Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV CSK 453/11
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 22 marca 2012 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Dariusz Zawistowski (przewodniczący)
SSN Józef Frąckowiak
SSN Iwona Koper (sprawozdawca)
Protokolant Bogumiła Gruszka
w sprawie z powództwa E. - Inwest Spółki Akcyjnej
(poprzednio E.- Inwest Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością )
przeciwko Jerzemu F.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej
w dniu 22 marca 2012 r.,
skargi kasacyjnej pozwanego
od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 21 grudnia 2010 r.,
uchyla zaskarżony wyrok w części oddalającej dalszą
apelację pozwanego (pkt III) i orzekającej o kosztach procesu
(pkt IV) i sprawę w tym zakresie przekazuje Sądowi
Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania wraz z
orzeczeniem o kosztach postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
2
Powód spółka z o.o. wystąpił przeciwko pozwanemu Jerzemu F. z pozwem o
zapłatę kwoty 5.700.000 zł z odsetkami od dnia 21 września 2000 r. podnosząc w
jego uzasadnieniu, że na mocy indosu jest w posiadaniu weksla opiewającego na
tę kwotę, której nie uiścił jego wystawca, zaś pozwany poręczył powyższy weksel.
Sąd Okręgowy wyrokiem z dnia 12 lutego 2010 r. uwzględnił powództwo co
do należności głównej i odsetek za okres od 21 września 2001 r., przyjmując za
jego podstawę następujący stan faktyczny.
W dniu 21 września 2000 r. pomiędzy L. S.A. jako pożyczkodawcą, a
Przedsiębiorstwem Handlu Zagranicznego K. spółką z o.o. zawarta została umowa
pożyczki kwoty 5.700.000 zł z terminem spłaty do dnia 20 września 2001 r.
Roszczenia pożyczkodawcy miał zabezpieczać weksel własny pożyczkobiorcy in
blanco z avalem Jerzego F. i Cezarego D. W deklaracji wekslowej z dnia 3
października 2000 r. wystawca weksla oświadczył, że w razie powstania szkód
związanych z nienależytym wykonaniem umowy pożyczki będzie uprawniony do
wypełnienia weksla co do oznaczenia miejsca, daty, oznaczenia „bez protestu” i co
do wysokości przyszłej wierzytelności tj. kwoty pożyczki z odsetkami i kosztami.
Pozwany Wiesław F. oraz Cezary D. oświadczyli, że jako poręczyciele weksla in
blanco wykonają zobowiązania z niego po zawiadomieniu ich o niezapłaceniu sumy
wekslowej. Pozwany złożył na deklaracji własnoręczny podpis. Zgodnie z wekslem
z dnia 20 września 2004 r. wystawionym na zlecenie L. S.A na kwotę 5.700.000 zł
Przedsiębiorstwo Handlu Zagranicznego K. spółka z o.o. była zobowiązana
zapłacić za okazaniem L.S.A kwotę 5.700.000 zł z odsetkami określonymi w
umowie pożyczki. Prawa z weksla zostały przeniesienie przez indos na okaziciela.
Pozwany poręczył weksel za wystawcę - pożyczkobiorcę podpisując weksel na
odwrocie. W Prokuraturze Rejonowej prowadzone było do sygn. /…/ śledztwo w
sprawie sfałszowania deklaracji wekslowej z dnia 3 października 2000 r. przez
podrobienie podpisu Jerzego F. oraz podrobienie tego dokumentu. Postanowieniem
z dnia 30 września 2008 r. postępowanie zostało umorzone wobec stwierdzenia,
że czynu nie popełniono.
3
Sąd Okręgowy oddalił podniesione przez pozwanego zarzuty: nie podpisania
przez niego weksla ani deklaracji wekslowej, a to z uwagi na treść opinii Instytutu
Ekspertyz Sądowych w Krakowie i biegłego Jana B., braku zamiaru zobowiązania
się przez niego jako poręczyciel, gdyż zamiar taki wynika z deklaracji wekslowej i
umowy pożyczki oraz nieważności poręczenia z powodu nie podpisania weksla
przez pozwanego całym nazwiskiem a jedynie parafką, wobec braku takiego
wymagania.
W ocenie prawnej przytoczonych ustaleń opartej na przepisach art. 30, art.
31, art. 32 i dalszych ustawy z dnia 28 kwietnia 1936 r. Prawo wekslowe (Dz. U.
z 1936 r., Nr 37, poz. 28 ze zm., dalej jako pr. weksl.) Sąd Okręgowy wskazał,
że pozwany poręczył weksel in blanco za wystawcę, weksel został wypełniony
zgodnie z deklaracją wekslową, w której pozwany wyraził wolę zobowiązania się
jako poręczyciel. Weksel był indosowany, co powoduje ograniczenie
w powoływaniu się przez pozwanego w sprawie na zarzuty osobiste.
