Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II UK 133/11
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 24 lutego 2012 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Małgorzata Wrębiakowska-Marzec (przewodniczący,
sprawozdawca)
SSN Katarzyna Gonera
SSN Beata Gudowska
w sprawie z wniosku R. S.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G.
o umorzenie zaległości z Funduszu Alimentacyjnego ,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 24 lutego 2012 r.,
skargi kasacyjnej wnioskodawcy od wyroku Sądu Apelacyjnego w […]
z dnia 18 stycznia 2011 r.,
I. oddala skargę kasacyjną,
II. przyznaje radcy prawnemu M. K. od Skarbu Państwa (Sądu
Apelacyjnego) tytułem nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej
z urzędu w postępowaniu kasacyjnym kwotę 1.200 (jeden tysiąc
dwieście) zł powiększoną o podatek od towarów i usług.
UZASADNIENIE
2
Wyrokiem z dnia 26 kwietnia 2010 r. Sąd Okręgowy w G. zmienił decyzję
Zakładu Ubezpieczeń Społecznych - Oddziału w G. (zwanego dalej Zakładem) z
dnia 16 września 2009 r. i umorzył R. S. należności likwidowanego funduszu
alimentacyjnego z tytułu wypłaty świadczeń oraz 5% opłaty na pokrycie kosztów
związanych z działalnością funduszu za okres od czerwca 1997 r. do kwietnia 2004
r. w łącznej kwocie 21.733,37 zł. Podstawę rozstrzygnięcia stanowiły następujące
ustalenia.
W wyniku bezskutecznej egzekucji komorniczej, a następnie wniosku J. S.,
matki P. S., syna ubezpieczonego, Zakład wypłacał od czerwca 1997 do kwietnia
2004 r. świadczenia z funduszu alimentacyjnego. Ubezpieczony posiada prawo do
emerytury w wysokości około 1.500 zł miesięcznie, z której to kwoty spłaca zaległe
należności na rzecz funduszu alimentacyjnego oraz wypłaca bieżące alimenty na
rzecz syna. Mieszka w mieszkaniu socjalnym przystosowanym do wymogów osób
niepełnosprawnych. Z kwoty emerytury potrącenia na rzecz komornika wynoszą ok.
600 zł miesięcznie, za mieszkanie socjalne płaci 107 zł, a na leki około 150 zł
miesięcznie. Po wszelkich potrąceniach i uiszczeniu opłat z tytułu czynszu najmu
oraz mediów, wnioskodawcy pozostaje kwota około 300 zł. W wyniku napadu w
2001 r. wnioskodawca utracił zdrowie w stopniu kwalifikującym do zaliczenia do
znacznego stopnia niepełnosprawności na stałe. Wnioskodawca od czasu wypadku
porusza się na wózku inwalidzkim, w codziennej egzystencji potrzebuje wsparcia
osób trzecich. Oprócz wypłacanej od 3 lat emerytury nie posiada innych źródeł
dochodu ani majątku wskazującego na możliwość zaspokojenia długu względem
likwidowanego funduszu alimentacyjnego. Od chwili utraty zdrowia do stycznia
2007 r. wnioskodawca był osobą bezdomną.
W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Okręgowy uznał, że wnioskodawca
spełnia warunki określone w art. 68 ustawy z dnia 28 listopada 2003 r. o
świadczeniach rodzinnych, zgodnie z którym w szczególnie uzasadnionych
przypadkach związanych z sytuacją zdrowotną lub rodzinną osoby, przeciwko
której jest prowadzona egzekucja alimentów lub osoby zobowiązanej do zwrotu
bezpodstawnie pobranych świadczeń z funduszu, likwidator może umorzyć,
rozłożyć na raty lub odroczyć termin płatności należności likwidowanego funduszu z
3
tytułu wypłaconych lub bezpodstawnie pobranych świadczeń z funduszu. Przepis
ten, stanowiąc wyjątek od reguły zwrotu świadczeń wypłaconych z funduszu, nie
definiuje pojęcia „szczególnie uzasadnionych wypadków", wskazując jedynie, że
mają one dotyczyć sytuacji zdrowotnej lub rodzinnej dłużnika alimentacyjnego. Z
ustawy o funduszu alimentacyjnym wynika, że jej przepisy tworzy się w celu
wzmożenia opieki nad dziećmi i innymi osobami znajdującymi się w trudnej sytuacji
materialnej z powodu niemożności wyegzekwowania świadczeń alimentacyjnych
oraz zwiększenia odpowiedzialności osób zobowiązanych do alimentacji.
