Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV CSK 39/11
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 20 października 2011 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Antoni Górski (przewodniczący)
SSN Dariusz Dończyk
SSN Hubert Wrzeszcz (sprawozdawca)
w sprawie z powództwa Banku Polska Kasa Opieki SA w Warszawie
przeciwko Alfredowi Ś.
o uznanie czynności prawnej za bezskuteczną,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 20 października 2011 r.,
skargi kasacyjnej pozwanego
od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 28 września 2010 r.,
uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Sądowi
Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu
Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
2
Wyrokiem z dnia 2 czerwca 2010 r. Sąd Okręgowy uznał za bezskuteczną
wobec powoda zawartą dnia 6 września 2005 r. przez Jana Ś. i Alfreda Ś. umowę
sprzedaży nieruchomości położonej w K., dla której Sąd Rejonowy prowadzi księgę
wieczystą Kw nr /.../ , w celu ochrony wierzytelności powoda wynikającej
z bankowego tytułu egzekucyjnego z dnia 24 stycznia 2006 r., zaopatrzonego
w klauzulę wykonalności dnia 8 stycznia 2006 r., i orzekł o kosztach procesu.
Sąd ustalił, że Jan Ś., prowadzący działalność gospodarczą, dnia 2 grudnia
2003 r. zawarł z Bankiem Spółdzielczym umowę o kredyt na rachunku bieżącym w
wysokości 220 000 zł na okres od dnia 2 grudnia 2003 r. do dnia 1 grudnia 2005 r.
Kredytobiorca zobowiązał się do spłaty kredytu do dnia 1 grudnia 2005 r. Prawne
zabezpieczenie kredytu stanowiły m.in. umowa przystąpienia do długu żony
kredytobiorcy i poręczenie udzielone przez Alfreda Ś. i Elżbietę Ś.
Na podstawie umowy z dnia 31 marca 2004 r. Jan Ś. w drodze przetargu
nabył (do majątku osobistego) od Gminnej Spółdzielni „Samopomoc Chłopska”
wymienioną wyżej nieruchomość w K.; w przetargu brał również udział brat
nabywcy – Alfred Ś.
Dnia 15 grudnia 2004 r. Jan Ś. zawarł z Bankiem BPH (poprzednikiem
prawnym powoda) umowę kompleksową pakietu harmonium plus, stanowiącą m.in.
podstawę przyznania mu rachunku bieżącego z limitem debetowym w wysokości
50 000 zł z okresem spłaty od dnia 15 grudnia 2004 do 14 grudnia 2006 r. Jan Ś.
zobowiązał się m.in. do utrzymywania średnich miesięcznych wpływów na
wspomnianym rachunku w wysokości nie niższej niż 100 000 zł.
W okresie od grudnia 2004 r. do kwietnia 2005 r. przeciwko Janowi Ś. – z
powodu trudności z bieżącym wykonywaniem zobowiązań – zostało wydanych kilka
nakazów zapłaty i wszczęto postępowanie egzekucyjne przeciwko dłużnikowi. Jan
Ś. nie wypełniał także warunków spłaty kredytu określonych w umowach zawartych
z Bankiem Spółdzielczym i Bankiem BPH.
Dnia 15 lipca 2005 r. Jan Ś. i Bank Spółdzielczy zawarli aneks nr 1/2005 do
umowy z dnia 2 grudnia 2003 r., w którym kredytobiorca zobowiązał się, że kredyt
w wysokości 170 000 zł spłaci do dnia 15 sierpnia 2005 r., a w całości – do dnia 1
grudnia 2005 r. W wymienionym aneksie przewidziano dodatkowe zabezpieczenia
3
kredytu w postaci hipoteki zwykłej w wysokości 220 000 zł i hipoteki kaucyjnej do
kwoty 110 000 zł, zabezpieczającej należności z tytułu odsetek.
