Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V CSK 260/11
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 24 maja 2012 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Dariusz Dończyk (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Anna Kozłowska
SSN Maria Szulc
w sprawie z powództwa Pracowni Konserwacji Zabytków "A." Spółki
z o.o. w upadłości układowej w K.
przeciwko Skarbowi Państwa - Izbie Skarbowej we W.
o zapłatę
oraz z powództwa wzajemnego Skarbu Państwa - Izby Skarbowej we W.
przeciwko Pracowniom Konserwacji Zabytków "A." Spółce
z o.o. w upadłości układowej w K.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 24 maja 2012 r.,
skarg kasacyjnych powoda (pozwanego wzajemnego)
i pozwanego (powoda wzajemnego)
od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 9 grudnia 2010 r.,
2
1) uchyla zaskarżony wyrok w punkcie 1 (pierwszym), 2
(drugim) - w zakresie oddalającym dalej idącą
apelację powoda (pozwanego wzajemnego) - oraz 3
(trzecim) i w tym zakresie przekazuje sprawę do
ponownego rozpoznania Sądowi Apelacyjnemu,
pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach
postępowania kasacyjnego;
2) oddala skargę kasacyjną pozwanego (powoda
wzajemnego).
Uzasadnienie
3
Powód, Pracownie Konserwacji Zabytków A. spółka z o.o. w K. – na etapie
postępowania kasacyjnego - w upadłości układowej, wniósł o zasądzenie od
pozwanego Skarbu Państwa – Izby Skarbowej we W. kwoty 1.008.180 zł z
odsetkami ustawowymi od dnia 5 czerwca 2008 r. na podstawie art. 494 k.c.,
w związku z odstąpieniem przez pozwanego od łączącej strony umowy
o opracowanie dokumentacji projektowej budynku biurowego. Dochodzona kwota
obejmowała zwrot kwoty zabezpieczenia należytego wykonania umowy (71.980 zł)
oraz odszkodowanie w wysokości odpowiadającej wartości wykonanych prac
projektowych (wynagrodzenie netto 1.180.000 zł powiększone o wartość projektów
dodatkowych w kwocie 43.100 zł, pomniejszone o wartość niezrealizowanego
nadzoru autorskiego w kwocie 32.400 zł oraz o wartość zdezaktualizowanych
kosztorysów inwestorskich i wyliczenia wartości kosztorysowej inwestycji w kwocie
77.500 zł), przy czym wysokość obliczonego w ten sposób odszkodowania powód
obniżył jeszcze o kwotę 177.000 zł, potrącając wzajemną wierzytelność pozwanego
z tytułu uiszczonej przez niego zaliczki.
Pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości i wystąpił z powództwem
wzajemnym o zapłatę kwoty 1.084.806,32 zł z odsetkami ustawowymi.
Na dochodzoną pozwem wzajemnym sumę składała się kwota 215.000 zł,
zapłacona powodowi za wykonanie prac l etapu umowy, kwota 797.826,32 zł
tytułem kary umownej za opóźnienie w realizacji umowy oraz kwota 71.980 zł
tytułem kary umownej za odstąpienie od umowy.
Sąd Okręgowy, wyrokiem z 15 czerwca 2009 r., oddalił powództwo główne
oraz zasądził od powoda (pozwanego wzajemnego) na rzecz pozwanego (powoda
wzajemnego) kwotę 215.000 zł z odsetkami ustawowymi od dnia 26 czerwca 2008
r. z powództwa wzajemnego, a dalej idące powództwo wzajemne oddalił. Ustalił, że
strony zawarły w dniu 9 lutego 2006 r., w trybie ustawy Prawo zamówień
publicznych, umowę, której przedmiotem było wykonanie dokumentacji projektowo-
technicznej adaptacji i rozbudowy budynku biurowego przy ul. P. […] we W. z
przeznaczeniem na siedzibę Izby Skarbowej oraz Urzędu Skarbowego we W.
Ostateczny termin wykonania umowy ustalono na dzień 14 sierpnia 2006 r.
Przedmiot umowy podzielony został na trzy etapy. Pierwszy, obejmował dokonanie
4
ekspertyzy stanu technicznego budynku biurowego, wykonanie inwentaryzacji
budowlanej obiektów kubaturowych z układem sieci i przewodów uzbrojenia terenu
i urządzeń podziemnych w odniesieniu do nieruchomości oraz wykonanie koncepcji
adaptacji i rozbudowy budynku biurowego. Etap II obejmował wykonanie projektu
budowlano-wykonawczego robót wyburzeniowych, uzyskanie warunków
technicznych przyłączenia budynku biurowego do sieci zewnętrznych, wykonanie
projektu budowlanego adaptacji i rozbudowy budynku biurowego wraz z projektem
zagospodarowania działki uwzględniającym parking na maksymalną liczbę miejsc
postojowych, wykonanie koniecznych uzgodnień tych projektów, a także uzyskanie
decyzji o pozwoleniu na roboty wyburzeniowe oraz decyzji o pozwoleniu na
budowę. Etap III obejmował wykonanie projektów wykonawczych, przedmiarów
robót, kosztorysów inwestorskich oraz specyfikacji technicznej wykonania i odbioru
robót budowlanych, sporządzenie wyliczonego kosztu inwestycji, zbycie na rzecz
zamawiającego praw autorskich do koncepcji i projektu budowlano-wykonawczego
oraz pełnienie nadzoru autorskiego przez cały okres realizacji inwestycji.
Wynagrodzenie ryczałtowe za wykonanie całości przedmiotu umowy ustalono na
1.439.600 zł brutto. Wynagrodzenie za wykonanie l etapu umowy wynosiło 15%
wynagrodzenia ryczałtowego ogółem brutto, tj. 215.940 zł. Wynagrodzenie za
wykonanie II etapu wynosiło 40% wynagrodzenia ryczałtowego brutto, tj. 575.840
zł. Wynagrodzenie za wykonanie III etapu umowy wynosiło 45% wynagrodzenia
ryczałtowego ogółem brutto, tj. 647.820 zł. Powód jako wykonawca zobowiązał się
zapłacić pozwanemu kary umowne z tytułu nieterminowej realizacji umowy
w wysokości 1% wynagrodzenia ryczałtowego ogółem brutto za każdy dzień
opóźnienia, a za odstąpienie od umowy z przyczyn zależnych od wykonawcy
w wysokości 5% wynagrodzenia ryczałtowego ogółem brutto. Powód miał wykonać
przedmiot umowy z uwzględnieniem wytycznych funkcjonalno-użytkowych,
stanowiących załącznik nr 1 do umowy. Przewidywały one na potrzeby garażu
podziemnego powierzchnię minimalną 1.000 m2
. Załącznikiem do tych wytycznych
była decyzja nr 298/2005 z dnia 11 sierpnia 2005 r., ustalająca lokalizację
inwestycji celu publicznego. W decyzji ustalono, że minimalny wskaźnik miejsc
postojowych stałych powinien wynosić 25-30 miejsc parkingowych na 1.000 m2
powierzchni użytkowej lokali usługowych. Nadto w decyzji postawiono wymóg
5
wykonania studium potrzeb w zakresie obsługi komunikacyjnej i możliwości ich
zaspokajania na terenie inwestora. Na etapie postępowania w trybie ustawy Prawo
zamówień publicznych decyzja o lokalizacji inwestycji celu publicznego była
załącznikiem do wytycznych, zaś wytyczne były załącznikiem nr 1 do specyfikacji
istotnych warunków zamówienia (SIWZ). Powód zobowiązał się także do uzyskania
wszystkich niezbędnych opinii, uzgodnień i sprawdzeń w zakresie wynikającym
z obowiązujących przepisów prawa. Dla zabezpieczenia należytego wykonania
umowy powód uiścił pozwanemu kwotę 71.980 zł, stanowiącą 5% wynagrodzenia
ryczałtowego ogółem brutto.
