Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I PK 159/12
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 22 listopada 2012 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Teresa Flemming-Kulesza (przewodniczący)
SSN Katarzyna Gonera
SSN Zbigniew Myszka (sprawozdawca)
w sprawie z powództwa X.Y.
przeciwko PGE Dystrybucja SA w L.
o odszkodowanie z tytułu zakazu konkurencji,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw
Publicznych w dniu 22 listopada 2012 r.,
skargi kasacyjnej strony pozwanej od wyroku Sądu Okręgowego - Sądu Pracy i
Ubezpieczeń Społecznych
z dnia 7 lutego 2012 r.,
uchyla zaskarżony wyrok i sprawę przekazuje Sądowi
Okręgowemu - Sądowi Pracy i Ubezpieczeń Społecznych do
ponownego rozpoznania i orzeczenia o kosztach postępowania
kasacyjnego.
UZASADNIENIE
2
Wyrokiem z dnia 7 lutego 2012 r. Sąd Okręgowy Sąd Pracy i Ubezpieczeń
Społecznych, po rozpoznaniu apelacji powoda X.Y. od wyroku Sądu Rejonowego -
Sądu Pracy z dnia 17 października 2011 r., który oddalił powództwo o
odszkodowanie z tytułu zakazu konkurencji przeciwko PGE Dystrybucja Spółce
Akcyjnej z siedzibą w L., zmienił wyrok tego Sądu w ten sposób, że I. zasądził od
pozwanej na rzecz powoda kwotę 19.172,10 zł, z 13 % odsetkami w stosunku
rocznym od dnia 1 lipca 2010 r. do dnia zapłaty, II. oddalił apelację w pozostałym
zakresie oraz zniósł wzajemnie między stronami koszty procesu za obie instancje
(punkt III).
W sprawie tej ustalono, że powód był zatrudniony u poprzedników prawnych
pozwanej od dnia 25 lipca 1984 r. W dniu 22 września 2000 r. powód zawarł z
Zakładem Energetycznym […] S.A. umowę o pracę na czas nieokreślony na
stanowisku członka zarządu i powierzono mu obowiązki dyrektora ds.
technicznych. W tym samym dniu podpisał umowę o zakazie konkurencji po
ustaniu stosunku pracy przez okres dwóch lat (zwaną dalej umową o zakazie
konkurencji z 22 września 2000 r.). Na podstawie aneksu z dnia 9 marca 2007 r.
do umowy o pracę, powodowi powierzono stanowisko prezesa zarządu i obowiązki
dyrektora naczelnego. Pismem z dnia 29 maja 2007 r. powód został
poinformowany w trybie art. 231
§ 3 k.p., że z dniem 1 lipca 2007 r., w związku z
przeniesieniem części zakładu pracy na inny podmiot, zostanie pracownikiem
przedsiębiorstwa ZEB Dystrybucja Spółka z o.o. w […]. W dniu 1 lipca 2007 r.
powód zawarł z nowym pracodawcą dwie umowy: umowę o pracę na okres
pełnienia funkcji prezesa zarządu spółki, a drugą - umowę o zakazie konkurencji
(zwaną dalej umową o zakazie konkurencji z 1 lipca 2007 r.). W tych umowach
powód zobowiązał się do przestrzegania zakazu konkurencji w czasie trwania
stosunku pracy oraz w okresie 6 miesięcy po ustaniu zatrudnienia w spółce, tj., że
nie będzie prowadził działalności konkurencyjnej wobec spółki w jakiejkolwiek
formie i na jakiejkolwiek podstawie prawnej. Spółka zobowiązała się natomiast
wypłacać mu przez okres 6 miesięcy od dnia rozwiązania umowy o pracę
odszkodowanie równe miesięcznemu wynagrodzeniu z miesiąca poprzedzającego
rozwiązanie umowy o pracę. Umowa o zakazie konkurencji przewidywała, że
3
odszkodowanie nie przysługuje w przypadku powołania pracownika na nową
kadencję lub zatrudnienia w Grupie PSE, a także w przypadku naruszenia przez
pracownika zakazu konkurencji. Ponadto w razie podjęcia zatrudnienia w okresie
wypłacania odszkodowania zobowiązany był zawiadomić spółkę o tym fakcie w
terminie 3 dni od podjęcia zatrudnienia, pod rygorem zaprzestania wypłaty
odszkodowania.
Z dniem 11 września 2008 r. ZEB Dystrybucja Spółka z o.o. zmieniła firmę
na PGE Dystrybucja […] sp. z o.o., która z dniem 31 sierpnia 2010 r. została
przejęta w trybie art. 492 § 1 k.s.h. przez stronę pozwaną PGE Dystrybucja S.A. z
siedzibą w L.
W dniu 6 lutego 2009 r. powód złożył rezygnację z pełnienia funkcji prezesa
zarządu PGE Dystrybucja […] sp. z o.o. „ze skutkiem na 15 marca 2009 r.”,
wskazując, że rezygnacja odnosi się do umowy o pracę z dnia 1 lipca 2007 r.
Równocześnie powód uznając, że nadal wiąże go umowa o pracę z 22 września
2000 r., pismem z dnia 14 września 2009 r., zwrócił się z prośbą o jej rozwiązanie
z dniem 17 września 2009 r. Spółka wyraziła zgodę, a w świadectwie pracy
zaznaczono, że powód był zatrudniony w PGE Dystrybucja […] sp. z o.o. do dnia
17 września 2009 r.