Zastrzeżoną zatem w art. 68 ustawy o świadczeniach rodzinnych możliwość
umorzenia należności funduszu alimentacyjnego należy traktować z dużą
ostrożnością i traktować jako swoisty przywilej dłużnika alimentacyjnego.
„Szczególnie uzasadnione wypadki" zachodzą wtedy, gdy mają charakter
obiektywny i niezależny od strony, np. choroba uniemożliwiająca pracę i
jednoczesny brak świadczeń socjalnych lub z ubezpieczenia społecznego albo
niemożność podjęcia zatrudnienia ze względu na konieczność sprawowania opieki
nad innym członkiem rodziny. Bez znaczenia pozostaje tu skuteczność egzekucji,
gdyż powołany wyżej przepis nie zawiera przesłanki jej bezskuteczności.
W ocenie Sądu Okręgowego, sytuacja rodzinna i materialna wnioskodawcy
stanowi uzasadnioną przesłankę umorzenia należności alimentacyjnych za sporny
okres, gdyż co prawda wnioskodawca nie wywiązywał się w nim z obowiązku
alimentacyjnego względem swojego dziecka, jednakże było to spowodowane
okolicznościami w znacznej mierze od niego niezależnymi, gdyż od lipca 2001 r.
pozostawał osobą w wysokim stopniu niepełnosprawną bez swojej winy, co
uniemożliwiało mu podjęcie jakiegokolwiek zatrudnienia. Okoliczność ta
spowodowała, że wnioskodawca nie był w stanie spłacić zadłużenia z tytułu
wypłaconych z funduszu alimentów. W okresie poprzedzającym zdarzenie
powodujące niepełnosprawność w miarę możliwości próbował realizować ciążący
na nim obowiązek alimentacyjny, a od czasu przyznania emerytury regularnie płaci
ciążące na nim zobowiązanie alimentacyjne. Zdaniem Sądu pierwszej instancji,
powyższe okoliczności przemawiają za tym, że wnioskodawca nie uchylał się od
łożenia na utrzymanie dzieci, zaś kwota, zwrotem której go obciążono, jest
znacząca nawet dla osoby dobrze zarabiającej. Dochody wnioskodawcy są
4
relatywnie niskie, a spowodowane stanem zdrowia wydatki związane z codzienną
egzystencją - wysokie. W takiej sytuacji nieumorzenie zadłużenia względem
funduszu alimentacyjnego uniemożliwiłoby wnioskodawcy w miarę normalną
egzystencję, pozbawiając go środków niezbędnych dla koniecznego utrzymania.
Wyrokiem z dnia 18 stycznia 2011 r. Sąd Apelacyjny, w uwzględnieniu
apelacji Zakładu, zmienił powyższy wyrok i oddalił odwołanie.
Sąd Apelacyjny dodatkowo ustalił, że wnioskodawca uchylał się od płacenia
na rzecz syna alimentów ustalonych ugodą sądową z dnia 1 marca 1996 r.,
a następnie wyrokiem Sądu Wojewódzkiego w G. z dnia 16 października 1998 r.
