Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I PK 200/11
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 23 maja 2012 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Roman Kuczyński (przewodniczący)
SSN Małgorzata Gersdorf
SSN Małgorzata Wrębiakowska-Marzec (sprawozdawca)
w sprawie z powództwa Beaty K. i in. , przeciwko Wojskowemu Sądowi
Okręgowemu w W.
o przywrócenie do pracy,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 23 maja 2012 r.,
skargi kasacyjnej powódek od wyroku Sądu Okręgowego - Sądu Pracy i
Ubezpieczeń Społecznych
z dnia 16 czerwca 2011 r.,
oddala skargę kasacyjną.
UZASADNIENIE
Wyrokiem z dnia 25 listopada 2010 r. Sąd Rejonowy w sprawie z powództwa
/…/ przeciwko Wojskowemu Sądowi Okręgowemu o przywrócenie do pracy,
ustalenie i zapłatę umorzył postępowanie w części dotyczącej odprawy pieniężnej
2
(pkt I) i oddalił powództwo w pozostałym zakresie (pkt II). Podstawę rozstrzygnięcia
stanowiły następujące ustalenia.
Powódki były zatrudnione w pełnym wymiarze czasu pracy, na podstawie
umowy o pracę na czas nieokreślony, na stanowisku starszego sekretarza
sądowego oraz sekretarza sądowego. Jako miejsce wykonywania ich pracy
wskazany został Wojskowy Sąd Garnizonowy w K. Rozporządzeniem Ministra
Obrony Narodowej z dnia 17 lutego 2010 r. w sprawie zniesienia niektórych
wojskowych sądów garnizonowych oraz zmiany rozporządzenia w sprawie
utworzenia sądów wojskowych oraz określenia ich siedzib i obszarów właściwości
(Dz.U. Nr 32, poz. 175, powoływanego dalej jako rozporządzenie) zniesiono z
dniem 1 lipca 2010 r., między innymi, Wojskowy Sąd Garnizonowy w K. i
wyznaczono Wojskowy Sąd Garnizonowy w L. jako jednostkę przejmującą zadania
znoszonego Sądu. Pismami z dnia 17 maja 2010 r. wypowiedziano powódkom
umowy o pracę wskazując jako przyczynę zniesienie z dniem 1 lipca 2010 r. - w
oparciu o powołane rozporządzenie - Wojskowego Sądu Garnizonowego w K.
W ocenie Sądu Rejonowego, wypowiedzenie powódkom umowy o pracę
zostało dokonane zgodnie z prawem, a przyczyna wypowiedzenia była prawdziwa,
konkretna i wypowiedzenie to uzasadniająca. W sprawie było bezsporne, że
rozporządzenie weszło w życie w dniu 1 lipca 2010 r., a czynności zmierzające do
rzeczywistej likwidacji Sądu miały zostać zakończone do dnia 31 sierpnia 2010 r., a
zatem do końca okresu wypowiedzenia pracownikom, w tym powódkom, umów o
pracę. W dacie złożenia oświadczenia o wypowiedzeniu nie nastąpił jeszcze skutek
w postaci zniesienia Wojskowego Sądu Garnizonowego w K. i z tego względu
wypowiedzenie nie było przedwczesne. Wypowiedzenie pracownikowi umowy o
pracę spowodowane zmianami organizacyjnymi, ograniczeniem zatrudnienia,
likwidacją stanowiska pracy, itp. nie musi zbiegać się w czasie z chwilą faktycznego
ich przeprowadzenia. Dlatego istnienie stanowiska pracy w dniu wypowiedzenia
umowy o pracę nie jest równoznaczne z brakiem rzeczywistej przyczyny, o ile w
okresie wypowiedzenia lub w późniejszym, nieodległym czasie stanowisko to
zostaje faktycznie zlikwidowane w związku z tymi zmianami. Przyjęcie odmiennej
koncepcji prowadziłoby do sytuacji polegających na utrzymywaniu zatrudnienia
przez okres potrzebny do dokonania wypowiedzenia, mimo nieistnienia stanowisk
3
pracy, braku etatów i środków na wynagrodzenia. Dlatego dopuszczalne jest
