Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II PK 310/11
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 12 lipca 2012 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Jerzy Kuźniar (przewodniczący)
SSN Małgorzata Gersdorf
SSN Małgorzata Wrębiakowska-Marzec (sprawozdawca)
w sprawie z powództwa O. S.
przeciwko Urzędowi Transportu /…/ o przywrócenie do pracy i ustalenie,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 12 lipca 2012 r.,
skargi kasacyjnej powódki od wyroku Sądu Okręgowego w W.
z dnia 29 czerwca 2011 r.,
oddala skargę kasacyjną.
U z a s a d n i e n i e
Powódka O. S. wniosła o przywrócenie jej do pracy w pozwanym Urzędzie
oraz o ustalenie nieważności ugody sądowej zawartej w dniu 27 października 2008
r. przed Sądem Rejonowym w W. z uwagi na naruszenie art. 203 § 4 w związku z
2
art. 233 § 2 k.p.c. oraz art. 469 k.p.c., wskazując, że ustalenie to jest niezbędne do
uwzględnienia roszczenia o przywrócenie do pracy.
Sąd Rejonowy w W. wyrokiem z dnia 16 lutego 2011 r. oddalił powództwo.
Podstawę rozstrzygnięcia stanowiły następujące ustalenia.
Powódka była zatrudniona u strony pozwanej od 1 października 1999 r. Z
dniem 8 lutego 20008 r. pracodawca rozwiązał z nią umowę o pracę bez
zachowania okresu wypowiedzenia na podstawie art. 30 § 1 pkt 3 i art. 52 § 1 pkt 1
k.p. z powodu ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych. W
dniu 20 lutego 2008 r. powódka zgłosiła w sądzie pracy żądanie przywrócenia do
pracy. W złożonym odwołaniu kwestionowała przyczyny rozwiązania umowy,
wskazywała na przekroczenie terminu do złożenia oświadczenia o jej rozwiązaniu i
powoływała się, między innymi, na naruszenie art. 81 ust. 2 pkt 4 ustawy z dnia 24
sierpnia 2006 r. o służbie cywilnej (Dz.U. Nr 170, poz. 1218 ze zm.). Na rozprawie
w dniu 27 października 2008 r. strony postępowania podjęły negocjacje ugodowe,
w wyniku których powódka, reprezentowana przez zawodowego pełnomocnika,
wyraziła zgodę na cofnięcie przez pracodawcę oświadczenia o rozwiązaniu umowy
o pracę bez wypowiedzenia. Strony ustaliły również, że łącząca je umowa o pracę
uległa rozwiązaniu z dniem 8 lutego 2008 r. na mocy ich porozumienia.
Pracodawca zobowiązał się, do wydania powódce świadectwa pracy z
uwzględnieniem zmiany sposobu rozwiązania umowy o pracę oraz do wypłacenia
jej kwoty 45.000 zł tytułem odszkodowania za nieuzasadnione rozwiązanie umowy
o pracę, a powódka oświadczyła, że ugoda wyczerpuje całość jej roszczeń w
stosunku do strony pozwanej. Wobec zawarcia ugody postępowanie w sprawie
zostało umorzone, a strona pozwana zrealizowała jej postanowienia. Po zawarciu
ugody powódka miała wątpliwości co do jej korzystności, jednakże nie złożyła
zażalenia na postanowienie o umorzeniu postępowania i nie kwestionowała ugody.