Potwierdzają to prawomocne wyroki Sądu Rejonowego w G. z dnia 12 lutego 1998
r. i z dnia 4 maja 2000 r., uznające go za winnego uporczywego uchylania się od
wykonania ciążącego na nim obowiązku łożenia alimentów. W tym okresie
wnioskodawca, mimo posiadania zawodu maszynisty, utrzymywał się tylko z prac
dorywczych, wpłacając na dzień 8 maja 1998 r. na poczet uregulowania zadłużenia
kwotę 348,68 zł oraz w kwietniu 2000 r. kwotę 128,95 zł. Wnioskodawca od 15 lipca
2001 r. jest niepełnosprawny w stopniu znacznym i wymaga zaopatrzenia w wózek
inwalidzki. W kwietniu 2007 r. przez sześć dni był hospitalizowany na oddziale
kardiologicznym szpitala w G. i wymaga przyjmowania leków. W tym samym roku
wnioskodawca wystąpił o umorzenie należności likwidowanego funduszu
alimentacyjnego. Decyzją z dnia 24 października 2007 r. Zakład odmówił
umorzenia należności z uwagi na utrzymywanie się przez wnioskodawcę ze stałego
zasiłku socjalnego oraz dodatku pielęgnacyjnego, które zapewniały skuteczność
egzekucji. W dniu 14 lipca 2009 r. wnioskodawca wystąpił z kolejnym wnioskiem o
umorzenie należności likwidowanego funduszu alimentacyjnego. W porównaniu z
okresem poprzedzającym wydanie decyzji z dnia 24 października 2007 r. jego
sytuacji majątkowa polepszyła się, gdyż uzyskał prawo do emerytury w kwocie
1.565,80 zł, a więc wyższej od poprzednio otrzymywanego świadczenia socjalnego.
Sąd Apelacyjny wskazał, że fundusz alimentacyjny powstał w celu
zapewnienia środków utrzymania osobom uprawnionym do alimentów, które nie
mogły wyegzekwować tych świadczeń od osoby zobowiązanej do łożenia na ich
utrzymanie. Zgodnie z art. 4 ust. 1 ustawy z 18 lipca 1974 r. o funduszu
alimentacyjnym (jednolity tekst: Dz.U. z 1991 r. Nr 45, poz. 200 ze zm.),
5
świadczenia z funduszu przysługiwały tylko tym osobom, na rzecz których alimenty
zostały ustalone orzeczeniem sądu, a egzekucja tych alimentów okazała się
bezskuteczna całkowicie lub częściowo. Fundusz alimentacyjny uruchamiany był
wówczas, gdy dłużnik alimentacyjny nie osiągał dochodów ani nie posiadał
majątku, z którego mogłaby być prowadzona egzekucja alimentów. Przyznanie
świadczeń z funduszu alimentacyjnego nie zwalniało dłużnika z jego zobowiązań.
Zgodnie z art. 13 i 14 ustawy, Zakład Ubezpieczeń Społecznych prowadził
egzekucję przeciwko dłużnikowi aż do pełnego pokrycia należności tego funduszu.
Z dniem 1 maja 2004 r. - po wejściu w życie ustawy z 28 listopada 2003 r. o
świadczeniach rodzinnych (jednolity tekst: Dz.U. z 2006 r. Nr 139, poz. 992 ze zm.),
straciła moc ustawa z 18 lipca 1974 r. o funduszu alimentacyjnym oraz
zlikwidowany został fundusz alimentacyjny, a świadczenia z tego funduszu zostały
zastąpione innego rodzaju świadczeniami. Likwidatorowi funduszu przypadło
egzekwowanie zaległych należności, przy czym art. 68 ust. 1 ustawy o
świadczeniach rodzinnych stanowi, że w szczególnie uzasadnionych przypadkach
związanych z sytuacją zdrowotną lub rodzinną osoby, przeciwko której prowadzona
jest egzekucja alimentów, likwidator może umorzyć, rozłożyć na raty lub odroczyć
termin płatności należności z tytułu wypłaconych świadczeń. Zatem tylko
szczególnie uzasadnione sytuacje pozwalają na zastosowanie ulgi w spłacie
należności, przy czym poza umorzeniem należności możliwe jest także rozłożenie
na raty lub odroczenie terminu płatności. Za „szczególnie uzasadnione" należy
przyjmować tylko sytuacje wyjątkowe, losowe, które ze względów zdrowotnych lub
rodzinnych tak obciążają budżet zobowiązanego, że nie pozwalają na uregulowanie
należności.
