Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: I ACa 990/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 lutego 2013r.

Sąd Apelacyjny w Łodzi I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Wincenty Ślawski

Sędziowie:

SSA Anna Beniak (spraw.)

SSO del. Ewa Kulesza

Protokolant:

st.sekr.sądowy Katarzyna Olejniczak

po rozpoznaniu w dniu 28 lutego 2013r. w Łodzi

na rozprawie

sprawy z powództwa K. Ś.

przeciwko (...)Zakładowi Opieki Zdrowotnej spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w B.

o stwierdzenie nieważności uchwały ewentualnie o uchylenie uchwały

na skutek apelacji obu stron

od wyroku Sądu Okręgowego w Łodzi

z dnia 19 czerwca 2012r. sygn. akt X GC 255/11

1. oddala obie apelacje,

2. znosi wzajemnie pomiędzy stronami koszty postępowania apelacyjnego.

I ACa 990/12

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem Sąd Okręgowy w Łodzi:

1.  oddalił powództwo o stwierdzenie nieważności uchwały nr (...) Nadzwyczajnego Zgromadzenia Wspólników (...)Zakładu Opieki Zdrowotnej Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w B. podjętej w dniu 26 kwietnia 2011 roku w sprawie przymusowego umorzenia udziałów K. Ś.;

2.  uchylił w całości uchwałę nr (...)Nadzwyczajnego Zgromadzenia Wspólników (...) (...) Zakładu Opieki Zdrowotnej Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w B. podjętą w dniu 26 kwietnia 2011 roku w sprawie przymusowego umorzenia udziałów K. Ś.

3.  zasądził od strony pozwanej(...)Zakładu Opieki Zdrowotnej Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w B. na rzecz powoda K. Ś. kwotę 2337 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania.

Powyższy wyrok zapadł na podstawie poczynionych przez Sąd Okręgowy ustaleń faktycznych, które Sąd Apelacyjny podzielił i przyjął za własne, a z których wynika, że powód K. Ś. jest wspólnikiem (...) (...) Sp. z o.o. z siedzibą w B., posiadającym w kapitale zakładowym spółki 30 udziałów .

W dniu 26 kwietnia 2011r. odbyło się Nadzwyczajne Zgromadzenie Wspólników (NZW) (...) (...) Sp. z o.o. z siedzibą w B.. NZW zostało zwołane przez wysłanie zaproszeń, w których wskazany został następujący porządek obrad:

1.  Otwarcie.

2.  Wybór przewodniczącego zgromadzenia.

3.  Stwierdzenie zdolności zgromadzenia do podejmowania uchwał.

4.  Podjęcie uchwały dotyczącej przymusowego umorzenia udziałów.

5.  Podjęcie uchwały dotyczącej podwyższenia wynagrodzenia Prezesa i

Członków Zarządu.

6.  Sprawy różne.

7.  Zamknięcie zgromadzenia.

Na zgromadzeniu podjęto uchwałę nr(...) w przedmiocie przymusowego umorzenia 30 udziałów powoda K. Ś.. Jednocześnie w punkcie 2 powyższej uchwały ustalono wynagrodzenie za umorzone udziały w kwocie 172.196,87 zł oraz postanowiono, że zostanie ono powodowi wypłacone w terminie 21 dni od daty odbycia zgromadzenia.

W uzasadnieniu uchwały odwołano się do treści § 10 pkt 5 umowy spółki stanowiącego, że umorzenie udziałów może nastąpić w przypadku podjęcia przez wspólnika działalności konkurencyjnej lub działalności na szkodę spółki i stwierdzono, że powód naruszył powyższy zapis umowy.

Miało polegać to na tym, że z dniem 1 marca 2011 roku powód zaprzestał wykonywania pracy w (...) należącym do spółki i podjął od 1 kwietnia 2011 roku pracę w (...) Szpitalu w B. i w Poradni Podstawowej (...) funkcjonującej przy tym szpitalu. Obie te jednostki podobnie jak spółka świadczą pomoc medyczną w oparciu o umowy zawarte z NFZ. Tym samym z uwagi na profil działalności i finansowanie z tego samego źródła należało uznać, że oba podmioty prowadzą działalność konkurencyjną, a ich dochody są uzależnione od ilości pacjentów objętych opieką. Z chwilą zaprzestania przez powoda pracy w spółce jego dotychczasowi pacjenci złożyli deklaracje do Poradni (...)przez Szpitalu (...) w B.. Te okoliczności spowodowały, że zdaniem wspólników powód podjął działalność konkurencyjną i działa na szkodę spółki.

Na Nadzwyczajnym Zgromadzeniu Wspólników obecnych było 17 wspólników, reprezentujących 368 udziałów, co stanowiło cały kapitał zakładowy Spółki. Uchwała Nr(...)została podjęta 305 głosami „za", 30 głosami „przeciw" oraz przy 33 głosach „wstrzymujących się" i braku głosów nieważnych. Po powzięciu w/w uchwały, K. Ś., oświadczył, że głosował przeciw podjęciu uchwały oraz zażądał zaprotokołowania sprzeciwu, uprzedzając jednocześnie obecnych, że ma zamiar zaskarżyć uchwałę do Sądu .

