Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I CSK 293/11
POSTANOWIENIE
Dnia 15 lutego 2012 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Tadeusz Wiśniewski (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Grzegorz Misiurek
SSN Wojciech Katner
Protokolant Beata Rogalska
w sprawie z wniosku Andrzeja S., Stefana S. i Tadeusza S.
przy uczestnictwie Skarbu Państwa - Prezydenta m. st. Warszawy
o stwierdzenie nabycia własności nieruchomości przez zasiedzenie,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 15 lutego 2012 r.,
skargi kasacyjnej uczestnika postępowania
od postanowienia Sądu Okręgowego
z dnia 25 listopada 2010 r.,
oddala skargę kasacyjną; zasądza od uczestnika
postępowania Skarbu Państwa - Prezydenta m.st. Warszawy na
rzecz wnioskodawców kwotę 1350 (jeden tysiąc trzysta
pięćdziesiąt) zł tytułem zwrotu kosztów postępowania
kasacyjnego.
Uzasadnienie
2
Postanowieniem z dnia 25 listopada 2010 r. Sąd Okręgowy oddalił apelację
uczestnika postępowania Skarbu Państwa – Prezydenta m.st. Warszawy od
postanowienia Sądu Rejonowego z dnia 14 maja 2010 r., którym stwierdzono, że
wnioskodawcy Stefan, Tadeusz i Andrzej S. (synowie Stanisławy i Mieczysława)
nabyli z dniem 23 marca 2008 r. przez zasiedzenie własność nieruchomości
położonej w Warszawie przy ulicy P. z obrębu 0924, obejmującej działkę gruntu o
powierzchni 80 m2
, oznaczoną numerem ewidencyjnym 27/1 oraz działkę gruntu o
powierzchni 309 m2
, oznaczoną numerem ewidencyjnym 27/2, dla której Sąd
Rejonowy prowadzi księgę wieczystą nr /.../. W związku z częściowym cofnięciem
wniosku (co do działki nr ew. 34/7 o pow. 79 m2
) Sąd Rejonowy postępowanie w
tym zakresie umorzył.
Sąd Okręgowy, w ślad za Sądem pierwszej instancji, ustalił, że Stanisława
i Mieczysław małż. S. byli właścicielami nieruchomości zabudowanej domem
jednorodzinnym, położonej przy ulicy P., o łącznej powierzchni 1387 m2
, objętej
wskazaną wyżej księgą wieczystą. Z dniem 22 marca 1978 r. na mocy dwóch
decyzji wywłaszczeniowych własność części powyższej nieruchomości, oznaczonej
obecnie numerami ewidencyjnymi 27/1, 27/2 i 34/7, o ogólnej powierzchni 468 m2
,
nabył Skarb Państwa. Wywłaszczenia dokonano w celu wybudowania ulicy P.
Mimo wywłaszczenia rodzice wnioskodawców, a po ich zgonie sami wnioskodawcy
jako ich spadkobiercy, władali całą nieruchomością, gdyż jej część objęta
wywłaszczeniem nigdy nie została Skarbowi Państwa wydana. Działki objęte
wywłaszczeniem tworzyły i tworzą jedną, wspólnie ogrodzoną całość z
nieruchomością własną wnioskodawców (a wcześniej ich poprzedników prawnych).
Nieruchomość ta wespół z wywłaszczonymi działkami wykorzystywana jest jako
działka siedliskowa oraz ogród.
Po dokonanym wywłaszczeniu nastąpiła natomiast w odniesieniu do jego
przedmiotu zmiana w ewidencji gruntów, gdyż jako właściciel i władający wpisany
został Skarb Państwa, a wywłaszczona nieruchomość została oznaczona jako
droga i opatrzona znakiem kwalifikacyjnym „dr”. Sąd drugiej instancji podzielił
3
zapatrywanie Sądu Rejonowego, że władanie wywłaszczonymi działkami miało
charakter posiadania samoistnego w złej wierze.
Mając na względzie ustalony stan faktyczny, Sąd Okręgowy - stosownie do
art. 10 ustawy z dnia 28 lipca 1990 r. o zmianie ustawy - Kodeks cywilny (Dz.U.
Nr 55, poz. 321) oraz art. 172 i 176 k.c. - stwierdził, że z dniem 23 marca 2008 r.
wnioskodawcy nabyli przez zasiedzenie własność spornej nieruchomości, gdyż
upłynął trzydziestoletni okres jej samoistnego posiadania w złej wierze.
Sąd Okręgowy podkreślił, że stwierdzeniu zasiedzenia nie przeciwstawiał się art. 2a
ustawy z dnia 21 marca 1985 r. o drogach publicznych (jedn. tekst: Dz.U. z 2007 r.
