Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I CZ 43/12
POSTANOWIENIE
Dnia 5 grudnia 2012 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Tadeusz Wiśniewski (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Jan Górowski
SSN Krzysztof Pietrzykowski
w sprawie z powództwa J. P. Spółki z o.o.
przeciwko Telewizji Polskiej S.A. w Warszawie
z udziałem interwenienta ubocznego po stronie powodowej
- W. M.
o ochronę dóbr osobistych,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym
w Izbie Cywilnej w dniu 5 grudnia 2012 r.,
zażalenia strony powodowej na postanowienie o kosztach
zawarte w punkcie III wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 22 czerwca 2011 r.,
oddala zażalenie.
Uzasadnienie
2
Postanowieniem zawartym w punkcie III wyroku z dnia 22 czerwca 2011 r.
Sąd Apelacyjny obciążył stronę powodową kosztami postępowania apelacyjnego w
ten sposób, że zasądził od niej na rzecz strony pozwanej kwotę 81 825 zł.
W zażaleniu na to postanowienie strona powodowa wniosła o zmianę tego
rozstrzygnięcia przez zasądzenie - tytułem zwrotu kosztów postępowania
apelacyjnego - od strony pozwanej na jej rzecz kwoty 3 570 zł albo też wzajemne
zniesienie tych kosztów między stronami. Na wypadek zaś uznania przez Sąd
Najwyższy, że zmiana zaskarżonego postanowienia nie jest możliwa, strona
powodowa wniosła o uchylenie tego postanowienia i przekazanie sprawy w tym
zakresie Sądowi Apelacyjnemu.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Zażalenie nie zasługiwało na uwzględnienie.
Skarżąca w zażaleniu nie kwestionuje prawidłowości rachunkowego
rozliczenia stron z tytułu kosztów postępowania apelacyjnego przy założeniu,
że o rozliczeniu tym powinien zadecydować wyłącznie ostateczny wynik procesu,
a z takiego właśnie przekonania wyszedł Sąd drugiej instancji. Należy bowiem
podkreślić, że powodowa spółka w swoim pozwie domagała się zobowiązania
strony pozwanej do usunięcia – w określony w pozwie sposób – skutków
naruszenia jej dóbr osobistych oraz zasądzenia od strony pozwanej na jej rzecz
kwoty 5 000 000 zł z tytułu zadośćuczynienia. Sąd drugiej instancji – w wyniku
częściowego uwzględnienia apelacji obu stron - zmienił w pewnym zakresie
rozstrzygnięcie Sądu pierwszej instancji co do roszczenia niemajątkowego,
natomiast w odniesieniu do powództwa w części dotyczącej żądania zapłaty zmienił
zaskarżony wyrok w ten sposób, że zamiast kwoty 1 700 000 zł zasądził od strony
pozwanej 100 000 zł. Przytoczone ostateczne rozstrzygnięcie sprawy co do jej
meritum wskazuje, że dochodzone roszczenie majątkowe, a ono stanowiło
zasadniczy element oceny końcowego wyniku sporu między stronami, ostało się
w zaledwie w dwóch procentach. Strona powodowa w pozwie żądała wszak
od strony pozwanej kwoty pięciu milionów, natomiast powództwo w tym
zakresie ostatecznie zostało uwzględnione w wysokości jedynie 100 000 zł.
3
Zdaniem strony powodowej, przy rozstrzyganiu o kosztach procesu Sąd
Apelacyjny powinien mieć na względzie także charakter dochodzonego roszczenia.
Chodziło bowiem o przyznanie jej - na podstawie art. 445 § 1 k.c. - odpowiedniego
zadośćuczynienia, a zatem zrekompensowanie – niewymiernej z natury swej -
krzywdy moralnej wyrządzonej przez stronę pozwaną jako sprawcę deliktu. Ocena
rozmiaru tej krzywdy należała zaś do Sądu. Zapatrywania skarżącej nie można
podzielić, gdyż w swojej argumentacji pomija najistotniejszy aspekt zagadnienia.
Otóż powinnością strony powodowej było wyraźne i jednoznaczne określenie
wysokości żądanego zadośćuczynienia. W myśl art. 187 § 1 pkt 1 k.p.c., pozew
ma zawierać dokładnie określone żądanie. Mimo ocennego charakteru
zadośćuczynienia strona powodowa nie może w pozwie oświadczyć, że z tytułu
zadośćuczynienia żąda zasądzenia kwoty według uznania sądu. Powinna zawsze,
kierując się wynikającymi z praktyki orzeczniczej ogólnymi zasadami (kryteriami)
ustalania wysokości zadośćuczynienia, określić wysokość oczekiwanego
zadośćuczynienia w sposób precyzyjny. Jeżeli zatem strona powodowa zażądała
zadośćuczynienia pieniężnego w wysokości rażąco wygórowanej, to musi liczyć się
z tym, że stopień przegrania przez nią sprawy, zgodnie z kodeksowymi zasadami
orzekania o kosztach procesu, będzie zasadniczym czynnikiem końcowego
orzeczenia o tych kosztach. Wydając to orzeczenie, sąd uwzględnia natomiast
koszty procesu poniesione przez obie strony. Na wysokość tych kosztów
poniesionych przez stronę przeciwną rzutuje zaś m.in. wartość przedmiotu sporu,
a w dalszym etapie sprawy - wartość przedmiotu zaskarżenia, która jest
każdorazowo pochodną tej pierwszej wartości.
Biorąc to pod uwagę Sąd Najwyższy na podstawie art. 3941
§ 3 w zw. z art.
39814
k.p.c. zażalenie oddalił.
jw