Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III CZP 48/12
UCHWAŁA
Dnia 27 września 2012 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Dariusz Dończyk (przewodniczący)
SSN Irena Gromska-Szuster (sprawozdawca)
SSN Maria Szulc
Protokolant Iwona Budzik
w sprawie z powództwa A. K.
przeciwko H. Ć., H. K., K. R., E. W. i T. S.
o zapłatę,
po rozstrzygnięciu w Izbie Cywilnej na posiedzeniu jawnym
w dniu 27 września 2012 r.,
zagadnienia prawnego przedstawionego
przez Sąd Apelacyjny
postanowieniem z dnia 7 lutego 2012 r.,
"Czy w sprawie o odszkodowanie z tytułu niezgodnego
z prawem stwierdzenia wygaśnięcia stosunku pracy mianowanego
nauczyciela akademickiego legitymacja procesowa bierna
przysługuje członkom komisji dyscyplinarnej, która w pierwszej
instancji wydała z naruszeniem procedury orzeczenie o zwolnieniu
nauczyciela z pracy?"
podjął uchwałę:
2
Członek komisji dyscyplinarnej wyższej uczelni może
ponosić odpowiedzialność na podstawie art. 415 k.c. za szkodę
wyrządzoną przez naruszenie przepisów o postępowaniu
dyscyplinarnym.
Uzasadnienie
3
Przedstawione przez Sąd Apelacyjny zagadnienie prawne powstało w
sprawie, w której powódka A. K. żądała ostatecznie zasądzenia solidarnie od
pozwanych , jako członków Komisji Dyscyplinarnej Akademii /…/, kwoty 55 280,60
zł tytułem odszkodowania za szkodę wyrządzoną niezgodnym z prawem ukaraniem
jej w postępowaniu dyscyplinarnym.
Pozwani wnosząc o oddalenie powództwa podnieśli w pierwszej kolejności
zarzut braku legitymacji biernej.
Wyrokiem z dnia 24 maja 2011 r. Sąd Okręgowy częściowo uwzględnił
powództwo zasądzając na rzecz powódki solidarnie od pozwanych kwotę
43 977,80 zł.
W sprawie ustalone zostało między innymi, że powódka była zatrudniona na
stanowisku asystenta w Instytucie Plastyki Akademii /…/. W dniu 6 grudnia 2004 r.
Dziekan Wydziału Artystycznego wystąpił do Rektora Akademii o wszczęcie
przeciwko powódce postępowania dyscyplinarnego. W związku z tym Komisja
Dyscyplinarna Akademii powołała skład orzekający w osobach pozwanych. W dniu
5 października 2005 r. Rzecznik Dyscyplinarny do spraw Nauczycieli Akademickich
na polecenie Rektora wszczął przeciwko powódce postępowanie wyjaśniające a w
dniu 18 stycznia 2006 r. sporządził wniosek o ukaranie dyscyplinarne powódki.
Orzeczeniem z dnia 12 czerwca 2006 r. Komisji Dyscyplinarnej do Spraw
Nauczycieli Akademickich Akademii /…/, w skład której wchodzili pozwani, uznano
powódkę za winną popełnienia zarzucanego jej przewinienia dwukrotnego plagiatu i
za to na podstawie art. 127 ust. 1 pkt 5 ustawy z dnia 12 września 1990 r. o
szkolnictwie wyższym (Dz. U. Nr 65, poz. 385 ze zm. - dalej: „ustawa o szkolnictwie
wyższym z 1990 r.”) wymierzono karę dyscyplinarną zwolnienia z pracy
połączonego z zakazem przyjmowania do pracy w zawodzie nauczycielskim w
okresie 3 lat od ukarania. Komisja Dyscyplinarna przy Radzie Głównej Szkolnictwa
Wyższego w Warszawie po rozpoznaniu odwołania powódki, utrzymała zaskarżone
orzeczenie w mocy. Rektor Akademii /…/ pismem z dnia 28 lutego 2007 r.
poinformował powódkę o wygaśnięciu jej stosunku pracy wobec uprawomocnienia
się orzeczenia dyscyplinarnego.
