponownie sprawę zwrócić uwagę również należy na to, że
powodowie dochodząc zadośćuczynienia wskazywali w pozwie zarówno podstawę
prawną w art. 446 § 4 k.c., jak i w art. 23 w związku z art. 448 k.c., wnosząc
o podwójne zadośćuczynienie. Sąd pierwszej instancji uwzględnił powództwo
o zadośćuczynienie na podstawie art. 446 § 4 k.c., uznając za nieuzasadnione
oparcie tego roszczenia na podstawie art. 23 w związku z art. 448 k.c., bliżej tego
nie uzasadniając. Nastąpiło to, mimo że zadośćuczynienie określone w art. 448 k.c.
w związku z naruszeniem dóbr osobistych (art. 23, 24 k.c.) wymagało w niniejszej
sprawie rozważenia w kwestii naruszonych dóbr i co do zasadności samych
roszczeń, a nabrało to znaczenia z tego względu, że na skutek apelacji pozwanego
9
zakwestionowane zostały przez Sąd drugiej instancji w zaskarżonym wyroku,
roszczenia z art. 446 § 4 k.c. (por. uchwały Sądu Najwyższego z dnia 13 lipca
2011 r., III CZP 32/11, Biul. SN 2011, nr 9, s. 12 i z dnia 22 października 2010 r.,
III CZP 76/10, Biul. SN 2010, nr 10, s. 11; wyroki Sądu Najwyższego z dnia
14 stycznia 2010 r., IV CK 307/09, niepubl. oraz z dnia 11 maja 2011 r., I CSK
621/10, Lex nr 848128).
Zasadne było kwestionowanie przez skarżących zastosowanie
w zaskarżonym wyroku art. XLIX w związku z art. XXVI p.w.k.c., gdyż
odwoływanie się do tych przepisów było w niniejszej sprawie niepotrzebne,
podobnie jak poszukiwanie argumentów uwzględnienia wyjątków od zasady
wyrażonej w art. 3 k.c. Dla rozpoznania skargi kasacyjnej kluczowe znaczenie
miało wykazanie zastosowania art. 446 § 4 k.c. do roszczeń powodów
o zadośćuczynienie w okolicznościach niniejszej sprawy, innych niż w powołanym
wyroku Sądu Najwyższego z dnia 11 maja 2011 r. (sygn. akt I CSK 621/10) oraz
w uchwale Sądu Najwyższego z dnia 22 października 2010 r. (sygn. akt III CZP
76/10).
Z tych względów Sąd Najwyższy orzekł na podstawie art. 39815
§ 1 k.c.,
rozstrzygając o kosztach postępowania kasacyjnego na podstawie art. 108 § 2
w związku z art. 39821
k.p.c.