Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I CSK 494/11
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 17 maja 2012 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Antoni Górski (przewodniczący)
SSN Krzysztof Pietrzykowski
SSN Hubert Wrzeszcz (sprawozdawca)
w sprawie z powództwa D. S.A. w likwidacji z siedzibą w W.
przeciwko Przedsiębiorstwu Eksploatacji Rurociągów Naftowych "P."
S.A. z siedzibą w P.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym
w Izbie Cywilnej w dniu 17 maja 2012 r.,
skargi kasacyjnej strony pozwanej
od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 15 kwietnia 2011 r.,
uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Sądowi
Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu
Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
2
Sąd Okręgowy – po ponownym rozpoznaniu sprawy - wyrokiem z dnia 9
lipca 2010 r. zasądził od pozwanej na rzecz powódki 698 542,75 zł z ustawowymi
odsetkami, oddalił powództwo w pozostałe części i orzekł o kosztach procesu.
Sąd ustalił, w dniu 20 listopada 2000 r. Energetyka SA w B. i
Przedsiębiorstwo Telekomunikacyjne „S. ” SA w S. zawarły umowę nr 4/00 o
udostępnienia prawa drogi, zmienianą czterem aneksami. W umowie określono
wysokość opłat za udostępnienie prawa drogi, za wykorzystanie kanału kablowego
na ternie stacji Energetyki SA, umieszczenie urządzeń telekomunikacyjnych spółki
„S. ” w pomieszczeniach Energetyki SA i za energię elektryczną. Energetyka SA
zezwoliła też spółce „S.” na budowę sieci optotelekomunikacyjnych, niezbędnych
do prowadzenia przez nią działalności statutowej. W umowie określono również
terminy zakończenia przewidzianych w niej inwestycji.
Paragraf dziewiąty umowy z dnia 20 listopada 2000 r. przewidywał
możliwość dokonania cesji wynikających z tej umowy uprawnień spółki „S.” na
rzecz osoby trzeciej z grupy kapitałowej „S.”. Osoba trzecia staje się – w myśl tego
paragrafu – stroną umowy z chwilą dostarczenia Energetyce SA pisemnego
oświadczenia „S.” SA i wyrażenia pisemnej zgody przez Energetykę SA.
Energetyka SA połączyła się z Zakładem Energetycznym K. SA, powstała na
skutek przekształcenia spółka najpierw nosiła nazwę „E.” SA w K., a następnie
„E. G. T.” SA. Przedsiębiorstwo Telekomunikacyjne „S.” SA zmieniło nazwę na „M.”
SA z siedzibą w W.
W dniu 29 czerwca 2005 r. spółka „M.” i „T.-P.” sp. z o.o. w P. zwarły
następujące umowy:
- porozumienie, w którym postanowiły, że „T.-P.” nabędzie od „M.” na
podstawie odrębnej umowy po 60 ciemnych włókien światłowodowych w kablu
światłowodowym na odcinku O.– K. i K. – granica Państwa oraz podnajmie lub
wstąpi w prawa i obowiązki wynikające z umowy najmu 60 włókien
światłowodowych w kablu światłowodowym na odcinku granice Państwa – R.
(Czechy).
3
- umowę, którą spółka „M.” sprzedała spółce „T.-P.”, zgodnie
z porozumieniem włókna światłowodowe w kablu światłowodowym na odcinku K. –
granica Państwa. W myśl § 3.1 – 3.3 umowy, z dniem 30 czerwca 2005 r. spółka
„M.” przeniosła na spółkę „T.-P.”, a ta przejęła, prawa i obowiązki wynikające z
umowy z dnia 20 listopada 2000 r. Ponadto sprzedająca zobowiązała się uzyskać
zgodę Energetyki SA na przeniesienie praw i obowiązków z umowy z dnia 20
listopada 2000 r. w terminie 30 dni od dnia zawarcia umowy. Oświadczyła również,
że według stanu na dzień 30 czerwca 2005 r. uiściła na rzecz Energetyki SA
wszelkie opłaty przewidziane w umowie z dnia 20 listopada 2000 r.
- umowę podnajmu, na podstawie której spółka „M.” oddała do używania
spółce „T.-P.” włókna światłowodowe w kablu światłowodowym na odcinku granica
Państwa – R. do dnia 19 grudnia 2026 r.