Pismem z dnia 26 lipca 2005 r. (doręczonym dnia 28 lipca 2005 r.) Bank
PBH wypowiedział Janowi Ś. umowę limitu debetowego na rachunku bieżącym z
powodu przekroczenia limitu zadłużenia i braku odpowiednich wpływów na
rachunek bieżący. Jednocześnie wezwano go do spłacenia należności w wysokości
49 919,38 zł w terminie 30 dni od dnia doręczenia wypowiedzenia. Wezwanie
okazało się bezskuteczne.
Na podstawie umowy z dnia 6 września 2005 r. Jan Ś. sprzedał pozwanemu
niezabudowaną nieruchomość w K. za 50 000 zł. Umówiona cena została dnia 7
września 2005 r. wpłacona na rachunek bankowy zbywcy w Banku Spółdzielczym i
zaliczona na poczet jego zadłużenia w tym Banku. W tym samym dniu Jan Ś. i
Bank Spółdzielczy zawarli aneks nr 2/2005 do umowy z dnia 2 grudnia 2003 r., w
którym kredytobiorca zobowiązał się spłacić kredyt w oznaczonych terminach w
określonej części (m.in. do dnia 7 września 2005 r. kwotę 52 627,50 zł, do kwoty
150 000 zł).
W dniu 8 września 2005 r. Komornik Sądowy przy Sądzie Rejonowym
wystąpił do Sądu Rejonowego o wpisanie w księdze wieczystej /.../ , prowadzonej
dla nieruchomości w K., wzmianki o przyłączeniu się do egzekucji z tej
nieruchomości innych wierzycieli. Wniosek został oddalony, ponieważ dłużnik nie
był już właścicielem tej nieruchomości.
Pismem z dnia 25 października 2005 r. (doręczonym 5 listopada 2005 r.)
Bank BPH wypowiedział Janowi Ś. umowę kompleksową pakietu harmonium plus z
dnia 15 grudnia 2004 r. z powodu zaległości na rachunku bieżącym. Jednocześnie
wezwano go do spłacenia długu w wysokości 50 059,23 zł w terminie 30 dni od
doręczenia wypowiedzenia. Wezwanie okazało się jednak bezskuteczne.
Dnia 8 grudnia 2005 r. pozwany jako poręczyciel kredytu udzielonego
umową z dnia 2 grudnia 2003 r. zobowiązał się wobec Banku Spółdzielczego
spłacić kredyt. Ostatecznie spłacił go pod koniec 2006 r. w wysokości
109 427,42 zł.
W dniu 24 stycznia 2006 r. Bank BPH wystawił bankowy tytuł egzekucyjny
wobec Jana Ś. opiewający na kwotę 55 238,14 zł, zaopatrzony w klauzulę
4
wykonalności dnia 22 lutego 2006 r. (klauzulę wykonalności przeciwko żonie
dłużnika nadano dnia 12 kwietnia 2006 r.). Wszczęta na podstawie tego tytułu
wykonawczego egzekucja sądowa została umorzona dnia 14 listopada 2007 r.
z powodu bezskuteczności. Powód jako następca prawny Banku BPH – po
uzyskaniu klauzuli wykonalności na swoją rzecz dnia 8 stycznia 2009 r. – wezwał
pozwanego pismem z dnia 5 stycznia 2009 r. (doręczonym dnia 8 stycznia 2009 r.)
do zapłaty długu Jana Ś. w wysokości 89 816,10 zł w terminie 14 dni od
doręczenia pisma pod rygorem wniesienia skargi paulińskiej.
Zdaniem Sądu Okręgowego, zaskarżona czynność prawna została
dokonania z pokrzywdzeniem wierzyciela w rozumieniu art. 527 § 2 k.c. Umowa
sprzedaży nieruchomości z dnia 6 września 2005 r. była dla powoda krzywdząca,
ponieważ uniemożliwiła mu zaspokojenie jego roszczenia. Tej oceny nie zmienia
ekwiwalentność dokonanej czynności, albowiem dłużnik przeznaczył uzyskaną
cenę nie na zaspokojenie długu powoda, ale na zaspokojenie niewymagalnego
jeszcze długu Banku Spółdzielczego. Sąd podkreślił, że dla oceny zasadności
skargi paulińskiej nie ma znaczenia podnoszona przez pozwanego kwestia, iż
nieruchomość została nabyta za cenę wyższą niż jej rzeczywista wartość.