Sąd Okręgowy odniósł się do stanowiska pozwanego, który twierdził,
że powód nabył weksel w złej wierze i działając ze świadomością działania na jego
szkodę, gdyż wiedział, że zabezpieczona nim pożyczka została spłacona. W tym
zakresie wskazał, że posiadacz nabywając weksel działa świadomie na szkodę
dłużnika jeżeli ma świadomość o istnieniu określonego zarzutu w chwili
nabycia weksla, ma przekonanie, że zarzuty te są prawnie uzasadnione i będą
istniały w chwili płatności weksla, ma świadomość, że na skutek nabycia weksla
przez niego i pozbawienia przez to dłużnika zarzutów osobistych dłużnik poniesie
szkodę. Ocenił, że do wykazania świadomości działania powoda na szkodę
dłużnika nie prowadzą wskazywane przez pozwanego powiązania kapitałowe
i personalne przez osobę Lecha G., między spółkami . Pozwany nie mógł więc
powoływać się skutecznie na spłatę pożyczki, co w sprawie nie zostało przy tym
udowodnione. Spłata pożyczki w wysokości 5.000.000 zł powinna być udowodniona
stosownym dokumentem. Nielogiczne i sprzeczne z zasadami doświadczenia
życiowego jest - jak stwierdził - twierdzenie pozwanego, że co do tej kwoty
pożyczka została spłacona nową pożyczką zaciągniętą u dotychczasowego
pożyczkodawcy. Nie wynika to także z przelewu z dnia 4 grudnia 2000 r., gdzie
jako tytuł wskazano „przesunięcie środków”.
4
Za niezasadny uznał Sąd Okręgowy także zarzut przedawnienia roszczenia
wekslowego powoda, które przeciwko poręczycielowi, tak jak przeciwko wystawcy
weksla własnego (art. 32, 70 w zw. z art. 103 i 104 pr. weksl.), ulega przedawnieniu
z upływem 3 lat od dnia płatności weksla, co odnosi się także do weksla in blanco,
w którym data płatności została wpisana przez wierzyciela wekslowego.
Na przedmiotowym wekslu datę płatności oznaczono na 20 września 2004 r..
Termin spłaty pożyczki był określony do dnia 21 września 2001 r., zatem weksel
został wypełniony przed upływem terminu przedawnienia roszczenia z umowy
pożyczki. Pozew w rozpoznawanej sprawie wpłynął do Sądu Okręgowego
we wrześniu 2005 r., a więc przed upływem terminu przedawnienia wekslowego.
Brak jest równocześnie podstaw do przyjęcia, że weksel został uzupełniony
w późniejszej dacie niż wynika o z jego treści. Za niewykazany uznał zarzut
pozwanego, że prawa z weksla zostały przeniesione pozornie a okoliczność,
że weksel został wykupiony wynika z zeznań świadka Piotra P. Jako spóźnione
ocenił zarzuty zgłoszone przez pozwanego po zamknięciu rozprawy w piśmie z
dnia 25 stycznia 2010 r.
Oddalił również zarzut nieważności indosu jako nie tylko spóźniony
ale także bezzasadny. Na wekslu brak jest daty indosu, nie wynika ona także
z materiału dowodowego, a tym samym bezpodstawne jest twierdzenie
pozwanego zgłoszone już po zamknięciu rozprawy, że nastąpiło to po ogłoszeniu
upadłości likwidacyjnej L. S.A. Za niewykazany dowodami a przez
to bezpodstawny uznał zarzut nieważności indosu z powodu dokonania przez
Lecha G. czynności z samym sobą, oparty na twierdzeniu, że do pierwszego
przelewu wierzytelności oraz indosu in blanco doszło między prezesem zarządu L.
S.A Lechem G. a nim samym jako osobą fizyczną.
Wyrok Sądu Okręgowego zaskarżył apelacją pozwany.
W postępowaniu apelacyjnym pozwany złożył nowe wnioski dowodowe,
domagał się przeprowadzenia dowodu: z akt postępowania upadłościowego L. S.A.
oraz z akt postępowania przygotowawczego Prokuratury Rejonowej w sprawie /…/
o przywłaszczanie przedmiotowego weksla na szkodę upadłej Spółki i pozwanego,
wszczętego po wydaniu wyroku przez Sąd Okręgowy.
5
Rozpoznając apelację Sąd Apelacyjny podzielił ustalenia faktyczne Sądu
Okręgowego z nieznaczną ich modyfikacją, która nie miała jednak wpływu na
wynik sprawy.
W ustosunkowaniu się do zarzutów apelacji wskazał na specyfikę procesu
wekslowego, w którym w celu ułatwienia obiegowości weksla obowiązuje zasada
ograniczenia zarzutów przysługujących dłużnikowi wekslowemu. Wierzycielowi,
który nabył prawa z weksla przez indos, dłużnik wekslowy może przeciwstawiać
jedynie zarzuty obiektywne, nie może natomiast zasłaniać się zarzutami opartymi
na osobistych stosunkach z wystawcą lub z poprzednimi posiadaczami (art. 17 pr.
weksl.). Wyjątkowo jedynie może podnosić zarzuty osobiste przeciwko nabywcy
weksla, jeżeli ten nabywając weksel działał świadomie na szkodę dłużnika.