4
W wyniku odwołania powódki Sąd Apelacyjny - Sąd Pracy i Ubezpieczeń
Społecznych uchylił orzeczenie Komisji Dyscyplinarnej drugiej instancji z powodu
naruszenia prawa powódki do obrony i przekazał sprawę tej Komisji do ponownego
rozpoznania. Po ponownym rozpoznaniu sprawy Komisja Dyscyplinarna drugiej
instancji utrzymała w mocy orzeczenie Komisji Dyscyplinarnej Akademii /…/ z dnia
12 czerwca 2006 r., jednak na skutek odwołania powódki Sąd Apelacyjny - Sąd
Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z dnia 13 maja 2009 r. uchylił
orzeczenia Komisji Dyscyplinarnych obu instancji i przekazał sprawę do
ponownego rozpoznania Komisji Dyscyplinarnej Akademii /…/ wskazując, że oba
orzeczenia zapadły w sprawie, w której nie zostało wydane postanowienie o
wszczęciu postępowania dyscyplinarnego. Ostatecznie postępowanie
dyscyplinarne przeciwko powódce nie mogło być wszczęte wobec przedawnienia.
Jej powództwo o odszkodowanie z tytułu wygaśnięcia stosunku pracy skierowane
przeciwko Akademii zostało prawomocnie oddalone z powodu upływu terminów
przewidzianych w art. 264 k.p.
W tym stanie faktycznym Sąd pierwszej instancji uznał,
że w związku z przebiegiem postępowania dyscyplinarnego przeciwko powódce
prowadzonego przez Komisję Dyscyplinarną Akademii /…/ doszło do popełnienia
czynu niedozwolonego, za który odpowiedzialność wobec powódki ponoszą
na podstawie art. 415 k.c. pozwani jako członkowie tej Komisji. Ponieważ Komisja
nie jest organem Uczelni a jej członkowie są niezawiśli w zakresie orzecznictwa
dyscyplinarnego, nie ma podstaw do przyjęcia odpowiedzialności
odszkodowawczej Akademii.
Sąd uznał za zawinione naruszenie przez pozwanych przepisów
o postępowaniu dyscyplinarnym polegające na nie wydaniu postanowienia
o wszczęciu postępowania dyscyplinarnego i nie przeprowadzeniu postępowania
dowodowego i na podstawie art. 415 k.c. częściowo uwzględnił powództwo.
Przy rozpoznawaniu apelacji pozwanych Sąd Apelacyjny wyraził wątpliwość,
czy rzeczywiście członkowie uczelnianej komisji dyscyplinarnej ponoszą
odpowiedzialność deliktową za szkody wyrządzone wydaniem orzeczenia
dyscyplinarnego, które zostało uznane za niezgodne z prawem. Stwierdził,
5
że ustawowe funkcje komisji dyscyplinarnych i zagwarantowana niezawisłość ich
członków przy orzekaniu, czyni ich status podobnym do pozycji sędziego,
co, zdaniem Sądu, może prowadzić do wniosku, że, tak jak sędziowie, nie ponoszą
oni deliktowej odpowiedzialności za szkody wyrządzone przez wydanie orzeczenia.
Powstaje też pytanie o możliwość zastosowania w takiej sytuacji przepisów art. 417
§ 1 oraz art. 4171
§ 2 k.c. i przyjęcia na ich podstawie odpowiedzialności za taką
szkodę uczelni jako osoby prawnej wykonującej w tym zakresie władzę publiczną,
podobnie jak Skarb Państwa ponosi odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną
niezgodnym z prawem orzeczeniem sądowym. Jeżeli jednak wykluczy się taką
możliwość, pozostaje, zdaniem Sądu Apelacyjnego, do rozważenia kwestia
zastosowania do tego rodzaju szkody przepisu art. 120 k.p. Wskazał,
że wprawdzie Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 5 lipca 2002 r. III CZP 13/02
(OSNP 2003/7/167) wyłączył legitymację bierną pracodawcy przy takich szkodach,
jednak, zdaniem Sądu Apelacyjnego, stanowisko to budzi wątpliwości wynikające
z faktu, że członkowie komisji dyscyplinarnej, będący nauczycielami akademickimi
pozostają z uczelnią w stosunku pracy, a zatem stosunek pracy stanowi
jednocześnie podstawę wykonywania funkcji członka komisji dyscyplinarnej.
