Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV CSK 199/11
POSTANOWIENIE
Dnia 21 grudnia 2011 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Mirosława Wysocka (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Dariusz Dończyk
SSN Kazimierz Zawada
w sprawie z wniosku Adama G.
przy uczestnictwie Agaty K., Jarosława D. i Danuty S.
o zmianę postanowienia o stwierdzeniu nabycia spadku,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej
w dniu 8 grudnia 2011 r.,
dwóch skarg kasacyjnych: wnioskodawcy oraz uczestniczki postępowania
Agaty K.
od postanowienia Sądu Okręgowego w S.
z dnia 21 grudnia 2010 r.,
I. oddala skargi kasacyjne;
II. zasądza od Adama G. i Agaty K. na rzecz Danuty S.
kwotę 180 (sto osiemdziesiąt) zł z tytułu zwrotu
kosztów postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
2
Wnioskodawca Adam G. wniósł o zmianę postanowienia Sądu Rejonowego
w S. z dnia 3 listopada 1999 r., którym stwierdzono, że spadek po zmarłym w dniu
30 września 1999 r. Bronisławie G. nabyła w całości Danuta S., na podstawie
testamentu z dnia 28 września 1999 r.
Wnioskodawca oraz uczestniczka Agata K., która przyłączyła się do jego
wniosku, to dzieci - ustawowi spadkobiercy Bronisława G., a spadkobierczyni
testamentowa - uczestniczka Danuta S., która wniosła o oddalenie wniosku, była
konkubiną spadkodawcy. W sprawie brał udział wierzyciel wnioskodawcy Jarosław
D., który wniósł o uwzględnienie wniosku.
Sąd Rejonowy w S. oddalił wniosek o zmianę postanowienia o stwierdzeniu
nabycia spadku, a Sąd Okręgowy postanowieniem z dnia 21 grudnia 2010 r. oddalił
apelacje wnioskodawcy oraz uczestników Agaty K. i Jarosława D.
Zaskarżone postanowienie opiera się na następującej podstawie faktycznej
i prawnej.
Testament Bronisława G. był testamentem ustnym, którego treść została w
dniu 6 października 1999 r. spisana przez trzech świadków, wobec których złożył
on oświadczenie o powołaniu do całości spadku konkubiny Danuty S.
W postępowaniu o stwierdzenie nabycia spadku na podstawie tego testamentu,
prowadzonym na jej wniosek, brali udział ustawowi spadkobiercy - Adam G. i Agata
(obecnie) K. Uczestniczyli w rozprawie, na której testament został otwarty i
ogłoszony, nie zgłosili żadnych zastrzeżeń wobec testamentu, nie złożyli wniosków
formalnych ani dowodowych i przyłączyli się do wniosku.
Jako podstawę wniosku o zmianę postanowienia z dnia 3 listopada 1999 r.
wnioskodawca powołał twierdzenie, że dokument - oświadczenie świadków z dnia
6 października 1999 r. nie został sporządzony w okolicznościach w nim
wskazanych, lecz jeszcze za życia spadkodawcy, a jego treść nie odzwierciedla
rzeczywistego oświadczenia. Wnioskodawca twierdził, że okoliczności tych nie
mógł powołać w postępowaniu o stwierdzenie nabycia spadku, gdyż powziął o nich
3
wiadomość podczas rozmowy z jednym ze świadków, którą odbyli we wrześniu
2009 r. W toku sprawy wnioskodawca podniósł też, że stan zdrowia spadkodawcy
nie uzasadniał obawy rychłej śmierci oraz że w piśmie sporządzonym przez
świadków nie podano miejsca złożenia oświadczenia testamentowego.
Sąd Okręgowy stwierdził, że postępowanie przewidziane w art. 679 k.p.c. ma
charakter wznowieniowy, w którym wobec spadkobierców, którzy brali udział
w pierwotnym postępowaniu, obowiązuje ograniczenie w zakresie podstawy
żądania zmiany do takiej, której nie mogli poprzednio powołać oraz w zakresie
terminu, w jakim z żądaniem takim można wystąpić.