Pierwszy etap umowy został przez powoda zrealizowany i z tego tytułu
pozwany zapłacił umówione wynagrodzenie w kwocie 177.000 zł netto (215.940 zł
brutto). W trakcie realizacji II etapu umowy powód w dniu 11 lipca 2006 r. przekazał
pozwanemu do akceptacji dokumentację projektową wraz z projektem wniosku
o pozwolenie na budowę. Zdaniem pozwanego, przekazana dokumentacja była
niekompletna. Powtórnie powód przekazał dokumentację projektową przy piśmie
z dnia 11 września 2006 r. Pozwany, w piśmie z dnia 25 września 2006 r., wskazał
na nieprawidłowości w tej dokumentacji i stwierdził, że umowa jest realizowana
z opóźnieniem z winy wykonawcy. Z uwagi na krótki termin wykonania umowy
powód sporządzał jednocześnie projekt wykonawczy oraz dokumentację objętą III
etapem umowy. W dniach 16 sierpnia 2006 i 28 sierpnia 2006 r. przekazał
i przedstawił pozwanemu do akceptacji projekt wykonawczy. Pozwany zwrócił
projekt w dniu 1 czerwca 2007 r. celem dokonania zmian wynikających ze zmian
projektu budowlanego oraz z jego uwag zawartych w pismach wystosowanych
w okresie od sierpnia 2006 do maja 2007 r. Powód przekazał pozwanemu ofertę
wykonania oraz wycenę projektów instalacji słaboprądowych w piśmie z dnia
23 czerwca 2006 r. Prace dodatkowe zostały uwzględnione w opracowanej
koncepcji, następnie powód wykonał te projekty i włączył je do dokumentacji
złożonej w Wydziale Architektury Urzędu Miasta W. Pozwany nie zaakceptował
propozycji prac dodatkowych, bowiem jego zdaniem, były one objęte zakresem
umowy stron. Ostatecznie wniosek o pozwolenie na budowę wraz z dokumentacją
do Wydziału Architektury Urzędu Miasta W. powód złożył w dniu 24 kwietnia 2007 r.
6
Powód zaprojektował 40 miejsc parkingowych w garażu podziemnym
(średnia powierzchnia miejsca parkingowego z dojazdem wynosiła 25 m2
) oraz
maksymalną możliwą do uzyskania liczbę miejsc postojowych na zewnątrz
budynku, uzyskując w sumie 82 miejsca parkingowe. Przed przystąpieniem do
realizacji umowy powód nie wykonał studium komunikacyjnego i dopiero po
wezwaniu Wydziału Architektury Urzędu Miasta W. opracował studium potrzeb w
zakresie obsługi komunikacji inwestycji. Decyzją nr 109/2007 z dnia 26 czerwca
2007 r., Prezydent W. odmówił zatwierdzenia projektu budowlanego i udzielenia
pozwolenia na budowę ze względu na niezgodność z warunkami decyzji o
lokalizacji inwestycji celu publicznego nr 298/2005 z dnia 11 sierpnia 2005 r., która
określała minimalny wskaźnik miejsc postojowych stałych na 25-30 miejsc na 1.000
metrów powierzchni użytkowej lokali usługowych. Dla powierzchni użytkowej nowo
powstałych lokali, tj. 5.398,40 m2
, wymagane jest 135 miejsc postojowych.
Projektanci przedstawili propozycję umowy użyczenia 53 miejsc parkingowych na
terenie sąsiedniej działki […], pomimo że miejsca postojowe w liczbie 135, zgodnie
z decyzją o lokalizacji inwestycji celu publicznego, powinny znajdować się na
działce inwestora. Umowa użyczenia 53 miejsc parkingowych nie została
zaakceptowana przez pozwanego. Powód złożył odwołanie od decyzji Prezydenta
W. odmawiającej zatwierdzenia projektu budowlanego i udzielenia pozwolenia na
budowę. Argumentował, że przewidziane projektem lokale nie są lokalami
usługowymi, lecz biurowymi, poza ewentualnie lokalami o powierzchni użytkowej
1.280 m2
przeznaczonymi na sferę obsługi klientów, które można uznać za lokale o
funkcji usługowej, a taka powierzchnia usługowa wymagała zaprojektowania 43
miejsc postojowych, a zatem projekt przewidujący 82 miejsca spełniał warunek
nałożony przez decyzję o lokalizacji inwestycji celu publicznego. Wojewoda uchylił
zaskarżoną decyzję i przekazał sprawę do ponownego rozpatrzenia. Prezydent W.,
decyzją nr 21/2007 z dnia 28 listopada 2007 r., ponownie odmówił zatwierdzenia
projektu budowlanego i udzielenia pozwolenia na budowę, ponieważ pomimo
uzupełnienia projektu budowlanego o studium potrzeb w zakresie obsługi
komunikacyjnej i możliwości ich zaspokajania, nadal nie był on zgodny z warunkami
zabudowy ustalonymi decyzją o lokalizacji inwestycji celu publicznego nr 298/2005
z dnia 11 sierpnia 2005 r. z uwagi na zbyt małą liczbę miejsc parkingowych. Po
7
rozpatrzeniu odwołania powoda decyzja ta została utrzymana w mocy decyzją
Wojewody nr 11-109/08 z dnia 11 marca 2008 r.
Po wydaniu pierwszej decyzji odmawiającej pozwolenia na budowę, powód,
pismem z dnia 2 lipca 2007 r., poinformował pozwanego o konieczności rozważenia
poważnych zmian projektowych lub wystąpienia o zmianę warunków decyzji
o lokalizacji inwestycji celu publicznego w związku z odmowną decyzją o udzieleniu
pozwolenia na budowę. Pismem z dnia 9.07.2007 r., powód przedstawił
pozwanemu trzy propozycje rozwiązania problemu miejsc parkingowych. Pierwsze
rozwiązanie polegało na dokonaniu zmniejszenia zaprojektowanej powierzchni
biurowca, drugie rozwiązanie na zwiększeniu liczby zlokalizowanych w garażu
podziemnym miejsc parkingowych przy zastosowaniu dwupoziomowych platform
parkingowych. Trzecim rozwiązaniem było wystąpienie o zmianę decyzji nr
298/2005 o lokalizacji inwestycji celu publicznego poprzez zmniejszenie wskaźnika
miejsc postojowych stałych do 15-25 miejsc na 1.000 m2
powierzchni usługowej.
