Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt WA 19/12
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 4 września 2012 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Andrzej Tomczyk (przewodniczący)
SSN Marek Pietruszyński (sprawozdawca)
SWSO del. do SN płk Krzysztof Mastalerz
Protokolant Ewa Śliwa
przy udziale prokuratora Naczelnej Prokuratury Wojskowej płk. Jarosława
Ciepłowskiego
w sprawie ppłk. A. W. oskarżonego z art. 231 § 2 k.k. w zb. z art. 270 § 1 k.k. i
innych, po rozpoznaniu w Izbie Wojskowej na rozprawie w dniu 4 września 2012 r.,
apelacji wniesionej przez prokuratora na niekorzyść oskarżonego oraz obrońcy
oskarżonego od wyroku Wojskowego Sądu Okręgowego z dnia 26 czerwca 2012 r.,
sygn. akt: …
uchyla zaskarżony wyrok i sprawę ppłk. A. W. przekazuje
Wojskowemu Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania.
UZASADNIENIE
Ppłk rez. A.W. został oskarżony o to, że w okresie od 14 stycznia 2002 r. do
20 października 2003 r. pełniąc obowiązki Dowódcy JW /…/ w celu osiągnięcia
korzyści majątkowej, w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego
2
zamiaru, nie dopełnił obowiązków określonych w rozdziale I „Podstawowych zadań
Komendanta 12 Ośrodka Przechowywania Sprzętu” wymienionych w pkt 7 ppkt a i
c dot. sprawowania nadzoru nad racjonalnym i oszczędnym prowadzeniem
gospodarki w ośrodku oraz podejmowaniem decyzji i sprawowaniem nadzoru w
zakresie celowego i zgodnego z przeznaczeniem zużycia środków finansowych
będących w dyspozycji ośrodka w ten sposób, że dostarczał do macierzystej
jednostki po cenie zawyżonej wyprodukowane przez siebie bądź zakupione od
ustalonej osoby cywilnej po cenie niższej o 0,13 do 0,73 złotego za kilogram od
ceny określonej w fakturach, owoce m.in. w postaci jabłek i śliwek, a następnie po
wystawieniu dla niego faktur VAT za produkty sadownicze, zatwierdzał je do
wypłaty, osiągając korzyść majątkową w kwocie nie mniejszej niż 1168 zł brutto,
będącą iloczynem łącznej masy owoców określonych w fakturach pomnożonym
przez różnicę między najwyższą ceną sprzedaży owoców jednostce, a najwyższą
ceną kupna ( 1,13-1,00 zł), a nadto w celu uzyskania zamówienia publicznego od
J.W. /…/, w celu użycia za autentyczną podrobił ofertę przetargową z dnia
27.10.2002 r. podpisując się w niej imieniem i nazwiskiem R. W., jednocześnie
składając ofertę w jednostce, a następnie po rozstrzygnięciu przetargu Nr
181/02/18 na korzyść wskazanej, podrobił podpis R. W. w umowie nr /…/ z dnia
12.11.2002 r. dot. dostarczenia w terminie do 31.05.2003 r. - 15000 kg jabłek po
cenie jednostkowej 1,10 zł brutto za kilogram, po czym po dostarczeniu przez
siebie owoców i wystawieniu faktur na produkty sadownicze, zatwierdzał je do
wypłaty, jednocześnie podrabiając w nich podpisy R. W. i wprowadzał je do obiegu
dokumentów finansowych jednostki, a następnie po przelaniu przez jednostkę
pieniędzy na konto w Banku Spółdzielczym w O., posiadając pełnomocnictwo do
konta, pieniędzmi tymi dysponował, w wyniku czego, nie będąc stroną umowy ani
dostawcą osiągnął korzyść majątkową w kwocie 6118,94 zł brutto, a nadto po
upływie okresu trwania umowy, przekraczając swoje uprawnienia polecił szefowi
służby żywnościowej st. chor. rez. K. K. rozliczenie dostaw i przyjęcie na stan
magazynów żywnościowych dostarczone przez siebie owoce, jednocześnie
polecając aby wymieniony szef służby żywnościowej podpisywał faktury
wystawione na R. W. w miejscu nabywcy, po czym zatwierdzał je do wypłaty,
jednocześnie podrabiając w nich podpisy R. W. i wprowadzał do obiegu
dokumentów finansowych jednostki, a następnie po przelaniu przez jednostkę
pieniędzy na konto w Banku Spółdzielczym, posiadając pełnomocnictwo do konta,
3
pieniędzmi tymi dysponował w wyniku czego, nie będąc stroną umowy ani
dostawcą podanym w fakturach uzyskał korzyść majątkową w kwocie 6343,06 zł
brutto, działając w ten sposób na szkodę J.W. /../ , a nadto usiłując uzyskać
zamówienie publiczne dla R. W. od J.W., w celu użycia za autentyczne, podrobił
ofertę przetargową z dnia 18.10.2003 r. podpisując się imieniem i nazwiskiem R. W.
oraz ofertę przetargową z dnia 20.10.2003 r. podpisując się imieniem i nazwiskiem
J. K., lecz zamierzonego celu nie osiągnął z uwagi na wybór przez zamawiającego
najkorzystniejszej oferty przetargowej T. K., tj. o czyn z art. 231§2 k.k. w zb. z art.