Twierdzeniami, które można było uznać za dopuszczalną podstawę wniosku,
były okoliczności złożenia oświadczenia spadkowego oraz spisania jego treści
przez świadków, a także złożenia przez nich podpisów. W związku z tym zostało
przeprowadzone postępowanie dowodowe przez Sąd pierwszej instancji, którego
wynikiem było prawidłowe i nienasuwające – zdaniem Sądu odwoławczego -
zastrzeżeń, stwierdzenie o niewykazaniu podstaw do podważenia przesłanek
testamentu w zbadanym zakresie.
Co do dalszych okoliczności, mogły być one - w ocenie Sądu Okręgowego –
powołane w postępowaniu o stwierdzenie nabycia spadku przez uczestniczących
w nim spadkobierców ustawowych, co oznacza, że nastąpiła prekluzja uprawnienia
do zgłoszenia ich jako podstawy wniosku składanego na podstawie art. 679 k.p.c.
Dotyczy to zarówno stanu zdrowia spadkodawcy z punktu widzenia przesłanki
obawy rychłej śmierci, jak i uchybienia formalnego oświadczenia sporządzonego
przez świadków.
Sąd Okręgowy, powołując się na orzeczenia Sądu Najwyższego, stwierdził,
że postępowanie przewidziane w art. 679 k.p.c. nie służy naprawieniu błędów sądu
ani stron w postępowaniu spadkowym, a przewidziany w art. 670 k.p.c. obowiązek
badania z urzędu, kto jest spadkobiercą, powstaje wtedy, gdy wniosek spełnia
wymagania przewidziane w art. 679 § 1 zd. 2 k.p.c., a więc gdy nie ma przeszkód
do prowadzenia dowodu, że osoba, która uzyskała stwierdzenie nabycia spadku,
nie jest spadkobiercą.
4
Od postanowienia Sądu Okręgowego wniósł skargę kasacyjną
wnioskodawca oraz uczestniczka Agata K.
Wnioskodawca oparł skargę kasacyjną na podstawie naruszenia prawa
materialnego przez niezastosowanie art. 952 § 2 w zw. z art. 958 k.c.,
co doprowadziło do utrzymania w mocy postanowienia stwierdzającego nabycie
praw do spadku na podstawie nieważnego testamentu oraz przez niezastosowanie
art. 21 ust. 1 Konstytucji w zw. z art. 952 § 1 i 2 i art. 958 k.c. polegające na
zaniechaniu uznania, że wobec bezwzględnej nieważności testamentu istniał
obowiązek zmiany postanowienia wydanego na podstawie tego testamentu,
co spowodowało odmowę objęcia wnioskodawcy konstytucyjnie chronionym
prawem do dziedziczenia.
Wnioskodawca zarzucił także mające istotny wpływ na wynik sprawy
naruszenie przepisów postępowania – błędną wykładnię art. 679 § 1 w zw. z art.
670 § 1 k.p.c. oraz art. 21 ust. 1 Konstytucji, polegającą na uznaniu,
że w postępowaniu o zmianę postanowienia o stwierdzenie nabycia spadku nie
można się powołać na bezwzględną nieważność testamentu, o której strona
niereprezentowana przez profesjonalnego pełnomocnika nie wiedziała oraz
niezastosowanie art. 670 zdanie pierwsze k.p.c. przez zaniechanie zbadania
i wzięcia pod uwagę nieważności testamentu oraz dopuszczalności zastosowania
szczególnej formy testamentu.
W oparciu o te podstawy skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego
postanowienia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi
Okręgowemu ewentualnie o orzeczenie co do istoty sprawy i zmianę postanowienia
z dnia 15 września 1999 r. oraz stwierdzenie nabycia spadku przez
spadkobierców ustawowych, w obu wypadkach z zasądzeniem kosztów
postępowania kasacyjnego.
Uczestniczka Agata K. również oparła skargę kasacyjną na obu podstawach.
Zarzuciła naruszenie prawa materialnego przez błędną wykładnię art. 952 § 1 w zw.
z art. 958 i w zw. z art. 6 k.c. przez wadliwe przyjęcie, że istniały przesłanki
sporządzenia przez spadkodawcę testamentu ustnego oraz przez przyjęcie, że
brak przesłanki – obawy rychłej śmierci nie został udowodniony, a także przez
5
wadliwe przyjęcie, że sąd nie miał obowiązku badania z urzędu przesłanki
nieważności, niepodniesionej przez zainteresowanych w pierwszym postępowaniu i
niedostrzeżonej przez sąd.
