Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I CSK 133/11
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 13 stycznia 2012 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Hubert Wrzeszcz (przewodniczący)
SSN Józef Frąckowiak
SSN Kazimierz Zawada (sprawozdawca)
w sprawie z powództwa A.A.
przeciwko P. Spółce z o.o. w W.,B.B.
i C.C.
o ochronę dóbr osobistych i zasądzenie,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 13 stycznia 2012 r.,
skargi kasacyjnej pozwanych
od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 27 października 2010 r.,
uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Sądowi
Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania i rozstrzygnięcia o
kosztach postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
2
Sąd Okręgowy wyrokiem z dnia 18 listopada 2009 r. na żądanie powódki,
A.A., nakazał pozwanym: wydawcy dziennika „X.” spółce „P.”, redaktorowi
naczelnemu dziennika „X.” B.B. oraz dziennikarzowi dziennika „X.” C.C.,
opublikowanie w trzech kolejnych wydaniach ogólnokrajowych „X.” na stronie
tytułowej w ciągu czternastu dni od uprawomocnienia się wyroku następujących
przeprosin:
„W wykonaniu prawomocnego wyroku Sądu Okręgowego niniejszym
składamy wyrazy ubolewania w związku z zamieszczonymi w okresie od dnia [...]
na łamach „X.” publikacjami zawierającymi nieprawdziwe informacje dotyczące pani
A.A., na skutek których uszczerbku doznało jej dobre imię. Redakcja „X.”.
Ponadto zasądził od pozwanych solidarnie kwotę 50 000 zł na rzecz
„Hospicjum dla Dzieci” w W.
Podstawę faktyczną wyroku stanowiły następujące ustalenia:
W dniach [...] ukazały się w „X.” teksty, których autorem był C.C.: „Love story
z korupcją w tle”, „Obrona A.A. w kinie [...]. Nowa wersja A..”, „Lewe rozliczenia
[...].”. Wszystkie teksty dotyczyły relacji majątkowych między powódką
a „Stowarzyszeniem Y.” w K., którego powódka była współzałożycielem i
początkowo wiceprezesem. Informowały one o tym, że lokal mieszkalny przy ul. J.
[...] w K. będący własnością powódki został wyremontowany przez Stowarzyszenie
z jego środków. W 2004 r. powódka została [...] w Ministerstwie [...]. Po objęciu tej
funkcji zrezygnowała z członkostwa Stowarzyszenia, w chwili ukazania się
dotyczących jej publikacji była dyrektorem „Z.”. Mieszkanie przy ul. J. [...], które
nabyła 23 sierpnia 2004 r., postanowiła po objęciu stanowiska [...] sprzedać. Dnia
15 listopada 2004 r. zawarła ze Stowarzyszeniem pisemną umowę przedwstępną
sprzedaży tego lokalu. Stowarzyszenie chciało w tym lokalu urządzić pokoje
gościnne. W umowie cenę 1 m2
lokalu określono na 3 000 zł. Ponadto przewidziano
przeprowadzenie remontu lokalu przez Stowarzyszenie z zastrzeżeniem, że w razie
odstąpienia przez powódkę od umowy zwróci ona Stowarzyszeniu w ciągu trzech
miesięcy koszty remontu. W dniu 20 czerwca 2006 r. powódka złożyła
oświadczenie o odstąpieniu i zażądała od Stowarzyszenia wykazu poniesionych
3
nakładów na mieszkanie. Choć jako przyczynę odstąpienia podała nieujawnienie jej
praw do lokalu w księdze wieczystej, to jednak rzeczywistym powodem odstąpienia
był gwałtowny wzrost w tym czasie cen nieruchomości w K. W sytuacji gdy strony
określiły cenę 1 m2
na 3 000, a ceny mieszkań na rynku wzrosły do 8 000 zł za 1
m2
, także prezes Stowarzyszenia,D.D., nie chciał ze szkodą dla powódki obstawać
przy żądaniu przeniesienia własności lokalu na umówionych warunkach, zwłaszcza,
że wówczas otwarła się możliwość uzyskania przez Stowarzyszenie pokoi
gościnnych w innym budynku. Autor publikacji w „X.”, wskazujących na naruszenie
prawa przez powódkę wskutek remontu jej mieszkania za pieniądze
Stowarzyszenia, którego koszt miał wynieść około 200 000 zł, oparł się przede
wszystkim na anonimowym e-mailu i załączonym do niego pliku z zestawieniem
wydatków na remont mieszkania i kopią faktury za wykonanie kominka w
mieszkaniu, anonimowych wypowiedziach sąsiadów oraz wykonawców robót
budowlanych. Wyjaśnienia powódki i D.D., prezesa Stowarzyszenia, udzielone
autorowi oraz przekazane mu przez nich dokumenty dotyczące kosztów i zakresu
remontu oraz ich zwrotu przez powódkę nie zostały przez autora albo w ogóle
uwzględnione albo uwzględnione nieściśle. Jednakże informacje zawarte w
artykułach okazały się nieprawdziwe. Remont mieszkania powódki polegał na
wymianie instalacji elektrycznej, założeniu nowego systemu oświetleniowego,
wymianie urządzeń grzewczych, montażu kominka i wanny z hydromasażem, a
jego koszty według opinii biegłego wyniosły 95 386,40 zł. Powódka zwróciła
Stowarzyszeniu za remont mieszkania kwotę 94 041,30 zł z odsetkami w
wysokości 2 933,32 zł. Postanowieniem Prokuratury Rejonowej z dnia 11 grudnia
2007 r. umorzono postępowanie przygotowawcze w sprawie o popełnienie
przestępstwa z art. 270 § 1 k.p.k.: wyrządzenia w okresie od 2004 r. do sierpnia
2006 r. znacznej szkody Stowarzyszeniu. Z uzasadnienia tego postanowienia
wynika, że Stowarzyszenie nie poniosło żadnej szkody w związku z remontem
mieszkania powódki.
