Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II CSK 239/12
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 7 grudnia 2012 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Barbara Myszka (przewodniczący)
SSN Józef Frąckowiak
SSN Marta Romańska (sprawozdawca)
w sprawie z powództwa T. K.
przeciwko Skarbowi Państwa - Lasom Państwowym Nadleśnictwa
K. w Ł., Wojewodzie X., Generalnej Dyrekcji Dróg
Krajowych i Autostrad Oddział w Ł. oraz Powiatowi P.
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym
w Izbie Cywilnej w dniu 7 grudnia 2012 r.,
skargi kasacyjnej strony pozwanej Skarbu Państwa Lasów Państwowych
Nadleśnictwa K. w Ł., Wojewody X. i Generalnej Dyrekcji
Dróg Krajowych i Autostrad Oddział w Ł.
od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 22 grudnia 2011 r.,
2
uchyla zaskarżony wyrok w pkt. I. 1 oraz w pkt. I. 3 i III. co do
pozwanego Skarbu Państwa i sprawę przekazuje Sądowi
Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu
Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
3
T. K. w pozwie skierowanym przeciwko Skarbowi Państwa - Lasom
Państwowym Nadleśnictwu K. w L., a następnie także przeciwko – Wojewodzie X.,
Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Oddziałowi w Ł., jako innym
reprezentantom Skarbu Państwa oraz Powiatowi P. wniósł o zasądzenie
zadośćuczynienia za krzywdę wynikającą z uszkodzenia ciała i rozstroju zdrowia,
których doznał, gdy prowadzony przez niego samochód uderzył w łosia
przechodzącego przez drogę.
Pozwani wnieśli o oddalenie powództwa.
Wyrokiem z 16 czerwca 2011 r. Sąd Okręgowy oddalił powództwo, a
wyrokiem z 22 grudnia 2011 r., w częściowym uwzględnieniu apelacji powoda, Sąd
Apelacyjny zmienił ten wyrok tak, że zasądził od pozwanego Skarbu Państwa -
Lasów Państwowych Nadleśnictwa K. w L., Wojewody X., Generalnej Dyrekcji Dróg
Krajowych i Autostrad Oddział w Ł. na rzecz powoda kwotę 60.000 zł z ustawowymi
odsetkami od 16 czerwca 2011 r., a w pozostałym zakresie powództwo i apelację
oddalił, odstępując od obciążenia powoda kosztami postępowania.
Za podstawę rozstrzygnięć Sądy obu instancji przyjęły ustalenie, że
31 listopada 2005 r. powód uległ wypadkowi drogowemu na skutek kolizji
prowadzonego przez niego samochodu z łosiem. Powód jechał z dozwoloną na tym
odcinku drogi prędkością ok. 90 km/h. Warunki drogowe były dobre, droga nie była
oświetlona, biegła przez teren leśny, administrowany przez Nadleśnictwo K. Na
przesmyku leśnym, o szerokości ok. 300 m, po którym mogły się przemieszczać
dzikie zwierzęta był ustawiony znak drogowy „uwaga na dzikie zwierzęta”.
Nie można precyzyjnie ustalić, z jakimi światłami jechał powód. Włączone światła
mijania nie wystarczyłyby do oświetlenia przeszkody i zatrzymania pojazdu przed
łosiem przebywającym na jezdni. Prędkość pojazdu ok. 90 km/h nie byłaby
dostosowana do panujących na drodze warunków i do oznakowania drogi,
zobowiązującego do obserwowania zarówno szosy, jak i jej otoczenia, gdyż
kierujący powinien spodziewać się na jezdni nieoświetlonych przeszkód w postaci
dzikich zwierząt. Włączenie świateł drogowych przy prędkości rzędu 70 - 90 km/h
stwarzałoby możliwość wyhamowania i zatrzymania się przed zwierzęciem
4
przebywającym na jezdni. Taka szybkość byłaby dostosowana do warunków
drogowych. Nie można jednak jednoznacznie stwierdzić, że powód przed
zderzeniem nie zachował wymaganej ostrożności, nie można też ocenić, przy jakiej
prędkości pojazdu powód miałby możliwość uniknięcia wypadku.