Nie wystarczy zatem zła wiara nabywcy i nawet rażące niedbalstwo nie umożliwia
dłużnikowi podniesienia przeciwko niemu zarzutów subiektywnych. Dłużnik musi
udowodnić, że nabywca działa świadomie na jego szkodę. Przepis art. 17 pr. weksl.
nie będzie miał zastosowania, jeżeli w chwili nabycia weksla dłużnikowi nie
przysługiwał odpowiedni zarzut, który powstał później lub gdy sam nabywca
dowiedział się dopiero później o okolicznościach uzasadniających pozbawienie
dłużnika zarzutów. Uznał, że powodowi w niniejszym postępowaniu przysługuje
legitymacja formalna wynikająca z art. 16 pr. weksl., która zależy od posiadania
weksla i wykazania swojego prawa nieprzerwanym szeregiem indosów, chociażby
ostatni był in blanco. Kierując się treścią powyższych unormowań Sąd Apelacyjny
zakwalifikował podnoszone przez pozwanego zarzuty niepodpisania przez niego
weksla, niepodpisania porozumienia wekslowego, wygaśnięcia zobowiązania
zabezpieczonego wekslem, przedawnienia tego roszczenia i ważności indosu jako
oparte na art. 17 pr. weksl. Do zarzutów obiektywnych, które niewątpliwie
przysługują pozwanemu zaliczył zarzut sfałszowania jego podpisu na wekslu
i w tym zakresie podzielił ocenę dowodów, w tym w szczególności dowodów z opinii
biegłych przyjętą przez Sąd Okręgowy oraz wnioski z niej wyprowadzone
co do jego bezzasadności i stanowisko to z odwołaniem się do kryteriów z art. 233
§ 1 k.p.c. wyczerpująco uzasadnił. Podzielił ocenę Sądu Okręgowego, który oddalił
wniosek o dopuszczenie dowodu z opinii kolejnego biegłego z zakresu badania
pisma Zbigniewa K. traktując ją trafnie jako część argumentacji pozwanego oraz
6
stanowisko tego Sądu, że niezadowolenie pozwanego z wyników opinii Instytutu
Ekspertyz Sądowych, nie stanowi dostatecznej przyczyny dla żądania jej
uzupełnienia. Zaakceptował stanowisko Sądu Okręgowego, odnośnie do
przeprowadzenia dowodu z opinii kolejnego biegłego dla ustalenia czasu złożenia
parafki pozwanego na odwrocie weksla z powodu jego niecelowości, a to wobec nie
wypracowania dotychczas w nauce metody, która na podstawie fizycznych lub
chemicznych badań materiałów kryjących pozwoliłaby określić wiek zapisów
sporządzonych dowolnym narzędziem pisarskim na papierze. Podzielił dokonaną
przez Sąd Okręgowy ocenę dowodów z zeznań świadków. Oddalił ponowiony
w apelacji zarzut braku po stronie pozwanego zamiaru poręczenia weksla trafnie –
jego zdaniem - oceniony przez Sąd Okręgowy jako nieuzasadniony w oparciu
o zeznania przesłuchanych świadków. Odnosząc się do zarzutu bezzasadnego
oddalenia wniosku dowodowego pozwanego z dnia 15 września 2008 r.
dotyczącego przeprowadzenia dowodu z protokołów przesłuchania wskazanych
w nim świadków w postępowaniu karnym wskazał, że takie uchybienie nie może
stanowić podstawy zarzutu nieważności postępowania opartego na podstawie art.
