Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II CSK 172/12
POSTANOWIENIE
Dnia 29 listopada 2012 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Kazimierz Zawada (przewodniczący)
SSN Bogumiła Ustjanicz (sprawozdawca)
SSN Dariusz Zawistowski
w sprawie z wniosku A. L.
przy uczestnictwie P. K. i W. K.
oraz "P." - Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w K.
o zatwierdzenie uchylenia się od skutków prawnych niezachowania terminu
do złożenia oświadczenia o odrzuceniu spadku,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 29 listopada 2012 r.,
skargi kasacyjnej wnioskodawczyni
od postanowienia Sądu Okręgowego
z dnia 16 września 2011 r.,
uchyla zaskarżone postanowienie i przekazuje sprawę Sądowi
Okręgowemu do ponownego rozpoznania i
orzeczenia o kosztach postępowania kasacyjnego.
2
Uzasadnienie
Wnioskodawczyni domagała się zatwierdzenia uchylenia się od skutków
prawnych prostego przyjęcia spadku po ojcu R. K. zmarłym w dniu 6 sierpnia 2001
r. na podstawie ustawy, w następstwie upływu terminu sześciu miesięcy
do złożenia oświadczenia o przyjęciu spadku i jednocześnie oświadczyła,
że spadek odrzuca.
Zaskarżonym postanowieniem Sąd Okręgowy oddalił apelację
wnioskodawczyni od postanowienia Sądu Rejonowego z dnia 18 lutego 2011 r.,
którym wniosek jej został oddalony.
Orzeczenie to oparte zostało na następujących ustaleniach i wnioskach:
Rodzice wnioskodawczyni W. K. i R. K. od 1 stycznia 1993 r., od czasu
wyprowadzenia się ojca, pozostawali w faktycznej separacji. W ich wspólnym
mieszkaniu pozostała matka i siostra P. Raz na tydzień lub dwa tygodnie ojciec
odwiedzał wnioskodawczynię, która nie mieszkała z rodzicami od 1992 r., od
ukończenia 18 roku życia. W 1996 r. na żądanie matki, którą zaczęli nachodzić
komornicy, usiłując zająć ruchomości, została ustanowiona rozdzielność majątkowa
w związku z małżeństwem rodziców, z dniem 1 stycznia 1993r. Ojciec powiadomił
wnioskodawczynię, że zaciągnął kredyt na zakup samochodu marki Honda Civic,
spłacał raty przez około pół roku, a następnie pojazd został przejęty przez bank i
sprzedany. W późniejszym czasie uzyskała od niego informację, że kredyt został
spłacony i sprawa jest zakończona. Nakazem zapłaty z dnia 26 maja 2000 r. Sąd
Rejonowy zasądził od R. K. na rzecz Banku Śląskiego S. A. w K. kwotę 53246 zł z
odsetkami ustawowymi i kosztami procesu. Zobowiązanie to wynikało z umowy
kredytu zaciągniętego na zakup samochodu marki Honda Civic. Nakaz został
doręczony dłużnikowi poprzez awizo. W dniu 24 lipca 2001 r. nakazowi nadano
klauzulę wykonalności na rzecz wierzyciela, a w dniu 26 września 2001 r. na rzecz
P. Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w K., jako następcy pierwotnego
wierzyciela. R. K. zmarł w dniu 6 sierpnia 2001 r. Jego małżeństwo z W. K., z
którego pochodzą dwie córki – A. L. i P. K., nie zostało rozwiązane przez rozwód.
W lutym 2005 r. Spółka P. zleciła E. R. podjęcie czynności windykacyjnych.
3
Po przybyciu do mieszkania W. K. i zapoznaniu się z orzeczeniem wyłączającym
wspólność majątkową małżeńską oraz aktem zgonu dłużnika, sporządziła notatkę,
informując matkę wnioskodawczyni, że sprawa jest zamknięta. Matka
poinformowała wnioskodawczynię o tej wizycie i wyniku przeprowadzonej rozmowy.
