Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I UK 295/11
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 21 lutego 2012 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Romualda Spyt (przewodniczący)
SSN Józef Iwulski
SSA Maciej Piankowski (sprawozdawca)
w sprawie z odwołania W. P.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych
o wysokość świadczenia,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 21 lutego 2012 r.,
skargi kasacyjnej organu rentowego od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 9 lutego 2011 r.,
uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Sądowi
Apelacyjnemu - Sądowi Pracy i Ubezpieczeń Społecznych do
ponownego rozpoznania pozostawiając temu Sądowi
rozstrzygnięcie o kosztach postępowania kasacyjnego.
2
UZASADNIENIE
Wyrokiem z dnia 18 maja 2010 r. Sąd Okręgowy Sąd Pracy i Ubezpieczeń
Społecznych oddalił odwołanie W. P. od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych
z dnia 18 maja 2009 r., którą odmówiono ubezpieczonemu zastosowania
przelicznika 1,8 do okresu zatrudnienia w KWB „B.” od dnia 1 października 1984 r.
do dnia 16 listopada 2006 r.
Sąd Okręgowy ustalił, że W. P. od dnia 1 marca 2009 r. jest uprawniony do
emerytury górniczej. Do ustalenia jej wysokości przyjęto 34 lata i 10 miesięcy
okresów składkowych oraz 4 miesiące okresów nieskładkowych. Do 27 miesięcy
pracy zastosowano przelicznik 1,8, a do pozostałych 267 - przelicznik 1,2. W
wymiarze półtorakrotnym zaliczono okres pracy od 3 kwietnia 1984 r. do 30
września 1984 r. (129 dniówek) oraz od 17 listopada 2007 r. do 30 listopada 2008 r.
(477 dniówek). Do akt o ustalenie kapitału początkowego ubezpieczony załączył
zaświadczenie pracy z dnia 24 października 2003 r., z którego wynika, że od dnia
3 kwietnia 1984 r. ubezpieczony pracuje na stanowisku operatora sprzętu
technologicznego. Do wniosku o emeryturę zostało załączone świadectwo
wykonywania pracy górniczej z dnia 24 lutego 2009 r. Ubezpieczony w okresie od
3 kwietnia 1984 r. do 30 września 1984 r. pracował jako rzemieślnik zatrudniony
bezpośrednio w przodku stale i w pełnym wymiarze czasu pracy na koparkach i
zwałowarkach wykonujących prace mechaniczne przy obsłudze, konserwacji,
montażu i demontażu tych maszyn i urządzeń, a więc wykonywał pracę określoną
w załączniku nr 3 Dział III, poz. 7, a od 1 października 1984 r. do daty wystawienia
świadectwa został zatrudniony na stanowisku operatora koparek
jednonaczyniowych na odkrywce, to jest wykonywał pracę wymienioną w
załączniku nr 3 Dział III, poz. 3 załącznika z dnia 23 grudnia 1994 r. Świadectwo
wykonywania pracy górniczej zostało wystawione na podstawie protokołu komisji
weryfikacyjnej z dnia 20 listopada 2007 r. W tym okresie ubezpieczony miał
przepracować 6114 dniówek w wymiarze półtorakrotnym.
Ubezpieczony był zatrudniony w Oddziale Eksploatacji Sprzętu
Technologicznego i Budowlanego - oddziale sprzętowym. Został przyjęty do pracy
w charakterze mechanika maszyn górnictwa odkrywkowego. Od dnia 1
3
października 1984 r. został przeniesiony na stanowisko operatora ładowarki po
uzyskaniu stosownych uprawnień. Operatorem takim był co najmniej do sierpnia
1987 r. W lutym 1987 r. uzyskał kolejne uprawnienia do obsługi tego sprzętu, w
czerwcu 1988 r. posiadał angaż operatora maszyn budowlanych - ładowarki. We
wrześniu 1991 r. posiadał angaż operatora sprzętu technologicznego. Uprawnienia
operatora koparki jednonaczyniowej do l,5 m uzyskał 25 października 2003 r. W
aktach osobowych znajduje się również informacja, że ubezpieczony zmienia pracę
górniczą z dniem 17 listopada 2007 r. na stanowisko operatora koparki
jednonaczyniowej, o którym mowa w załączniku nr 3 rozporządzenia MPiPS z dnia
23 grudnia 1994 r. Z zeznań świadków i ubezpieczonego wynika, że charakter jego
pracy nie uległ zmianie, zmieniono jedynie nazwę stanowiska pracy. Do tej pory
ubezpieczony miał wykonywać pracę górniczą wymienioną w załączniku nr 2, a od
listopada 2006 r. - w załączniku nr 3. Świadkowie J. Ś., Z. S. i W. N. zeznali, że
praca ubezpieczonego jako operatora ładowarki polegała na wykonywaniu rowów
odwodnieniowych, czyszczeniu tych rowów, wykonywaniu zbiorników wodnych na
poziomach roboczych, odciąganiu kamieni, ładowaniu ścierów na przenośnik.
Operator koparki jednonaczyniowej zajmował się: czyszczeniem podwozi koparek,
odciąganiu głazów i brył spod gąsienic koparek, załadunkiem ścierów. Koparki
jednonaczyniowe znajdują się na terenie wkopu, natomiast ładowarkami dojeżdżało
się z oddziału Rs na poziomy wydobywcze. Drobne naprawy wykonywali
operatorzy, natomiast poważniejsze awarie usuwali pracownicy innego oddziału. W.
