Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III UK 146/11
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 3 października 2012 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Kazimierz Jaśkowski (przewodniczący)
SSN Halina Kiryło
SSN Krzysztof Staryk (sprawozdawca)
w sprawie z odwołania D. D.
od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych
o emeryturę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 3 października 2012 r.,
skargi kasacyjnej ubezpieczonej od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 14 lipca 2011 r.,
uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Sądowi
Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania oraz orzeczenia o
kosztach postępowania kasacyjnego.
UZASADNIENIE
2
Zakład Ubezpieczeń Społecznych decyzją z dnia 18 marca 2009 r., wydaną
na podstawie art. 114 ust. 1a z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z
Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz przepisów rozporządzenia Rady
Ministrów z dnia 15 maja 1989 r. w sprawie uprawnień do wcześniejszej emerytury
pracowników opiekujących się dziećmi wymagającej stałej opieki odmówił
wnioskodawczyni D. D. prawa do wcześniejszej emerytury pracowników
opiekujących się dziećmi wymagającymi stałej opieki, uchylając równocześnie
własną decyzję z 12 listopada 1997 r. o przyznaniu takiej emerytury. Sąd Okręgowy
– Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w R., po ponownym rozpoznaniu sprawy,
wyrokiem z dnia 5 kwietnia 2011 r. oddalił odwołanie wnioskodawczyni od
powyższej decyzji organu rentowego. W ocenie Sądu, stan zdrowia syna
wnioskodawczyni nie uniemożliwiał mu samodzielności w czynnościach życia
codziennego i nie powodował konieczności stałej opieki, tj. wykonywanej w sposób
ciągły, bez przerwy, w sposób uniemożliwiający równoczesne wykonywanie pracy.
Tym samym opieka wnioskodawczyni nie miała takiego charakteru, jak wymagają
tego przepisy rozporządzenia, co przesądza o braku przesłanek do kontynuowania
wypłaty świadczenia emerytalnego.
Sąd Apelacyjny wyrokiem z dnia 14 lipca 2011 r. oddalił apelację
wnioskodawczyni od powyższego wyroku Sądu pierwszej instancji.
W ocenie Sądu Apelacyjnego, organ rentowy wydając decyzję o przyznaniu
wnioskodawczyni prawa do emerytury w 1997 r. oparł się wyłącznie na
zaświadczeniu lekarskim z dnia 22 października 1997 r., które zawierało wyłącznie
rozpoznanie występujących u jej syna schorzeń, bez wskazania wymaganego
przepisem § 1 ust. 3 pkt 4 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 15 maja 1989 r.
upośledzenia sprawności organizmu dziecka w bardzo poważnym stopniu - nie było
więc wskazania, jakich funkcji życiowych odpowiednich do wieku jej syn nie mógł
wykonywać samodzielnie. Powyższe uprawniało organ rentowy do wznowienia
postępowania w trybie art. 114 ust. 1a ustawy o emeryturach i rentach z FUS, a w
konsekwencji dokonania oceny stanu zdrowia dziecka wnioskodawczyni w
aspekcie wyżej przywołanej przesłanki pobieranego przez odwołującego
świadczenia. Także powołanie przez skarżącą art. 1 Protokołu dodatkowego nr 1
3
do Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności z 20 marca
1952 r. nie może odnieść pożądanego przez nią skutku, bowiem co do zasady,
publiczne władze mają prawo do poprawiania ich pomyłek, nawet tych będących
skutkiem ich własnego zaniedbania. Odmienne stanowisko prowadziłoby do
niesprawiedliwego wzbogacenia. Byłoby to nieuczciwe wobec innych osób
przyczyniających się do funduszu ubezpieczeń społecznych, w szczególności tych
którzy nie otrzymali świadczeń uwagi na niewypełnienie ustawowych wymagań.
