Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I PK 130/11
POSTANOWIENIE
Dnia 15 lutego 2012 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Małgorzata Wrębiakowska-Marzec
w sprawie z powództwa M. M.
przeciwko M. Spółce Gazownictwa Sp. z o. o. o odszkodowanie i zadośćuczynienie
w związku z mobbingiem,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 15 lutego 2012 r.,
skarg kasacyjnych powoda i strony pozwanej od wyroku Sądu Okręgowego - Sądu
Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
z dnia 18 maja 2011 r.,
I. odmawia przyjęcia obu skarg kasacyjnych do rozpoznania,
II. znosi między stronami koszty postępowania wywołane
wniesieniem skarg kasacyjnych.
U z a s a d n i e n i e
Wyrokiem z dnia 18 maja 2011 r. Sąd Okręgowy zmienił wyrok z dnia 23
lutego 2011 r. Sądu Rejonowego w ten sposób, że w miejsce zasądzonej na rzecz
M. M. od M. Spółki Gazownictwa Spółki z o.o. w punkcie Ib. kwoty zasądził kwotę
6.091,18 zł z ustawowymi odsetkami (I); w punkcie Ic. obniżył zasądzoną w nim
kwotę do kwoty 432 zł (II); w punkcie III obniżył zasądzoną w nim kwotę do kwoty
2.210,07 zł (III); a w pozostałej części oddalił apelacje obu stron (IV).
Skargi kasacyjne od powyższego wyroku wniosły obie strony.
2
Powód zarzucił naruszenie prawa materialnego, a to: 1) art. 943
§ 4 k.p. w
związku z art. 361 § 2 w związku z art. 444 § 2 w związku z art. 447 k.c. w związku
z art. 300 k.p. objawiające się wadliwą wykładnią art. 943
§ 4 k.p. polegającą na
błędnym przyjęciu, iż odszkodowanie za mobbing przysługuje pracownikowi w
zakresie szkody rzeczywistej, podczas gdy z literalnego brzmienia art. 943
§ 4 k.p.
nie wynika jakiekolwiek ograniczenie zasady pełnej restytucji za doznaną szkodę
oraz poprzez niezastosowanie art. 361 § 2 w związku z art. 444 § 2 w związku z art.
447 k.c. w związku z art. 300 k.p., zgodnie z którymi odszkodowanie za mobbing
powinno stanowić rekompensatę nie tylko szkody rzeczywistej, ale również
utraconych korzyści; 2) art. 390 § 2 k.c. w związku z art. 943
§ 4 k.p. w związku z
art. 361 § 2 k.c. w związku z art. 444 § 2 w związku z art. 447 k.c. w związku z art.
300 k.p. objawiające się niewłaściwym zastosowaniem art. 390 § 2 k.c. poprzez
zastosowanie go w niniejszej sprawie pomimo braku do tego przesłanek, co
wynikało z błędnego przyjęcia, iż część szkody której kompensaty domaga się
powód stanowi wynagrodzenie należne mu z tytułu innej niż umowa o pracę
umowy, która nie była zawarta pomiędzy stronami i brak przeciwnego ustalenia w
tym zakresie, co w konsekwencji skutkowało brakiem zastosowania i wykładni
przepisów regulujących odpowiedzialność i wysokość odszkodowania za mobbing
w części, w której powód domagał się odszkodowania z tytułu powierzenia mu od
19 maja 2009 r. obowiązków inspektora nadzoru, tj. obowiązków z wyżej opłacanej
grupy zaszeregowania, bez jednoczesnego wzrostu wynagrodzenia; 3) art. 943
§ 4