dokonanie wypowiedzenia z pewnym wyprzedzeniem czasowym, np. w okresie
przeprowadzanych zmian, a nie tylko po ich zakończeniu. Z tego punktu widzenia
nie może wzbudzać zastrzeżeń wypowiedzenie, którego skutek przypadałby na
chwilę formalnej likwidacji etatu (zniesienia jednostki zatrudniającej pracownika)
polegającej na jego wykreśleniu ze struktury organizacyjnej zakładu pracy, która to
okoliczność byłaby pewna i przesądzona w dacie złożenia wypowiedzenia. W chwili
złożenia powódkom oświadczeń w przedmiocie wypowiedzenia umów o pracę
zniesienie Wojskowego Sądu Garnizonowego w K. było okolicznością
przesądzoną. Za nietrafne uznał Sąd pierwszej instancji stanowisko powódek, że w
sprawie może znajdować zastosowanie art. 231
k.p., co oznaczałoby przejęcie z
mocy prawa pracowników znoszonej jednostki przez Wojskowy Sąd Garnizonowy
w L., który przejął zadania zniesionego Sądu w K. Zgodnie z art. 18 ustawy z dnia
18 grudnia 1998 r. o pracownikach sądów i prokuratury (Dz.U. Nr 162, poz. 1125 ze
zm.) w związku z art. 13 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 16 września 1982 r. o
pracownikach urzędów państwowych (Dz.U. Nr 31, poz. 214 ze zm.) rozwiązanie
stosunku pracy z urzędnikiem państwowym mianowanym może nastąpić w drodze
wypowiedzenia w razie likwidacji urzędu lub jego reorganizacji, jeżeli nie jest
możliwe przeniesienie urzędnika państwowego mianowanego na inne stanowisko w
tym samym urzędzie. Wobec likwidacji urzędu pracodawca nie ma obowiązku
zaproponowania pracownikowi innego stanowiska pracy. Przepisy te stosuje się
wyłącznie do urzędników państwowych mianowanych, a więc nie do powódek,
które zatrudnione były na podstawie umów o pracę i w zakresie dopuszczalności
wypowiedzenia im umów o pracę zastosowanie znajdują ogólne przepisy o
wypowiadaniu umów o pracę zawarte w Kodeksie pracy (art. 18 ustawy o
pracownikach sądów i prokuratury). Skoro ustawa w opisanej sytuacji zezwala
pracodawcy na wypowiedzenie stosunku pracy pracownikowi mianowanemu
(którego stosunek pracy podlega większej ochronie niż pracownika zatrudnionego
na podstawie umowy o pracę) i wyłącza zastosowanie art. 231
k.p., to tym bardziej
przepis ten nie może znaleźć zastosowania do pracowników zatrudnionych na
podstawie umowy o pracę. W niniejszej sprawie doszło do zniesienia Wojskowego
Sądu Garnizonowego w K., a więc likwidacji urzędu, w którym powódki były
4
zatrudnione, zatem strona pozwana nie miała obowiązku zaproponowania
powódkom zatrudnienia na innych stanowiskach pracy. Zaproponowanie
powódkom zatrudnienia w innej jednostce leżało wyłącznie w kompetencji
pozwanego Sądu. Zdaniem Sądu Rejonowego, postępowanie strony pozwanej nie
stanowi nadużycia prawa w rozumieniu art. 8 k.p., gdyż żaden przepis nie nakazuje
pracodawcy zaproponowania pracownikom likwidowanej jednostki zatrudnienia w
innej jednostce.
Wyrokiem z dnia 16 czerwca 2011 r. Sąd Okręgowy w K. oddalił apelację
powódek (obejmującą rozstrzygnięcie o oddaleniu powództwa i kosztach
postępowania) wskazując, że dochodzone przez nie roszczenia nie mogły zostać
uwzględnione w stosunku do pozwanego Wojskowego Sądu Okręgowego w W.,
który nigdy nie był ich pracodawcą i nie stał się nim przed ziszczeniem się skutków
wypowiedzenia umów w okolicznościach w jakich może mieć zastosowanie art. 231
k.p.