W dniu 10 marca 2009 r. powód zawarł z innym pracodawcą PSE Operator
S.A. z siedzibą w K. umowę o pracę na czas określony od dnia 16 marca 2009 r.
do dnia 15 marca 2010 r. na stanowisku dyrektora departamentu inwestycji. W
dniu 12 marca 2010 r. strony zawarły kolejną umowę, tym razem „na czas
nieokreślony od dnia 16 marca 2010 r.”.
W pozwie, powód domagał się zasądzenia: jednomiesięcznego
odszkodowania za okres od 18 września do 17 października 2009 r. w kwocie
13.471,34 zł, obliczonej na podstawie postanowień umowy o zakazie konkurencji
z 22 września 2000 r., z uwzględnieniem wysokości wynagrodzenia z sierpnia
2009 r. - miesiąca poprzedzającego rozwiązanie umowy o pracę z 22 września
2000 r., a także jednomiesięcznego odszkodowania za okres od 16 marca do 15
kwietnia 2009 r. w kwocie 19.172,10 zł, z uwzględnieniem wysokości
wynagrodzenia z lutego 2009 r. - miesiąca poprzedzającego rozwiązanie umowy o
4
pracę z 1 lipca 2007 r., tj. łącznie kwoty 32.643,44 zł, wraz z należnymi
ustawowymi odsetkami.
W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy oddalił powództwo o
odszkodowanie za przestrzeganie zakazu konkurencji z umowy z 22 września
2000 r., którą uznał za nieważną z powodu wadliwej reprezentacji pracodawcy przy
jej podpisaniu przez przewodniczącego rady nadzorczej, który nie był upoważniony
do zawarcia z powodem umowy o zakazie konkurencji.
Następnie poddał ocenie roszczenie z umowy o zakazie konkurencji z 1
lipca 2007 r. Uznał, że aktualny pracodawca powoda - PSE Operator nie należy do
Grupy PSE i dlatego nie zachodzi przesłanka negatywna zwolnienia pozwanej z
obowiązku zapłaty odszkodowania powodowi (z § 5 ust. 2 tej umowy).
Równocześnie według tego Sądu „ocena pojęcia działalności konkurencyjnej w
rozpoznawanej sprawie nie miała znaczenia wobec podniesionego przez pozwaną
zarzutu naruszenia przez powoda § 5 ust 4 i 5 tej umowy. Z tej regulacji wynika, że
w przypadku podjęcia przez pracownika zatrudnienia w okresie wypłacania
odszkodowania, pracownik zobowiązany jest zawiadomić spółkę o tym fakcie w
terminie 3 dni od podjęcia zatrudnienia (§ 5 pkt 4). W przypadku stwierdzenia
przez spółkę, że pracownik nie dopełnił tego obowiązku, spółka ma prawo
zaprzestać wypłaty odszkodowania (§ 5 pkt 5)”. Zakres zakazu konkurencji w
umowie z 1 lipca 2007 r. „w zasadzie nie został wyznaczony, przez co należy
rozumieć, że powód zobowiązał się do niepodejmowania jakichkolwiek czynności o
charakterze konkurencyjnym, które mogłyby naruszać interes spółki”. Zatem
należało przyjąć, że według § 5 pkt 4 uznanie konkurencyjności nowego
zatrudnienia pracownika zostało pozostawione w pierwszej kolejności ocenie
pracodawcy, na co logicznie wskazywali przesłuchani świadkowie. Postanowienie
§ 5 pkt 4 umowy obligowało powoda do poinformowania spółki o podjęciu nowego
zatrudnienia, (a nie tylko o samym takim zamiarze), w celu zbadania, czy
wykonywanie pracy u nowego pracodawcy w ramach nowego stosunku prawnego
nie stanowi naruszenia zakazu konkurencji. W ocenie Sądu pierwszej instancji,
nawet powiadomienie „ówczesnego pracodawcę” o planowanej zmianie
zatrudnienia nie było wystarczające do uznania, że poinformował go o faktycznym
podjęciu nowego zatrudnienia, „co stanowiłoby podstawę do oceny przez
5
dotychczasowego pracodawcę, czy na nowym stanowisku powód może
wykorzystać dotychczas zdobyte informacje i czy może to stanowić zagrożenie
interesów byłego pracodawcy. Niedochowanie tylko tego obowiązku
informacyjnego skutkowało utratą prawa do tego świadczenia i oddaleniem
powództwa”.
