Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II UK 96/11
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 23 stycznia 2012 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Beata Gudowska (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Jolanta Strusińska-Żukowska
SSA Maciej Piankowski
w sprawie z wniosku T. G.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych
o emeryturę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 23 stycznia 2012 r.,
skargi kasacyjnej wnioskodawcy od wyroku Sądu Apelacyjnego […]
z dnia 28 października 2010 r.,
oddala skargę.
UZASADNIENIE
Wyrokiem z dnia 28 października 2010 r. Sąd Apelacyjny, Sąd Pracy i
Ubezpieczeń Społecznych zmienił zaskarżony przez Zakład Ubezpieczeń
Społecznych, wyrok Sądu Okręgowego z dnia 26 kwietnia 2010 r., którym –
2
zmieniając decyzję organu rentowego – przyznano T. G. prawo do emerytury od
dnia 1 czerwca 2009 r. i oddalił odwołanie. Sąd pierwszej instancji ustalił, że
ubezpieczony wykazał okres ponad 15 lat zatrudnienia w szczególnych warunkach,
na stanowiskach wymienionych w załączniku do rozporządzenia Rady Ministrów z
dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w
szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. Nr 8, poz. 43 ze
zm.), w okresie od dnia 10 września 1966 r. do dnia 15 grudnia 1967 r. (przez 1 rok,
3 miesiące i 5 dni) w Zakładzie Murarsko-Dekarskim Z. K., na stanowisku dekarza i
od dnia 6 czerwca 1970 r. do dnia 6 września 1984 r. (przez 14 lat i 3 miesiące jako
kierowca samochodu ciężarowego powyżej 3,5 tony w PTPL „T". Jako dowód
wykonywania przez ubezpieczonego wymienionych prac w warunkach
szczególnych posłużyła Sądowi pierwszej instancji legitymacja ubezpieczeniowa „z
wpisem opatrzonym w pieczęć zakładu pracy, datę i podpis osoby dokonującej
wpisu, który nie nosi znamion przerobień i fałszerstwa”. Sąd drugiej instancji
uwzględnił zarzuty apelacji w przedmiocie przekroczenia granic swobodnej oceny
dowodów przy ustaleniu okresów świadczenia i wymiaru czasu pracy
ubezpieczonego, który pracując jako dekarz miał 17 lat, a prawo jazdy
uprawniające do prowadzenia samochodu ciężarowego powyżej 3,5 tony uzyskał
dopiero od dnia 20 sierpnia 1971 r. Sąd Apelacyjny przyjął, że ustalenia dotyczące
wykonywania przez ubezpieczonego tej pracy od dnia 6 czerwca 1970 r. zostało
dokonane wbrew dowodowi z dokumentu prawa jazdy. W okresie, w którym
ubezpieczony miał wykonywać zatrudnienie w szczególnych warunkach, nie miał
do jego wykonywania odpowiednich kwalifikacji i uprawnień.
Skarga kasacyjna ubezpieczonego została wywiedziona na podstawie
naruszenia prawa materialnego – art. 32 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r.
o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (jednolity tekst -
Dz. U. z 2009 r. Nr 153, poz. 1227 ze zm.) w związku z § 4 ust 1 i § 2 ust. 1
rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. przez przyjęcie, że
pracownik wykonujący pracę w szczególnych warunkach może nabyć prawo do
emerytury w obniżonym wieku „o ile posiada stosowne uprawnienia zawodowe do
jej wykonywania, w sytuacji gdy pracownik nabywa prawo do wcześniejszej
emerytury, jeżeli osiągnie określony wiek emerytalny i posiada wymagany okres
3
zatrudnienia, niezależnie od tego czy miał on jednocześnie uprawnienia zawodowe
do jej świadczenia”. Zdaniem skarżącego, Sąd drugiej instancji błędnie wyłożył art.
32 ust. 1 i 2 ustawy w związku z § 2 i 4 rozporządzenia, gdyż niezasadnie przyjął,
że obiektywnie szkodliwe czynniki występujące w pracy kierowcy samochodu
ciężarowego powyżej 3,5 tony, których niepodważalność znalazła swój wyraz w
umieszczeniu tego stanowiska w wykazie A stanowiącym załącznik do
powoływanego rozporządzenia, realizują się tylko w przypadku kierowania
samochodem przez kierowcę posiadającego stosowne do tego uprawnienia.
Skarżący postawił także zarzut naruszenia przepisów postępowania – art.
