Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I UK 5/12
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 11 maja 2012 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Jolanta Strusińska-Żukowska (przewodniczący)
SSN Beata Gudowska (sprawozdawca)
SSN Zbigniew Korzeniowski
w sprawie z odwołania B. PLP Spółki Akcyjnej
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych
z udziałem zainteresowanych: "B. Spółki z o.o." i J. H.
o objęcie ubezpieczeniem społecznym i ustalenie podstawy wymiaru składek,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 11 maja 2012 r.,
skargi kasacyjnej B. PLP Spółki Akcyjnej od wyroku Sądu Apelacyjnego z dnia 21
lipca 2011 r.,
oddala skargę.
UZASADNIENIE
Sąd Apelacyjny, w sprawie z odwołania B. PLP. S.A. (poprzednio Zakłady
Sprzętu Sieciowego B. S.A.) przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych o
objęcie ubezpieczeniem społecznym i ustalenie podstawy wymiaru składek, przy
udziale zainteresowanych: B., spółki z o.o. Białej i J. H., wyrokiem z dnia 21 lipca
2
2011 r. oddalił apelację B. PLP. S.A. od wyroku Sądu Okręgowego - Sądu Pracy i
Ubezpieczeń Społecznych z dnia 8 marca 2011 r. Wyrokiem Sądu pierwszej
instancji oddalono odwołanie od dwu decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, z
dnia 29 września 2010 r., na mocy których J. H. objęto z urzędu obowiązkowymi
ubezpieczeniami społecznymi emerytalnym, rentowymi, chorobowym i
wypadkowym jako pracownika, oraz ustalono podstawę wymiaru składek na te
ubezpieczenia, płatnych przez B. - PLP S.A. Sąd drugiej instancji przejął niesporne
ustalenia co do tego, że B. - PLP S.A. zamówiła wykonanie niektórych wyrobów na
podstawie umowy o dzieło w spółce B., która – także umowami o dzieło –
powierzała wykonanie tych wyrobów poszczególnym osobom fizycznym. Niektóre z
tych osób były pracownikami B. - PLP S.A. W wyniku zawarcia tych umów między
ubezpieczonym J. H., będącym pracownikiem B. PLP. S.A., a B. powstał
stosunek cywilnoprawny ukształtowany treścią umowy o dzieło, które miało
przypaść jego pracodawcy, tyle że wykonane na podstawie umowy o dzieło
zawartej ze spółką B. przy użyciu materiałów i dokumentacji technicznej własności
zamawiającego B. PLP. Wynagrodzenie wypłacała mu spółka BBO w ciągu 30 dni
od dnia złożenia rachunku.
Sąd przyporządkował ustalony stan faktyczny do art. 8 ust. 2a i 18 ust. 1a
ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych
(jednolity tekst: Dz. U. z 2009 r. Nr 205, poz. 1585 ze zm. – dalej „ustawa
systemowa”) stanowiących, że za pracownika, w rozumieniu ustawy, uważa się
także osobę wykonującą pracę na podstawie umowy agencyjnej, umowy zlecenia
lub innej umowy o świadczenie usług, do której zgodnie z Kodeksem cywilnym
stosuje się przepisy dotyczące zlecenia albo umowy o dzieło, jeżeli umowę taką
zawarła z pracodawcą, z którym pozostaje w stosunku pracy, lub jeżeli w ramach
takiej umowy wykonuje pracę na rzecz pracodawcy, z którym pozostaje w stosunku
pracy, oraz w takim przypadku w podstawie wymiaru składek na ubezpieczenia
emerytalne i rentowe uwzględnia się również przychód z tytułu wymienionych
umów. Uwzględnił przy tym stanowisko Sądu Najwyższego zajęte w uchwale z
dnia 2 września 2009 r. (II UZP 6/09, OSNP 2010 nr 3, poz. 158), wskazując, że w
każdej z dwu sytuacji określonych w art. 8 ust. 2a ustawy systemowej wymienioną
tam osobę należy uważać za pracownika podmiotu, z którym związana jest ona