Nr 19, poz. 115 ze zm.; dalej – ustawa o drogach publicznych albo ustawa), gdyż
będąca przedmiotem zasiedzenia nieruchomość nigdy nie stanowiła pasa
drogowego bądź drogi w rozumieniu art. 4 tejże ustawy. Sama zaś zmiana
przeznaczenia nieruchomości w ewidencji gruntów nie jest wystarczająca do takiej
kwalifikacji.
Postanowienie Sądu Okręgowego zaskarżył skargą kasacyjną uczestnik
postępowania Skarb Państwa – Prezydent m. st. Warszawy. Skarżący zarzucając
naruszenie przepisów prawa materialnego: art. 172 § 1 i § 2 k.c. oraz art. 2a ust. 1
w zw. z art. 4 pkt 1 ustawy z dnia 21 marca 1985 r. o drogach publicznych przez
niewłaściwe zastosowanie, wniósł o uchylenie tego postanowienia i uwzględnienie
apelacji przez oddalenie wniosku o stwierdzenie zasiedzenia, ewentualnie
o uchylenie zaskarżonego postanowienia i przekazanie sprawy do ponownego
rozpoznania. W uzasadnieniu skargi kasacyjnej skarżący zaakcentował
okoliczność, że w polskim systemie prawnym, z mocy art. 2a wskazanej ustawy,
drogi publiczne są wyłączone z obrotu prawnego (res extra commercium),
co wyłącza możliwość ich zasiedzenia przez osoby faktycznie nimi władające.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga kasacyjna nie zasługuje na uwzględnienie.
Przede wszystkim należy podkreślić, że skarżący w swej skardze ograniczył
się do jedynie zgłoszenia zarzutu naruszenia prawa materialnego, nie powołał się
zatem na ewentualne naruszenie przez Sąd drugiej instancji przepisów prawa
procesowego. Oznacza to, że także sam skarżący nie kwestionuje trafności
4
ustalonej podstawy faktycznej zaskarżonego rozstrzygnięcia. Sąd Najwyższy
rozpoznający skargę kasacyjną jest zaś związany ustaleniami faktycznymi
stanowiącymi podstawę zaskarżonego orzeczenia (art. 39813
§ 2 k.p.c.).
Z poczynionych w sprawie ustaleń faktycznych wynika natomiast, że przez cały
okres po uzyskaniu przez decyzje wywłaszczeniowe przymiotu ostateczności
sporna nieruchomość pozostawała początkowo we władaniu adresatów tych
decyzji, a następnie – ich następców prawnych w osobach wnioskodawców.
Nieruchomość ta - w wyniku jednego i całościowego ogrodzenia - przez cały ten
czas była użytkowo zintegrowana z działką będącą własnością jej samoistnych
posiadaczy.
Ustosunkowując się do zarzutu naruszenia wymienionych w skardze
kasacyjnej przepisów prawa materialnego, należy w pierwszej kolejności zwrócić
uwagę na istniejące w polskim systemie prawnym pojęcie drogi publicznej.
Pojęcie to zostało zdefiniowane w art. 4 pkt 2 ustawy z dnia 21 marca 1985 r.
o drogach publicznych. Z tej legalnej definicji wynika, że droga to budowla wraz
z drogowymi obiektami inżynierskimi, urządzeniami oraz instalacjami, stanowiąca
całość techniczno-użytkową, przeznaczona do prowadzenia ruchu drogowego,
zlokalizowana w pasie drogowym. Przytoczoną definicję należy uwzględnić przy
dokonywaniu wykładni przepisów objętych podstawą, na której skarżący oparł
swoją skargę kasacyjną.
Według skarżącego, Sąd Okręgowy wydając zaskarżone postanowienie
naruszył m.in. art. 2a ust. 1 w zw. z art. 4 pkt 1 ustawy o drogach publicznych.
Pierwszy z tych artykułów wyłącza z obrotu cywilnoprawnego drogi krajowe. Z art.
2a ust. 1 ustawy wynika bowiem, że drogi krajowe stanowią własność Skarbu
Państwa. Podkreślenia wymaga, że pozostałe kategorie dróg publicznych również
nie mogą być przedmiotem obrotu prawnego, gdyż w myśl art. 2a ust. 2 ustawy,
drogi wojewódzkie, powiatowe i gminne stanowią własność właściwego samorządu
województwa, powiatu lub gminy. Wskazana regulacja prawna oznacza, że dróg
publicznych, bez względu na ich kategorię, nie można także zasiedzieć.