W okresie poprzedzającym rezygnację w pracy w spółce powód świadczył usługi na jej rzecz jako lekarz neurolog oraz lekarz (...) na podstawie umowy zlecenia o świadczenie usług. Z uwagi na fakt, iż uzyskiwane w spółce wynagrodzenie nie satysfakcjonowało powoda, wielokrotnie zwracał się do zarządu spółki z wnioskiem o jego podwyższenie, przedstawiając uzasadnienie swojego stanowiska. Zarząd nie uwzględnił próśb i z tego względu powód wypowiedział umowę zlecenia . Od dnia 6 kwietnia 2011 r. powód pracuje w (...) Szpitalu w B. wykonując zawód lekarza w ramach swojej specjalizacji oraz jako lekarz (...)

Zgodnie z brzmieniem § 10. umowy spółki (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w B., udziały w spółce mogą być umarzane. Umorzenie udziałów następuje z czystego zysku za rok obrotowy, w którym nastąpiło umorzenie. Każdy udział daje jeden głos na zgromadzeniu wspólników.

Umorzenie udziału może nastąpić bez zgody wspólnika (umorzenie przymusowe) w przypadku podjęcia przez wspólnika działalności konkurencyjnej lub działalności na szkodę Spółki. W takim przypadku wynagrodzenie za umorzone udziały nie może być niższe od wartości przypadających na udział aktywów netto, ujętych w sprawozdaniu za ostatni rok obrotowy pomniejszonych o kwotę przeznaczoną do podziału między wspólników. W przypadku umorzenia przymusowego uchwała Zgromadzenia Wspólników powinna zawierać również uzasadnienie.

W oparciu o tak ustalony stan faktyczny Sąd Okręgowy uznał, że powództwo o unieważnienie uchwały podlegało oddaleniu jako bezzasadne, zaś uzasadnione jest żądanie uchylenia zaskarżonej uchwały, a zatem w tej części powództwo podlega uwzględnieniu.

Powód wskazywał jako podstawę unieważnienia przedmiotowej uchwały to, że została podjęta z naruszeniem przepisu art. 238 § 2 KSH z racji nieprawidłowości dokonania zaproszenia na Nadzwyczajne Zgromadzenie Wspólników pozwanej spółki.

W ocenie Sądu Okręgowego podniesiony zarzut nie jest zasadny.

Jak wynika z art. 238 KSH, w zaproszeniu należy oznaczyć dzień, godzinę i miejsce zgromadzenia wspólników oraz szczegółowy porządek obrad. Powyższa regulacja wymaga takiego sprecyzowania porządku obrad, by wspólnik bez problemu mógł zorientować się we wszystkich kwestiach, które poddawane będą obradom. Jest to konieczne, bo uchwały zapadają bez względu na liczbę obecnych. Wspólnik ma prawo, ale nie ma obowiązku udziału w zgromadzeniu. Może zrezygnować z udziału, jeżeli uważa, że nie będą rozpatrywane sprawy, którymi jest zainteresowany.

Nie istnieją ustalone zasady formułowania porządku obrad. Dlatego też często ocena co do zrealizowania stopnia szczegółowości musi być rozpatrywana przez pryzmat tego, czy wspólnik mógł się dowiedzieć o sprawach mających być przedmiotem obrad podczas zgromadzenia.

Nie bez znaczenia jest też określona praktyka zwoływania zgromadzeń obowiązująca w spółce. Należy mieć jednak na uwadze, że zwołując zgromadzenie jedynie proponuje się rozwiązania, ale to wspólnicy ostatecznie decydują o kształcie podejmowanych uchwał. Porządek obrad powinien być sporządzony na tyle szczegółowo, na ile w danej sytuacji można to uczynić zgodnie z najlepszą wiedzą na dzień zwoływania zgromadzenia (tak SN w wyroku z 14 maja 2009 r., I CSK 406/08, LEX nr 510991).

W praktyce porządek obrad, nawet rozumiany jako szczegółowy, wygląda w ten sposób, że są to pojedyncze zdania, a nie szerokie fragmenty opisowe. Należy także pamiętać, że wadliwość zawiadomienia wspólnika i to taka która uniemożliwiła mu udział w zgromadzeniu wspólników lub występujący brak takiego zawiadomienia, co rodzi dopiero możliwość sankcjonowania uchwały w trybie wytoczenia powództwa o stwierdzenie jej nieważności (art. 252 § 1 KSH). Jeżeli pomimo nieprawidłowego wysłania zawiadomienia wspólnik weźmie udział w zgromadzeniu, wystąpienie określonych wadliwości w zawiadomieniu nie wpływa na ważność uchwał zgromadzenia .

W przedmiotowej sprawie zaproszenie na NZW zawierało informację, iż w porządku obrad zgromadzenia znajduje się kwestia przymusowego umorzenia udziałów. Tak sformułowane zaproszenie zostało ocenione przez Sąd I instancji jako dostateczne i wyczerpujące, bez nieuzasadnionej prawnie kazuistyki. Zaniechanie oznaczenia osoby wspólnika, którego udziały miały zostać przymusowo umorzone nie naruszało przywołanego przepisu, a osobisty udział powoda w zgromadzeniu de facto prowadził do sanowania powoływanych nieścisłości zawiadomienia.

Nie można też podzielić kolejnego zarzutu powoda, jakoby zaskarżona uchwała została podjęta z naruszeniem przepisu art. 199 oraz art. 266 KSH. Zgodnie z brzmieniem art. 199 § 1 KSH udział może być umorzony jedynie po wpisie spółki do rejestru tylko w przypadku, gdy umowa spółki tak stanowi. Udział może być umorzony za zgodą wspólnika w drodze nabycia udziału przez spółkę (umorzenie dobrowolne) albo bez zgody wspólnika (umorzenie przymusowe). Przesłanki i tryb przymusowego umorzenia określa umowa spółki ( §1 art. 199 KSH).