3
stosunkiem pracy, z tym że jej przychód jako podstawa wymiaru składek na
ubezpieczenia społeczne musi uwzględniać wynagrodzenie za pracę wykonaną
także na podstawie określonych w tym przepisie umów cywilnoprawnych. Przyjętą
wykładnię wsparł treścią art. 4 pkt 2 lit. a ustawy systemowej oraz interpretacją
rationis legis, czyli dążeniem do wyeliminowania przypadków obchodzenia – ze
szkodą dla pracowników – nie tylko przepisów regulujących zbieg tytułów
ubezpieczeń społecznych (art. 9 ust. 1 ustawy systemowej), lecz także przepisów o
godzinach nadliczbowych, powierzaniu pracownikowi do wykonywania innej pracy,
niż umówiona (art. 42 § 4 k.p.) i innych ograniczeń i obciążeń wynikających z
przepisów prawa pracy. Doszedł do przekonania, że stosownie do art. 8 ust. 2a
ustawy systemowej, płatnikiem składek za osoby w nim wymienione jest
pracodawca, a nie spółka bezpośrednio zlecająca wykonanie dzieła dla
pracodawcy. Podnoszoną przez apelującego trudność techniczną związaną z
przekazywaniem informacji o składkach lub z ustaleniem wysokości ich podstawy
Sąd Apelacyjny uznał za nieistotną, niestanowiącą o nałożeniu na płatnika
obowiązków niemożliwych do wypełnienia.
Skarga kasacyjna spółki B. - PLP została oparta na podstawie naruszenia
prawa materialnego przez błędną wykładnię art. 8 ust. 2a w związku z art. 6 ust. 1
pkt 1, art. 18 ust. 1a ustawy systemowej, niezastosowanie § 3 ust. 7
rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 30 grudnia 1998 r. w sprawie
szczegółowych zasad i trybu postępowania w sprawach rozliczania składek,
wypłaconych zasiłków z ubezpieczenia chorobowego i wypadkowego, zasiłków
rodzinnych, pielęgnacyjnych i wychowawczych oraz kolejności zaliczania wpłat
składek na poszczególne fundusze (Dz.U. Nr 165, poz. 1197 ze zm.) oraz błędną
wykładnię i niewłaściwe zastosowanie art. 4 pkt 2 lit. a ustawy systemowej
powodujące przyjęcie, że spółkę-pracodawcę, korzystającą z wyrobów lub usług
realizowanych przez podwykonawców na podstawie zawartych przez nich umów
cywilnych z jej pracownikami obciążono składkami na ubezpieczenia społeczne z
tytułu tych umów, w miejsce podmiotu związanego tymi umowami. W ocenie
skarżącej doszło także do niewłaściwego zastosowania art. 6 ust. 1, art. 11 ust. 1,
art. 12 ust. 1 oraz art. 13 pkt 1 ustawy systemowej, pomimo że Jan Habiciak nie był
pracownikiem w rozumieniu art. 8 ust. 2a ustawy i w związku z tym nie podlegał
4
obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, wypadkowemu i
chorobowemu. Skarżąca podniosła również błędną wykładnię art. 8 Konstytucji RP
przez przyjęcie, że ratio legis art. 8 ust. 2a ustawy systemowej “może legalizować
jego sprzeczność z Konstytucją”. Zakwestionowała co do zasady interpretację
przepisów wskazanych w podstawie skargi kasacyjnej dokonaną przez Sąd
Najwyższy w uchwale z dnia 2 września 2009 r., którą uwzględniły Sądy obu
instancji, określając ją jako „niedopuszczalną”. Podkreśliła, że w art. 8 ust. 2a
ustawy nie ma mowy o tym, że wykonawca dzieła jest pracownikiem, a
sformułowanie „za pracownika uważa się" nakazuje przypisywać mu cechy, których
nie ma i traktować tak, jakby je miał. Jest to konstrukcja, która wywołuje skutek
tylko w zakresie ubezpieczenia społecznego; przez uznanie za pracownika
następuje objęcie obowiązkiem ubezpieczenia osoby niebędącej pracownikiem w
rozumieniu Kodeksu pracy w takim samym zakresie, w jakim objęty jest pracownik.
