Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II CSK 306/11
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 2 lutego 2012 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Henryk Pietrzkowski (przewodniczący)
SSN Anna Kozłowska (sprawozdawca)
SSN Katarzyna Tyczka-Rote
w sprawie z powództwa Spółdzielni Mieszkaniowej w S.
przeciwko O. Spółce Akcyjnej z siedzibą w J.
o przywrócenie stanu zgodnego z prawem i zaniechanie naruszeń,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 2 lutego 2012 r.,
skargi kasacyjnej strony pozwanej
od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 30 grudnia 2010 r.,
1. oddala skargę kasacyjną,
2. zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1800
(jeden tysiąc osiemset) zł tytułem zwrotu kosztów
zastępstwa procesowego w postępowaniu kasacyjnym.
2
Uzasadnienie
Wyrokiem z dnia 11 lipca 2007 r. Sąd Okręgowy nakazał pozwanemu O.
S.A. w J. usunięcie elektrycznej linii napowietrznej SN 15 kV znajdującej się na
nieruchomości położonej w S. przy ul. A., odraczając termin wykonania tego
obowiązku na okres sześciu miesięcy licząc od dnia uprawomocnienia się wyroku.
Sąd Okręgowy ustalił, że pozwany jest właścicielem spornej linii, a właścicielem
nieruchomości, nad którą jest ona usytuowana jest, na skutek komunalizacji, Gmina
S., natomiast powodowej Spółdzielni, w dacie doręczenia pozwanemu odpisu
pozwu, do nieruchomości tej przysługiwało prawo wieczystego użytkowania. W toku
sprawy powódka zbyła to prawo na rzecz osób fizycznych, jednakże wobec braku
zgody pozwanego, osoby te nie wstąpiły do procesu w charakterze powodów.
Sporna linia zasila zakład produkcyjny pozwanego, jest jednym z dwóch
równorzędnych źródeł tego zasilania; pozwany produkuje opakowania szklane.
Nieruchomość powodowej Spółdzielni przeznaczona jest na cele mieszkaniowe, a
usytuowanie linii co najmniej utrudnia realizację tego celu. Linia została wzniesiona
w latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku dla potrzeb Huty Szkła „A.” w P., po
uzyskaniu decyzji administracyjnych o lokalizacji szczegółowej i o sposobie
wykorzystania terenu dla przebiegu tej linii. W chwili budowy linii nieruchomość
stanowiła własność państwową, a Huta Szkła „A.” była przedsiębiorstwem
państwowym. Przedsiębiorstwo państwowe zostało zlikwidowane, jego majątek
wniesiony do Huty Szkła A. spółki z o.o., a następnie spółka ta została przejęta
przez pozwanego. Spółdzielnia pismem z dnia 10 grudnia 2004 r. zwróciła się do
pozwanego z prośbą o likwidację linii, pozwany odmówił stwierdzając, że likwidacja
nie jest możliwa z uwagi na specyfikę prowadzonej przez niego produkcji, przy
czym nie wykluczył możliwości skablowania spornego odcinka, na koszt powódki.
W tej sytuacji powódka w dniu 24 czerwca 2005 r. wezwała pozwanego do
natychmiastowego usunięcia linii, co nie nastąpiło. W świetle tak ustalonych faktów,
Sąd I instancji ocenił powództwo jako uzasadnione. Odnosząc się do zarzutu utraty
przez powódkę legitymacji czynnej, a to wobec zbycia prawa użytkowania
wieczystego wskazał, że zbycie nastąpiło po doręczeniu pozwanemu odpisu
3
pozwu, co w myśl art. 192 pkt 3 k.p.c. nie ma wpływu na bieg sprawy. Oceniając
zaś łączący strony stosunek prawny wywołany posadowieniem na nieruchomości
linii, Sąd wskazał, że był to stosunek zbliżony do użyczenia, został jednak
skutecznie wypowiedziany pismem z dnia 10 grudnia 2004 r. Powodowi
przysługiwało zatem roszczenie negatoryjne, usytuowanie linii elektroenergetycznej
na nieruchomości ogranicza bowiem jego uprawnienia wieczystego użytkownika.
Za pozbawiony podstaw uznał Sąd zarzut pozwanego nadużycia prawa
w dochodzeniu roszczenia. Wskazał, że konstrukcja nadużycia prawa nie może
być wykorzystywana dla obezwładnienia prawa przysługującego powodowi,
ponadto pozwany nie jest przedsiębiorcą przesyłowym zaspokajającym zbiorowe
potrzeby ludności. Jest podmiotem gospodarczym, którego działalność jest
nastawiona na osiągnięcie jak największego zysku, ponadto przebudowa linii jest
technicznie możliwa i może nastąpić w sposób nie powodujący szczególnych
utrudnień w procesie produkcyjnym.