Korzyścią w rozumieniu art. 527 k.c. jest nabycie przez osobę trzecią prawa
majątkowego przedstawiającego pewną wartość, przy czym drugorzędne
znaczenie ma cena nabycia. Według Sądu, powód mógłby – gdyby nie dokonano
zaskarżonej czynności – zaspokoić swoje roszczenie. Bank Spółdzielczy mógł
bowiem skutecznie dochodzić zapłaty długu J. Ś. od pozwanego jako poręczyciela
kredytu. W okresie powstania tego długu pozwany był w dobrej sytuacji finansowej
i – zdaniem Sądu – licząc się z możliwością skierowania przeciwko niemu egzekucji
zaspokoił dług dobrowolnie pod koniec 2006 r. Oceny, że pokrzywdzenie istniało
zarówno w chwili wniesienia skargi paulińskiej, jak i orzekania nie zmienia
okoliczność zabezpieczenia wierzytelności Banku Spółdzielczego hipoteką,
ponieważ związane z nią pierwszeństwo w zaspokojeniu nie wchodziło w grę z
powodu spłacenia kredytu przez poręczyciela. Dłużnik w chwili zawierania umowy
sprzedaży nieruchomości miał świadomość działania z pokrzywdzeniem powoda.
Przewidziane w art. 527 § 3 domniemanie pozwala także przyjąć, że pozwany
wiedział, iż dłużnik działał z pokrzywdzeniem wierzyciela.
5
Zaskarżonym wyrokiem Sąd Apelacyjny oddalił apelację pozwanego,
podzielając ustalenia faktyczne i ocenę prawną Sądu pierwszej instancji.
W skardze kasacyjnej, opartej na obu podstawach, pełnomocnik pozwanego
zarzucił naruszenie art. art. 527 § 1 i 2 k.c. oraz 328 § 2 w związku z art. 391 § 1
k.p.c. Powołując się na te podstawy, wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku
i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
W doktrynie i judykaturze przyjmuje się zgodnie, że nie każda będąca
przedmiotem skargi pauliańskiej czynność prawna powodująca zmniejszenie
majątku dłużnika może być uznana za krzywdzącą wierzycieli. Nie będzie ona
miała takiego charakteru, jeżeli dłużnik w zamian za swoje świadczenie uzyskał
ekwiwalent, który znajduje się w jego majątku lub został wykorzystany do
zaspokojenia wierzycieli (por. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 7 grudnia 1999 r.,
I CKN 287/98, z dnia 5 marca 2008 r., V CSK 471/07, i z dnia 9 kwietnia 2010 r.,
III CSK 273/09, niepubl.). W orzecznictwie wyjaśniono również, że wprawdzie
dłużnik co do zasady ma prawo wyboru wierzyciela, którego chce zaspokoić, skoro
w wypadku wielości wierzycieli przepisy nie przewidują szczególnej kolejności ich
zaspokojenia, i sam fakt wyboru jednego z nich i zaspokojenia jego wierzytelności
nie może być przedmiotem opartego na art. 527 § 1 k.c. zarzutu pokrzywdzenia
innych wierzycieli, to jednak są sytuacje, w których wspomniany zarzut może być
skutecznie podniesiony. Będzie tak między innymi wtedy, gdy dłużnik dokonał
wyboru wierzyciela w sposób arbitralny, prowadzący do jego uprzywilejowania
kosztem pozostałych wierzycieli (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 listopada
2005 r., II CK 225/05, niepubl.).