Inaczej mówiąc – i to jest zasadnicza teza wywodu skargi kasacyjnej –
ustawodawca nie podważa zawartej umowy o dzieło; przeciwnie, z jej zawarciem
wiąże skutki w zakresie ubezpieczenia, takie jak przy umowie o pracę. Wykonujący
dzieło w sensie prawnym pozostaje w stosunku cywilnym, zatem zastosowanie
znajduje art. 4 pkt 2 lit. a część druga ustawy systemowej, co oznacza obowiązek
zgłoszenia tej osoby do ubezpieczenia jak pracownika i opłacania składki od
dokonywanych na jego rzecz wypłat przez podmiot, który zawarł umowę
przewidzianą w art. 8 ust. 2a ustawy systemowej.
Skarżąca wniosła o uchylenie zaskarżonego wyroku Sądu Apelacyjnego
w całości i wydanie orzeczenia co do istoty sprawy przez stwierdzenie, że J. H. nie
podlega obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym u skarżącego w okresach
wskazanych w zaskarżonej decyzji oraz zwolnienie skarżącej od obowiązku
sporządzenia dokumentów ubezpieczeniowych i zapłaty składek za tego
zainteresowanego, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i
przekazanie sprawy Sądowi drugiej instancji do ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
5
Przepis art. 8 ust. 2a ustawy systemowej uzupełnia postanowienia art. 8 ust.
1 tej ustawy przez wprowadzenie wyjątku od reguły uznawania za pracownika w
zakresie ubezpieczeń społecznych osoby pozostającej w stosunku pracy; nakazuje
uważać za pracownika w rozumieniu ustawy także osobę wykonującą pracę na
podstawie umowy cywilnoprawnej. Dotyczy to wyłącznie osoby wykonującej pracę
na podstawie umowy cywilnej zawartej z pracodawcą, z którym pozostaje w
stosunku pracy oraz wykonującej pracę na rzecz pracodawcy w ramach takiej
umowy zawartej z innym podmiotem. Przepis ten został dodany – z mocą od dnia
30 grudnia 1999 r. – ustawą z dnia 23 grudnia 1999 r. o zmianie ustawy o systemie
ubezpieczeń społecznych oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. Nr 110, poz. 1256)
po zbadaniu skutków ustawy systemowej, w celu wykluczenia notoryjnej praktyki
uzyskiwania efektów pracy od zatrudnionych pracowników bez uwzględnienia ich
wartości w wymiarze składki na ubezpieczenia społeczne (Sejm III kadencji, druk
1480). Zamiarem prawodawcy było takie uregulowanie stosunków ubezpieczenia,
by każdy przejaw uzyskiwania przez pracodawcę korzyści z pracy pracownika był
objęty składką, w nadrzędnym z punktu widzenia uwzględnienia interesu
pracowników celu utrzymania wysokości przysługujących im świadczeń w systemie
zdefiniowanej składki.
Wskazany przepis był jednoznacznie rozumiany w judykaturze, w sposób
zgodny z uchwałą Sądu Najwyższego z dnia 2 września 2009 r. (II UZP 6/09,
OSNP 2010 nr 3-4, poz. 46), stwierdzającą, że pracodawca, którego pracownik
wykonuje na jego rzecz pracę w ramach umowy o dzieło zawartej z osobą trzecią,
jest płatnikiem składek na ubezpieczenie emerytalne, rentowe chorobowe i
wypadkowe z tytułu tej umowy (por. także wyroki Sądu Najwyższego z dnia 22
lutego 2010 r., I UK 259/09, niepublikowany; z dnia 14 stycznia 2010 r., I UK
252/09, niepublikowany i z dnia 18 października 2011 r., III UK 22/11,
niepublikowany). W skardze kasacyjnej nie przedstawiono poglądu, który
uzasadniałaby odstąpienie od przyjętego kierunku orzecznictwa. Przeciwnie,
wykładnię tego przepisu zaprezentowaną w skardze kasacyjnej należy uznać za
błędną.