Skarżąca zarzuciła także mogące mieć istotny wpływ na wynik sprawy
naruszenie przepisów postępowania - art. 149 § 2, 214 § 1, 227 i art. 5 k.p.c. w zw.
z art. 13 § 2 k.p.c., które doprowadziło do nieuwzględnienia faktu pozbawienia
uczestniczki możności obrony praw w postępowaniu przed Sądem pierwszej
instancji oraz art. 386 § 1 w zw. z art. 679 § 1, 670 § 1 i 316 § 1 w zw. z art. 13 § 2
k.p.c. przez uznanie, że skarżąca nie mogła się powołać na bezwzględną
nieważność testamentu, że wiedzę o podstawie żądania powzięła dopiero w 2009 r.
i nie mogła się na nią wcześniej powołać oraz przez nieuwzględnienie stanu rzeczy
istniejącego w dacie rozprawy.
W oparciu o te podstawy skarżąca wniosła o uchylenie zaskarżonego
postanowienia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi
Okręgowemu, ze stosownym orzeczeniem o kosztach postępowania kasacyjnego.
Sąd Najwyższy rozważył, co następuje:
Z prawomocnym postanowieniem stwierdzającym nabycie spadku, mającym
skutki materialnoprawne, wiąże się skutek powagi rzeczy osądzonej oraz
domniemanie, że osoba, która uzyskała postanowienie o stwierdzeniu nabycia
spadku, jest spadkobiercą (art. 1025 § 2 k.c.). Ustawodawca przewidział jednak
w art. 679 k.p.c. szczególny sposób zmiany takiego postanowienia, wyłączając
w tym zakresie możliwość wznowienia postępowania (art. 524 § 1 k.p.c.).
Postępowanie unormowane w art. 679 k.p.c., chociaż autonomiczne, ma charakter
„wznowieniowy”. Uwidacznia się on w szczególności w tym, że zainteresowany,
który był uczestnikiem postępowania o stwierdzenie nabycia spadku,
winien wykazać - jak przy wznowieniu - szczególne przesłanki swego żądania, czyli
podstawę, której nie mógł powołać w poprzednim postępowaniu oraz zachowanie
rocznego terminu, który biegnie od chwili, w której uzyskał możliwość powołania
się na nią.
Artykuł 679 k.p.c. przewiduje więc uprawnienie polegające na żądaniu
zmiany postanowienia spadkowego, zarazem poważnie je ograniczając –
6
w zakresie wymaganych podstaw żądania i terminu – w stosunku do osób
uczestniczących w pierwszym postępowaniu. Ograniczenia dotyczące tego kręgu
zainteresowanych polegają na wyłączeniu uprawnienia do zgłaszania, jako
podstawy żądania zmiany postanowienia, twierdzeń i wniosków dowodowych, które
mogły być, a nie zostały, zgłoszone w postępowaniu o stwierdzenie nabycia
spadku. Celem ograniczenia jest to, by uczestnik poprzedniego postępowania nie
mógł się domagać zmiany postanowienia na podstawie, którą mógł poprzednio
powołać. Ograniczenie to traktuje się jako prekluzję uprawnienia (por. uchwała
Sądu Najwyższego z dnia 21 marca 2001 r., III CZP 4/01, OSNC 2001, nr 13,
poz. 670 oraz postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 13 grudnia 2001 r., IV CKN
566/00, OSNC 2002, nr 10, poz. 127 i z dnia 14 października 2009 r., V CSK
118/09, niepublikowane). Jest ono podyktowane potrzebą ochrony stabilności
stwierdzonego prawomocnym orzeczeniem porządku dziedziczenia. Z tego też
względu oraz z uwagi na wyjątkowy charakter uregulowania zawartego w art. 679
k.p.c., przepis podlega wykładni ścisłej, gdyż dopuszczenie możliwości zmiany
prawomocnego postanowienia powinno być ograniczone, zwłaszcza, gdy
z wnioskiem występuje osoba która była uczestnikiem wcześniejszego
postępowania (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 27 października
2006 r., I CSK 167/07, niepublikowane).
Ograniczenie wprowadzone w art. 679 § 1 zdanie drugie k.p.c. ma doniosłe
skutki dla toku postępowania.
