Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV CSK 137/12
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 5 września 2012 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Krzysztof Pietrzykowski (przewodniczący)
SSN Anna Owczarek
SSN Bogumiła Ustjanicz (sprawozdawca)
Protokolant Katarzyna Jóskowiak
w sprawie z powództwa Apteki "C." Sp. J. E. G. i Wspólnicy
w Ł.
przeciwko R. .
o zapłatę,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej
w dniu 5 września 2012 r.,
skargi kasacyjnej strony powodowej
od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 28 września 2011 r.,
uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Sądowi
Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania i orzeczenia o
kosztach postępowania kasacyjnego.
2
Uzasadnienie
Zaskarżonym wyrokiem Sąd Apelacyjny oddalił apelację powódki Apteki „C.”
Sp. od wyroku Sądu Okręgowego z dnia 14 kwietnia 2011 r., którym oddalone
zostało jej powództwo o zasądzenie od R. G. kwoty 400000 zł.
Rozstrzygnięcie to oparte zostało na następujących ustaleniach i wnioskach:
Powódka utworzona została w wyniku przekształcenia na podstawie art. 26 § 4
k.s.h. spółki cywilnej zawiązanej przez E. G., D. G. (obecnie M. S.-G.) i R. G.,
prowadzonej pod firmą Apteka „C.” Porozumienie wspólników w sprawie
przekształcenia zawarte zostało w aneksie z dnia 5 marca 2001 r. do umowy spółki
cywilnej, w którym oni zdecydowali, że aneks wraz z dotychczasowymi
postanowieniami umowy stanowić będzie umowę spółki jawnej, z chwilą wpisu do
Krajowego Rejestru Sądowego, co nastąpiło w dniu 3 kwietnia 2001 r. W § 5
umowy spółki cywilnej przyjęto, że każdy wspólnik jest uprawniony i zobowiązany
do prowadzenia spraw spółki w zakresie nieprzekraczającym zwykłych czynności,
także w nieobecności pozostałych wspólników. Zobowiązania i wydatki na kwotę
ponad 200000 zł nie należą do zakresu zwykłych czynności. Każdy wspólnik
uprawniony był do samodzielnej reprezentacji Spółki. Uchwałą z dnia 7 marca 2001
r. przyjęty został jednolity tekst umowy Spółki, w którym nie dokonano zmiany
postanowienia określającego zakres czynności przekraczających zwykłe czynności
Spółki oraz zasad reprezentacji. W styczniu 2003 r. małżonkowie G. uzgodnili, że
sprawami związanymi ze sprzedażą detaliczną w należących do Spółki
przedsiębiorstwach - Aptece „C.” i Aptece „E.” zajmować się będzie R. G., a
handlem D. G., która była również właścicielką hurtowni farmaceutycznej „S.” O
takim podziale kompetencji została poinformowana E. G., która zajmowała się
sprawami farmaceutycznymi i księgowa J. H. Na przełomie lat 2004/2005 doszło do
konfliktu pomiędzy wspólnikami, który narastał, a jego podłożem były małżeńskie
problemy R. i D. G. Następstwem tego było dążenie M. S.-G. do wglądu w
dokumenty Spółki i podjęcie czynności nadzorczych nad sposobem prowadzenia
działalności przez pozostałych wspólników. Doprowadziła ona do zablokowania
rachunku bankowego i przeprowadzenia kontroli prawidłowości obrotu lekami przez
Państwową Inspekcję Farmaceutyczną, wytoczyła powództwo o wypłatę zysku i
3
rozwiązanie Spółki. W 2005 r. pozostali wspólnicy podjęli uchwałę pozbawiającą M.