- umowę, którą spółka ”M.” sprzedała spółce „T.-P.”, zgodnie
z porozumieniem, włókna światłowodowe w kablu światłowodowym na odcinku O.–
K. W umowie zamieszczono też takie same postanowienia, jak w zawarte w § 3.1 –
3.3 wyżej przytoczonej umowy sprzedaży.
- porozumienie, w którym strony postanowiły, że spółka „T.-P.” jest
uprawniona do używania włókien światłowodowych w kablu światłowodowym na
wszystkich wymienionych odcinkach od dnia ich oddania do używania.
W piśmie z dnia 30 września 2005 r. „E.” SA, po zapoznaniu się
z dokumentacją w sprawie przejęcia zobowiązań i cesji uprawnień wynikających
z umowy z dnia 20 listopada 2000 r., stwierdziła, że wyraża zgodę na cesję
uprawnień pod warunkiem uzyskania oświadczenia woli spółki „M.” o cesji
uprawnień, podpisanego przez upoważnione do jej reprezentowania osoby,
uzupełnienia aktualnego odpisu rejestru spółki „T.-P.”, przyjęcia zasady
trójstronnego podpisania „zgody na cesję” w formie aneksu do umowy. Pismo to
podpisał tylko jeden członek zarządu spółki „T.-P.”.
W dniu 30 września 2005 r. spółki „M.” i „T.-P.” podpisały aneks nr 5 do
umowy z dnia 20 listopada 2000 r., w którym „E.” SA miała wyrazić zgodę,
stosownie do art. 519 § 2 pkt 2 k.c., na przejęcie przez „T.-P.” zobowiązań spółki
„M.” wynikających z tej umowy oraz na dokonanie cesji uprawnień przysługujących
4
spółce „M.”. Ponadto „E.” SA miała w tym aneksie złożyć oświadczenie o
otrzymaniu oświadczenia spółki „M.” i „T.-P.” o cesji uprawnień, o których mowa w §
9 umowy z dnia 20 listopada 2000 r. Wymienionego aneksu nr 5 nie podpisała
spółka „E.”.
Spółka „M.” złożyła oświadczenie wobec spółki „T.-P.”, że w związku
z zawarciem porozumienia w sprawie sprzedaży światłowodów zrzeka się praw
i obowiązków wynikających z umowy z dnia 20 listopada 2000 r.
W dniu 20 stycznia 2006 r. spółki „M.” i „E.” zwarły porozumienie, którego
stroną miała być także spółka „T.-P.”. Jednakże „T.-P.” nie podpisała tego
porozumienia. We wspomnianym porozumieniu spółka „M.” miała przelać na „T.-P.”
z dniem 1 lutego 2006 r. wszelkie prawa i obowiązki przysługujące jej z umowy z
dnia 20 listopada 2000 r., które „T.-P.” miała przejąć z dniem 1 lutego 2006 r.
Spółka „E.” wyraziła natomiast zgodę na ustąpienie spółki „M.” z umowy z dnia 20
listopada 2000 r. i przejęcie wszelkich praw i obowiązków z niej wynikających przez
„T.-P.”.
Spółka „M.” przelewała na rzecz spółki „E.” zgodnie z wyszczególnionymi
fakturami opłaty przewidziane w umowie z dnia 20 listopada 2000 r., następnie
refakturowała je co miesiąc na „T.-P.”, a później na pozwaną.
Pismem z dnia 8 sierpnia 2007 r. pozwana powiadomiła spółkę „M.”, że
w dniu 13 lipca 2007 r. nastąpiło połączenie pozwanej spółki ze spółka „T.-P.” w
trybie art. 492 § 1 pkt 1 k.s.h. i pozwana spółka przejęła wszelkie prawa
i obowiązki spółki „T.-P.”.