297§1 k.k. w zb. z art. 270§1 k.k. w zb. z art. 13§1 k.k. w zw. z art. 297§1 k.k. w zb.
z art. 270§1 k.k. w zw. z art. 12 k.k.
Wojskowy Sąd Okręgowy wyrokiem z dnia 26 czerwca 2012 r., uznał ppłk.
rez. A. W. za winnego tego, że w okresie od 27 października 2002 r. do 20
października 2003 r. pełniąc obowiązki Dowódcy J.W., w krótkich odstępach czasu,
w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, nie dopełnił swoich obowiązków w ten
sposób, że w celu użycia za autentyczną podrobił ofertę przetargową z dnia 27
października 2002 r. podpisując się w niej imieniem i nazwiskiem R. W., a
następnie po rozstrzygnięciu przetargu Nr /…/ na korzyść wymienionej, podrobił
podpis R. W. w umowie nr /…/ z dnia 12 listopada 2002 r. dot. dostarczenia w
terminie do 31.05. 2003 r. - 15000 kg jabłek po cenie jednostkowej 1,10 zł brutto za
kilogram, a po dostarczeniu przez siebie owoców i wystawieniu faktur na produkty
sadownicze, zatwierdzał je do wypłaty, jednocześnie podrabiając w nich podpisy R.
W. i wprowadzał je do obiegu dokumentów finansowych jednostki, a nadto po
upływie okresu trwania umowy, przekraczając swoje uprawnienia, w celu
osiągnięcia korzyści osobistej, polecił szefowi służby żywnościowej st. chor. K. K.
rozliczenie dostaw i przyjęcie na stan magazynów żywnościowych dostarczonych
przez siebie owoców oraz wystawienie za dostarczenie tych owoców faktur na
nazwisko R.W., po czym oskarżony zatwierdzał faktury do wypłaty, jednocześnie
podrabiając w nich podpisy R. W. i wprowadzał je do obiegu dokumentów
finansowych jednostki, a nadto, w celu użycia za autentyczne podrobił: ofertę
przetargową na dostawę owoców i warzyw z dnia 18 października 2003 r.
podpisując się imieniem i nazwiskiem R. W., formularz ofertowy oraz oświadczenie
o nieprowadzeniu działalności gospodarczej dotyczące oferty przetargowej na
zakup owoców i warzyw z dnia 20 października 2003 r., podpisując się imieniem i
4
nazwiskiem J. K., czym działał na szkodę J.W., tj. popełnienia przestępstwa z art.
231§1 k.k. w zb. z art. 231§2 k.k. w zb. z art. 270§1 k.k. w zw. z art. 12 k.k. i za to
skazał go na karę roku pozbawienia wolności, której wykonanie warunkowo
zawiesił na okres próby 2 lat oraz wymierzył oskarżonemu grzywnę w ilości 100
stawek dziennych w wysokości po 50 zł za każdą stawkę.
Od tego wyroku apelacje złożyli prokurator i obrońca oskarżonego.
Prokurator zaskarżył wyrok w całości na niekorzyść oskarżonego i zarzucił
błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, mający wpływ
na jego treść, którego skutkiem była zmiana opisu czynu zarzucanego
oskarżonemu i przyjęcie przez sąd kwalifikacji prawnej z art. 231§1 k.k. w zb. z art.
231§2 k.k. w zb. z art. 270§1 k.k. w zw. z art. 12 k.k., w następstwie czego uznano
go za winnego popełnienia występku z art. 231§1 k.k., którego karalność uległa
przedawnieniu, zamiast prawidłowej kwalifikacji z art. 231§2 k.k. w zb. z art. 297§1
k.k. w zb. z art. 270§1 k.k. w zb. z art. 13§1 k.k. w zw. z art. 297§1 k.k. w zb. z art.
270§1 k.k. w zw. z art. 12 k.k. i wniósł o uchylenie wyroku w całości i przekazanie
sprawy do ponownego rozpoznania.