W latach 2005 - 2008 na drodze krajowej nr 14 miały miejsce trzy zdarzenia
drogowe z udziałem zwierząt leśnych. Łoś, z którym zderzył się samochód powoda
jest zwierzęciem powodującym szczególnie niebezpieczne w skutkach kolizje
drogowe, co wynika z dużej masy zwierzęcia oraz z braku rozwiniętego u tego
gatunku instynktu zagrożenia i ucieczki przed ludźmi. Łosie są zwierzętami
łownymi, objętymi całoroczną ochroną, wprowadzoną z uwagi na spadek ich
liczebności w latach 80-90 XX wieku. Od sezonu odstrzału 2001/2002 do chwili
obecnej populacja łosia nie jest eksploatowana. Stan liczebny łosi w 2007 r.
szacowany był na ok. 6.500 osobników. Na terenie Okręgu Ł. występują one
sporadycznie, w ilości kilku osobników, region ten nie leży w strefie migracji łosia.
Nie są rejestrowane w planach łowieckich z uwagi na zaliczanie do zwierząt
migrujących. Badania nad migracją zwierząt wykonywane są jedynie w ramach
programów naukowych.
Znak ograniczenia prędkości lub znak „uwaga na zwierzęta dzikie" jest
ostrzeżeniem dla kierowcy, że powinien zachować szczególną uwagę, gdyż nie
może spełnić warunku dostosowania szybkości ruchu drogowego do wrodzonej
reakcji zwierzęcia. W krajach gdzie łosie są liczne, środkiem zapobiegającym
kolizjom jest grodzenie siatką lasów na odcinkach, gdzie drogi przecinają
kompleksy leśne. Tego rodzaju instalacje, z uwagi na koszty, realizowane są
głównie na śródleśnych odcinkach autostrad. Z punktu widzenia ekologicznego
metoda ta oceniana jest negatywnie i nie powinna być stosowana na innych
drogach niż autostrady.
Przeciwdziałanie kolizji pojazdów ze zwierzętami polega też na właściwym
planowaniu dróg, ograniczaniu prędkości jazdy, czy też stosowaniu, oprócz
ogrodzenia, innych urządzeń technicznych ograniczających powstawanie kolizji,
przykładowo w postaci reflektorów olśnieniowych czy budowie przejść dla zwierząt.
W wyniku wypadku powód doznał ciężkiego urazu twarzowo – czaszkowego,
5
z trwałymi następstwami neurologicznymi i okulistycznymi.
Sąd I instancji wskazał, że odpowiedzialność pozwanych za skutki zdarzenia
nie jest regulowana prawem łowieckim i należy ją rozpatrywać w oparciu o art. 417
§ 1 k.c. Powód powinien zatem wykazać, że na pozwanych spoczywał obowiązek
podjęcia niezbędnych działań zapobiegających szkodzie, której doznał w związku
z wejściem zwierzęcia na drogę. W ocenie Sądu powód tej okoliczności nie
wykazał. Sporadyczne pojawienie się łosia jako osobnika przechodniego w lasach
na terenie obwodu łowieckiego nie uzasadniało podejmowania szczególnych
środków prewencyjnych. Wystarczającym działaniem zapobiegającym kolizjom
z dzikimi zwierzętami na drodze krajowej było ustawienie znaku ostrzegawczego,
a zatem zarządcy drogi - Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad nie
można było postawić zarzutu zaniechania innych działań wzmacniających
bezpieczeństwo użytkowników drogi i chroniących przed łosiem jako gatunkiem.
Zastosowanie tego środka okazało się nieskuteczne, wobec zachowania powoda,
który nie zachował odpowiedniej ostrożności, naruszając tym samym art. 19 ust. 1
kodeksu drogowego.
Ochrona łosia realizowana jest według zasad określonych w ustawie
z 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody (tekst jedn.: Dz. U. z 2009, Nr 151, poz.
1220 ze zm.) w celu zachowania i ochronienia zasobów przyrody jako dobra
ogólnonarodowego, w szczególności dziko występujących zwierząt.
Odpowiedzialności Skarbu Państwa - Wojewody X. nie można wywodzić z art. 36
ustawy z 13 października 1995 r. - Prawo łowieckie (tekst jedn.: Dz. U. z 2005 r. Nr
127, poz. 1066 ze zm.). Skarbowi Państwa - Wojewodzie X. nie można zarzucić, że
zaniechał czynności gwarantujących skuteczną ochronę człowieka przed zwierzyną
łowną. Takiego zarzutu nie można też postawić Skarbowi Państwa - Lasom
Państwowym Nadleśnictwu K. W myśl ustawy z 28 września 1991 r. o lasach (tekst
jedn.: Dz. U. z 2011 r. Nr 12, poz. 59) jednostka ta nie zajmuje się zwierzyną łowną,
nie wykonuje też władzy publicznej, nie może zatem na podstawie art. 417 k.c.
odpowiadać za skutki wypadku, któremu uległ powód.
Do kolizji doszło na drodze krajowej stanowiącej własność Skarbu Państwa.