Miała przy tym świadomość, że umorzenie postępowania niweczy skutki prawne
złożenia przez nią odwołania od oświadczenia pracodawcy o rozwiązaniu stosunku
pracy. W kilka miesięcy po zawarciu ugody powódka dowiedziała się o wyroku
Sądu Najwyższego, w którym wskazano na niedopuszczalność rozwiązania z
pracownikiem służby cywilnej stosunku pracy na podstawie art. 52 § 1 pkt 1 k.p. i
konieczność stosowania do niego postępowania dyscyplinarnego, pozwalającego
3
na orzeczenie kary wydalenia ze służby. W tym zakresie uzyskała również
stosowne wyjaśnienie Departamentu Prawnego Kancelarii Prezesa Rady Ministrów
z dnia 5 czerwca 2009 r. W dniu 11 września 2009 r. powódka wystąpiła na drogę
sądową z żądaniem zasądzenia od byłego pracodawcy kwoty 50.000 zł tytułem
odszkodowania za okres od daty rozwiązania umowy o pracę do dnia nabycia
uprawnień emerytalnych, nagrody jubileuszowej za 30 lat pracy i 6-ciomiesięcznej
odprawy przysługującej pracownikom służby cywilnej. W sprawie tej powódka
powoływała się na orzeczenia Sądu Najwyższego wskazujące na konieczność
zastosowania w stosunku do pracowników służby cywilnej postępowania
dyscyplinarnego. Uznając, że korzystniejsze dla niej będzie wystąpienie z
powództwem o przywrócenie do pracy, powódka cofnęła pozew w powyższej
sprawie, czego następstwem było umorzenie postępowania postanowieniem z dnia
13 stycznia 2010 r. Pozew w niniejszej sprawie powódka złożyła w dniu 28 grudnia
2009 r.
W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy uznał za niezasadne
zarówno powództwo o przywrócenie do pracy, jak i o ustalenie nieważności ugody
sądowej. Co do tego drugiego żądania wskazano, że po pierwsze - powódka nie
wykazała interesu prawnego w takim ustaleniu (art. 189 k.p.c.), po drugie -
zawierając ugodę powódka nie działała pod wpływem błędu (art. 918 k.c.), po
trzecie - zawarta przez powódkę ugoda nie narusza art. 203 § 4 w związku z art.
223 § 2 oraz art. 469 k.p.c. Sąd Rejonowy podkreślił, że z uwagi na wiedzę i
doświadczenie zawodowe (2-letnia praktyka w sprawach personalnych, kursy z
zakresu prawa pracy) trudno uznać powódkę za osobę niezorientowaną co do
przysługujących jej uprawnień, a nadto w postępowaniu zakończonym ugodą była
reprezentowana przez zawodowego pełnomocnika. Natomiast żądanie
przywrócenia do pracy Sąd Rejonowy uznał za zgłoszone ze znacznym
przekroczeniem terminu określonego w art. 264 § 2 k.p., nie znajdując żadnych
przesłanek uzasadniających jego przywrócenie. W ocenie Sądu pierwszej instancji,
wyłącza to potrzebę rozważania zarówno zasadności i legalności przyczyn
rozwiązania stosunku pracy, jak i kwestii czy ugoda sądowa z dnia 27 października
2008 r. była ważna. Nawet uznanie, że ugoda ta była nieważna nie może bowiem
prowadzić do uwzględnienia roszczenia o przywrócenie do pracy w sytuacji, gdy
4
pozew został złożony z uchybieniem terminu określonego w art. 264 § 2 k.p. W
ocenie Sądu Rejonowego, nieuprawnione są również wywody powódki, jakoby
przedmiotowa ugoda zmierzała do obejścia prawa w tym ujęciu, że w wyniku jej
zawarcia usanowane zostało działanie pracodawcy polegające na rozwiązaniu z
powódką umowy o pracę na podstawie art. 52 § 1 pkt 1 k.p. w sytuacji, gdy była
ona pracownikiem służby cywilnej, a obowiązująca w dacie rozwiązania z nią
stosunku pracy ustawa o służbie cywilnej nie zezwalała na rozwiązanie go w takim
trybie, nakazując wszczęcie w stosunku do pracownika postępowania
dyscyplinarnego. Sąd pierwszej instancji wskazał, że naruszenie przez pracodawcę
przepisów o rozwiązywaniu umów o pracę, nawet rażące i oczywiste, nie jest
równoznaczne z nieważnością czynności prawnej rozwiązującej stosunek pracy. Z
tego względu zawarcie ugody w sporze zaistniałym na gruncie niezgodnego z
prawem rozwiązania stosunku pracy, gdy ugoda nie jest zgodna z żądaniem
pracownika, nie powoduje jej nieważności z uwagi na obejście przepisów o
rozwiązywaniu umów o pracę. Rozwiązanie stosunku pracy z powódką, nawet jeśli
zastosowany przez pracodawcę tryb był sprzeczny z obowiązującymi przepisami,
nie wykluczało zatem zawarcia ugody sądowej. Powódka nie wyjaśniła również, na
czym miałaby polegać sprzeczność tej ugody z zasadami współżycia społecznego i
jakimi.