P. potwierdził zeznania świadków - pracował przy systemie odwodnieniowym i
bezpośrednio przy koparkach, zakwestionował charakterystykę stanowiska pracy
nadesłaną przez kopalnię, ponieważ nie pracował przy budowie fundamentów,
niwelacji terenu budowy, wykonywaniu rowów przy drogach. Z zeznań świadków S.
S. (kierownika oddziału, w którym ubezpieczony był zatrudniony) i A. N.
(przewodniczącego komisji weryfikacyjnej) wynika, że obecnie wszyscy pracownicy
(operatorzy maszyn - koparek i ładowarek) wykonujący pracę we wkopie mają tę
pracę zaliczoną w wymiarze półtorakrotnym. Przewodniczący komisji nie potrafił
sobie przypomnieć przypadku, w którym operatorowi koparki jednonaczyniowej nie
uwzględniono by żądania zaliczenia pracy w wymiarze półtorakrotnym. Jedynie
pracownicy wykonujący pracę w warsztacie nie mają dniówek przodkowych.
4
W tak ustalonym stanie faktycznym, Sąd Okręgowy oddalił odwołanie
ubezpieczonego. Zdaniem Sądu pierwszej instancji bezpodstawne było domaganie
się przez ubezpieczonego zaliczenia przelicznikiem 1,8 okresu pracy górniczej od
dnia 1 października 1984 r. do dnia 16 listopada 2006 r. Sąd Okręgowy wskazał, że
sporną jest kwestia, czy okres pracy na stanowisku operatora koparki
jednonaczyniowej jest pracą górniczą, o której mowa w art. 50d ust. 1 ustawy
emerytalno - rentowej w związku z załącznikiem nr 3 rozporządzenia MPiPS z dnia
23 grudnia 1994 r. w sprawie określenia niektórych stanowisk pracy górniczej oraz
stanowisk pracy zaliczanej w wymiarze półtorakrotnym przy ustalaniu prawa do
górniczej emerytury lub renty (Dz. U. z 1995 r., Nr 2, poz. 8), czy też jest
stanowiskiem, o którym mowa w załączniku nr 2 powołanego rozporządzenia.
Zdaniem Sądu Okręgowego praca operatora koparki jednonaczyniowej może być
pracą, o której mowa w załączniku nr 2, jak również w załączniku nr 3 w zależności
od miejsca jej świadczenia. Art. 50d mówi o pracy w przodku na odkrywce, art. 51
ust. 1 pkt 4 o pracy na odkrywce. Z tego wniosek, że przodek jest pojęciem
węższym od pojęcia odkrywki. Tymczasem komisja weryfikacyjna uznała, że każda
praca na odkrywce jest pracą równoznaczną z pracą w przodku. Takie stanowisko
komisji, chociaż częściowo zaakceptowane przez ZUS, nie zostało podzielone
przez Sąd Okręgowy. Zdaniem tego Sądu dniówkami w przodku operatora koparki
jednonaczyniowej są tylko takie dni, w których pracował „przy urabianiu i ładowaniu
urobku oraz przy innych pracach przodkowych, przy montażu, likwidacji i
transporcie obudów, maszyn urabiających, ładujących i transportujących w
przodkach”. Sąd Okręgowy uznał, że brak jest dowodu, że ubezpieczony
wykonywał taką pracę stale i w pełnym wymiarze czasu pracy. Praca operatora
koparki jednonaczyniowej na polu górniczym nie jest równoznaczna z pracą w
przodku. Z ustalonego stanu faktycznego wynika, że ubezpieczony pracował na
polu górniczym, ale Sąd Okręgowy nie dał wiary jego zeznaniom, że wykonywał
wyłącznie pracę przy koparkach wielonaczyniowych, zakres jego obowiązków był
znacznie szerszy. Brak jest podstaw do zakwestionowania charakterystyki
stanowiska pracy, z którego wynika, że ubezpieczony wykonywał prace związane z
odwodnieniem wkopu, pracował przy niwelacji terenu. Sąd Okręgowy uznał, że
protokół komisji weryfikacyjnej został sporządzony na podstawie błędnego
5
założenia, że każdy operator spycharki jednonaczyniowej wykonuje pracę
przodkową. Koparka jednonaczyniowa może być urządzeniem za - i
wyładunkowym, sprzętem technologicznym. Angaże zawarte w aktach osobowych
odpowiadały faktycznie wykonywanej pracy. Obecnie nie można ustalić czy i w
jakim wymiarze ubezpieczony świadczył pracę bezpośrednio w przodku, to jest na
ruchomej skarpie czołowej. Taką definicję przodka przyjęły kopalnie węgla
brunatnego w Koninie i Turowie. Nie można również przyjąć ustaleń protokołu
komisji weryfikacyjnej, jako sprzecznych z przepisami prawa ubezpieczeniowego.
Oczywistym jest, że operatorzy koparek jednonaczyniowych pracują na terenie
całej odkrywki - przy taśmociągach, przy załadunku ścierów, przy odwodnieniu,
niwelacji terenu, budowie dróg dojazdowych. Tych prac nie wykonuje się ręcznie.
Jako nieprawdziwe należy uznać zeznania świadków, że ubezpieczony świadczył
pracę wyłącznie w bezpośrednim sąsiedztwie maszyn podstawowych. Operator
koparki jednonaczyniowej świadczy pracę górniczą w wymiarze półtorakrotnym
tylko wówczas, gdy wykonuje czynności, o których mowa w art. 50d ustawy
emerytalno - rentowej. Wobec niemożności ustalenia czy, kiedy i w jakim wymiarze
ubezpieczony wykonywał prace przodkowe Sąd Okręgowy odwołanie oddalił.