Wnioskodawczyni zaskarżyła powyższy wyrok w całości skargą kasacyjną, w
której zarzuciła „naruszenie prawa materialnego, tj. a mianowicie § 1
rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 15 maja 1989 r. w sprawie uprawnień do
wcześniejszej emerytury pracowników opiekujących się dziećmi wymagającymi
stałej opieki, poprzez błędną jego wykładnię oraz niewłaściwe zastosowanie
polegające na przyjęciu, że: a) przedłożone zaświadczenie lekarskie z dnia
22.10.1997 r., będące podstawą przyznania ubezpieczonej wcześniejszej
emerytury nie zawiera schorzenia określonego w § 1 ust. 3 pkt 4 w/w
rozporządzenia, b) przepisy rozporządzenia określają minimalne wymogi, jakim
powinno odpowiadać zaświadczenie o stanie zdrowia dziecka, c) zaświadczenie z
dnia 22.10.1997 r. zawiera braki, które przesądzają o nieudowodnieniu przez
ubezpieczoną spełnienia przesłanek do nabycia prawa do wcześniejszej emerytury,
a tym samym uniemożliwiają przyznanie ubezpieczonej prawa do świadczenia, d)
ubezpieczona nie spełnia warunków wymaganych do nabycia prawa do
wcześniejszej emerytury.
2. Naruszenie przepisów prawa materialnego, a mianowicie art. 114 ust. 1a
w zw. z art. 114 ust. 1 ustawy z dnia 17.12.1998 r. o emeryturach i rentach z
Funduszu Ubezpieczeń Społecznych poprzez ich błędną wykładnię oraz
niewłaściwe zastosowanie w niniejszej sprawie, podczas gdy brak było przesłanek
do ponownego ustalania prawa wcześniejszej emerytury ubezpieczonej;
3. Naruszenie art. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej oraz wynikających
z niej zasad ochrony praw nabytych oraz zaufania obywateli do państwa poprzez
pozbawienie prawa do wcześniejszej emerytury przysługującej pracownikom
opiekującym się dziećmi wymagającymi stałej opieki;
4
4. Naruszenie przepisów Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i
Podstawowych Wolności, a mianowicie art. 1 Protokołu dodatkowego nr 1 do
Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności z 20.03.1952 r.,
polegające na pozbawieniu ubezpieczonej prawa do wcześniejszej emerytury
przysługującej pracownikom opiekującym się dziećmi wymagającymi stałej opieki, a
tym samym pozbawienie ubezpieczonej środków do życia;
5. Naruszenie przepisów postępowania, mające istotny wpływ na wynik
sprawy, a mianowicie art. 233 § 1, art. 217, art. 227, art. 244, art. 328 § 2, art. 382 i
art. 391 § 1 K.p.c., polegające na dowolnej ocenie materiału dowodowego w
sprawie, pominięcie dowodów z dokumentów zgromadzonych w aktach
Wojewódzkiego Zespołu ds. Orzekania o Niepełnosprawności oraz orzeczeń
Wojewódzkiego Zespołu ds. Orzekania o Niepełnosprawności i Powiatowego
Zespołu ds. Orzekania o Niepełnosprawności, podzieleniu oceny dowodów Sądu I
instancji, w tym zaakceptowaniu opinii biegłego pomimo, iż została wydana bez
kompletnej dokumentacji medycznej, jak również zaniechaniu ustosunkowania się
do wszystkich zarzutów zawartych w apelacji i jej uzasadnieniu oraz brakach w
uzasadnieniu wyroku Sądu drugiej instancji skutkujące uniemożliwieniem kontroli
kasacyjnej wyroku w tym zakresie”.
Wskazując na powyższy zakres zaskarżenia oraz podstawy kasacyjne,
pełnomocnik skarżącej wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i
przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Apelacyjnemu z
uwzględnieniem kosztów dotychczasowego postępowania, w tym kosztów
zastępstwa procesowego.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga kasacyjna ma usprawiedliwione podstawy.
Przedmiotem sporu w niniejszej sprawie nie jest to, czy wnioskodawczyni
nabyła prawo do emerytury na podstawie przepisów rozporządzenia Rady
Ministrów z dnia 15 maja 1989 r. w sprawie uprawnień do wcześniejszej emerytury
pracowników opiekujących się dziećmi wymagającej stałej opieki, lecz to, czy organ
rentowy prawidłowo zastosował art. 114 ust. 1 i 1a ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r.