Wcześniej nie było pomiędzy nimi rozmów na temat długów spadkodawcy. Spółka
P. wszczęła w dniu 23 października 2007 r. postępowanie egzekucyjne, które
zostało umorzone wobec śmierci dłużnika. Pismem z dnia 3 września 2010 r. W. K.
została powiadomiona przez Spółkę, że zadłużenie R. K. wynikające z nakazu
zapłaty z dnia 26 maja 2000 r. przeszło na jego spadkobierców, którymi są żona
oraz córki i w stosunku do nich zamierza podjąć czynności egzekucyjne. Sąd
Okręgowy uznał, że spadkobierca ma możliwość uchylenia się od skutków
prawnych braku oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku, czyli skutków
prawnych niezachowania terminu określonego w art. 1015 § 1 k.c., o ile brak
oświadczenia spowodowany był błędem lub groźbą, stosownie do art. 1019 § 2 k.c.
W ten sposób spadkobierca może znieść skutki prawne niezłożenia oświadczenia
w terminie, przewidziane w art. 1015 § 2 k.c. Nie każde mylne wyobrażenie o stanie
majątku spadkowego, w tym o istnieniu długów spadkowych, może być uznane za
błąd uzasadniający uchylenie się od skutków prawnych złożenia oświadczenia
o przyjęciu spadku lub też niezachowania terminu do jego złożenia. O błędzie
w rozumieniu art. 1019 § 2 w związku z art. 84 § 1 i 2 k.c. można mówić jedynie
w sytuacji, gdy niewiedza o istnieniu długu spadkowego jest usprawiedliwiona
okolicznościami sprawy. Błąd ten nie może być następstwem niedołożenia przez
spadkobiercę należytej staranności w ustaleniu przedmiotu spadku, zarówno
w odniesieniu do jakiegokolwiek zadłużenia, jak i konkretnego długu.
Lekkomyślność stanowi przeszkodę do powołania się na błąd. Do wykrycia błędu
przez wnioskodawczynię doszło w marcu 2005 r., kiedy dowiedziała się od matki
o zadłużeniu ojca. Od tego czasu należy liczyć bieg rocznego terminu do złożenia
oświadczenia o uchyleniu się od skutków prawnych niezłożenia w terminie
oświadczenia o odrzuceniu spadku. Wnioskodawczyni miała wówczas realną
możliwość zbadania stanu spadku. Nie można także przyjąć, że wnioskodawczyni
pozostawała w błędzie od momentu dowiedzenia się o zadłużeniu ojca względem
Spółki P. Złożenie zatem oświadczenia o uchyleniu się od skutków niezłożenia
4
oświadczenia o odrzuceniu spadku po upływie rocznego terminu od marca 2005 r.
nie mogło przynieść rezultatu, wobec wygaśnięcia tego uprawnienia.
Wnioskodawczyni oparła skargę kasacyjną na podstawie naruszenia prawa
materialnego, przewidzianej w art. 3983
§ 1 pkt 1 k.p.c. Błędną wykładnię art. 1019
w związku z art. 84 i 6 k.c. połączyła z przyjęciem niemożności powołania się na
błąd co do przedmiotu spadku bez względu na to, czy pomiędzy brakiem
staranności spadkobiercy a brakiem wiedzy istnieje zależność przyczynowo
- skutkowa. Nie zostało również wskazane, w ramach wykładni art. 1019 k.c., jakie
konkretnie czynności powinna była podjąć w celu pozyskania wiedzy o stanie
spadku. Natomiast w wyniku naruszenia art. 88 § 2 k.c. początek biegu rocznego
terminu ustalony został na dzień wizyty przedstawiciela obecnego wierzyciela u jej
matki, a nie od daty pierwszej czynności wierzyciela, podjętej względem niej, celem
odzyskania należności. Skarżąca domagała się zmiany zaskarżonego
postanowienia poprzez zatwierdzenie uchylenia się od skutków prawnych przyjęcia