Wyrokiem z dnia 29 czerwca 2011 r. Sąd Okręgowy w W. oddalił apelację
powódki, podzielając ustalenia poczynione przez Sąd pierwszej instancji.
Zdaniem Sądu drugiej instancji, wbrew ocenie Sądu Rejonowego powódka
miała interes prawny w dochodzeniu ustalenia nieważności ugody bez względu na
to, czy samo pozytywne rozstrzygnięcie tej kwestii rodziłoby skutek w postaci
przywrócenia do pracy bądź uprawnienia do dochodzenia tego roszczenia lub
jakichkolwiek świadczeń. W ocenie Sądu Okręgowego, ostatecznie jednak Sąd
pierwszej instancji prawidłowo zbadał, czy zawarte w ugodzie oświadczenie woli
powódki dotknięte było wadami, o których stanowią art. 82-88 k.c., w
szczególności, czy powódka działała pod wpływem błędu (art. 918 w związku z art.
84 k.c.), a nadto - czy to oświadczenie spełnia wymienione w art. 203 § 4 w
związku z art. 223 § 2 i art. 469 k.p.c. kryteria zgodności z prawem i zasadami
współżycia społecznego, nie zmierza do obejścia prawa oraz nie narusza
5
słusznego interesu pracownika. Sąd Okręgowy podzielił ocenę Sądu pierwszej
instancji, iż po pierwsze - oświadczenie woli powódki nie było dotknięte wadami
(zresztą nie uchyliła się ona od skutków prawnych oświadczenia woli w sposób
określony w art. 88 § 1 k.c.), po drugie - nie zachodziła nieważność ugody z uwagi
na obejście prawa w postaci naruszenia przepisów o służbie cywilnej, naruszenie
zasad współżycia społecznego lub słusznego interesu pracownika oraz po trzecie -
żądanie przywrócenia do pracy było niezasadne z uwagi na uchybienie terminu do
jego zgłoszenia i braku przesłanek uzasadniających jego przywrócenie.
W skardze kasacyjnej od powyższego wyroku powódka zarzuciła naruszenie
prawa materialnego, a to: 1) art. 80 ust. 1 i art. 81 ust. 2 pkt 4 ustawy z dnia 24
sierpnia 2006 r. o służbie cywilnej, poprzez niewłaściwe niezastosowanie i
pominięcie, iż wobec pracownika służby cywilnej w wypadku naruszenia przez
niego obowiązków służbowych stosuje się jedynie kary dyscyplinarne wskazane w
tej ustawie, w tym kary wydalenia z pracy w urzędzie, z wyłączeniem odpowiednich
regulacji Kodeksu pracy; 2) art. 52 § 1 pkt 1 k.p., poprzez niewłaściwe
zastosowanie i przyjęcie, że wobec pracownika służby cywilnej w wypadku
naruszenia przez niego obowiązków służbowych można zastosować rozwiązanie
umowy o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika w trybie art. 52 k.p., bez
konieczności wszczynania postępowania dyscyplinarnego i zastosowania kary
przewidzianej w ustawie z dnia 24 sierpnia 2006 r. o służbie cywilnej; 3) art. 203 § 4
w związku z art. 223 § 2 oraz art. 469 k.p.c., poprzez błędną wykładnię i w tym
przedmiocie uznanie za prawnie dopuszczalną i skuteczną ugodę sądową w
zakresie modyfikacji trybu rozwiązania ze skarżącą stosunku pracy w sytuacji, gdy
ugoda ta, jako przyjmująca za podstawę jej zawarcia oświadczenie o rozwiązaniu
umowy o pracę powzięte z naruszeniem ustawy o służbie cywilnej, jest również
bezwzględnie nieważna; 4) art. 189 k.p.c., przez błędną wykładnię i uznanie, że
skarżąca nie wykazała interesu prawnego żądając ustalenia, iż zawarta w dniu 27
października 2008 r. ugoda jest nieważna w sytuacji, gdy interes ten przejawiał się
