Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I CNP 9/11
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 1 grudnia 2011 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Marian Kocon (przewodniczący)
SSN Krzysztof Strzelczyk
SSN Bogumiła Ustjanicz (sprawozdawca)
w sprawie ze skargi J. J. o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego
wyroku Sądu Okręgowego z dnia 11 stycznia 2010 r., wydanego w sprawie z
powództwa J. J.
przeciwko G. Spółce z o.o. w W.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 1 grudnia 2011 r.,
oddala skargę i zasądza od J. J. na rzecz G. Spółki z
ograniczoną odpowiedzialnością w W. kwotę 317 zł
(trzystasiedemnaście złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu
w postępowaniu skargowym.
2
Uzasadnienie
Wyrokiem z dnia 24 lutego 2009 r. Sąd Rejonowy zasądził od G. Spółki z
ograniczoną odpowiedzialnością w W. na rzecz J. J. kwotę 4933,91 zł z
ustawowymi odsetkami od dnia 27 listopada 2008 r. Sąd ten ustalił, że w dniu 17
sierpnia 2006 r. powód zawarł z Polską Telefonią Komórkową „C.” Spółką
z ograniczoną odpowiedzialnością w W. aneks do umowy o świadczenie usług
telekomunikacyjnych w salonie partner O. w W. W tym salonie, jednym z niewielu,
była możliwość, nabycia telefonu Nokia 6280 za promocyjną cenę 1 zł z podatkiem
VAT, pod warunkiem zawarcia aneksu do umowy o świadczenie usług
telekomunikacyjnych. Zamiar zakupu tego telefonu skłonił powoda do udania się
do W. W imieniu Spółki C. działał, odpowiednio umocowany, przedstawiciel G.
Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w W. Doszło do
zawarcia umowy sprzedaży telefonu oraz wymienionego aneksu, z którym łączyła
się, wyższa o 40 zł miesięcznie, odpłatność abonamentowa, uwzględniająca
również opisane rozszerzenie zakresu usług. Obie umowy sporządzone zostały na
tym samym dokumencie, podpisanym i oznaczonym pieczęcią przez
przedstawiciela pozwanej, jako osoby upoważnionej przez Spółkę C. Powód
otrzymał aparat telefoniczny wraz z kartą gwarancyjną oraz zobowiązał się do
niewypowiadania umowy o świadczenie usług, utrzymania aktywnego numeru w
sieci, niedokonywania zmian planu taryfowego oraz czasowych odłączeń. W razie
niedotrzymania tych warunków zobowiązał się do zapłaty na rzecz Spółki C. opłaty
specjalnej w wysokości 1584,91 zł. Z uwagi na niesprawność aparatu w zakresie
funkcji wysyłania MMS i połączenia internetowego, na których szczególnie zależało
powodowi, telefon był wielokrotnie przedmiotem napraw w autoryzowanych
salonach Noki: w dniu 29 sierpnia 2006 r. w P., 21 grudnia 2006 r., 17
stycznia, 23 stycznia, 26 stycznia 2007 r. w G. oraz w dniu 5 marca
2007 r. w Z. W ramach tej ostatniej reklamacji telefon został przesłany do salonu O.