Uwzględniając apelację ubezpieczonego Sąd Apelacyjny wyrokiem z dnia 9
lutego 2011 r. zmienił zaskarżony wyrok i poprzedzającą go decyzję organu
rentowego w ten sposób, że na wysokość górniczej emerytury ubezpieczonego
uwzględnił dodatkowo przelicznikiem 1,8 - 5508 dniówek z okresu od 1
października 1984 do 30 listopada 2006 r., a ponadto zasądził od organu
rentowego na rzecz ubezpieczonego kwotę 210 zł tytułem zwrotu kosztów procesu
za obie instancje.
Sąd Apelacyjny wyjaśnił, że spór sprowadzał się do oceny, czy w stosunku
do okresu pracy górniczej ubezpieczonego, wykonywanej od dnia 01 października
1984 r. do dnia 16 listopada 2006 r. mógł być zastosowany przelicznik 1,8
określony w art. 51 ust. 1 pkt 2 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach
z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tekst jednolity: Dz. U. z 2004 r., Nr 39, poz.
353 ze zmianami). Wskazany przepis stanowi, że przy ustalaniu wysokości
górniczych emerytur stosuje się przelicznik 1,8 za każdy rok pracy, o której mowa w
przepisie art. 50d. Art. 50d ust. 1 ustawy wymienia z kolei rodzaje prac, które
6
uwzględnia się w wymiarze półtorakrotnym przy ustalaniu prawa do górniczej
emerytury, zaliczając do nich prace wykonywane bezpośrednio w przodkach przy
urabianiu i ładowaniu urobków oraz przy innych pracach przodkowych, przy
montażu, likwidacji i transporcie obudów, maszyn urabiających, ładujących i
transportujących w przodkach oraz przy głębieniu szybów i robotach szybowych, w
drużynach ratowniczych oraz w charakterze mechaników sprzętu ratowniczego
drużyn ratowniczych.
Zdaniem Sądu Apelacyjnego Sąd pierwszej instancji prawidłowo
przeprowadził postępowanie dowodowe, jednak nie dokonał trafnej oceny
zebranego materiału. Wnioski końcowe wywiedzione przez ten Sąd co do zasady
należało więc uznać za nie uprawnione i naruszające zasadę swobodnej oceny
dowodów sformułowaną w art. 233 § 1 k.p.c. Zgodnie z art. 194 ustawy o
emeryturach i rentach z FUS stanowiska pracy, na których zatrudnienie zalicza się
w wymiarze półtorakrotnym, określa rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki
Socjalnej z dnia 23 grudnia 1994 r. w sprawie określenia niektórych stanowisk
pracy górniczej oraz stanowisk pracy zaliczanej w wymiarze półtorakrotnym przy
ustalaniu prawa do górniczej emerytury (Dz. U. z 1995 r. Nr 2, poz. 8). W
załączniku nr 3 do tego rozporządzenia zawarty jest wykaz stanowisk, na których
okresy pracy pod ziemią oraz w kopalniach siarki i węgla brunatnego zalicza się w
wymiarze półtorakrotnym. W dziale III, poz. 3 tego załącznika wymieniono
operatora koparek jednonaczyniowych na odkrywce w kopalniach węgla
brunatnego. Z kolei pod poz. 4 tego załącznika nr 3 wymieniono operatora
spycharek i maszyn wieloczynnościowych na odkrywce. Sprawę dodatkowo
komplikują wewnętrzne uregulowania obowiązujące w Kopalni Węgla Brunatnego
„B”. Stosownie bowiem do tymczasowej instrukcji ewidencji czasu pracy, zaliczanej
do pracy górniczej ewidencję odnośnie pracy w wymiarze półtorakrotnym prowadzi
się wyłącznie dla następujących stanowisk: operatora koparek wielonaczyniowych i
zwałowarek, górnika eksploatacji taśmociągów, ślusarza remontowego na
odkrywce, elektromontera koparek wielonaczyniowych i zwałowarek oraz
mechanika maszyn i urządzeń układu KTZ, wchodzących w skład stałej obsady
koparek wielonaczyniowych i zwałowarek. Operator ładowarki gąsienicowej i
koparki jednonaczyniowej na odkrywce w ogóle nie figuruje w wykazie stanowisk
7
pracy w KWB „B.” zawartym w załączniku nr 2 Zakładowej Umowy Zbiorowej z dnia
1 września 1992 r. Zamiast tego stanowiska wprowadzono nowe - operator sprzętu
technologicznego, który zgodnie z punktem 22 załącznika nr 2 do rozporządzenia
Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 23 grudnia 1994 r. uważane jest za pracę
górniczą, a w konsekwencji okresy pracy na tym stanowisku podlegają przeliczeniu
według przelicznika 1,2. Zasadnicze znaczenie - w kontekście wskazanych
przepisów - miało więc wyjaśnienie pojęcia przodka w kopalni węgla brunatnego.
Jak wynika ze stanowiska Katedry Górnictwa Odkrywkowego Akademii Górniczo -
Hutniczej w Krakowie wyrażonego w piśmie z dnia 9 sierpnia 2004 r. (vide m.in. k.