w prawie podmiotowym skarżącej żądania uznania za bezskuteczne rozwiązania z
nią umowy o pracę i przywrócenia do pracy, do uzyskania którego konieczne jest
uprzednie stwierdzenie nieważności ugody blokującej to żądanie; 5) art. 918 k.c.,
poprzez niewłaściwe zastosowanie i przyjęcie, że skarżąca winna uchylić się od
6
skutków prawnych swego oświadczenia woli o zawarciu ugody w sytuacji, gdy w
przypadku bezwzględnej nieważności takiej ugody bezprzedmiotowe jest
podnoszenie zarzutu błędu, ponieważ sąd uwzględnia taką nieważność z urzędu;
6) art. 264 k.p., poprzez niewłaściwe zastosowanie w zakresie materialnoprawnych
skutków niedochowania przez skarżącą wskazanego w tym przepisie terminu
odwołania się od dokonanego przez pracodawcę rozwiązania umowy o pracę z
uwagi na okoliczność, iż w sprawie poprzez art. 7 ustawy o służbie cywilnej
zastosowanie znajduje art. 83 i następne tej ustawy określające tryb odwoławczy
od decyzji rozwiązujących umowy o pracę z pracownikami służby cywilnej, w tym
art. 92 ust. 7 w zakresie terminu odwołania.
Wskazując na powyższe zarzuty skarżąca wniosła o uchylenie zaskarżonego
wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi drugiej
instancji lub o uchylenie zaskarżonego wyroku i poprzedzającego go wyroku Sądu
pierwszej instancji w całości i przekazanie sprawy temu Sądowi do ponownego
rozpoznania, ewentualnie - w razie uznania, że sprawa nie wymaga uzupełnienia
postępowania dowodowego i w ramach uprawnień reformatoryjnych nadaje się do
rozstrzygnięcia - o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i jego zmianę poprzez
wydanie orzeczenia co do istoty sprawy zgodnie z żądaniem pozwu (art. 39816
k.p.c).
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Skarga kasacyjna nie zawiera usprawiedliwionych zarzutów.
Zarzut obrazy art. 189 k.p.c. jest zupełnie niezrozumiały, gdyż Sąd drugiej
instancji nie stwierdził, że skarżąca nie posiada interesu prawnego w ustaleniu
nieważności ugody z dnia 27 października 2008 r. Z motywów zaskarżonego
wyroku jasno wynika, że Sąd odwoławczy zakwestionował negatywną ocenę Sądu
pierwszej instancji w tym zakresie, jednoznacznie uznając występowanie po stronie
powódki interesu prawnego w żądaniu takiego ustalenia.
Niezasadny jest zarzut naruszenia art. 264 k.p. Ze sposobu jego
sformułowania wynika, że skarżąca uważa, iż przepisy ustawy o służbie cywilnej
zawierają własną regulację określającą tryb odwoławczy od dokonanego przez
pracodawcę rozwiązania umowy o pracę, co - poprzez art. 7 tej ustawy - wyłącza
7
stosowanie terminów z art. 264 k.p. na rzecz terminu ustanowionego w art. 92 ust.
7 ustawy o służbie cywilnej. Pogląd ten jest błędny, gdyż ostatni z powołanych
przepisów, znajdujący się w rozdziale 8 ustawy o służbie cywilnej regulującym
odpowiedzialność dyscyplinarną członków korpusu służby cywilnej, dotyczy terminu
odwołania w toczącym się postępowaniu dyscyplinarnym (od orzeczenia komisji
dyscyplinarnej do Wyższej Komisji Dyscyplinarnej) i nie znajduje zastosowania do
wytoczenia przewidzianego w Kodeksie pracy powództwa o przywrócenie do pracy,
podlegającego wniesieniu w odpowiednim terminie określonym w art. 264 k.p.