Obrońca oskarżonego zaskarżył wyrok w całości na korzyść oskarżonego i
zarzucił mu: 1) obrazę prawa materialnego, a to art. 270§1 k.k. przez uznanie, że
oskarżony swoim zachowaniem wyczerpał dyspozycję tego przepisu, mimo iż
podrabiając ofertę przetargową z dnia 18 października 2003 r. na nazwisko R. W.
oraz formularz cenowy i oświadczenie o nieprowadzeniu działalności gospodarczej
z dnia 20 października 2003 r. na nazwisko J. K., dokumentów tych nie użył jako
autentycznych, 2) obrazę przepisów postępowania, a to art. 424§1 k.p.k. przez brak
wskazania jakie fakty sąd uznał za udowodnione lub nieudowodnione, na jakich
oparł się dowodach, dlaczego nie uznał dowodów przeciwnych, poprzestając na
arbitralnym stwierdzeniu, że skoro oskarżony miał sad, to mógł dostarczać
pochodzące z niego owoce do jednostki, 3) obrazę przepisów postępowania, a to
art. 417§2 w zw. z art. 424§2 k.p.k. przez sprzeczność między wyrokiem a
uzasadnieniem, wyrażającą się w przyjęciu przez sąd kwalifikacji z art. 231§1 k.k. w
zb. z art. 231§2 k.k. w zb. z art. 270§1 k.k. w zw. z art. 12 k.k., a skazaniu go
jedynie na podstawie art. 231§2 k.k., przy czym sąd w uzasadnieniu wskazał na
popełniony błąd prawny w zakresie przedawnienia karalności czynu
5
kwalifikowanego z art. 231§1 k.k., co skutkowało wysnuciem wniosku o
nierozważnej analizie sądu całości materiału dowodowego, co w konsekwencji
uniemożliwiło prześledzenie rozumowania sądu. W konkluzji skarżący wniósł o
uchylenie wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Zasadnie prokurator zarzucił Sądowi pierwszej instancji popełnienie błędu w
zakresie ustalenia podstawy faktycznej wyroku. Te błędne ustalenia prowadzące do
ograniczenia, w porównaniu z propozycjami aktu oskarżenia, okresu czynu
zabronionego, miały niewątpliwie wpływ na treść orzeczenia i w konsekwencji
wiodły do błędnej oceny prawnej działalności oskarżonego. Zarzuconej nietrafności
kwalifikacji prawnej czynu oskarżonego z art. 231§1 k.k. komentować szerzej nie
ma powodu, a to z uwagi na oczywistość tego błędu, związanego z datą wszczęcia
postępowania in personam, zauważonego już przez Sąd pierwszej instancji.
Szczegółowa analiza rozważań Sądu w zakresie ustaleń faktycznych co do
pierwszego okresu działalności oskarżonego, prowadzi do wniosku, że podstawę
orzeczenia stanowiło ustalenie, iż oskarżony za dostarczane produkty pochodzące
od R. W. i J. K. nie pobierał prowizji. Na tym stwierdzeniu Sąd jednak nie poprzestał
dodał bowiem, że gdyby nawet przyjąć, iż prowizje te pobierał to nie można byłoby
traktować tego jako naruszenia obowiązków służbowych prowadzących do
powstania szkody w mieniu wojskowym, gdyż w ustalenia dotyczące ceny
oskarżony nie ingerował, a więc po takiej samej cenie dostarczałaby do jednostki
produkty sadownicze inna, nieznana mu osoba. W dalszej części rozważań co do
wskazanego zakresu ustaleń faktycznych Sąd przedstawił wywód, który pozostaje
jednak w opozycji do początkowego ustalenia o nieprzyjmowaniu przez
oskarżonego prowizji od dostawców owoców. Sąd odwołując się do zeznań
świadka R. W. wskazał na możliwość przyjęcia ustalenia o pobieraniu przez
oskarżonego prowizji, ale ostatecznie ustalenia tego jednak nie przyjął, ale
wyłącznie z powodu niemożliwości określenia, z uwagi na zaistniałe
uwarunkowania procesowe związane z odmową złożenia zeznań przez osobę
najbliższą dla oskarżonego, której produkty sadownicze oskarżony również
dostarczał do jednostki wojskowej, wielkości całej prowizji uzyskanej przez
oskarżonego. Zatem z wywodów Sądu wynika, że gdyby istniała możliwość
wyliczenia, mimo przyjętych przez Sąd ograniczeń, wielkości całej prowizji, to
6
ustalenie o przyjmowaniu przez oskarżonego tej prowizji byłoby dla Sądu
akceptowalne. Możliwość ustalenia wielkości choćby części prowizji, którą mógł
przyjmować oskarżony, jak się wydaje w tej sprawie istniała, choćby przez
odwołanie się do zeznań świadka R. W. wskazujących na jej możliwości
produkcyjne, ilości dostarczanych owoców i dokumentacji finansowej co do ilości
dostarczanych produktów i ich ceny. Tego odwołania w rozważaniach Sądu jednak
zabrakło. Zatem mimo stanowczego stanowiska zajęte przez Sąd na początku
rozważań późniejszy wywód wskazuje na możliwość poczynienia, pod pewnymi
warunkami, innych ustaleń w zakresie faktów. Takiego braku kategoryczności w
zakresie ustaleń faktycznych zaakceptować nie można.