Pozwany, w piśmie z dnia 13 września 2007 r., odrzucił zaproponowane
rozwiązania i wezwał powoda do wykonania projektu zgodnie z umową, wskazując
na ograniczenia budżetowe i konieczność respektowania norm prawnych
wynikających z Prawa zamówień publicznych. Pismem z dnia 12 grudnia 2007 r.,
pozwany udzielił powodowi pełnomocnictwa do złożenia odwołania od decyzji
odmawiającej udzielenia pozwolenia na budowę. Po utrzymaniu w mocy przez
Wojewodę, decyzją z dnia 11 marca 2008 r., drugiej decyzji Prezydenta W.
odmawiającej wydania pozwolenia na budowę, powód ponownie przedstawił
pozwanemu dwa warianty rozwiązania problemu miejsc parkingowych (platformy
windowe w garażu podziemnym lub wystąpienie o zmianę decyzji o lokalizacji
inwestycji celu publicznego) i wezwał do wyboru jednego z nich, w terminie do 30
kwietnia 2008 r., zaznaczając, że brak wyboru spowoduje odstąpienie od umowy.
Pozwany nie wybrał żadnego z proponowanych rozwiązań, a pismem z dnia 22
kwietnia 2008 r. oświadczył, że nie zamierza składać skargi do Wojewódzkiego
Sądu Administracyjnego na decyzję o odmowie udzielenia pozwolenia na budowę i
wezwał powoda do wykonania projektu zgodnie z umową do dnia 20 czerwca 2008
r. pod rygorem odstąpienia od umowy. Reakcją powoda było odstąpienie od
umowy, pismem z dnia 26 maja 2008 r., z powodu braku współdziałania
8
pozwanego. Powód powołał się przy tym na art. 640 k.c. i wezwał pozwanego do
zapłaty wskazanych w piśmie kwot tytułem zwrotu zabezpieczenia należytego
wykonania umowy oraz odszkodowania, tj. łącznie 1.008.180 zł. Pozwany, pismem
z dnia 11 czerwca 2008 r., doręczonym powodowi 18 czerwca 2008 r., odstąpił od
umowy ze skutkiem natychmiastowym z przyczyn zależnych od wykonawcy i
wezwał do zapłaty wskazanych w tym piśmie kwot z tytułu kary umownej naliczonej
za opóźnienie w wykonaniu umowy (797.826,32 zł) oraz w związku z odstąpieniem
od umowy z przyczyn zależnych od wykonawcy (71.980 zł). W piśmie tym złożył
również oświadczenie o potrąceniu na poczet kar umownych kwoty 71.980 zł.
Sąd Okręgowy uznał, że powództwo główne nie jest zasadne. Zawarta przez
strony umowa miała charakter mieszany, z przeważającymi cechami umowy
o dzieło. Nie wystąpiły przesłanki warunkujące skorzystanie przez powoda
z uprawnienia do odstąpienia od umowy na podstawie art. 640 k.c. Brak akceptacji
pozwanego dla proponowanych przez powoda zmian w zakresie wykonania
przedmiotu umowy, celem rozwiązania problemu miejsc parkingowych, nie mógł
być traktowany jako brak współdziałania niezbędnego do wykonania umowy.
Powód mimo wątpliwości związanych z interpretacją pojęcia „powierzchni
użytkowej lokali usługowych” przed przystąpieniem do wykonania II etapu umowy
nie podjął żadnych kroków dla ustalenia wiążącej interpretacji decyzji o lokalizacji
inwestycji celu publicznego, nie zwrócił się do pozwanego o wystąpienie do Urzędu
Miejskiego o interpretację w tym zakresie i nie zakreślił pozwanemu terminu do
dokonania takiej czynności, nie wskazał też pozwanemu konsekwencji wykonania
projektu budowlanego uwzględniającego zbyt małą liczbę miejsc parkingowych.
Z powyższych przyczyn powód nie może usprawiedliwić nieuzyskania pozwolenia
na budowę brakiem współdziałania pozwanego na podstawie art. 634 k.c.
Obowiązek współdziałania zamawiającego w zakresie dostosowania wykonanego
już przez powoda projektu budowlanego do decyzji o lokalizacji inwestycji celu
publicznego, po odmowie otrzymania pozwolenia na budowę, nie wynikał
z zawartej przez strony umowy ani z właściwości dzieła, a w rzeczywistości
współdziałanie to miałoby polegać na zmianie umowy przez zmniejszenie
powierzchni użytkowej inwestycji lub zwiększeniu kosztów realizacji inwestycji.
Sąd Okręgowy przyjął, że przedmiot umowy był możliwy do wykonania bez
9
konieczności współdziałania z pozwanym w formach oczekiwanych przez powoda.
W konsekwencji, uznając złożone przez powoda oświadczenie o odstąpieniu od
umowy za bezskuteczne, Sąd Okręgowy uznał za nieuzasadnione zarówno
żądanie powoda konstruowane jako odszkodowanie na podstawie art. 471 k.c., jak
też ewentualnie jako żądanie wynagrodzenia na podstawie art. 639 k.c.
W odniesieniu do powództwa wzajemnego Sąd Okręgowy przyjął, że powód
wzajemny jako zamawiający skutecznie odstąpił od umowy z przyczyn leżących po
stronie wykonawcy - wobec niewykonania umowy pomimo wyznaczenia
dodatkowego terminu - a zatem mógł żądać zwrotu kwoty 215.000 zł, zapłaconej
powodowi (pozwanemu wzajemnie) tytułem wynagrodzenia za wykonanie l etapu
umowy. Zasądzając zwrot tej kwoty, Sąd Okręgowy omyłkowo - jak przyznał
w uzasadnieniu - zasądził odsetki ustawowe od dnia 26 czerwca 2008 r., tj. ponad
żądanie pozwu wzajemnego, zamiast od dnia 24 września 2008 r. Za niezasadne
uznał żądanie zapłaty przez pozwanego wzajemnie kary umownej w kwocie
797.826,32 zł za opóźnienie w wykonaniu umowy. Skutkiem odstąpienia przez
powoda wzajemnego od umowy było zniesienie istniejącego między stronami
stosunku obligacyjnego i powrót do stanu prawnego sprzed zawarcia umowy, co
oznacza brak możliwości dochodzenia przez strony roszczeń przewidzianych w tej
umowie. Nadto, zastrzeżone w umowie dwa rodzaje kar umownych nie podlegają
kumulacji i wzajemnie się wykluczają, wobec czego w zależności od okoliczności
faktycznych przysługuje tylko jedna z zastrzeżonych kar. Skoro zatem miało
miejsce odstąpienie od umowy, to w grę wchodzi tylko kara umowna za odstąpienie
od umowy, a kara z tytułu nieterminowej realizacji umowy nie może być
dochodzona. Zasadne było zatem roszczenie pozwanego wzajemnego o zapłatę
kary w kwocie 71.980 zł (stanowiącej 5% wynagrodzenia ryczałtowego ogółem
brutto), jednakże brak było podstaw do zasądzenia tej należności, bowiem powód
wzajemny dokonał skutecznego potrącenia powyższej kwoty z kwotą 71.980 zł
uiszczoną tytułem zabezpieczenia roszczeń zamawiającego na wypadek
niewykonania lub nienależytego wykonania umowy, którą należałoby zwrócić
pozwanemu wzajemnie, zgodnie z art. 494 k.c., w związku ze skutecznym
odstąpieniem od umowy.
