Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II CSK 81/11
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 25 listopada 2011 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Irena Gromska-Szuster (przewodniczący)
SSN Kazimierz Zawada
SSA Marek Machnij (sprawozdawca)
w sprawie z powództwa BMB z siedzibą w H. (Niemcy)
przeciwko Towarzystwu Ubezpieczeń w W.
o zapłatę 88.147,39 zł,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 25 listopada 2011 r.,
skargi kasacyjnej strony pozwanej
od wyroku Sądu Okręgowego w Ł. z dnia 28 października 2010 r.,
1) oddala skargę kasacyjną,
Uzasadnienie
Sąd Okręgowy w Ł. zaskarżonym wyrokiem z dnia 28 października 2010 r.
oddalił apelację pozwanego od wyroku Sądu Rejonowego w Ł. z dnia 17 grudnia
2009 r.
2
Powyższy wyrok został wydany w sprawie, w której powód BGB w H.
(niemiecka osoba prawna federalnego prawa publicznego, będąca zakładem
ubezpieczeń wypadkowych w zakresie zabezpieczenia społecznego) domagał się
zasądzenia od pozwanego Towarzystwa Ubezpieczeń w W. kwoty 88.147,39 zł z
odsetkami z tytułu zwrotu świadczeń wypłaconych na rzecz osób poszkodowanych
w wypadku komunikacyjnym, spowodowanym przez podmiot, za którego pozwany
odpowiadał jako ubezpieczyciel z umowy ubezpieczenia OC.
Sąd pierwszej instancji, po ponownym rozpoznaniu sprawy, w związku
z uchyleniem poprzedniego wyroku przez Sąd odwoławczy, wyrokiem z dnia
17 grudnia 2009 r. zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 75.043,87 zł
z odsetkami ustawowymi i kosztami procesu oraz oddalił powództwo
w pozostałej części.
Z dokonanych w sprawie ustaleń faktycznych wynikało, że wskutek wypadku
komunikacyjnego, zawinionego przez kierującego pojazdem mechanicznym,
którego właściciel był ubezpieczony u pozwanego w zakresie odpowiedzialności
cywilnej, doszło do wyrządzenia szkody pracownikom bliżej określonej firmy
niemieckiej, którzy odbywali podróż służbową do Polski i wracali do Niemiec.
Powód – jako niemiecki zakład ubezpieczeń wypadkowych, udzielający m.in.
pomocy poszkodowanym wskutek wypadków przy pracy w powrocie do zdrowia
i sprawności zawodowej oraz realizujący wszelkie świadczenia pieniężne z tego
tytułu – poniósł na rzecz poszkodowanych w tym wypadku wszystkie, ustalone
bliżej, koszty zabiegów medycznych w postaci leczenia i rehabilitacji.
Pozwany odmówił powodowi zwrotu poniesionych przez niego wydatków z tytułu
świadczeń wypłaconych poszkodowanym.
Na podstawie tych ustaleń Sąd pierwszej instancji uznał powództwo za
usprawiedliwione co do zasady, a co do wysokości – do kwoty uwzględnionej
w wyroku. Poszkodowani obywatele Republiki Federalnej Niemiec doznali bowiem
uszkodzeń ciała w wyniku zdarzenia, w związku z którym zobowiązanym do
naprawienia wyrządzonej im szkody był sprawca wypadku, za którego
odpowiedzialność ponosi pozwany. Uzasadniona wysokość tego obowiązku
odpowiada łącznie kwocie 75.043,87 zł.
Podstawę prawną ustawowej subrogacji na rzecz powoda roszczeń
3
poszkodowanych wobec osoby odpowiedzialnej za szkodę stanowi art. 93 ust. 1
rozporządzenia Rady (EWG) nr 1408/71 (Dz. Urz. UE.L 1971, Nr 149, poz. 2
ze zm., powoływanego dalej w skrócie jako „rozporządzenie”), zgodnie z którym
o tej kwestii decydowały przepisy prawa krajowego właściwe dla instytutu
zabezpieczenia społecznego. Istotne znaczenie miały przepisy § 412 Bürgerliches
Gesetzbuch (BGB) oraz § 116 ust. 1 księgi X niemieckiego Kodeksu Socjalnego
(Sozialgesetzbuch – SGB), stanowiące, że roszczenie o naprawienie szkody,
wynikające z przepisów odrębnych, przechodzi na zakład ubezpieczeń albo
jednostkę udzielającą pomocy społecznej w zakresie, w jakim wskutek zdarzenia
zobowiązany był do spełniania świadczeń społecznych, służących likwidacji szkody,
co do których odnosił się obowiązek naprawienia szkody przez sprawcę.