S.-G. prawa reprezentowania Spółki i wglądu do dokumentacji Spółki. Od tego
czasu nie podpisywała ona żadnych dokumentów. W dniu 1 stycznia 2005 r. Spółka
„C.”, reprezentowana przez E. G. zawarła z R. G. prowadzącym działalność w
ramach firmy Usługi Doradcze „E.” dwie umowy o identycznej treści, dotyczącej
świadczenia usług z zakresu szeroko pojętego doradztwa, szczegółowo
określonego w § 1 i innych zleconych czynności, za wynagrodzeniem ryczałtowym
5000 zł miesięcznie. Od 1 maja 2007r. wynagrodzenie usługodawcy zostało
podwyższone do 7000 zł miesięcznie. Każda z tych umów obejmowała działalność
jednej z dwóch aptek należących do Spółki. Wypłaty umówionego wynagrodzenia
były dokonywane po wystawieniu przez pozwanego faktur VAT. E. G. z pozytywnie
oceniała wykonywanie czynności objętych umowami, podkreślała szybkość
wykonywania usług i reagowania na zgłaszane potrzeby. M. S.-G. uznała, że te
umowy stanowią obejście zakazu pobierania przez wspólnika wynagrodzenia za
prowadzenie spraw Spółki. Pozostali wspólnicy sprzeciwili się wystąpieniu przez
Spółkę z powództwem przeciwko jednemu wspólnikowi. Pozwany cofnął pozew, z
czego później się zrezygnował. Również E. G., powołując się na uprawnienie do
reprezentacji Spółki złożyła oświadczenie o cofnięciu pozwu i zrzeczeniu się
roszczenia, a także wnoszonych przez powódkę środków odwoławczych. Sąd
Okręgowy uznał, że wykluczone było cofnięcie pozwu przez pozwanego, ponieważ
doszłoby do nałożenia ról procesowych, a cofnięcie dokonane przez E. G. za
nieskuteczne, z uwagi na brak zgody M. S.-G. Spółka, będąc reprezentowana
przez jednego wspólnika, może wytoczyć pozew przeciwko innemu wspólnikowi,
ale sprzeciw pozostałych wspólników stanowi podstawę do uznania, że
reprezentujący ją wspólnik nie posiada uprawnienia do wysuwania w imieniu Spółki
roszczeń przeciwko drugiemu wspólnikowi. Sąd Apelacyjny, podzielając to
stanowisko stwierdził, że przysługujące M. S.-G. formalne uprawnienie do
reprezentowania Spółki nie jest wystarczające do skutecznego wytoczenia
powództwa przeciwko wspólnikowi, do czego potrzebna była zgoda pozostałych
wspólników, poza pozwanym. Ze względu na szczególny charakter uregulowania
stosunków pomiędzy wspólnikami, skuteczne wniesienie powództwa wymagało
uwzględnienia regulacji dotyczącej prowadzenia spraw spółki jawnej. Obejmuje ono
4
podejmowanie decyzji dotyczących funkcjonowania spółki, wykonywanie czynności
faktycznych, uregulowanie obowiązków wspólników w zakresie realizacji celów
spółki, ukształtowanie pozycji w spółce, określenie sposobu funkcjonowania spółki,
podejmowanie decyzji o realizacji określonych czynności prawnych, wpływających
na funkcjonowanie spółki. W ramach tych czynności mieści się podjęcie decyzji o
wystąpieniu z roszczeniami przeciwko wspólnikowi. Zgłoszone powództwo dotyczy
kwestii związanych ze sposobem prowadzenia spraw spółki, rozliczeniami ze
wspólnikiem. Te sprawy spółki muszą być kwalifikowane jako przekraczające
zakres zwykłych czynności , niezależnie od ich wartości. Zgodnie z art. 43 k.s.h.
wymagana była zgoda wszystkich wspólników, a w odniesieniu do rozpoznawanej
sprawy, zgoda pozostałego wspólnika, ponieważ na zasadzie analogii do art. 244
k.s.h. wspólnik, którego roszczenie dotyczy powinien powstrzymać się od
głosowania. W razie sprzeciwu drugiego wspólnika spółka jawna nie ma
samodzielności procesowej w sporze przeciwko wspólnikowi. Umocowania do
wystąpienia z powództwem nie można wywieść z treści art. 29 k.s.h. Jeżeli umowa
spółki nie zawiera postanowień dotyczących rozwiązania impasu wywołanego
wymaganiem jednomyślności przy podejmowaniu decyzji w sprawach
przekraczających zakres zwykłych czynności, spółka nie może zwrócić się do sądu
o rozstrzygnięcie konfliktu. Wytoczenie powództwa nie może być traktowane jako
czynność zachowawcza bądź nagła w rozumieniu art. 44 k.s.h. lub art. 209 k.c. w
związku z art. 2 k.s.h.