379 pkt 5 k.p.c., ani zarzutu nierozpoznania istoty sprawy, które zachodzi wówczas
gdy sąd nie orzekł w ogóle merytorycznie o żądaniu strony powodowej albo
pominął merytoryczne zarzuty pozwanego. Wskazał, że ocena zarzutu pomięcia
dowodów przez Sąd pierwszej instancji musi uwzględniać jego możliwy wpływ na
wynik rozstrzygnięcia, oraz znaczenie pominiętych dowodów w sprawie z uwagi na
ograniczenia zarzutów w procesie wekslowym. Za fakt istotny dla rozstrzygnięcia z
punktu widzenia art. 227 k.p.c. uznał istnienie po stronie powodowej świadomości
działania na szkodę dłużnika, którego ustalenie otwierałoby pozwanemu drogę do
podnoszenia zarzutów subiektywnych. Przyjął, że treść zeznań złożonych w
postępowaniu przygotowawczym przez wskazane we wniosku dowodowym osoby
nie miała w sprawie znaczenia, gdyż nie mogły one zastąpić dowodu z
przesłuchania tych osób w charakterze świadków, a jednocześnie zaakceptował
stanowisko Sądu Okręgowego o poniechaniu przesłuchania tych osób w
charakterze świadków zgodnie z wnioskiem pozwanego, nie zawierającego – w
ocenie Sądu Apelacyjnego - wskazania konkretnych oznaczonych i istotnych dla
rozstrzygnięcia faktów, do których nie należy okoliczność w jakich wzajemnych
7
relacjach towarzysko - rodzinnych pozostają oni ze sobą. Sąd Apelacyjny podzielił
stanowisko Sądu Okręgowego odnośnie do bezzasadności wniosku dowodowego
o przesłuchanie pozwanego. Wskazał, że dowód ten miał być przeprowadzony na
okoliczność że pozwany nie podpisał weksla i deklaracji wekslowej, podczas gdy
twierdzenie to obalone zostało ekspertyzami, oraz dla wykazania, że kwota
5.000.000 mln zł z tytułu pożyczki została zapłacona, a pozostała wierzytelność
wygasła na skutek potrącenia, co mogłoby być przedmiotem badania jedynie
w ramach zarzutów osobistych, których dopuszczalność nie została wykazana,
a także na okoliczność relacji rodzinnych między Lechem G. a Piotrem P., co było
nieistotne dla rozstrzygnięcia a nadto niesporne. Do prezentowanej przez
pozwanego tezy o działaniu na szkodę pozwanego przez nabywcę weksla nie
prowadzi – jak stwierdził - samo ewentualne istnienie między spółkami powiązań
kapitałowych, nie było więc uzasadnione przeprowadzanie pod tym kątem dowodu
z akt rejestrowych tych spółek, tym więcej, że sam wniosek dowodowy w tym
przedmiocie dotyczy ustalenia powiązań kapitałowych między spółkami, a nie
działania na szkodę pozwanego. Uznał, że dla dochodzenia należności z weksla
nie jest konieczne wykazanie cesji wierzytelności, którą weksel zabezpiecza, a za
bezprzedmiotowe w tej sytuacji dowodzenie, że czynność ta, jako dokonana
z samym sobą jest nieważną. Za bezzasadne uznał kwestionowanie przez
apelującego nieuwzględnienia przez Sąd Okręgowy zarzutu przedawnienia
roszczenia wekslowego powoda, który obala porównanie dat płatności weksla
i wniesienia pozwu.
Sąd Apelacyjny uwzględnił natomiast zarzut naruszenia art. 5 zd. 2 pr.
wekslowego i na jego podstawie zmienił zaskarżony wyrok przez oddalenie żądania
zasądzenia odsetek, których stopa nie została na wekslu prawidłowo określona,
co należy traktować tak jakby zastrzeżenie oprocentowania nie zostało napisane.
W pozostałej części apelację pozwanego oddalił.
Sąd Apelacyjny uzupełnił postępowanie dowodowe przez przeprowadzenie
dowodu z umowy sprzedaży wierzytelności zawartej dnia 8 września 2005 r.
między Lechem G. i E. spółką z o.o., wnioskowany dla ustalenia określonych w niej
warunków finansowych i wzajemnych świadczeń stron z tytułu sprzedaży
wierzytelności oraz działania przez nabywcę weksla w złej wierze przy
8
dopuszczeniu się rażącego niedbalstwa i działania świadomie na szkodę dłużnika.
Z dowodu tego jednak – jak stwierdził - nie wynika by nabywca działał świadomie
na szkodę dłużnika. Nie wskazuje na to zapis umowy, przewidującego, że powód
ma uzyskać jedynie 15% z tytułu skutecznej egzekucji. Ocena ekwiwalentności
świadczeń i rentowności przedsięwzięcia należy do samych przedsiębiorców. Nie
można też przyjąć, że umowa była nieopłacalna dla powoda skoro wierzytelność
uzyskał za cenę 5% uzyskanej kwoty pomniejszonej o koszty, jakie w związku z jej
uzyskaniem musi ponieść.
Pozostałe wnioski dowodowe złożone w postępowaniu apelacyjnym oddalił
w części na podstawie art. 381 k.p.c. wskazując, że pozwany nie może obecnie
składać wniosków dowodowych w postępowaniu apelacyjnym dlatego tylko,
że zaniechał tego wcześniej, gdyż spodziewał się innej korzystniejszej oceny
dowodów oferowanych przed Sądem Okręgowym. Z uwagi na datę ogłoszenia
upadłości L. S.A podaną w Monitorze Sadowym i Gospodarczym pozwany mógł
też wcześniej zgłosić spóźniony obecnie dowód z dokumentów znajdujących się w
aktach upadłościowych. Dalsze dowody oddalił na podstawie art. 227 k.p.c., jako
służące udowodnieniu zarzutów ze stosunku podstawowego, niedopuszczalnych w
sytuacji, gdy nie zostało udowodnione świadome działanie przez powoda na
szkodę pozwanego. Za bezprzedmiotowe uznał wnioski dowodowe dotyczące
uzyskania informacji dotyczących pociągnięcia Lecha G. do odpowiedzialności z
tytułu zobowiązań cywilnoprawnych.