Na powoda, który jako niemiecka instytucja zabezpieczenia społecznego zapłacił
poszkodowanym określone kwoty, przeszło więc ich uprawnienie do naprawienia
wyrządzonej szkody.
Sąd Okręgowy oddalił apelację pozwanego od tego wyroku, przyjmując
ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd pierwszej instancji za własne. Sąd ten
wskazał, że do odpowiedzialności pozwanego – z uwagi na datę zdarzenia
wyrządzającego szkodę - zastosowanie mają przepisy rozporządzenia Rady (EWG)
nr 1408/71, w tym art. 93 ust. 1 lit. a rozporządzenia.
Zarzut naruszenia art. 13 ust. 2 lit. a rozporządzenia został uznany
za nieuzasadniony. Pozwany nie wziął bowiem pod uwagę zawartego w tym
przepisie odesłania do wyjątków, zawartych w art. 14 - 17 rozporządzenia. Z art. 14
ust. 1 lit. a w zw. z art. 13 ust. 2 lit. a rozporządzenia wynika, że pracownik najemny
zatrudniony na terytorium Państwa Członkowskiego przez przedsiębiorstwo,
w którym jest zwykle zatrudniony i przez które został skierowany do wykonywania
pracy na terytorium innego Państwa Członkowskiego, podlega nadal
ustawodawstwu pierwszego Państwa Członkowskiego, jeżeli przewidywany okres
wykonywania tej pracy nie przekracza dwunastu miesięcy i nie został on
skierowany w miejsce innej osoby, której okres skierowania upłynął.
Sąd Okręgowy uznał, że w sprawie były spełnione przesłanki, określone
w tych przepisach. Nie uwzględnił bowiem zarzutu pozwanego, że powód nie
udowodnił, iż okres pracy wykonywanej w Polsce przez poszkodowanych nie
4
przekroczył dwunastu miesięcy i nie zostali oni skierowani w miejsce innych osób,
których okres skierowania już upłynął. Sąd stwierdził, że zebrany w sprawie
materiał procesowy nie pozwalał na akceptację tego zarzutu. Pozwany nie podniósł
go w odpowiedzi na pozew, więc w toku dalszego postępowania utracił prawo
powoływania się na te dwie okoliczności. Prekluzja z art. 47914
§ 2 k.p.c. obejmuje
wszystkie twierdzenia, zarzuty i dowody bez względu na ich znaczenie
dla rozstrzygnięcia sprawy. Natomiast zgodnie z art. 381 k.p.c. sąd drugiej instancji
może pominąć nowe fakty i dowody, jeżeli strona mogła je powołać
w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji, chyba że potrzeba powołania się
na nie wynikła później. W niniejszej sprawie, jako sprawie gospodarczej, ten
przepis należy interpretować z uwzględnieniem art. 47914
§ 2 k.p.c. Potrzeba
podniesienia tego zarzutu istniała już w postępowaniu pierwszoinstancyjnym,
a pozwany nawet nie twierdził, iż było inaczej. Zarzut ten podlegał więc pominięciu
w postępowaniu apelacyjnym.
Tak samo Sąd Okręgowy ocenił zarzut naruszenia § 140 ust. 2 SGB VII
w zw. z art. 93 ust. 1 lit. a rozporządzenia, którego pozwany także wcześniej
nie powoływał.
W skardze kasacyjnej od tego wyroku pozwany zarzucił naruszenie
przepisów postępowania, które miało istotny wpływ na wynik sprawy, a mianowicie
art. 378 § 1 w zw. z art. 386 § 1 k.p.c., art. 47914
§ 2 w zw. z art. 385 k.p.c. oraz art.