w związku z art. 92 § 1 pkt 1 w związku z art. 92 § 4 k.p. w związku z art. 6 ust. 1 w
związku z art. 11 ust. 1 ustawy z dnia 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach
pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa w
związku z art. 361 § 2 w związku z art. 444 § 2 w związku z art. 447 k.c. w związku
z art. 300 k.p. objawiające się niewłaściwym ich zastosowaniem poprzez
zasądzenie tytułem odszkodowania różnicy w wynagrodzeniu, a otrzymywanymi
świadczeniami zdrowotnymi wyłącznie za okres od rozwiązania stosunku pracy do
lutego 2011 r., kiedy powód w związku z mobbingiem, którego był ofiarą,
pozostawał na zwolnieniu lekarskim już na sześć miesięcy przed ostatecznym
rozwiązaniem stosunku pracy, co oznacza, iż również w tym okresie otrzymywał
niepełne wynagrodzenie; 4) art. 183a
§ 1 k.p., poprzez jego błędną wykładnię i
3
przyjęcie, że w przepisie tym zawiera się zamknięty katalog potencjalnych przyczyn
dyskryminacji w zatrudnieniu - prawnie zabronionych kryteriów różnicowania
pracowników - podczas gdy już z literalnego brzmienia tego przepisu, między
innymi poprzez użycie zwrotu „w szczególności” oraz celu, któremu ma służyć
instytucja wyrażona w tym przepisie, wynika otwarty charakter rzeczonego
katalogu, czego - wbrew twierdzeniu Sądu drugiej instancji - nie wyklucza użycie
przez ustawodawcę w dalszej części rozdziału lla Kodeksu pracy sformułowania
„jednej lub kilku przyczyn określonych w art. 183a
§ 1 k.p.”; 5) art. 183b
§ 1 in fine
k.p., poprzez przyjęcie, że pracownik, który we własnej ocenie był dyskryminowany,
powinien wykazać przyczynę dyskryminacji oraz okoliczności dowodzące nierówne
traktowanie z tej przyczyny, podczas gdy zgodnie z dyspozycją wskazanego
przepisu powód - pracownik jest zobligowany nie do dowodzenia nierównego
traktowania, lecz jedynie do uprawdopodobnienia tej okoliczności i to na pozwanym
- pracodawcy spoczywa ciężar dowodu i wykazanie, że działał w ramach
obiektywnych kryteriów.
Wskazując na powyższe zarzuty skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego
wyroku w całości i przekazanie sprawy Sądowi drugiej instancji do ponownego
rozpoznania, ewentualnie o zmianę wyroku i uwzględnienie powództwa w całości.
Wniosek o przyjęcie skargi kasacyjnej do rozpoznania uzasadniony został po
pierwsze - oczywistym naruszeniem prawa, ponieważ zaskarżone orzeczenie
oparte jest na błędnej wykładni i niezastosowaniu przepisów prawa materialnego,
co skutkowało uznaniem, iż powodowi nie przysługuje odszkodowanie za korzyści
utracone w wyniku mobbingu oraz z powodu nierównego traktowania w
zatrudnieniu i po drugie – koniecznością rozstrzygnięcia istotnych zagadnień
prawnych mających znaczenie dla rozwoju prawa i wywołujących rozbieżności w
orzecznictwie sądów, a sprowadzających się do odpowiedzi na następujące
pytania: 1) czy w świetle przepisów prawa pracy, w szczególności dyspozycji art.