Orzeczenia komisji wydawane są w imieniu uczelni i to ona powinna ponosić
odpowiedzialność za szkody wyrządzone orzeczeniem niezgodnym z prawem.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Przedstawione zagadnienie prawne sprowadza się w istocie do pytania, czy
członkowie komisji dyscyplinarnej wyższej uczelni ponoszą odpowiedzialność
deliktową za szkodę wyrządzoną w wyniku naruszenia prawa w toku postępowania
dyscyplinarnego lub wydania niezgodnego z prawem orzeczenia dyscyplinarnego.
Odpowiedź na to pytanie wymaga zaś przede wszystkim rozważenia celu, funkcji
i zasad działania takich komisji oraz statusu ich członków, które określone zostały
w przepisach regulujących działalność wyższych uczelni.
W rozpoznawanej sprawie postępowanie dyscyplinarne przeciwko powódce
wszczęto w dniu 6 grudnia 2004 r., a więc w okresie obowiązywania ustawy
o szkolnictwie wyższym z 1990 r. oraz rozporządzenia Rady Ministrów z dnia
23 października 1991 r. o postępowaniu dyscyplinarnym (Dz. U. Nr 99, poz. 440),
6
natomiast zakończono już po wejściu w życie z dniem 1 września 2005 r. ustawy
z dnia 27 lipca 2005 r.- Prawo o szkolnictwie wyższym (Dz. U. Nr 164, poz. 1365
ze zm.). Zgodnie z art. 266 § 1 tej ustawy, niezakończone do dnia jej wejścia
w życie postępowania w sprawach dotyczących odpowiedzialności dyscyplinarnej
studentów, doktorantów i nauczycieli akademickich prowadzone są na podstawie
przepisów dotychczasowych, a zatem w rozpoznawanej sprawie mają
zastosowanie przepisy ustawy o szkolnictwie wyższym z 1990 r. i one będą
przedmiotem analizy. Ponieważ jednak przepisy obowiązującej obecnie ustawy
prawo o szkolnictwie wyższym z 2005 r., dotyczące ustroju, działania, celu i statusu
komisji dyscyplinarnych wyższych uczelni nie różnią się w sposób istotny od
przepisów ustawy z 1990 r., rozważania podjęte w oparciu o przepisy tej ostatniej
ustawy zachowują aktualność również na gruncie obowiązującej ustawy z 2005 r.
Zgodnie z art. 129 ust. 1 pkt 1 i ust. 3 ustawy o szkolnictwie wyższym
z 1990 r., w sprawach dyscyplinarnych nauczycieli akademickich orzekają
w pierwszej instancji działające na uczelni komisje dyscyplinarne w składzie trzy lub
pięcioosobowym, których członkowie są wybierani w sposób określony w statucie
uczelni. W świetle regulacji wskazanego wyżej rozporządzenia Rady Ministrów
z 1991 r. o postępowaniu dyscyplinarnym oraz postanowień statutów uczelni,
członkami komisji dyscyplinarnych orzekających w sprawach nauczycieli
akademickich mogą być tylko nauczyciele akademiccy mianowani, wybrani do
komisji dyscyplinarnej w wyborach organizowanych przez rady wydziałów uczelni.