W ocenie Sądu Apelacyjnego, analiza materiału dowodowego sprawy nie
pozwala na stwierdzenie, że w rozpoznawanym przypadku występuje szczególna
sytuacja uzasadniająca zastosowanie w stosunku do wnioskodawcy najdalej
idącego dobrodziejstwa w postaci umorzenia należności. Niewątpliwie sytuacja
wnioskodawcy jest obecnie trudna, ale sam fakt posiadania przez niego aktualnie
ograniczonych możliwości płatniczych nie uzasadnia umorzenia należności w
całości. Przedmiotowe zadłużenie powstało na skutek kilkuletniego uporczywego
niewywiązywania się z obowiązku alimentacyjnego, gdy wnioskodawca był
6
człowiekiem zdrowym i w sile wieku, na co jednoznacznie wskazują prawomocne
wyroki sądów karnych. Niepełnosprawność wnioskodawcy powstała znacznie
później, bo dopiero od lipca 2001 r. Sąd Apelacyjny powołał się również na
orzecznictwo Sądu Najwyższego, zgodnie z którym stosownie do art. 133 § 1 k.r.o.
rodzice obowiązani są dzielić się z dziećmi nawet bardzo szczupłymi dochodami,
zaś „szczególnie uzasadnione przypadki" związane z sytuacją zdrowotną lub
rodzinną zobowiązanego to sytuacje nadzwyczajne (wyjątkowe), powstałe bądź to
w wyniku wypadku losowego, a w każdym razie istniejące niezależnie od
zobowiązanego, w następstwie których jego sytuacja ulegnie takiemu pogorszeniu,
że nie jest on w stanie na bieżąco spłacać swoich należności i nie ma perspektywy
poprawy i zmiany tej sytuacji, a nadto - ze względu na zasadnicze założenie, że
decyzja o zakresie „niedochodzenia” należności funduszu alimentacyjnego może
nastąpić wyłącznie „w szczególnie uzasadnionych przypadkach” - nie budzi
wątpliwości potrzeba rozważenia wszystkich okoliczności, w tym zakresu
zadłużenia ubezpieczonego, ale również przyczyn jego powstania oraz na ile były
one zależne od zobowiązanego, jego możliwości zarobkowych, sytuacji zdrowotnej
i rodzinnej (tak w wyrokach z dnia 24 marca 2000 r., I CKN 1538/99, LEX nr 51629;
z dnia 6 marca 2007 r., I UK 289/06, LEX nr 936838; z dnia 17 października 2006,
II UK 77/06, OSNP 2007, nr 21-22, poz. 326 oraz uzasadnieniu postanowienia z
dnia 17 czerwca 2008 r., I UK 19/08, LEX nr 818644). W konsekwencji Sąd
Apelacyjny stanął na stanowisku, że trudna sytuacja zdrowotna wnioskodawcy
(niepełnosprawność) oraz konieczność prowadzenia systematycznego leczenia są
okolicznościami, które mogą przemawiać za zastosowaniem jednej z ulg w spłacie
należności funduszu, np. w postaci rozłożenia na raty lub odroczenia terminu
płatności należności funduszu, ale nie mogą stanowić podstawy do umorzenia
należności, gdy się zważy, że wnioskodawca posiada stałe źródło dochodu w
postaci emerytury w kwocie 1.565,80 zł. Z tych dochodów możliwe jest
prowadzenie egzekucji należności z uwzględnieniem ustawowo stosowanych
ograniczeń potrąceń, a wobec wygaśnięcia obowiązku alimentacyjnego w
większym zakresie możliwe będzie spłacenie należności likwidowanego funduszu.
Zresztą sam wnioskodawca, w kierowanym do Zakładu piśmie z dnia 6 listopada
7
2007 r. wskazywał na możliwość spłaty należności po uzyskaniu świadczenia
emerytalnego.