Po rozpoznaniu apelacji powoda, Sąd Okręgowy podzielił podniesiony w niej
zarzut, że Sąd pierwszej instancji bezzasadnie nie ustalił, czy powód pracując w
PSE Operator S.A. podjął działalność konkurencyjną wobec PGE Dystrybucja […]
sp. z o.o. Za błędne uznał też ustalenie, że powód nie poinformował pracodawcy o
podjęciu zatrudnienia u nowego pracodawcy, stosownie do § 5 ust. 4 i 5 umowy o
zakazie konkurencji z 1 lipca 2007 r. Tymczasem prawidłowa wykładnia
postanowień tej umowy prowadzi do wniosku, że nie zakazywała ona powodowi
podjęcia jakiegokolwiek innego (nowego) zatrudnienia, ale zobowiązywała do
nieprowadzenia działalności konkurencyjnej, za co pracodawca miał płacić mu
odszkodowanie. Powód miał obowiązek zawiadomić pozwaną o podjęciu nowego
zatrudnienia. „Gdyby spółka stwierdziła (§ 5 ust. 5), że powód nie wykonał tego
obowiązku, czyli że zatrudnił się i jej nie zawiadomił o tym, miała prawo zaprzestać
wypłaty odszkodowania. Zgodnie z tak sformułowaną umową powód tracił prawo
do odszkodowania z powodu naruszenia zakazu konkurencji (§ 5 ust. 3), a nie za
niedotrzymanie obowiązku informacji”. Równocześnie poprzednik pozwanej, czyli
były pracodawca powoda „nie zapłacił mu ani jednej z rat odszkodowania, choć ani
poprzednik w 2009 roku, ani pozwany w toku procesu nie podnosił, by wiedział o
podjęciu zatrudnienia przez powoda”. Pozwany nie twierdził również, „by
wstrzymywał się z wypłatą odszkodowania wobec wątpliwości co do działalności
konkurencyjnej powoda. Nie mógł więc dokonywać oceny pracy powoda jako
działalności konkurencyjnej. Zarzut działalności konkurencyjnej pozwany podniósł
dopiero w toku procesu”. Z tego Sąd Okręgowy wyprowadził wniosek, że „brak
zapłaty odszkodowania powodowi stanowił niedotrzymanie przez poprzednika
pozwanej umowy o zakazie konkurencji, które w myśl art. 1012
§ 2 k.p.
powodowało ustanie zakazu konkurencji”. Taki skutek nastąpił najwcześniej po
upływie pierwszego miesiąca trwania zakazu, to jest po 16 kwietnia 2009 r., za
który powodowi należało się odszkodowanie (§ 5 ust. 1 umowy).
6
Dalej Sąd Okręgowy uznał, że powoda obowiązywały dwa zakazy
konkurencji: pierwszy, wynikający z umowy o pracę i przepisów k.s.h. na
stanowisku prezesa zarządu ZEB Dystrybucja sp. z o.o., obowiązujący w czasie
trwania stosunku pracy, i drugi - po ustaniu stosunku pracy, wynikający z umowy o
zakazie konkurencji z 1 lipca 2007 r. Sąd ten dodatkowo ustalił, że wbrew treści
świadectwa pracy, stosunek pracy powoda w PGE Dystrybucja […] sp. z o.o. ustał
z dniem 15 marca 2009 r., tj. z dniem jego rezygnacji z funkcji prezesa zarządu. Z
tą datą, zgodnie z § 9 umowy o pracę z 1 lipca 2007 r., ustał zakaz konkurencji
obowiązujący w czasie trwania stosunku pracy, a zaktualizował się zakaz
konkurencji po ustaniu stosunku pracy. Dlatego sprzeczne wewnętrznie było
domaganie się w powództwie odszkodowania za okres od 16 marca do 16 kwietnia
2009 r., a więc za pierwszy miesiąc po rezygnacji z funkcji prezesa zarządu ZEB
Dystrybucja sp. z o.o. (w tym czasie już pod firmą PGE Dystrybucja […] sp. z o.o.),
gdy pracował już w PSE Operator S.A,. a jednocześnie twierdził, że był także
jeszcze pracownikiem PGE Dystrybucja […] sp. z o.o. (co potwierdzać miało
udzielenie mu urlopu bezpłatnego na okres od 16 marca do 31 marca 2010 r. i
rozwiązanie stosunku pracy z dniem 17 września 2009 r. oraz treść świadectwa
pracy). Tymczasem powód zatrudnił się w PSE Operator S.A. już następnego dnia
po rezygnacji z funkcji prezesa zarządu PGE Dystrybucja […] sp. z o.o., tj. 16
marca 2009 r. i od tej daty obowiązywał go zakaz konkurencji po ustaniu stosunku
pracy. Zatem dla uznania zasadności roszczenia powoda rozstrzygające jest
ustalenie, czy dotrzymał on umowy o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku
pracy. Z tego punktu widzenia nie było istotne to, czy i kiedy zawiadomił
pracodawcę o podjęciu nowego zatrudnienia. Jedynie „na marginesie” Sąd
Okręgowy przyjął, że każda forma - pisemna bądź ustna, bezpośrednia, a nawet
telefoniczna - oświadczenia jednego z członków zarządu, złożonego
któremukolwiek innemu członkowi zarządu, stanowi skuteczne zawiadomienie
spółki jako pracodawcy, ponieważ ani art. 205 § 2 k.s.h. ani § 5 umowy z dnia 1
lipca 2007 r. nie stanowią inaczej. Zarówno sformułowanie „zatrudniłem się" czy
„od jutra podejmę pracę" to „zawiadomienie o zatrudnieniu u innego pracodawcy”,
co oznaczało, że powód prawidłowo poinformował pozwanego (jego poprzednika
prawnego) o podjęciu zatrudnienia u innego pracodawcy.
7
Ostatecznie, Sąd Okręgowy rozważał kwestię wzajemnej konkurencyjności
PGE Dystrybucja […] i PSE Operator S.A. w okresie, za który powód domagał się
uzgodnionego odszkodowania z klauzuli konkurencyjnej (w ograniczonej
wysokości za okres od 16 marca do 15 kwietnia 2009 r.). Wszyscy świadkowie
wskazywali na odmienne zakresy działania tych podmiotów - dystrybucji energii
elektrycznej o niskich i średnich napięciach przez PGE Dystrybucja […] oraz
przesyłu energii elektrycznej o najwyższych napięciach przez PSE Operator S.A.