Powiat P. nie był jej zarządcą. Powód nie zarzucał mu zaniedbania innych
6
obowiązków, w sposób prowadzący do szkody.
Sąd Okręgowy uznał, iż w rozpatrywanym przypadku nie mógł mieć
zastosowania art. 4172
k.c., gdyż źródłem szkody doznanej przez powoda nie była
czynność podjęta w interesie ogólnym służącym celom humanitarnym, a szkoda nie
miała charakteru wyjątkowego. Zasady słuszności nie przemawiały zatem za
przyznaniem powodowi zadośćuczynienia na podstawie powyższego przepisu, a do
przeciwnego wniosku nie mógł prowadzić sam tylko wzgląd na zakres doznanego
przez powoda uszczerbku na zdrowiu, zwłaszcza w sytuacji, w której powód
zignorował zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym.
Sąd Apelacyjny podzielił argumentację prawną Sądu Okręgowego co do
braku podstaw do przypisania pozwanym odpowiedzialności na zasadach
ogólnych. Reprezentantom Skarbu Państwa nie można było postawić zarzutu
zaniechania podjęcia konkretnych, wymaganych prawem czynności, które by
zapobiegły szkodzie i pozostawały z nią w adekwatnym związku przyczynowym.
Jedynym sposobem zapobiegania szkodom wskutek kolizji samochodów z dzikimi
zwierzętami było ustawienie znaku drogowego „uwaga dzikie zwierzęta”,
ograniczenie prędkości na drogach przebiegających przez tereny leśne
i oczekiwanie, że kierujący pojazdami zachowają szczególną ostrożność. Skarb
Państwa z tego rodzaju powinności wywiązał się właściwie.
W ocenie Sądu Apelacyjnego, pozwanemu Skarbowi Państwa należało
przypisać odpowiedzialność za skutki zdarzenia według zasady słuszności,
stosownie do art. 4172
k.c. Przepis ten zakłada możliwość przyznania od Skarbu
Państwa odszkodowania w celu naprawienia szkody na osobie także wówczas, gdy
nie można władzy publicznej zarzucić uchybienia, ale ze względu na podjęcie
czynności w interesie ogólnym, wyjątkowy charakter szkody i ograniczoną liczbę
poszkodowanych, oczywiście niesłusznym byłoby obciążanie skutkami szkody
wyłącznie poszkodowanego. Odpowiedzialność ta nie jest zależna od wykazania
adekwatnego związku przyczynowego między działaniem (zaniechaniem)
funkcjonariusza a szkodą (wyrok SN z 4 marca 2008 r., IV CSK 453/07, LEX nr
371407). Państwo, przyjmując jako zasadę całoroczną ochronę łosia, co miało
doprowadzić do zwiększenia populacji tego zwierzęcia w Polsce, działało w celu
7
publicznym - ochrony środowiska naturalnego i dbałości o to środowisko oraz
w ramach przysługującego mu imperium. Realizacja tych założeń doprowadziła do
wydatnego zwiększenia populacji łosia w Polsce i występowania tego zwierzęcia na
terenach nie związanych ze sferą jego migracji. Nawet sporadyczne występowanie
łosia na pewnym terenie niesie określone niebezpieczeństwa, w tym zagrożenia dla
ruchu drogowego, związane z wielkością i charakterem tych zwierząt. Szkoda jakiej
doznał powód pozostawała zatem w kauzalnym związku z aktywnością państwa,
która – aczkolwiek legalna i służąca dobru społeczeństwa – stworzyła warunki dla
pojawienia się łosi na innych drogach, niż odpowiednio zabezpieczone autostrady.
Skoro państwo zdecydowało się na zwiększenie populacji łosia, to powinno
przewidywać związane z tym zagrożenia i ponosić w wyjątkowych okolicznościach
odpowiedzialność za szkody na osobie wywołane przez te zwierzęta na podstawie
art. 4172
k.c., przy spełnieniu przesłanek wynikających z tego przepisu. Przesłanki
te w niniejszej sprawie zostały spełnione. Zdaniem Sądu Apelacyjnego, za
naprawieniem przynajmniej części szkody wyrządzonej powodowi przemawiały
względy słuszności, a mianowicie wyjątkowo rozległe skutki wypadku w postaci
rozległych uszkodzeń ciała powoda i znacznego uszczerbku na zdrowiu,
powodujące bardzo poważne ograniczenia w życiu osobistym i zawodowym dla
powoda. Przyznaniu powodowi zadośćuczynienia na podstawie art. 4172
k.c. nie
sprzeciwiało się to, że nie zachował pełnej ostrożności w ruchu drogowym. Powód
poruszał się z prędkością dozwoloną na danym odcinku drogi, a opinia biegłego do
spraw ruchu drogowego nie pozwalała na jednoznaczne ustalenie, przy jakiej
prędkości pojazdu powód mógłby uniknąć wypadku.