Nieusprawiedliwiony jest zarzut obrazy art. 918 k.c., której skarżąca upatruje
w przyjęciu przez Sąd drugiej instancji, że winna uchylić się od skutków prawnych
zawartej ugody, podczas gdy takie uchylenie się jest bezprzedmiotowe w
przypadku bezwzględnej nieważności ugody. Tymczasem Sąd odwoławczy
jednoznacznie rozdzielił ocenę przesłanek uchylenia się od skutków prawnych
oświadczenia woli zawartego w ugodzie (art. 84-86 w związku z art. 918 k.c.) oraz
bezwzględnej nieważności ugody (art. 58 k.c. i odpowiednio art. 203 § 4 w związku
z art. 223 § 2 oraz art. 469 k.p.c.), a z jego rozważań wynika, że wymaganie
uchylenia się od skutków ugody w sposób określony w art. 88 k.c. odniósł
wyłącznie do wskazywanego przez skarżącą działania pod wpływem błędu.
Bezzasadne są również pozostałe zarzuty skargi kasacyjnej sprowadzające
się do konkluzji, że sporna ugoda jest nieważna w świetle art. 203 § 4 w związku z
art. 223 § 4 oraz art. 469 k.p.c., gdyż „sanuje bezskuteczną czynność rozwiązania
umowy o pracę” jako dokonaną z naruszeniem art. 80 ust. 1 i art. 81 ust. 2 pkt 4
ustawy o służbie cywilnej i art. 52 § 1 pkt 1 k.p. Taka konstrukcja zarzutu i jego
uzasadnienie wskazują, że - pomimo powołania art. 469 k.p.c. - skarżącej chodzi w
istocie o zakwestionowanie oceny Sądu drugiej instancji co do zgodności zawartych
w ugodzie oświadczeń woli z bezwzględnie wiążącymi normami prawnymi, o
których stanowi art. 58 § 1 k.c., chociaż zarzut jego naruszenia nie został w skardze
kasacyjnej podniesiony. Mianowicie skarżąca - nie podważając oceny Sądu drugiej
instancji co do tego, że zawarta przez nią ugoda nie naruszała zasad współżycia
społecznego oraz jej słusznego interesu - uważa, iż „z uwagi na bezskuteczność
prawną rozwiązania z nią stosunku pracy przez Urząd Transportu Kolejowego
‘również’ ugoda jest bezwzględnie nieważna, jako obciążona pierwotną
8
bezskutecznością czynności bezpośrednio ją poprzedzającej”, że „jeżeli punktem
wyjścia będącym podstawą konstruowania ugody sądowej jest bezskuteczna
czynność prawna (w tym przypadku wadliwe rozwiązanie umowy o pracę), ugoda
inaczej kształtująca tę czynność obarczona jest ‘tożsamą’ bezwzględną
nieważnością” oraz że ustalenie, iż „wiążąca ją z Urzędem Transportu Kolejowego
ugoda nie obowiązuje (…) daje podstawę do uznania, że łączący ją od dnia
1.10.1999 r. z Urzędem stosunek pracy trwa nadal". Podstawą rozpoznawanego
zarzutu jest więc w pierwszym rzędzie założenie, że wadliwe, bo dokonane z
naruszeniem przepisów, oświadczenie pracodawcy o rozwiązaniu umowy o pracę
jest dotknięte sankcją nieważności. Założenie to jest błędne.
Zgodnie z art. 80 ust. 1 ustawy o służbie cywilnej członek korpusu służby
cywilnej odpowiada dyscyplinarnie za naruszenie obowiązków członka korpusu
służby cywilnej, zaś stosownie do art. 81 ust. 2 pkt 4 tej ustawy, jedną z kar
dyscyplinarnych stosowanych wobec pracowników służby cywilnej jest wydalenie z
pracy w urzędzie. Prawomocne orzeczenie tej kary powoduje - w świetle art. 81 ust.