Umorzenie udziału wymaga uchwały zgromadzenia wspólników, która powinna określać w szczególności podstawę prawną umorzenia i wysokość wynagrodzenia przysługującego wspólnikowi za umorzony udział. Wynagrodzenie to, w przypadku umorzenia przymusowego, nie może być niższe od wartości przypadających na udział aktywów netto, wykazanych w sprawozdaniu finansowym za ostatni rok obrotowy, pomniejszonych o kwotę przeznaczoną do podziału między wspólników. W przypadku umorzenia przymusowego uchwała powinna zawierać uzasadnienie (§ 2 art. 199 KSH).

Na gruncie przywołanej regulacji Sąd uznał, że istotą umorzenia udziału jest doprowadzenie do sytuacji definitywnego unicestwienia praw i obowiązków z nim związanych. W przypadku gdy umorzeniu podlegają wszystkie udziały będące własnością określonego wspólnika, umorzenie tożsame jest z utratą statusu udziałowca. Podstawową przesłanką możliwości umorzenia udziału w spółce jest, w świetle cytowanego przepisu odpowiednie zastrzeżenie w umowie spółki. Podpisując taką umowę lub akceptując w późniejszym czasie wprowadzenie do umowy takiego zapisu wspólnik godzi się na możliwość umorzenia udziałów bez jego zgody.

Powód jako wspólnik pozwanej spółki wyraził zgodę na brzmienie postanowień umowy spółki. Tym samym wolą powoda było przyjęcie koncepcji sankcyjnego umorzenia udziału w sytuacji podjęcia przez wspólnika działalności konkurencyjnej wobec spółki, także w przypadku gdy to umorzenie to prowadziło do wykluczenia wspólnika ze spółki. Trudno jest więc mówić o zaistniałym naruszeniu przez spółkę powołanego wyżej przepisu jak również przepisu art. 266 KSH, który stanowi o możliwości sądowego wyłączenia wspólnika ze spółki.

Umorzenie przymusowe, dokonywane bez zgody wspólnika, jest dopuszczalne jedynie wówczas, gdy umowa spółki określa przesłanki i tryb takiego umorzenia (art. 199 § 2 zd. 2 KSH). Oznacza to, że prócz samego zastrzeżenia o możliwości umorzenia udziału, konieczne jest również zawarcie niezbędnych postanowień ustalających przyczyny tego rodzaju umorzenia oraz sposób jego przeprowadzenia (w tym głównie powzięcia uchwały, ewentualnie wezwanie wspólnika do zajęcia stanowiska, termin wypłaty wynagrodzenia itp).

Sąd Okręgowy za bezzasadny uznał również zarzut powoda sprzeczności zaskarżonej uchwały z art. 199 § 1 i § 2 KSH . W każdym przypadku umorzenia udziału zasadą jest, że następuje ono za wypłatą wynagrodzenia. Przepis art. 199 § 2 KSH określa taką wartość minimalną wynagrodzenia w przypadku umorzenia przymusowego. Wynagrodzenie to nie może być niższe od wartości przypadających na udział aktywów netto, wykazanych w sprawozdaniu finansowym za ostatni rok obrotowy, pomniejszonych o kwotę przeznaczoną do podziału pomiędzy wspólników.

W przedmiotowej sprawie zaskarżona uchwała zawierała uzasadnienie kwestii ustalenia wysokości należnego powodowi wynagrodzenia. W ocenie Sądu powołany przepis statuujący zasadę określenia wynagrodzenia należy interpretować w ten sposób, iż w przypadku podjęcia uchwały o przymusowym umorzeniu udziału podstawę wyliczenia wynagrodzenia minimalnego stanowić winna wartość aktywów netto wykazanych w sprawozdaniu finansowym za ostatni rok obrotowy poprzedzający datę podjęcia uchwały.

Należy raz jeszcze zaznaczyć, iż przepis art. 199 § 2 KSH określa dolną granicę należnego wspólnikowi wynagrodzenia, powód zaś nie wykazał w niniejszym postępowaniu, aby wysokość ustalonego uchwałą należnego mu wynagrodzenia była inna od wyliczonej.

W świetle przedstawionych rozważań, Sąd Okręgowy doszedł do przekonania, że w odniesieniu do zaskarżonej uchwały nie zachodziły tego rodzaju naruszenia obowiązujących przepisów, które skutkowałyby uznaniem zasadności żądania powoda stwierdzenia nieważności przedmiotowej uchwały.

Alternatywne żądanie powoda o uchylenie zaskarżonej uchwały oparte na treści art. 249 KSH, zgodnie z którym uchwała wspólników sprzeczna z umową spółki bądź dobrymi obyczajami i godząca w interesy spółki lub mająca na celu pokrzywdzenie wspólnika może być zaskarżona w drodze wytoczonego przeciwko spółce powództwa o uchylenie uchwały.

Pojęcie "dobrych obyczajów" zawarte w cytowanym przepisie zastąpiło występującą w Kodeksie handlowym klauzulę "dobrych obyczajów kupieckich". Powyższe pojęcie, jako stanowiące klauzulę generalną, wymaga kazuistycznej oceny w każdym przypadku. Wcześniej przez dobre obyczaje uważano to, co każdy uczciwie myślący człowiek uważa za moralne (tak M. Allerhand, Kodeks handlowy, s. 216, teza 9 do art. 240 KH) - naruszenie tych zasad byłoby więc tożsame z postępowaniem obiektywnie nagannym. Współcześnie zaproponowane rozumienie dobrych obyczajów kupieckich utożsamia je z zasadami uczciwego obrotu, które często bywają skonkretyzowane w zwyczajach handlowych ( tak Szumański, [w:] S. Włodyka (red.), Prawo, s. 539).