W skardze kasacyjnej powódka powołała obie podstawy przewidziane art.
3983
§ 1 k.p.c. Naruszenia prawa materialnego upatruje w niezastosowaniu art. 8,
29 § 1 do § 3, 39, 42, 43, 44 i 45 k.s.h. i przyjęciu, że nie jest możliwa samodzielna
reprezentacja Spółki przez M. S.-G. w sprawie przeciwko wspólnikowi o zwrot
nienależnie pobranych kwot; w błędnej wykładni art. 29 k.s.h. przez stwierdzenie,
że uprawnienie do pozwania wspólnika wymaga zgody pozostałych wspólników.
Niezastosowanie art. 5 k.c. odnosi się do uznania, że sprzeciw E. G. nie jest
sprzeczny z zasadami współżycia społecznego; art. 45 ust. 1 Konstytucji pozbawia
Spółkę prawa do sądu. Naruszenie przepisów postępowania skarżąca powiązała z
art. 386 § 4 k.p.c., 64 § 11
i 67 § 1 k.p.c. w związku z art. 8,29 § 1 do 3 k.s.h., art.
331
§ 1 k.c. w związku z art. 3 k.s.h., które polega na nieuzasadnionym
5
nieuchyleniu wyroku Sądu pierwszej instancji i nieprzekazaniu sprawy do
ponownego rozpoznania oraz odmówieniu Spółce prawa do skutecznego pozwania
wspólnika. Nieprzeprowadzenie postępowania dowodowego zmierzającego do
wykazania zasadności zgłoszonego roszczenia stanowi o naruszeniu art. 382, 378
§ 1, 227, 217 § 2 w związku z art. 391 § 1 k.p.c. Powódka wniosła o uchylenie
zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.
Pozwany wniósł o oddalenie skargi kasacyjnej.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga kasacyjna rozpoznawana jest przez Sąd Najwyższy w granicach
zaskarżenia i w granicach podstaw, poza obowiązkiem badania z urzędu
nieważności postępowania przed sądem drugiej instancji (art. 39813
§ 1 k.p.c.).
Oznacza to, że nie może być ona uzupełniona nowymi zarzutami, zgłoszonymi po
upływie terminu przewidzianego w art. 3985
§ 1 k.p.c. Nieskuteczne zatem byłoby
także uzupełnienie skargi kasacyjnej po upływie tego terminu, zmiana lub
rozszerzenie poprzednio przytoczonej podstawy. Dopuszczalna jest natomiast jej
modyfikacja dokonana przed upływem wskazanego terminu. Takie stanowisko
jednolicie przyjmowane jest w orzecznictwie Sądu Najwyższego ( wyroki z dnia 13
stycznia 1998 r., II CKN 517/97, OSNC 1998 r. nr 7-8, poz. 127; z dnia 2 czerwca
1998 r., II UKN 94/98, OSNAiUS 1999 r. nr 11, poz. 375; z dnia 4 kwietnia 2000 r.,
V CKN 4/00, OSNC 2000 r. nr 9, poz. 163; postanowienia z dnia 29 sierpnia
2001 r., IV CZ 118/01, OSNC 2002 r. nr 2, poz. 29; z dnia 9 lutego 2007 r., I PZ
31/06, OSNO 2008 r. nr 9-10, poz. 133) i podzielane również w rozpoznawanej
sprawie. Złożenie zatem przez powódkę w terminie otwartym do wniesienia skargi
kasacyjnej zarówno skargi, jak i pisma uzupełniającego ją, należało uznać za
skuteczne, nawet jeśli oba pisma sporządzone były w tej samej dacie. Nie ma
znaczenia złożenie uzupełnienia skargi kasacyjnej przez innego pełnomocnika.