316 § 1 w zw. z art. 378 § 1 i art. 391 k.p.c. Twierdził, że wskutek tych naruszeń
Sąd odwoławczy błędnie uznał, iż w świetle zgromadzonego w sprawie materiału
dowodowego dochodzone roszczenie znajdowało podstawę materialnoprawną
w przepisach przyjętych przez Sąd Rejonowy, podczas gdy prawidłowa ocena tych
okoliczności powinna skutkować uwzględnieniem jego apelacji i zmianą wyroku
Sądu pierwszej instancji zamiast jej oddaleniem. Ponadto zarzucił naruszenie
prawa materialnego przez niewłaściwe zastosowanie § 116 ust. 1 SGB X w zw.
z art. 93 ust. 1 lit. a rozporządzenia Rady (EWG) 1408/71 pomimo niespełnienia
przesłanek określonych w art. 14 ust. 1 lit. a rozporządzenia, umożliwiających
zastosowanie tych przepisów, przez błędne zastosowanie (wadliwą subsumpcję)
art. 14 ust. 1 lit. a rozporządzenia Rady (EWG) 1408/71 pomimo tego, że ustalony
w sprawie stan faktyczny nie pozwalał na zastosowanie tego przepisu oraz przez
5
niezastosowanie art. 13 ust. 2 lit. a rozporządzenia. Na tych podstawach domagał
się uchylenia zaskarżonego wyroku w całości i przekazania sprawy Sądowi
Okręgowemu do ponownego rozpoznania.
Powód wniósł o oddalenie skargi kasacyjnej i zasądzenie od pozwanego na
jego rzecz kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu kasacyjnym.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga kasacyjna nie zasługuje na uwzględnienie.
Zarzuty naruszenia przepisów art. 385 k.p.c. oraz art. 378 w zw. z art. 386
§ 1 k.p.c. wymagają uprzedniego rozważenia zasadności zarzutu naruszenia art.
47914
§ 2 k.p.c. O ewentualnym naruszeniu tych przepisów można byłoby bowiem
mówić dopiero w razie stwierdzenia, że skarżący skutecznie zakwestionował oparty
na przepisie art. 47914
§ 2 k.p.c. pogląd Sądu Okręgowego o prekluzji
podniesionych w jego apelacji zarzutów dotyczących naruszenia prawa
materialnego, a mianowicie niezastosowania art. 14 ust. 1 lit. a rozporządzenia
Rady (EWG) nr 1408/71.
Pozwany wyprowadza ten zarzut z tezy o nie wywiązaniu się przez Sąd
odwoławczy z obowiązku zastosowania właściwych przepisów prawa materialnego,
niezależnie od podstaw i twierdzeń przedstawianych przez strony w toku
postępowania. Taka teza nie jest uzasadniona w niniejszej sprawie. Skarżący,
zarzucając formalnie naruszenie prawa materialnego, w rzeczywistości zmierza
bowiem do zakwestionowania okoliczności faktycznych przyjętych przez Sąd
drugiej instancji za podstawę zaskarżonego wyroku. Prowadzi to do
niedopuszczalnego w świetle art. 3983
§ 3 k.p.c. oparcia skargi kasacyjnej na
zarzutach dotyczących ustalenia faktów lub oceny dowodów. Jest również
sprzeczne z art. 39813
§ 2 k.p.c., zgodnie z którym Sąd Najwyższy przy
rozpoznawaniu skargi kasacyjnej jest związany ustaleniami faktycznymi
stanowiącymi podstawę zaskarżonego orzeczenia.
Z powołanej w skardze kasacyjnej uchwały składu siedmiu sędziów Sądu
Najwyższego z dnia 31 stycznia 2008 r. sygn. akt III CZP 49/07, mającej moc
zasady prawnej (OSNC 2008, nr 6, poz. 55), wynika, że sąd drugiej instancji,
rozpoznający sprawę na skutek apelacji, nie jest związany przedstawionymi w niej
zarzutami dotyczącymi naruszenia prawa materialnego, lecz z urzędu stosuje
6
właściwe przepisy tego prawa. Nie oznacza to jednak, że w celu ustalenia, jakie
przepisy prawa materialnego znajdują zastosowanie, sąd ten ma obowiązek
samodzielnego wyjaśniania i ustalania niepowoływanych przez strony okoliczności
faktycznych. Stosując samodzielnie przepisy prawa materialnego, sąd odwoławczy
kieruje się bowiem wynikami przeprowadzonego w sprawie postępowania
dowodowego. Na stronach spoczywa zatem obowiązek zgłoszenia określonych
twierdzeń i zarzutów dotyczących okoliczności faktycznych, z których chcą
wywodzić korzystne dla siebie skutki prawne. Tym samym stosownie do art. 6 k.c.
mają również obowiązek udowodnienia tych okoliczności.