43 akt sprawy III AUa 1655/05 Sądu Apelacyjnego w Katowicach) przodkiem jest
miejsce prowadzenia robót górniczych związanych z odwadnianiem,
udostępnianiem i eksploatacją złoża kopaliny, w tym węgla brunatnego,
transportem kopaliny i nadkładu, zwałowaniem nadkładu oraz rekultywacją
wyrobisk i zwałowisk. Tak rozumiane pojęcie przodka w kopalni odkrywkowej węgla
brunatnego pozwala na przyjęcie, że praca świadczona przez ubezpieczonego,
wykonywana na stanowisku operatora ładowarki gąsienicowej a następnie koparki
jednonaczyniowej, podlegała zaliczeniu w wymiarze półtorakrotnym zwłaszcza, że
została ona wymieniona w załączniku nr 3 dziale III, poz. 3 i 4 powoływanego
wcześniej rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 23 grudnia 1994
r. Za pewne należało przy tym uznać, że ubezpieczony od dnia 1 października 1984
r. pracował jako operator ładowarki gąsienicowej na oddziale RS-7 i koparki
jednonaczyniowej na oddziale RS-4 na odkrywce. Stwierdzili to wszyscy
świadkowie. Co więcej, mimo zatrudnienia do dnia 01 października 1984 r. w
oddziale RS-7, a od dnia 01 października 1990 r. w oddziale RS-4 ubezpieczony
pracę swą wykonywał na rzecz oddziałów górniczych (wydobywczych), podlegając
w tym czasie służbowo sztygarom tych właśnie oddziałów, co również wynikało z
zeznań świadków J. Ś., Z. S., S. S., A.N. - sztygara oddziałowego, przełożonego
ubezpieczonego od 1985 r. oraz ubezpieczonego. Okoliczności te potwierdzały
również angaże, zaświadczenia o posiadanych uprawnieniach na operatora
ładowarek i koparek jednonaczyniowych oraz orzeczenia psychologiczne
stwierdzające zdolność ubezpieczonego do pracy na tych stanowiskach,
określające rodzaj obsługiwanego przez niego sprzętu. W ocenie Sądu
8
Apelacyjnego, zgodnie z cytowanym wyżej art. 50d ust. 1 pkt 1 ustawy o
emeryturach i rentach z FUS za pracę górniczą zaliczaną w wymiarze
półtorakrotnym należy rozumieć nie tylko pracę w przodku bezpośrednio przy
urabianiu i ładowaniu urobku, ale również inne prace przodkowe, a więc takie, które
służą urabianiu urobku i jego ładowaniu, wspomagając prace maszyn
podstawowych. W opisanej sytuacji bez znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy był
fakt nazwania stanowiska zajmowanego przez ubezpieczonego mianem operatora
ładowarki, maszyn budowlanych, sprzętu technologicznego, skoro faktycznie
wykonywał on swoje obowiązki w przodku (na odkrywce) jako operator spycharek i
maszyn wielonaczyniowych i koparki jednonaczyniowej, z pomocą których bądź to
urabiał urobek, bądź też kopał rowy odwodnieniowe, obrabiał studnie i profilował
skarpy, które to czynności umożliwiały pracę koparkom wielonaczyniowym.
Świadkowie S. S. i A. N. członkowie Komisji Weryfikacyjnej zeznali, że operatorów
wykonujących prace w przodku, w tym operatorów ładowarek, przypisano do
stanowiska operatora spycharek i maszyn wielonaczyniowych a operatorów
koparek do stanowisk operatora koparki jednonaczyniowej. W świetle
przedstawionych okoliczności – w ocenie Sądu Apelacyjnego - istnieją podstawy do
uwzględnienia zawartych w apelacji zarzutów naruszenia przez Sąd Okręgowy
przepisów prawa materialnego, to jest art. 50d ust. 1 pkt 1 i art. 51 ust. 1 pkt 2
ustawy o emeryturach i rentach z FUS. Sąd Apelacyjny uznał, że należy dodatkowo
uwzględnić na wysokość górniczej emerytury przelicznikiem 1.8 - 5508 dniówek w
odniesieniu do okresów od dnia 01 października 1984 r. do dnia 30 listopada 2006
r., w których ubezpieczony był zatrudniony w przodku na stanowiskach operatora
ładowarki gąsienicowej i koparki jednonaczyniowej na odkrywce, gdyż są to
stanowiska wymienione w załączniku 3 poz. 3 i 4 do rozporządzenia Ministra Pracy
i Polityki Socjalnej z dnia 23 grudnia 1994 r. O kosztach procesu orzeczono na
mocy art. 98 i 108 § 1 k.p.c.
Od wyroku Sądu Apelacyjnego skargę kasacyjną wniósł pełnomocnik
Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, który zaskarżył w całości powyższe
orzeczenie, zarzucając naruszenie prawa procesowego, które miało wpływ na treść
wyroku a to art. 278 k.p.c. polegające na oparciu przez Sąd Apelacyjny nie na
własnej ocenie prawa, ale na ocenie dokonanej przez biegłych z Akademii Górniczo
9
- Hutniczej w Krakowie definiującej prawne oceny pojęcia przodka w kopalni węgla
brunatnego. Pełnomocnik pozwanego zarzucił ponadto naruszenie prawa
materialnego, a to art. 50d ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. (tekst jednolity: Dz. U.
z 2004 r. nr 39, poz. 353) przez nieprawidłową interpretację uznającą, że prace
pomocnicze wykonywane na terenie odkrywki w Kopalni Węgla Brunatnego „B.” są
pracami przodkowymi w rozumieniu tego przepisu.
Pełnomocnik pozwanego wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku Sądu
Apelacyjnego w całości oraz utrzymanie w mocy poprzedzającego go wyroku Sądu
Okręgowego z dnia 18 maja 2010 r., a ewentualnie - o uchylenie zaskarżonego
wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania
oraz o przyznanie kosztów zastępstwa procesowego za wszystkie instancje według
norm przepisanych.