Nie zostały przewidziane ograniczenia swobody doboru przez stronę osoby
pełnomocnika lub pełnomocników.
Naruszenie prawa procesowego stanowi uzasadnioną podstawę kasacyjną,
gdy wytknięte uchybienia mają wpływ na wynik sprawy. Za chybiony uznać należało
zarzut naruszenia przez Sąd Apelacyjny art. 382 k.p.c., który stanowi emanację
6
zasady przyjmującej, że podstawę orzekania przez sąd drugiej instancji stanowi
materiał dowodowy zebrany przez sąd pierwszej instancji jak i drugiej instancji.
Przepis ten nie przewiduje obowiązku prowadzenia przez sąd drugiej instancji
postępowania dowodowego. Nie znajduje usprawiedliwienia stanowisko skarżącej,
że pominięty został w zaskarżonym wyroku fakt zawarcia kwestionowanych umów
i aneksów przez pozostałych wspólników, skoro objęty został, wiążącą
w postępowaniu kasacyjnym podstawą faktyczną orzeczenia sądu drugiej instancji.
Inną natomiast kwestią było rozważenie wpływu tego faktu na ocenę zgłoszonego
roszczenia, która nie jest związana ze stosowaniem art. 382 k.p.c.
Wbrew stanowisku skarżącej Sąd Apelacyjny odniósł się do wszystkich zarzutów
podniesionych przez nią w apelacji, a zatem powołanie się na naruszenie art. 378
§ 1 k.p.c. nie mogło być uznane za trafne. Sądy obu instancji przyjęły, że M. S.-G.
była uprawniona do reprezentacji Spółki podejmującej czynność pozwania innego
wspólnika, co było zgodne z art. 64 § 11
i art. 67 §1 k.p.c. Nie było podstaw do
przyjęcia, że Sąd Apelacyjny odmówił Spółce zdolności sądowej, czy też M. S.-G.
przymiotu reprezentanta Spółki, czego następstwem byłoby odrzucenie pozwu.
Przyczyną oddalenia apelacji było podzielenie stanowiska Sądu pierwszej instancji,
że Spółka nie ma materialnoprawnego uprawnienia do pozwania wspólnika, wobec
sprzeciwu trzeciego wspólnika dla podjęcia czynności przekraczającej zwykły
zakres czynności Spółki, co należy do sfery prawa materialnego. Zarzut uchybienia
art. 386 § 4 k.p.c. może być uznany za zasadny wówczas, gdy sąd drugiej instancji
mimo stwierdzenia nierozpoznania istoty sprawy przez sąd pierwszej instancji lub
konieczności przeprowadzenia postępowania dowodowego w całości i powinności
uchylenia wyroku, wydał inne niż przewidziane nim rozstrzygnięcie (por. wyroki
Sądu Najwyższego z dnia 5 września 2008 r., I CSK 51/08, niepubl.; z dnia
2 grudnia 2010 r., II PK 134/10, niepubl.; z dnia 3 grudnia 2010 r., I CSK 123/10
niepubl.). Taka sytuacja nie miała miejsca w rozpoznawanej sprawie. Nie doszło
do sprzeczności pomiędzy rozstrzygnięciem a stwierdzeniem zaistnienia
przesłanek objętych art. 386 § 4 k.p.c., skoro Sąd Apelacyjny podzielił stanowisko
wyrażone w wyroku Sądu Okręgowego i uznał, że nie ma podstaw do uchylenia
wyroku. Sąd Apelacyjny nie prowadził postępowania dowodowego; nie został objęty
podstawą przewidzianą w art. 3983
§ 1 pkt 2 k.p.c. zarzut naruszenia art. 381 k.p.c.