Podniesione w skardze zarzuty naruszenia prawa materialnego wiążą się
więc w rzeczywistości z prawidłowością dokonanych w sprawie ustaleń
faktycznych. W gruncie rzeczy przybiera to formę powoływania się na brak
ustalenia określonych okoliczności z jednoczesnym obciążaniem przeciwnika
odpowiedzialnością za ich nieudowodnienie. Znajduje to wyraz w treści zarzutu,
odnoszącego się do naruszenia art. 47914
§ 2 k.p.c., w którym to zarzucie jest
mowa o nieudowodnieniu przez powoda spełnienia przesłanek z art. 14 ust. 1 lit.
a rozporządzenia, od których uzależniona jest możliwość subrogacji roszczeń
dochodzonych według prawa niemieckiego na podstawie § 116 Abs. 1 SGB X
w zw. z art. 93 ust. 1 lit. a rozporządzenia.
Taki zarzut tylko pozornie wiąże się z możliwością zastosowania
w rozpoznawanej sprawie ostatnio wymienionego przepisu. Otóż z art. 93 ust. 1 lit.
a rozporządzenia wynika, że podstawę subrogacji roszczeń na rzecz powoda, jako
instytucji zobowiązanej do wypłaty świadczeń na rzecz osób poszkodowanych,
stanowi skorzystanie przez te osoby ze świadczeń na podstawie ustawodawstwa
Państwa Członkowskiego (w tym wypadku: Republiki Federalnej Niemiec).
Powód w pozwie powołał się na okoliczności, o których mowa w tym
przepisie. Wskazał bowiem, że – jako instytucja ustawowo zobowiązana według
prawa niemieckiego do wypłaty na rzecz osób poszkodowanych w wypadku, o który
chodziło w sprawie, świadczeń z tytułu kosztów poniesionych na ich leczenie
i rehabilitację – pokrył te koszty, w związku z czym nabył prawo do dochodzenia ich
zwrotu wobec pozwanego, będącego podmiotem ponoszącym odpowiedzialność za
osobę zobowiązaną do naprawienia szkody. Nie przedstawił natomiast w pozwie
7
okoliczności, przewidzianych w art. 14 ust. 1 lit. a rozporządzenia, a mianowicie
tego, że osoby poszkodowane, na których rzecz wypłacił świadczenia i które były
zatrudnione przez niemieckiego pracodawcę, na podstawie skierowania tegoż
pracodawcy wykonywały na terytorium Polski pracę, której przewidywany okres nie
przekraczał dwunastu miesięcy i nie zostały skierowane do tej pracy w miejsce
innej osoby, której okres skierowania upłynął. Powód jedynie ogólnie powołał się
w pozwie na to, że te osoby wracały z Polski do Niemiec z podróży służbowej.
Z kolei pozwany w odpowiedzi na pozew zgłosił zarzuty nie udowodnienia
przez powoda, że do wypadku komunikacyjnego doszło z winy kierowcy pojazdu,
za którego ponosi on odpowiedzialność oraz, że przewóz poszkodowanych
odbywał się na podstawie umowy, a nie był przewozem z grzeczności. Ponadto
oświadczył, że – poza zawarciem umowy ubezpieczenia OC oraz powstaniem
wypadku komunikacyjnego, w którym zostali poszkodowani bliżej wskazani
obywatele Niemiec – nie przyznaje żadnej innej okoliczności faktycznej, co czyni je
spornymi i nakłada na powoda obowiązek udowodnienia swych twierdzeń.
Takie sformułowanie nie jest wystarczające do uznania, że powoda obciążał
obowiązek udowodnienia również okoliczności, określonych w art. 14 ust. 1 lit. a
rozporządzenia. Z art. 47912
§ 1 k.p.c. wynika, że w sprawie gospodarczej powód
ma obowiązek podania w pozwie wszystkich twierdzeń oraz dowodów na ich
poparcie pod rygorem utraty prawa powoływania ich w toku postępowania, chyba
że wykaże, że ich powołanie w pozwie nie było możliwe albo że potrzeba powołania
wynikła później. Zastosowanie tego przepisu wymaga jednak uwzględnienia, jakie
znane powodowi okoliczności faktyczne mogą zostać uznane za sporne w chwili
wnoszenia pozwu, a przy tym istotne dla rozstrzygnięcia. Ponadto konieczne jest
uwzględnienie zasad rozkładu ciężaru dowodu, wynikających z art. 6 k.c.