w W. i nie został zwrócony. Z uwagi na potrzebę korzystania przez powoda z
telefonu komórkowego, ponieważ wykonywał pracę kierowcy, zakupił używany
3
aparat Nokia 3110 za kwotę 500 zł. W lutym 2008 r., gdy uszkodzeniu uległ ten
telefon powód odstąpił od umowy ze Spółką C., co wiązało się z obowiązkiem
zapłaty opłaty specjalnej w wysokości 1584,91 zł. Jego powództwo skierowane
przeciwko Spółce C. o zapłatę kwoty 440 zł, stanowiącej różnicę w wysokości
opłaty abonamentowej za okres 11 miesięcy, zostało oddalone wyrokiem Sądu
Rejonowego z dnia 24 lipca 2008 r., wobec ustalenia, że ta Spółka nie była
sprzedawcą wadliwego aparatu telefonicznego. Sąd Rejonowy uznał,
że odpowiedzialność sprzedawcy za niezgodność towaru konsumpcyjnego z
umową wynika z art. 4 ust. 1 ustawy z dnia 27 lipca 2002 r. o szczególnych
warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego (Dz. U. Nr
141, poz.1176, dalej – u.s.w.s.k.). Zarzut pozwanej, że nie otrzymała ani pisma
powoda ani aparatu telefonicznego nie stanowi argumentu za bezskutecznością
odstąpienia przez powoda od umowy, zwłaszcza wobec niewykazania, że nie
dotarły one do niej. Pozwana nie udzieliła powodowi jakiejkolwiek informacji o
zakresie odpowiedzialności w razie niezgodności telefonu z umową, a jedynym
dokumentem, który zawiera regulacje dotyczące kwestii reklamacyjnych był
regulamin operatora usług telekomunikacyjnych, którego postanowienia powód
mógł przyjąć za podstawę złożenia reklamacji w dowolnej jednostce organizacyjnej,
pisemnie, ustnie lub emailem. Pozwana nie wywiązała się z obowiązku,
przewidzianego art. 8 u.w.s.k., naprawy telefonu albo dostarczenia niewadliwego
egzemplarza, a zatem ponosi, na podstawie art. 471 w związku z art.
355 § 2 k.c. odpowiedzialność za szkodę poniesioną przez powoda, która obejmuje
kwotę 500 zł, wyłożoną na zakup telefonu 3110, wartość nowego aparatu Nokia
6280 w wysokości 1349 zł, wydatek dotyczący zapłaty na rzecz Spółki C. opłaty
specjalnej 1584, 91 zł oraz sumę 1500 zł tytułem zadośćuczynienia za
niematerialną krzywdę w postaci stresu, poniżenia, poczucia krzywdy, związanego
z postępowaniem reklamacyjnym, które utrudniało mu życie.
Po rozpoznaniu sprawy na skutek apelacji pozwanej Sąd Okręgowy zmienił
zaskarżony wyrok i oddalił powództwo, obciążając powoda obowiązkiem zwrotu
pozwanej kosztów procesu. Za nietrafne uznał przyjęcie przez Sąd pierwszej
instancji, że powód skutecznie złożył reklamację, skoro skierował ją do innych
podmiotów, niebędących sprzedawcą telefonu. Uprawnienia kupującego w razie
4
niezgodności towaru z umową określone zostały w art. 8 u.s.w.s.k., a art.
9 ust. 1 u.s.w.s.k. przewiduje, że traci on te uprawnienia, jeśli nie zawiadomi
sprzedawcy o stwierdzeniu tej niezgodności w terminie dwóch miesięcy.
Do zachowania terminu wystarczy wysłanie zawiadomienia przed jego upływem.
Powód nie złożył reklamacji sprzedawcy, ani nie zwrócił się do niego, stosownie
do art. 3 ust. 4 u.s.w.s.k., o wyjaśnienie wątpliwości co do zasad reklamacji
telefonu. Nie ma podstaw do uznania odpowiedzialności pozwanej za zgłoszone
przez powoda szkody.
Powód złożył skargę o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego
wyroku Sądu Okręgowego, opierając ją na podstawie naruszenia prawa
materialnego, polegającego na błędnej wykładni art. 3 ust. 4 u.s.w.s.k. oraz art. 385
§ 2 k.c.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia,
przewidziana w art. 4241
§ 1 i 2 k.p.c., jest nadzwyczajnym środkiem zaskarżenia,
który służy uzyskaniu odszkodowania od Skarbu Państwa z tytułu niezgodnego
z prawem działania władzy publicznej. Taki jej charakter sprawia, że nie może
przysługiwać od każdego wyroku, czy postanowienia. Utrwalone zostało
w orzecznictwie Sądu Najwyższego, że niezgodność z prawem w rozumieniu art.