Sąd Okręgowy wskazał, że wszystkie powódki były w chwili wypowiadania
im umów o pracę zatrudnione w Wojskowym Sądzie Garnizonowym w K., który w
umowach tych został wskazany jako ich pracodawca. Okoliczność, że czynności o
jakich mowa w art. 31
§ 1 k.p. wykonywał w stosunku do powódek organ innego
sądu wojskowego, tj. Prezes Wojskowego Sądu Okręgowego w W. (jednostki
przełożonej nad Wojskowym Sądem Garnizonowym w K.) nie oznacza, że ten Sąd
był dla powódek pracodawcą. Niewątpliwie w świetle art. 3 § 1 ustawy z dnia 21
sierpnia 1997 r. - Prawo o ustroju sądów wojskowych (jednolity tekst: Dz.U. z 2007
r. Nr 226, poz. 1676 ze zm.), wojskowe sądy okręgowe i wojskowe sądy
garnizonowe należy traktować jako odrębnych pracodawców. Uprawnienie prezesa
wojskowego sądu okręgowego do nawiązywania i rozwiązywania stosunków pracy
z osobami zatrudnionymi w wojskowych sądach okręgowych oraz w wojskowych
sądach garnizonowych wynika z art. 5 pkt 4 ustawy o pracownikach sądów i
prokuratury, który jest podstawą umocowania prezesów wojskowych sądów
okręgowych do wykonywania czynności z art. 31
k.p., a nie przepisem znoszącym
po stronie wojskowych sądów garnizonowych przymiot prawny odrębnego
pracodawcy urzędników zatrudnianych w tych sądach. Z tych przyczyn zniesienie
Wojskowego Sądu Garnizonowego w K. mocą rozporządzania Ministra Obrony
5
Narodowej z dnia 17 lutego 2010 r. było w istocie rzeczy likwidacją pracodawcy
powódek w rozumieniu art. 3 k.p. w związku z art. 3 ustawy - Prawo o ustroju
sądów wojskowych, czyli rzeczywistą przesłanką uzasadnionego merytorycznie
rozwiązania umów o pracę między powódkami a likwidowanym w całości
pracodawcą, w zastosowanym przez pracodawcę trybie wypowiedzenia.
Odpowiednie zastosowanie przepisów ustawy o pracownikach urzędów
państwowych nie pozwala traktować powódek zatrudnionych na podstawie umów o
pracę na czas nieokreślony w sądach wojskowych jak pracowników urzędów
państwowych zatrudnionych na podstawie mianowania (art. 18 ustawy o
pracownikach sądów i prokuratury), a wypowiedzenie umowy o pracę dokonane w
efekcie likwidacji jednostki organizacyjnej będącej samodzielnym pracodawcą w
okolicznościach, na które pracodawca nie miał żadnego wpływu, nie może być
ocenione jako wykorzystanie przez pracodawcę instytucji wypowiadania umów o
pracę w sposób sprzeczny ze społeczno-gospodarczym jej przeznaczeniem (art. 8
k.p.). Zdaniem Sądu drugiej instancji, zarzucana apelacją nieracjonalność decyzji
ministra o zniesieniu sądu oraz będące jej konsekwencją społecznie niepożądane
wypowiedzenia stosunków pracy wykształconej i wykwalifikowanej kadrze
pracowników sądu, nie mogą uzasadniać uwzględnienia roszczeń przewidzianych
w art. 45 § 1 k.p.
W skardze kasacyjnej od powyższego wyroku powódki zarzuciły naruszenie:
1) art. 3 k.p. w związku z art. 5 k.p. w związku z art. 3 § 1 ustawy - Prawo o ustroju
sądów wojskowych w związku z art. 5 pkt 4 ustawy o pracownikach sądów i
prokuratury, poprzez ich błędną wykładnię i przyjęcie, że Wojskowy Sąd Okręgowy
w W. nie był pracodawcą powódek, w sytuacji gdy Wojskowy Sąd Garnizonowy w
K. był wskazany jedynie jako miejsce pracy i nie posiadał żadnych kompetencji w
zakresie stosunków pracy zatrudnionych w nim pracowników; 2) art. 10 ust. 1
ustawy z dnia 13 marca 2003 r. o szczególnych zasadach rozwiązywania z
pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników (Dz.U. Nr
90, poz. 844 ze zm., powoływanej dalej jako ustawa o zwolnieniach grupowych) w
związku z art. 3 k.p. w związku z art. 3 ustawy - Prawo o ustroju sądów
powszechnych, poprzez ich błędną wykładnię, skoro bowiem - potraktowany przez
Sąd drugiej instancji jako pracodawca - Wojskowy Sąd Garnizonowy w K. nie
6
zatrudniał powyżej 20 pracowników, to brak było podstaw do rozwiązania z
powódkami umów o pracę na podstawie art. 10 ust. 1 ustawy o zwolnieniach
grupowych; 3) art. 18 ustawy z dnia 18 grudnia 1998 r. o pracownikach sądów i
prokuratury, poprzez jego błędną wykładnię i niewyjaśnienie, dlaczego ustawa o
pracownikach urzędów państwowych nie może znaleźć odpowiedniego, a nie
wprost, zastosowania do powódek, choć „doktryna prawa opowiada się za
stosowaniem odpowiednio przepisu art. 13-15 ustawy o pracownikach urzędów
państwowych”; 4) art. 231
§ 1 k.p., poprzez jego niezastosowanie w sytuacji, gdy w
§ 2 rozporządzenia Ministra Obrony Narodowej z dnia 10 lutego 2010 r. w sprawie
zniesienia niektórych wojskowych sądów garnizonowych jako następcę
znoszonego Wojskowego Sądu Garnizonowego w K. wskazano Wojskowy Sąd
Garnizonowy w L., co następnie w zakresie następstwa prawnego zostało
wskazane w § 2 zarządzenia Nr 3/10 z dnia 15 kwietnia 2010 r. Prezesa
Wojskowego Sądu Garnizonowego w W. i tym samym przyczyna wskazana w
wypowiedzeniach umów o pracę nie jest rzeczywista; 5) art. 8 k.p., poprzez jego
błędną wykładnię, skoro w opinii Krajowej Rady Sądownictwa z dnia 13 maja 2010
r. zajęto stanowisko, że wypowiedzenie umów o pracę pracownikom likwidowanych
sądów wojskowych jest społecznie niepożądane i nieuzasadnione, zaś Prezes
Wojskowego Sądu Okręgowego w W. był jedynym podmiotem, który mógł podjąć
starania o przeniesienie pracowników sądów wojskowych do sądów powszechnych.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Skarga kasacyjna jest nieusprawiedliwiona.