W skardze kasacyjnej wniesionej przez pozwanego, zaskarżającej wyrok
Sądu Apelacyjnego w części oddającej jego dalszą apelację i orzekającej
o kosztach postępowania skarżący zarzucił:
W ramach podstawy naruszenia przepisów postępowania:
1) naruszenie art. 381 w zw. z art. 382 w zw. z art. 217 § 1 i 2 w zw. z art.
391, w zw. z art. 230 k.p.c. w zw. z art. 233 § 1 k.p.c. i art. 391 k.p.c. polegające
na:
a) zaniechaniu rozważenia przez Sąd Apelacyjny podnoszonego przez
pozwanego zarzutu odnoszącego się do nabycia przez powoda weksla będącego
przedmiotem sprawy jedynie na podstawie powierniczego indosu in blanco,
9
b) ograniczeniu przez Sąd Apelacyjny rozpoznania sprawy do zbadania, czy
pozwany udowodnił fakt działania przez powoda na szkodę dłużnika, podczas gdy
sam fakt indosowania weksla nie wyłącza możliwości podnoszenia przez
pozwanego zarzutów ze stosunku podstawowego także na podstawie art. 10 pr.
weksl.
2) naruszenie art. 381 k.p.c. w zw. z art. 382 w zw. z art. 207 § 3 k.p.c. w zw.
z art. 217 § 1 i 2 k.p.c. w zw. z art. 228 k.p.c. w zw. z art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art.
391 k.p.c. i art. 45 ust. 1 Konstytucji i art. 6 Europejskiej Konwencji Ochrony Praw
Człowieka przez niezasadne oddalenie wniosków dowodowych zawartych
w pismach z dnia 7 grudnia 2010 r., i z dnia 15 grudnia 2010 r. z jednoczesnym
wnioskiem w trybie art. 380 k.p.c. o rozpoznanie postanowienia z dnia 21 grudnia
2010 r. Sądu Apelacyjnego w Gdańsku o oddaleniu tych wniosków dowodowych;
3) naruszenie art. 381 k.p.c. w zw. z art.382 k.p.c. w zw. z art. 233 § 1 k.p.c.
w zw. z art. 217 § 1 i 2 k.p.c. w zw. z art. 391 k.p.c. w zw. z art. 45 ust. 1 Konstytucji
i art. 5 Europejskiej Konwencji Ochrony Praw Człowieka przez:
a/ niezasadne uznanie, że oddalenie wniosków dowodowych przez Sąd
Okręgowy zgłoszonych w piśmie z dnia 15 września 2008 r. oraz pozostałych
wniosków dowodowych pozwanego zgłoszonych przed tym sądem było zasadne
i nie doprowadziło do naruszenia przepisów postępowania,
b/ niezasadne uznanie przez Sąd Apelacyjny, że zaniechanie przez Sąd
Okręgowy przeprowadzenie dowodu z akt rejestrowych spółek i analizy tych akt
było działaniem prawidłowym i nie naruszyło przepisów postępowania,
c/ niezasadne uchylenie się przez Sąd Apelacyjny od oceny kwestii
nieważności umieszczenia na wekslu indosu in blanco przez pryzmat art. 77 Prawa
upadłościowego i naprawczego,
d/ niezasadne uchylenie się przez Sąd Apelacyjny od oceny nieważności
umieszczonego na wekslu indosu in blanco przez pryzmat art. 379 § 1 k.s.h.,
e/ niezasadne uznanie przez Sąd Apelacyjny, że podniesiony przez
pozwanego zarzut przedawnienia należności głównej jest niezasadny, mimo
10
zaniechania przeprowadzenia przez Sąd Okręgowy jakiegokolwiek postępowania
dowodowego w tym zakresie,
4/ naruszenia art. 381 k.p.c. w zw. z art. 382 k.p.c. w zw. z art. 217 § 1 i 2
k.p.c. w zw. z art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 299 k.p.c., art. 391 k.p.c. w zw. z art.
45 Konstytucji i art. 6 Europejskiej Konwencji Ochrony Praw Człowieka polegające
na niezasadnym uznaniu przez Sąd Apelacyjny, że fakt pominięcia przez
Sąd Okręgowy dowodu z przesłuchania pozwanego w charakterze strony był
działaniem prawidłowym i nie doprowadził do naruszenia przepisów postępowania.
W oparciu o podstawę naruszenia przepisów prawa materialnego:
1/ naruszenie art. 10 i 17 pr. weksl. polegające na niezasadnym uznaniu
przez Sąd Apelacyjny, że w sprawie znajdują zastosowanie ograniczenia
możliwości powoływania się przez pozwanego na zarzuty ze stosunku
podstawowego pomimo, że powiernicze nabycia przez powoda przedmiotowego
weksla wskazuje, iż ograniczenia te nie powinny mieć zastosowania;
2/ art. 6 k.c. w zw. z art. 16 , art. 7 pr. weksl. w zw. z art. 336 k.c. w zw. z art.