Uprawnienie do żądania zmiany postanowienia zależy od ustawowo
określonej przesłanki, co oznacza, że w pierwszej kolejności powołana podstawa
żądania podlega badaniu pod kątem kryterium określonego w przepisie, czyli
niemożności powołania jej w poprzednim postępowaniu. Strona wnosząca
o zmianę postanowienia spadkowego powinna wykazać, że powołane przez nią
fakty i dowody, które mają uzasadniać żądanie zmiany, pozostawały poza jej
dostępem podczas poprzedniego postępowania, przy uwzględnieniu, że chodzi
o obiektywną możliwość ich powołania (por. postanowienia Sądu Najwyższego
z dnia 10 lutego 1999 r., II CKN 807/98 i z dnia 13 października 2004 r., III CK
82/03, niepublikowane). Dopiero po stwierdzeniu takiego stanu rzeczy, i w takim
tylko zakresie, może być przeprowadzany dowód, że osoba, która uzyskała
7
stwierdzenie nabycia spadku, nie jest spadkobiercą. Tylko wówczas, gdy nie ma
przeszkód do prowadzenia takiego dowodu, sąd ma obowiązek – stosownie do art.
670 k.p.c. - z urzędu ponownie badać, kto jest spadkobiercą. Przyjęcie odmiennego
poglądu, uznającego, że w każdym wypadku sąd rozpoznający wniosek o zmianę
postanowienia spadkowego ma obowiązek z urzędu badać ponownie, kto jest
spadkobiercą, niweczyłoby sens ograniczeń przewidzianych w art. 679 § 1 zd. 2
k.p.c., a do ponownego prowadzenia dowodów w celu badania kręgu
spadkobierców wystarczyłoby samo złożenie wniosku o zmianę postanowienia
spadkowego (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 14 października
2009 r., V CSK 118/09). Dlatego – powtórzmy – wynikający z art. 670 k.p.c.
obowiązek sądu badania z urzędu, kto jest spadkobiercą, w postępowaniu
wszczętym na podstawie art. 679 k.p.c. istnieje w zakresie wyznaczonym przez
dopuszczalną podstawę żądania zmiany prawomocnego postanowienia, a zmiana
postanowienia spadkowego może opierać się tylko na takiej podstawie .
W zakresie, w którym żądanie zmiany postanowienia nie jest oparte na
dopuszczonej przez ustawę podstawie, wniosek nie podlega merytorycznemu
badaniu (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 14 października 2009 r.,
V CSK 118/09 i z dnia 13 października 2004 r., III CK 82/03, niepublikowane).
Z art. 679 k.p.c. wynika jednoznacznie ścisłe powiązanie uprawnienia żądania
zmiany postanowienia z podstawą, która nie mogła być powołana przez
zainteresowanego w poprzednim postępowaniu, w którym brał udział.
Rodzaj podstawy, w tym także fakt, że dotyczy ona ważności testamentu, jest
z rozważanego punktu widzenia obojętny (por. postanowienia Sądu Najwyższego
z dnia 26 stycznia 2001 r., II CKN 784/00, OSNC 2001, nr 7-8, poz. 118 i z dnia
6 czerwca 2007 r., III CSK 19/07, niepublikowane). Tak samo restrykcyjnie ustawa
traktuje uchybienie terminowi złożenia wniosku (por. postanowienie Sądu
Najwyższego z dnia 2 czerwca 2000 r., II CKN 981/98, niepublikowane).
W świetle przedstawionej wykładni art. 679 k.p.c., jednolicie ukształtowanej
w orzecznictwie Sądu Najwyższego, wyraźnie widoczna jest bezzasadność
powołanych w obu skargach kasacyjnych zarzutów naruszenia tego przepisu,
podobnie jak zarzutu naruszenia art. 670 k.p.c. Jak wykazano, skarżący - będący
uczestnikami pierwszego postępowania – nie mogą żądać zmiany postanowienia
8
spadkowego z dnia 3 listopada 1999 r. na podstawie zarzutów dotyczących formy
testamentu, gdyż niewątpliwie nie jest to okoliczność, której nie mogli poprzednio
powołać. Brak ustawowej podstawy żądania zmiany postanowienia wyłączał w tym
zakresie możliwość prowadzenia dowodu i ponownego badania, kto jest
spadkobiercą.