Według innego poglądu decydujące są kryteria ekonomiczno-funkcjonalne, w szczególności przyjmuje się, że wyróżnikiem dobrych obyczajów kupieckich nie powinny być poglądy uczciwego człowieka, lecz oceny zorientowane na zapewnienie niezakłóconego funkcjonowania gospodarki ( S. Sołtysiński, A. Szajkowski, J. Szwaja, Kodeks handlowy, t. 2, s. 828, do art. 414 KH).

Pokrzywdzenie wspólnika będzie miało miejsce wtedy, gdy w wyniku uchwał jego pozycja w spółce zmniejsza się, co może wiązać się z pogorszeniem jego sytuacji udziałowej bądź osobistej. Może polegać na odebraniu praw lub zwiększeniu obowiązków. Pokrzywdzenie wspólnika to nie tylko powstanie "szkody" w jego majątku, może być również odnoszone do jego pozycji, dobrego imienia, naruszenia zasady równouprawnienia. Pokrzywdzenie wspólnika może mieć również miejsce poprzez nałożenie obowiązków, którymi nie obarczono pozostałych. Ocena, czy interesy wspólnika zostały naruszone lub zagrożone w związku z podjętą uchwałą, musi być dokonywana z uwzględnieniem wszystkich okoliczności występujących przy podejmowaniu uchwały (tak SN w wyroku z 15 marca 2002 r., II CKN 677/00, LEX nr 53927).

Na gruncie interpretacji obydwu pojęć stanowiących przesłanki uchylenia zaskarżonej uchwały Sąd wskazał, iż podjęcie uchwały umarzającej wszystkie udziały powoda w spółce i faktycznie doprowadzającej do wykluczenia go ze spółki, stanowi drastyczne pogorszenie sytuacji udziałowej powoda.

Odnosząc się do drugiej z przesłanek, a mianowicie sprzeczności uchwały z dobrymi obyczajami, należy podkreślić, iż kluczową jej przesłanką było uznanie podjęcia przez powoda działalności konkurencyjnej poprzez zatrudnienie się w (...) Szpitalu w B., co doprowadziło do „przejścia" za lekarzem jego pacjentów wcześniej korzystających z usług pozwanej spółki.

W tym miejscu wypada zwrócić uwagę, iż zgodnie z ustawą o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych pacjent ma szerokie możliwości decydowania o sposobie korzystania ze świadczeń zdrowotnych. W szczególności zgodnie z art. 28, 29, 30 i 31 ww. ustawy pacjent ma prawo wyboru lekarza podstawowej opieki zdrowotnej, lekarza specjalisty, a także szpitala spośród tych, które mają podpisaną umowę z NFZ. Jedynym warunkiem jest to by podmiot udzielający świadczeń miał zawarty kontrakt z Funduszem. Wybór lekarza, pielęgniarki i położnej w ramach podstawowej opieki zdrowotnej pacjent potwierdza pisemnym oświadczeniem woli, zwanym "deklaracją wyboru".

W kontekście powołanej ustawy argumentacja strony pozwanej o podjęciu przez powoda działalności konkurencyjnej poprzez zatrudnienie się w (...) Szpitalu w B. jako przyczyny podjęcia zaskarżonej uchwały winna zostać oceniona jako sprzeczna z dobrymi obyczajami.

Przede wszystkim swoje obowiązki zawodowe lekarza powód wykonywał w pozwanej spółce na podstawie cywilnoprawnej umowy zlecenia, której przedmiotem było świadczenie usług medycznych. Zasada swobody i wolności umów gwarantowała powodowi prawo jej wypowiedzenia bądź rozwiązania w innej formie. Powód z tego prawa skorzystał.

Z drugiej zaś strony jako osoba wykonująca zawód lekarza powód ma obowiązek podnoszenia swoich kwalifikacji, między innymi poprzez czynne wykonywania zawodu. Rozumowanie strony pozwanej jakoby podjęcie przez powoda działalności zawodowej w szpitalu publicznym, który miał zawarty kontrakt z NFZ, prowadziło do strat finansowych z racji przejścia „za powodem” bliżej nie określonej liczby jego pacjentów w ocenie Sądu godzi w klauzulę generalna naruszenia dobrych obyczajów.

Uznanie tej okoliczności za podstawę podjęcia uchwały o przymusowym umorzeniu udziałów powoda prowadziłoby do pozbawienia powoda możliwości podjęcia pracy zawodowej na terenie RP w jakimkolwiek zakładzie opieki zdrowotnej finansowanym przez NFZ.

Wskazane wyżej dwie przesłanki, uzasadniające uchylenie zaskarżonej przez powoda uchwały nr 1 z dnia 26 kwietnia 2011 roku podjętej przez (...) spółki z o.o. z siedzibą w B., zostały w przedmiotowej sprawie wykazane, co w konsekwencji prowadziło, na podstawie art. 249 KSH do uwzględnienia powództwa w też częsci, czemu sąd dał wyraz rozstrzygając jak w pkt. II wyroku. O kosztach postępowania sąd orzekł na podstawie art. 98 k.p.c. obciążając nimi w całości stronę pozwaną.