spadku po R. K. i odebrania od niej oświadczenia o odrzuceniu spadku.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Niezłożenie oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku w terminie
wskazanym w art. 1015 § 1 k.c. jest jednoznaczne z prostym przyjęciem spadku,
stosownie do art. 1015 § 2 k.c. Oświadczenie dotyczące spadkobrania jest
jednostronną czynnością prawną, do której mają zastosowanie przepisy ogólne
o wadach oświadczenia woli dotyczące błędu lub groźby (art. 84 i 87 k.c.),
ze zmianami wynikającymi z art. 1019 k.c. Przepis ten przewiduje zarówno
uchylenie się od skutków prawnych oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu
spadku złożonego pod wpływem błędu lub groźby (art. 1019 § 1 k.c.),
jak i od skutków biernego zachowania się spadkobiercy, wskazanych w art. 1015
§ 2 k.c. Spadkobierca może uchylić się od skutków prawnych niezłożenia
w terminie oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku, jeżeli takie
zachowanie było konsekwencją błędu prawnie istotnego co do przedmiotu spadku,
a do uchylenia się dojdzie przed sądem, który dokonuje jego zatwierdzenia
(art. 1019 § 1 pkt 1 i § 3 k.c.) i jednocześnie złoży oświadczenie, czy i jak spadek
przyjmuje, czy też go odrzuca (art. 1019 § 1 pkt 2 k.c.). Oświadczenie o uchyleniu
5
się od tych negatywnych skutków powinno być złożone, zgodnie z art. 88 § 2 k.c.,
przed upływem roku od wykrycia błędu. Sąd dokonuje kontroli dopuszczalności
uchylenia się od skutków oświadczenia woli, jak i niezłożenia wymaganego
oświadczenia, pod kątem spełnienia ustawowych przesłanek. Powołanie się przez
spadkobiercę, zgodnie z art. 1019 § 2 w związku z art. 84 § 1 zadnie pierwsze i § 2
k.c., na działanie pod wpływem błędu wymaga wykazania, że błąd był istotny,
dotyczył czynności prawnej i znajduje usprawiedliwienie w okolicznościach sprawy.
Odnosi się zatem do takich wypadków, kiedy spadkobierca przyjął spadek wprost
albo nie złożył oświadczenia o jego przyjęciu, ale gdyby znał prawdziwy stan
rzeczy, to byłby spadek odrzucił. Nie może być uznana za błąd istotny
nieznajomość przedmiotu spadku, będąca wynikiem niedołożenia należytej
staranności w ustaleniu rzeczywistego stanu majątku spadkowego
(por. postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 30 czerwca 2005 r., IV CK 799/04,
OSNC 2006 nr 5, poz. 94; z dnia18 marca 2010 r., V CSK 337/09, niepubl. i z dnia
1 grudnia 2011 r., I CSK 85/1, niepubl.; z dnia 5 lipca 2012 r., IV CSK 612/11,
niepubl.). Poprzestanie na pozbawionym podstaw przypuszczeniu dotyczącym
stanu tego majątku jest wyrazem braku należytej staranności, który uniemożliwia
uchylenie się od skutków prawnych złożenia albo niezłożenia oświadczenia woli
w oparciu o przepisy o wadach oświadczenia woli, jeśli pomiędzy niedołożeniem
wymaganej w okolicznościach sprawy dbałości a brakiem rozeznania co do
przedmiotu spadku zachodzi zależność przyczynowo - skutkowa. Wobec tego
za błąd istotny spadkobiercy uznać należy brak wiedzy o stanie spadku, mimo
podjęcia właściwych i możliwych działań, zmierzających do ustalenia rzeczywistego
stanu spadku (por. postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 30 czerwca 2005 r.,
IV CK 799/04, z dnia 1 grudnia 2011 r.).
