Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II CSK 203/11
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 12 stycznia 2012 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Dariusz Zawistowski (przewodniczący)
SSN Jan Górowski
SSN Marian Kocon (sprawozdawca)
w sprawie z powództwa J. O. i B. O.
przeciwko Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w W.
o pozbawienie wykonalności tytułu wykonawczego,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 12 stycznia 2012 r.,
skargi kasacyjnej powodów
od wyroku Sądu Okręgowego
z dnia 26 października 2010 r.,
oddala skargę kasacyjną; zasądza solidarnie od powodów na
rzecz pozwanej kwotę 1.800zł (jeden tysiąc osiemset) tytułem
zwrotu kosztów postępowania kasacyjnego.
2
Uzasadnienie
Sąd Okręgowy wyrokiem z dnia 26 października 2010 r. oddalił apelację
powodów od wyroku Sądu Rejonowego z dnia 16 marca 2010 r. którym oddalił
powództwo o pozbawienie wykonalności tytułu egzekucyjnego. U podstaw tego
rozstrzygnięcia legło stanowisko, że wniosek o nadanie klauzuli wykonalności
przerywa bieg przedawnienia (art. 123 § 1 pkt 1 k.c.)., a ponadto, że nastąpiło
uznanie niewłaściwe przez obu powodów długu przerywającego bieg
przedawnienia (art. 123 § 1 pkt 2 k.c.).
Skarga kasacyjna powodów od wyroku Sądu Okręgowego – oparta na obu
podstawach z art. 3983
k.p.c. – zawiera zarzut naruszenia art. 123, 60, 65 k.p.c.,
a także art. 233 k.p.c., i zmierza do uchylenia tego wyroku oraz przekazania
sprawy do ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Zważywszy na treść art. 123 § 1 pkt 1 k.c., rozstrzygnięcie zarzutu
naruszenia tego przepisu zależy od ustalenia, czy wniosek o nadanie klauzuli
wykonalności prawomocnemu nakazowi zapłaty, jest czynnością przedsięwziętą
bezpośrednio w celu dochodzenia roszczenia. Najistotniejsza jest ocena prawna
sformułowania „przedsięwziąć bezpośrednio w celu”, budzącego zarówno
w piśmiennictwie, jak i w judykaturze najwięcej kontrowersji.
Godzi się zauważyć, że w orzeczeniu z dnia 28 stycznia 1970 r., I PZ 2/70,
(niepubl.), Sąd Najwyższy wyraził pogląd, że wniosek o nadanie tytułowi
egzekucyjnemu klauzuli wykonalności należy uznać za czynność odpowiadającą
wymaganiom art. 123 § 1 pkt 1 k.c. Natomiast w orzeczeniach z dnia 24 września
1971 r., II CR 358/71 (niepubl.), z dnia 22 lutego 1973 r., III PRN 111/72, OSNCP
1974/1/12, uchwale z dnia 20 lutego 1974 r., III CZP 2/74, OSNCP 1975/2/18
i z dnia 4 sierpnia 1977 r., IV PR 160/77 (niepubl.), Sąd Najwyższy zajął
stanowisko odmienne, przyjmując że wniosek o nadanie klauzuli wykonalności nie
przerywa biegu przedawnienia. Zasadniczym argumentem na rzecz tego poglądu
było odwołanie się do zawartego w art. 123 § 1 pkt 1 k.c. wymagania
bezpośredniości. Podkreślono przy tym, że wniosek o nadanie klauzuli
3
wykonalności jest wprawdzie konieczny do wszczęcia egzekucji, jednak jej nie
wszczyna, a ponadto, że wierzyciel po uzyskaniu tytułu wykonawczego może
w ogóle nie złożyć wniosku o wszczęcie egzekucji.