W dniu 31 maja 2008 r. powodowa spółka i spółka „M.” zawarły umowę
przelewu wierzytelności w miejsce spłaty zadłużenia, którą „M.” przelała na
powodową spółkę wierzytelność w kwocie 890 303, 63 zł wraz z odsetkami
(należność główna – 798 937,52 zł i odsetki – 91 365.63 zł) z tytułu zwrotu kosztów
poniesionych przez spółkę „M.” wobec spółki „E.”, które zgodnie z umowami z dnia
29 czerwca 2005 r. obciążały „T.-P.” jako kupującego (najemcę),
a w konsekwencji pozwaną spółkę. Spółka „T.-P.” pismem z dnia 30 czerwca 2008
r. została powiadomiona przez spółkę „M.” o umowie cesji.
5
Pozwem z dnia 27 marca 2009 r., złożonym w Sądzie Rejonowym powódka
domagała się od pozwanej 67 698,22 zł z tytułu pozostałej części należności
głównej, objętej umową cesji z dnia 31 maja 2008 r. W piśmie procesowym z dnia 7
grudnia 2006 r. spółka „T.-P.” przyznała, że w związku z umowami z dnia 29
czerwca 2005 r. ponosiła opłaty przewidziane w umowie z dnia 20 listopada 2000
r., refakturowane na nią przez spółkę „M.”. Rozliczanie opłat, na skutek
niepodpisania umowy cesji opłat, następowało w formie kompensat z wzajemnymi
usługami.
Sąd Okręgowy uznał za udowodnione na podstawie art. 231 k.p.c., że spółka
„M.” zapłaciła spółce „E.” opłaty przewidziane w umowie z dnia 20 listopada 2000 r.,
dochodzone przez powódkę w niniejszej sprawie (z wyjątkiem kwoty 32 696,55 zł).
Zdaniem Sądu pozwana nie wykazała, że poniesione przez spółkę „M.”
opłaty przewidziane w umowie z dnia 20 listopada 2000 r. zostały skompensowane
z należnościami za świadczone usługi przez „T.-P.” na rzecz spółki „M.”.
Energetyka SA i jej następca prawny nie wyrazili – według Sądu – zgody na cesję
wierzytelności i przejęcia długu w terminie przewidzianym w umowach sprzedaży z
dnia 29 czerwca 2005 r. W ocenie Sądu istota sporu sprowadza się do znalezienia
podstawy prawnej żądania przez spółkę „M.” zwrotu poniesionych przez nią opłat
przewidzianych w umowie z dnia 20 listopada 2000 r. od spółki „T.-P.” i jej
następcy. Sąd uznał, że nie doszło do przejęcia długu przez „T.-P.” z powodu nie
wyrażenia na to zgody przez wierzyciela. Wierzyciel nie podpisał bowiem aneksu nr
5 do umowy, zaś jego zgoda zawarta w porozumieniu z dnia 20 stycznia 2006 r.
została wyrażona po terminie wskazanym w umowie o przejęciu długu. Z powodu
nie wyrażenia zgody przez wierzyciela na przejęcie długu przez Spółkę „T.-P.” nie
nastąpiła zmiana dotychczasowego dłużnika. Rodzi to jednak odpowiedzialność
podmiotu, który miał przejąć dług, na podstawie art. 521 § 2 k.c. W niniejszej
sprawie wierzyciel zażądał od dłużnika zapłaty opłat przewidzianych w umowie z
dnia 20 listopada 2000 r. Spółka „M.”, płacąc te opłaty, poniosła szkodę. W
rezultacie roszczenia powódki jako cesjonariusza jest uzasadnione.
Zaskarżonym wyrokiem Sąd Apelacyjny oddalił apelację pozwanej.
6
Sąd odwoławczy podzielił ustalenie Sądu pierwszej instancji, że spółka „M.”