W skardze kasacyjnej wnioskodawca zarzucił naruszenie prawa
materialnego, a to art. 68 ust. 1 ustawy o świadczeniach rodzinnych, poprzez jego
błędną wykładnię prowadzącą do uznania że: a) sytuacja, w której wnioskodawca
otrzymuje emeryturę, ale znaczna jej część egzekwowana jest na poczet bieżących
alimentów, a zaległość objęta wnioskiem o umorzenie w znacznej mierze powstała
z przyczyn niezależnych od wnioskodawcy, co prawda może być uznana za
„szczególnie uzasadniony przypadek", ale nie może stanowić podstawy do
umorzenia zaległości; b) istnieje gradacja ulg przewidzianych we wskazanym
przepisie; c) zasada wyrażona we wskazanym przepisie nie ma zastosowania w
niniejszej sprawie przez ustalenie, wbrew jednoznaczności stanu faktycznego, że
wnioskodawca posiada zdolność do spłacenia zaległości względem funduszu
alimentacyjnego, pomimo że wnioskodawca znajduje się w ciężkiej sytuacji
zdrowotnej i majątkowej oraz brak jest perspektyw poprawy jego obecnego stanu
zdrowia, bądź sytuacji finansowej.
Wskazując na powyższy zarzut skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego
wyroku i przekazanie sprawy Sądowi drugiej instancji do ponownego rozpoznania,
ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i orzeczenie co do istoty
sprawy, poprzez oddalenie apelacji organu rentowego.
W uzasadnieniu skargi kasacyjnej podniesiono, że Sąd Apelacyjny dopuścił
się mylnego rozumienia treści normy prawnej wynikającej z art. 68 ust. 1 ustawy o
świadczeniach rodzinnych (błędnej wykładni przepisu), przyjmując istnienie
niewyartykułowanej w treści tego przepisu przesłanki odmowy umorzenia
zaległości. Sąd drugiej instancji wyinterpretował bowiem z art. 68 ust. 1 ustawy
nieistniejącą przesłankę, zgodnie z którą już sama wielce hipotetyczna możliwość
poprawy sytuacji majątkowej wnioskodawcy uniemożliwia umorzenie jego
zaległości względem funduszu. Ponadto Sąd odwoławczy przyjął, że istnieje
gradacja ulg przewidzianych w przedmiotowej normie prawnej, stąd dane
okoliczności faktyczne mogą uzasadniać zastosowanie jednej ulgi, a innych nie.
Tymczasem przeciwko takiej wykładni przemawia zarówno wykładnia językowa
(ustawodawca nie wprowadził w treści przepisu gradacji ulg ani nie przypisał
8
poszczególnym ulgom różnych przesłanek ich stosowania), jak i systemowa (rodzaj
preferowanej ulgi określany jest przez wnioskodawcę we wniosku kierowanym do
likwidatora funduszu, który ocenia, czy okoliczności sprawy umożliwiają
zastosowanie wnioskowanej ulgi).
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Skarga kasacyjna jest nieusprawiedliwiona.
Stosownie do art. 67 ustawy o świadczeniach rodzinnych egzekucję
należności z tytułu wypłaconych świadczeń z funduszu alimentacyjnego prowadzi
się w dalszym ciągu aż do ich zaspokojenia, a wniosek o umorzenie lub
zawieszenie egzekucji wymaga zgody likwidatora. Z kolei w myśl art. 68 ust. 1 tej
ustawy, w szczególnie uzasadnionych przypadkach związanych z sytuacją
zdrowotną lub rodzinną osoby, przeciwko której jest prowadzona egzekucja
alimentów likwidator może umorzyć, rozłożyć na raty lub odroczyć termin płatności
należności likwidowanego funduszu z tytułu wypłaconych świadczeń z funduszu.