Zgodnie z art. 129 ust. 5 i 6 ustawy o szkolnictwie wyższym z 1990 r., komisje
dyscyplinarne są niezawisłe w zakresie orzecznictwa dyscyplinarnego
i samodzielnie rozstrzygają wszystkie zagadnienia faktyczne oraz prawne, nie są
związane rozstrzygnięciami innych organów stosujących prawo, z wyjątkiem
prawomocnego skazującego wyroku sądu, zaś do postępowania dowodowego
stosują odpowiednio przepisy kodeksu postępowania karnego (art. 136). Komisja
dyscyplinarna może orzec kary dyscyplinarne określone w art. 127, które wykonuje
uczelnia, a kara dyscyplinarna zwolnienia z pracy lub wydalenia z zawodu
nauczycielskiego powoduje wygaśnięcie z mocy prawa stosunku pracy nauczyciela
akademickiego (art. 95 ust. 1 pkt 3).
7
Powyższe uregulowania pozwalają na stwierdzenie, że komisje
dyscyplinarne wyższych uczelni są powołanymi przez ustawę, działającymi na
uczelni, kolegialnymi organami, pochodzącymi z wyboru spośród pracowników
akademickich uczelni, których funkcją jest prowadzenie postępowań
dyscyplinarnych wobec nauczycieli akademickich i wydawanie orzeczeń
dyscyplinarnych, wykonywanych przez uczelnię. Jak stwierdził Trybunał
Konstytucyjny, oceniający kilkakrotnie zgodność z Konstytucją przepisów
o komisjach dyscyplinarnych działających na wyższych uczelniach i przepisów
o postępowaniu dyscyplinarnym, postępowanie to jest postępowaniem
represyjnym, którego celem jest poddanie obywatela jakiejś formie ukarania lub
jakiejś formie sankcji, choć nie jest to wymierzanie sprawiedliwości, w rozumieniu
art. 175 Konstytucji (porównaj między innymi wyroki z dnia 16 listopada 1999 r. SK
11/99, OTK ZU z 1999 r., nr 7, s. 811 oraz z dnia 11 września 2001 r. SK 17/00,
OTK z 2001 r., nr 6, poz. 165). Postępowanie dyscyplinarne prowadzone przez
komisję dyscyplinarną oraz orzeczenia przez nią wydawane niewątpliwie
kształtują w sposób władczy sytuację nauczyciela akademickiego, wobec którego
postępowanie jest prowadzone. Jak wielokrotnie wskazywał Sąd Najwyższy
i Trybunał Konstytucyjny, takie działanie, które ze swej istoty w sposób władczy
kształtuje sytuację jednostki, jest wykonywaniem władzy publicznej, przy czym
w pojęciu „władzy publicznej” mieszczą się także inne instytucje niż państwowe lub
samorządowe, o ile wykonują funkcje władzy publicznej z mocy ustawy lub
w wyniku powierzenia im lub przekazania tych funkcji przez organ władzy
publicznej lub samorządowej (porównaj między innymi wyrok Sądu Najwyższego
z dnia 5 września 2008 r. I CSK 41/08, OSN-ZD z 2009 r. nr 4, poz. 89 oraz wyrok
Trybunału Konstytucyjnego z dnia 4 grudnia 2001 r. SK 18/00, OTK z 2001 nr 8,
poz. 256). Trzeba więc uznać, że prowadzenie postępowania dyscyplinarnego
i wydawanie orzeczeń dyscyplinarnych przez komisje dyscyplinarne wyższych
uczelni jest wykonywaniem władzy publicznej przekazanej tym komisjom na mocy
ustawy - wskazanych wyżej przepisów ustawy o szkolnictwie wyższym z 1990 r.
Dla rozważań w kwestii odpowiedzialności za szkody wyrządzone działaniem
tych komisji oraz poniesione w wyniku wydania przez nie orzeczenia sprzecznego
z prawem istotne znaczenie ma zmiana art. 417 k.c. i wprowadzenie regulacji
8
zawartej w art. 4171
§ 2 k.c. z dniem 1 września 2004 r. w wyniku wejścia w życie
ustawy z dnia 17 czerwca 2004 r. o zmianie ustawy - Kodeks cywilny oraz
niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 162, poz. 1692). Zgodnie z art. 5 tej ustawy,
nowe uregulowania mają zastosowanie do szkód wyrządzonych po ich wejściu
w życie, a więc także do szkody dochodzonej w rozpoznawanej sprawie.