Ponadto różnice funkcji i celów działalności obu tych podmiotów „opisuje ustawa z
dnia 10 kwietnia 1997 r., w wersji obowiązującej już w 2009 r., która w art. 3 ust 4 i
5 odmiennie zdefiniowała przesył i dystrybucję, a w ust. 11a, 11b i 11c - sieć
przesyłową i dystrybucyjną, a także sieć koordynowaną operatorów obydwu sieci,
oraz - co należy podkreślić - odmiennie zdefiniowała operatorów systemu
przesyłowego i systemu dystrybucyjnego (pkt 24 i 25). Z kolei w art. 9c ust. 1, 2,
2a, 3 i 3a określa odmiennie obowiązki operatora systemu przesyłowego i
operatora systemu dystrybucyjnego, w ust 5. nakazując wzajemne udostępnianie
sieci w celu realizacji zadań, a w ust 10, 11 i 12 nałożyła szczególne obowiązki na
operatora systemu przesyłowego”. Przesądza to o uznaniu obydwu wymienionych
podmiotów za niekonkurencyjne, niezależnie od przedmiotu ich działalności,
wskazanego w rejestrach spółek, także w zakresie częściowo pokrywającym się.
„Relacje między obydwoma opisanymi pracodawcami powoda - poprzednim i
obecnym, to nie konkurencja, ale kooperacja, współpraca, i to współpraca
wymuszona przez prawo i nadzorowana przez władzę publiczną systemem
koncesji przyznawanym przez Urząd Regulacji Energetyki (art. 9 h ust 1 ustawy)”.
W konsekwencji takich ustaleń własnych, a także ustaleń Sądu pierwszej instancji,
Sąd Okręgowy uznał, że powód zatrudniając się od 16 marca 2009 r. do 15
kwietnia 2009 r. w PSE Operator S.A., nie złamał obowiązującego go zakazu
konkurencji po ustaniu zatrudnienia w PGE Dystrybucja […] sp. z o.o., a zatem nie
zaszła żadna okoliczność zwalniająca poprzednika prawnego pozwanej z
obowiązku zapłaty odszkodowania za powtrzymanie się od działalności
konkurencyjnej. Dlatego Sąd drugiej instancji zmienił zaskarżony przez powoda
wyrok Sądu Rejonowego i zasądził na jego rzecz odszkodowanie za
8
niepodejmowanie działalności konkurencyjnej w kwocie dochodzonej w pozwie
(19.172,10 zł|).
W skardze kasacyjnej strona pozwana zarzuciła naruszenie przepisów
prawa materialnego: 1/ art. 65 k.c. w związku z art. 300 k.p. przez błędną wykładnię
§ 1 i § 2 w związku z § 5 ust. 1, 3, 4 i 5 umowy o zakazie konkurencji z 1 lipca
2007 r. między powodem a poprzednikiem prawnym skarżącej, „polegającą na
bezzasadnym zawężeniu zastosowania umowy i pojęć ‘działalność konkurencyjna’ i
‘zakaz konkurencji’ do zakresu działania obu podmiotów, wynikających z regulacji
ustawowej, podczas gdy dla oceny działalności konkurencyjnej powoda istotne
znaczenie miał fakt posiadanych przez niego umiejętności i zdobytej wiedzy w
okresie zatrudnienia” u skarżącej, 2/ art. 65 k.c. w związku z art. 300 k.p. przez
błędną wykładnię § 1 i 2 w związku z § 5 ust. 1, ust. 3, 4 i 5 umowy o zakazie
konkurencji z 1 lipca 2007 r. „przez dokonanie (...) błędnej wykładni powołanej
wyżej umowy, sprowadzającej się do prostego porównania zapisów ustawowych,
regulujących działanie pozwanej i obecnego pracodawcy powoda i przyjęcia na tej
podstawie, że oba podmioty nie konkurują ze sobą na rynku, podczas gdy zakaz
konkurencji jest pojęciem szerokim, związanym również - a może przede wszystkim
w odniesieniu do pracowników zarządzających w imieniu pracodawcy spółką - z
posiadaną przez pracownika wiedzą i umiejętnościami w związku z zajmowanym
stanowiskiem, co było główną intencją stron przy zawieraniu umowy o zakazie
konkurencji, która ma chronić interesy pracodawcy w związku z zatrudnieniem
powoda na wysokim stanowisku”, 3/ art. 101 § 1 k.p. w związku z art. 101 § 1 k.p.
przez błędne przyjęcie, że aktualny pracodawca powoda nie prowadzi działalności
konkurencyjnej w stosunku do skarżącej, 4/ art. 65 k.c. w związku z art. 300 k.p.
przez błędną wykładnię § 5 ust. 4 i 5 umowy o zakazie konkurencji z 1 lipca 2007 r.
w związku z art. 205 § 2 k.s.h. przez przyjęcie, że powód skutecznie zawiadomił
swego pracodawcę o podjęciu nowego zatrudnienia w rozumieniu § 5 ust. 4 tej
umowy, „podczas, gdy w terminie przyjętym przez strony w umowie, nie skierował
do skarżącej żadnego zawiadomienia, a wcześniejsze sugestie powoda - jeszcze
podczas zatrudnienia u skarżącej - o podjęciu ewentualnego zatrudnienia nie mogły
być uznane przez skarżącą za skuteczne zawiadomienie, o którym stanowi umowa
9
o zakazie konkurencji, co stało się podstawą bezzasadnego zasądzenia
odszkodowanie na rzecz powoda”.