poniosła opłaty przewidziane w umowie z dnia 20 listopada 2000 (za korzystanie
z drogi), które powinny obciążać pozwaną. Również podzielił stanowisko, że
pozwana nie wykazała, aby skompensowała te opłaty z wierzytelnościami
przysługującymi jej od spółki „M.”. Zdaniem Sądu drugiej instancji ważność
i skuteczność umów sprzedaży z dnia 29 czerwca 2005 r. została przesądzona
prawomocnym wyrokiem Sądu Apelacyjnego z dnia 7 lipca 2010 r. sygn. akt VI
ACa 702/09. Sporna kwestia, czy pomiędzy spółką „M.” i pozwaną doszło do
przelewu praw i obowiązków z umowy z dnia 20 listopada 2000 r. została natomiast
przesądzona pozytywnie wyrokiem Sądu Apelacyjnego z dnia 20 stycznia 2011 r.,
VI ACa 1038/10. Przytoczona przez Sąd odwoławczy cześć subsumcji stanu
faktycznego w sprawie VI ACa 1038/10, opartej na tych samych okolicznościach (z
wyjątkiem umowy cesji z dnia 31 maja 2008 r., legitymizującej powódkę do
dochodzenia roszczenia), jako stanowiąca podstawę rozstrzygnięcia w tamtej
sprawie – zdaniem Sądu – wiąże z mocy art. 365 k.p.c. także w rozpoznawanej
sprawie. W tych okolicznościach istnieją pełne podstawy, aby stwierdzić, że nie
płacąc opłat przewidzianych w umowie z dnia 20 listopada 2000 r., pozwana
pozostaje w bezpodstawnym wzbogaceniu co do kwot, jakie zaoszczędziła w
swoim majątku. Wspomniane wzbogacenie nastąpiło kosztem spółki „M.”, która
scedowała wierzytelności na powódkę. W tej sytuacji podstawy prawnej
rozstrzygnięcia nie mógł stanowić art. 521 § 2 k.c., lecz jest nią art. 405 k.c. W
konsekwencji żaden z zarzutów apelacyjnych nie mógł odnieść zamierzonego
skutku.
W skardze kasacyjnej, opartej na obu podstawach, pełnomocnik pozwanej
zarzucił naruszenie art. 229 w związku z art. 17 § 1 k.s.h., art. 60 k.c. i art. 61 § 1
k.c. w związku z art. 519 k.c. i art. 522 k.c., art. 89 i art. 116 § 2 k.c., art. 405 k.c.,
art. 224 § 2 k.c. w związku z art. 225 i art. 222 § 1 k.c., art. 414 k.c. i art. 471 k.c.,
art. 519 w związku z art. 522 k.c., art. 366 § 1 i art. 376 § 1 k.c., art. 176 w związku
z art. 78 Konstytucji oraz art. 217, art. 227, art. 235 k.c. w związku z art. 391 k.p.c.,
art. 365 w związku z art. 316 k.p.c., art. 379 pkt 5 k.p.c. Powołując się na te
podstawy, wniósł o uchylenie wyroków Sądów obu instancji, zniesienie
postępowania w zakresie dotkniętym nieważnością i przekazanie sprawy Sądowi
7
pierwszej instancji do ponownego rozpoznania albo uchylenie zaskarżonego
wyroku, zniesienie postępowania w zakresie dotkniętym nieważności i przekazanie
sprawy do ponownego rozpoznania Sądu drugiej instancji bądź o uchylenie
zaskarżonego wyroku, zniesienie postępowania w zakresie dotkniętym
nieważnością i orzeczenie co do istoty poprzez zmianę wyroku Sądu pierwszej
instancji i oddalenie powództwa w całości.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Zarzut wydania zaskarżonego wyroku z naruszeniem art. 365 § 1 k.p.c.
sprowadza się w istocie do zakwestionowania przez skarżącą stanowiska Sądu
Apelacyjnego, że wynikające z tego przepisu związanie sądu prawomocnym
wyrokiem wykluczało możliwość samodzielnego rozstrzygania w sprawie spornych
kwestii dotyczących ważności umów sprzedaży z dnia 29 czerwca 2005
i skuteczności zawartej między spółką „M.” i poprzednikiem prawnym pozwanej
umowy przeniesienia praw i obowiązków wynikających z umowy z dni 20 listopada
2000 r., ponieważ zostały one pozytywnie przesądzone, jako przesłanka
rozstrzygnięcia, prawomocnymi wyrokami Sądu Apelacyjnego z dnia 7 lipca 2010
r., VI ACa 702 /09 i z dnia 20 stycznia 2011 r., VI ACa 1038/10. W uzasadnieniu
omawianego zarzutu skarżąca podniosła, że sporna kwestia skuteczności
przeniesienia praw i obowiązków wynikających z umowy z dnia 20 listopada 2000
r. została jednak diametralnie odmiennie oceniona przez Sąd Apelacyjny, który w
prawomocnych wyrokach z dnia 5 listopada 2010 r., V ACa 336/10 i z dnia 18
listopada 2010 r., V ACa 225/10 uznał, że nie doszło do skutecznego przeniesienia
wspomnianych praw i obowiązków.