Pogląd, że art. 8 ust. 2a ustawy o systemowej nakazuje traktowanie osoby, o
której mowa w ostatnim fragmencie tego przepisu za pracownika innego podmiotu,
6
niż pracodawca, przy użyciu konstrukcji uznania za pracownika, jest anachroniczny.
Nie uwzględnia, że konstrukcja ta stosowana była w systemie zaopatrzenia
emerytalnego pracowników, obowiązującym przed reformą ubezpieczeń
społecznych, wyłącznie w celu objęcia ubezpieczeniem społecznym
niepracowniczych grup czerpiących środki utrzymania z własnej pracy (np.
adwokaci w zespołach adwokackich, chałupnicy wykonujący zamówienia w
odpowiednim wymiarze, członkowie rolniczych spółdzielni produkcyjnych
wykonujący pracę na rzecz spółdzielni). Obecnie, gdy przesłanką objęcia
ubezpieczeniem jest każdy z tytułów wymienionych w art. 6 ustawy o systemowej,
nie istnieje potrzeba uznawania kogokolwiek za pracownika w celu objęcia go
ubezpieczeniem; zastosowanie w art. 8 ust. 2a zwrotu „uważa się za pracownika”
nie wywołuje skutku w postaci rozszerzenia podmiotowego zakresu stosunków
ubezpieczeń społecznych, lecz ma jedynie charakter porządkujący pracowniczy
stosunek ubezpieczenia, w związku z tym, że pojęcie pracownika w zakresie
ubezpieczenia społecznego nie pokrywa się ściśle z takim pojęciem, którym
posługuje się prawo pracy.
Na tle art. 8 ust. 2a w związku z art. 6 ust. 1 pkt 1 i art. 6 ust. 1 pkt 4 ustawy
systemowej jest oczywiste, że rzeczywisty stosunek prawny regulowany umowami
cywilnymi wymienionymi w tym przepisie, który niepodważalnie istnieje na gruncie
prawa cywilnego, nie wywołuje skutków w zakresie prawa ubezpieczeń
społecznych. Powiązania cywilnoprawne osoby wykonującej usługi lub dzieło na
rzecz swego pracodawcy – dodatkowe z pracodawcą lub odrębne z podmiotem
pośredniczącym – nie decydują o podstawie ubezpieczenia właśnie ze względu na
istnienie art. 8 ust. 2a ustawy systemowej, więc przypisywanie im skutków w
stosunkach ubezpieczenia nie ma uzasadnienia. Konwersja umów cywilnych w
stosunek pracy między ich podmiotami jest możliwa tylko wówczas, gdy wypełnione
są przesłanki art. 22 k.p., z uwzględnieniem art. 8 ust. 2a ustawy. W innych
wypadkach umowa cywilna nie może być potraktowana jako umowa o pracę (por.
wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 czerwca 2008 r., I PK 311/07, OSNP 2009 Nr
19-20, poz. 258).
Pracownik powiązany węzłem cywilnoprawnym z osobą trzecią, wykonujący
dzieło na rzecz swego pracodawcy, jest – na gruncie ubezpieczeń społecznych –
7
pracownikiem swego pracodawcy. Przedmiotem ubezpieczenia społecznego jest
stosunek „pracowniczy” i żadna metoda wykładni nie prowadzi do wniosku, że
zwrot „uznaje się za pracownika” może być rozumiany jako uznanie za pracownika
podmiotu trzeciego, wkraczającego do wewnątrz stosunku pracowniczego.
Wykonywanie pracy na rzecz pracodawcy, z którym pozostaje się w stosunku
pracy, stanowi – zgodnie z art. 9 ust. 1 ustawy o systemie ubezpieczeń
społecznych – łączny tytuł ubezpieczenia społecznego z tytułu stosunku pracy.