Nawiązując do przytoczonego orzecznictwa, Sąd uznał umowę sprzedaży
nieruchomości przez dłużnika z dnia 6 września 2005 r. za czynność dokonaną
z pokrzywdzeniem powoda, ponieważ uzyskaną cenę dłużnik przeznaczył na
zaspokojenie niewymagalnej wierzytelności Banku Spółdzielczego, arbitralnie
uprzywilejowując w ten sposób wymieniony Bank kosztem powoda, mającego
w chwili dokonania zaskarżonej czynności prawej już wymagalną wierzytelność
wobec dłużnika. Tymczasem ze stanowiących podstawę rozstrzygnięcia ustaleń
faktycznych nie wynika – wbrew stanowisku Sądu – aby kredyt zaciągnięty przez
6
Jana Ś. na podstawie umowy z dnia 2 grudnia 2003 r., zmienionej dwoma
aneksami, był wymagalny dopiero w dniu 1 grudnia 2005 r. Wprawdzie
w wymienionej umowie strony ustaliły, że kredyt w całości, według dosłownego
brzmienia umowy „do kwoty 0 zł”, zostanie spłacony do dnia 1 grudnia 2005 r.,
jednakże w aneksie do umowy z dnia 15 lipca 2005 r. i z dnia 7 września 2005 r.
zostały ustalone wcześniejsze terminy częściowej spłaty kredytu. W pierwszym
z wymienionych aneksów kredytobiorca kredyt w wysokości „do kwoty 170 000 zł”
zobowiązał się spłacić do dnia 15 sierpnia 2005 r., a w drugim m.in. „w kwocie
52 627,50 zł do kwoty 150 000 zł” – do dnia 7 września 2005 r. Ustalając datę
wymagalności wierzytelności Banku Spółdzielczego wobec dłużnika (1 grudnia
2005 r.), Sąd pominął wynikające z aneksów do umowy z dnia 2 grudnia 2003 r.
postanowienia dotyczące spłaty kredytu. Mają one natomiast istotne znacznie dla
ustalenia wymagalności wierzytelności Banku Spółdzielczego i – w konsekwencji –
dla oceny, czy zaskarżona czynność prawna została dokonana z pokrzywdzeniem
powoda. Zawarte w aneksach do umowy wspomniane postanowienia podważają
stanowisko Sądu, że w chwili dokonania przez dłużnika zaskarżonej czynności
prawnej wierzytelność Banku Spółdzielczego – w przeciwieństwie do wierzytelności
powoda – była jeszcze niewymagalna, a zaspokojenie tej wierzytelności nastąpiło
na skutek wyboru przez dłużnika wierzyciela w sposób arbitralny, prowadzący do
uprzywilejowania Banku Spółdzielczego, kosztem powoda, mającego wymagalną
wierzytelność wobec dłużnika. Argumentów przeciwko temu stanowisku Sądu
dostarczają także niezdyskwalifikowane jako niewiarygodne zeznania Jana Ś., z
których wynika, że w chwili sprzedaży nieruchomości wierzytelność Banku
Spółdzielczego była co najmniej w części wymagalna. W tej sytuacji nie można
odeprzeć zarzutu skarżącego, że Sąd z naruszeniem art. 527 § 1 i 2 k.c. uznał, iż
zaskarżona czynność prawna została dokonana z pokrzywdzeniem powoda. Nie
ma bowiem podstaw do przyjęcia takiego charakteru czynności prawnej, jeżeli
dłużnik w zamian za swoje świadczenie uzyskał ekwiwalent, który przeznaczył na
zaspokojenie wymagalnej wierzytelności.
Nie można odmówić racji także zarzutowi skarżącego, że Sąd z naruszeniem
art. 527 § 1 k.c. przyjął świadomość działania dłużnika z pokrzywdzeniem
wierzyciela. Oceniając tę przesłankę, Sąd ograniczył się do przypisania Janowi Ś.
7
wiedzy o istnieniu wierzycieli i skutkach sprzedaży nieruchomości. Tymczasem dla
przyjęcia świadomego działania Jana Ś. z pokrzywdzeniem powoda mają
znaczenie postanowienia – zawarte w aneksach do umowy z dnia 2 grudnia 2003 r.