Zgodnie z art. 365 § 1 k.p.c. orzeczenie prawomocne wiąże nie tylko strony
i sąd, który je wydał, lecz również inne sądy oraz inne organy państwowe i organy
administracji publicznej, a w wypadkach w ustawie przewidzianych także inne
osoby. W orzecznictwie Sądu Najwyższego wyjaśniono, że istota uregulowanej
w tym przepisie mocy wiążącej prawomocnego orzeczenia polega na tym, że
wymienione w nim podmioty powinny mieć na względzie fakt wydania
prawomocnego orzeczenia i jego treść (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia
13 stycznia 2000 r., II CKN 655/98, niepubl.). Wynikający z niej stan związania –
8
według dominującego poglądu w judykaturze Sądu Najwyższego (por. wyroki Sądu
Najwyższego z dnia 28 czerwca 2007 r., IV CSK 110/07, niepubl. i z dnia
22 czerwca 2010 r., IV CSK 359/09, OSNC 2011, nr 2. poz. 16 ) – ogranicza się
jednak do sentencji orzeczenia i nie obejmuje motywów rozstrzygnięcia. Dlatego
w orzecznictwie przyjmuję się, że sąd nie jest związany ustaleniami i oceną
dowodów, dokonanymi w innej sprawie. Podkreśla się tylko, że, dokonując
samodzielnych ustaleń, nie może ignorować stanowiska zajętego w innej sprawie,
w której stan faktyczny był konstruowany na podstawie tego samego zdarzenia,
lecz biorąc je pod uwagę, obowiązany jest dokonać własnych, wszechstronnych
ustaleń i samodzielnych ocen, które w rezultacie mogą doprowadzić do
odmiennych konkluzji (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 maja 2002 r.,
IV CKN 1073/00, niepubl.). Uzasadnieniem tego stanowiska są – jak wyjaśnił Sąd
Najwyższy w wyroku z dnia 4 marca 2009 r., IV CSK 441/08, niepubl. – dwa
argumenty. Zasadniczym jest ten, że w grę wchodzi tu kwestia prawa do oceny
wiarygodności dowodów, będąca podstawą i gwarancją niezawisłości orzekania
sędziowskiego. Dlatego, jak trafnie podkreślono w wyroku Sądu Najwyższego
z dnia 23 maja 2002 r., IV CKN 1073/00, wszelkie wyłączenia i wyjątki od
zawarowanej w art. 233 § 1 k.p.c. zasady samodzielności i niezawisłości sądu
w dokonywaniu oceny materiału dowodowego należy interpretować ścieśniająco.
Drugi argument wynika stąd, że w każdej ze spraw opartych na tym samym
zdarzeniu sądy – w następstwie realizowania zasady kontradyktoryjności procesu
cywilnego – mogą dysponować różnym materiałem dowodowym.