Stwierdzenie, że osobę wykonującą umowę o pracę, działającą na rzecz i w
interesie swego pracodawcy (art. 22 k.p.), uważa się za pracownika (art. 6 ust. 1
pkt 1 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych) przyporządkowuje wszystkie
czynności wykonywane na rzecz pracodawcy do istniejącego stosunku pracy;
wszystkie działania pracownika traktuje się wówczas jako wynikające ze
zobowiązania wobec pracodawcy, a nie innych podmiotów pośrednich. Wynika z
tego objęcie ubezpieczeniem każdej działalności pracownika, z której korzysta
pracodawca, pozostający już z nim w stosunku ubezpieczenia społecznego. W
ramach wykonywania dodatkowej umowy z podmiotem trzecim pracownik jest
uważany za pracownika nie ze względu na to, że zawarł taką umowę, lecz mimo jej
zawarcia.
Uznaniu osoby wymienionej w art. 8 ust. 2a in fine ustawy systemowej za
pracownika osoby pośredniczącej w wykonaniu dzieła sprzeciwia się zwłaszcza
porównanie cech tego stosunku ze cechami umowy opisanej w art. 627 k.c.,
zobowiązującej przyjmującego zamówienie do wykonania oznaczonego dzieła, a
zamawiającego do zapłaty wynagrodzenia. Przerwanie istniejącego stosunku pracy
przez zawarcie dwu osobnych umów – nazywanych „umowami o dzieło” – przez
pracodawcę z pośrednikiem i przez pośrednika z pracownikiem kontrahenta nie
zmienia tego, że zamawiającym jest pracodawca, a wykonawcą pracownik. Jeżeli
pracodawca zamawia dzieło u pośrednika i wskazuje na konkretnego wykonawcę
tego dzieła, który jest jego pracownikiem, to w sferze faktycznej i prawnej dzieło to
zamawia u swego pracownika.
Należy zatem przyjąć, że „uznanie za pracownika” w znaczeniu nadawanym
w art. 8 ust. 2a ustawy systemowej abstrahuje od powiązania umownego
pracownika z podmiotem pośredniczącym. Powstały stosunek prawny nie rozkłada
8
się na osobny stosunek cywilny z osobą trzecią i na stosunek pracy, lecz łączy w
jeden, w ramach którego podmiot świadczący pracę i wykonujący dzieło uważany
jest za pracownika. Jeżeli więc pracodawca w rezultacie umowy cywilnej zawartej
przez jego pracownika z podmiotem trzecim przejmuje w ostatecznym rachunku
rezultat tej umowy (usługę, dzieło), to jakkolwiek wykonanie dzieła nie jest wynikiem
wykonywania umowy o pracę, musi być tak traktowane, gdyż w zakresie tych umów
ich wykonawcę traktuje się jak pracownika.
Pozostające w związku przepisy art. 8 ust. 2a w związku z art. 18 ust. 1a i
art. 17 ust. 1 ustawy nie są ze sobą sprzeczne i łączne ich wykonanie jest możliwe;
pracodawca obowiązany jest opłacać składkę na ubezpieczenie społeczne z
uwzględnieniem wynagrodzenia za dzieło wykonane przez jego pracownika, także
na podstawie umowy zawartej z podmiotem trzecim. Art. 18 ust. 1a, wprowadzony
do systemu jednocześnie z art. 8 ust. 2a i rozwiązujący kwestię sposobu wyliczenia
składki w wypadku ubezpieczonych, o których mowa w art. 8 ust. 2a ustawy,
stanowi, że przychód z tytułu umowy agencyjnej, umowy zlecenia lub innej umowy
o świadczenie usług, do której zgodnie z Kodeksem cywilnym stosuje się przepisy
dotyczące zlecenia albo umowy o dzieło, uwzględnia się również w podstawie
wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe. Zwrot „uwzględnia się
również” odwołuje się do koniunktywnego składnika podstawy wymiaru,
uwzględnionego z innego tytułu, oczywiście już istniejącego, co można odnieść
wyłącznie do ubezpieczenia społecznego z tytułu umowy o pracę, a tylko takie
ubezpieczenie dotyczy osoby wykonującej na rzecz swego pracodawcy umowę o
dzieło zawartą z innym podmiotem. Należy także zauważyć, że pracownik uzyskuje
przychód za wykonane dzieło z zapłaty dokonywanej przez swego pracodawcę, w
której przekazaniu tylko pośredniczy podmiot trzeci, świadczący wynagrodzenie za
wykonane dzieło dopiero po uzyskaniu środków przekazanych przez pracodawcę.