Od tego stanowiska odstąpił Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 16 stycznia
2004 r., III CZP 101/03 (OSNC 2005/4/58) stwierdzając, że wniosek o nadanie
klauzuli wykonalności bankowemu tytułowi egzekucyjnemu przerywa bieg
przedawnienia. Zaakcentował jednocześnie, że teza ta odnosi się do każdego
wniosku o nadanie klauzuli wykonalności bez względu na to, czy dotyczy on
sądowego czy pozasądowego tytułu egzekucyjnego. W uzasadnieniu przyjął, że
wcześniejsze stanowisko, nawiązujące do wymagania „bezpośredniości czynności”,
oparte zostało na jego znaczeniu wskazanym w słownikach języka polskiego,
z pominięciem celu jego wprowadzenia oraz funkcji, jakie spełnia możliwość
przerwania przedawnienia. Odniósł się do przyjętej w orzecznictwie liberalnej
wykładni art. 111 p.o.p.c., uznającej że czynnością „przedsięwziętą w celu
dochodzenia roszczenia” jest nawet wniosek o zwolnienie od kosztów sądowych
złożony przed wytoczeniem powództwa. Uznał, że wprowadzenie do art. 123 § 1
pkt 1 k.c. wymagania bezpośredniości było reakcją na krytykę zaliczania do kręgu
czynności przerywających bieg przedawnienia aktów niekoniecznych z punktu
widzenia właściwych przepisów proceduralnych do dochodzenia roszczenia, a nie
zamierzeniem ustawodawcy wyeliminowania z hipotezy tego przepisu wniosku
o nadanie klauzuli wykonalności. Stanowi on przecież – poza przypadkami
nadawania takiej klauzuli z urzędu – conditio sine qua non zaspokojenia
roszczenia. Podkreślił też, że do czasu ukończenia postępowania wywołanego tym
wnioskiem, uprawniony nie może podjąć innej czynności mogącej też przerwać
bieg przedawnienia. Stąd złożenie tego wniosku nie tylko powoduje przerwanie
biegu przedawnienia, ale też jego zawieszenie aż do czasu ukończenia
postępowania wywołanego tym wnioskiem (art. 124 § 2 k.c.). Uregulowanie to
odpowiada fundamentalnemu założeniu instytucji przedawnienia, według którego
termin przedawnienia nie może biec, jeżeli uprawniony nie ma możliwości
realizowania roszczenia (por. postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 9 maja
2003 r., V CK 13/03 i V CK 24/03 (niepubl.), oraz uchwałę składu siedmiu sędziów
Sądu Najwyższego z dnia 31 stycznia 2002 r., III CZP 72/01, OSNC 2002/9/107).
4
Do stanowiska wyrażonego w uchwale z dnia 16 stycznia 2004 r. przychylił
się Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 17 grudnia 2004 r., II CK 276/04 (niepubl.)
wskazując, że podane na jego uzasadnienie argumenty są przekonujące
i prowadzą do nadania normie art. 123 § 1 pkt 1 k.c. pożądanej treści, zgodnej
z założeniami instytucji przedawnienia. Przyjętej w tej uchwale wykładni art. 123
§ 1 pkt 1 k.c. nie sprzeciwiają się przytoczone w powołanym na wstępie
orzecznictwie argumenty dla uzasadnienia odmiennego stanowiska. Należy przede
wszystkim podkreślić, że literalna wykładnia tego przepisu, od której Sąd
Najwyższy w tej uchwale odstąpił, prowadziłaby do przypisania ustawodawcy
nieracjonalnego działania. Niepodobna bowiem przyjąć, by jego wolą było
dopuszczenie do przedawnienia roszczenia w czasie postępowania klauzulowego,
na czas trwania którego wierzyciel nie ma wpływu. Postępowanie to może ulegać
wydłużeniu, zwłaszcza w razie wniesienia środka odwoławczego. Wykładnia
literalna stanowiłaby też wyłom od zasady, według której przedawnienie nie może
biec, jeżeli uprawniony nie ma możliwości realizowania roszczenia.
Sąd Najwyższy w obecnym składzie przychyla się do stanowiska
wyrażonego w uchwale z dnia 16 stycznia 2004 r., jak i w ostatnio przytoczonym
wyroku z dnia 17 grudnia 2004r., i celem uniknięcia zbędnych powtórzeń odwołuje
się do przytoczonych motywów, którymi kierował się Sąd Najwyższy orzekając
w tych sprawach.
Odnośnie do zarzutu naruszenia art. 123 § 1 pkt 2 k.c., to trzeba zauważyć,
że we wniosku skierowanym do Prezesa pozwanej Agencji o umorzenie
zadłużenia, w tym orzeczonego nakazem zapłaty, chodziło o zwolnienie obu
małżonków O. z długu wobec pozwanej. W ocenie Sądu Najwyższego wykładnia
treści tego wniosku, wbrew odmiennemu zapatrywaniu skarżących, uprawniała Sąd
Okręgowy do ustalenia istnienia upoważnienia udzielonego przez B. O. do
wystąpienia małżonka J. O. o zwolnienie również jej z długu. W konsekwencji
zasadnie tenże Sąd przyjął, że dług wynikający z nakazu zapłaty został uznany
przez obu małżonków.
Z tych przyczyn orzeczono, jak w wyroku.