Apelacja pozwanego od wyroku Sądu Okręgowego została oddalona przez
Sąd Apelacyjny wyrokiem z dnia 30 grudnia 2010 r. Sąd Apelacyjny zaaprobował
stanowisko Sądu pierwszej instancji, że zbycie przez powoda prawa wieczystego
użytkowania po doręczaniu pozwanemu odpisu pozwu, nie pozbawia powoda
legitymacji procesowej czynnej z uwagi na treść art.192 pkt 3 k.p.c. Dokonując
częściowo modyfikacji ustaleń faktycznych, Sąd Apelacyjny wskazał, że w chwili
wybudowania linii na gruncie, grunt ten stanowił własność osób fizycznych i został
przez te osoby sprzedany Skarbowi Państwa w dniu 15 września 1988 r. Budowa
linii, pozostająca w zgodzie z przepisami prawa budowlanego, a takimi
zezwoleniami legitymował się poprzednik prawny pozwanego, nie mogła być
utożsamiana z zezwoleniem właściciela gruntu. Tolerowanie istniejącego stanu
rzeczy przez właściciela również nie oznaczało nawiązania stosunku
cywilnoprawnego. Bezprawna ingerencja pozwanego w chronioną prawem sferę
uprawnień powoda uzasadniała uwzględnienie powództwa.
W skardze kasacyjnej od wyroku Sądu Apelacyjnego, opartej na obu
podstawach z art. 3983
§ 1 k.p.c., pozwany zarzucił naruszenie art. 192 pkt 3
w związku z art. 391 § 1 zd.1 k.p.c. oraz naruszenie art. 222 § 2 w związku z art.
4
140 zd. 1 k.c. i domagał się uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy
Sądowi Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Po doręczeniu odpisu pozwu powód sprzedał przysługujące mu prawo
wieczystego użytkowania. Stan taki, w ocenie Sądów obu instancji, wyczerpywał
sytuację uregulowaną w art. 192 pkt 3 k.p.c., co oznacza, że powód zachował
legitymację procesową czynną. Powołany przepis stanowi, że z chwilą doręczenia
odpisu pozwu, zbycie w toku sprawy rzeczy lub prawa objętych sporem, nie ma
wpływu na dalszy bieg sprawy.
Skarżący kwestionując stanowisko Sądu dowodził, że pojęcie „rzeczy
i prawa objęte sporem” wykładać należy ściśle, co w odniesieniu do sprawy
niniejszej, w sytuacji gdy, jak twierdzi, nie kwestionował przysługiwania powodowi
prawa wieczystego użytkowania, oznaczało, że objęte sporem nie było to prawo,
ale przysługiwanie skarżącemu prawa do utrzymywania na nieruchomości powoda
linii elektroenergetycznej; przedmiotem sporu było zatem prawo skarżącego do
utrzymywania linii. Takie ujęcie zagadnienia każe stwierdzić, że na pytanie, co
było objęte przedmiotem sporu w sprawie niniejszej, odpowiedzieć należy
z uwzględnieniem treści art. 187 § 1 pkt 1 i 2 k.p.c. Przepisy te stanowią, że pozew
powinien zawierać dokładnie określone żądanie oraz przytoczenie okoliczności
faktycznych uzasadniających żądanie. W sprawie niniejszej powód żądał udzielenia
ochrony petytoryjnej, zgłaszając roszczenie negatoryjne. Przedmiotem sporu była
zatem ochrona własności (wieczystego użytkowania), prawa o charakterze
bezwzględnym, a nie, jak twierdzi skarżący, skuteczność jego zarzutów obronnych,
podniesionych przeciwko żądaniu udzielenia ochrony.