7
Wobec tego wytknięcie uchybienia art. 227 w związku z art. 217 § 2 i z art. 391 § 1
k.p.c. nie mogło być uznane za skuteczne. Istota art. 227 k.p.c. łączy się z jego
związkiem z prawem materialnym i prawem procesowym. W odniesieniu do
pierwszego aspektu wskazać należy, że ocena, czy konkretne fakty mają istotne
znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy zależy od tego, jak sformułowana i rozumiana
jest norma prawna, która została w sprawie zastosowana. Przepis prawa
materialnego wyznacza zakres koniecznych ustaleń faktycznych i ma
rozstrzygające znaczenie dla oceny, czy określone fakty jako ewentualny przedmiot
dowodu mają wpływ na treść orzeczenia. Nakłada to na skarżącego obowiązek
powołania normy prawa materialnego, której niewłaściwe rozumienie doprowadziło
do wadliwej oceny istotności faktów (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 26 lipca
2000 r., I CKN 975/98, niepubl.; z dnia 13 stycznia 2010 r., II CSK 375/09, niepubl.,
postanowienie z dnia 9 września 2011 r., I CSK 248/11, niepubl.). W odniesieniu do
aspektu procesowego zachodzi wymaganie jednoczesnego powołania przepisów
regulujących postępowanie dowodowe oraz wykazania, że odmowa
przeprowadzenia dowodu przez sąd była wynikiem błędnej oceny nieprzydatności
dowodu dla stwierdzenia istotnego faktu (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia
6 października 2009 r., II UK 47/09, niepubl.; z dnia 12 lutego 2009 r., III CSK
272/08, niepubl.; z dnia 9 września 2011 r., I CSK 248/11, niepubl.).
W rozpoznawanej sprawie decydujące znaczenie ma ocena zarzutów naruszenia
przepisów prawa materialnego, która rzutować będzie na zakres wymaganego
postępowania dowodowego zwłaszcza, że Sąd Apelacyjny nie rozpoznawał
zasadności roszczenia.
Spółce osobowej, do których należy także spółka jawna (art. 22 k.s.h.)
przyznana została podmiotowość prawna, wyrażająca się, zgodnie z art. 8 k.s.h.,
w możliwości nabywania we własnym imieniu praw, w tym własności nieruchomości
i innych praw rzeczowych, zaciągania zobowiązań, pozywania i bycia pozywaną
oraz w uprawnieniu do prowadzenia przedsiębiorstwa pod własną firmą. Z kolei art.
331
k.c. stworzył normatywną podstawę do dla uznania podmiotowości spółki jawnej
jako jednostki organizacyjnej posiadającej zdolność prawną. Te uregulowania
doprowadziły do wyodrębnienia spółki jawnej, jako samodzielnego podmiotu
(por. postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 8 lipca 2003 r., IV CK 13/03,
8
niepubl.; z dnia 10 listopada 2005 r., II CK 320/05, niepubl.), która staje się takim
podmiotem prawa i przedsiębiorcą z chwilą wpisu do rejestru (art. 251
§ 1 k.s.h.).
To pełne wyodrębnienie spółki także od wspólników oznacza, że spółka jest
odrębnym podmiotem także względem nich. Do reprezentowania spółki jawnej
uprawniony został każdy wspólnik, a zakres jego reprezentacji obejmuje wszystkie
czynności sądowe i pozasądowe (art. 29 § 1 i 2 k.s.h.), jest on przedstawicielem
spółki w rozumieniu art. 96 k.c. Uprawnienie zatem do reprezentacji spółki jawnej
przez wspólników dotyczy zewnętrznych stosunków spółki, przysługuje z mocy
prawa i może podlegać modyfikacjom w umowie spółki lub w orzeczeniu sądowym
(art. 30 z uwzględnieniem art. 29 § 3 k.s.h.). Oznacza to, że stosunki zewnętrzne
należą do obszaru czynności prawnych, które określane są jako reprezentacja.
Sposób reprezentacji spółki podlega ujawnieniu w Krajowym Rejestrze Sądowym.