3 - wygaśnięcie stosunku pracy. Na tle tych przepisów w orzecznictwie Sądu
Najwyższego zarysowały się dwa przeciwstawne stanowiska co do możliwości
zastosowania przewidzianego w przepisach Kodeksu pracy trybu wypowiedzenia
lub rozwiązania bez wypowiedzenia stosunku pracy z pracownikiem służby cywilnej
z powodu zawinionego naruszenia przez niego obowiązków członka korpusu służby
cywilnej. Pierwsze z tych stanowisk stanowi kontynuację wykładni art. 106 ust. 1 w
związku z art. 107 ust. 2 pkt 6 i ust. 3 ustawy z dnia 18 grudnia 1998 r. o służbie
cywilnej (Dz.U. z 1999 r. Nr 49, poz. 483 ze zm.), które to przepisy miały takie samo
brzmienie jak art. 80 ust. 1 oraz art. 81 ust. 2 pkt 4 i ust. 3 ustawy z dnia 24 sierpnia
2006 r. Zgodnie z tą koncepcją, zakończenie stosunku pracy z pracownikiem służby
cywilnej z powodu zawinionego naruszenia przez niego obowiązków członka
korpusu służby cywilnej może nastąpić tylko przez orzeczenie w postępowaniu
dyscyplinarnym kary wydalenia z pracy w urzędzie, a wyłączone jest w takim
przypadku stosowanie przepisów Kodeksu pracy o wypowiadaniu umów o pracę
oraz rozwiązywaniu umów o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika (tak w
wyrokach z dnia 4 marca 2008 r., II PK 177/07, OSNP 2009 nr 11-12, poz. 139 i z
dnia 11 marca 2008 r., II PK 193/07, LEX nr 442815). Zaprezentowana w tych
9
wyrokach argumentacja została również zaaprobowana pod rządami ustawy z dnia
24 sierpnia 2006 r. I tak, w wyrokach z dnia 7 kwietnia 2010 r., I PK 206/09 (LEX nr
602667) i z dnia 6 kwietnia 2011 r., II PK 253/10 (LEX nr 852549) Sąd Najwyższy
stwierdził, że zwolnienie z pracy w urzędzie zatrudnionego na podstawie umowy o
pracę członka korpusu służby cywilnej za ciężkie naruszenie przez niego
podstawowych obowiązków pracowniczych może nastąpić tylko w trybie
zastosowania przepisów ustawy o odpowiedzialności dyscyplinarnej tych
pracowników służby cywilnej, bo unormowanie ustawy z 2006 r. o służbie cywilnej,
podobnie jak i ustawy z 1998 r., ma w tym zakresie charakter wyczerpujący.
Wyrażane są jednak również poglądy odmienne. I tak, w wyroku z dnia 2 lipca 2009
r., II PK 316/08 (LEX nr 533093) Sąd Najwyższy stwierdził, że wobec pracownika
korpusu służby cywilnej zatrudnionego na podstawie umowy o pracę pracodawca
może zastosować wypowiedzenie zmieniające nawet w sytuacji zarzutu naruszenia
obowiązków członka korpusu służby cywilnej. To stanowisko jest kontynuowane
pod rządami obecnie obowiązującej ustawy z dnia 21 listopada 2008 r. o służbie
cywilnej (Dz.U. Nr 227, poz. 1505 ze zm.), która w art. 113 ust. 1 oraz 114 ust. 2 pkt
4 i ust. 3 zawiera analogiczne regulacje. Mianowicie w wyroku z dnia 24 sierpnia
2010 r., I PK 36/10 (LEX nr 611812) Sąd Najwyższy wyraził pogląd, że do członków
korpusu służby cywilnej niebędących urzędnikami służby cywilnej stosuje się
przepisy Kodeksu pracy dotyczące rozwiązania umowy o pracę za
wypowiedzeniem, a koncepcja ta została zaaprobowana w wyroku z dnia 15 marca
2011 r., I PK 192/10 (OSNP 2012 nr 9-10, poz. 116) w odniesieniu do rozwiązania
stosunku pracy z winy pracownika służby cywilnej w trybie art. 52 k.p.
Wskazana wyżej rozbieżność w orzecznictwie co do dopuszczalności
wypowiedzenia lub rozwiązania stosunku pracy z pracownikiem służby cywilnej w
trybie przewidzianym przez przepisy Kodeksu pracy podważa kategoryczną
koncepcję skarżącej o „pierwotnej bezskuteczności” czynności rozwiązującej z nią
stosunek pracy na podstawie art. 52 § 1 pkt 1 k.p. Rozstrzygnięcie tej skądinąd
kontrowersyjnej kwestii nie ma jednak znaczenia w sprawie, w której wniesiona
została rozpoznawana skarga kasacyjna, gdyż nawet przyjęcie, że rozwiązanie z
powódką stosunku pracy w tym trybie było niedopuszczalne nie oznacza, iż
oświadczenie pracodawcy w tym zakresie było dotknięte sankcją nieważności.