10
Wyrok Sądu Okręgowego został zaskarżony przez obie strony. Sąd
Apelacyjny, wyrokiem z dnia 9 grudnia 2010 r., zmienił zaskarżony wyrok w punkcie
II (dotyczący powództwa wzajemnego) o tyle tylko, że odsetki ustawowe od
zasądzonej kwoty 215.000 zł zasądził od dnia 24 września 2008 r.; oddalił dalej
idącą apelację powoda (pozwanego wzajemnego) oraz w całości apelację
pozwanego (powoda wzajemnego). Sąd odwoławczy uznał za prawidłowe ustalenia
faktyczne Sądu pierwszej instancji. Podstawowe znaczenie miała kwestia, czy
istniała możliwość wykonania zamówionego projektu zgodnie z wymaganiami
wytycznych funkcjonalno-użytkowych, w szczególności co do powierzchni
użytkowej budynku i liczby miejsc parkingowych, z uwzględnieniem decyzji
lokalizacyjnej, wielkości działki i innych uwarunkowań. Sąd pierwszej instancji
uznał, że wyjaśnienie tej kwestii wymaga wiadomości specjalnych, błędnie jednak
stwierdził, że powód, na którym spoczywał ciężar dowodu, nie wnioskował
o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego w tym zakresie. Do wyjaśnienia tej kwestii
mogłoby się również przyczynić przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego
architekta na okoliczność istnienia innych jeszcze rozwiązań projektowych niż
zaproponowane przez powoda, jednakże Sąd pierwszej instancji wniosek
dowodowy powoda w tym zakresie oddalił, stwierdzając, że okoliczności, na które
dowód ten był wnioskowany, nie miały znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy. Dążąc
do wyjaśnienia sprawy, Sąd Apelacyjny dopuścił dowód z opinii biegłego architekta
celem stwierdzenia, czy możliwe było wykonanie przedmiotu spornej umowy przy
zastosowaniu innych niż proponowane przez powoda rozwiązań i uzyskanie w ten
sposób 135 miejsc parkingowych w sposób zgodny z wytycznymi funkcjonalno-
użytkowymi, stanowiącymi załącznik do umowy stron, bez istotnego wzrostu
kosztów inwestycji. W sporządzonej opinii biegły ad hoc dr inż. arch. M. S.
stwierdził, że możliwe było wykonanie projektu przy zastosowaniu innych niż
proponowane przez powoda rozwiązań, pozwalających na uzyskanie wymaganych
135 miejsc parkingowych, i oszacował, że w przypadku zastosowania
ortogonalnego układu konstrukcyjnego wynikający stąd wzrost kosztów wyniósłby
około 1.105.000 zł, przy czym koszt jednostkowy stworzenia jednego miejsca
postojowego w garażu podziemnym byłby niższy od kosztu uzyskanego w projekcie
budowlanym powoda. Uwzględniając treść tej opinii, Sąd Apelacyjny uznał, że
11
powód nie może się zasłaniać zarzutem niemożliwości wykonania zobowiązania ani
też zarzutem braku współdziałania pozwanego. W pozostałej części Sąd
Apelacyjny podzielił ocenę prawną Sądu pierwszej instancji. Uwzględnił apelację
powoda jedynie w części dotyczącej daty, od której zasądzono odsetki od
uwzględnionego roszczenia powoda wzajemnego.
Od wyroku Sądu Apelacyjnego skargi kasacyjne wniosły obie strony. Powód
(pozwany wzajemnie) zaskarżył wyrok w części dotyczącej punktu pierwszego,
w części dotyczącej punktu drugiego w zakresie oddalającym apelację powoda
(pozwanego wzajemnego) oraz w części dotyczącej punktu trzeciego. W ramach
pierwszej podstawy kasacyjnej zarzucił naruszenie:
- art. 65 § 2 k.c. przez błędną wykładnię umowy zawartej pomiędzy stronami
i przyjęcie, że biorąc pod uwagę wszystkie okoliczności sprawy,
w szczególności okoliczności zawarcia umowy i zachowania stron podczas
jej wykonywania nie należało przyjąć istnienia po stronie pozwanego
(powoda wzajemnego) obowiązku współdziałania polegającego na wyborze
jednego z zaproponowanych przez powoda (pozwanego wzajemnego)
rozwiązań;
- błędną subsumcję stanu faktycznego pod właściwy przepis przez przyjęcie,
że wybór określonego rozwiązania na końcowym etapie wykonywania dzieła
nie może zostać uznany za formę współdziałania zamawiającego
z wykonawcą w rozumieniu art. 640 k.c., a tym samym niewłaściwe
zastosowanie (niezastosowanie) art. 640 k.c.;
- art. 640 k.c. poprzez błędną wykładnię polegającą na przyjęciu, że
obowiązek współdziałania zamawiającego z wykonawcą nie może być
realizowany na każdym etapie wykonywania dzieła oraz że nie może
przybrać postaci dokonania wyboru jednego z możliwych rozwiązań
projektowych.
W ramach drugiej podstawy kasacyjnej zarzucił naruszenie:
- art. 227 k.p.c. w zw. z art. 278 § 1 i art. 290 § 1 k.p.c., art. 286 k.p.c.,
a także art. 224 § 1 k.p.c. przez nieuzasadnione niedopuszczenie
dodatkowego dowodu z opinii biegłych posiadających wiadomości specjalne,
w tym wnioskowanej przez powoda (pozwanego wzajemnego) opinii
12
instytutu naukowego lub naukowo-badawczego, na okoliczność
prawidłowości i rzetelności opinii biegłego dr inż. arch. M. S. oraz na
okoliczność niemożliwości wykonania zamówionego projektu, a także
istnienia innych rozwiązań projektowych aniżeli te zaproponowane przez
powoda (pozwanego wzajemnego) i przedwczesne zamknięcie rozprawy w
sytuacji, gdy przeprowadzone przez Sąd drugiej instancji postępowanie
dowodowe nie wyjaśniło w sposób jednoznaczny i nie budzący wątpliwości
okoliczności mających dla rozstrzygnięcia sprawy znaczenie podstawowe, a
przeprowadzony dowód z opinii biegłego dr inż. arch. M. S. obarczony był (i
jest nadal) wadą dowolności, wysokim stopniem ogólnikowości ustaleń w
nim zawartych, jak również jest sprzeczny z pozostałym materiałem
dowodowym zgromadzonym w spawie (w tym m.in. z opinią prywatną biegłej
D.M.) oraz twierdzeniami strony, która żądała przeprowadzenia
dodatkowego dowodu;
- art. 386 § 4 k.p.c. w zw. z art. 78 i art. 176 ust. 1 Konstytucji przez brak
uchylenia zaskarżonego wyroku Sądu pierwszej instancji w sytuacji, w której
Sąd Apelacyjny uznał, że Sąd Okręgowy nie rozpoznał kwestii mającej dla
rozstrzygnięcia sprawy znaczenie podstawowe, a zatem, gdy Sąd Okręgowy
nie rozpoznał istoty sprawy, co uzasadniało przekazanie mu sprawy do
ponownego rozpoznania. Wydanie przez Sąd Apelacyjny orzeczenia
merytorycznego pozbawiło stronę powodową prawa do rozpoznania sprawy
w dwuinstancyjnym postępowaniu sądowym. Powód (pozwany wzajemnie)
wniósł o uchylenie wyroku w zaskarżonej części i przekazanie sprawy do
ponownego rozpoznania Sądowi drugiej instancji, ewentualnie o uchylenie
także wyroku Sądu Okręgowego w części dotyczącej pkt 1, 2, 4 i 5
i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi pierwszej
instancji.