5
o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (jednolity tekst:
Dz.U. z 2009 r. Nr 153, poz. 1227 ze zm.), ustalając ponownie decyzją z dnia 18
marca 2009 r., że wnioskodawczyni nie ma prawa do wcześniejszej emerytury,
które to prawo stwierdzono prawomocną decyzją organu rentowego z dnia 12
listopada 1997 r.
Zgodnie z przepisem art. 114 ust. 1 ustawy „prawo do świadczeń lub ich
wysokość ulega ponownemu ustaleniu na wniosek osoby zainteresowanej lub z
urzędu, jeżeli po uprawomocnieniu się decyzji w sprawie świadczeń zostaną
przedłożone nowe dowody lub ujawniono okoliczności istniejące przed wydaniem
tej decyzji, które mają wpływ na prawo do świadczeń lub na ich wysokość”, zgodnie
zaś z ust. 1a tego przepisu, który obowiązywał w dniu wydania decyzji organu
rentowego, „przepis ust. 1 stosuje się odpowiednio, jeżeli po uprawomocnieniu się
decyzji okaże się, że przedłożone dowody nie dawały podstaw do ustalenia prawa
do emerytury lub renty albo ich wysokości.” Art. 114 ust. 1a został uznany za
niezgodny z zasadą zaufania obywateli do państwa i stanowionego przez nie
prawa, wynikającą z art. 2 oraz z art. 67 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej
Polskiej, wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z dnia 28 lutego 2012 r., sygnatura
akt K 5/11 (OTK-A 2012/2/16, Dz.U. 2012 poz. 251). Zgodnie z tym wyrokiem
wymieniony wyżej przepis utracił moc z dniem 8 marca 2012 r.
W ocenie Trybunału Konstytucyjnego, art. 114 ust. 1a ustawy o emeryturach
i rentach z FUS, jako przesłanka weryfikacji prawomocnych decyzji rentowych,
narusza zasadę zaufania obywateli do państwa i stanowionego przez nie prawa.
Nie można w każdym wypadku usprawiedliwiać ingerencji w ustalone prawomocną
decyzją uprawnienia jednostki potrzebą przywrócenia stanu zgodnego z prawem.
W świetle regulacji zawartej w art. 114 ust. 1a ustawy deklarowana przez
ustawodawcę prawomocność decyzji wydawanych w sprawach emerytalnych i
rentowych ma w istocie charakter iluzoryczny. Tego typu prawomocność nie jest
żadnym gwarantem stabilizacji sytuacji prawnej i życiowej jednostki, skoro organ
rentowy w każdym czasie i tylko na podstawie odmiennej oceny dowodów może
pozbawić jednostkę przysługujących jej praw. Przyjęcie, iż art. 114 ust. 1a
cytowanej ustawy - nawet po upływie wielu lat - przyznaje organowi rentowemu
kompetencję do wszczęcia postępowania z urzędu wyłącznie na podstawie
6
odmiennej oceny wcześniej przedłożonych dowodów narusza zasadę zaufania
obywateli do państwa i stanowionego przez nie prawa, wynikającą z art. 2
Konstytucji. Co więcej, okres pobierania odebranego świadczenia emerytalnego nie
jest ani okresem składkowym, ani okresem nieskładkowym w rozumieniu przepisów
ustawy, co w konsekwencji może stanowić przeszkodę w nabyciu prawa do innych
świadczeń z systemu ubezpieczeń społecznych, np. renty z tytułu niezdolności do
pracy. W istocie więc ryzyko ponoszone przez osobę podejmującą ważne życiowo i
nieodwracalne decyzje (jak choćby decyzja o rezygnacji z pracy) nie jest
równoważone właściwymi gwarancjami bezpieczeństwa prawnego. Ustawodawca,
wprowadzając do obrotu prawnego art. 114 ust. 1a ustawy FUS, przerzucił na
jednostkę skutki wadliwego działania organów rentowych. Decyzja stwierdzająca
nabycie prawa do świadczeń kształtuje sytuację świadczeniobiorcy, który w
związku z realizacją prawa do świadczenia podejmuje zasadnicze decyzje życiowe.