Oceniając zasadność zarzutu naruszenia art. 4 pkt 1 ustawy, należy
podkreślić, że również ten przepis zawiera definicję legalną. Definicja ta dotyczy
5
pojęcia „pasa drogowego” i wynika z niej, że przez pas drogowy rozumie się
wydzielony liniami granicznymi grunt wraz z przestrzenią nad i pod jego
powierzchnią, w którym są zlokalizowane droga oraz obiekty budowlane
i urządzenia techniczne związane z prowadzeniem, zabezpieczeniem i obsługą
ruchu, a także urządzenia związane z potrzebami zarządzania drogą. W związku
z przytoczonymi ustawowymi definicjami nasuwa się spostrzeżenie,
że ustawodawca w art. 2a ustawy nie mówi o „pasie drogowym” lecz wyłącznie
o „drodze”. Tym samym zawęził rodzaj nieruchomości niedopuszczonych do obrotu
prawnego oraz co do których istnieje ograniczenie przedmiotowe w zakresie
dopuszczalności nabycia własności przez zasiedzenie. Jest to okoliczność istotna,
gdyż art. 2a ustawy jako stwarzający wyjątek od ogólnej zasady przewidzianej
w art. 172 k.c., że przedmiotem zasiedzenia może być każda nieruchomość
bez względu na jej rodzaj i osobę właściciela, podlega wykładni ścisłej, a więc,
iż dotyczy jedynie dróg publicznych. Z drugiej jednak strony należy zauważyć,
że stosownie do definicji „drogi” zawartej w art. 4 pkt 2 ustawy, droga jest integralną
częścią pasa drogowego. Ta okoliczność mimo wszystko nie ma decydującego
znaczenia z punktu widzenia art. 2a ustawy, ponieważ w odniesieniu do zakresu
definicji legalnej zamieszczonej w danym akcie normatywnym za wiążącą trzeba
przyjmować definicję umieszczoną w słowniczku określeń ustawowych, a przecież
w powyższym artykule, jak podkreślono, mowa jest tylko o drogach. Z tego właśnie
względu wyjaśniając - w aspekcie regulacji zawartej w art. 2a ustawy - zagadnienie
niedopuszczalności zasiedzenia, należy respektować definicyjne pojęcie drogi,
zwłaszcza że chodzi o interpretację określonego pojęcia w ramach tego samego
aktu normatywnego. Rozważając to zagadnienie należy też zwrócić uwagę,
że w art. 4 ustawy z 1985 r. o drogach publicznych, obok pojęcia pasa drogowego,
drogi i licznych innych pojęć użytych w tej ustawie, zdefiniowane zostało również
pojęcie „zieleń przydrożna” (pkt 22). Przez to określenie należy rozumieć roślinność
umieszczoną w pasie drogowym, mającą na celu w szczególności ochronę
użytkowników drogi przed oślepianiem przez pojazdy nadjeżdżające z kierunku
przeciwnego, ochronę drogi przed zawiewaniem i zaśnieżaniem, ochronę
przyległego terenu przed nadmiernym hałasem, zanieczyszczeniem powietrza,
6
wody i gleby. Tak więc zarówno droga, jak i zieleń przydrożna ustawowo zostały
usytuowane w pasie drogowym.
Z definicyjnego ujęcia drogi wynika, że to budowla (...) przeznaczona do
prowadzenia ruchu drogowego, zlokalizowana w pasie drogowym. W omawianym
zwrocie pojawia się pojęcie „budowla”, które wymaga wyjaśnienia. Wobec
niezdefiniowania tego pojęcia w ustawie o drogach publicznych należy uznać,
że chociaż w ustawie tej nie ma też i odesłania do innego aktu prawnego, w którym
zawarta byłaby definicja „budowli”, to uzasadnione jest zastosowanie w sprawie
znaczenia zwrotu „budowla” zawartego w przepisach ustawy z dnia 7 lipca 1994 r.
– Prawo budowlane (tekst jedn.: Dz.U. z 2010 r. Nr 243, poz. 1623 ze zm.; dalej –
prawo budowlane). Zawarte bowiem w prawie budowlanym unormowanie ma
zasadnicze znaczenie dla działalności obejmującej „sprawy projektowania, budowy,
utrzymania i rozbiórki obiektów budowlanych...” (zob. art. 1), a poza tym objaśniono
w nim także sens pojęcia „budowla”.
W przepisie art. 3 pkt 1 lit. b prawa budowlanego ustalono jedynie znaczenie
pojęcia „budowla” w kontekście innego terminu budowlanego, a mianowicie
„obiektu budowlanego”. Z unormowania tego wynika, że ilekroć w prawie tym mowa
jest o obiekcie budowlanym, należy przez to rozumieć m.in. budowlę stanowiącą
całość techniczno-użytkową wraz z instalacjami i urządzeniami. Pojęcie budowli
zdefiniowano zaś w punkcie 3 tego artykułu. Z definicji tej wynika, że przez budowlę
należy rozumieć każdy obiekt budowlany niebędący budynkiem lub obiektem małej
architektury, jak: obiekty liniowe, lotniska, mosty, wiadukty, estakady, tunele,
przepusty, sieci techniczne (...). Definicja ta wymaga zwrócenia uwagi na zawarte
w niej pojęcie „obiektu liniowego”. Zgodnie z art. 3 pkt 3a prawa budowlanego,
obiektem liniowym jest obiekt budowlany, którego charakterystycznym parametrem
jest długość, w szczególności droga wraz ze zjazdami (...). Jak widać,
ustawodawca używając w ustawie o drogach publicznych pojęcia budowla nawiązał
bezpośrednio i merytorycznie do słownika pojęciowego ustawowo sprecyzowanego
w prawie budowlanym. Tym samym w odniesieniu do rozumienia określenia
„droga” spełnił postulat spójności obowiązującego systemu prawnego.