Sąd Najwyższy w składzie rozpoznającym niniejszą skargę kasacyjną
podziela wyrażoną w przytoczonych wyżej orzeczeniach wykładnię art. 365 § 1
k.p.c. To oznacza, że zarzut wydania zaskarżonego wyroku z naruszeniem art. 365
§ 1 k.p.c. jest uzasadniony. Rację ma zatem skarżąca, że Sąd nie był związany
w niniejszej sprawie oceną spornych kwestii ważności umów sprzedaży z dnia
29 czerwca 2005 oraz skuteczności umownej zmiany strony umowy z dnia
20 listopada 2000 r. w rezultacie przeniesienia praw i obowiązków wynikających
z tej umowy, opartych na dokonanych w wymienionych wyrokach Sądu
Apelacyjnego ustaleniach faktycznych i wyrażonych w tych wyrokach ocenach
prawnych. Warto w związku z tym podkreślić, że z uzasadnienia wyroku Sądu
9
Apelacyjnego z dnia 7 lipca 2010 r., VI ACa 702/09, wynika wyraźnie, co trafnie
podniosła skarżąca, że umowy sprzedaży z dnia 29 czerwca 2005 r. zostały uznane
za ważne, ponieważ zgromadzony w tej sprawie materiał nie dawał podstaw do
innej oceny. Stwierdzono w nim wprost, że podnoszone przyczyny nieważności
wymienionych umów uznano za niewykazane z powodu niedostatecznej aktywność
pozwanego w procesie. Podjęta zaś przez pozwanego w postępowaniu
apelacyjnym próba uzupełnia materiału sprawy okazała się bezskuteczna,
ponieważ Sąd odwoławczy zaoferowane na tym etapie postępowania wnioski
dowodowy pominął jako spóźnione (art. 381 k.p.c.). Również z uzasadnienia
wyroku Sądu Apelacyjnego z dnia 20 stycznia 2011 r., VI ACa 1038/10, w którym
Sąd uznał – co jest kwestionowane w rozpoznawanej skardze kasacyjnej – że
doszło do umownej zmiany strony umowy z dnia 20 listopada 2000 r. na skutek
przeniesienia praw i obowiązków wynikających z tej umowy, nie wynika, aby
wszystkie kwestie mające znaczenie dla oceny skuteczności przeniesienia
wspomnianych praw i obowiązków były przedmiotem oceny w tej sprawie. Sąd
uznał np. że spółka „E.” w piśmie z dnia 30 września 2005 r. pod wymienionymi w
nim warunkami „wyraziła zgodę na cesję uprawnień i przejęcie zobowiązań
wynikających z umowy 4/00”. Tymczasem uszło uwagi Sądu, że oświadczenie
zawarte w tym piśmie podpisał tylko jeden członek wieloosobowego zarządu spółki
„E.”. Oceny wymagała zatem, czego nie zrobiono w sprawie, skuteczność tego
oświadczenia.
Uwzględnienie zarzutu naruszenia art. 365 § 1 k.p.c. podważa podstawę
faktyczną zaskarżonego wyroku, albowiem nie można wykluczyć, że na skutek
dokonania przez Sąd własnej oceny zasadności zakwestionowania ważności umów
sprzedaży z dnia 29 czerwca 2005 r. oraz skuteczności przeniesienia praw
i obowiązków wynikających z umowy z dnia 20 listopada 2000 r. ulegnie zmianie
podstawa faktyczna rozstrzygnięcia. W tej sytuacji, ocena zarzutów naruszenia
prawa materialnego byłaby przedwczesna, gdyż skuteczne zgłoszenie zarzutu
naruszenia prawa materialnego wchodzi zasadniczo w rachubę tylko wtedy, gdy
stanowiący podstawę zaskarżonego wyroku stan faktyczny nie budzi zastrzeżeń
(por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 marca 1997 r., II CKN 60/ 97, OSNC
1997, nr 9, poz. 128).
10
Ubocznie można jedynie zauważyć, że skarżąca trafnie podniosła, że
zakwalifikowanie jako przejęcia długu zawartych w punktach 3.1 umów sprzedaży
z dnia 29 czerwca 2005 r. postanowień, że spółka „M.” przenosi na spółkę „T.-P.”
prawa i obowiązki wynikające z umowy z dnia 20 listopada 2000 r. wymaga
rozważenia, czy można przyjąć taką kwalifikację przytoczonych postanowień
umowy, mimo niezamieszczenia w nich oświadczenia spółki „T.-P.” o zwolnieniu
dotychczasowego dłużnika z długu. W literaturze przyjmuje się, że umowa przejęcia
długu powinna zawierać zwolnienie z długu dotychczasowego dłużnika w sposób
wyraźny, a nie tylko per facta concludentia. W razie wątpliwości należy bowiem
uznać nowego dłużnika za dłużnika solidarnego, co doprowadziłoby do
przystąpienia do długu, a nie do jego przejęcia. Omawiane przejęcie długu wiąże
się z przewidzianą w § 9 umowy z dnia 20 listopada 2000 r. możliwością zmiany
strony umowy. W związku z tym należy przypomnieć, że prawu polskiemu nie jest
znana jako instytucja normatywna umowna zmiana strony. Dlatego zmiany całej
strony zobowiązania wzajemnego można dokonać w drodze przelewu
wierzytelności (art. 509 k.c.) i przejęcia długu (519 k.c.). Jest przy tym obojętne, czy
nastąpi to w ramach jednej złożonej czynności, czy sukcesywnie. Konieczne jest
natomiast, aby czynności prawne stron zwierały elementy niezbędne dla obu tych
instytucji.