Pozwany (powód wzajemny) zaskarżył wyrok w części, tj. w punkcie drugim,
w zakresie oddalającym w całości apelację pozwanego (powoda wzajemnego),
oraz w punkcie trzecim. W ramach pierwszej podstawy kasacyjnej zarzucił
naruszenie:
13
- art. 483 § 1 i art. 484 § 1 k.c. w zw. z art. 494 k.c. przez ich błędną
wykładnię polegającą na przyjęciu, że po odstąpieniu od umowy wyłączona
jest możliwość dochodzenia kary umownej zastrzeżonej na wypadek
nienależytego wykonania umowy, co spowodowało zniesienie
odpowiedzialności pozwanego wzajemnego z tego tytułu:
- art. 483 § 1 i art. 484 § 1 k.c. przez ich błędną wykładnię poprzez przyjęcie,
że z uwagi na kompensacyjny charakter kary umownej nie jest możliwe
kumulatywne dochodzenie kary umownej za nieterminowe wykonanie
umowy oraz kary za odstąpienie od umowy;
- art. 3531
k.c. przez uznanie, że strony w umowie nie mogą zastrzec prawa
do dochodzenia zapłaty kary umownej zastrzeżonej na wypadek
nienależytego wykonania zobowiązania niezależnie od prawa do
dochodzenia zapłaty kary umownej zastrzeżonej na wypadek odstąpienia od
umowy;
- art. 65 § 2 k.c. przez jego niezastosowanie.
Pozwany (powód wzajemny) wniósł o zmianę wyroku w zaskarżonej części
poprzez zasądzenie od powoda (pozwanego wzajemnego) na rzecz powoda
wzajemnego (pozwanego) kwoty 797.826,32 zł wraz z odsetkami ustawowymi od
dnia 25 czerwca 2008 r. do dnia zapłaty, ewentualnie o uchylenie wyroku
w zaskarżonej części i przekazanie sprawy w tym zakresie Sądowi Apelacyjnemu
do ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Niezasadny był zarzut naruszenia art. 386 § 4 k.p.c. w zw. z art. 78 i art. 176
ust. 1 Konstytucji. Przez nierozpoznanie istoty sprawy rozumie się zaniechanie
przez sąd pierwszej instancji zbadania materialnej podstawy żądania pozwu albo
pominięcie merytorycznych zarzutów pozwanego (por. wyroki Sądu Najwyższego:
z dnia 23 września 1998 r., II CKN 897/97, OSNC 1999, nr 1, poz. 22, z dnia
13 stycznia 2010 r., II CSK 239/2009, Lex Polonica nr 2300247). W wyroku z dnia
24 marca 2004 r., I CK 505/2003 (Lex Polonica nr 2025461) Sąd Najwyższy
wyjaśnił, że pojęcie „istoty sprawy”, o którym mowa w art. 386 § 4 k.p.c., dotyczy jej
aspektu materialnego i w tej jedynie płaszczyźnie może być oceniany zarzut
nierozpoznania. Zachodzi ono wówczas, gdy sąd nie zbadał podstawy materialnej
14
pozwu, jak też skierowanych do niego zarzutów merytorycznych i w swoim
rozstrzygnięciu nie odniósł się do tego, co jest przedmiotem sprawy. Tymczasem
Sąd pierwszej instancji – abstrahując od kwestii prawidłowości rozstrzygnięcia -
zbadał materialną podstawę pozwu (oraz pozwu wzajemnego), nadto odniósł się do
zarzutów merytorycznych podniesionych przeciwko żądaniu pozwu (pozwu
wzajemnego). Rozstrzygając o zasadności powództwa oraz powództwa
wzajemnego, Sąd Okręgowy miał także na uwadze podniesione przez powoda
(pozwanego wzajemnie) okoliczności dotyczące ustalenia treści umowy –
w szczególności, jakie wymagania miał spełniać projekt co do liczby miejsc
parkingowych – oraz możliwości technicznej wykonania projektu przewidującego
135 miejsc parkingowych. Odnośnie do podniesionego przez powoda zarzutu, że
nie było obiektywnej możliwości wykonania projektu przewidującego tak dużą liczbę
miejsc parkingowych, Sąd Okręgowy uznał tę okoliczność za istotną dla
rozstrzygnięcia sprawy, jednakże przyjął, że powód (pozwany wzajemnie) zarzutu
tego nie wykazał, gdyż wnioski dowodowe co do tej, spornej, okoliczności zostały
zgłoszone z opóźnieniem. Tę ocenę skorygował Sąd Apelacyjny, który wytknął, że
Sąd pierwszej instancji przeoczył wniosek dowodowy zgłoszony przez powoda
w jednym z pism procesowych. Pominięcie zgłoszonego przez stronę wniosku
dowodowego nie można kwalifikować jako nierozpoznania istoty sprawy (por.
orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 22 października 1937 r., C II 729/37, PS
1938, poz. 125). Uchybienie w tym zakresie zostało sanowane na etapie
postępowania apelacyjnego przez przeprowadzenie przez Sąd Apelacyjny dowodu
pominiętego przez Sąd Okręgowy. Tylko więc ubocznie należy zaznaczyć,
że według dominującego nurtu orzecznictwa Sądu Najwyższego z art. 386 § 4
k.p.c. wynika możliwość, a nie obowiązek sądu drugiej instancji uchylenia wyroku
sądu pierwszej instancji w razie stwierdzenia nierozpoznania przez ten sąd istoty
sprawy (por. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 12 listopada 2007 r., I PK 140/2007,
OSNP 2009, nr 1-2, poz. 2, z dnia 20 marca 2009 r., I PK 195/2008, OSNP 2010,
nr 21-22, poz. 260).
W dalszej kolejności należy odnieść się - nietypowo, co do kolejności
rozpoznania - do zarzutu naruszenia prawa materialnego - art. 640 k.c. przez jego
niewłaściwe zastosowanie. Zarzut naruszenia prawa materialnego polegający na
15
jego wadliwym zastosowaniu jest oceniany w odniesieniu do dokonanych w sprawie
ustaleń faktycznych, nie zaś na podstawie faktów, które w sprawie były dowodzone,
lecz nie zostały uznane za wykazane przez sąd drugiej instancji. Powód podnosił
w postępowaniu, że z przyczyn obiektywnych – ograniczeń wynikających
z wytycznych funkcjonalno-użytkowych dotyczących wielkości działki, przewidzianej
powierzchni jej zabudowy, planowanej maksymalnej powierzchni budynku oraz
powierzchni poszczególnych kondygnacji i ich funkcji - nie było możliwe wykonanie
projektu budynku przewidującego 135 miejsc postojowych, co byłoby zgodne ze
wskaźnikiem liczby miejsc postojowych do powierzchni użytkowej lokali usługowych
przewidzianym w decyzji o lokalizacji inwestycji celu publicznego (według
interpretacji tego pojęcia przyjętej w decyzji Prezydenta W. nr 21/2007 z dnia 28
listopada 2007 r.). Sąd Apelacyjny uznał jednak na podstawie opinii biegłego dr.