4241
k.p.c. może wynikać tylko z oczywistych błędów sądu, spowodowanych
rażącym naruszeniem zasad wykładni prawa (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia
9 marca 2006 r., II BP 6/05, OSNP 2007/3-4/42; z dnia 31 marca 2006 r., IV CNP
25/05, OSNC 2007/1/17; z dnia24 czerwca 2010 r., IV CNP 114/09, niepubl.; z dnia
22 lipca 2010 r., I CNP 100/09, niepubl.; z dnia 20 stycznia 2011 r., I BP 4/10,
niepubl.). Za orzeczenie niezgodne z prawem może być uznane orzeczenie
niewątpliwie sprzeczne z zasadniczymi i niepodlegającymi różnej wykładni
przepisami, z ogólnie przyjętymi standardami rozstrzygnięć albo wydane w wyniku
szczególnie, rażąco błędnej wykładni lub niewłaściwego stosowania prawa, które
jest oczywiste i nie wymaga głębszej analizy prawniczej. Niezgodność z prawem
musi mieć postać kwalifikowaną, elementarną i oczywistą, ponieważ tylko w takim
przypadku orzeczeniu sądu można przypisać cechy bezprawności (por. wyroki
5
Sądu Najwyższego z dnia 7 lipca 2006 r., I CNP 33/06, OSNC 2007/2/35; z dnia
20 września 2007 r., II CNP 87/07, niepubl.; z dnia 13 marca 2010 r., III CNP 27/09,
niepubl.; z dnia 15 kwietnia 2010 r., II CNP 86/09, niepubl.; z dnia 3 grudnia 2010 r.,
I CNP 16/10, niepubl.). Wskazania również wymaga, że sądowi przysługuje
swoboda decyzyjna, będąca istotnym elementem sędziowskiej niezawisłości, która
związana jest z procesem ustalania właściwych przepisów, poddawaniem ich
wykładni dla określenia normatywnej treści, dokonywaniem subsumcji do nich
ustalonych faktów oraz określaniem skutków prawnych (por. wyroki Sądu
Najwyższego z dnia 31 marca 2006 r., IV CNP 25/05, OSNC 2007/1/17; 12 grudnia
2008 r., II CNP 87/08, niepubl.; z dnia 2 lipca 2009 r., V CNP 61/09, niepubl. z dnia
2 grudnia 2010 r., I CNP 4/10, niepubl. z dnia 21 lutego 2007 r., I CNP 712/06,
niepubl.; wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 1 kwietnia 2008 r., SK 77/06,
OTK - A 2008/3/39). Podzielając przytoczone zapatrywania i odnosząc je do oceny
podniesionych przez skarżącego zarzutów, stwierdzić należy, że zarzuty nie
znajdują dostatecznego usprawiedliwienia. W obu instancjach Sądy odmiennie
oceniły zasadność roszczenia powoda. Sąd pierwszej instancji uznał to roszczenie
za uzasadnione, przyjmując, że pozwany posługiwał się niejednoznacznie
sformułowanym wzorcem umowy, wbrew nakazowi przewidzianemu w art. 385
§ 2 k.c. Jego postanowienia mogły być rozumiane również w ten sposób, że skoro
w umowie nie zamieszczono informacji o zakresie odpowiedzialności sprzedawcy
za niezgodność telefonu z umową, to powód mógł uznać, że zastosowanie i w tym
względzie mają postanowienia regulaminu stosowanego przez operatora
telekomunikacyjnego. Konsekwencją tego było przyjęcie, że reklamacja złożona
w salonie O. w Z. odnosiła skutek względem sprzedawcy. Ponadto Sąd ten uznał,
że pozwany nie wykazał, że nie otrzymał pism powoda i telefonu,
a ograniczył się jedynie do zaprzeczenia. Sąd Okręgowy stwierdził, że powód
nie złożył sprzedawcy żądania reklamacyjnego. Nie mogło odnieść skutku żądanie
kierowane do Spółki C., skoro sprzedawcą była pozwana. Jej odpowiedzialność za
niezgodność telefonu z umową wynika z art. 8 ust. 1 u.s.w.s.k. Zastrzeżenia
dotyczące braku informacji o zasadach reklamacji uznał za zbyt daleko idące, jeśli
zważyć na treść art. 3 ust. 4 u.s.w.s.k. Rozbieżność stanowisk pomiędzy Sądami
obu instancji nie oznacza, że doszło do deliktu orzeczniczego, uzasadniającego
6
przypisanie Skarbowi Państwa odpowiedzialności odszkodowawczej. Dokonana
przez Sąd Okręgowy, w ramach uprawnień jurysdykcyjnych, ocena
roszczenia powoda nie nosi znamion szczególnie, rażąco błędnej wykładni lub
niewłaściwego zastosowania prawa. Sąd ten określił obowiązki stron umowy
sprzedaży, stosownie do wiążących je postanowień powołanej już ustawy z dnia 27
lipca 2002 r. Oznacza to, że w razie niezamieszczenia w umowie informacji
dotyczących zasad odpowiedzialności sprzedawcy za niezgodność przedmiotu
sprzedaży z umową, zastosowanie mają ustawowe uregulowania, które przyznają
mu także uprawnienie do domagania się wyjaśnienia znaczenia poszczególnych
postanowień umowy.