Skarżąca zarzuciła też naruszenie przepisów postępowania, tj.: 1/ art. 382
k.p.c. przez przyjęcie, że powód skutecznie, zgodnie z § 5 ust. 4 umowy o zakazie
konkurencji z 1 lipca 2007 r., zawiadomił byłego pracodawcę o podjęciu
zatrudnienia, 2/ art. 382 k.p.c. w związku z art. 6 k.c. przez błędne przyjęcie „wbrew
treści zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, a przynajmniej bez
wzięcia pod uwagę całego materiału dowodowego oraz ustaleń dokonanych w
zakresie jego oceny przez Sąd pierwszej instancji”, że powód skutecznie
zawiadomił byłego pracodawcę o podjęciu nowego zatrudnienia „w sytuacji, gdy
skarżąca wskazywała, że o tym fakcie nie została zawiadomiona”, 3/ art. 382 k.p.c.
przez zaniechanie dokonania ustaleń odnoszących się do kwestii, czy posiadane
przez powoda umiejętności i wiedza zdobyta w czasie pracy u skarżącej miały
wpływ na konkurencyjne zatrudnienie u nowego pracodawcy.
Jako okoliczność uzasadniającą przyjęcie skargi do rozpoznania wskazano
potrzebę rozstrzygnięcia istotnych zagadnień prawnych: 1/ na tle art. 205 § 2 k.s.h.,
wyjaśnienia wymaga: a) „jakie minimalne formy musi spełnić składane spółce
oświadczenie, aby mogło być prawnie skuteczne, a nadto wywołujące skutek w
stosunku do spółki, a nie osobno w stosunku do osób wchodzących w skład organu
reprezentującego spółkę, b) czy można uznać za prawnie skuteczne złożenie
spółce oświadczenia, którego treść nie zawiera stwierdzenia o zaistniałym
zdarzeniu, a jedynie zakładaną, przyszłą i niepewną okoliczność, wypowiedziane
na nieoficjalnym spotkaniu towarzyskim pracowników spółki, nadto dokonane
jeszcze przed ustaniem stosunku pracy, a nie po jego zakończeniu i podjęciu
zatrudnienia u innego pracodawcy”, 2/ na tle art. 101 § 1 k.p. w związku z art. 101 §
1 k.p. wyjaśnienia wymaga: a) „sposób określenia w umowie o zakazie konkurencji
zakresu działalności konkurencyjnej oraz szczegółowości tego określenia, co
sprowadza się do pytania, czy ustalony w umowie o zakazie konkurencji ogólny
zakaz prowadzenia działalności konkurencyjnej po ustaniu stosunku pracy oraz
nakaz przestrzegania tajemnicy przedsiębiorstwa byłego pracodawcy, gdzie stroną
tej umowy był pracownik zajmujący stanowisko w organie zarządzającym
przedsiębiorstwem pracodawcy (stanowisko strategiczne w spółce), nakazuje
10
przyjęcie, że zakres zakazu obejmuje konkurencyjność również samego
pracownika, który zdobytą szczególną wiedzą i umiejętnościami u byłego
pracodawcy, z którym zawiera umowę o zakazie konkurencji, jest konkurencyjny na
rynku pracy - w szczególności w tej samej branży, b) jaki jest zakres analizy zakazu
konkurencji po ustaniu stosunku pracy i czy zakres ten obejmuje cel i funkcję
takiego zakazu, jaki przyświecał pracodawcy, który zawarł umowę o zakazie
konkurencji po ustaniu stosunku pracy z pracownikiem, który był zatrudniony w
organie zarządzającym przedsiębiorstwem pracodawcy, czyli na stanowisku
strategicznym”. Ponadto skarga kasacyjna jest oczywiście uzasadniona, ponieważ
zaskarżony wyrok został wydany z naruszeniem przepisów prawa powołanych w jej
podstawie.
Skarżąca wskazała, że wola osoby dokonującej czynności prawnej może być
wyrażona przez każde jej zachowanie, jeżeli tylko ujawnia ono jej wolę w sposób
dostateczny. Nie można jednak twierdzić, że każdą wypowiedź powoda skierowaną
do spółki „należy traktować, jak oświadczenie złożone spółce, wywołujące
określone skutki prawne, a w dodatku wypowiedź dokonaną przed podjęciem
zatrudnienia u nowego pracodawcy, a nie po fakcie. Nie bez znaczenia jest także
to, że powód oświadczenia woli dotyczące np. rezygnacji z pełnienia funkcji
Prezesa Zarządu, wniosku o rozwiązaniu umowy pracę za porozumieniem stron
czy o udzielenie urlopu bezpłatnego, składał spółce, powiadamiając ją
każdorazowo na piśmie w określonym terminie, ze wskazaniem daty, a pismo
składał w sekretariacie zarządu spółki za pokwitowaniem”. Błędne jest stanowisko
Sądu Okręgowego, że powód nie naruszył zakazu konkurencji, ponieważ z zakresu
jego obowiązków u nowego pracodawcy wynika, że wykonuje tam pracę z
wykorzystaniem wiedzy, którą zdobył w pracy u skarżącej nie tylko jako jej prezes,
ale też jako członek zarządu ds. technicznych. Ponadto z rejestru sądowego
skarżącej (dział II rubryka 1 pozycja 4,5,6,7,15,16), wynika dokładnie ta sama
działalność, która została zapisana w dziale III nowego pracodawcy powoda.