233 § 1 k.p.c. w związku z art. 382 k.p.c. przez „dokonanie oceny dowodów w
sposób niewszechstronny”. Powołał się na to, że „w latach 50, 60, 70 ubiegłego
wieku notorycznie zatrudniano młodocianych pracowników do prac i dekarskich i
budowlanych. Obowiązywał wówczas inny reżim prawa pracy podyktowany
odmiennymi stosunkami społecznymi i gospodarczymi, więc w okolicznościach tej
sprawy przyjęcie, że cały okres zatrudnienia w zakładzie dekarskim nie może być
zaliczony do pracy w szczególnych warunkach, jest nieuprawnione i krzywdzące”.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Sąd Najwyższy rozpoznający skargę kasacyjną związany jest stanem
faktycznym ustalonym przez sądy powszechne (art. 39813
§ 2 k.p.c.), dlatego –
zgodnie z art. 3983
§ 3 k.p.c. – zarzuty podnoszone w ramach podstawy naruszenia
prawa procesowego (art. 233 § 1 w związku z art. 382 k.p.c.) nie mogą być brane
pod uwagę. Niepodważalne jest więc stwierdzenie Sądu Apelacyjnego, że z okresu,
który skarżący wskazywał jako zatrudnienie w szczególnych warunkach, z całą
pewnością nie wykonywał pracy w szczególnych warunkach jako młodociany i jako
kierowca samochodu ciężarowego o wadze powyżej 3,5 tony bez uprawnień.
Również konstruowanie w ramach pierwszej podstawy kasacyjnej zarzutu
naruszenia art. art. 32 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i
rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (jednolity tekst - Dz. U. z 2009 r. Nr
153, poz. 1227 ze zm.) w związku z § 4 ust 1 i § 2 ust. 1 rozporządzenia Rady
Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników
4
zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U.
Nr 8, poz. 43 ze zm.) stanowi niedopuszczalne zwalczanie dokonanej przez Sąd
drugiej instancji oceny dowodów, na podstawie których dokonał ustaleń
faktycznych. Taki charakter zarzutu potwierdza używany przez skarżącego zwrot
„przez przyjęcie", który w tym kontekście oznacza „przez ustalenie". Zresztą
właśnie w zakresie ustaleń faktycznych, a nie w kontekście stosowania
wymienionych przepisów prawa materialnego Sąd Apelacyjny podniósł, że po
przeprowadzeniu postępowania dowodowego pozostały wątpliwości co do faktu
wykonywania przez ubezpieczonego pracy kierowcy zaliczanej do szczególnych
warunków zatrudnienia bez prawa jazdy odpowiedniej kategorii. Nie postawił w
rzeczywistości sugerowanej w skardze kasacyjnej tezy, jakoby osoby, które
rzeczywiście wykonywały pracę kierowcy pojazdu powyżej 3,5 tony, nie mając
uprawnień do prowadzenia takich samochodów, nie wykonywały zatrudnienia w
szczególnych warunkach.
Tym niemniej, odnosząc się do wykładni art. 32 ust. 1 i 2 ustawy o
emeryturach i rentach z FUS, należy podkreślić, że emerytura w wieku niższym niż
określony w art. 27 pkt 1 ustawy przysługuje tylko ubezpieczonym będącym
pracownikami, zatrudnionym w szczególnych warunkach lub w szczególnym
charakterze. Wykazanie zatrudnienia w szczególnych warunkach wymaga zatem
wcześniejszego udowodnienia samego faktu zatrudnienia, a następnie
przekonującego uprawdopodobnienia, że zatrudnienie to wykazywało wszelkie
cechy określone w § 2 rozporządzenia. Niezbędne do stwierdzenia szczególnego
charakteru zatrudnienia jest udowodnienie, że praca wykonywana była stale i w
pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku pracy.
Wykonywanie pracy kierowcy samochodów ciężarowych o dopuszczalnym
ciężarze całkowitym powyżej 3,5 tony, wymienionej w wykazie A, dziale 8,
dotyczącym transportu i łączności pod poz. 2 załącznika do rozporządzenia,
niepotwierdzone przez pracodawcę w świadectwie wykonywania prac w
szczególnych warunkach, wystawionym według wzoru lub w świadectwie pracy, na
podstawie posiadanej dokumentacji, wymagałoby chociażby potwierdzenia
uzyskania prawa jazdy odpowiedniej kategorii.