W związku z postawieniem w skardze kasacyjnej zarzutu naruszenia art. 176
i art. 78 Konstytucji należy przypomnieć, że stosownie do art. 78 Konstytucji każda
ze stron ma prawo do zaskarżenia orzeczeń i decyzji wydanych w pierwszej
instancji, a zgodnie z art. 176 ust. 1 Konstytucji, postępowanie sądowe jest co
najmniej dwuinstancyjne. Połączenie tych przepisów tworzy – jak wyjaśnił Sąd
Najwyższy w wyroku z dnia 21 maja 2002 r., III CKN 948/00 (OSNC 2003, nr 5,
poz. 68) – konstytucyjną zasadę kontroli orzeczeń i postępowania sądowego,
stanowiącą rozwinięcie prawa do sądu, ustanowionego w art. 45 ust. 1 Konstytucji.
Trzeba jednak z całym naciskiem podkreślić, że zarówno prawo do zaskarżenia
orzeczenia, jak i związana z nim dwuinstancyjność, muszą się urzeczywistniać nie
in abstracto, ale w odniesieniu do każdego, kto w danej sytuacji prawnoprocesowej
realizuje przysługujące mu prawo do sądu. Nie chodzi więc o formalne istnienie
w danej sprawie co najmniej dwu instancji sądowych oraz ustanowienie
11
powszechnie dostępnego środka odwoławczego, ale o realne zagwarantowanie
możliwości skorzystania z tego środka, przeniesienia sprawy do wyższej instancji
i przeprowadzenia merytorycznej kontroli wydanego orzeczenia. Zatem w sytuacji,
w której sąd drugiej instancji – tak jak w rozpoznawanej sprawie – wydaje wyrok na
innej niż sąd pierwszej instancji podstawie faktycznej i prawnej, rozważenia
wymaga, czy takie orzeczenie nie naruszy przysługującego stronie konstytucyjnego
prawa do kontroli orzeczeń i postępowania sądowego. Tej oceny nie zmienia
możliwość zaskarżenia wyroku skargą kasacyjną, albowiem jest ona
nadzwyczajnym środkiem zaskarżenia, o ograniczonej dostępności i ograniczonym
zakresie kontroli (por. np. art. 3982
, art. 3983
, art. 3989
, art. 39813
i art. 5191
k.p.c.).
Zaskarżony wyrok nie został – wbrew zarzutowi skarżącej – wydany
w postępowaniu dotkniętym nieważnością postępowania spowodowaną
pozbawieniem pozwanej możności obrony swych praw wskutek oparcia wyroku na
zmienionej podstawie prawnej. W orzecznictwie przyjmuje się, że pozbawienie
strony w rozumieniu art. 379 pkt 5 k.p.c. możności obrony swych praw ma miejsce
wtedy, gdy z powodu wadliwości procesowych sądu lub strony przeciwnej,
będących skutkiem naruszenia konkretnych przepisów kodeksu postępowania
cywilnego, których nie można było wskazać przy wydaniu orzeczenia w danej
instancji, strona nie mogła i nie brała udziału w postępowaniu lub jego istotnej
części (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 6 marca 1998 r., III CKN
34/98, Prok. i Pr. 1999, nr 5, poz. 41 – dodatek). Taka sytuacja nie zaistniała
w postępowaniu przed Sądem drugiej instancji. Była w nim zwłaszcza możliwość –
wbrew twierdzeniom skarżącej – zajęcia stanowiska co do ewentualnego oparcia
rozstrzygnięcia na przepisach o bezpodstawnym wzbogaceniu, ponieważ powódka
w postępowaniu apelacyjnym powoływała się na wyrok Sądu Apelacyjnego z dnia
20 stycznia 2011 r., uwzględniający powództwo na podstawie art. 405 k.c.
Z przedstawionych powodów Sąd Najwyższy orzekł, jak w sentencji wyroku
(art. 39815
§ 1 k.p.c. oraz art. 108 § 2 w związku z art. 39821
).
12