943
§ 4 k.p. odszkodowanie za szkodę powstałą w wyniku mobbingu stanowi
jedynie restytucję szkody rzeczywistej, czy też obejmuje obok damnum emergens,
również utracone korzyści, której ofiara mobbingu mogła osiągnąć gdyby nie
zachowanie mobbera; 2) czy w ramach rozpoznania sprawy dotyczącej skutków
mobbingu sąd odwoławczy ma prawo odstąpić od analizy spełnienia przesłanek
4
odpowiedzialności odszkodowawczej mobbera, wskazując na możliwość
dochodzenia tych samych roszczeń w ramach innego stosunku prawnego,
dodatkowo na istnienie którego nie wskazano w ustaleniach faktycznych
dotyczących sprawy; 3) czy art. 183a
§ 1 k.p. mówiący o nakazie równego
traktowania w zatrudnieniu wymienia zamknięty katalog przyczyn dyskryminacji,
czy też użyty w nim zwrot „w szczególności” stanowi podstawę do przeciwdziałania
dyskryminacji również ze względu na inne kryteria; 4) czy nierówne traktowanie w
zatrudnieniu z przyczyny niewymienionej explicite w dyspozycji art. 183a
§ 1 k.p., w
szczególności przyjmujące formę dyskryminacji w zakresie wynagrodzenia za
pracę, stanowi kryterium nierównego traktowania w zatrudnieniu; 5) czy art. 183b
§
1 k.p. nakłada na pracownika inicjatywę w zakresie udowodnienia faktów, z których
można domniemywać istnienie dyskryminacji, czy też ustanawia przeniesienie
ciężaru dowodu na pozwanego pracodawcę, w stosunku do którego zarzut
nierównego traktowania wystarczy, ażeby wszcząć postępowanie w sprawie o
odszkodowanie za nierówne traktowanie w zatrudnieniu.
Strona pozwana zaskarżyła wyrok Sądu drugiej instancji w odniesieniu do
pkt I-V w całości oraz w odniesieniu do pkt IV w części dotyczącej oddalenia jej
apelacji, zarzucając naruszenie prawa procesowego i materialnego, a mianowicie:
1) art. 382, art. 217 § 1 i 2, art. 227 i art. 233 § 1 k.p.c. w związku z art. 6 k.c. oraz
w związku z art. 300 k.p. wynikające z braku wszechstronnej oceny materiału
dowodowego zebranego przez Sąd pierwszej instancji; 2) art. 943
§ 2 k.p., poprzez
błędną wykładnie polegającą na przyjęciu, że działanie przez pracodawcę w
granicach przysługujących mu uprawnień stanowi działanie bezprawne, zwracanie
się przez przełożonego do pracownika po imieniu stanowi działanie bezprawne, o
istnieniu mobbingu decydują subiektywne odczucia pracownika; 3) art. 943
§ 3 k.p.,
przez niewłaściwe zastosowanie i przyjęcie, że powód doznał rozstroju zdrowia na
skutek stosowanego wobec niego mobbingu; 4) art. 943
§ 4 k.p., przez niewłaściwe
zastosowanie polegające na przyjęciu, że łącząca strony umowa o pracę została
rozwiązana przez powoda na skutek stosowanego wobec niego mobbingu; 5) art.
430 k.c. w związku z art. 300 k.p. oraz art. 361 § 1 k.c. w związku z art. 300 k.p.,
przez niewłaściwe zastosowanie polegające na przyjęciu, że strona pozwana
ponosi odpowiedzialność z tytułu winy w nadzorze za szkodę polegającą na
5
zmniejszeniu wysokości świadczeń za czas choroby będącej skutkiem mobbingu a
wynagrodzeniem, jakie powód otrzymywałby, gdyby nie był niezdolny do pracy; 6)
art. 6 k.c., poprzez błędną wykładnię polegającą na przyjęciu, że inicjatywa
dowodowa spoczywa nie tylko na stronach, ale nie jest wyłączone działanie sądu w
tym zakresie, co doprowadziło do badania wysokości rzekomej szkody majątkowej
poniesionej przez powoda pomimo, że był on reprezentowany przez
profesjonalnego pełnomocnika; 7) art. 481 § 1 k.c., poprzez niewłaściwe
zastosowanie polegające na przyjęciu, że strona pozwana pozostaje w opóźnieniu
w spełnieniu na rzecz powoda zadośćuczynienia i odszkodowania z tytułu
mobbingu, co doprowadziło do zasądzenia odsetek ustawowych.