Wyrok został zaskarżony przez obie strony:

Powód w złożonej apelacji wskazał na sprzeczność z prawem samej treści zaskarżonej uchwały, a nadto, że zgromadzenie, na którym została ona podjęta zostało zwołane w sposób sprzeczny z prawem i zarzucił:

I. naruszenie przez Sąd I instancji przepisów prawa materialnego:

a)  art. 252 § 1 KSH poprzez jego niezastosowanie, pomimo że uchwała Nr 1 Nadzwyczajnego Zgromadzenia Wspólników (...) Centrum Medycznego (...) Zakład Opieki Zdrowotnej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w B. podjęta w dniu 26 kwietnia 2011 roku, w sprawie przymusowego umorzenia udziałów K. Ś., jest sprzeczna z ustawą, a tym samym jest nieważna;

b)  art. 238 § 2 KSH poprzez jego błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie polegające na przyjęciu, że w zaproszeniu na Zgromadzenie Wspólników, którego porządek obrad obejmuje umorzenie udziałów, nie jest wymagane podanie danych wspólnika, którego udziały mają być przedmiotem uchwały o umorzeniu ani też wskazanie przyczyn tego umorzenia, w konsekwencji powyższego uznanie, że w zaproszeniu na Zgromadzenie Wspólników nie jest wymagane podanie szczegółowego porządku obrad;

c)  art. 199 § 1 KSH poprzez jego błędną wykładnię i przyjęcie, iż uchwała o przymusowym umorzeniu udziałów została podjęta w oparciu o ważną i istniejącą podstawę prawną, podczas gdy podstawa prawna nie istniała, bowiem umowa spółki nie precyzowała katalogu przesłanek warunkujących podjęcie uchwały w sprawie przymusowego umorzenia udziałów, tym samym zapis umowy spółki w tym przedmiocie jest martwy a podjęcie uchwały niedopuszczalne, ponadto wskazana w uzasadnieniu uchwały -przesłanka podjęcia działalności konkurencyjnej przez K. Ś. - w ogóle nie istniała;

d)  art. 199 § 2 KSH poprzez jego błędną wykładnię i przyjęcie, że wskazane w zaskarżonej uchwale wynagrodzenie za umorzone udziały ustalone zostało w sposób prawidłowy, pomimo że zostało ono określone w oderwaniu od obowiązujących przepisów prawa oraz zapisów umowy spółki i nie znajduje w nich oparcia;

e)  art. 199 § 1 i 2 KSH w zw. z art. 266 § 1 KSH poprzez uznanie, że postanowienie § 10 pkt 5 umowy pozwanej spółki stanowi podstawę do podjęcia uchwały Nr(...)Nadzwyczajnego Zgromadzenia Wspólników (...) Centrum Medycznego (...) Zakład Opieki Zdrowotnej spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w B. z dnia 26 kwietnia 2011 roku, w sprawie przymusowego umorzenia udziałów K. Ś.;

II. naruszenie przez Sąd I instancji przepisów prawa procesowego w postaci art. 233 k.p.c, polegające na przekroczeniu ram swobodnej oceny dowodów przez dowolne ustalenia stanu faktycznego, nieznajdującego oparcia w materiale dowodowym znajdującym się w aktach sprawy sprzeczność poczynionych przez Sąd ustaleń faktycznych z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego.

Wskazując na powyższe powód wniósł o:

1.  zmianę zaskarżonego wyroku poprzez stwierdzenie nieważności Uchwały Nr(...)Nadzwyczajnego Zgromadzenia Wspólników (...) Centrum Medycznego (...) Zakład Opieki Zdrowotnej Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w B. podjętej w dniu 26 kwietnia 2011 roku, w sprawie przymusowego umorzenia udziałów K. Ś. ewentualnie;

2.  uchylenie w całości wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu w Łodzi do ponownego rozpoznania;

3.  zasądzenie od pozwanego na rzecz skarżącego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, za drugą instancję, według norm przepisanych.

Pozwana spółka zarzuciła naruszenie prawa materialnego poprzez błędną wykładnię art. 249 § 1 KSH, polegającą na przyjęciu, że zaskarżona uchwała Zgromadzenia Wspólników z dnia 26 kwietnia 2011 roku jest sprzeczna z dobrymi obyczajami, co doprowadziło do uznania zasadności żądania powo­da. Spółka wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu za obie instancje.

Pozwana podała, że przeprowadzona przez Sąd Okręgowy analiza przepisów związanych z prawem pacjenta do wyboru lekarza, aczkolwiek w pełni prawidłowa, nie pozostaje w żadnym związku z przed­miotem postępowania. Właśnie ustawowa gwarancja swobody wy­boru lekarza spowodowała, że wspólnicy zawierając umowę spółki, zobowiązali się, pod rygorem przewi­dzianym w § 10 pkt. 5 umowy spółki, do niepodejmowania działalności konkurencyjnej wobec spółki. Nie chodzi przy tym o zakaz podejmowania pracy w ogólności, lecz na tym samym terenie ( w danym powiecie) w jednostkach finansowanych przez NFZ.

Ocena uchwały, dokonana przez Sąd I instancji wyłącznie z punktu wiedzenia powoda, pomija zupełnie istotne, gospodarcze interesy Spółki. Pojęcie dobrych obyczajów pozostaje w ścisłym związku zarówno z prawami wspólnika mniejszościowego, pozostałych wspólników, jak również stworzonego przez nich podmiotu. Jeżeli zatem działania wspólnika mniejszościowego prowadzą do uszczuplenia praw pozostałych wspólników oraz Spółki, uzna­nie uchwały za sprzeczną z dobrymi obyczajami prowadzi do wniosku, iż wykładnia tego poję­cia została przez Sąd dokonana wadliwie.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje:

Obie apelacje są niezasadne, a Sąd Apelacyjny podziela ustalenia faktyczne i rozważania Sądu I instancji.