Pokrywa się również zakres terytorialny działania z decyzji koncesyjnych obu
spółek, co potwierdzają „zapisy decyzji URE wydanych w sprawie koncesji dla
każdego z podmiotów. Wspólnym obszarem ich działania są północno-wschodnie i
centralne obszary Polski”, a świadczone przez obie spółki usługi są skierowane do
11
tego samego kręgu odbiorców. Spółki te także „w głównej mierze zajmują się
budową sieci energetycznych i przesyłem energii elektrycznej, konkurują więc na
rynku. Ich funkcjonowanie wzajemnie ogranicza zdolności ekonomiczne, a przy tym
stawia spółki przed koniecznością rynkowej rywalizacji”.
W konsekwencji skarżąca wniosła o uchylenie zaskarżonego wyroku w jego
pkt I oraz orzeczenie co do istoty sprawy przez oddalenie apelacji powoda w
całości i zasądzenie na rzecz skarżącej kosztów postępowania wraz z kosztami
zastępstwa procesowego, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku w tej
części i przekazanie sprawy do ponownego rozpatrzenia przez Sąd Okręgowy, w
tym również w odniesieniu do kosztów postępowania kasacyjnego wraz z kosztami
zastępstwa procesowego.
W odpowiedzi na skargę powód wniósł o jej oddalenie w całości i zasądzenie
od skarżącej na rzecz powoda kosztów postępowania przez Sądem Najwyższym, a
w tym kosztów zastępstwa procesowego.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga kasacyjna jest usprawiedliwiona, jakkolwiek Sąd Najwyższy nie
podzielił wszystkich jej zarzutów. Wstępnie i dla porządku należało uporządkować
niektóre okoliczności istotne dla prawidłowego osądu tej skomplikowanej sprawy.
Przede wszystkim wymaga wzięcia pod rozwagę, że 6 lutego 2009 r. powód złożył
rezygnację z funkcji prezesa zarządu z dniem 15 marca 2009 r., co według Sądu
drugiej instancji, doprowadziło także do „wygaśnięcia” jego umowy o pracę (9 pkt 1
umowy o pracę z 2007 r.). Jednakże pozwany pracodawca udzielił następnie
powodowi urlopu bezpłatnego od 16 do 31 marca 2010 r., a później w odpowiedzi
na jego wniosek z 14 września 2009 r. zgodził się na rozwiązanie „umów o pracę
zawartych w dniach 25.07.1984 r. oraz 22.09.2000 r. z dniem 17 października
2009 r. na zasadzie porozumienia stron” (k. 14 a. s.), oraz wydał mu świadectwo
pracy z 17 września 2009 r. o zatrudnieniu go do tej daty w pełnym wymiarze
czasu pracy (k. 15). Te kwestie pozostawania powoda w konkretnym stosunku
pracy należy jednoznacznie wyjaśnić, ponieważ od tego zależy, czy powód miał
obowiązek przestrzegania zakazu konkurencji obowiązującego go jeszcze w
12
okresie trwania stosunku pracy (przy takim ustaleniu nie byłby uprawniony do
odszkodowania za powstrzymanie się od działalności konkurencyjnej po ustaniu
stosunku pracy, który nie rozwiązał się lub nie „wygasł”). Czy też ustał jego
stosunek pracy i w jakiej konkretnej dacie wskutek „wygaśnięcia” lub rozwiązania,
co wymagałoby ponadto niebudzącego wątpliwości ustalenia (sine gua non), że
powód przestrzegał zakazu konkurencji po ustaniu stosunku pracy, bo tylko wtedy
byłby uprawniony do pobierania uzgodnionego odszkodowania gwarancyjnego.
W każdym razie, w ocenie Sądu Najwyższego, powód pełniący u
poprzedników prawnych strony pozwanej najwyższe korporacyjne funkcje (członka
lub prezesa zarządu), nie mógł pozostawać w dwóch stosunkach pracy na tym
samym najwyższym stanowisku kierowniczym (dyrektora naczelnego), ani nie
mógł być związany różnymi (dwiema) umowami o zakazie konkurencji z 22
września 2000 r. i z 1 lipca 2007 r. Wprawdzie tę pierwszą umowę Sądy uznały za
nieważną ze względu na wadliwą reprezentację rady nadzorczej wskutek
podpisania tej umowy przez jej przewodniczącego, który był upoważniony jedynie
do zawarcia umowy o pracę, ale już nie do zawarcia z powodem umowy o zakazie
konkurencji, ale kontrowersyjne było uznanie ważności drugiej umowy o zakazie
konkurencji z 1 lipca 2007 r. zawartej z powodem przez przewodniczącego rady
nadzorczej tylko dlatego, że ten (przewodniczący rady nadzorczej) legitymował się
już upoważnieniem tego kolegialnego organu także do zawierania umów o zakazie
konkurencji. Tymczasem w opisanym zakresie w judykaturze przyjmuje się (por.
wyroki Sądu Najwyższego z 23 września 2004 r., I PK 501/03, OSNP 2005 nr 4,
poz. 56 lub z 4 listopada 2008 r., I PK 82/08, OSNP 2010 nr 9-10, poz. 107), że
rada nadzorcza powinna wyrazić kolegialnie (in corpore) wolę zawarcia z
członkiem zarządu umowy o zakazie konkurencji jeszcze przed jej podpisaniem
(art. 390 § 1 i art. 388 k.s.h. w związku z art. 1013
k.p.). Ponieważ jednak w tym
zakresie zabrakło adekwatnych zarzutów kasacyjnych ze strony skarżącej, Sąd
Najwyższy poprzestał na zasygnalizowaniu złożoności (kontrowersyjności)
problemu.