Wynika z tego, że tylko wystąpienie szczególnie uzasadnionego przypadku
związanego z sytuacją zdrowotną lub rodzinną osoby, przeciwko której prowadzona
jest egzekucja alimentów, może uzasadniać dokonanie wyłomu w zasadzie
prowadzenia dalszej egzekucji należności likwidowanego funduszu
alimentacyjnego. W przypadku zaistnienia takich szczególnych okoliczności wyłom
ten może nastąpić bądź poprzez zawieszenie egzekucji (w przypadku rozłożenia
należności na raty lub odroczenia terminu jej płatności), bądź poprzez umorzenie
egzekucji (w sytuacji umorzenia należności likwidowanego funduszu).
Skarżący, czyniąc Sądowi drugiej instancji zarzut bezpodstawnej gradacji ulg
przewidzianych w art. 68 ust. 1 ustawy o świadczeniach rodzinnych i w związku z
tym dokonanie błędnej oceny, że okoliczności, w jakich wnioskodawca się znajduje
mogą uzasadniać zastosowanie innych ulg niż umorzenie należności
likwidowanego funduszu alimentacyjnego, prezentuje stanowisko, że każde
wystąpienie „szczególnie uzasadnionego przypadku” w rozumieniu powołanego
przepisu uzasadnia zastosowanie dowolnej ulgi w nim przewidzianej, a wybór ulgi
należy wyłącznie do osoby, przeciwko której jest prowadzona egzekucja. Pogląd
9
ten nie może być uznany za trafny, gdyż aczkolwiek art. 68 ust. 1 ustawy o
świadczeniach rodzinnych nie ustanawia wprost przesłanek zastosowania
określonej ulgi, a jej wybór pozostawia osobie zobowiązanej w tym znaczeniu, że
może ona wystąpić ze stosownym wnioskiem, to niewątpliwie wyposaża likwidatora
w uprawnienie („likwidator może…”) do zastosowania określonych form i
określonego zakresu odstąpienia od obowiązku dochodzenia należności funduszu
(„…umorzyć, rozłożyć na raty lub odroczyć termin płatności”) w zależności od
oceny okoliczności każdego konkretnego „szczególnie uzasadnionego przypadku
związanego z sytuacją zdrowotną lub rodzinną osoby, przeciwko której jest
prowadzona egzekucja alimentów”. Nie powinno budzić wątpliwości, że nie można
stawiać znaku równości pomiędzy sytuacją osoby, u której przejściowo wystąpiła
niemożność całkowitego lub częściowego regulowania zaległości alimentacyjnych
oraz osoby, która bezpowrotnie utraciła zdolność jakiegokolwiek zarobkowania i nie
posiada żadnego majątku ani dochodów. Pierwszy z wymienionych przypadków
może uzasadniać co najwyżej odroczenie terminu płatności należności lub
rozłożenie jej na raty i to niezależnie od wyboru przez osobę obciążoną
zaległościami alimentacyjnymi ulgi polegającej na umorzeniu należności i złożenia
przez nią wniosku w tym zakresie. W takiej sytuacji uwzględnienie wniosku i
zwolnienie z długu alimentacyjnego prowadziłoby do nieuzasadnionego
poszerzenia możliwości korzystania z umorzenia należności kosztem uszczuplenia
środków z funduszu ubezpieczeń społecznych przez osoby, których sytuacja w
dającej się przewidzieć perspektywie może ulec poprawie na tyle, że będą one w
stanie regulować zaległości alimentacyjne lub które posiadają dochód pozwalający
na choćby częściową spłatę długów alimentacyjnych. Z tego względu w
orzecznictwie Sądu Najwyższego przyjmuje się jednolicie, że w rozumieniu art. 68
ust. 1 ustawy o świadczeniach rodzinnych „szczególnie uzasadnione przypadki”
związane z sytuacją zdrowotną lub rodzinną zobowiązanego, które umożliwiają
umorzenie należności zlikwidowanego funduszu alimentacyjnego to sytuacje
nadzwyczajne powstałe w wyniku wypadku losowego, niezależne od
zobowiązanego, w następstwie których jego sytuacja ulega takiemu pogorszeniu,
że nie jest on w stanie na bieżąco spłacać swoich należności, a nadto nie ma
perspektywy poprawy i zmiany tej sytuacji (por. np. wyroki z dnia 6 sierpnia 2008 r.,
10
II UK 359/07, OSNP 2010 nr 1-2, poz. 18 oraz z dnia 3 lutego 2010 r., I UK 270/09,
LEX nr 585729) oraz że osoba, na której ciąży obowiązek lub zaległości
alimentacyjne nie powinna być w całości zwolniona z tych zobowiązań, jeżeli ma
jakiekolwiek realne możliwości choćby częściowej lub rozłożonej w czasie spłaty
długów alimentacyjnych (tak w wyroku z dnia 10 listopada 2010 r., I UK 119/10,
LEX nr 686798).