– wskazujące na wymagalność wierzytelności Banku Spółdzielczego w chwili
dokonania zaskarżonej czynności prawnej oraz pominięte przez Sąd – co trafnie
zarzucił skarżący – zeznania Jana Ś. , z których wynika, że Bank Spółdzielczy,
zamierzający przed sprzedażą nieruchomości zaspokoić wymagalną część
wierzytelności w drodze realizacji ustanowionych na tej nieruchomości na jego
rzecz hipotek, zgodził się na dokonanie zaskarżonej czynności prawnej, ponieważ
gwarantowała ona uzyskanie ceny wyższej niż w drodze sprzedaży licytacyjnej.
Stan prawny nieruchomości w chwili dokonania zaskarżonej czynności prawnej
(obciążenie hipotekami) ma znaczenie dla stwierdzenia omawianej przesłanki,
ponieważ dla oceny świadomości działania dłużnika z pokrzywdzeniem wierzyciela
decydująca jest chwila dokonania stanowiącej przedmiot skargi paulińskiej
czynności prawnej. Nie można więc wykluczyć, że wniosek o świadomym
działaniu dłużnika z pokrzywdzeniem wierzyciela, po uwzględnieniu pominiętych
okoliczności, może okazać się nieuzasadniony.
Niewypłacalność w rozumieniu art. 527 k.c. oznacza stan majątku dłużnika,
w którym egzekucja prowadzona zgodnie z przepisami kodeksu postępowania
cywilnego nie może przynieść zaspokojenia wierzytelności przysługującej
przeciwko temu dłużnikowi. Sąd uznał, że w chwili wystąpienia ze skargą
i wyrokowania w sprawie „nie istniała żadna możliwość zaspokojenia się
wierzyciela, ponieważ dłużnik nie posiadał żadnego majątku (…)”. Uszło jednak
uwagi Sądu – co trafnie zarzucono w skardze kasacyjnej – że przesłuchany na
rozprawie w dniu 21 maja 2010 r. dłużnik zeznał, iż obecnie pracuje i z jego
wynagrodzenia inni wierzyciele prowadzą skuteczną egzekucję. Przytoczona
okoliczność podważa przyjętą przez Sąd niewypłacalność dłużnika i nie pozwala
odeprzeć zarzutu skarżącego, że została ona stwierdzona z naruszeniem art. 527
k.c. W konsekwencji nie można także odeprzeć zarzutu kwestionującego związek
między zaskarżoną czynnością prawną a niewypłacalnością dłużnika.
Nie można natomiast podzielić zarzutu skarżącego, że na skutek
zaskarżonej czynności prawnej nabywca nieruchomości nie uzyskał korzyści
8
majątkowej w rozumieniu art. 527 k.c. Dla oceny, czy wspomniana przesłanka
została spełniona istotne znaczenie ma bowiem to, czy w wyniku zaskarżonej
czynności osoba trzecia uzyskała od dłużnika określony walor majątkowy lub czy
odpadł po jej stronie obowiązek zwrotu takiego waloru dłużnikowi. Mając na
uwadze tak rozumianą korzyść majątkową, Sąd trafnie uznał, że została spełniona
omawiana przesłanka skargi pauliańskiej.
Dla rozstrzygnięcia sprawy nie ma znaczenia podniesiony przez skarżącego
problem, czy faktyczna czynność dłużnika polegająca na spełnieniu świadczenia
podlega zaskarżeniu skargą pauliańską. Z wiążącego sąd żądania pozwu (art. 321
k.p.c.) wynika bowiem jednoznacznie, że przedmiotem wniesionej przez powoda
skargi pauliańskiej jest czynność prawna w postaci umowy sprzedaży
nieruchomości z dnia 6 września 2005 r., niewątpliwie podlegająca zaskarżeniu
wspomnianą skargą. Okoliczność zaś, że uzyskany przez dłużnika ekwiwalent jego
świadczenia okazał się nieuchwytny dla wierzyciela poszukującego ochrony na
podstawie art. 527 k.c. nie ma – co podkreśla się także w piśmiennictwie –
znaczenia dla oceny dopuszczalności skargi pauliańskiej.
Z przedstawionych powodów Sąd Najwyższy orzekł, jak w sentencji wyroku
(art. 39815
§ 1 k.p.c. oraz art. 108 § 2 w związku z art. 39821
k.p.c.).
db