5
W zakresie wykonywania zatrudnienia bez wymaganych kwalifikacji należy
wskazać na orzecznictwo Sądu Najwyższego dotyczące pracowników ochotniczych
hufców pracy w którym stwierdzono, że wymaganie posiadania wyższego
wykształcenia z odpowiednim przygotowaniem pedagogicznym stawiane
pracownikom zatrudnionym na stanowiskach kierowniczych w ochotniczych
hufcach pracy (art. 1 ust. 1 pkt 5 w związku z art. 9 ust. 1 pkt 1 ustawy Karta
Nauczyciela) warunkuje możliwość zaliczenia okresów zatrudnienia w tym
charakterze jako pracy nauczyciela (pracy w szczególnym charakterze),
umożliwiającej ubieganie się o emeryturę w obniżonym wieku emerytalnym (por.
wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 sierpnia 2008 r., II UK 262/07, OSNP 2009 nr
15-16, poz. 211, z dnia 12 października 2007 r., I UK 131/07, OSNP 2008 nr 23-24,
poz. 360 oraz z dnia 16 lipca 1998 r., II UKN 139/98, OSNAPiUS 1999 nr 14, poz.
468). W wyroku z dnia 25 czerwca 2010 r. (II UK 64/10, niepubl.) Sąd Najwyższy
stwierdził wprost, że wykonywanie przez osobę nieposiadającą kwalifikacji
pedagogicznych pracy w placówkach wymienionych w art. 1 Karty Nauczyciela co
do zasady nie może zostać uznane za pracę w szczególnym charakterze.
W kwestii kwalifikowania jako zatrudnienia w szczególnych warunkach, pracy
wykonywanej przez młodocianych, Sąd Najwyższy wyraził pogląd aprobowany
przez skład orzekający w niniejszej sprawie, że przed dniem 1 stycznia 1975 r.
młodociani zatrudniani byli na podstawie umowy określonej w przepisach ustawy z
dnia 2 lipca 1958 r. o nauce zawodu, przyuczaniu do określonej pracy i warunkach
zatrudniania młodocianych w zakładach pracy oraz o wstępnym stażu pracy (Dz. U.
Nr 45, poz. 226) i byli ubezpieczonymi z tytułu pozostawania w stosunku pracy
(por. wyrok z dnia 24 kwietnia 2009 r., II UK 334/08, OSNP 2010 nr 23-24, poz.
294). Sąd Najwyższy wskazał także, że nie jest to wystarczające do uznania tych
okresów pracy za okresy wykonywania pracy w szczególnych warunkach stale i w
pełnym wymiarze czasu pracy. Z założenia uczeń przyuczany do wykonywania
prac określonych w art. 32 ust. 2 ustawy o emeryturach i rentach, o znacznej
szkodliwości dla zdrowia oraz o znacznym stopniu uciążliwości lub wymagających
wysokiej sprawności psychofizycznej ze względu na bezpieczeństwo własne lub
otoczenia, nie mógł ich wykonywać i faktycznie nie wykonywał stale i w pełnym wy-
miarze czasu pracy, lecz najwyżej w wymiarze czasu pracy przewidzianym dla
6
pracowników młodocianych. Jeżeli więc na stanowisku pracy ucznia nauki zawodu
przewidziana była norma czasu pracy w liczbie 6 godzin dziennie i 36 godzin
tygodniowo, to praca wykonywana w takim rozmiarze wykonywana była w pełnym
wymiarze czasu pracy obowiązującym na tym stanowisku, tylko ze względu na
postanowienia art. 13 ust. 3 ustawy z dnia 2 lipca 1958 r. o nauce zawodu,
obowiązującego do czasu wejścia w życie Kodeksu pracy. Przepis ten – odnoszący
się do sytuacji określonych w art. 12 tej ustawy, zgodnie z którym młodociani
przyjęci do pracy byli obowiązani do dokształcania się w celu ukończenia pełnej
szkoły podstawowej lub do dokształcania się zawodowego lub ogólnokształcącego
(ust. 2), natomiast młodociani zatrudnieni w celu nauki zawodu obowiązani byli do
dokształcania się w zakresie obranego zawodu (ust. 3) – stanowił, że do czasu
pracy młodocianych wlicza się czas dokształcania bez względu na to, czy nauka
odbywa się w godzinach pracy, czy poza godzinami pracy, jednakże w wymiarze
nie większym niż 18 godzin tygodniowo (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia
24 kwietnia 2009 r., II UK 334/08, OSNP 2010 nr 23-24, poz. 294 oraz z dnia
20 stycznia 2011 r., II UK 169/10, niepubl.), w związku z tym jednak zatrudnienie
młodocianych nie mogło być uznane za stałe wykonywanie pracy w warunkach
szczególnych, rozumiane w orzecznictwie Sądu Najwyższego jako wypełnianie
pełnego wymiaru czasu pracy na zajmowanym stanowisku pracy.
Z tych względów orzeczono, jak w sentencji (39814
k.p.c.).