Konstrukcja zarzutów kasacyjnych została oparta na konsekwentnie
prezentowanym przez skarżące założeniu, że ich pracodawcą był Wojskowy Sąd
Okręgowy w W. Z tego względu podstawowe znaczenie dla oceny zasadności tych
zarzutów ma rozpoznanie trafności zarzutu obrazy art. 3 w związku z art. 5 k.p. w
związku z art. 3 § 1 ustawy o ustroju sądów wojskowych w związku z art. 5 pkt 4
ustawy o pracownikach sądów i prokuratury. Zarzut ten jest niezasadny, gdyż
analiza przepisów regulujących ustrój sądownictwa wojskowego prowadzi do
7
wniosku, iż pracodawcą skarżących nie był Wojskowy Sąd Okręgowy w W., ale
Wojskowy Sąd Garnizonowy w K.
W myśl art. 3 § 1 ustawy - Prawo o ustroju sądów wojskowych sądami
wojskowymi są wojskowe sądy okręgowe i wojskowe sądy garnizonowe, które
składają się z sędziów tych sądów (art. 19 ustawy). Zgodnie z jej art. 11 § 1, prezes
wojskowego sądu okręgowego i prezes wojskowego sądu garnizonowego kierują
działalnością sądu oraz są przełożonymi sędziów i pozostałego składu osobowego
danego sądu. Z art. 1 pkt 1 ustawy o pracownikach sądów i prokuratury wynika, że
określa ona obowiązki i prawa urzędników oraz innych pracowników „zatrudnionych
w sądach powszechnych i wojskowych”. Nie powinno więc budzić wątpliwości, że
pracodawcą dla osób zatrudnionych w wojskowym sądzie garnizonowym był
właśnie ten sąd, a nie przełożony nad nim wojskowy sąd okręgowy. Znalazło to
jednoznaczne potwierdzenie w dodanym z dniem 17 czerwca 2011 r. do ustawy -
Prawo o ustroju sądów wojskowych przepisie art. 64b, w myśl którego w sądach
wojskowych są zatrudniani urzędnicy i inni pracownicy sądowi (§ 1), których zasady
zatrudniania oraz obowiązki i prawa określają przepisy ustawy z dnia 18 grudnia
1998 r. o pracownikach sądów i prokuratury (§ 2). Natomiast z art. 5 pkt 4 ustawy o
pracownikach sądów i prokuratury w brzmieniu obowiązującym przed dniem 17
czerwca 2011 r. wynikała wyłącznie kompetencja prezesa wojskowego sądu
okręgowego do nawiązywania i rozwiązywania stosunków pracy z osobami
zatrudnionymi w wojskowym sądzie garnizonowym, z czego nie można
wyprowadzać wniosku, że pracodawcą tych osób był wojskowy sąd okręgowy. Ta
kompetencja prezesa wojskowego sądu okręgowego została wyłączona z dniem 17
czerwca 2011 r., gdyż od tej daty stosunek pracy z osobami zatrudnionymi w
wojskowym sądzie garnizonowym nawiązuje i rozwiązuje prezes tego sądu (art. 5
pkt 4 ustawy w obecnym brzmieniu). Zbieżny pogląd został wyrażony przez Sąd
Najwyższy w wyroku z dnia 14 marca 2012 r., I PK 116/11 (niepublikowanym).