10
W judykaturze Sądu Najwyższego utrwalił się pogląd, że każda jednostronna
deklaracja pracodawcy o ustaniu stosunku pracy, dokonana nawet z naruszeniem
prawa, prowadzi do ustania stosunku pracy w terminie wskazanym przez
pracodawcę, bo wszelkie jego czynności, nawet bezprawne, zmierzające do
rozwiązania stosunku pracy są skuteczne i mogą być podważone wyłącznie w
drodze odpowiedniego powództwa przewidzianego Kodeksem pracy. Zasadą
prawa pracy jest bowiem skuteczność jednostronnych czynności prawnych
rozwiązujących dokonanych przez pracodawcę bez względu na ich wady, a
zastosowanie sankcji nieważności z art. 58 § 1 k.c. może nastąpić tylko w
wyjątkowych przypadkach, w których rozwiązania stosunku pracy dokonano
niezgodnie z wolą pracodawcy i nie zostało ono przez niego potwierdzone (por. np.
wyroki z dnia 9 maja 2006 r., II PK 270/05, OSNP 2007 nr 9-10, poz. 125; z dnia 25
lutego 2009 r., II PK 164/08, OSNP 2010 nr 19-20, poz. 227; z dnia 9 czerwca 2009
r., II PK 264/08, Monitor Prawa Pracy 2009 nr 8, s. 427-428; postanowienie z dnia 2
lutego 2010 r., II PK 318/09, LEX nr 658180; uzasadnienie uchwały składu siedmiu
sędziów Sądu Najwyższego z dnia 17 listopada 2011 r., III PZP 6/11, LEX nr
1164259; uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 14 lutego 2012 r., III PZP 5/11, LEX nr
1112769 i orzeczenia w nich powołane oraz wyrok z dnia 8 stycznia 2009 r., I PK
137/08, OSNP 2010 nr 13-14, poz. 161, w którym wykluczono sankcję nieważności
rozwiązania z nauczycielem stosunku pracy na podstawie art. 52 § 1 pkt 1 k.p.,
mimo że za ciężkie naruszenie obowiązków pracowniczych odpowiada on
wyłącznie w trybie dyscyplinarnym). Takiego zarzutu skarżąca nie formułuje. A
zatem, ponieważ wadliwe z powodu niezgodności z prawem rozwiązanie stosunku
pracy z pracownikiem służby cywilnej nie jest działaniem pracodawcy
bezskutecznym samoistnie, a ustawa o służbie cywilnej nie reguluje sankcji takiego
rozwiązania, przeto może ono rodzić wyłącznie roszczenia określone w Kodeksie
pracy, a więc żądanie uznania wypowiedzenia za bezskuteczne, przywrócenia do
pracy lub odszkodowania (art. 7 ust. 1 ustawy o służbie cywilnej).