We wniosku o przyjęcie skargi kasacyjnej do rozpoznania pełnomocnik
pozwanego podał, że w sprawie występuje istotny problem prawny dotyczący
interpretacji art. 50d ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i
rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tekst jednolity: Dz. U. z 2004 r. nr
39, poz. 353), przy stosowaniu go do osób wykonujących wprawdzie prace na
terenie odkrywki węgla brunatnego, ale prace nie służące udostępnianiu złoża, jego
urabianiu i ładowaniu urobku oraz przy innych pracach przodkowych, jak również
rozbieżnym orzecznictwem sądowym na co wskazują odmienne rozstrzygnięcia
sądów obu instancji.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Skarga kasacyjna jest uzasadniona.
W ramach określonej w art. 3983
§ 1 pkt 2 k.p.c. podstawy naruszenia
przepisów postępowania, mogącego mieć istotny wpływ na wynik sprawy skarżący
zarzucił naruszenie art. 278 k.p.c. polegające na oparciu przez Sąd Apelacyjny nie
na własnej ocenie prawa, ale na ocenie dokonanej przez biegłych z Akademii
Górniczo - Hutniczej w Krakowie definiującej prawne oceny pojęcia przodka w
kopalni węgla brunatnego.
10
Należy podkreślić, że Sąd Apelacyjny nie dopuścił dowodu z opinii instytutu
naukowego celem ustalenia zakresu pojęciowego „przodka w kopalni węgla
brunatnego”, ale w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku powołał się na stanowisko
Katedry Górnictwa Odkrywkowego Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie
wyrażone w piśmie z dnia 9 sierpnia 2004 r., które to pismo stanowiło opinię
sporządzoną w innej rozpoznanej wcześniej przez Sąd Apelacyjny sprawie.
Zgodnie z art. 235 k.p.c. zasadą procesu cywilnego jest, że postępowanie
dowodowe odbywa się przed sądem orzekającym. W orzecznictwie Sądu
Najwyższego przyjęto, że nie jest wyłączona możliwość zaliczenia w poczet
materiału dowodowego sprawy dowodów zgromadzonych w innej sprawie (wyrok
Sądu Najwyższego z dnia 14 stycznia 1997 r., I CKN 42/96, OSNC 1997, nr 5, poz.
62), a tym samym nie dochodzi do naruszenia zasady bezpośredniości, o ile strony
mają możliwość ustosunkowania się do ich treści i zgłoszenia stosownych
wniosków (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 28 marca 2006 r., I UK 213/05,
Legalis oraz z dnia 10 listopada 1966 r., II PK 269/66, NP 1967, nr 6). W wyroku z
dnia 27 lutego 1997 r., III CKN 1/97 (niepublikowane) Sąd Najwyższy podkreślił, że
przeprowadzenie dowodu z akt innej sprawy polega na ujawnieniu treści
poszczególnych dokumentów – mających stanowić podstawę ustaleń w sprawie
cywilnej – w taki sposób, aby strony mogły ustosunkować się do treści każdego z
tych dokumentów i zgłosić stosowne wnioski.
Dokonanie przez sąd ustaleń faktycznych w oparciu o dowody, które nie
zostały w formalny sposób dopuszczone i przeprowadzone na rozprawie, narusza
ogólne reguły postępowania dowodowego w zakresie bezpośredniości, jawności,
równości stron i kontradyktoryjności (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 4 kwietnia
2001 r., I PKN 571/00, OSNAPiUS 2003 r., nr 14, poz. 330). Zasada
bezpośredniości pozwala na przeprowadzenie dowodu z dokumentów, które
znajdują się w aktach innej sprawy, ale sąd musi przeprowadzić ten dowód w taki
sposób, aby strony mogły się odnieść do treści dokumentu i zgłosić stosowne
wnioski (por. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 13 listopada 2003 r., IV CK 212/02,
LEX nr 172816; z dnia 30 maja 2008 r., III CSK 344/07, LEX nr 490435; z dnia 28
września 1971 r., II CR 384/71, Legalis).
11
Z protokołu rozprawy apelacyjnej wynika, że Sąd Apelacyjny nie dopuścił
dowodu z pisma Katedry Górnictwa Odkrywkowego Akademii Górniczo-Hutniczej w
Krakowie z dnia 9 sierpnia 2004 r. Brak formalnego dopuszczenia dowodu
znajdującego się aktach innej sprawy oznacza, że powołanie się na ten dowód w
uzasadnieniu zaskarżonego wyroku narusza art. 210 § 3 k.p.c., art. 235 i 236 k.p.c.,
a także art. 316 § 2 k.p.c., skoro rozprawa nie obejmowała w odniesieniu do tego
dokumentu postępowania dowodowego i roztrząsania jego wyników przez obie
strony. Wynikające z nich naruszenie ogólnych reguł prowadzenia postępowania
dowodowego - bezpośredniości, jawności, równości stron i kontradyktoryjności -
niewątpliwie mogło mieć wpływ na wynik sprawy.
Podkreślić też trzeba, że odpis powołanej przez Sąd Apelacyjny opinii nie
został dołączony do akt niniejszej sprawy.
Odnosząc się do zarzutów naruszenia prawa materialnego należy wyjaśnić,
że ustawodawca nakazuje odróżniać pracę górniczą - którą w kopalniach węgla
brunatnego jest zatrudnienie na odkrywce przy ręcznym lub zmechanizowanym
urabianiu, ładowaniu oraz przewozie nadkładu i złoża (art. 50c ust. 1 pkt 4 ustawy o
emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych) – oraz pracę
górniczą, którą zalicza się w wymiarze półtorakrotnym, gdy praca ta jest
wykonywana w przodkach bezpośrednio przy urabianiu i ładowaniu urobku oraz
przy innych pracach przodkowych, przy montażu, likwidacji i transporcie obudów,
maszyn urabiających, ładujących i transportujących w przodkach (art. 50d ust. 1 pkt
1 tej ustawy). Szczegółowy wykaz powyższych stanowisk miał zostać określony w
drodze rozporządzenia przez ministra właściwego do spraw zabezpieczenia
społecznego, w porozumieniu z ministrem właściwym do spraw gospodarki i
ministrem właściwym do spraw Skarbu Państwa.