Przepis art. 47912
§ 1 k.p.c. nie może być bowiem uważany za podstawę
obowiązku przedstawienia przez powoda wszelkich możliwych twierdzeń
i dowodów na wszystkie okoliczności, jakie istnieją lub mogą, choćby tylko
hipotetycznie i ewentualnie, pojawić się w konkretnej sprawie. Taki pogląd byłby
sprzeczny m. in. z art. 227 k.p.c., zgodnie z którym przedmiotem dowodu są fakty
mające istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy. Nie uwzględniałby także
wynikających z art. 229 i art. 230 k.p.c. możliwości przyznania określonych faktów
8
przez stronę przeciwną oraz uznania za przyznane twierdzeń o faktach, co których
strona przeciwna nie wypowiedziała się. Z tego punktu widzenia wskazać można,
że z przedprocesowej korespondencji między stronami przed wytoczeniem
powództwa w rozstrzyganej sprawie nie wynikało, aby pozwany kwestionował
spełnienie przesłanek, o których mowa w art. 14 ust. 1 lit. a rozporządzenia.
W dołączonym do pozwu piśmie pozwanego z dnia 27 lutego 2007 r. odmówił on
dobrowolnego zaspokojenia dochodzonego żądania z powołaniem się na treść
uchwały Sądu Najwyższego z dnia 3 marca 2004 r. sygn. akt III CZP 2/04 (OSNC
2005, nr 6, poz. 95), a nie na treść w/w przepisu.
Powód nie miał więc ani podstaw, ani obowiązku przewidywania,
że pozwany może w toku wytoczonego procesu zakwestionować istnienie tych
przesłanek. Ponadto wykazanie okoliczności, o których mowa w art. 14 ust. 1 lit. a,
leżało w interesie pozwanego. Nie można natomiast wymagać od powoda, aby
wykazywał brak okoliczności, które mogłyby niweczyć jego żądanie.
Według powszechnie akceptowanego poglądu przedmiotem dowodu są co
do zasady okoliczności pozytywne, a nie okoliczności negatywne. Powód nie miał
zatem obowiązku wykazania, że nie zachodzą przesłanki, pozbawiające
go uprawnienia do dochodzenia roszczenia, natomiast pozwany mógł je wykazać,
udowadniając w szczególności, że poszkodowani pracowali w Polsce ponad
dwanaście miesięcy lub zostali skierowani w miejsce innych osób, których okres
skierowania już upłynął. Jednakże pozwany takich okoliczności nie tylko
nie wykazał, ale nawet nie powoływał się na nie, jak również nie podważał na tych
podstawach żądania powoda w toku postępowania przed Sądem pierwszej
instancji.
Chybiony jest więc zarzut naruszenia art. 47914
§ 2 k.p.c. Sąd Apelacyjny
prawidłowo uznał, że podniesione przez pozwanego w apelacji okoliczności
i zarzuty były spóźnione, ponieważ powinny one zostać zgłoszone przez niego
już w odpowiedzi na pozew. Bezpodstawne są zatem również zarzuty naruszenia
art. 378 § 1 w zw. z art. 386 § 1 k.p.c. oraz art. 385 k.p.c. Sąd Apelacyjny rozpoznał
bowiem sprawę w granicach apelacji, a o treści zaskarżonego wyroku,
tj. o oddaleniu apelacji zamiast jej uwzględnienia, decydowała dokonana przez ten
Sąd ocena zasadności zarzutów apelacyjnych, z które wynikało, że w świetle
9
zebranego w sprawie materiału dowodowego nie ma podstaw do zastosowania art.
14 ust. 1 lit. a rozporządzenia w zakresie wskazanym przez pozwanego.
Tym samym nieuzasadnione są także zarzuty naruszenia art. 316 § 1 w zw.
z art. 378 § 1 i art. 391 k.p.c. Wbrew skarżącemu, w niniejszej sprawie nie ustalono
bowiem, że nie zostały w niej spełnione przesłanki określone w art. 14 ust. 1 lit. a
rozporządzenia. Nie wynikało to jednak z przyczyn obciążających powoda lub
z uchybień popełnionych przez Sąd odwoławczy, lecz z niepowołania się przez
skarżącego na okoliczności faktyczne, o których mowa w tym przepisie,
a w konsekwencji także z ich niewykazania właśnie przez skarżącego.