77 ust. 1 pr. upadł i napr. w zw. z art. 379 § 1 k.s.h. polegające na niezasadnym
przyjęciu, że powodowi przysługuje legitymacja formalna pomimo faktu, że indos
in blanco umieszczony na wekslu stanowi nieważną czynność prawną, co skutkuje
brakiem legitymacji czynnej powoda oraz faktu, że powód nie wykazał, że indos in
blanco pochodzi od remitenta weksla i został podpisany przez osobę uprawnioną
do reprezentacji indosanta weksla L. S.A.
Wskazując na powyższe skarżący wnosił o uchylenie zaskarżonego wyroku
w zaskarżonej części, przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi
drugiej instancji ewentualnie uchylenie wyroku i orzeczenie co do istoty sprawy
przez oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie na rzecz pozwanego
kosztów procesu.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Podstawę podniesionych w skardze kasacyjnej zarzutów procesowych,
z których każdy wskazuje m. innymi na naruszenie zasadniczych dla ich oceny
przepisów art. 381 k.p.c. w zw. z art. 217 § 1 i 2 k.p.c., stanowią twierdzenia
11
dotyczące wadliwości postępowania dowodowego przed Sądami obu instancji,
polegającej na bezzasadnym pominięciu wniosków dowodowych pozwanego.
Kontrola kasacyjna zaskarżonego wyroku pod tym kątem wymaga więc
odniesienia się kolejno do kwestii akceptacji Sądu Apelacyjnego dla
pominięcia określonych dowodów przez Sąd Okręgowy, oraz oddalenia
wniosków dowodowych zgłoszonych przez pozwanego w postępowaniu
apelacyjnym.
Stosownie do art. 217 § 2 k.p.c. sąd pominie środki dowodowe, jeżeli
okoliczności sporne zostały już dostatecznie wyjaśnione lub jeżeli strona powołuje
dowody jedynie dla zwłoki. Powołanie dowodów w sposób mogący powodować
zwłokę w postępowaniu nie może jednak prowadzić do ich pominięcia, jeżeli
nie zostały w sposób dostateczny wyjaśnione istotne i sporne okoliczności, których
wykazaniu służyć ma ich powołanie. Okolicznościami spornymi w tym ujęciu są nie
tylko te okoliczności, co do których strony pozostają w sporze ale także
okoliczności, które nie zostały wyjaśnione na korzyść strony powołującej dalsze
dowody. Nie można pominąć dowodów w sytuacji gdy dotychczasowe
postępowanie prowadzi do wniosków sprzecznych z twierdzeniami strony
zgłaszającej nowe dowody. Dowody niewątpliwie powoływane są tylko dla zwłoki,
gdy okoliczności, które mają być przy ich pomocy wykazane zostały
już dostatecznie wyjaśnione albo gdy nie mogą one służyć wyjaśnieniu
spornych okoliczności.
Model apelacji pełnej pozwala na przytaczanie w postępowaniu apelacyjnym
dowodów koniecznych dla wykazania wadliwości orzeczenia sądu pierwszej
instancji pozostawiając uznaniu sądu apelacyjnego możliwość skorzystania z tych
dowodów. Przepis art. 381 k.p.c., co do zasady przyjmuje, że nowe fakty i dowody
są dopuszczalne w postępowaniu przed sądem drugiej instancji, a jedynie
wyjątkowo mogą być przez sąd pominięte. Wypowiadając się co do tej kwestii
w wyroku z dnia 24 czerwca 2009 r., I CSK 447/08 (nie publ.) trafnie wskazał
Sąd Najwyższy, że sąd drugiej instancji nie powinien pomijać nowych faktów
i dowodów zgłoszonych w apelacji, jeżeli o potrzebie ich powołania strona
dowiedziała się w konkretnej sprawie z uzasadnienia zaskarżonego wyroku.
12
Realizacja celu unormowania w art. 381 k.p.c., wyrażającego się w dążeniu
do koncentracji materiału procesowego przed sądem pierwszej instancji nie może
prowadzić do naruszenia zasady sprawiedliwego procesu, który oparty być musi
na wszechstronnym zbadaniu okoliczności sprawy. Pominięcie tych względów przy
wykładni i stosowaniu przepisów o postępowaniu dowodowym narusza prawo
do sądu (art. 45 Konstytucji i art. 6 ust. 1 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka)
interpretowane łącznie z zasadą rzetelnego procesu sądowego, gwarantującego
jego uczestnikom możliwość przedstawienia sądowi swojej sprawy.
Na tym tle postępowanie Sądu Apelacyjnego w omawianym zakresie
przedstawia się jako wadliwe.