W świetle art. 417 i art. 4171
§ 2 k.c., za szkodę wyrządzoną przez
niezgodne z prawem działanie lub zaniechanie przy wykonywaniu władzy
publicznej oraz przez wydanie niezgodnego z prawem prawomocnego orzeczenia
lub ostatecznej decyzji, ponosi odpowiedzialność Skarb Państwa, jednostka
samorządu terytorialnego lub inna osoba prawna wykonująca władzę publiczną
z mocy prawa.
Komisja dyscyplinarna wyższej uczelni nie jest wprawdzie jej organem,
w rozumieniu art. 38 k.c., jednak niewątpliwie stanowi element struktury uczelni,
z którą jest powiązana w sposób organizacyjny i funkcjonalny. Także w imieniu
uczelni oraz na jej rzecz komisja wykonuje swoje funkcje orzecznicze, a więc
władzę publiczną. Wszystko to prowadzi do wniosku, że wyższa uczelnia, jako
„inna osoba prawna”, ponosi na podstawie art. 417 i art. 4171
§ 2 k.c.
odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną przez niezgodne z prawem działania lub
zaniechania uczelnianej komisji dyscyplinarnej podjęte w toku postępowania
dyscyplinarnego oraz za szkodę wyrządzoną przez wydanie niezgodnego
z prawem prawomocnego orzeczenia dyscyplinarnego.
To stwierdzenie nie stanowi jednak odpowiedzi na pytanie czy poszczególni
członkowie komisji dyscyplinarnej, jako osoby fizyczne, ponoszą także
odpowiedzialność deliktową w takich sytuacjach.
Sąd Apelacyjny wyrażając w tym przedmiocie wątpliwości, powołał jako argument
podobieństwo statusu członków komisji dyscyplinarnej wyższej uczelni do statusu
sędziów i stwierdził, że sędziowie nie ponoszą odpowiedzialności deliktowej
za szkodę wyrządzoną niezgodnym z prawem orzeczeniem sądowym,
a odpowiedzialność tę ponosi Skarb Państwa.
Nie rozważając bliżej statusu sędziów, poddanego szczególnej regulacji
w Konstytucji oraz w ustawie o ustroju sądów powszechnych, trzeba przede
9
wszystkim stwierdzić, że wbrew stanowisku Sądu Apelacyjnego, sędziowie nie
korzystają z immunitetu w sprawach cywilnych i żaden przepis nie wyłącza ich
cywilnej odpowiedzialności deliktowej wobec poszkodowanego za szkody
wyrządzone niezgodnym z prawem działaniem i zaniechaniem przy wykonywaniu
władzy sądowniczej oraz przez wydanie niezgodnego z prawem orzeczenia.
To, że na podstawie z art. 417 i art. 4171
§ 2 k.c. za takie szkody ponosi
odpowiedzialność Skarb Państwa, nie wyłącza osobistej odpowiedzialności
sędziego na podstawie art. 415 k.c., który odpowiada wówczas solidarnie
ze Skarbem Państwa (art. 441 § 1 k.c.).
Podobnie, żaden przepis nie wyłącza osobistej odpowiedzialności deliktowej
członków komisji dyscyplinarnej wyższej uczelni wobec osoby poszkodowanej
przez niezgodne z prawem prowadzenie postępowania dyscyplinarnego lub
wydanie orzeczenia dyscyplinarnego. Odpowiedzialność wyższej uczelni
za te szkody, ponoszona na podstawie art. 417 lub 4171
§ 2 k.c., nie wyłącza
osobistej odpowiedzialności członków komisji dyscyplinarnej ponoszonej na
podstawie art. 415 k.c., którzy, jak wskazano wyżej, odpowiadają wówczas
solidarnie z wyższą uczelnią.