Za trafne należy zatem uznać stanowisko Sądu drugiej instancji, że
Wojskowy Sąd Okręgowy w W. nie posiadał legitymacji biernej w sprawie, w której
wniesiona została niniejsza skarga kasacyjna. Nie był on bowiem pracodawcą
powódek ani przed dniem 1 lipca 2010 r., ani nie stał się nim we wskazanej dacie. Z
przepisów regulujących ustrój sądownictwa wojskowego wynika jednoznacznie, że
8
z dniem zniesienia Wojskowego Sądu Garnizonowego w K. obejmującego obszary
właściwości dla województw /…/ (§ 1 pkt 2 i § 3 rozporządzenia Ministra Obrony
Narodowej z dnia 17 lutego 2010 r. w związku z § 1 ust. 2 pkt 3 rozporządzenia
Ministra Obrony Narodowej z dnia 19 listopada 1998 r. w sprawie utworzenia
sądów wojskowych oraz określenia ich siedzib i obszarów właściwości; Dz.U. Nr
146, poz. 956 ze zm., w brzmieniu obowiązującym przed dniem 1 lipca 2010 r.),
sądami właściwymi dla spraw podlegających dotychczas jego terytorialnej kognicji
stały się Wojskowe Sądy Garnizonowe: w L. - dla województwa /…/, w W. - dla
województwa /…/ i w W. - dla województwa /…/ (§ 2 pkt 2 rozporządzenia z dnia 17
lutego 2010 r.).
Nietrafność rozpoznawanego zarzutu powoduje bezskuteczność pozostałych
zarzutów podniesionych w skardze kasacyjnej. W tym miejscu należy zwrócić
uwagę, że zgodnie z art. 39813
§ 1 k.p.c. Sąd Najwyższy rozpoznaje skargę
kasacyjną w granicach zaskarżenia oraz w granicach podstaw, a w granicach
zaskarżenia bierze z urzędu pod rozwagę jedynie nieważność postępowania.
Oznacza to, że Sąd Najwyższy nie rozważa wszystkich problemów prawnych, jakie
ujawniły się na tle sprawy, w której wniesiona została skarga kasacyjna, ani nie
poddaje ocenie prawidłowości zaskarżonego rozstrzygnięcia poza granicami
wyznaczonymi przez podstawy skargi. Dlatego dla skuteczności skargi kasacyjnej
konieczne jest uzasadnienie formułowanej podstawy kasacyjnej przez wyraźne
określenie, jakie konkretnie przepisy aktu prawnego zostały naruszone i na czym
naruszenie każdego z nich polegało. Sąd Najwyższy nie jest uprawniony do
samodzielnego dokonywania konkretyzacji zarzutów ani też do podejmowania prób
domysłów co do tego, jakiego przepisu dotyczy podstawa skargi kasacyjnej,
ponieważ działanie takie mogłoby być niezgodne z zamiarem, a nawet interesem
strony wnoszącej skargę.
Sąd Najwyższy w składzie rozpoznającym niniejszą skargę kasacyjną nie
znajduje w niej sformułowania jakichkolwiek zarzutów co do niezastosowania w
sprawie art. 477 zdanie pierwsze k.p.c., zgodnie z którym w postępowaniu
wszczętym z powództwa pracownika wezwania do udziału w sprawie, o którym
mowa w art. 194 § 1 i § 3, sąd może dokonać również z urzędu. Niewątpliwie
dopozwanie pracodawcy jest niedopuszczalne w postępowaniu apelacyjnym, w
9
którym nie stosuje się art. 194 k.p.c. (art. 391 § 1 k.p.c.), jak również w
postępowaniu kasacyjnym. Skarżące, reprezentowane na wszystkich etapach
postępowania sądowego przez zawodowego pełnomocnika, kilkakrotnie
precyzowały oznaczenie strony pozwanej, wskazując jednoznacznie i
konsekwentnie, iż jest nią Wojskowy Sąd Okręgowy w W. jako ich pracodawca.
Zarzutów procesowych w omawianym zakresie powódki nie podnosiły ani w
apelacji (aczkolwiek już Sąd pierwszej instancji przyjął likwidację Wojskowego Sądu
Garnizonowego w K. jako „zatrudniającej je jednostki” oraz „likwidację urzędu, w
którym powódki były zatrudnione”), ani nie podnoszą ich w opartej wyłącznie o
podstawę naruszenia prawa materialnego skardze kasacyjnej, w której zresztą
nadal podtrzymują stanowisko o biernej legitymacji procesowej Wojskowego Sądu
Okręgowego w W.