Wskazując na powyższe zarzuty skarżący wniósł o uchylenie wyroku Sądu
drugiej instancji w zaskarżonej części i orzeczenie co do istoty sprawy poprzez
zmianę wyroku Sądu pierwszej instancji i oddalenie powództwa w całości,
ewentualnie o uchylenie wyroku Sądu drugiej instancji w zaskarżonej części i
przekazanie sprawy temu Sądowi do ponownego rozpoznania.
Wniosek o przyjęcie skargi kasacyjnej do rozpoznania w pierwszej kolejności
został uzasadniony jej oczywistą zasadności z uwagi na: 1) „oczywistą obrazę
przepisów prawa procesowego”, tj. art. 227, art. 217 § 1 i 2 oraz art. 233 § 1 k.p.c.,
co „doprowadziło do całkowitego i nieuzasadnionego pominięcia zeznań
niekorzystnych dla powoda, co w konsekwencji nie pozwoliło na dokonanie
wszechstronnej analizy zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, tylko
ocenę wybiórczą, jednostronną i sprzeczną z zasadami logicznego rozumowania i
zasadami doświadczenia życiowego i doprowadziło do stwierdzenia stosowania
mobbingu wobec powoda”; 2) „szereg naruszeń prawa materialnego”, tj. art. 943
§
2-4, art. 430 oraz art. 361 § 1 k.c. w związku z art. 300 k.p. oraz art. 481 § 1 k.c. w
wyniku oczywiście błędnego przyjęcia, że wobec powoda stosowano mobbing oraz
art. 6 k.c. poprzez naruszenie zasady równego traktowania stron w procesie.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Przepis art. 3984
§ 2 k.p.c. wymaga, aby wniosek o przyjęcie skargi
kasacyjnej do rozpoznania stanowił odrębny element pisma niezależny od
przytoczenia podstaw kasacyjnych i ich uzasadnienia (art. 3984
§ 1 pkt 2 k.p.c.).
6
Uzasadnienie wniosku natomiast powinno nawiązywać do przesłanek przyjęcia
skargi do rozpoznania określonych w art. 3989
§ 1 k.p.c. Zgodnie z tym przepisem
Sąd Najwyższy przyjmuje skargę kasacyjną do rozpoznania, jeżeli: 1) w sprawie
występuje istotne zagadnienie prawne, 2) istnieje potrzeba wykładni przepisów
prawnych budzących poważne wątpliwości lub wywołujących rozbieżności w
orzecznictwie sądów, 3) zachodzi nieważność postępowania lub 4) skarga
kasacyjna jest oczywiście uzasadniona. Spełnienie wymagania z art. 3984
§ 2 k.p.c.
powinno zatem przybrać formę wyodrębnionego wywodu prawnego, w którym
skarżący wskaże, jakie występujące w sprawie okoliczności pozwalają na
uwzględnienie wniosku o przyjęcie skargi kasacyjnej do rozpoznania i jednocześnie
uzasadni, dlaczego odpowiadają one ustawowemu katalogowi przesłanek.
Poprzestanie w tym zakresie na sformułowaniu podstaw kasacyjnych i ich
uzasadnieniu jest niewystarczające, bo chociaż przy konstruowaniu obu
wymaganych elementów skargi argumenty mogą być podobne, to Sąd Najwyższy
bada je na różnych etapach postępowania kasacyjnego.