Koniecznymi przesłankami odpowiedzialności deliktowej członka komisji
dyscyplinarnej jest bezprawność jego działania oraz wina a także związek
przyczynowy między stwierdzonym naruszeniem przepisów o postępowaniu
dyscyplinarnym a szkodą osoby poszkodowanej. Podkreślić przy tym trzeba,
że z uwagi na podobieństwo funkcji i zasad działania komisji dyscyplinarnych
do działalności orzeczniczej sądów i sędziów, w szczególności z uwagi na zasadę
niezawisłości oraz niezależności komisji przy prowadzeniu postępowania
dyscyplinarnego i orzekaniu, koniecznie jest przyjęcie wykładni pojęcia
bezprawności działania i zaniechania zgodnej z powszechnie prezentowaną
w doktrynie i orzecznictwie w odniesieniu do odpowiedzialności deliktowej Skarbu
Państwa oraz sędziów za wydanie orzeczenia niezgodnego z prawem. Jest to
zatem niezgodność z prawem rozumiana jako postępowanie niewątpliwie
sprzeczne z zasadniczymi i niepodlegającymi różnej wykładni przepisami lub
wydanie orzeczenia w wyniku rażąco błędnej wykładni lub niewłaściwego
zastosowania prawa, które jest oczywiste i nie wymaga głębszej analizy prawniczej
10
(porównaj między innymi wyroki Sądu Najwyższego z dnia 31 marca 2006 r.
IV CNP 25/05, OSNC z 2007, nr 1, poz. 17, z dnia 27 lipca 2006 r. I CNP 33/06,
OSNC z 2007 r. nr 2, poz.35, z dnia 5 października 2006 r. I BP 10/06, OSNP
z 2007 r. nr 19-20, poz. 274, z dnia 15 lutego 2012 r. I CNP 25/11 oraz
postanowienie z dnia 10 stycznia 2012 r. I BU 10/11, oba niepubl.). Podobnie jak
w przypadku bezprawności działania w postępowaniu sądowym i przy wydawaniu
orzeczenia sądowego, niezgodność z prawem postępowania komisji dyscyplinarnej
lub wydanego przez nią orzeczenia, rodząca odpowiedzialność odszkodowawczą,
musi mieć charakter kwalifikowany, elementarny, gdyż - ze względu na zasadę
niezawisłości i niezależności komisji - tylko takiemu działaniu można przypisać
cechę bezprawności.
Z tych względów także do przyjęcia winy za błąd w prowadzeniu
postępowania lub przy orzekaniu nie wystarcza rażące nawet naruszenie prawa,
lecz konieczne jest również stwierdzenie oczywistości tego naruszenia (porównaj
między innymi wyroki Sądu Najwyższego z dnia 5 sierpnia 2005 r. II CK 27/05
i z dnia 29 października 2003 r. SNO 48/03, niepubl.). Dotyczy to tym bardziej
członków komisji dyscyplinarnych wyższych uczelni nie będących z reguły
prawnikami i wykonujących funkcje w komisjach w ramach obowiązków
społecznych: korporacyjnych i samorządowych. Obciążenie członka komisji
dyscyplinarnej możliwością ponoszenia odpowiedzialności odszkodowawczej za
każde uchybienie przepisom o postępowaniu dyscyplinarnym oznaczałoby
pozbawienie go niezawisłości i swobody orzekania, co z kolei podważyłoby cel
i funkcje orzecznictwa dyscyplinarnego.
Z uwagi na to, że członkowie komisji dyscyplinarnej wyższej uczelni
są jej pracownikami, powstaje, jak słusznie wskazał Sąd Apelacyjny, zagadnienie
stosowania art. 120 k.p. do ich odpowiedzialności deliktowej wobec osób
poszkodowanych naruszeniem prawa w toku postępowania dyscyplinarnego.