Błędną wykładnię art. 3 ust. 4 u.s.w.s.k. i art. 385 § 2 k.c.
skarżący łączy z bezzasadnym przyjęciem przez Sąd Okręgowy, że mógł
i powinien był zwrócić się do sprzedawcy o udzielenie informacji, podczas gdy nie
miał wątpliwości, że Spółka C. była upoważniona do rozpatrzenia jego reklamacji,
bo nigdy nie został poinformowany o tym, że nie jest ona sprzedawcą. Twierdzenie
o powiadomieniu pozwanej o niezgodności telefonu z umową przez złożenie
reklamacji oparł na założeniu, że został on przesłany do salonu w W. przez
prowadzącego salon w Z. Przyjęcie zatem tej reklamacji stanowiło zachowanie
dostatecznie ujawniające wolę zobowiązanego do jej rozpatrzenia. Sąd Okręgowy
nie dopuścił się rażącego naruszenia zasad wykładni art. 3 ust. 4 u.s.w.s.k. i art.
385 § 2 k.c., która mogłaby wskazywać, że kwestionowany wyrok jest niezgodny z
prawem. Stwierdzenie przez ten Sąd, że skarżący nie zgłosił pozwanej roszczenia
reklamacyjnego, a skierowanie go do Spółki C. nie było skuteczne, wynika z
przyjęcia, że to strony łączyła umowa sprzedaży. Przewidziane w art. 3 ust. 4
u.s.w.s.k. uprawnienie do żądania udzielenia przez sprzedawcę wyjaśnienia
poszczególnych postanowień umowy dotyczy także informacji związanych z trybem
składania reklamacji. Żądanie to mogło być złożone każdemu podmiotowi, którego
powód uważał za sprzedawcę. Przepis ten nie przewiduje obowiązku podjęcia w
tym kierunku działań przez konsumenta, ale nieskorzystanie z tej możliwości może
wywołać niekorzystne dla niego konsekwencje, w razie błędnego utrzymywania, że
prawidłowo realizuje przyznane mu prawa. Treść art. 385 § 2 k.c., w brzmieniu
obowiązującym w dacie zawarcia umowy sprzedaży, przewidywała, że wzorzec
7
umowy powinien być sformułowany jednoznacznie i w sposób zrozumiały;
postanowienie niejednoznaczne tłumaczy się na korzyść konsumenta. Przyjęte
zostało w doktrynie i orzecznictwie (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16
października 2002 r., IV CKN 1337/00, niepubl.), że pojęcie „jednoznaczności”
odnosi się do treści wzorca, czyli użytych sformułowań, które powinny być jasne,
nie budzące wątpliwości, możliwe do zrozumienia, także przez nieposiadającego
znajomości prawa. Zwrot „zrozumiały” dotyczy sposobu zredagowania dokumentu.