Zagadnieniem prawnym jest zagadnienie, które wiąże się z określonym
przepisem prawa materialnego lub procesowego lub uregulowaniem prawnym,
których wyjaśnienie ma nie tylko znaczenie dla rozstrzygnięcia przedmiotowej
sprawy, ale także dla rozstrzygnięcia innych podobnych spraw. Wskazanie
zagadnienia prawnego uzasadniającego wniosek o rozpoznanie skargi kasacyjnej
powinno zatem nastąpić przez określenie przepisów prawa, w związku z którymi
zostało sformułowane, i wskazanie argumentów, które prowadzą do rozbieżnych
ocen. Dopiero bowiem wówczas Sąd Najwyższy ma podstawę do oceny, czy
przedstawione zagadnienie jest rzeczywiście zagadnieniem "prawnym" oraz czy
jest to zagadnienie "istotne" (por. postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 10 maja
2001 r., II CZ 35/01, OSNC 2002, nr 1, poz. 11; z dnia 13 sierpnia 2002 r., I PKN
649/01, OSNP 2004, nr 9, poz. 158; z dnia 14 lutego 2003 r., I PK 306/02,
Wokanda 2004, nr 7-8, s. 51). Inaczej rzecz ujmując, istotne zagadnienie prawne
występuje wtedy, gdy wskazywana kwestia prawna ma niemałe znaczenie dla
systemu i rozwoju prawa. Chodzi więc nie tylko o określoną staranność i wysiłek w
jego zredagowaniu, ale przede wszystkim o jurydyczne przedstawienie analizy
stanu prawnego, orzecznictwa i wynikającego z tego problemu prawnego o takiej
7
wadze, który może być uznany za istotne zagadnienie prawne Tak Sąd Najwyższy
w postanowieniu z dnia 15 listopada 2007 r., II PK 159/07, LEX nr 863976). W myśl
utrwalonego orzecznictwa, nie istnieje potrzeba wykładni przepisów prawa ani nie
występuje w sprawie istotne zagadnienie prawne, jeżeli Sąd Najwyższy wyraził
swój pogląd we wcześniejszym orzecznictwie, a nie zachodzą okoliczności
uzasadniające zmianę tego poglądu. Ponadto rozstrzygnięcie zagadnienia
prawnego lub wątpliwości interpretacyjnych nie może się sprowadzać do
odpowiedzi na zarzuty skarżącego skierowane pod adresem zaskarżonego
orzeczenia ani też do odpowiedzi na wątpliwości skarżącego, które można wyjaśnić
za pomocą obowiązujących reguł wykładni bądź w drodze prostego zastosowania
przepisów (por. np. postanowienie Sądu Najwyższego dnia 16 stycznia 2003 r., I
PK 230/02, OSNP-wkładka 2003 nr 13, poz. 5).
Odwołując się do przesłanki konieczności rozstrzygnięcia zagadnień
prawnych powód ogranicza się do sformułowania pytań, bez podjęcia próby
przeprowadzenia jakiegokolwiek wywodu jurydycznego dla wykazania, że
zagadnienia te rzeczywiście istnieją, nie znalazły rozwiązania w dotychczasowej
judykaturze Sądu Najwyższego i są na tyle istotne, że wymagają jego
zaangażowania. Z tego względu wątpliwości skarżącego w ogóle nie poddają się
ocenie na etapie przedsądu.
Z art. 3989
§ 1 pkt 4 k.p.c. wynika konieczność nie tylko powołania się na
okoliczność, że skarga kasacyjna jest oczywiście uzasadniona, ale również
wykazania, że przesłanka ta rzeczywiście zachodzi. Oznacza to, że skarżący musi
wskazać, w czym - w jego ocenie - wyraża się „oczywistość” zasadności skargi oraz
podać argumenty wykazujące, że rzeczywiście skarga jest uzasadniona w sposób
oczywisty. Sam zarzut naruszenia (nawet oczywistego) określonego przepisu
(przepisów) nie prowadzi bowiem wprost do oceny, że skarga kasacyjna jest
oczywiście uzasadniona, czyli że jej zarzuty są zasadne „na pierwszy rzut oka”
(prima facie) i w sposób oczywisty prowadzą do uznania zaskarżonego wyroku za
błędny i jego wzruszenia (por. między innymi postanowienie Sądu Najwyższego z
dnia 26 kwietnia 2006 r., II CZ 28/06, niepublikowane i orzeczenia tam powołane).