W szczególności taką decyzją, determinującą sytuację życiową osoby
zainteresowanej, jest rezygnacja z zatrudnienia. Osoba ubiegająca się o
świadczenie podejmuje stosowne działania w zaufaniu, że przesłanką wydania
pozytywnej decyzji jest stwierdzenie spełnienia ustawowych warunków powstania
prawa, a w konsekwencji jego nabycie. Potwierdza to deklaratoryjna decyzja
organu rentowego. Nie kwestionując co do zasady potrzeby weryfikacji
prawomocnych decyzji rentowych, Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że nie może
być tak, że organ, po upływie kilku czy kilkunastu lat (a nawet dwudziestu), w
reakcji na stwierdzone nieprawidłowości w procesie ustalania prawa do świadczeń
uzyskuje "doraźny instrument" umożliwiający weryfikację świadczeń. Taką rolę miał
spełnić art. 114 ust. 1a ustawy, stwarzając swoistą pułapkę dla
świadczeniobiorców, którzy mają podstawy żyć w przeświadczeniu, że raz
zweryfikowane dowody, uznane za wystarczające, nie zostaną ponownie ocenione.
"Pułapka prawna" polega w niniejszej sprawie na tym, że obywatel, opierając się na
dokonanej przez organ władzy publicznej ocenie przesłanek nabycia prawa i
działając w zaufaniu do dokonanej oceny, podejmuje istotne decyzje życiowe (np.
rezygnacja z zatrudnienia), a następnie - gdy okaże się, że decyzje organu były
błędne - ponosi wszelkie konsekwencje tych błędów. Dzieje się tak również wtedy,
gdy obywatel swym zachowaniem w żadnej mierze nie przyczynił się do
7
sformułowania błędnych ocen. W rezultacie ponoszenia tych konsekwencji
obywatel znajduje się często w bardzo niekorzystnej dla siebie sytuacji - traci prawo
do pobierania świadczenia i nie jest w stanie, ze względu na wcześniejszą
rezygnację, uzyskać ponownie zatrudnienia. Taka sytuacja oznacza zawsze
naruszenie zasady zaufania obywatela do państwa, niezależnie od oceny
dokonywanej przez pryzmat zasady ochrony praw słusznie nabytych.
Zasadności wzruszalności prawomocnych decyzji rentowych nie kwestionuje
również orzecznictwo Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, który w
uzasadnieniu wyroku w sprawie M. Moskal przeciwko Polsce z 15 września 2009 r.,
(skarga nr 10373/05) uznał, że w zakresie konstrukcji praw ekonomicznych i
socjalnych ustawodawcy i sądom krajowym powinien zostać pozostawiony szeroki
margines oceny tego, co leży w "interesie publicznym". Należy wskazać, mając na
względzie znaczenie sprawiedliwości społecznej, że - co do zasady - nie powinno
się odmawiać organom władzy publicznej możliwości weryfikacji błędów, nawet
tych, które wynikają z własnych zaniedbań takich organów. Przyjęcie innego
wniosku byłoby sprzeczne z doktryną bezpodstawnego wzbogacenia się. Byłoby to
także nieuczciwe względem innych osób korzystających z systemu zabezpieczenia
społecznego, w szczególności tych osób, którym odmówiono przyznania
świadczenia wobec niespełnienia przez nie wymogów ustawowych. Wreszcie
sprowadzałoby się to do usankcjonowania niewłaściwej alokacji rzadkich zasobów
publicznych, co samo w sobie byłoby sprzeczne z interesem publicznym. Podobne
stanowisko zajął ten Trybunał w innych wyrokach wydanych w dniu 2 października
2012 r., np. w sprawie A. Rusin (sygn. 25360/04), w których zasądził od Państwa
Polskiego na rzecz skarżących odszkodowania w wysokości po ok. 10.000 euro.
Także przedstawiona w wyroku Sądu Najwyższego z 21 września 2010 r.,
sygn. akt III UK 94/09, prokonwencyjna wykładnia art. 114 ust. 1 ustawy FUS
wskazywała na ograniczoną wzruszalność prawomocnych decyzji rentowych.