Skarżący zarzuca Sądowi drugiej instancji błędne wyinterpretowanie z art. 68
ust. 1 ustawy o świadczeniach rodzinnych przesłanki, zgodnie z którą już tylko
sama hipoteczna możliwość poprawy sytuacji majątkowej zobowiązanego
uniemożliwia umorzenie należności zlikwidowanego funduszu. Tymczasem takiego
wniosku trudno się dopatrzeć w motywach zaskarżonego rozstrzygnięcia. Jego
podstawę stanowiło bowiem niezakwestionowane w skardze kasacyjnej ustalenie,
że skarżący posiada aktualnie stałe źródło dochodu w postaci emerytury w kwocie
1.565,80 zł brutto, z której możliwe jest prowadzenie egzekucji z uwzględnieniem
ustawowych ograniczeń potrąceń, a jego sytuacja majątkowa po przyznaniu tego
świadczenia uległa poprawie w stosunku do okresu wcześniejszego, kiedy pobierał
zasiłek socjalny w niższej wysokości. Natomiast kwestia związana z wygaśnięciem
obowiązku alimentacyjnego została podniesiona nie w aspekcie poprawy sytuacji
majątkowej skarżącego, ale w kontekście możliwości zwiększenia zakresu spłaty
należności zlikwidowanego funduszu.
Wystąpienie szczególnie uzasadnionego przypadku umożliwiającego
skorzystanie z dobrodziejstwa umorzenia należności zlikwidowanego funduszu
alimentacyjnego zostało poddane ocenie sądu ubezpieczeń społecznych (art. 68
ust. 3 ustawy o świadczeniach zdrowotnych). Podważenie tej oceny w
postępowaniu kasacyjnym może nastąpić wyłącznie w przypadku wykazania przez
skarżącego, że była ona rażąco nieprawidłowa. Taka sytuacja nie zachodzi w
sprawie, w której wniesiona została rozpoznawana skarga kasacyjna. Sąd drugiej
instancji, po rozważeniu wszystkich okoliczności zarówno związanych z sytuacją
zdrowotną skarżącego, jak i z zakresem obciążającego go zadłużenia
alimentacyjnego i przyczynami jego powstania (wieloletnie uporczywe uchylanie się
od płacenia alimentów do czasu powstania znacznego stopnia niepełnosprawności
wskutek napadu w lipcu 2001 r.) oraz posiadaniem stałego źródła dochodu w
11
postaci emerytury w kwocie 1.565,80 zł brutto, był uprawniony do uznania, że
aczkolwiek okoliczności związane z sytuacją zdrowotną skarżącego mogą
(hipotetycznie) stanowić podstawę do zastosowania innych ulg w spłacie
należności funduszu, to nie mogły uzasadniać jej umorzenia i całkowitego
zwolnienia wnioskodawcy z długu alimentacyjnego. W niezakwestionowanym w
skardze kasacyjnej stanie faktycznym sprawy taka ocena nie może być uznana za
rażąco nieprawidłową.
Z powyższych względów skarga kasacyjna podlega oddaleniu na podstawie
art. 39814
k.p.c.
/tp/