Równie chybione są zarzuty naruszenia art. 952 § 2 (skarga wnioskodawcy)
i art. 952 § 1 (skarga uczestniczki) oraz art. 958 § 1 k.c. (obie skargi).
Zarzut został przez wnioskodawcę ujęty jako zaniechanie zastosowania tych
przepisów przez Sąd, który „zasłonił się ograniczeniem wynikającym z art. 679 § 1
zdanie drugie k.p.c.”. Zarzut nie jest uzasadniony, gdyż Sąd nie oceniał przesłanek
ważności testamentu pod kątem wymagań określonych w art. 952 § 2 k.c.
z tej przyczyny, że była to okoliczność niemogąca stanowić podstawy żądania
zmiany postanowienia spadkowego.
Z tej samej przyczyny nieuzasadniony jest zarzut uczestniczki oparty
na podobnym twierdzeniu. Nie ma też podstaw zarzut naruszenia przez
Sąd powołanych przepisów w innej formie. Błędna wykładnia przepisu
nie może przybrać formy „przyjęcia, że brak przesłanek sporządzenia
ważnego testamentu (obawa rychłej śmierci) nie został przez stronę udowodniony”.
Ponadto, ta przesłanka nie była badana przez Sąd, który trafnie ocenił, że stan
zdrowia spadkodawcy (ojca skarżących) należy do okoliczności, które mogły
być podniesione we właściwym postępowaniu spadkowym. Natomiast wywody
dotyczące braku świadomości uczestniczenia świadków w składaniu
oświadczenia o charakterze testamentu nie tylko są sprzeczne z ustaloną
podstawą faktyczną orzeczenia, ale zostały w sposób błędny ujęte w podstawie
naruszenia prawa materialnego, w ramach której nie mieści się możliwość
wykazywania, że Sąd błędnie uznał, iż „świadkowie testamentu ustnego
(pomimo przeprowadzonych w sprawie dowodów – nagrania rozmowy między
świadkiem a wnioskodawcą) są wiarygodni oraz co istotniejsze, że wiedzieli iż są
świadkami testamentu ustnego”.
Negatywnej oceny omówionych podstaw skargi nie może zmienić ich
„uzupełnienie” w skardze wnioskodawcy zarzutem naruszenia art. 21 ust. 1
9
Konstytucji. Konstytucyjna ochrona dziedziczenia jest udzielana w ramach
obowiązującego porządku prawnego, a więc na podstawie przepisów normujących
postępowanie zmierzające do ustalenia praw spadkowych, a także przepisów
mających na celu ochronę prawomocnie ustalonego porządku dziedziczenia.
Nieskuteczny jest kasacyjny zarzut uczestniczki naruszenia art. 149 § 2, 214
§ 1, 227 i 5 k.p.c.
Zarzut „nierozpoznania w toku sprawy zarzutów do opinii biegłych” jest
niewłaściwie skierowany pod adresem Sądu drugiej instancji.
Podobnie, zarzut naruszenia przepisów dotyczących niewłaściwego
zawiadomienia o rozprawie i zaniechaniu jej odroczenia, są zarzutami dotyczącymi
postępowania przed Sądem pierwszej instancji. Były one przedmiotem rozpoznania
przez Sąd Okręgowy, który nie kwestionował faktu ich naruszenia przez Sąd
pierwszej instancji, lecz oceniał je pod kątem ewentualnej nieważności
postępowania i ostatecznie nieważności nie stwierdził. Zarzut kasacyjny powinien
w takiej sytuacji odnosić się do oceny przesłanki nieważności postępowania
wymienionej w art. 379 pkt 5 k.p.c., czyli przekonywać o wadliwości tej oceny.
Ponadto, powinien zostać połączony z zarzutami naruszenia przepisów
o postępowaniu apelacyjnym, w szczególności art. 386 § 2 k.p.c. Nieskierowanie
pod adresem Sądu odwoławczego zarzutu naruszenia przepisów, które powinien
był (co należało wykazać) zastosować, jest równoznaczne z brakiem właściwej
podstawy kasacyjnej.
Z omówionych względów Sąd Najwyższy na podstawie art. 39814
k.p.c.
oddalił skargi kasacyjne, o kosztach postępowania kasacyjnego orzekając
stosownie do art. 520 § 3 k.p.c.