Sąd Okręgowy mając na względzie powyższe ustalenia uznał powództwo za
uzasadnione w świetle art. 12, 41 i 38 ust. 1 ustawy z dnia 26 stycznia 1984 r.
Prawo prasowe (Dz. U. Nr 5, poz. 24 ze zm. – dalej: „Pr. pras”.) oraz art. 23 i 24
k.c.
4
Sąd Apelacyjny po rozpoznaniu apelacji pozwanych, zarzucającej
naruszenie art. 6, 24 § 1 i art. 448 k.c., art. 38 i 12 Pr. pras., art. 217 § 1, art. 224
§ 1, art. 232, 233 § 1, art. 321, 325 i 328 § 2 k.p.c., wyrokiem z dnia
27 października 2010 r. zmienił wyrok Sądu Okręgowego jedynie w części
dotyczącej podpisu pod tekstem przeprosin: zastąpił podpis „Redakcja X.”
podpisami pozwanych. W pozostałym zakresie, podzielając ustalenia i oceny Sądu
Okręgowego, apelację pozwanych oddalił.
Według Sądu Apelacyjnego, ponieważ powództwo było skierowane
przeciwko autorowi publikacji, wydawcy gazety oraz jej redaktorowi naczelnemu, to
uwzględniając zawarte w pozwie żądanie przeprosin, w podpisie pod ich tekstem
nie można było wymienić – mimo takiej propozycji powódki – „Redakcji X.”, lecz
pozwanych.
Sąd Apelacyjny uznał za prawidłowe stanowisko Sądu Okręgowego, że
pozwani nie wykazali prawdziwości twierdzeń zawartych w publikacjach ani nie
dowiedli, iż autor publikacji dochował należytej staranności przy zbieraniu
i wykorzystaniu materiałów prasowych. W szczególności Sąd Apelacyjny nie
podzielił zarzutu pozwanych o naruszeniu prze Sąd Okręgowy art. 224 § 1 k.p.c.
w związku z art. 217 § 1 i art. 232 k.p.c. oraz art. 6 k.c. wskutek nieuwzględnienia
wniosku pozwanych o dopuszczenie dowodu z akt sprawy karnej. Sąd Apelacyjny
wyjaśnił, że akta innej sprawy nie mogą stanowić dowodu, może nim być tylko
określony materiał zebrany w innej sprawie, pozwani jednak nie sformułowali
prawidłowego wniosku o dopuszczenie dowodu z konkretnych materiałów
znajdujących się w aktach sprawy karnej (chodzi o akta Prokuratury Rejonowej ,
31/07/S). Sąd Apelacyjny podkreślił, że dziennikarz jest zobowiązany do
zachowania szczególnej staranności przy korzystaniu z materiałów anonimowych, a
pozwany autor publikacji takiej staranności nie zachował. Zdaniem Sądu
Apelacyjnego, pozwanym można także przypisać winę wymaganą do zasądzenia
zadośćuczynienia za krzywdę na podstawie art. 448 k.c.
W skardze kasacyjnej pozwani zarzucili:
5
- naruszenie art. 24 § 1 k.c. i art. 321 w związku z art. 391 k.p.c. przez nakazanie
pozwanym przeproszenia powódki, mimo iż żądała ona, aby pod przeprosinami
była podpisana „Redakcja X.”,
- naruszenie art. 309 k.p.c. przez zdeprecjonowanie mocy dowodowej „wydruków
wiadomości mailowych”.
- naruszenie art. 232 w związku z art. 224 § 2 i art. 391 k.p.c. przez przyjęcie,
że akta innej sprawy nie mogą stanowić dowodu, a może nim być tylko
określony materiał zebrany w innej sprawie,
- naruszenie art. 24 § 1 k.c. przez jego zastosowanie, mimo że działanie
pozwanych nie było bezprawne,
- naruszenie art. 12 ust. 1 Pr. pras. przez przyjęcie, że autor publikacji nie
dochował należytej staranności i rzetelności przy zbieraniu i wykorzystaniu
materiałów prasowych.