Na wstępie rozważań dotyczących apelacji złożonej przez powoda należało odnieść się do zarzutu naruszenia przepisów postępowania, gdyż determinuje to rozważania co do zarzutów naruszenia prawa materialnego. Jedynie bowiem nieobarczone błędem ustalenia faktyczne, będące wynikiem należycie przeprowadzonego postępowania mogą być podstawą oceny prawidłowości kwestionowanego rozstrzygnięcia w kontekście twierdzeń o naruszeniu przepisów prawa materialnego.

Zarzut naruszenia przepisów art. 233 k.p.c. polegający na błędnym przyjęciu przez Sąd, że powód był zatrudniony w pozwanej spółce do 31 marca 2011 roku jest zasadny, jako że łącząca go z pozwaną spółką umowa o świadczenie usług medycznych wygasła końcem lutego 2011 roku ( k-47). Powyższa okoliczność jakkolwiek błędnie ustalona, nie miała żadnego wpływu na treść rozstrzygnięcia.

Jeśli chodzi o kolejne twierdzenia apelującego objęte tym zarzutem, to poza sporem pozostaje okoliczność prowadzenia rozmów między powodem, a pozwaną spółką w marcu 2011 roku. Natomiast dalsze wywody, powołujące się na stosowanie ograniczeń wobec powoda przez uniemożliwienie mu świadczenia usług w poradni neurologicznej mimo posiadania takiej specjalizacji, nie zostały wykazane dokumentami, a powód składający tylko wyjaśnienia informacyjne nie wypowiadał się nawet w tym przedmiocie.

Tym samym interpretacja o ograniczaniu możliwości powoda zawarta w uzasadnieniu apelacji (k-206) jest zbyt daleko idącą, zwłaszcza w kontekście niezakwestionowanego podczas rozprawy apelacyjnej twierdzenia strony pozwanej, że przeszkodą formalną do prowadzenia poradni neurologicznej w pozwanej spółce był brak drugiego stopnia specjalizacji neurologicznej powoda. Nie można też podzielić kolejnego twierdzenia podniesionego w ramach omawianego zarzutu, a mianowicie pominięcia przez Sąd wyjaśnień powoda. Procedura cywilna przewiduje dowód z przesłuchania stron, który w tej sprawie nie był przeprowadzony, a składane podczas rozprawy wyjaśnienia informacyjne ze swej istoty nie mogą być zaliczone w poczet materiału dowodowego.

Odnosząc się do zarzutu sprzeczności ustaleń z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego podnieść należy, że zaprezentowany materiał dowodowy nie wskazuje precyzyjnie, którzy wspólnicy podjęli działalność konkurencyjną wobec spółki i na czym ona polega, a jedynie ogólnie stwierdza, że takie sytuacje występują. Bez stosownego materiału dowodowego dotyczącego tych kwestii Sąd nie miał podstaw do czynienia szczegółowych ustaleń w tym względzie .

Nietrafne są również zarzuty powoda dotyczące naruszenia prawa materialnego.

Sąd Apelacyjny podziela przywołany przez powoda pogląd Sądu Najwyższego, że sprzeczność z prawem może odnosić się do samej treści uchwały, jak i do sposobu zwołania i obradowania zgromadzenia oraz sposobu podejmowania uchwał, ale nie uznaje, aby okoliczności uzasadniające taką sprzeczność zostały wykazane. Tym samym Sąd odwoławczy podzielił pogląd Sądu I instancji, że przepis art. 252 KSH nie znajdował zastosowania.

Powoływany przez powoda przepis art. 238 § 2 KSH bardzo szczegółowo określa tryb zwołania zgromadzenia wspólników i jest też faktem, że w wypowiedziach przedstawicieli doktryny, jak i Sądu Najwyższego podkreśla się, iż „porządek obrad zgromadzenia wspólników spółki z o.o. należy sformułować na tyle szczegółowo, na ile w danej sytuacji można to uczynić zgodnie z najlepszą wiedzą na dzień zwoływania tego zgromadzenia, a oznaczenie porządku obrad zgromadzenia wspólników musi być na tyle dokładne, żeby było jasne, co będzie rzeczywistym przedmiotem obrad i umożliwiało realne przygotowanie się do dyskusji i do podjęcia uchwał" .

W przedmiotowej sprawie zdaniem Sądu II instancji nie można jednoznacznie uznać, jak to czyni apelujący, że treść zaproszenia była niewystarczająca.

Okoliczność, że powód nie zorientował się wcześniej, że punkt 4 porządku obrad będzie dotyczył jego osoby nie pozwala na taką ocenę. Gdyby powód wyraził w tym zakresie zainteresowanie i próbowałby zasięgnąć dodatkowych informacji, których by nie otrzymał, to być może sytuację należałoby oceniać inaczej. Powód nie wykazywał, aby podjął w tym zakresie jakiekolwiek działania, a jego wymaganie, by w zaproszeniu określono nazwisko wspólnika i przyczynę umorzenia prowadziłoby niemalże do umieszczania w zawiadomieniu treści zbliżonej do projektu uchwały, a takiego wymagania przepis, ani jego interpretacje nie przewidują.