Stwierdzenie, że spadkobierca nie dołożył należytej staranności powinno być
poprzedzone oceną okoliczności konkretnej sprawy i ustaleniem jakich aktów
staranności można było od niego wymagać. Odnosi się to do sprecyzowanych
czynności, które faktycznie i prawnie spadkobierca mógłby podjąć, zmierzając
do uzyskania koniecznej wiedzy o spadku. W razie niepodjęcia przez spadkobiercę
żadnych czynności, wskazane jest określenie, jakich działań, w okolicznościach
danej sprawy, prowadzących do pozyskania tej wiedzy można było od niego
6
wymagać, ponieważ doprowadziłyby do uniknięcia błędu. Sąd Okręgowy stwierdził,
że wnioskodawczyni powzięła wiadomość o długu spadkowym w marcu 2005 r.
i od tego momentu miała możliwość zbadania stanu majątku spadkowego, ale nie
podjęła żadnych działań w tym kierunku, chociaż mogła przy dochowaniu minimum
staranności, dowiedzieć się od matki jakiego długu dotyczyła wizyta windykatora.
Nie podzielił jej twierdzenia, że bieg rocznego terminu, przewidzianego w art. 88 § 2
k.c., powinien być liczony od dnia 10 września 2010 r., kiedy dowiedziała się
o zadłużeniu spadkodawcy względem Spółki P., wskazując że skoro posiadała
wiedzę o istnieniu długu w ogóle, to należyta staranność wymagała podjęcia
czynności sprawdzających. Stanowisko to nie znajduje oparcia tak w sferze
ustalonych przez Sąd Okręgowy faktów, jak i przyjętej wykładni prawa.
Podstawą założenia o niedołożeniu należytej staranności powinno być
ustalenie jakich konkretnych starań, w okolicznościach sprawy, można było
wymagać od wnioskodawczyni, co nie wynika z uzasadnienia zaskarżonego
postanowienia. Rozważania Sądu Okręgowego nie uwzględniają tego,
że zadłużenie istniało już w dacie otwarcia spadku i nie było wówczas możliwości
uzyskania wiedzy o nim, gdyż wnioskodawczyni od końca 1992 r. mieszkała
oddzielnie, założyła własną rodzinę, rodzice od 1993 r. żyli w faktycznej separacji,
nie mieszkali razem, wyłączona została pomiędzy nimi wspólność majątkowa,
z ojcem spotykała się sporadycznie i poza informacją o kredycie oraz
o zapewnieniu o jego spłaceniu nie było między nimi rozmów o sprawach
finansowych, nie miała żadnego kontaktu ani z wierzycielem ani z jego prawnikami.
Nie wynika również z motywów kwestionowanego orzeczenia, czy informacja
przekazana wnioskodawczyni przez matkę w marcu 2005 r. dawała podstawy
do przyjęcia, że istniał dług spadkowy i możliwe było uzyskanie wiedzy o nim,
skoro z zeznań W. K. wynika, że windykatorka „mówiła o jakimś banku”; okazało
się, że kredyt udzielony został spadkodawcy przez Bank Śląski S.A. w K. Oddział w
K., nakaz zapłaty został wydany przez Sąd Rejonowy S., a obecnym wierzycielem
jest spółka mająca siedzibę w K. Ocena możliwości dowiedzenia się o długu
spadkowym uwzględniać powinna również charakter długu i rzeczywistą
dostępność do źródła informacji. Chodzi tu także o sposobność identyfikacji
zadłużenia. Stwierdzenie przez Sąd Okręgowy, że wnioskodawczyni takie
7
możliwości miała w okresie od marca 2005 r. nie ma dostatecznego oparcia w
ustaleniach i wnioskach. Istotne informacje o zadłużeniu spadkodawcy i
wierzycielu wnioskodawczyni powzięła z pisma z dnia 3 września 2010 r.
skierowanego przez Spółkę P. do jej matki. Nie ma podstaw do nakładania na
spadkobiercę obowiązku składania „odpowiedniego” oświadczenia spadkowego
(zapobiegawczego odrzucenia spadku), nawet przy braku pewności co do stanu
spadku, na co wskazał Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 30 czerwca 2005
r., IV CK 799/04 i ten pogląd jest miarodajny również w rozpoznawanej sprawie.
Z powyższych względów na podstawie art. 39815
§ 1 k.p.c. należało uchylić
zaskarżone postanowienie i sprawę przekazać do ponownego rozpoznania.