Kwota wypłacona podwykonawcy z tytułu umowy zawartej z nim przez pracodawcę
o dzieło wykonane przez własnego pracownika jest postawiona do dyspozycji tego
pracownika (§ 2 ust. 6 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 28 kwietnia 2008 r. w
sprawie szczegółowych zasad i trybu postępowania w sprawach rozliczania
składek, do których poboru jest zobowiązany Zakład Ubezpieczeń Społecznych,
Dz.U. Nr 78, poz. 465 ze zm.). Wynagrodzenie za pracę świadczoną w celu
9
wykonania dzieła jest przychodem pracownika w ramach tego stosunku
ubezpieczenia, w którym uznawany jest za pracownika, czemu nie przeczy, lecz
przeciwnie, potwierdza nakazanie w art. 18 ust. 1a uwzględniania w podstawie
wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe „również” przychodu z
tytułu umowy cywilnoprawej, zwłaszcza że wartość dzieła nie może być
uwzględniona w ustaleniu składki, którą miałby pokrywać podwykonawca w
połączeniu z jakąkolwiek inną należnością. Wyłączona jest możliwość przyjęcia, że
podwykonawca ma jakiekolwiek obowiązki w zakresie ubezpieczenia społecznego,
które należałoby „również” uwzględniać.
W wyniku zastosowania art. 8 ust. 2a ustawy systemowej płatnik ma w
deklaracji ubezpieczeniowej uwzględnić wszystkie wypłaty dokonane na rzecz
pracownika (wskazane w rozporządzeniu Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia
18 grudnia 1998 r. w sprawie szczegółowych zasad ustalania podstawy wymiaru
składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe, Dz.U. Nr 161, poz. 1106 ze zm.);
jest płatnikiem z obu tych tytułów.
Pracodawca, jako zamawiający, może łatwo ocenić wartość zamawianego
dzieła i uwzględnić ją w wyliczeniu składki opłacanej z tytułu zatrudnienia
pracownika, który dzieło dla niego wykonał. W literaturze wskazuje się na
możliwość zawierania w umowach pracodawców z pośrednikami postanowień
umożliwiających wyodrębnienie wynagrodzenia wypłaconego z racji wykonywania
pracy na rzecz pracodawcy, a jeżeli to nie jest możliwe, to przez odwołanie się do
proporcji ilościowej, czasu pracy lub rodzaju wykonanej pracy, co usuwa rozdźwięk
między przepisami wskazanymi w ramach podstawy skargi kasacyjnej a
wymienionymi w niej przepisami Konstytucji. O tym, że nie można kwalifikować jako
naruszenia konstytucyjnych gwarancji w zakresie ochrony danych osobowych oraz
obrazy dóbr osobistych zasięgania przez pracodawcę wiedzy o przychodach
pracownika dla realizacji ustawowych obowiązków w zakresie ubezpieczeń
społecznych, także pracownika, o którym mowa w art. 8 ust. 2a ustawy
systemowej, orzekł trafnie Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 18 października 2011 r.
(III UK 22/11, niepublikowany).
Bezzasadny jest zarzut niezastosowania § 3 ust. 7 rozporządzenia Rady
Ministrów z dnia 30 grudnia 1998 r. w sprawie szczegółowych zasad i trybu
10
postępowania w sprawach rozliczania składek, wypłaconych zasiłków z
ubezpieczeń chorobowego i wypadkowego, zasiłków rodzinnych, pielęgnacyjnych i
wychowawczych oraz kolejności zaliczania wpłat składek na poszczególne
fundusze (Dz.U. Nr 165, poz. 1197 ze zm.), wobec obowiązywania w chwili
zamknięcia rozprawy rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 18 kwietnia 2008 r. w
sprawie szczegółowych zasad i trybu postępowania w sprawach rozliczania
składek, do których poboru jest zobowiązany Zakład Ubezpieczeń Społecznych
(Dz.U. Nr 78, poz. 465 ze zm.).
Mając to na względzie, Sąd Najwyższy oddalił skargę kasacyjną
(art. 39814
k.p.c.).