Ponadto powoływana przez Sąd obecność na zebraniu, możliwość zabrania głosu, podjęcia obrony i przekonania wspólników do głosowania przeciw uchwale, a w końcu złożenia sprzeciwu umożliwiającego zaskarżenie, prowadziła de facto do sanowania domniemywanego naruszenia praw powoda. Poza tym obecność wszystkich wspólników na nadzwyczajnym zebraniu dawała możliwość apelowania i przekonywania każdego z nich. Powód w toku procesu nie wskazał jakie dodatkowe argumenty podniósłby na zebraniu, gdyby wiedział, że uchwała ma dotyczyła jego osoby. Tym samym nie wykazał, że jego argumentacja byłaby inna i dawała szansę na uniknięcie podjęcia spornej uchwały. Tymczasem jak wynika z powoływanego w tej sprawie orzeczenia Sądu Najwyższego wydanego 26 marca 2009 roku w sprawie I CSK 253/08 wadliwości formalne mogą być przyczyną stwierdzenia nieważności uchwały tylko wtedy, gdy wywarły wpływ na jej treść.

Nie można się też zgodzić z zarzutem naruszenia przepisu art. 199 § 1 KSH. Zgodnie z jego treścią udział w spółce z o.o. może być umorzony tylko wtedy, gdy umowa spółki zawiera odpowiednie postanowienia dopuszczające taki sposób zakończenia jego bytu prawnego. Zdaniem Sądu Apelacyjnego trafne było stanowisko powoda, że daleko idące konsekwencje umorzenia przymusowego uzasadniają konieczność określenia w umowie spółki katalogu jego przesłanek. Pełni on istotną funkcję z punktu widzenia ochrony interesów wspólnika i wyklucza sytuacje, w których za pomocą instytucji umorzenia przymusowego ze spółki usuwani będą wspólnicy niepożądani lub niewygodni.

Umowa spółki (...) w § 10 pkt. 5 zawierała stwierdzenie, że umorzenie udziału może nastąpić także bez zgody wspólnika w przypadku podjęcia przez wspólnika działalności konkurencyjnej lub działalności na szkodę spółki. Powyższy zapis umowny wymienia przyczyny mogące doprowadzić do umorzenia udziałów. Użyte w nim określenia „podjęcia przez wspólnika działalności konkurencyjnej” lub „działalności na szkodę Spółki” są w pewnym sensie ocenne, ale jednoznacznie wskazują o jaki rodzaj działań chodzi.

W tego typu zapisach ustawowych czy umownych przesłanki nie mogą być ujęte zbyt kazuistycznie i zwyczajowo ulegają pewnemu uogólnieniu. Przykładowo można podać powtarzane w różnych przepisach sformułowanie „uporczywie uchyla się od obowiązku”, przy którym zawsze konieczna jest ocena czy doszło do „uchylania się” i czy jego charakter może być już uznany za uporczywy. W przypadku analizowanego zapisu § 10 pkt. 5 umowy kierunek rozumowania jest jasno określony i dlatego powyższy zapis w ocenie Sądu Apelacyjnego stanowi wystarczającą regulację umowną.

Poza tym słusznie podnosił Sąd Okręgowy, że powód jako wspólnik zaakceptował taki zapis, a zatem powinien się liczyć, że w przyszłości może znaleźć zastosowanie również w stosunku do niego. Jeśli chodzi o podnoszoną przy tym zarzucie okoliczność wykonywania przez wspólników pracy na rzecz innych podmiotów, to jak już podawano przedstawiony materiał dowodowy nie pozwala na dokonanie takiej oceny.

Należy też podzielić Sądu I instancji, że przepis art. 199 § 2 KSH statuujący zasadę określenia wynagrodzenia należy interpretować w ten sposób, iż w przypadku podjęcia uchwały o przymusowym umorzeniu udziałów podstawę wyliczenia wynagrodzenia minimalnego stanowić winna wartość aktywów netto wykazanych w sprawozdaniu finansowym za ostatni rok obrotowy poprzedzający datę podjęcia uchwały, czyli zgodnie z § 22 umowy ostatni rok kalendarzowy. Za takim rozumieniem powyższego uregulowania umownego przemawia porównanie zapisu ust 2 § 10, w którym mówi się „o roku obrotowym w którym nastąpiło umorzenie”, z ust 5 § 10 który zawiera określenie „ a w takim przypadku” wynagrodzenie nie może być niższe od wartości „aktywów wskazanych w sprawozdaniu za ostatni rok obrotowy”. Przywołane rozróżnienie w umowie nie może być skutkiem przypadku i dlatego należy uznać, że interpretacja Sądu była prawidłowa.

Uznając dopuszczalność i zgodność z prawem regulacji zawartej § 10 ust 5 umowy należało dojść do wniosku, że twierdzenie apelującego o doprowadzeniu do obejścia art. 266 KSH nie znajduje żadnego uzasadnienia. Z tych względów apelacja powoda podlegała oddaleniu .

Sąd Apelacyjny nie podzielił również zarzutów przedstawionych w apelacji pozwanego. Sąd uznaje, że zaskarżona uchwała jest zarówno sprzeczna z dobrymi obyczajami jak i stanowi o pokrzywdzeniu powoda jako wspólnika.

W ocenie Sądu Apelacyjnego świadczenie usług zdrowotnych na rzecz jednostek publicznej służby zdrowia w ramach zawartej przez powoda umowy o pracę nie pozwala na uznanie, że doszło do podjęcia działalności konkurencyjnej dla pozwanej spółki świadczącej usługi medyczne kontraktowane przez NFZ. Przemawia za tym w pierwszym rzędzie sam zapis § 10 ust. 5 umowy odwołujący się do „podjęcia przez wspólnika działalności konkurencyjnej”. Zarówno w prawie, jak i stosunkach gospodarczych pojęcie „działalności” nie jest rozumiane jako obejmujące świadczenie pracy na podstawie umowy o pracę regulowanej przez odrębne przepisy prawa. Można nawet zaryzykować twierdzenie, że obie te formy wykonywania zawodu lekarza wzajemnie się wykluczają, choć często współistnieją.