Art. 192 pkt 3 k.p.c. ma charakter procesowy. Ma zastosowanie, gdy strona
powoła się na zdarzenie, które, według prawa materialnego, zdolne jest wywołać
następstwo prawne czyli przejście uprawnienia lub obowiązku, stanowiącego
przedmiot postępowania, na inny podmiot. Kwestia zaś czy istotnie, w płaszczyźnie
prawa materialnego, doszło do następstwa, jest badana w toku procesu i doznaje
wyrazu w treści rozstrzygnięcia. Dla przyjęcia, że istnieje, w rozumieniu
powołanego przepisu, związek pomiędzy żądaniem pozwu a zbytą przez stronę, po
5
wszczęciu postępowania, rzeczą lub prawem, istotna jest ocena, czy zbycie
doprowadziło do przeniesienia na inny podmiot tego prawa, z powołaniem się na
które powód zgłasza żądanie. Jeżeli zatem uprawnienie powoda, odzwierciedlone
w żądaniu, uzasadnione było twierdzeniami o przysługiwaniu powodowi prawa
własności wieczystego użytkowania, to powołanie się przez powoda na zdarzenie
prowadzące do przeniesienia tego prawa na inny podmiot, czyni ten podmiot
nabywcą i następcą w procesie. Roszczenia chroniące własność (windykacyjne,
negatoryjne), jakkolwiek mają w pewnym sensie charakter względny, a to wobec
kierowania ich przeciwko oznaczonej osobie, nie są wierzytelnościami. Obowiązek
naruszyciela oznaczonego zachowania stanowi tu element konstrukcji prawa
bezwzględnego, pozwala bowiem to prawo wykonywać. Roszczenia te, jako
skierowane na przywrócenie możności wykonywania uprawnienia bezwzględnego,
przechodzą na nabywcę wraz z przeniesieniem prawa bezwzględnego; nie mogą
być przedmiotem samodzielnego obrotu, w oderwaniu od prawa, które chronią. Nie
jest możliwe przeniesienie roszczenia czy to windykacyjnego czy to negatoryjnego
bez przeniesienia prawa. Powyższe powodowało, że w okolicznościach sprawy
było tym samym niewątpliwe, iż pomiędzy powodem, a nabywcami prawa
wieczystego użytkowania zachodziło, na gruncie prawa materialnego, następstwo
prawne. Przeniesienie użytkowania wieczystego stanowiło przeto, w rozumieniu art.
192 pkt 3 k.p.c., zbycie rzeczy.
Uzasadnione w płaszczyźnie prawa materialnego następstwo prawne
powoduje, że niewstąpienie nabywcy do procesu nie stanowi przeszkody do
uwzględnienia żądania z udziałem zbywcy. Wyrok ma tu bowiem rozszerzoną
prawomocność, jest skuteczny wobec nabywcy rzeczy lub prawa. Nabywca uzyska
klauzulę wykonalności na swoją rzecz na podstawie art. 788 § 1 k.p.c.
Reasumując, powód zachował czynną legitymację procesową, działał
w procesie w imieniu własnym, ale na rzecz nabywcy.
Dodać można, że w sytuacji gdy żądanie zgłoszone w pozwie jest
uzasadnione twierdzeniem o łączącym strony stosunku obligacyjnym, to przejście
na inny podmiot prawa do świadczenia czyli zbycie prawa w rozumieniu art.192
pkt 3 k.p.c., mogłoby nastąpić przez czynność dotycząca tego świadczenia, a nie
6
przez przejście własności rzeczy. Gdyby zatem przedmiotem niniejszego procesu
było roszczenie o zapłatę np. wynagrodzenia za korzystanie z rzeczy, a więc
roszczenie o charakterze obligacyjnym, zbycie samego prawa (własności,
wieczystego użytkowania) nie mogło by być uznane za zbycie rzeczy w rozumieniu
powołanego przepisu. Zbyciem byłby np. przelew przysługującej powodowi z tego
tytułu wierzytelności. Dopiero bowiem czynność zdolna przenieść prawo objęte
sporem, a więc wierzytelność (roszczenie), powodowałaby skuteczne, w
płaszczyźnie prawa materialnego, następstwo prawne w zakresie łączącego strony
stosunku obligacyjnego.
W skardze kasacyjnej skarżący czyni zarzut naruszenia art. 222 § 2
w związku z art. 140 zd.1 k.c. przez błędną wykładnię polegającą na przyjęciu, że
użytkownikowi wieczystemu przysługuje roszczenie negatoryjne również wówczas,
gdy linia elektroenergetyczna została posadowiona na nieruchomości za zgodą jej
poprzedniego właściciela i na podstawie właściwych zezwoleń administracyjnych,
gdy tymczasem okoliczności te, zdaniem skarżącego, uzasadniają wniosek, iż
pomiędzy właścicielem urządzeń przesyłowych a właścicielem (użytkownikiem
wieczystym) nawiązał się stosunek prawny o charakterze obligacji realnej. Poglądu
tego nie można podzielić. Najpierw można zauważyć, że z ustaleń faktycznych
Sądu wynikało, iż pozwany wznosząc linię legitymował się jedynie zezwoleniami,
dla wydania których podstawę prawną stanowiły przepisy prawa budowlanego, gdy
tymczasem tytułem prawnym do korzystania z nieruchomości mogłaby być
ewentualnie decyzja wydana na podstawie art. 35 ust. 1 ustawy z dnia 12 marca
1958 r. o zasadach i trybie wywłaszczania nieruchomości (jedn. tekst: Dz. U.