Reprezentacja w szerokim znaczeniu oznacza dokonywanie w imieniu spółki
i z bezpośrednim dla niej skutkiem wszystkich czynności sądowych
i pozasądowych, zarówno o charakterze materialnoprawnym, jak i procesowym
z zakresu prawa cywilnego i administracyjnego, pracy, czy finansowego. Każda
czynność podjęta w imieniu spółki wiąże spółkę bez względu na naruszenie zasad
prowadzenia spraw spółki. Wszelkie wewnętrzne ograniczenia są dopuszczalne,
ale wywołują skutek jedynie wewnątrz spółki, co nie wyklucza roszczeń pomiędzy
wspólnikami. Prowadzenie spraw spółki związane jest z zarządzaniem oraz
kierowaniem i dotyczy wewnętrznych stosunków spółki. Polega ono na wydawaniu
decyzji oraz opinii, podejmowaniu uchwał, organizowaniu działalności spółki
w sposób zgodny z przedmiotem działania, nakierowanym na zrealizowanie celów
spółki. Stanowi ono majątkowe uprawnienie organizacyjne wspólników związane ze
sferą wewnętrznego funkcjonowania spółki, a podejmowane przez nich decyzje nie
wywołują skutków w obrębie stosunków z osobami trzecimi. Do podejmowania
i prowadzenia spraw spółki jest uprawniony i zobowiązany każdy wspólnik (art. 39
§ 1 k.s.h.). Samodzielne prowadzenie tych spraw dotyczy zwykłych czynności,
a w razie zgłoszenia sprzeciwu przed podjęciem czynności, wymagana jest
uprzednia uchwała wspólników (art. 39 § 2 k.s.h.). Sprawy przekraczające zakres
zwykłych czynności spółki wymagają zgody wszystkich wspólników, która może
być wyrażona w podjętej uchwale (art. 43 k.s.h.). Postanowienia umowy Spółki „C.”
9
przewidują prawo i obowiązek wspólnika do prowadzenia spraw spółki w zakresie
nieprzekraczającym czynności zwykłego zarządu (§ 8 ust. 1). Za czynności
przekraczające zwykły zarząd traktowane są czynności rozporządzające i
zobowiązujące o wartości przekraczającej 200000 zł (§ 8 ust. 3) i do ich podjęcia
wymagana jest zgodna uchwała wszystkich wspólników (§ 8 ust. 2). Pojęcie
czynności zwykłych i czynności przekraczających zwykłe czynności nie zostało
ustawowo zdefiniowane, co oznacza, że zaliczenie konkretnej czynności do jednej
z tych kategorii pozostawiono spółce. W doktrynie do czynności przekraczających
zwykłe czynności zaliczane są wszystkie te czynności, które według stosunku danej
spółki jawnej oraz powszechnego obrotu powinny uzyskać akceptację wszystkich
wspólników. Przykładowo wskazuje się na zmianę profilu działalności
gospodarczej, decyzje inwestycyjne, nabycie lub zbycie nieruchomości, podpisanie
spisu inwentarza lub bilansu, przyjęcie nowego wspólnika, zwolnienie wspólnika od
prowadzenia spraw spółki, wystąpienie z powództwem o pozbawienie wspólnika
prawa do reprezentacji, zgoda na zajmowanie się działalnością konkurencyjną,
czynności wiążące się ze szczególnym ryzykiem lub grożące kolizją interesów
prowadzącego sprawy spółki wspólnika i spółki lub wspólników, wszelkie zmiany
umowy spółki, zbycie zastawienie, oddanie w dzierżawę przedsiębiorstwa spółki
oraz sprawy dotyczące stosunków pomiędzy spółką a wspólnikiem.
W orzecznictwie brak wypowiedzi dotyczących charakteru tych czynności w ramach
spółki jawnej, ale posiłkowe znaczenie mogą mieć poglądy wyrażone na gruncie
regulacji spółki cywilnej zwarte w wyrokach z dnia 5 czerwca 1997 r., I CKN 70/97,
OSNC 1997 r. nr 11, poz. 179 oraz z dnia 3 lipca 2007 r., IV CKN 101/08, niepubl.