Ugoda sądowa, jako jedna z czynności prawnych, w zakresie jej skutków
materialnoprawnych podlega regułom oceny skuteczności oświadczeń woli, w tym
pod względem ich zgodności z bezwzględnie wiążącymi normami prawnymi (art. 58
k.c. i odpowiednio art. 203 § 4 k.p.c.). Sprzeczność czynności prawnej z ustawą
11
występuje wtedy, gdy czynność prawna zawiera postanowienia niezgodne z ustawą
lub gdy nie zawiera treści nakazanych przez normę prawną. Natomiast przez
czynność prawną mającą na celu obejście ustawy rozumie się taką czynność, która
wprawdzie nie jest objęta zakazem prawnym, ale zostaje przedsięwzięta dla
osiągnięcia skutku zakazanego przez prawo. Z punktu widzenia formalnego taka
czynność ma cechy niesprzeciwiające się ustawie, gdyż jej treść nie zawiera
elementów wprost zabronionych przez prawo, natomiast faktycznie (w sensie
materialnoprawnym) służy ona realizacji celu zabronionego przez ustawę. Zawarcie
ugody w sprawie z zakresu prawa pracy, w tym w przedmiocie rozwiązania
łączącego strony stosunku pracy, nie jest sprzeczne z ustawą, gdyż żaden przepis
prawa tego nie zabrania (tak jest np. w przypadku art. 47712
k.p.c. który stanowi o
niedopuszczalności zawierania ugód w sprawach z zakresu ubezpieczeń
społecznych), odwołanie (cofnięcie) oświadczenia woli za zgodą jego adresata jest
możliwe w każdym czasie (a contario - art. 61 § 1 zdanie drugie k.c.; por. wyroki
Sądu Najwyższego z dnia 22 lutego 1952 r., C 44/52, OSNC 1953 nr 2, poz. 43; z
dnia 3 listopada 1955 r., III CR 1562/54, OSNC 1956, nr 2, poz. 50 oraz z dnia 5
lipca 2005 r., I PK 176/04, OSNP 2006/9-10/154 i orzeczenia w nim powołane), a
rozwiązanie na mocy porozumienia stron stosunku pracy członka korpusu służby
cywilnej zatrudnionego na podstawie umowy o pracę jest prawnie dopuszczalne
(art. 30 § 1 pkt 1 k.p. w związku z art. 7 ust. 1 ustawy o służbie cywilnej). Zawarta
przez skarżącą ugoda nie zmierza również do osiągnięcia skutków zakazanych
przez prawo, gdyż po pierwsze - skarżąca nie kwestionuje słuszności i
wiarygodności postawionych jej zarzutów ciężkiego naruszenia obowiązków, po
drugie - w wyniku zawartej ugody skarżąca uzyskała (niezależnie od uniknięcia
ewentualnego negatywnego wyniku sprawy w przedmiocie żądania przywrócenia
do pracy lub narażenia się na wszczęcie postępowania dyscyplinarnego)
przekształcenie trybu rozwiązania stosunku pracy z niezwłocznego z jej winy w
korzystniejsze ustanie stosunku pracy na podstawie porozumienia stron, a
zawieranie takich ugód jest w utrwalonej judykaturze akceptowane (por. np. wyrok
Sądu Najwyższego z dnia 20 czerwca 2000 r., I PKN 313/00, OSNAPiUS 2002 nr
1, poz. 17 i powołane w nim orzecznictwo), po trzecie - rezygnując w ramach
zawartej ugody z żądania przywrócenia do pracy na rzecz odszkodowania skarżąca
12
dokonała w istocie wyboru jednego z przysługujących jej alternatywnie roszczeń
związanych z rozwiązaniem przez pracodawcę umowy o pracę bez wypowiedzenia
z winy pracownika z naruszeniem przepisów o rozwiązywaniu umów o pracę w tym
trybie (art. 56 § 1 k.p.), po czwarte - możliwość zasądzenia odszkodowania w
miejsce zgłoszonego przez pracownika żądania przywrócenia do pracy przewiduje
również art. 56 § 2 w związku z art. 45 § 2 k.p. oraz art. 4771
k.p.c. Nie można
także zgodzić się z poglądem skarżącej, że zawarta przez nią ugoda „sanuje
bezskuteczną czynność rozwiązania umowy o pracę”. W wyniku tej ugody
oświadczenie pracodawcy rozwiązujące stosunek pracy zostało bowiem skutecznie
odwołane (cofnięte) bez naruszenia interesów skarżącej jako jego adresatki, a tym
samym od tej chwili zostało pozbawione skuteczności prawnej. Z tego względu
ocenie w ramach zgodności z prawem mogły podlegać jedynie oświadczenia woli
złożone przez strony w zawartej przez nie ugodzie, a nie oświadczenie pracodawcy
o rozwiązaniu stosunku pracy na podstawie art. 52 § 1 pkt 1 k.p., którego skuteczne
odwołanie wywołało taki skutek, jak gdyby w ogóle nie doszło do jego wyrażenia.
Z powyższych względów skarga kasacyjna podlega oddaleniu na podstawie
art. 39814
k.p.c.