inż. arch. M. S., wbrew twierdzeniom powoda, że przedmiot umowy mógł zostać
wykonany zgodnie z powołanymi wyżej wytycznymi oraz decyzją o lokalizacji
inwestycji celu publicznego. W tej sytuacji, ze względu na przyjętą podstawę
faktyczną rozstrzygnięcia, bezzasadny był zarzut naruszenia prawa materialnego –
art. 640 k.c. przez jego niewłaściwe zastosowanie, który opierał się na założeniu,
że nie było możliwe wykonanie projektu budynku ze 135 miejscami postojowymi
przez co zaktualizował się, według powoda, obowiązek współdziałania pozwanego,
jako zamawiającego, wynikający z umowy polegający na konieczności wyboru
jednego z wariantów rozwiązań liczby miejsc postojowych zaproponowanych przez
powoda. Dopóki jednak nie zostanie wykazane w sprawie, że nie było możliwości
wykonania projektu spełniającego jednocześnie wymagania tych wytycznych oraz
decyzji o lokalizacji inwestycji celu publicznego, dopóty bezprzedmiotowe jest
rozważanie zastosowania w sprawie art. 640 k.c.
Sąd Apelacyjny wykluczył jednak, niezależnie od dokonanych w sprawie
ustaleń dotyczących obiektywnej możliwości wykonania projektu zgodnie
z wytycznymi funkcjonalno-użytkowymi oraz decyzją o lokalizacji inwestycji celu
publicznego, aby oczekiwane przez powoda formy współdziałania pozwanego
mogły być uznane za formę współdziałania zamawiającego, o której stanowią
przepisy regulujące umowę o dzieło. Wskazał bowiem, że w istocie powód żądał od
pozwanego wyrażenia zgody na zmianę warunków zawartej umowy. W związku
16
z taką oceną Sądu Apelacyjnego powód zarzucił naruszenie art. 65 § 2 k.c. przez
jego wadliwe zastosowanie oraz art. 640 k.c. przez jego błędną wykładnię,
podnosząc dwie zasadnicze kwestie: pierwszą, że pozwany wprowadził albo
przynajmniej utwierdził powoda w błędnej wykładni pojęcia powierzchni użytkowej
lokali usługowych użytym w decyzji o lokalizacji inwestycji celu publicznego oraz
drugą, iż pozwany na etapie postępowania przetargowego określił niemożliwe do
spełnienia, gdyż sprzeczne ze sobą, warunki dotyczące cech przedmiotu
świadczenia (w zakresie liczby miejsc postojowych w stosunku do innych cech,
jakim miał odpowiadać przedmiot świadczenia). W odniesieniu do pierwszej ze
wskazanej wyżej kwestii, jeżeli istniała obiektywna możliwość wykonania projektu
spełniającego wymagania zarówno wytycznych funkcjonalno-użytkowych jak
również decyzji o lokalizacji inwestycji celu publicznego, to wprowadzenie powoda
przez pozwanego w błąd, czy też utwierdzenie go w błędnej interpretacji pojęcia
powierzchni użytkowej lokali usługowych użytego w decyzji o lokalizacji inwestycji
celu publicznego miałaby co najwyżej znaczenie dla oceny, czy i kiedy powód
popadł w zwłokę w wykonaniu zobowiązania, nie byłoby zaś źródłem obowiązku
współdziałania przez pozwanego przy wykonywaniu umowy w formach wskazanych
przez powoda. Dopiero ustalenie, zgodnie z twierdzeniami powoda, że nie było
możliwe sprostanie zarówno wymaganiom określonym w wytycznych funkcjonalno-
użytkowych oraz w decyzji o lokalizacji inwestycji celu publicznego aktualizowałoby
konieczność oceny, czy pozwany miał obowiązek współdziałania w formach
wskazanych przez powoda, czy też umowa przewidywała świadczenie niemożliwe
do spełnienia. Sądy obu instancji przyjęły, że współdziałanie zamawiającego przy
wykonywaniu umowy o dzieło nie może polegać na obowiązku akceptacji przez
zamawiającego zmian umowy dotyczących przedmiotu świadczenia, a takimi – w
ocenie Sądów obu instancji - były zmiany zaproponowane przez powoda w
projekcie skutkujące zmniejszeniem powierzchni użytkowej inwestycji lub znacznym
zwiększeniem kosztów jej realizacji. Stanowisko to jest zasadne. Obowiązek
i zakres współdziałania zamawiającego przy wykonywaniu umowy o dzieło może
wynikać wprost z postanowień umowy bądź właściwości wykonywanego dzieła,
gdy bez współdziałania zamawiającego wykonanie dzieła nie jest w ogóle możliwe
(por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 lipca 1999 r., II CKN 426/98, OSNC 2000,
17
nr 2, poz. 32). Nie można jednak przyjąć, aby współdziałanie zamawiającego mogło
polegać na obowiązku akceptacji zmian istotnych cech dzieła, niemożliwych do
osiągnięcia z przyczyn obiektywnych przez przyjmującego zamówienie. Uszło
jednak uwagi Sądu Apelacyjnego, że propozycja powoda polegająca na
wystąpieniu przez pozwanego o zmianę decyzji o lokalizacji inwestycji celu
publicznego, w zakresie przyjętego w nim wskaźnika miejsc postojowych na 1.000
m2
powierzchni użytkowej lokali usługowych, nie wiązała się z dodatkowymi
kosztami ani ze zmianą powierzchni budynku, czy poszczególnych jego
kondygnacji. Wymagałoby więc oceny, czy łącząca strony umowa ze względu na jej
postanowienia oraz przedmiot przewidywała możliwość zmiany (uzgodnienia
w trakcie wykonywania umowy) pewnych, mniej istotnych cech, jakim miał
odpowiadać przedmiot umowy, a jeżeli tak, czy dotyczyło to także liczby
projektowanych miejsc postojowych wynikającej ze wskaźnika tych miejsc do
powierzchni użytkowej lokali usługowych. Jak bowiem podniósł powód w
uzasadnieniu skargi kasacyjnej, szereg dowodów dotyczących okresu realizacji
umowy – nie wdając się w ich ocenę - wskazuje na to, że pozwany akceptował
mniejszą liczbę miejsc parkingowych w projektowanym budynku i nawet skarżył (za
pośrednictwem powoda) decyzje odmawiające zatwierdzenia projektu oparte na
określonej interpretacji przez organy administracji pojęcia powierzchni użytkowej
lokali usługowych użytego w decyzji o lokalizacji inwestycji celu publicznego. Brak
oceny tego aspektu sprawy nie pozwala na odparcie podniesionych zarzutów
naruszenia art. 65 § 2 i art. 640 k.c. Dodać należy, że dopiero wykluczenie, aby za
formę współdziałania pozwanego można było przyjąć możliwość jego wystąpienia o
zmianę decyzji o lokalizacji inwestycji celu publicznego uzasadniałaby wniosek, że
zobowiązanie w ogóle nie powstało (art. 387 § 1 k.c.) w razie wykazania przez
powoda, że nie istniała obiektywna możliwość zaprojektowania 135 miejsc
postojowych.