Należy też wyjaśnić, że przepis art. 37 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia
1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tekst
jednolity: Dz. U. z 2009 r. Nr 153, poz. 1227 z późniejszymi zmianami), który
obowiązywał w czasie zatrudnienia ubezpieczonego, a który został skreślony z
dniem 1 stycznia 2007 r. miał analogiczną treść do przepisu art. 50d tej ustawy.
Oba powyższe przepisy powtarzają w istocie brzmienie przepisu art. 6 ust. 1
ustawy z dnia 1 lutego 1983 r. o zaopatrzeniu emerytalnym górników i ich rodzin
12
(jednolity tekst: Dz. U. z 1995 r. Nr 30, poz. 154 z późniejszymi zmianami), w
którym pierwotnie nie wymieniono kopalń węgla brunatnego. Mimo kolejnych
nowelizacji tego przepisu ustawy oraz aktów wykonawczych - czego skutkiem było
między innymi zaliczenie do pracy górniczej również pracy w kopalniach węgla
brunatnego - definicja pracy przodkowej nie uległa zmianie.
Szczegółowe określenie stanowisk pracy, na których zatrudnienie zalicza się
dla celów emerytalnych w wymiarze półtorakrotnym, powinno nastąpić w drodze
rozporządzenia wydanego przez ministra właściwego do spraw zabezpieczenia
społecznego w porozumieniu z ministrem właściwym do spraw gospodarki i
ministrem właściwym do spraw Skarbu Państwa (art. 50d ust. 3 ustawy o
emeryturach i rentach). Nowe rozporządzenie wykonawcze nie zostało jednak
wydane i na podstawie art. 194 ustawy o emeryturach i rentach (w zakresie
niesprzecznym z przepisami tej ustawy) zachowało moc obowiązującą
rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 23 grudnia 1994 r. w
sprawie określenia niektórych stanowisk pracy górniczej oraz stanowisk pracy
zaliczanej w wymiarze półtorakrotnym przy ustalaniu prawa do górniczej emerytury
lub renty (Dz. U. z 1995 r., Nr 2, poz. 8). W rozporządzeniu tym stwierdza się w
szczególności, że pracą górniczą w kopalniach węgla brunatnego są okresy
zatrudnienia na stanowiskach wymienionych w wykazie stanowiącym załącznik nr 2
do tego rozporządzenia (§ 2), natomiast okresami pracy w kopalniach węgla
brunatnego zaliczanymi w wymiarze półtorakrotnym są okresy pracy na
stanowiskach wymienionych w wykazie stanowiącym załącznik nr 3 do
rozporządzenia (§ 3).
Sąd pierwszej instancji ustalił, że od dnia 1 października 1984 r.
wnioskodawca został przeniesiony na stanowisko operatora ładowarki i na tym
stanowisku pracował co najmniej do sierpnia 1987 r. Uprawnienia operatora koparki
jednonaczyniowej do 1,5 m3
wnioskodawca uzyskał w dniu 25 października 2003 r.
W aktach osobowych znajduje się informacja, że wnioskodawcy z dniem
17 listopada 2007 r. zmieniono pracę górniczą na stanowisko operatora koparki
jednonaczyniowej, o którym mowa w załączniku nr 3 rozporządzenia Ministra Pracy
i Polityki Socjalnej z dnia 23 grudnia 1994 r. Świadkowie zeznali, że wnioskodawca
– jako operator ładowarki – wykonywał rowy odwodnieniowe, czyścił te rowy,
13
wykonywał zbiorniki wodne na poziomach roboczych, odciągał kamienie, ładował
ściery na przenośnik. Natomiast operator koparki jednonaczyniowej zajmował się
czyszczeniem podwozi koparek, odciąganiem głazów i brył spod gąsienic koparek,
załadunkiem ścierów. Wnioskodawca zeznał, że pracował przy systemie
odwodnieniowym i przy koparkach.
Sąd Apelacyjny uznał, że Sąd Okręgowy prawidłowo przeprowadził
postępowanie dowodowe, ale błędnie ocenił zebrany materiał dowodowy i
stwierdził, że wnioskodawca pracę wykonywał na rzecz oddziałów górniczych w
przodku, czyli na odkrywce.
Sąd Najwyższy wyjaśnia, że w wykazie stanowisk pracy, na których
zatrudnienie na odkrywce w kopalniach węgla brunatnego uważa się za pracę
górniczą, umieszczono między innymi stanowiska „górnik na odkrywce” (pkt 1
załącznika nr 2), „górnik – odwadniacz złóż na odkrywce” (pkt 2 załącznika nr 2),
„operator urządzeń za- i wyładunkowych na odkrywce” (pkt 20 załącznika nr 2),
„operator sprzętu pomocniczego i technologicznego na odkrywce” (pkt 22
załącznika nr 2), „operator koparki jednonaczyniowej na odkrywce” (pkt 23
załącznika nr 2). Natomiast w wykazie stanowisk pracy, na których okresy pracy w
kopalniach węgla brunatnego zalicza się w wymiarze półtorakrotnym ujęto między
innymi stanowisko: „operator koparek jednonaczyniowych na odkrywce” (dział III,
punkt 3 załącznika nr 3). Stanowisko operatora ładowarki nie zostało wymienione w
wykazie stanowisk pracy, na których okresy pracy w kopalniach węgla brunatnego
zalicza się w wymiarze półtorakrotnym (dział III załącznika nr 3).