W tej sytuacji jedynie marginesowo należy zauważyć, że pozostałe zarzuty
skargi nie mogłyby być uznane za zasadne również dlatego, iż po pierwsze - art. 10
ust. 1 ustawy o zwolnieniach grupowych w ogóle nie stanowił podstawy
zaskarżonego rozstrzygnięcia, Sądy obu instancji uznały bowiem, że podstawę
prawną rozwiązania z powódkami umów o pracę stanowiły przepisy Kodeksu pracy;
po drugie - skoro z niekwestionowanych ustaleń wynika, że wszystkie powódki
zatrudnione były na podstawie umów o pracę, to ich sytuacji prawnej nie mogą
regulować przepisy art. 13-15 ustawy o pracownikach urzędów państwowych
(w związku z art. 18 ustawy o pracownikach sądów i prokuratury), gdyż dotyczą one
wyłącznie pracowników mianowanych; po trzecie - art. 8 k.p., zawierający klauzulę
generalną odwołującą się do zasad współżycia społecznego, nie może być
samodzielną podstawą roszczeń skarżących, gdyż ta wynika z art. 45 § 1 k.p., co
oznacza, że ocena zgodności żądań pozwu z zasadami współżycia społecznego
mogłaby co najwyżej zostać przeprowadzona w kontekście tego właśnie przepisu,
zarzut obrazy którego nie został w ogóle podniesiony w skardze kasacyjnej; po
czwarte - również w płaszczyźnie art. 45 § 1, a nie art. 231
§ 1 k.p., leży ocena
nierzeczywistości (nieprawdziwości) przyczyny wypowiedzenia, w której skarżące
upatrują naruszenia ostatniego z wymienionych przepisów wskutek jego
niezastosowania. Niewątpliwie wskazana powódkom przyczyna wypowiedzenia
była rzeczywista, gdyż nie jest kwestionowane, że z dniem 1 lipca 2010 r. doszło do
10
zniesienia Wojskowego Sądu Garnizonowego w K. Natomiast kwestia zasadności
wypowiedzenia umowy o pracę z tej przyczyny mogłaby podlegać ocenie na tle
zarzutów naruszenia art. 45 § 1 albo art. 231
§ 6 k.p., których jednakże skarga
kasacyjna nie zawiera. Ponadto, przy prezentowanej przez skarżące koncepcji, że
doszło do reorganizacji ich pracodawcy - Wojskowego Sądu Okręgowego w W.
poprzez „zniesienie ich miejsc pracy” i „wskazanie jako następcy znoszonego
Wojskowego Sądu Garnizonowego w K. - Wojskowego Sądu Garnizonowego w L.”,
przepis art. 231
§ 1 k.p. nie mógłby znaleźć zastosowania już tylko wobec braku
przesłanki przejścia zakładu pracy lub jego części na „innego pracodawcę”. Zresztą
z § 2 rozporządzenia z dnia 10 lutego 2010 r. nie wynika - wbrew twierdzeniom
skarżących - następstwo prawne Wojskowego Sądu Garnizonowego w L. ze
skutkami wynikającymi z art. 231
§ 1 k.p.
Niezależnie od powyższego skład Sądu Najwyższego rozpoznający niniejszą
skargę kasacyjną wyraża pogląd, że zniesienie Wojskowego Sądu Garnizonowego
w K. i rozdzielenie jego zadań i kompetencji - wyłącznie według klucza
wynikającego z podziału terytorialnego - pomiędzy trzy inne sądy garnizonowe (…),
posiadające już własne zasoby kadrowe zorganizowane strukturalnie, zadaniowo i
kompetencyjnie, nie stanowiło przejścia zakładu pracy na innego pracodawcę w
rozumieniu art. 231
§ 1 k.p. (odmiennie: Sąd Najwyższy w powołanym wyżej wyroku
z dnia 14 marca 2012 r., I PK 116/11, który zapadł w takim samym stanie
faktycznym i prawnym i w którym stwierdzono, iż zniesienie wojskowego sądu
garnizonowego stanowi przejście zakładu pracy w rozumieniu art. 231
k.p. na inny
sąd garnizonowy, który przejął zadania zlikwidowanego sądu).
Niewątpliwie z art. 1 ust. 1 lit. c zdanie drugie dyrektywy Rady 2001/23/WE z
dnia 12 marca 2001 r. w sprawie zbliżania ustawodawstw Państw Członkowskich
odnoszących się do ochrony praw pracowniczych w przypadku przejęcia
przedsiębiorstw, zakładów lub części przedsiębiorstw lub zakładów (Dz.U.UE.L. z
2001 r. Nr 82, s. 16) wynika, że reorganizacja administracyjna organów
administracji publicznej lub przeniesienie funkcji administracyjnych między
organami administracji publicznej nie stanowi przejęcia w rozumieniu dyrektywy.