„Niejednoznaczność postanowienia” ma miejsce w sytuacji, w której
użytym nazwom można przypisać różne znaczenia, a nakazom i zakazom
różne zachowania. Miernikiem oceny możliwości zrozumienia użytych we wzorcu
pojęć jako „jednoznacznych” i „zrozumiałych” jest poziom przeciętnego odbiorcy,
typowego adresata wzorca, świadomego swoich praw (por. wyrok
Sądu Najwyższego z dnia 19 kwietnia 2007 r., I CSK 27/07, niepubl.).
Tłumaczenie postanowienia niejednoznacznego na korzyść konsumenta polega
na wyborze jednego z kilku możliwych znaczeń. Wzorzec aneksu do umowy
o świadczenie usług telekomunikacyjnych dotyczył tej umowy, która łączyła powoda
ze Spółką C. Zmiana pierwotnie zawartej umowy i umowa sprzedaży były ze sobą
związane, co potwierdza zamieszczenie, z jednoczesnym jednak wyodrębnieniem
na wzorcu aneksu, oferty sprzedaży telefonu za promocyjną cenę. Umowa
o świadczenie usług telekomunikacyjnych łączyła powoda ze Spółką C., a zatem
mogła być zmieniona jedynie działaniem tych podmiotów. Temu celowi służyło
upoważnienie udzielone przez Spółkę C. przedstawicielowi pozwanej. Aneks do tej
umowy nie zawiera żadnych postanowień dotyczących umowy sprzedaży, poza
oświadczeniem powoda, że potwierdza odbiór telefonu Nokia 6280, oznaczonego
wskazanym numerem. Nie mógł zatem stanowić oparcia dla określenia
obowiązków stron umowy sprzedaży, dotyczących zgłoszenia o niezgodności
zakupionego telefonu z umową. Pozwana nie świadczyła usług
telekomunikacyjnych, a Spółka C. nie była sprzedawcą telefonu. Do zawarcia
umowy sprzedaży doszło w drodze przyjęcia przez powoda oferty, wyrażającego
się zaakceptowaniem warunku w postaci zmiany umowy o świadczenie usług
telekomunikacyjnych, ceny oraz odebraniem telefonu wraz z kartą gwarancyjną
producenta przedmiotu sprzedaży. Przyjęta przez Sąd Okręgowy wykładnia
8
umowy sprzedaży uwzględnia wspólny zamiar stron i założony cel. Karta
gwarancyjna zawierała dokładne określenie sprzedawcy oraz zastrzeżenie, że
gwarancja nie wpływa na uprawnienia wynikające z bezwzględnie obowiązujących
przepisów prawa, regulujących sprzedaż dokonywaną przez sprzedawcę. Naprawy
telefonu realizowane były w ramach udzielonej gwarancji. Skarżący nie wskazał,
które z postanowień aneksu, czy też treści oferty było niejednoznaczne lub
niezrozumiałe w omówionym pojęciu. Nie stanowi błędnej wykładni art. 385 § 2 k.c.,
a tym bardziej rażąco błędnej, uznanie przez Sąd Okręgowy, że umowa sprzedaży
łączyła strony, w przeciwnym razie bezcelowe byłoby udzielanie upoważnienia
przez Spółkę C. przedstawicielowi pozwanej i wyodrębniania treści oferty. Nie
stanowi przekroczenia uprawnień jurydycznych przez ten Sąd oparcie wyroku na
założeniu, że ani oferta ani postanowienia aneksu nie były mylące, czy też
niezrozumiałe. Były natomiast podstawy do przyjęcia, że nie mogło być skuteczne
zgłoszenie reklamacji innemu podmiotowi. Obowiązek zaś wykazania, że pozwana
otrzymała zawiadomienie o niezgodności telefonu z umową obciążał kupującego.
Przekonanie skarżącego, że zasadnie traktował Spółkę C. jako sprzedawcę nie
znajduje usprawiedliwienia w treści aneksu, nie przemawia za nim również oferta, a
przeczy mu miejsce zawarcia umowy (siedziba przedstawiciela pozwanej) oraz
oznaczenie sprzedawcy w karcie gwarancyjnej.
Z powyższych przyczyn skarga była pozbawiona uzasadnionych podstaw
i podlegała oddaleniu na podstawie art. 42411
§ 1 k.p.c.