Rozważając wywody Sądu pierwszej instancji we wskazanym zakresie
podnieść również należało, że stwierdzenie Sądu, iż nawet ustalenie o pobieraniu
przez oskarżonego prowizji od dostawców nie mogło powodować dla niego
żadnych negatywnych konsekwencji prawnych trudne jest, co słusznie wskazano
w apelacji, do pogodzenia z ciążącym na oskarżonym obowiązkiem racjonalnej i
oszczędnej gospodarki finansowej, a więc dbania o to, aby cena była jak najniższa
i nie zawierała ukrytych kosztów ponad rzeczywistą wartość dostarczanego
produktu. Podążając tropem wywodu prokuratora jako oczywista jawiłaby się
zatem kwestia osiągnięcia korzyści majątkowej. Brak ustalenia w zakresie
osiągnięcia korzyści majątkowej w rozumieniu art. 115§4 k.k. zarzucił prokurator
co do pierwszego okresu działalności oskarżonego, ale również do okresu
działalności zapoczątkowanej pierwszym postępowaniem przetargowym.
Zarzut ten, jeżeli uwzględni się wywody prokuratora przedstawione w
apelacji, a pominięte przez Sąd, wydaje się być trafny. Za jego trafnością przewiać
zdaje się i ta okoliczność wynikająca z relacji świadka R. W., że część pieniędzy
za dostarczone produkty sadownicze, które wpływały na jej konto bankowe,
założone zresztą za namową oskarżonego po wygraniu przez świadka
przetargu, oskarżony pobierał dla siebie za dostarczone własne produkty, a
działalności tej nie mógł oficjalnie udokumentować, ze względu na sygnalizowany
mu konflikt interesów.
Błąd w zakresie ustaleń faktycznych zaistniał także co do fragmentu
działania oskarżonego kwalifikowanego w akcie oskarżenia z art. 297§1 k.k. Sąd
7
bowiem poprzestał w zakresie faktów na ustaleniu, że oskarżony sfałszował
dokumenty przetargowe, podpisując się na tych dokumentach za inne osoby, a nie
odniósł się w tych ustaleniach do treści tych dokumentów. Analiza treści tych ofert
i porównanie jej z możliwościami produkcyjnymi gospodarstwa R. W. prowadzi do
wniosku, iż większości wskazanych w ofertach produktów świadek nie wytwarzała,
a ograniczenie oferty do rzeczywistych możliwości gospodarczych oferenta
oznaczałoby brak możliwości wygrania przez nią jakiegokolwiek przetargu, co nie
było do pogodzenia z zamierzeniami oskarżonego. Zatem okoliczności istotne dla
postępowania przetargowego o zamówienie publiczne zostały zafałszowane. Tego
rodzaju ustalenia nie pozostawały bez znaczenia dla oceny prawnej zachowania
oskarżonego.
Co do apelacji obrońcy podnieść należało, że okoliczności sprawy, sposób
działania oskarżonego przekonują, że ustalenia faktyczne i prawne Sądu w
zakresie zarzutu aktu oskarżenia popełnienia przez oskarżonego czynu
określonego w art. 270§1 k.k. są w pełni zasadne. Trudno również w świetle
relacji oskarżonego zakwestionować poprawność i logiczność wypowiedzi sądu
prowadzącej do ustalenia w zakresie możliwości produkcyjnych oskarżonego.
Trafny jest natomiast ostatni zarzut apelacji w zakresie błędu co do nierozpoznania
przez sąd upływu terminu karalności czynu z art. 231§1 k.k., ale wbrew twierdzeniu
skarżącego tok rozumowania sądu można prześledzić, choć oczywiście dotknięty
został on wskazanymi już błędami natury faktycznej. Uwzględnienie zarzutów
prokuratora skutkowało koniecznością uchylenia zaskarżonego wyroku i
przekazania sprawy do ponownego rozpoznania. Ponownie rozpoznając sprawę
Sąd powinien dokonać rzeczowej i uważnej analizy dowodów i na jej podstawie
poczynić stanowcze ustalenia w zakresie faktów i fakty te poddać właściwej ocenie
prawnej.
Z tych względów orzeczono jak na wstępie.