W postępowaniu przed Sądem Okręgowym, w wykonaniu zarządzenia
Przewodniczącego w tym Sądzie z dnia 3 września 2008 r., pozwany przedstawił
pismo przygotowawcze, w którym powołał dowody z protokołów zeznań
wymienionych w nim świadków, złożonych w postępowaniu przygotowawczym
prowadzonym pod sygn. Ds. /…/ w Prokuraturze Rejonowej na okoliczność treści
ich zeznań oraz dla ustalenia, czy posiadają oni wiedzę dotyczącą przedmiotowego
weksla, w szczególności wierzytelności nim zabezpieczonej, daty i miejsca złożenia
podpisów pod wekslem osób, które posiadały weksel od chwili wystawienia do
wszczęcia sprawy, kolejności powstania zapisów na wekslu. W piśmie tym twierdził,
że powód wszedł w posiadanie weksla w drodze cesji wierzytelności wynikającej z
weksla, zawartej z Lechem G., na podstawie której powód ma jedynie
wyegzekwować wierzytelność w stosunku do pozwanego, za co otrzyma 5%
wierzytelności, której reszta ma być przekazana na zapłatę publicznych
zobowiązań Spółki L. S.A. Z twierdzeń tych wywodził ocenę o pozorności indosu, a
obecnie w skardze kasacyjnej formułuje tezę o jego powierniczym charakterze.
Podnosił nadto m. innymi, że weksel został wypełniony dopiero w dacie tej
czynności, a więc po upływie terminu przedawnienia zobowiązania ze stosunku
podstawowego. Na rozprawie w dniu 30 października 2008 r. Sąd Okręgowy
dopuścił dowody z wnioskowanych odpisów protokołów zeznań świadków
przesłuchanych w postępowaniu przygotowawczym, które następnie - przy
akceptacji Sądu Apelacyjnego – ocenił jako pozbawione znaczenia, gdyż – jak
stwierdził - nie mogą one zastąpić dowodu z przesłuchania świadków , a
13
jednocześnie poniechał analizy treści tych protokołów z uwagi na zbyt ogólnie
sformułowaną tezę dowodową uzasadniającą wniosek pozwanego o
przeprowadzenie tego dowodu. Sąd Apelacyjny podzielił tę ocenę i przy błędnym
zrelacjonowaniu tezy dowodowej uzasadniającej wniosek pozwanego o
przesłuchanie tych świadków oraz świadka Henryka G. bezpośrednio przed
Sądem Okręgowym , zaakceptował - z odwołaniem się do tego samego argumentu
- pominięcie przez ten Sąd wcześniej dopuszczonego, a następnie bez
uzasadnienia pominiętego dowodu z ich przesłuchania.
Okoliczności, których wykazaniu służyć miały pominięte dowody pozostają
w związku z twierdzeniami faktycznymi pozwanego, są więc zdatne do wykazania
tych twierdzeń. Ustalone na tej podstawie i dotychczas niewyjaśnione fakty mogą
mieć znaczenie dla obrony pozwanego opartej na zarzucie, że w okolicznościach
sprawy nie doszło skutecznego indosu własnościowego, a konsekwencji mogą
wpłynąć na rozstrzygniecie sprawy. Pozwany kwestionował charakter indosu
kwalifikując go w oparciu o te same twierdzenia początkowo jako pozorny
a obecnie jako powierniczy. Twierdził, że weksel został powierzony
indosatariuszowi jedynie do inkasa, co łączył z zarzutem działania przez powoda
na szkodę dłużników. Sądy orzekające, które nie były związane oceną prawną
pozwanego odnośnie do rzeczywistego charteru indosu dokonanego na rzecz
powoda, ograniczyły się do rozważenia kwestii pozorności indosu. Dokonana przez
Sąd Apelacyjny jedynie w oparciu o pobieżną analizę umowy sprzedaży
wierzytelności z dnia 8 września 2005 r. ocena charakteru indosu oraz jego
skutków dla możliwości zastosowania przepisów art. 10 i 17 pr. weksl.,
bez weryfikacji twierdzeń i zarzutów pozwanego w tym zakresie, w następstwie
nieuzasadnionego oddalenia wniosków dowodowych zgłoszonych na ich poparcie
w postępowaniu apelacyjnym w stanie faktycznym, który w tej sytuacji uznać należy
za niedostatecznie wyjaśnionym z punktu widzenia hipotezy norm zawartych w art.
10 i art. 17 pr. weksl. narusza te przepisy.
W obrocie wekslowym, obok indosu własnościowego, przenoszącego
wszystkie prawa z weksla na indosatariusza (art. 11 pr. weksl.) oraz obok indosu
pełnomocniczego dającego tylko pełnomocnictwo do wykonywania praw z weksla
(art. 18 pr. weksl.) występuje także ukryty indos powierniczy, który pozornie ma
14
postać indosu własnościowego i ma miejsce wtedy, gdy indosant przenosi weksel
na drugą osobę nie w zamiarze przeniesienia na nią własności weksla lecz w celu
wytworzenia dla tej osoby legitymacji do inkasowania weksla. Indos powierniczy
w celu inkasa może służyć wyłącznie interesom indosanta albo interesom
indosatariusza. W pierwszym przypadku, art. 10 i art. 17 pr. weksl. nie wyłączają
podnoszenia przez dłużnika wekslowego względem indosatariusza zarzutów
przysługujących mu przeciw indosantowi (wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 7 maja
2004 r., III CK 563/02, OSNC 2005, nr 5, poz. 88, z dnia 24 maja 2007 r., V CSK
23/07, OSNC 2008, nr 7-8, poz. 89). W takiej sytuacji brak jest bowiem w istocie
czynności z zakresu obrotu prawnego, chronionego przez art. 10 i art. 17 prawa
wekslowego. Zgodnie z wolą indosanta i indosatariusza ostateczne skutki tego
indosu mają się bowiem realizować nie w sferze prawnej indosatariusza tj. osoby
trzeciej względem stosunku, z którego wynikają zarzuty służące dłużnikowi
przeciwko indosantowi, lecz w sferze prawnej indosanta, będącego podmiotem
stosunku prawnego, z którego dłużnik wywodzi zarzuty. Odpada więc wówczas
podstawowe założenie zastosowania przewidzianego w art. 10 i art. 17 pr. weksl.