Za uzasadniony należy uznać zarzut naruszenia art. 290 w zw. z art. 224 § 1
k.p.c. i art. 391 § 1 k.p.c. (którego zaniechano wskazania w skardze kasacyjnej). W
toku postępowania apelacyjnego powód zgłosił zastrzeżenia, poparte prywatną
opinią mgr inż. arch. D.M., do opinii sporządzonej przez biegłego dr. inż. arch. M. S.
Opinia prywatna przedstawiona przez powoda w postępowaniu apelacyjnym,
18
wbrew stanowisku wyrażanemu w skardze kasacyjnej powoda, nie miała waloru
dowodu, co jednak nie oznacza, że była pozbawiona jakiegokolwiek znaczenia
procesowego. Tego rodzaju opinia stanowi bowiem element twierdzeń samej strony
wzmacniający wiarygodność podnoszonych przez nią zarzutów merytorycznych
wobec opinii biegłego sądowego. Wymaga to rzeczowego odniesienia się sądu
orzekającego do zasadności podniesionych przez stronę zarzutów przez
wyjaśnienie, z jakich przyczyn nie były one uzasadnione, a sporządzona opinia
biegłego sądowego była mimo tego wiarygodna. Jak zauważył Sąd Apelacyjny,
opinia biegłego sądowego była zbieżna z opinią prywatną w konkluzji, że
ostateczna weryfikacja wniosków biegłego sądowego wymagałaby sporządzenia
projektu budowlanego. Taka konstatacja oznacza, że biegły sądowy ostatecznie nie
był całkowicie pewny wniosków zawartych w opinii, która ponadto, ze względu na
brak opracowania projektu budowlanego, była w istocie nieweryfikowalna. Sąd
Apelacyjny nie wskazał także, z jakich przyczyn błędne były zarzuty powoda
podniesione w stosunku do opinii biegłego sądowego. Uwzględniając powyższe,
został naruszony art. 290 k.p.c. i art. 224 § 1 w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. przez
pominięcie dowodu z opinii odpowiedniego instytutu naukowego w sytuacji, gdy
wnioski zawarte w opinii biegłego sądowego nie były w pełni stanowcze i
weryfikowalne (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 19 sierpnia 2009 r., III
CSK 7/09, Lex nr 533130), a przedmiotem tej opinii była ocena możliwości
technicznych wykonania nietypowego i złożonego zadania architektonicznego.
Odmowa przeprowadzenia dowodu z opinii instytutu nie była uzasadniona ze
względu na tezę dowodową sformułowaną przez powoda. Wprawdzie nie zmierzała
ona bezpośrednio do ustalenia okoliczności istotnej dla rozstrzygnięcia sprawy, lecz
do stwierdzenia rzetelności i prawidłowości opinii sporządzonej przez biegłego
sądowego, jednakże niewątpliwie dokonanie takiej oceny przez instytut naukowy
wymagałoby także odniesienia się do zagadnienia, czy istniała techniczna
możliwość wykonania przez powoda projektu budynku ze 135 miejscami
postojowymi. Również Sąd Apelacyjny nie wyłączył, aby intencją powoda było
wykazanie za pomocą dowodu z instytutu naukowego możliwości wykonania
projektu budynku przewidującego 135 miejsc postojowych. Wskazane naruszenie
norm prawa procesowego mogło mieć istotny wpływ na treść rozstrzygnięcia, gdyż
19
miało znaczenie dla oceny, czy strony w ogóle zawarły ważną umowę, z której
dochodziły roszczenia, a jeżeli tak, czy zachodziły przesłanki do oczekiwanej przez
powoda współpracy pozwanego przy wykonywaniu zobowiązania.
Nie były natomiast uzasadnione zarzuty naruszenia prawa materialnego
podniesione w skardze kasacyjnej powoda wzajemnego, które kwestionowały
zasadność stanowiska Sądu Apelacyjnego wyłączającego możliwość łącznego
żądania kary umownej zastrzeżonej na wypadek nienależytego wykonania umowy
(polegającego na opóźnieniu w wykonaniu umowy) z karą umowną przewidzianą
na wypadek odstąpienia od umowy. Zgodnie z art. 483 § 1 k.c., można zastrzec
w umowie, że naprawienie szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego
wykonania zobowiązania niepieniężnego nastąpi przez zapłatę określonej sumy
(kara umowna). Abstrahując w tym miejscu uzasadnienia od skutków prawnych,
jakie wywołuje odstąpienie od umowy, należy podkreślić, że tego rodzaju kara
umowna nie przysługuje dosłownie w związku ze skorzystaniem przez jedną ze
stron umowy z uprawnienia prawnokształtującego w postaci odstąpienia od umowy,
lecz za szkodę, jaką ponosi strona, która z tego uprawnienia skorzystała,
w następstwie odstąpienia od umowy. Nie zapominając o tym, że postanowienia
umowne podlegają wykładni zgodnie z art. 65 k.c., jak trafnie przyjęto
w uzasadnieniu wyroku Sądu Najwyższego z dnia 7 lutego 2007 r., III CSK 288/06
(OSP 2009, nr 4, poz. 39) zastrzeżenie kary umownej na wypadek odstąpienia od
umowy można zatem traktować jako formę uproszczenia redakcji warunków
umowy, która pozwala na przyjęcie przez strony, że wypadki niewykonania lub
nienależytego wykonania umowy, stanowią jednocześnie podstawę do domagania
się zapłaty kary umownej. Niekiedy formułuje się tezę o tym, że kara umowna jest
surogatem odszkodowania. W uzasadnieniu uchwały siedmiu sędziów Sądu
Najwyższego z dnia 6 listopada 2003 r., III CZP 61/03 (OSNC 2004, nr 5, poz. 69)
wyjaśniono, że myśl, iż kara umowna jest tzw. surogatem odszkodowania, nie
oznacza bynajmniej tego, że kara umowna ma „zastąpić” jedynie odszkodowanie
w związku z powstającą po stronie wierzyciela szkodą majątkową. Sformułowanie
„surogat odszkodowania” należy rozumieć w tym sensie, że strony przy zawarciu
umowy określają z góry wysokość należnego wierzycielowi odszkodowania na
wypadek niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania przez dłużnika
20
i odszkodowanie (kara umowna) kompensuje wszystkie negatywne dla wierzyciela
konsekwencje wynikające ze stanu naruszenia zobowiązania. Niekiedy operuje się
w tej sytuacji pojęciem tzw. szkody ogólnej, innej niż zindywidualizowana szkoda
majątkowa wierzyciela. Innymi słowy, chodzi tu o szkodę wierzyciela w szerszym
ujęciu, niż szkodę majątkową wynikającą z art. 361 § 2 k.c.
Kara umowna może być przewidziana zarówno, za szkodę spowodowaną,
ogólnie ujętym, nienależytym wykonaniem zobowiązania, jak również za szkodę
spowodowaną poszczególnymi przejawami nienależytego wykonania
zobowiązania, np. za opóźnienie albo zwłokę w spełnieniu świadczenia.
Niewykonanie zobowiązania nie może być zarazem postacią nienależytego
wykonania zobowiązania. O nienależytym wykonaniu zobowiązania można mówić
jedynie do chwili, gdy strony łączy węzeł obligacyjny, a wynikające z niego
obowiązki były wykonywane nienależycie, np. co do miejsca, jakości, czy terminu
spełnienia świadczenia. Jeżeli następuje odstąpienie od umowy dochodzi do
niewykonania zobowiązania. Przesądził o tym sam ustawodawca, który w art. 494
k.c., przyjął, że w razie odstąpienia od umowy, strona, która odstąpiła od umowy,
może dochodzić naprawienia szkody wynikłej z niewykonania zobowiązania.