Wynika z nich, że ocena, czy dana czynność należy do kategorii zwykłych, czy też
przekraczających zwykły zakres powinna uwzględniać okoliczności konkretnego
przypadku, cel i łączący się z nim rodzaj działalności spółki, przynależność
czynności do tego rodzaju działalności oraz jej doniosłość z punktu widzenia
rozmiaru działalności. Należy do kategorii czynności wykraczających poza zakres
zwykłych czynności również zatwierdzenie sprawozdania finansowego, które
wymaga akceptacji wszystkich wspólników i może być wyrażona także w drodze
jednomyślnej uchwały. Zgoda wspólników na dokonanie czynności przekraczającej
zwykły zakres czynności spółki dotyczy etapu podejmowania decyzji w ramach
10
stosunków wewnętrznych, a nie dokonania samej czynności prawnej. Stanowi
zatem wewnętrzny akt organizacyjny, który powinien być podstawą dokonywanej
czynności. Ta sama czynność może być przedmiotem oceny na gruncie przepisów
regulujących prowadzenie spraw w spółki i przepisów o reprezentacji spółki.
Dokonanie tej czynności bez zgody wspólników nie wpływa na jej ważność.
Wskazanie w § 8 ust. 3 umowy Spółki „C.” czynności, które traktowane jako
przekraczające zakres zwykłych czynności spółki nie jest wyczerpujące, skoro nie
obejmuje spraw, których waga jedynie pośrednio może wiązać się z wartością
wyrażaną w pieniądzu. Trafnie uznał Sąd Apelacyjny, że do tej kategorii spraw
należy również pozwanie wspólnika przez spółkę o odszkodowanie, co uwzględnia
przedstawione kryteria, ponieważ stanowi przejaw wątpliwości co do prawidłowości
prowadzenia spraw spółki oraz problemów w realizowaniu podstawowych założeń
spółki jawnej, do których należy współpraca wspólników oparta na wzajemnym
zaufaniu i poczuciu solidarności. Wobec tego wniesienie pozwu powinno być
poprzedzone podjęciem zgodnej decyzji przez wspólników. Brak zgody pozostałych
wspólników nie ma wpływu na skuteczność czynności podjętej przez jednego z
przedstawicieli spółki, uprawnionego do samodzielnej jej reprezentacji, stosownie
do § 9 umowy spółki i art. 29 k.s.h. Okoliczności rozpoznawanej sprawy wskazują,
że nie było możliwe osiągnięcie jednomyślności wspólników, ponieważ pozostali
wspólnicy nie są zainteresowani prowadzeniem procesu, którego przedmiot wiąże
się z podejmowanymi przez nich czynnościami. Uzależnienie skuteczności
czynności Spółki zmierzającej do ustalenia, czy doszło do uszczuplenia jej majątku
przez wyrządzenie szkody lub nienależne wydatkowanie środków, od zgody
wspólników, nie znajduje uzasadnienia ani w przepisach art. 8 k.s.h. w związku z
art. 331
k.c., wskazujących na to, że spółka jawna jest odrębnym od wspólników
podmiotem, ani regulujących zasady podejmowania czynności reprezentacji spółki
przez przedstawiciela (art. 29 k.s.h.), które dotyczą stosunków zewnętrznych, także
w relacjach ze wspólnikami. Oparty na zasadzie obowiązku wyrażenia zgody art.