Ponieważ polskie ustawodawstwo nie zawiera takiego zastrzeżenia, przyjmuje się,
że na gruncie art. 231
§ 1 k.p. nie jest wykluczone przejście zakładu pracy na
11
nowego pracodawcę również na skutek zmian strukturalnych w administracji,
będących następstwem przeniesienia zadań i kompetencji między jej organami.
Oznacza to, że przepis ten korzystniej niż przepisy prawa wspólnotowego chroni
uprawnienia pracownicze pracowników zatrudnionych w sektorze publicznym.
Ponieważ nie zawiera on definicji przejścia zakładu pracy, normując jedynie jego
konsekwencje, a - zgodnie z obowiązującą w Unii Europejskiej zasadą
dokonywania proeuropejskiej (prowspólnotowej) wykładni prawa - obowiązkiem
sędziego krajowego jest nadanie regulacji prawa wewnętrznego takiego sensu
normatywnego, który będzie pozostawał w zgodzie z porządkiem prawnym
Wspólnoty, przeto przydatne są w tym przypadku wypracowane przez ETS
(aktualnie TSUE) kryteria, od których zależy uznanie, że doszło do przejścia
zakładu pracy na nowego pracodawcę.
Zgodnie z art. 1 ust. 1 lit. a i b dyrektywy, ma ona zastosowanie do każdego
przypadku przejęcia przedsiębiorstwa, zakładu lub części przedsiębiorstwa,
zakładu, przez innego pracodawcę w wyniku prawnego przeniesienia własności lub
łączenia. Przejęcie w rozumieniu dyrektywy następuje wtedy, kiedy przejmowana
jest jednostka gospodarcza, która zachowuje swoją tożsamość, oznaczającą
zorganizowane połączenie zasobów, którego celem jest prowadzenie działalności
gospodarczej, bez względu na to, czy jest to działalność podstawowa czy
pomocnicza. Obszernej analizy orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości w tym
zakresie dokonał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 14 maja 2012 r., II PK 228/11
(niepublikowanym). Doprowadziła go ona do konkluzji, że jednostka organizacyjna
stanowiąca zakład pracy to zorganizowana grupa osób i aktywów (składników
materialnych). W zależności od jej typu dominującą rolę dla potwierdzenia transferu
odgrywa czynnik materialny bądź ludzki. W tym pierwszym przypadku decydujące
znaczenie w zachowaniu tożsamości po transferze należy przypisać składnikom
materialnym, bez których nie jest możliwe prowadzenie tego samego typu
działalności. Jeśli natomiast tożsamość jednostki konstytuuje czynnik ludzki,
rozumiany jako „zorganizowana grupa pracowników, która jest ściśle i na stałe
wyznaczona do wykonywania wspólnych zadań, przy braku innych dziedzin
produkcji”, to za przejście zakładu pracy może być uważane przejęcie większej
części pracowników wraz z ich kwalifikacjami zawodowymi, specjalnie przez
12
poprzednika wyznaczonymi do wykonywania określonego zadania (np. wyroki w
sprawie C-13/95, Ayse Süzen przeciwko Zehnacker Gebäudereinigung GmbH
Krankenhausservice [1997] ECR, s. I-1259 oraz w sprawie C-51/00, Temco Service
Industries SA przeciwko Samir Imzilyen and Others, [2002] ECR, s. I-00969). O ile
więc w przypadku zakładów pracy realizujących cele społeczne, polityczne czy
publiczne dominującą rolę przy ocenie, czy doszło do transferu, odgrywają
przekazywane zadania i kompetencje (por. uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 16
czerwca 1993 r., I PZP 10/93, Praca i Zabezpieczenie Społeczne 1994 r. nr 6, s. 73
oraz wyroki tego Sądu: z dnia 18 lutego 1994 r., I PRN 2/94, OSNAPiUS 1994 nr 1,
poz. 6; z dnia 16 marca 1994 r., I PRN 4/94, OSNAPiUS 1994 nr 3, poz. 42; z dnia
10 maja 1994 r., I PRN 19/94, OSNAPiUS 1994 nr 4, poz. 64; z dnia 26 stycznia
2000 r., I PKN 489/99, OSNAPiUS 2001 nr 11, poz. 381 oraz z dnia 10
października 2003 r. I PK 456/02, OSNP 2004 nr 19, poz. 335), o tyle nie stanowią
one same w sobie o zachowaniu tożsamości przejmowanej jednostki ekonomicznej
w rozumieniu art. 1 ust. 1 lit. b dyrektywy Rady 2001/23/WE. Oznacza to, że
przejście zakładu pracy na innego pracodawcę nie może polegać wyłącznie na
przekazaniu zadań i kompetencji. Nieodzownym składnikiem transferu jest bowiem
także - w przypadku podmiotu funkcjonującego zasadniczo w oparciu o składniki
materialne - przejście tych składników, a w przypadku podmiotów konstytuowanych
na podstawie czynnika ludzkiego - przejęcie większości pracowników, tworzących
zorganizowaną strukturę powołaną do realizacji zadań w ramach przyznanych im
kompetencji. W ostateczności Sąd Najwyższy stanął na stanowisku, że wzgląd na
ochronę stosunku pracy nie może powodować uznania za transfer samego
przekazania określonych zadań innemu podmiotowi. Funkcjonowanie pracodawcy
w tzw. strefie publicznej powoduje, że realizuje on misję publiczną, która uwypukla
czynnik zadaniowy, co nie oznacza, że stanowi on jedyne kryterium dla oceny
zachowania jego tożsamości.