Również w wyroku z 24 marca 2011 r., sygn. akt I UK 317/10, Sąd Najwyższy
nawiązał do wyroku ETPC w sprawie Moskal przeciwko Polsce (sprawa dotyczyła
weryfikacji decyzji ustalającej prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy w 20 lat
po wydaniu decyzji stwierdzającej owo prawo). Sąd podniósł, że do zmiany przez
organ rentowy jego wcześniejszej kwalifikacji stanu zdrowia skarżącego doszło w
8
wyniku weryfikacji dokonanej w oparciu o tę samą co uprzednio dokumentację
chorobową pacjenta (której wiarygodności nikt nie podważa), lecz na podstawie
obecnego stanu wiedzy medycznej oraz aktualnych wyników badań
przedmiotowych. W takiej jednak sytuacji - stwierdził Sąd Najwyższy - trzeba
rozważyć dopuszczalność uchylenia tychże decyzji i odmówienia odwołującemu się
świadczenia, mając na względzie stanowisko zaprezentowane w wyroku ETPC w
sprawie Moskal przeciwko Polsce (Lex nr 811823).
Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 5 kwietnia 2011 r., III UK 93/10, wyraził
pogląd, że na podstawie art. 114 ust. 1 ustawy postępowanie o ponowne ustalenie
prawa do świadczeń może zostać wszczęte tylko w dwóch przypadkach -
przedłożenia nowych dowodów, czyli dowodów, którymi organ rentowy nie
dysponował w poprzednim postępowaniu, oraz ujawnienia okoliczności istniejących
przed wydaniem decyzji, a nieuwzględnionych przez organ rentowy. Nie jest przy
tym istotne, czy organ rentowy nie dysponował takimi dowodami lub nie uwzględnił
tych okoliczności z własnego zaniedbania czy też z winy strony. Jeżeli nie pojawią
się takie nowe dowody lub nie ujawnią się takie nowe okoliczności, nie jest
dopuszczalne wszczęcie postępowania na podstawie art. 114 ust. 1. Na tle tego
przepisu aktualna jest uchwała składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia
5 czerwca 2003 r., III UZP 5/03 (OSNP 2003 nr 18, poz. 442), stwierdzająca, że
odmienna ocena dowodów dołączonych do wniosku o emeryturę lub rentę
przeprowadzona przez organ rentowy po uprawomocnieniu się decyzji przyznającej
świadczenie, nie jest okolicznością uzasadniającą wszczęcie z urzędu
postępowania o ponowne ustalenie prawa do świadczeń. W świetle tej uchwały nie
jest dopuszczalne ponowne ustalenie prawa do świadczeń tylko z tej przyczyny, że
organ rentowy w wyniku ponownej oceny dowodu uzna go za niewiarygodny, lub
też poweźmie wątpliwości co do jego wiarygodności i przeprowadzi postępowanie
dowodowe w celu ponownego sprawdzenia stwierdzonych tym dowodem
okoliczności.
Ponieważ zaskarżona decyzja Zakładu Ubezpieczeń Społecznych została
wydana na podstawie art. 114 ust. 1a ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu
Ubezpieczeń Społecznych, który wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z dnia 28
lutego 2012 r. został uznany za niezgodny z zasadą zaufania obywateli do państwa
9
i stanowionego przez nie prawa, wynikającą z art. 2 oraz z art. 67 ust. 1 Konstytucji
Rzeczypospolitej Polskiej i zgodnie z tym wyrokiem przepis utracił moc z dniem 8
marca 2012 r., należało uznać, że również wyrok Sądu Apelacyjnego, który
zaakceptował zasadność i legalność tej decyzji, wymaga uchylenia. Zważywszy na
ścisły związek uchylonego art. 114 ust. 1a z art. 114 ust. 1, a także wzgląd na
interes publiczny, w czasie ponownego rozpoznania sprawy należy rozważyć, czy
nie doszło do ponownego ustalenia prawa do świadczenia na podstawie tego
właśnie przepisu (art. 114 ust. 1).