Konsekwentnie więc należy przyjąć, że skoro nienależyte wykonania zobowiązania
nie jest zarazem niewykonaniem zobowiązania również nie zachodzi tożsamość
pomiędzy szkodą doznaną przez stronę umowy na skutek niewykonania lub
nienależytego wykonania zobowiązania. Szkoda doznana na skutek niewykonania
zobowiązania pochłania szkodę powstałą wskutek nienależytego wykonania
zobowiązania, w tym więc szkodę doznaną przez stronę do czasu odstąpienia od
umowy. Zatem, jeżeli umowa przewiduje odrębną karę umowną „na wypadek
odstąpienia od umowy” („w związku z odstąpieniem od umowy”), to jest to kara
umowna za szkodę spowodowaną niewykonaniem zobowiązania, której częścią
jest szkoda, wcześniej doznana, na skutek nienależytego wykonania zobowiązania.
Wobec tego nie można przyjąć, aby w takim przypadku strona mogła żądać kary
umownej przewidzianej za szkodę spowodowaną nienależytym wykonaniem
zobowiązania oraz kary umownej za szkodę wynikłą z niewykonania zobowiązania
(por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 16 stycznia 1984 r., III CZP 70/83, OSNC
21
1984, nr 8, poz. 131, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28 stycznia 2011 r., I CSK
315/10, OSNC-ZD 2011, nr 4, poz. 85). Kary te bowiem logicznie się wykluczają.
Konstrukcja kary umownej z tytułu nienależytego wykonania zobowiązania
zakłada, że dojdzie do wykonania zobowiązania, ale w sposób nienależyty,
natomiast konstrukcja kary umownej na wypadek niewykonania zobowiązania
zakłada, że zobowiązanie nie zostanie wykonane. Podstawą przyjęcia w umowie
określonych, co do wysokości, kar umownych na wypadek niewykonania lub
nienależytego wykonania zobowiązania jest zawsze pewna kalkulacja przyszłej,
hipotetycznej szkody (obejmującej szkodę majątkową i inne negatywne
konsekwencje), jaką poniesie strona w związku z niewykonaniem lub nienależytym
wykonaniem zobowiązania. Kara umowna przewidziana w związku z odstąpieniem
od umowy zakłada, że umowa nie zostanie wykonana. Należy mieć przy tym na
uwadze specyficzną szkodę, jaką ponosi strona na skutek niewykonania
zobowiązania z powodu odstąpienia od umowy. Rozmiar tej szkody jest zazwyczaj
zależny od szkody doznanej wcześniej na skutek określonego przejawu
nienależytego wykonania zobowiązania uzasadniającego odstąpienie od umowy.
W skład tej szkody będą wchodzić także wszelkie koszty, jakie poniosła strona
w związku z koniecznością odstąpienia od niej (por. wyrok Sądu Najwyższego
z dnia 12 lutego 2002 r., I CKN 486/00, OSP 2003, nr 3, poz. 36). Z drugiej strony,
w razie odstąpienia od umowy, strona wykonująca to uprawnienie będzie zwolniona
z obowiązku świadczenia wzajemnego, co powinno być uwzględnione przy
określaniu wysokości doznanej przez nią szkody, zgodnie z zasadą compensatio
lucri cum damno (por. orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 14 maja 1956 r., I CR
1505/54, OSPiKA 1957, nr 1, poz. 4, wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia
2 czerwca 2010 r., I ACa 334/10 POSAG 2010, nr 3, poz. 4). Jeżeli więc strony
przewidziały karę umowną w związku z odstąpieniem od umowy, nie różnicując jej
wysokości od przyczyn, które spowodowały odstąpienie od umowy – tak jak to
uczyniono w umowie łączącej strony - należy przyjąć, że tak określona kara
umowna miała rekompensować pełną szkodę, jakiej dozna strona na skutek
niewykonania zobowiązania w następstwie odstąpienia od umowy. Podstawą
przyjęcia tak określonej, co do wysokości, kary umownej była bowiem określona
kalkulacja hipotetycznej szkody, jaką poniesienie strona w związku
22
z niewykonaniem zobowiązania w następstwie odstąpienia od umowy. Wyklucza to
– w razie braku wyraźnego postanowienia umownego - możliwość równoczesnego
dochodzenia kary umownej zastrzeżonej na wypadek nienależytego wykonania
zobowiązania. Dopuszczalność dochodzenia kary umownej przewidzianej
w związku z odstąpieniem od umowy - za szkodę spowodowaną niewykonaniem
zobowiązania - oraz kary umownej przewidzianej za szkodę spowodowaną
określonym przejawem nienależytego wykonania zobowiązania poprzedzającego
odstąpienie od umowy musiałaby wyraźnie wynikać z umowy. W takim przypadku,
należałoby przyjąć, że strony przewidziały jedną karę umowną za szkodę
spowodowaną niewykonaniem zobowiązania, ale jedynie skonstruowaną –
odnośnie do sposobu jej obliczenia – z zsumowania dwóch kar: jednej,
zastrzeżonej dla zrekompensowania skutków szkody spowodowanej określonym
przejawem nienależytego wykonania zobowiązania w okresie poprzedzającym
odstąpienie od umowy oraz drugiej, przewidzianej za dalszą część szkody
wywołanej niewykonaniem zobowiązania w następstwie odstąpienia od umowy.
Należy mieć również na uwadze, że odstąpienie od umowy, także dokonane na
podstawie przepisów ustawy, wywołuje skutek ex tunc, określony w art. 395 § 2
k.c., tj. umowa uważana jest za niezawartą (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia
27 marca 2008 r., II CSK 385595, uzasadnienie wyroku z dnia 21 października
2010 r., IV CSK 112/10, OSNC-ZD- 2011, nr 2, poz. 40). W konsekwencji, zgodnie
z przyjmowaną w orzecznictwie, chociaż nie wyrażoną w przepisach zasadą
accesorium sequitur principale, przestają obowiązywać także postanowienia
umowne dotyczące kary umownej, dzieląc los zobowiązania głównego. Utrzymują
się natomiast jedynie te z nich, przełamując powołaną wyżej zasadę, przewidziane
przez strony właśnie na wypadek odstąpienia od umowy, tj. gdy w następstwie
wykonania przez jedną ze stron umowy uprawnienia prawnokształtującego, umowę
uważa się za niezawartą, a tym samym aktualizuje się odpowiedzialność
odszkodowawcza, na podstawie art. 494 w zw. z art. 471 k.c., drugiej ze stron
umowy (por. uzasadnienie uchwały siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia
13 maja 1987 r., III CZP 82/86 (OSNC 1987, nr 12, poz. 189).
Z tych względów skarga kasacyjna powoda wzajemnego jako
nieuzasadniona podlegała oddaleniu na podstawie art. 39814
k.p.c. Uwzględniając
23
natomiast skargę kasacyjną powoda (pozwanego wzajemnego), orzeczono na
podstawie art. 39815
§ 1 k.p.c. oraz art. 108 § 2 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 i art.
39821
k.p.c., jak w sentencji.