Jest tak dlatego, że o ile dla uwzględnienia skargi kasacyjnej wystarczy, iż jej
podstawa jest usprawiedliwiona, to dla jej przyjęcia do rozpoznania konieczne jest
8
wykazanie kwalifikowanej podstawy naruszenia konkretnych i powołanych w
podstawach kasacyjnych przepisów prawa materialnego lub procesowego
widocznej przy wykorzystaniu podstawowej wiedzy prawniczej, bez wdawania się w
pogłębioną analizę prawną.
W uzasadnieniu wniosku o przyjęcie niniejszej skargi do rozpoznania powód
w ogóle nie ustosunkowuje się do tak rozumianej przesłanki oczywistej zasadności
skargi ani nie wykazuje jej istnienia, ograniczając się do stwierdzenia, że
zaskarżone orzeczenie „oczywiście narusza prawo” wskutek błędnej wykładni i
niezastosowania przepisów prawa materialnego, co jest niewystarczające dla
dokonania oceny, że skarga kasacyjna jest oczywiście uzasadniona.
W ramach przesłanki oczywistej zasadności skargi kasacyjnej strona
pozwana powołała w pierwszym rzędzie przepisy postępowania, a mianowicie art.
217 § 1 i 2, art. 227 i art. 233 § 1 k.p.c. W orzecznictwie Sądu Najwyższego
przyjmuje się, że art. 227 k.p.c. określa jedynie jakie fakty są przedmiotem dowodu
(istotne) i uprawnia sąd do selekcji zgłoszonych dowodów jako skutku
przeprowadzonej oceny istotności okoliczności faktycznych, których wykazaniu
dowody te mają służyć. W rezultacie twierdzenie, że art. 227 k.p.c. został
naruszony przez sąd rozpoznający sprawę ma rację bytu tylko w sytuacji, gdy
wykazane zostanie, że sąd przeprowadził dowód na okoliczności niemające
istotnego znaczenia w sprawie i ta wadliwość postępowania dowodowego mogła
mieć wpływ na wynik sprawy, bądź gdy sąd odmówił przeprowadzenia dowodu na
fakty mające istotne znaczenie w sprawie, wadliwie oceniając, iż nie mają one
takiego charakteru (por. np. wyrok z dnia 10 marca 2011 r., II UK 306/10, LEX nr
885008 i orzeczenia w nim powołane). Z kolei art. 217 § 1 k.p.c. określa jedynie
uprawnienia procesowe stron, a nie jest źródłem kreacji obowiązku sądu,
zaniechanie spełnienia którego powodowałoby naruszenie przez sąd tego przepisu,
zaś naruszeniem art. 217 § 2 k.p.c. może być jedynie nieprzeprowadzenie
zawnioskowanego przez stronę dowodu na okoliczności mające istotne znaczenie
dla rozstrzygnięcia sprawy i jeszcze niewyjaśnione (por. postanowienie Sądu
Najwyższego z dnia 16 marca 2000 r., I CKN 1443/99, LEX nr 529718 i orzeczenia
w nim przywołane). Nie wiadomo więc, na czym miałoby polegać naruszenie
wymienionych przepisów przez Sąd drugiej instancji, skoro skarżący nawet nie
9
twierdzi, że zgłaszał w postępowaniu odwoławczym jakiekolwiek wnioski
dowodowe. Przepis art. 233 § 1 k.p.c., jako bezpośrednio odnoszący się do sfery
ustalenia faktów i oceny dowodów, nie może stanowić podstawy skargi kasacyjnej
(art. 3983
§ 3 k.p.c., por. np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 maja 2011 r., III
PK 72/10, LEX nr 901629 i orzeczenia w nim powołane). Natomiast w płaszczyźnie
wskazanych przez skarżącego przepisów nie mieści się pominięcie przez sąd
odwoławczy części materiału dowodowego sprawy. Reasumując, twierdzenie
skarżącego o oczywistej zasadności skargi kasacyjnej z uwagi na „ciężar naruszeń
prawa procesowego” musi być uznane za pozbawione racji.