W konsekwencji nieuzasadnione są również zarzuty naruszenia prawa
materialnego. Skoro bowiem Sąd Apelacyjny prawidłowo uznał, że na podstawie
zebranego materiału dowodowego nie ma podstaw do stwierdzenia istnienia
okoliczności wymienionych w art. 14 ust. 1 lit. a rozporządzenia, to trafnie uznał,
że w sprawie nie ma zastosowania art. 13 ust. 2 lit. a rozporządzenia, który
wyłączałby możliwość dochodzenia przez powoda roszczeń na podstawie art. 93
ust. 1 lit. a rozporządzenia w związku z § 116 ust. 1 SGB X.
Odmiennej oceny nie uzasadnia powołane w złożonym już po wniesieniu
skargi kasacyjnej piśmie procesowym pozwanego z dnia 14 kwietnia 2011 r.
stanowisko Sądu Najwyższego, wyrażone w uchwale pełnego składu Izby Cywilnej
z dnia 15 maja 2009 r. sygn. akt III CZP 140/08 (OSNC 2009, nr 10, poz. 132).
Przede wszystkim ta uchwała dotyczyła zupełnie innego zagadnienia, a mianowicie
możliwości uwzględnienia zasiłku pogrzebowego, wypłaconego w ramach
zabezpieczenia społecznego, na poczet odszkodowania cywilnoprawnego
dochodzonego przez poszkodowanego od sprawcy czynu niedozwolonego.
Podstawowym problemem w rozstrzygniętym tą uchwałą zagadnieniu prawnym
było natomiast istnienie przepisów, przewidujących możliwość zaliczenia zasiłku
pogrzebowego na poczet odszkodowania cywilnego lub przewidujących roszczenie
regresowe zakładu ubezpieczeń społecznego, który wypłacił zasiłek pogrzebowy,
w stosunku do osoby ponoszącej odpowiedzialność deliktową.
Jedynie w tym kontekście odczytywać należy cytowany przez skarżącego
fragment uzasadnienia w/w uchwały. Chodziło bowiem o tezę, że brak w systemie
prawa polskiego przepisów przewidujących regres przemawia przeciwko przyjęciu
10
dopuszczalności zaliczenia zasiłku pogrzebowego na poczet odszkodowania.
Wobec tego wziąć trzeba pod uwagę, że w chwili podjęcia uchwały z dnia 3 marca
2004 r. sygn. akt III CZP 2/04 nie obowiązywały jeszcze w Polsce przepisy
rozporządzenia (EWG) nr 1408/71, natomiast w niniejszej sprawie przepisy tego
rozporządzenia niewątpliwie miały już zastosowanie.
Nie można zatem twierdzić, że w uchwale Sądu Najwyższego z dnia 15 maja
2009 r. sygn. akt III CZP 140/08 chodziło o aktualność tezy, zawartej w w/w
uchwale z dnia 3 marca 2004 r. Dotyczyło to wyłącznie aktualności argumentu
o konieczności istnienia przepisu przewidującego roszczenie regresowe. Skoro
w rozstrzyganej sprawie taki przepis, w postaci art. 93 ust. 1 lit. a rozporządzenia,
obowiązywał, to nie ma podstaw do stwierdzenia, że akceptacja stanowiska Sądu
Apelacyjnego mogłaby skutkować sprzecznością z powyższą uchwałą pełnego
składu Izby Cywilnej Sądu Najwyższego. A zatem pozwany bezzasadnie
powraca do poglądu o braku jego odpowiedzialności na podstawie okoliczności, na
które powoływał się w początkowej fazie sporu między stronami, zwłaszcza
w powołanym wcześniej piśmie z dnia 27 lutego 2007 r.
Z tych względów Sąd Najwyższy na mocy art. 39814
k.p.c. oddalił skargę
kasacyjną jako pozbawioną uzasadnionych podstaw. Ponadto orzekł o kosztach
postępowania kasacyjnego na mocy art. 108 § 1 k.p.c. w zw. z art. 109 i art. 98 § 1
i 3 k.p.c. odpowiednio do wyniku sporu.