Sąd Apelacyjny zauważył, że według wewnętrznych uregulowań
obowiązujących w Kopalni Węgla Brunatnego „B.”, to jest tymczasowej instrukcji
ewidencji czasu pracy, zaliczanej do pracy górniczej ewidencję odnośnie pracy w
wymiarze półtorakrotnym prowadzi się wyłącznie dla następujących stanowisk:
operator koparek wielonaczyniowych i zwałowarek, górnik eksploatacji
taśmociągów, ślusarz remontowy na odkrywce, elektromonter koparek
wielonaczyniowych, ślusarz remontowy na odkrywce, elektromonter koparek
wielonaczyniowych i zwałowarek oraz mechanik maszyn i urządzeń układu KTZ,
wchodzących w skład stałej obsady koparek wielonaczyniowych i zwałowarek.
Stanowisko „operator ładowarki” nie figuruje w wykazie stanowisk pracy zawartym
14
w załączniku nr 2 Zakładowej Umowy Zbiorowej z dnia 1 września 1992 r. i zamiast
tego stanowiska wprowadzono nowe „operator sprzętu technologicznego”, które
zgodnie z pkt 22 załącznika nr 2 do rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki
Socjalnej z dnia 23 grudnia 1994 r. uważane jest za pracę górniczą, a okres pracy
na tym stanowisku podlega przeliczeniu według przelicznika 1,2.
Porównanie treści załączników do rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki
Socjalnej z dnia 23 grudnia 1994 r. w sprawie określenia niektórych stanowisk
pracy górniczej oraz stanowisk pracy zaliczanej w wymiarze półtorakrotnym przy
ustalaniu prawa do górniczej emerytury lub renty prowadzi do wniosku, że w
wykazie stanowiącym załącznik nr 2 do tego rozporządzenia wymieniono 32
stanowiska pracy w kopalniach węgla brunatnego oraz w przedsiębiorstwach i
innych podmiotach wykonujących roboty górnicze dla kopalń węgla brunatnego, na
których zatrudnienie uważa się za pracę górniczą. Wśród tych stanowisk
wymieniono pod pozycją 20 operatora urządzeń za- i wyładunkowych na odkrywce,
zaś pod pozycją 23 operatora koparki jednonaczyniowej na odkrywce. Natomiast
wykaz stanowiący załącznik nr 3 do tego rozporządzenia w części III zawierający
wymienienie stanowisk pracy, na których okresy pracy zalicza się w wymiarze
półtorakrotnym w kopalniach węgla brunatnego obejmuje tylko 8 stanowisk. Nie ma
wśród nich stanowiska operatora urządzeń za- i wyładunkowych, jak również nie
ma stanowiska operatora sprzętu pomocniczego i technologicznego na odkrywce.
Nie można zaakceptować poglądu, że pracownicy zajmujący stanowiska
objęte załącznikiem nr 2 mogliby być jednocześnie uważani za wykonujących pracę
zaliczaną w wymiarze półtorakrotnym. Wszyscy pracownicy wykonują w pewnym
sensie pracę górnika kopalni odkrywkowej, skoro zostali objęci wykazem stanowisk
pracy górniczej w kopalni węgla brunatnego. Tymczasem tylko nieliczne spośród
stanowisk pracy górniczej uzasadniają zaliczenie pracy na nich w wymiarze
półtorakrotnym. Przykładowo można podać, że załącznik nr 2 obejmuje trzy
stanowiska pracy górnika (górnik na odkrywce, górnik - odwadniacz złóż na
odkrywce, górnik strzałowy na odkrywce i jego pomocnik). Załącznik nr 3 obejmuje
dwa stanowiska pracy górnika: górnika kopalni odkrywkowej i górnika strzałowego
kopalni odkrywkowej. Pominięte zostało stanowisko górnika odwadniacza. Spośród
12 stanowisk pracy operatorów zamieszczonych w załączniku nr 2 tylko cztery
15
znalazły się w załączniku nr 3. Skoro zatem stanowiska pracy operatora urządzeń
za - i wyładunkowych na okrywce oraz operatora sprzętu pomocniczego i
technologicznego na odkrywce zawarte w wykazie stanowiącym załącznik nr 2 nie
zostały objęte wykazem - załącznikiem nr 3, to oznacza to niemożliwość zaliczenia
pracy wykonywanej na tych stanowiskach w wymiarze półtorakrotnym.
Wykaz stanowisk pracy, określony w załączniku nr 3 do rozporządzenia
Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 23 grudnia 1994 r. odnosi się wyłącznie do
wykonywanych zadań górnika, jeżeli spełniają one kryteria miejsca wykonywania
pracy i jej charakteru określonego na mocy art. 50d ust. 1 pkt 1 (poprzednio art. 37
ust. 1 pkt 1) ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń
Społecznych. Za prace wymienione w załączniku Nr 3, mogą być tylko uznane takie
czynności wykonywane przez górnika, które bezpośrednio związane są z
wykonywaniem czynności w przodkach przy urabianiu i ładowaniu urobku oraz,
przy montażu, likwidacji i transporcie obudów, maszyn urabiających, ładujących i
transportujących w przodkach oraz przy głębieniu szybów i robotach szybowych. Z
kolei pojęcie „inne prace w przodku” musi wiązać się z bezpośrednim i
zasadniczym procesem produkcyjnym zakładu górniczego, polegającym na urobku
i wydobywaniu kopalin. Dla oceny, czy ubezpieczony pracował na stanowisku
uprawniającym do przeliczenia spornego okresu pracy w wymiarze półtorakrotnym,
istotne znaczenie miał przede wszystkim rodzaj i miejsce powierzonej mu pracy
(rzeczywiście wykonywanych zadań pracowniczych).