Sąd Najwyższy w składzie rozpoznającym niniejszą skargę kasacyjną pogląd
ten podziela. Niewątpliwie działalność jednostki organizacyjnej powołanej do
sprawowania wymiaru sprawiedliwości konstytuuje czynnik ludzki w postaci
zorganizowanej grupy pracowników, której wyznaczono wspólne zadania oraz
przyznano kompetencje umożliwiające wykonywanie obowiązków konstytucyjnych
13
(art. 175 ust. 1 ustawy zasadniczej) i ustawowych (art. 1 § 1 Prawa o ustroju sądów
wojskowych). Środki materialne wykorzystywane przez taką jednostkę nie mają
charakteru zindywidualizowanego ze względu na rodzaj nałożonych na nią zadań,
znajdują one bowiem zastosowane w każdym rodzaju działalności prowadzonej
przez urzędy państwowe. Mocą rozporządzenia Ministra Obrony Narodowej z dnia
17 lutego 2010 r. zadania należące do trzech wojskowych sądów garnizonowych
zostały przejęte przez trzy inne, już funkcjonujące sądy. Te zmiany strukturalne i
zarazem terytorialne na szczeblu wojskowych sądów garnizonowych zostały
dokonane w związku z powszechnie znanym spadkiem ilości rozpoznawanych
przez nie spraw i związaną z tym koniecznością zmniejszenia liczby tych sądów z
dziesięciu do siedmiu oraz dokonania nowego podziału terytorialnego ich
kompetencji. Pociągnęło to za sobą likwidację wszystkich etatów pracowniczych
(stanowisk pracy) w zniesionych sądach, a przypisane im i wynikające z podziału
terytorialnego kompetencje i zadania rozdzielone zostały między inne wojskowe
sądy garnizonowe, posiadające już własne zasoby kadrowe. W stosunku do
sędziów zniesionych sądów zastosowanie znalazł, stosowany odpowiednio poprzez
art. 70 Prawa o ustroju sądów wojskowych, przepis art. 71 § 3 ustawy z dnia 27
lipca 2001 r. - Prawo o ustroju sądów powszechnych (Dz.U. Nr 98, poz. 1070 ze
zm.), stanowiący o możliwości przeniesienia w stan spoczynku sędziego w razie
zmiany ustroju sądów lub zmiany granic okręgów sądowych, jeżeli nie został
przeniesiony do innego sądu. Natomiast urzędnicy i inni pracownicy zniesionych
sądów nie zostali przejęci przez poszczególne jednostki organizacyjne przejmujące
zadania i kompetencje, ale ich stosunki pracy zostały rozwiązane. W związku z tym
nie ma podstaw do uznania, że po przejęciu zadań i kompetencji zachowana
została tożsamość pracodawcy powódek, a w rezultacie - że doszło do przejścia
zakładu pracy na innego pracodawcę w rozumieniu art. 231
§ 1 k.p. Dodatkowo
potwierdza to dodanie z dniem 17 czerwca 2011 r. do ustawy o pracownikach
sądów i prokuratury art. 4a, zgodnie z którym w przypadku zniesienia sądu, w
pierwszej kolejności na wolne etaty urzędnicze i pracownicze w sądach lub
prokuraturach, na ich wniosek, są zatrudniani urzędnicy i pracownicy zniesionego
sądu oraz do ustawy - Prawo o ustroju sądów wojskowych art. 32a, w myśl którego
w przypadku zniesienia sądu wojskowego sędzia tego sądu, na swój wniosek lub
14
za swoją zgodą, jest powoływany na urząd sędziego sądu powszechnego, jeżeli nie
ma innych przeszkód prawnych.
Z powyższych względów skarga kasacyjna podlega oddaleniu na podstawie
art. 39814
k.p.c.