Powoływana okoliczność tego samego zakresu działania, B. i Szpitala z Poradnią Przyszpitalną, funkcjonowania na tym samym terenie i z tym samym źródłem finansowania nie może stanowić podstawy do uznania, że świadczenie usług medycznych w ramach zawartej ze szpitalem umowy o pracę jest działalnością konkurencyjną. Konkurentem pozwanej spółki jest szpital i poradnia, a nie powód, który jest jego pracownikiem to nie na stanowisku w zarządzie lecz wyłącznie na stanowisku lekarza.

Prawo wyboru lekarza jest jednym z praw obywatelskich i nie ma nic wspólnego z konkurowaniem przez lekarza jako pracownika jednej jednostki w inną jednostką świadczącą usługi finansowane przez NFZ. Powyższe kwestie zostały szeroko omówione przez Sąd, a Sąd Apelacyjny te rozważania podziela.

Okoliczność, że znaczna część pacjentów złożyła deklaracje do jednostki, w której powód podjął pracę może świadczyć wyłącznie o renomie powoda i docenianiu przez pacjentów poziomu świadczonych przez niego usług medycznych. Zauważyć też należy, że najwcześniejsza deklaracja pacjenta powoda przedłożona w procesie przez pozwaną spółkę pochodzi z 9 maja 2011 roku, a zdecydowana większość była złożona na przełomie maja i czerwca tego roku, choć powód zaprzestał pracy już z końcem lutego tego roku. Może to oznaczać, że pacjenci zdecydowali o zmianie poradni (...)dopiero po pewnym czasie, gdy nie uzyskali w spółce oczekiwanych świadczeń medycznych.

Z punktu widzenia oceny zaskarżonej uchwały jeszcze istotniejsza wydaje się inna kwestia. Nadzwyczajne Zgromadzenie Wspólników odbywało się 26 kwietnia 2011 roku, a strona pozwana nie wykazała podczas niniejszego procesu, aby przed tą datą którykolwiek z pacjentów powoda zrezygnował z usług medycznych świadczonych przez spółkę na rzecz usług poradni przyszpitalnej.

Taki stan rzeczy prowadzi do wniosku, że choć strona pozwana powołała się w uzasadnieniu uchwały na utratę pacjentów i obniżenie wpływów do spółki z NFZ, to nie wykazała, że w dacie jej podjęcia powyższa przyczyna już zaistniała. Tym samym nieprawdziwa, a przynajmniej w procesie niewykazana była argumentacja zawarta w uzasadnieniu uchwały o treści (...)

Innymi słowy gdyby nawet teoretycznie założyć, że podjęcie zatrudnienia przez lekarza w na zasadzie umowy o pracę w innej placówce medycznej finansowanej przez NFZ z racji „przechodzenia pacjentów za lekarzem” stanowi działalność konkurencyjną lub działalność na szkodę spółki w rozumieniu § 10 pkt. 5 umowy spółki, to w dniu 26 kwietnia 2011 roku nie było jeszcze żadnych podstaw do zastosowania zawartej w umowie spółki regulacji dotyczącej przymusowego umorzenia udziałów.

Zwraca uwagę również fakt, że przy takiej interpretacji działalnością konkurencyjną nie jest podjęcie pracy w innej jednostce posiadającej kontrakt z NFZ, lecz wtórne skutki nowego zatrudnienia lekarza, polegające na podejmowaniu przez jego pacjentów decyzji o zmianie jednostki świadczącej tego rodzaju usługi medyczne. Taką rozumienie pojęcia „działalności konkurencyjnej” należy uznać za zbyt szerokie, a nadto stanowiące daleko idące ograniczenia przy wykonywaniu zawodu lekarza w ramach publicznej służby zdrowia.

Powód, swoje obowiązki zawodowe wykonywał w pozwanej spółce na podstawie umowy zlecenia, a nie mogąc dojść do porozumienia w zakresie uzyskiwanego wynagrodzenia skorzystał z przysługującej mu możliwości rozwiązania umowy. Skarżący jako wspólnik spółki z ograniczoną odpowiedzialnością nie miał i nie ma obowiązku świadczenia pracy na rzecz spółki. W tym kontekście przyjmowanie przez stronę pozwaną, że każda praca lekarza świadczona w innej jednostce finansowanej przez NFZ i działającej na tym samym terenie, jest działalnością konkurencyjną, może być uznana za prowadzącą do naruszenia zasady braku obowiązku wspólnika do świadczenia pracy na rzecz spółki.

W konsekwencji powyższych rozważań należało uznać, że zaskarżona uchwała w dacie jej podjęcia nie znajdowała wystarczającej podstawy w umowie spółki, a ponadto była sprzeczna z dobrymi obyczajami i prowadziła do pokrzywdzenia powoda ( art. 249 KSH)

Mając to wszystko na uwadze Sąd Apelacyjny uznał, że zaskarżony wyrok jest prawidłowy, a podnoszona przez obie strony argumentacja złożonych apelacji nie zasługuje na uwzględnienie i na podstawie art. 385 k.p.c. orzekł i ich oddaleniu. O kosztach Sąd orzekł na podstawie art. 100 k.p.c.