43 k.s.h. nie określa skutków podjęcia czynności mimo braku zgody, które z resztą
nie mogłyby prowadzić do ograniczenia reprezentacji (art. 29 § 3 k.s.h.). Nie
oznacza to jednak braku konsekwencji takiego działania w odniesieniu do
wspólnika, który podjął czynność. Na ogólnych zasadach może ponosić
11
odpowiedzialność odszkodowawczą, jak też powinien się liczyć z następstwami
wynikającymi ze stosunku spółki. Założenie dążenia przez wspólników do
osiągnięcia wspólnego celu (art. 3 k.s.h.) wskazuje na obowiązek podejmowania
przez nich czynności tak w stosunkach zewnętrznych, jak i wewnętrznych w
interesie spółki, odnosi się to również do sprzeciwiania się podejmowaniu
zamierzonych czynności. Nie zasługuje na podzielenie stanowisko Sądu
Apelacyjnego przyjmujące, że brak zgody pozostałych wspólników, a w zasadzie
pozostałego wspólnika, poza pozwanym, na wytoczenie powództwa skutkuje
brakiem legitymacji czynnej Spółki. Zakłada ono z jednej strony, że osiągnięcie
zgodnego stanowiska wspólników nie jest możliwe, z uwagi na pozycję pozwanego
wspólnika, co już nie spełnia wymagania z art. 43 k.s.h., a z drugiej strony w
nieuprawniony sposób uzależnia merytoryczne rozpoznanie sprawy od
zapatrywania pozostałego wspólnika, który reprezentował Spółkę w umowach
z pozwanym. Nie ma podstaw do ograniczenia reprezentacji Spółki przez M. S.-G.,
uprawnionej do podejmowania wszystkich czynności sądowych i pozasądowych
dotyczących Spółki, których nie może unicestwić sprzeciw jednego wspólnika. Za
nieskuteczne uznać należało działania E. G. zmierzające do cofnięcia pozwu,
zrzeczenia się roszczenia, a następnie wnoszonych przez powódkę środków
odwoławczych. Wniesienie pozwu było skuteczną czynnością Spółki. Cofnięcie
pozwu (art. 203 k.p.c.), będące wyrazem uprawnienia do rozporządzania
procesowymi środkami ochrony prawnej mogło być złożone przez przedstawiciela
reprezentującego stronę powodową. Pozostający poza procesem inny podmiot,
również uprawniony do reprezentowania powódki, nie może złożyć wywołującego
oczekiwany rezultat oświadczenia o cofnięciu pozwu i zrzeczeniu się roszczenia,
jeśli wolą tego, który wniósł pozew jest kontynuowanie postępowania i zasądzenie
dochodzonego roszczenia. W przeciwnym wypadku doszłoby do ograniczenia
reprezentacji wspólnika, który wniósł pozew, niedopuszczalnego, stosownie do art.
29 § 3 k.s.h., skoro nie wprowadzono innego ukształtowania reprezentowania
powódki zgodnie z art. 30 k.s.h. Różnice stanowisk pomiędzy wspólnikami co do
kontynuowania procesu związane są z wewnętrznymi stosunkami, które nie mają
wpływu na podjętą czynność procesową oraz byt zgłoszonego roszczenia. W
interesie Spółki, której majątek jest odrębny od majątku wspólników (art. 8 § 1
12
k.s.h.) leży odzyskanie tego, co w sposób nieuprawniony wyszło z jej majątku, a
czy do tego rzeczywiście doszło, ustalone być powinno w ramach merytorycznego
rozpoznania zgłoszonego powództwa. Wynik tej sprawy może być podstawą oceny
stanowisk wspólników w kwestii ich zgodności z zasadami współżycia społecznego,
czy też braku dbałości o jej interes, co jednak nie ma znaczenia w rozpoznawanej
sprawie. Dążenie do uniemożliwienia merytorycznej oceny roszczenia Spółki jest
niezgodne z przepisami dotyczącymi jej reprezentacji i nie mogło skutecznie
wpłynąć na tok postępowania rozpoznawczego. Nie miał zastosowania w
rozpoznawanej sprawie art. 44 k.s.h., dotyczący wewnętrznych stosunków spółki,
chociaż wystąpienie z roszczeniem o odszkodowanie może być ocenione jako
czynność zachowawcza, której celem jest niedopuszczenie do przedawnienia się
tego roszczenia. Nie zasługiwał na podzielenie zarzut skarżącej naruszenia art. 45
ust. 1 w związku z art. 8 ust. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, ponieważ
objęte tymi przepisami uprawnienie do rozpatrzenia sprawy nie może być
interpretowane jako prawo do uwzględnienia powództwa. Odmienna od
dochodzonej przez powódkę ocena roszczenia stanowi uprawnienie sądu i nie
może być uznana za odmowę do prawa do sądu, jeśli doszło do rozpatrzenia
sprawy.
Z powyższych względów zaskarżony wyrok został uchylony na podstawie
art. 39815
§ 1 k.p.c., a sprawa przekazana Sądowi Apelacyjnemu do ponownego
rozpoznania oraz rozstrzygnięcia, w oparciu o art. 108 § 2 w związku z art. 39821
k.p.c., o kosztach postępowania kasacyjnego.
es