W niniejszej sprawie jest niesporne, że podstawą wszczęcia ponownego
postępowania w sprawie na podstawie art. 114 ust. 1a było stwierdzenie w 2009 r.
przez lekarza orzecznika ZUS, że schorzenie syna wnioskodawczyni nie wskazuje
na upośledzenie sprawności organizmu w stopniu wymagającym stałej opieki i
pozwalającym zaliczyć je do chorób wymienionych w rozporządzeniu. Podczas
ponownego rozpoznania sprawy należy wyjaśnić wątpliwości, czy zaświadczenie
lekarskie z 1997 r., jak i stanowisko lekarza orzecznika ZUS z 2009 r. są nowymi
dowodami w rozumieniu art. 114 ust. 1 ustawy, ale przede wszystkim wymaga
ustalenia sytuacja wnioskodawczyni, dotycząca jej zatrudnienia przed i po nabyciu
prawa do emerytury i perspektyw osiągania dochodów po pozbawieniu jej prawa do
emerytury. Ustaleń takich nie poczynił Sąd pierwszej ani drugiej instancji.
Uzasadnienie Sądu wskazuje, że wnioskodawczyni podlegała ubezpieczeniu
społecznemu rolników, co wymaga weryfikacji. Przy analizie tych kwestii należy
wziąć pod uwagę stanowisko Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, który w
wyroku z dnia 15 września 2008 r. w sprawie Moskal przeciwko Polsce sformułował
uniwersalne kryteria sądowej oceny ponownego postępowania w sprawie prawa do
emerytury lub renty albo ich wysokości, zgodnie z którymi sądy krajowe powinny
miedzy innymi „ustalić, czy pominięcie dowodów lub okoliczności zostało wywołane
przez stronę, czy też stanowiło błąd Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, a także
wziąć pod uwagę czas, jaki upłynął od wydania decyzji stwierdzającej prawo do
emerytury lub renty oraz ocenić proporcjonalność skutków ewentualnej ingerencji w
świadczenie. W przypadku, gdy prawo do świadczenia zostało ustalone
niezasadnie, ale nastąpiło to z przyczyn leżących wyłącznie po stronie organu
rentowego lub innych podmiotów wykonujących funkcje publiczne, a ingerencja
10
wiązałaby się z istotnymi, negatywnymi skutkami dla ubezpieczonego, w
szczególności gdy jest wysoce prawdopodobne, iż ubezpieczony nie mógłby
przystosować się do zmienionych okoliczności z uwagi na wiek, stan zdrowia lub
sytuację rodzinną, należałoby uznać, że nowe dowody lub okoliczności nie miały
wpływu na prawo do świadczenia i odmówić uchylenia wcześniejszej decyzji” (por.
wyrok Sądu Najwyższego z dnia 21 września 2010 r. sygn. akt 94/09).
Uwzględniając takie okoliczności jak m.in, to czy przesłanką do ponownej
oceny istnienia prawa do emerytury był błąd organu i czy skarżąca przyczyniła się
do wprowadzenia w błąd, czas, jaki upłynął od dnia przyznania świadczenia do dnia
„wykrycia" błędu przez organ (- w niniejszej sprawie było to 12 lat) oraz jakie skutki
wywołała zaskarżona decyzja dla ubezpieczonej Sąd Apelacyjny rozważy, czy
odmowa przyznania skarżącej prawa do emerytury była nieproporcjonalna i
naruszała art. 1 Protokołu dodatkowego nr 1. Trybunał też podkreślił, iż szczególne
znaczenie powinna mieć dla praw majątkowych zasada dobrej administracji, w
świetle której władze publiczne w odniesieniu do praw majątkowych, a w
szczególności do świadczeń związanych z zabezpieczeniem społecznym
jednostek, powinny działać z najwyższą starannością. Jednocześnie uznał, że w
przypadku, gdy odmowa ustalenia prawa do emerytury wiąże się dodatkowo z
utratą jedynego źródła dochodu niemal z dnia na dzień, a w szczególności w
sytuacji, gdy ubezpieczony nie ma dużych możliwości przystosowania się do
zaistniałej sytuacji chociażby ze względu na takie okoliczności jak wiek, stan
zdrowotny, czy duże bezrobocie w regionie, w którym zamieszkuje, ma miejsce
naruszenie prawa.
Mając powyższe na względzie, Sąd Najwyższy orzekł jak w sentencji na
podstawie art. 39815
§ 1 i art. 108 § 2 k.p.c.