z 1974 r. Nr 10, poz.64 ze zm., por. uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 20 stycznia
20101 r. III CZP 116/09, OSNC-ZD 2010/3/92). Nie można też pominąć, że nawet
przyjęcie, iż w dacie wznoszenia linii istniała wyrażona, w sposób dorozumiany,
zgoda ówczesnych właścicieli nieruchomości, nie uprawniałoby do twierdzenia, iż
ukształtowała ona trwale uprawnienie właściciela urządzeń przesyłowych do
korzystania z tej nieruchomości. Skutki takiej zgody, o ile w ogóle została
udzielona, wygasły z chwilą przeniesienia własności nieruchomości na rzecz
Skarbu Państwa, a to wobec swoistej konfuzji, zlania się w ręku jednego podmiotu,
to jest Skarbu Państwa, prawa do gruntu, na którym posadowiono linię i prawa
7
własności urządzeń przesyłowych. Uwzględniając powyższe, a także następujące
kolejno zmiany stanu prawnego to jest uwłaszczenie przedsiębiorstw państwowych,
komunalizację mienia i wreszcie nabycie przez powoda prawa wieczystego
użytkowania, nie ma podstaw do przyjęcia, że po stronie pozwanego ciągle istnieje,
skuteczne przeciwko prawom wieczystego użytkownika, uprawnienie do
utrzymywania linii elektroenergetycznej.
Podstawy takiej nie stanowi też tzw. zobowiązanie realne (obligacja realna),
do istnienia której odwołuje się skarżący. Istotnie, w orzecznictwie Sądu
Najwyższego prezentowano wcześniej stanowisko, że pomiędzy właścicielem
gruntu (użytkownikiem wieczystym), a podmiotem eksploatującym urządzenia
przesyłowe umieszczone na gruncie, może dojść do powstania stosunku
obligacyjnego, trwałego i ciągłego, będącego odmianą obligacji realnej (np. wyrok
z dnia 28 czerwca 2005 r., I CK 14/05, niepubl. i wyrok z dnia 18 stycznia 2007 r.,
I CSK 3223/06, niepubl.) jednakże Sąd Najwyższy, w składzie rozstrzygającym
sprawę niniejszą, pogląd ten uważa za nietrafny. Zobowiązania realnego nie można
wywodzić z samego ograniczenia prawa własności (art. 140 k.c.).W wyrokach Sądu
Najwyższego z dnia 13 stycznia 2011 r., II CSK 85/10 i z dnia 10 lipca 2009 r.
II CSK 71/09 (niepubl.) zasadnie zwrócono uwagę, że konstruowanie tzw.
zobowiązania realnego może nastąpić tylko wówczas, gdy przewiduje to przepis
ustawy, natomiast niedopuszczalne jest tworzenie innych zobowiązań realnych bez
wyraźnej podstawy prawnej. Zobowiązanie realne powstaje na tle określonej
sytuacji prawno– rzeczowej, a stanowiący jego źródło przepis określa także strony,
treść i ewentualnie dalsze losy takiego zobowiązania w razie zmian sytuacji
prawno-rzeczowej. Nawet długo trwający stan faktycznych relacji między
określonymi podmiotami (właścicielem gruntu lub jego użytkownikiem wieczystym
a przedsiębiorcą eksploatującym urządzenia przesyłowe umieszczone na gruncie)
nie może prowadzić do powstania zobowiązania o cechach obligacji rzeczowej,
skutecznej erga omnes.
Z przedstawionych względów Sąd Najwyższy, na podstawie art. 39814
k.p.c.,
oddalił skargę kasacyjną.
8
O kosztach zastępstwa procesowego należnych stronie powodowej
w postępowaniu kasacyjnym orzeczono na podstawie art. 98 § 1 i § 3 k.p.c.
w związku z § 6 pkt 6 w związku z § 13 ust. 4 pkt 2 rozporządzenia Ministra
Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności
adwokacie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy
prawnej udzielonej z urzędu ( Dz. U. Nr 163, poz.1348 ze zm.).