Na rozprawie w dniu 13 stycznia 2012 r. pełnomocnik powódki przedłożył
pismo zawierające oświadczenie, że wobec zawarcia przez strony ugody
pozasądowej cofa w całości pozew i zrzeka się wszelkich roszczeń w nim
dochodzonych.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
1. Oświadczenie pełnomocnika powódki nie mogło skutkować umorzeniem
postępowania w sprawie, ponieważ z chwilą wydania przez Sąd Apelacyjny wyroku
z dnia 27 października 2010 r. postępowanie w sprawie zostało prawomocnie
zakończone (art. 363 § 1 i art. 3981
§ 1 k.p.c.). Po zaskarżeniu przez pozwanych
prawomocnego wyroku Sądu Apelacyjnego z dnia 27 października 2010 r. skargą
kasacyjną mogłoby dojść jedynie do cofnięcia skargi kasacyjnej przez pozwanych,
a w jego następstwie do umorzenia postępowania kasacyjnego.
2. Z treści pozwu jednoznacznie wynikało, że powódka domagała się
przeproszenia od wszystkich pozwanych. Dlatego korektura przez Sąd Apelacyjny
zaproponowanego przez pozwaną, niezharmonizowanego z żądaniem pozwu
tekstu przeprosin przez wymienienie w podpisie pozwanych zamiast „Redakcji X.”
odpowiadała niewątpliwej woli powódki i tym samym mieściła się w granicach
6
żądania pozwu, w związku z czym nie naruszała art. 321 § 1 k.p.c., ani tym bardziej
art. 24 § 1 k.c.
Bezzasadny okazał się też zarzut naruszenie art. 309 k.p.c. przez
zdeprecjonowanie mocy dowodowej „wydruków wiadomości mailowych”.
Sąd Apelacyjny, podzielając ustalenia faktyczne Sądu Okręgowego, nie wykluczył
zastosowania art. 309 k.p.c. do niepodpisanych „wydruków wiadomości
mailowych”, a jedynie nie wyciągnął z przedłożonego przez pozwanych „wydruku
wiadomości mailowej” oczekiwanego przez nich wniosku, to zaś nie daje podstaw
do postawienia Sądowi Apelacyjnemu zarzutu naruszenia art. 309 k.p.c. Kwestia
oceny dowodów, to bowiem problem normowany przez art. 233 § 1 k.p.c.
3. Według art. 41 Pr. pras., publikowanie ujemnych ocen działalności
zawodowej i publicznej służy realizacji zadań określonych w art. 1 Pr. pras.
i pozostaje pod ochroną prawa. Zainteresowanie prasy relacjami majątkowymi
między pozwaną, wysoką urzędniczką państwową i współzałożycielką oraz
początkowo także wiceprezesem Stowarzyszenia, a Stowarzyszeniem było więc
w pełni zrozumiałe i uprawnione. W odniesieniu do osób aktywnych na forum
publicznym zakres dopuszczalnej krytyki jest powszechnie uznawany nawet za
szerszy. Niemniej krytyka dziennikarska nie może być uprawiana bez
przestrzegania wymagań określonych w art. 12 ust. 1 pkt 1 Pr. pras., tj. bez
zachowania szczególnej staranności i rzetelności przy zbieraniu i wykorzystaniu
materiałów prasowych, zwłaszcza bez sprawdzenia zgodności z prawdą
uzyskanych wiadomości lub podania ich źródła.
W okolicznościach sprawy doniosłe znaczenia miała więc, zarówno z punktu
widzenia zastosowania art. 24 § 1, jak i art. 448 k.c., ocena zachowania przez
pozwanego dziennikarza wymaganej przez powołany przepis staranności
i rzetelności przy zbieraniu i wykorzystaniu materiałów prasowych. Dla tej oceny
istotne znaczenie mogły mieć także materiały znajdujące się w aktach dotyczących
wspomnianego wyżej prowadzonego przez Prokuraturę Rejonową postępowania
przygotowawczego (31/07/S). Sąd Apelacyjny wprawdzie trafnie wskazał, że
dowodem może być co do zasady jedynie określony materiał zebrany w innej
sprawie, a nie akta innej sprawy, niemniej jednak w drodze wyjątku od tej zasady
7
nie można wykluczyć uwzględnienia również ogólnie sformułowanego wniosku o
przeprowadzenie dowodu z akt innej określonej sprawy (co potwierdza art. 224 § 2
k.p.c.), a mianowicie wtedy, gdy strona nie miała – tak jak w niniejszej sprawie –
możliwości skonkretyzowania swego wniosku dowodowego ze względu na brak
dostępu do akt tej innej sprawy (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 lipca
2007 r., I CSK 134/07, LEX nr 485999). W takiej sytuacji odmowę uwzględnienia
ogólnie sformułowanego wniosku o przeprowadzenie dowodu z akt innej sprawy
należy uznać za naruszenie m.in. powołanego w skardze kasacyjnej art. 232 w
związku z art. 224 § 2 k.p.c.
Ze względu na zasadność zarzutów skargi kasacyjnej dotyczących
naruszenia art. 232 w związku z art. 224 § 2 k.p.c. należało na podstawie art. 39815
§ 1 k.p.c. orzec jak w sentencji.