Natomiast nie powinno podlegać kwestii, że oświadczenia członka zarządu
składane spółce, które mogą być dokonywane wobec jednego członka zarządu lub
prokurenta (art. 205 1 k.c.), są skuteczne, jeżeli ujawniają wolę składającego
13
oświadczenie w sposób dostateczny w rozumieniu art. 60 k.c. w związku z art. 300
k.p. Ciężar dowodu skutecznego złożenia oświadczenia woli obarcza składającego
wymagane oświadczenie. Zgodnie z § 5 pkt 4 umowy o zakazie konkurencji z 1
lipca 2007 r., powód był zobowiązany w terminie 3 dni „od podjęcia zatrudnienia”
zawiadomić dotychczasowego pracodawcę o podjęciu nowego zatrudnienia w
karencyjnym okresie wypłacania odszkodowania, pod rygorem „zaprzestania
wypłaty odszkodowania”. Sygnały przekazywane przez powoda innym członkom
zarządu pozwanej, podczas prywatnych rozmów lub „nieformalnych” spotkań, o
zamierzonym podjęciu innego (nowego) zatrudnienia nie stanowiły zawiadomienia
o tej okoliczności w terminie 3 dni „od podjęcia zatrudnienia”, dlatego pozwana
mogła wstrzymać się z wypłatą odszkodowania za powstrzymanie od działalności
konkurencyjnej, o czym nie uzyskała wiadomości w trybie art. 205 § 1 k.s.h. w
związku na podstawie § 5 umowy o zakazie konkurencji z 1 lipca 2007 r.
(a contrario do art. 60 k.c. w związku z art. 300 k.p.). Nie oznaczało to wszakże, że
powód został zwolniony z zakazu konkurencji po ustaniu stosunku pracy wskutek
„braku wypłacenia ani jednej z rat odszkodowania”, jeżeli ówczesny pracodawca
nie miał pewnych informacji o podjęciu nowego zatrudnienia przez powoda, przeto
mógł wstrzymać się z zapłatą uzgodnionych rat odszkodowania do czasu
wyjaśnienia potencjalnie konkurencyjnego nowego zatrudnienia powoda, który po
ustaniu stosunku pracy zobowiązał się do nieprowadzenia działalności
konkurencyjnej.
W ocenie Sądu Najwyższego, nawet niewykonanie zastrzeżonego w
umowie o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy obowiązku
informacyjnego - zawiadomienia pracodawcy o podjęciu kolejnego (nowego)
zatrudnienia, w okresie uprawniającym do pobierania odszkodowania za
powstrzymanie się od prowadzenia działalności konkurencyjnej, mogło wyłącznie
uzasadniać wstrzymanie wypłat uzgodnionego odszkodowania do czasu
wyjaśnienia, czy w nowym zatrudnieniu pracownik nie naruszył zakazu konkurencji
po ustaniu stosunku pracy. Konkretnie rzecz ujmując, pracownik narusza zakaz
konkurencji po ustaniu stosunku pracy w razie podjęcia konkurencyjnego
zatrudnienia, przeto niezawiadomienie byłego pracodawcy o podjęciu
jakiegokolwiek, w tym zwłaszcza niekonkurencyjnego zatrudnienia nie zwalnia
14
pracodawcy z obowiązku wypłat uzgodnionego odszkodowania, jeżeli okaże się,
że pracownik przestrzegał klauzuli konkurencyjnej w okresie karencyjnym.
Oznacza to, że definitywne pozbawienie prawa do tego odszkodowania jest
usprawiedliwione tylko w razie ustalenia, że pracownik podjął konkurencyjne
zatrudnienie.
Wysoce kontrowersyjne było uznanie przez Sąd drugiej instancji, że powód
nie podjął konkurencyjnego zatrudnienia u nowego pracodawcy w branży
energetycznej. Tymczasem powód, który przez wiele lat (1984-2009) zajmował
kierownicze lub menedżerskie (decyzyjno-strategiczne) stanowisko pracy w
energetyce i w tym wieloletnim zatrudnieniu miał dostęp do istotnych informacji oraz
tajemnic handlowych, produkcyjnych, technologicznych, inwestycyjnych oraz
organizacyjnych z zakresu energetyki, był zobowiązany chronić je w okresie
zatrudnienia oraz w uzgodnionym w umowie o zakazie konkurencji okresie
karencyjnym po jego ustaniu. Jeżeli po ustaniu zatrudnienia wymieniony pracownik
zatrudnił się u innego pracodawcy z tej samej branży energetycznej, który działa na
tym samym obszarze terytorialnym co były pracodawca, a przedmiotowe zakresy
działalności obu tych podmiotów choćby częściowo „krzyżują się” i są skierowane
do tego samego kręgu odbiorców (energii elektrycznej), to już (primae facie)
wysoce prawdopodobne jest naruszenie zakazu konkurencji. Tak jest w poddanej
osądowi sprawie, ponieważ strona pozwana (firma dystrybucji energii elektrycznej)
oraz nowy pracodawca powoda (firma przesyłu takiej energii) działają na
„wspólnym” obszarze terytorialnym północno-wschodniej i centralnej Polski; z
rejestru sądowego strony skarżącej (dział II rubryka 1 pozycja 4,5,6,7,15,16),
wynika „dokładnie ta sama działalność, która została zapisana w dziale III” rejestru
nowej firmy (pracodawcy), co potwierdzają „zapisy decyzji URE wydanych w
sprawie koncesji dla każdego z podmiotów”; firmy te świadczą usługi skierowane do
tego samego kręgu odbiorców oraz „w głównej mierze zajmują się budową sieci
energetycznych i przesyłem energii elektrycznej”, przeto podmioty te konkurują
(rywalizują) na rynku energii elektrycznej. Mogą one wzajemnie oddziaływać na
stosunki i pozycję ekonomiczną już w zakresie możliwości i konieczności
funkcjonowania, a zatem także rywalizacji na rynku inwestycji na „pokrywającym
15
się” obszarze działalności energetycznej skierowanego do tego samego kręgu
odbiorców energii elektrycznej.