To samo odnosi się do wskazanych przez skarżącego naruszeń prawa
materialnego. W judykaturze Sądu Najwyższego przyjmuje się, że o naruszeniu art.
6 k.c. można mówić wtedy, gdy sąd orzekający przypisał obowiązek dowodowy
innej stronie, nie tej, która z określonego faktu wywodzi skutki prawne (por. wyrok z
dnia 6 października 2010 r., II CNP 44/10, LEX nr 970065); art. 6 k.c. statuuje
zasadę rozkładu ciężaru dowodu, co powoduje, że poza jego dyspozycją pozostaje
między innymi kwestia, czy strona wywiązała się z obowiązku udowodnienia
faktów, z których wywodzi określone skutki prawne, gdyż ta stanowi domenę
przepisów postępowania cywilnego, a nie prawa materialnego (tak w wyroku z dnia
5 listopada 2011 r., I CSK 23/10, LEX nr 786548); w kontradyktoryjnym modelu
postępowania sądowego o rodzaju i zakresie roszczenia decyduje powód, a ciężar
udowodnienia twierdzeń spoczywa na tej stronie, która je zgłasza (art. 6 k.c. w
związku z art. 232 zdanie pierwsze k.p.c.); sąd z urzędu może dopuścić dowód na
podstawie art. 232 zdanie drugie k.p.c. (por. wyrok z dnia 24 listopada 2010 r., II
CSK 297/10, LEX nr 970074); wyjątkowo sąd może dopuścić dowód z urzędu
niewskazany przez stronę (art. 232 zdanie drugie k.p.c., tak w postanowieniu z dnia
12 maja 2011 r., III CSK 238/10, LEX nr 964473). Niewątpliwie więc kwestia
przeprowadzenia przez sąd dowodu z urzędu nie należy do sfery art. 6 k.c., ale art.
232 zdanie drugie k.p.c., którego naruszenia skarżący nie zarzuca. Skarżący nie
wykazał również, że doszło do obrazy pozostałych powołanych przez niego
przepisów prawa materialnego wskutek oczywiście błędnego przyjęcia, że wobec
powoda stosowano mobbing w rozumieniu art. 943
§ 2 k.p. W tym zakresie Sąd
drugiej instancji - wbrew twierdzeniom skarżącego - nie oparł się bowiem na
10
subiektywnym odczuciu powoda, ale na ocenie materiału dowodowego, w tym
przede wszystkim zeznań świadków i opinii biegłych, prowadzącej do uznania, że
zachowania przełożonego niestosowane do innych pracowników i polegające na
przywoływaniu powoda krzykiem po imieniu, jego „egzaminowaniu” z wiedzy
zawodowej, szydzeniu z zarobków, twierdzeniu o nieprzydatności do poważniejszej
pracy, po pierwsze - przekroczyły granice przysługujących pracodawcy uprawnień
w zakresie wydawania pracownikowi poleceń, sprawdzania jego wiedzy i
przydatności w pracy oraz panującego w miejscu zatrudnienia zwyczaju zwracania
się do współpracowników po imieniu, a po drugie - były długotrwałe oraz miały na
celu i spowodowały poniżenie powoda, jego ośmieszenie oraz obniżenie u niego
oceny przydatności zawodowej.
Wywody obu skarżących wskazują, że chodzi im w istocie o zajęcie przez
Sąd Najwyższy stanowiska co do zarzutów przedstawionych zaskarżonemu
wyrokowi w ramach podstaw kasacyjnych. Taka okoliczność nie stanowi jednak
ustawowej przesłanki przyjęcia skargi do rozpoznania.
Z powyższych względów Sąd Najwyższy odmówił przyjęcia obu skarg
kasacyjnych do rozpoznania na podstawie art. 3989
§ 2 k.p.c.