7
Wzgląd zarówno na spójność wewnętrzną ustawy o drogach publicznych, jak
i spójność całego systemu prawnego nakazuje przyjąć, że ustawodawca
w przepisie wyłączającym z obrotu prawnego drogi publiczne (a ściślej -
nieruchomości będące takimi drogami) objął, wbrew wywodom skarżącego,
nieruchomości, które po zrealizowaniu procesu inwestycyjnego (co wiąże się
z konkretnymi robotami i nakładami pieniężnymi; zob. porównawczo uzasadnienie
wyroku Sądu Najwyższego z dnia 6 marca 2002 r., III CRN 11/01, OSNAPiU 2002,
nr 21, poz. 513) są budowlą przeznaczoną do prowadzenia ruchu drogowego, a nie
nieruchomości dopiero przeznaczone pod drogę publiczną. Wprawdzie
w judykaturze Sądu Najwyższego wyrażono pogląd, że nieruchomość
przeznaczona pod drogę publiczną może stanowić tylko własność Skarbu Państwa
lub jednostek samorządu terytorialnego, a posiadanie samoistne takiej
nieruchomości przez inny podmiot nie może prowadzić do nabycia jej przez
zasiedzenie (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 24 czerwca 2010 r., IV CSK
40/10, OSNC 2011, nr 2, poz. 17), lecz z zapatrywaniem tym nie można się
zgodzić. Przede wszystkim dlatego, że pojęcie drogi zostało w ustawie o drogach
publicznych zdefiniowane, co nie pozwala na jego różną wykładnię, zwłaszcza
w ramach tej ustawy. Podkreślić zresztą trzeba, że wymienione postanowienie
zostało wydane w stanie faktycznym odmiennym od podstawy faktycznej
postanowienia Sądu Okręgowego, które zaskarżono skargą kasacyjną
rozpatrywaną przez skład orzekający w niniejszej sprawie. Różnica przejawia się
w tym, że w sprawie, w której Sąd Najwyższy wydał postanowienie z dnia
24 czerwca 2010 r., IV CSK 40/10, przedmiot sporu – zawładnięty samowolnie
przez wnioskodawców - był częścią konkretnej ulicy usytuowanej w terenie
zabudowanym, a zgodnie z 4 ust. 3 w związku z art. 2 ust. 2 ustawy,
co zaakcentowano w uzasadnieniu tego postanowienia, ulica położona w ciągu
dróg publicznych otrzymuje status drogi publicznej.
W konsekwencji o zakazie przewidzianym w art. 2a ustawy można mówić
dopiero wówczas, gdy nieruchomość przeznaczona pod drogę publiczną w taką
drogę przekształci się faktycznie i prawnie (por. wyrok WSA w Krakowie z 7 stycznia
2010 r., I SA 1666/09, nie publik). Sklasyfikowanie danej nieruchomości w ewidencji
gruntów jako „droga” i opatrzenie znakiem „dr” nie jest wystarczające, gdyż
8
stwarza jedynie obalalne domniemanie, że nieruchomość stanowi drogę.
Zainteresowani posiadacze mogą wykazywać, że w rzeczywistości nieruchomość
ma inny charakter, np. że – tak jak w okolicznościach niniejszej sprawy – chodzi
o grunt stanowiący od wielu lat ogród i który, mimo ostateczności decyzji
wywłaszczeniowej, nigdy nie został wydany nowemu właścicielowi. Nie było więc
przeszkód prawnych do uwzględnienia żądania wnioskodawców i stwierdzenia,
że nabyli oni przez zasiedzenie własność nieruchomości przeznaczonej na drogę
publiczną.
W tej sytuacji Sąd Najwyższy mając na względzie, że podniesione przez
skarżącego zarzuty naruszenia prawa materialnego okazały się niezasadne oddalił
skargę kasacyjną (art. 39814
k.p.c.).
O kosztach postępowania kasacyjnego orzeczono na podstawie art. 520 § 2
w zw. z art. 13 § 2, art. 391 § 1 i art. 39821
k.p.c.
jw