Ocena konkurencyjnego charakteru kolejnego (nowego) zatrudnienia, które
w okresie obowiązywania zakazu konkurencji podejmuje pracownik, wcześniej
zatrudniony na stanowisku kierowniczym (decyzyjno-strategicznym) w firmie
dystrybucji energii elektrycznej, w innej firmie tej samej branży (przesyłu energii
elektrycznej), nie może ograniczać się do porównania ustawowo określonych w
przepisach Prawa energetycznego przedmiotów działalności obu tych firm
energetycznych, ale wymaga porównania rodzajów działalności statutowej tych
podmiotów, terytorialnego zakresu oraz kręgu odbiorców świadczonych usług, a
także, a nawet przede wszystkim zweryfikowania możliwości wykorzystania w
nowym zatrudnieniu powoda (u pracodawcy-operatora przesyłu energii
elektrycznej) wiedzy, doświadczenia zawodowego i umiejętności menedżerskich
uzyskanych (nabytych) w okresie poprzedniego zatrudnienia (u pozwanego
pracodawcy-operatora systemu dystrybucji tej energii), także wtedy gdy podmioty te
niekiedy realizują wspólne (komplementarne lub „symbiotyczne”) przedsięwzięcia
inwestycyjne. Jeżeli podmioty dystrybucji oraz zbytu energii elektrycznej są
kontrahentami handlowymi umów wzajemnych w zakresie „wspólnych” inwestycji
energetycznych, to wiedza, doświadczenie zawodowe i wcześniejszy dostęp do
istotnych informacji lub tajemnic handlowych, produkcyjnych, technologicznych,
inwestycyjnych i organizacyjnych (know-how menedżerów działających w branży
energetyki), niewątpliwie mogły być wykorzystane przez powoda choćby przy
prowadzeniu negocjacji i zawieraniu „korzystnych” kontraktów handlowych w
zakresie wspólnych inwestycji. Już sama tylko możliwość wykorzystania
menedżerskiego know how uzyskanego w zatrudnieniu u pozwanego pracodawcy
(firmie dystrybucji energii elektrycznej) przesądzała o konkurencyjnym charakterze
nowego zatrudnienia w firmie przesyłu tej energii, ponieważ podmioty te mogą ze
sobą konkurować na rynku energetycznym nawet wtedy, gdy ustawowo różniące
się dziedziny działalności pozostają w „symbiozie” lub „komplementarności”
wymienionych firm energetycznych, które funkcjonują i rywalizują na tym samym
obszarze terytorialnym, a ich przedmioty działalności co najmniej częściowo
„pokrywają się” i firmy te świadczą usługi skierowane do tego samego kręgu
16
odbiorców. Wszystko to prowadziło do wyrażenia poglądu, że ocena
konkurencyjnego charakteru nowego zatrudnienia w innej firmie tej samej branży
energetycznej (przesyłu energii elektrycznej), które podjął - w okresie
obowiązywania zakazu konkurencji po ustaniu stosunku pracy pracownik
poprzednio zatrudniony na kierowniczym (decyzyjno-strategicznym) stanowisku
pracy - w firmie dystrybucji energii elektrycznej, nie może ograniczać się do
porównania przedmiotów działalności obu tych firm energetycznych, ustawowo
określonych w przepisach Prawa energetycznego, ale wymaga porównania
rodzajów ich przedmiotowej działalności statutowej, terytorialnego obszaru oraz
kręgu odbiorców świadczonych usług, a także zweryfikowania możliwości
wykorzystania w nowym zatrudnieniu nabytej wiedzy, doświadczenia zawodowego i
umiejętności (know how) menedżera branży energetycznej, choćby firmy te
realizowały wspólne („komplementarne” lub „symbiotyczne”) przedsięwzięcia
inwestycyjne.
Powyższe okoliczności wystarczająco potwierdzały kasacyjny zarzut
naruszenia art. 382 k.p.c., wynikający z nierozeznania konkurencyjnego charakteru
zatrudnienia powoda u nowego pracodawcy, a w konsekwencji zarzuty naruszenia
art. 65 k.c. w związku z § 5 pkt 1 (a contrario) umowy o zakazie konkurencji z 1
lipca 2007 r. oraz w związku z art. 1012
§ 1 i art. 1011
§ 1 k.p., co wymagało
orzeczenia jak w sentencji na podstawie art. 39815
k.p.c.