Z niekwestionowanych ustaleń dokonanych przez Sądy orzekające w
niniejszej sprawie wynikało, że wnioskodawca wykonywał rowy odwodnieniowe,
czyścił te rowy, wykonywał zbiorniki wodne na poziomach roboczych, odciągał
kamienie, ładował ściery na podnośnik, zaś jako operator koparki jednonaczyniowej
zajmował się czyszczeniem podwozi koparek, odciągał głazy i bryły spod gąsienic
koparek, ładował ściery. Tym samym charakter jego pracy nie miał bezpośredniego
związku z urabianiem kopalin, ładowaniem urobku, montażem, likwidacją i
transportem obudów, maszyn urabiających, ładujących i transportujących w
przodkach oraz przy głębieniu szybów i robotach szybowych. Prace
ubezpieczonego nie miały tak kwalifikowanego charakteru. Zakres obowiązków
pełnionych przez ubezpieczonego jako operatora ładowarki na odkrywce nie został
16
wymieniony w załączniku Nr 3, a okoliczność ujęcia analogicznego stanowiska
pracy górniczej (operator urządzeń za- i wyładunkowych na odkrywce, czy też
operator sprzętu pomocniczego i technologicznego na odkrywce) w załączniku Nr 2
w pkt 20 i 22, powodowała niemożność jednoczesnego kwalifikowania takiego
stanowiska pracy jako „innej pracy w przodku” wymienionej w art. 50d ust. 1 pkt 1
(poprzednio art. 37 ust. 1 pkt 1) ustawy emerytalnej, bowiem czyniłaby to zbędnym
określanie takiego stanowiska pracy we wskazanym wyżej załączniku. Ponadto
charakter pełnionych przez wnioskodawcę obowiązków pracowniczych górnika nie
odpowiadał pracy w przodkach, tylko odpowiadał obowiązkom „zwykłej” pracy
górniczej na odkrywce, określonej wykazem stanowisk pracy w załączniku nr 2
rozporządzenia (por. poglądy wyrażone przez Sąd Najwyższy w wyrokach z dnia
11 lutego 2010 r., I UK 236/09, LEX nr 585722 oraz z dnia 24 marca 2011 r., I UK
328/10, LEX nr 811825).
Sąd Najwyższy zaznacza ponadto, że Sąd Apelacyjny zakwestionował
jedynie dokonaną przez Sąd pierwszej instancji ocenę prawną ustalonego stanu
faktycznego uznając, że Sąd ten prawidłowo przeprowadził postępowanie
dowodowe. Tymczasem z ustaleń Sądu Okręgowego wynika, że wnioskodawca
uprawnienia operatora koparki jednonaczyniowej do 1,5 m3
uzyskał dopiero w dniu
25 października 2003 r., zaś pracę górniczą na stanowisku operatora koperki
jednonaczyniowej, o którym mowa w załączniku nr 3 rozporządzenia Ministra Pracy
i Polityki Socjalnej z dnia 23 grudnia 1994 r. rozpoczął dopiero z dniem 17 listopada
2007 r. Sąd Apelacyjny do powyższych ustaleń nie odniósł się, jednocześnie
przyjmując, że w okresie od dnia 1 października 1984 r. do dnia 30 listopada
2006 r. ubezpieczony był zatrudniony w przodku na stanowiskach operatora
ładowarki gąsienicowej i koparki jednonaczyniowej na odkrywce.
Przepisy normujące nabywanie prawa do emerytury górniczej muszą być
wykładane ściśle, a dla oceny charakteru pracy górniczej nie mogą mieć
decydującego znaczenia protokoły komisji weryfikacyjnej kwalifikujące określone
zatrudnienie jako pracę górniczą. (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 16 marca
2011 r., I UK 331/10, LEX nr 811826).
Praca „na odkrywce” w kopalniach węgla brunatnego jest odpowiednikiem
pracy „w przodkach” pod ziemią i polega na zatrudnieniu przy pracach
17
bezpośrednio łączących się z procesami związanymi z wydobywaniem kopalin,
pozyskiwaniu złóż węgla brunatnego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia
28 kwietnia 2010 r., I UK 339/09, LEX nr 607444).
W razie wątpliwości sądu dotyczących kwalifikowania obsługi konkretnej
maszyny (jako wykonywania pracy przodkowej, a zatem bezpośrednio przy
urabianiu i ładowaniu urobku oraz przy innych pracach przodkowych) rzeczą sądu
jest zasięgnięcie opinii biegłego z dziedziny górnictwa węgla brunatnego, gdyż
materia ta wymaga wiadomości specjalnych (art. 278 § 1 k.p.c.). Przyjęcie ogólnej
tezy, jak uczynił to Sąd Apelacyjny, że przodkiem w kopalni węgla brunatnego jest
każde miejsce prowadzenia robót górniczych związanych z odwadnianiem,
udostępnianiem i eksploatacją złoża kopaliny, jego transportem i transportem
nadkładu, a nadto zwałowaniem nadkładu, a następnie rekultywacją wyrobisk i
zwałowisk nie odpowiada pojęciu „pracy przodkowej” wynikającej z wykładni
przepisów art. 50c ust. 1 pkt 4 oraz art. 50d ust. 1 pkt 1 ustawy o emeryturach i
rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.
Mając powyższe okoliczności na uwadze, Sąd Najwyższy orzekł jak w
sentencji wyroku na podstawie art. 39815
§ 1 k.p.c. i art. 108 § 2 k.p.c. w związku
art. 39821
k.p.c.