ograniczenia dopuszczalności zarzutów wobec posiadacza weksla, który nabył
go na zasadach prawa wekslowego.
Dopóki jednak (jak w dotychczasowym stanie przedmiotowej sprawy)
nie zostały wyczerpane przesłanki wyłączające stosowanie art. 10 i art. 17 pr.
weksl., to jak trafnie przyjął Sąd Apelacyjny, osoba przeciwko której dochodzi się
praw z weksla nie może wobec posiadacza zasłaniać się zarzutami opartymi
na stosunkach osobistych z wystawcą lub poprzednimi posiadaczami. Bezzasadnie
kwestionuje więc skarżący naruszenie przepisów postępowania polegające
na oddaleniu przez sądy obu instancji wniosków dowodowych służących wykazaniu
takich – przedwczesnych obecnie - zarzutów.
Nie może być uwzględniony zarzut błędnego przyjęcie przez Sąd
Apelacyjny, że powodowi przysługuje legitymacja formalna w niniejszym
postępowaniu, mimo podpisania indosu przez osobę nieuprawnioną
do reprezentacji indosanta – L. SA. Zarzut oparty bowiem został na ustaleniach
faktycznych odmiennych od przyjętych przez Sąd Apelacyjny jako podstawa
15
rozstrzygnięcia, które nie mogą być miarodajne dla oceny, czy prawo materialne
zostało właściwe zastosowane.
Warunki funkcji legitymacyjnej weksla, które określa art. 16 ust. 1 pr. weksl.
stanowią: faktyczne władztwo nad wekslem i wykazanie się nieprzerwanym ciągiem
indosów. Okoliczności materialne nie znajdujące wyrazu w treści i formie weksla
w zasadzie nie mają znaczenia dla oceny legitymacji formalnej weksla danej osoby.
Dlatego nie przerywają szeregu indosy sfałszowane, pochodzące od osób
niemających zdolności do czynności wekslowych, czy niewłaściwie
reprezentowanych. Posiadacz weksla, który nie ma legitymacji formalnej może
dokonać ważnie indosu, jeżeli tylko jest uprawniony materialnie. Indosatariusz
nabywa prawa wekslowe od legitymowanego formalnie indosanta, chociażby ten
nie był materialnie uprawniony. Warunkami nabycia weksla i jednocześnie
inkorporowanej w nim wierzytelności od osoby nieuprawnionej są: uzyskanie przez
nabywcę legitymacji formalnej i brak po jego stronie złej wiary lub rażącego
niedbalstwa (art. 17 pr. weksl.). Ta ostatnia kwestia nie jest jednak objęta zarzutem
naruszenia art. 16 pr. weksl., które skarżący wiąże z przepisami art. 6 i art. 336 k.c,
art. 77 ust. 1 pr. upał. i napr. oraz art. 379 § 1 k.s.h.
Wykazanie przez pozwanego dowodami, których przeprowadzenia domagał
się dotychczas bezskutecznie, braku legitymacji formalnej powoda nie oznacza,
pozbawienia powoda możliwości dochodzenia przed sądem zapłaty weksla,
lecz jedynie wyłączenie możliwości skorzystania z ułatwienia dowodowego
określonego w art. 16 ust. 1 pr. weksl. Osoba, która włada wekslem i wykazuje
swoje prawo nieprzerwanym szeregiem indosów korzysta z usuwalnego
ustawowego domniemania posiadania prawnego weksla tj. przysługiwania
jej weksla i ucieleśnionej w nim wierzytelności. Znaczenie formalnej legitymacji
wekslowej polega na tym, że przedłożenie weksla zawierającego nieprzerwany
ciąg indosów stanowi w procesie o zapłatę sumy wekslowej wystarczający dowód
dochodzonego roszczenia. Ciężar obalenia tego domniemania spoczywa
na pozwanym kwestionującym żądanie pozwu (wyrok Sądu Najwyższego z dnia
21 września 2006 r., I CSK 130/06, OSNC 2007, nr 6, poz. 93).
16
Z tych względów Sąd Najwyższy na podstawie art. 39815
§ 1 k.p.c. orzekł
jak w sentencji.
jw