Kwestią tą zajmował się już Sąd Najwyższy, który w uchwale z dnia
7 stycznia 1992 r. I PZP 62/91 (OSNC z 1992 r., nr 6, poz. 108) stwierdził,
że mianowanemu nauczycielowi akademickiemu nie przysługuje w stosunku do
zakładu pracy roszczenie o naprawienie szkody poniesionej na skutek orzeczenia
11
kary dyscyplinarnej zmienionej w następstwie rewizji nadzwyczajnej
na łagodniejszą, co nie wyklucza możliwości dochodzenie roszczeń
odszkodowawczych na podstawie art. 417 i 418 k.c., a w uchwale z dnia 5 lipca
2002 r. III PZP 13/02 (OSNP z 2003 r., nr 7, poz. 167) wskazał, że szkoła wyższa
jako pracodawca nauczyciela akademickiego nie ponosi odpowiedzialności cywilnej
za naruszenie jego dóbr osobistych przez uczelnianą komisję dyscyplinarną
w trakcie prowadzonego przeciwko niemu postępowania dyscyplinarnego.
U podstaw tego stanowiska legło stwierdzenie, że postępowanie
dyscyplinarne stanowi specyficzny model represji publicznoprawnej o mieszanym,
państwowym i korporacyjno-samorządowym charakterze a ustawowa
odpowiedzialność dyscyplinarna mianowanych nauczycieli akademickich nie jest
elementem treści ich zobowiązaniowego stosunku pracy, choć pozostaje z nim
w genetyczno - funkcjonalnym związku. Z tego względu szkole wyższej jako
pracodawcy nie przysługuje bierna legitymacja procesowa w sprawie
o zadośćuczynienie za krzywdę wyrządzoną w wyniku sporządzenia pisemnych
motywów uzasadnienia orzeczenia dyscyplinarnego w sposób naruszający dobra
osobiste osoby ukaranej. W zakresie orzekania dyscyplinarnego członkowie komisji
dyscyplinarnej są bowiem niezawiśli i z pracodawcą, zapewniającym jedynie
administracyjną obsługę komisji dyscyplinarnej, nie łączy ich żaden stosunek
prawny. Poza tym ewentualne naruszenie dóbr osobistych obwinionego czy
ukaranego pracownika nie mieści się ex definitione w pojęciu wykonywania
obowiązków pracowniczych członka komisji dyscyplinarnej.
Stanowisko to należy podzielić. Odpowiedzialność pracodawcy przewidziana
w art. 120 § 1 k.p. dotyczy bowiem tylko szkody wyrządzonej przez pracownika
przy wykonywaniu przez niego obowiązków pracowniczych, to jest
przy wykonywaniu na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem, pracy
określonej w umowie o pracę (art. 22 k.p.). O ile można uznać, że uczestniczenie
nauczycieli akademickich w komisjach dyscyplinarnych należy do ich obowiązków
korporacyjno - samorządowych, wynikających z zatrudnienia na wyższej uczelni,
to jednak trudno uznać to za ich obowiązek pracowniczy, objęty zobowiązaniowym
stosunkiem pracy. Członkowie komisji dyscyplinarnych pochodzą z wyborów
i niewątpliwie od ich woli zależy, czy w ogóle zgłoszą swoją kandydaturę do komisji.
12
Po powołaniu do rozstrzygnięcia określonej sprawy dyscyplinarnej, są w zakresie
prowadzenia postępowania i wydania orzeczenia dyscyplinarnego niezawiśli
i niezależni, a więc z istoty nie podlegają w tym zakresie kierownictwu zakładu
pracy. W tych okolicznościach brak podstaw do uznania, że ewentualna szkoda
wyrządzona osobie trzeciej (także drugiemu pracownikowi akademickiemu
objętemu postępowaniem dyscyplinarnym) przez niezgodne z prawem prowadzenie
postępowania dyscyplinarnego lub niezgodne z prawem wydanie orzeczenia
dyscyplinarnego, została wyrządzona przy wykonywaniu przez członków komisji ich
obowiązków pracowniczych, w rozumieniu art. 120 § 1 k.p., a tym samym brak
podstaw do stosowania tego przepisu.
Z tych wszystkich względów Sąd Najwyższy na podstawie art. 390 § 1 k.p.c.
udzielił odpowiedzi jak w uchwale.
jw