Uwzględniwszy charakter działań podejmowanych przez państwo w celu
ochrony zwierząt i związane z tym niebezpieczeństwa, wyjątkowość wypadku na
terenie województwa X. oraz rozmiar krzywdy doznanej przez powoda, Sąd
Apelacyjny doszedł do przekonania, że adekwatną do powyższych okoliczności
będzie suma 60.000 zł i kwotę tą zasądził od pozwanego Skarbu Państwa - Lasów
Państwowych Nadleśnictwa K. w L., Wojewody X. i Generalnej Dyrekcji Dróg i
Autostrad Oddział w Ł., zmieniając w tej części zaskarżone orzeczenie stosownie
do treści art. 386 § 1 k.p.c.
W skardze kasacyjnej od wyroku Sądu Apelacyjnego z 22 grudnia 2011 r.,
8
skierowanej przeciwko rozstrzygnięciu uwzględniającemu powództwo (pkt I ppkt 1 i
3 oraz pkt III) pozwany Skarb Państwa zarzucił, że orzeczenie to zapadło
z naruszeniem prawa materialnego (art. 39835
1 pkt 1 k.p.c.), to jest art. 4172
k.c.
poprzez błędną wykładnię i przyjęcie, że bytowanie dzikiego zwierzęcia na jakimś
terenie jest przejawem wykonywania władzy publicznej oraz poprzez uznanie, że
przepis ten stanowi podstawę prawną do uwzględnienia roszczenia w sposób
oczywisty pozbawionego jakichkolwiek podstaw prawnych.
Pozwany wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku w pkt I podpunkty 1 i 3
oraz pkt III i zmianę tego wyroku we wskazanej części poprzez oddalenie
powództwa względnie o uchylenie zaskarżonego wyroku w zaskarżonej części
i przekazanie sprawy tym zakresie Sądowi Apelacyjnemu do ponownego
rozpoznania, przy zasądzeniu na rzecz pozwanego kosztów postępowania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
1. Powód dochodził od Skarbu Państwa reprezentowanego przez różne
jednostki organizacyjne wezwane do udziału w sprawie z jego inicjatywy,
zadośćuczynienia za krzywdę, której doznał wskutek kolizji prowadzonego przez
niego samochodu z łosiem.
Sądy obu instancji wykluczyły możliwość przypisania Skarbowi Państwa
reprezentowanemu przez każdą ze wskazanych przez powoda jednostek,
odpowiedzialności odszkodowawczej w oparciu o art. 417 k.c., uznając, że
w świetle ustalonych okoliczności sprawy nie można temu pozwanemu przypisać
takich bezprawnych działań lub zaniechania z zakresu wykonywania władzy
publicznej, które by można uznać za źródło szkody.
2. Przepis art. 4172
k.c., na podstawie którego Sąd Apelacyjny zasądził na
rzecz powoda zadośćuczynienie, wprowadzony został do systemu prawnego
ustawą z 17 czerwca 2004 r. o zmianie ustawy - Kodeks cywilny oraz niektórych
innych ustaw (Dz. U. Nr 162 poz. 1692). Stanowi on, że jeżeli przez zgodne
z prawem wykonywanie władzy publicznej została wyrządzona szkoda na osobie,
poszkodowany może żądać całkowitego lub częściowego jej naprawienia oraz
zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, gdy okoliczności, a zwłaszcza niezdolność
poszkodowanego do pracy lub jego ciężkie położenie materialne wskazują,
9
że wymagają tego względy słuszności. Tak wyznaczony zakres odpowiedzialności
wykracza ponad standardy wyznaczone w Rekomendacji Komitetu Ministrów Rady
Europy z 18 września 1984 r. Nr R(84)15 w sprawie odpowiedzialności władzy
publicznej za szkodę spowodowaną wykonywaniem władzy publicznej.
Przed 1 września 2004 r. tożsama zasada odpowiedzialności wynikała z art.
419 k.c., a orzecznictwo odnoszące się do tego przepisu, co do zasady, zachowało
aktualność. Art. 4172
k.c. jako przepis tworzący podstawę dla odpowiedzialności za
szkody wyrządzone zgodnym z prawem wykonywaniem władzy publicznej ma
charakter szczególny, co wyklucza jego rozszerzającą wykładnię (exceptiones non
sunt extendendae).
3. Zdarzeniem, z którym art. 4172
k.c. wiąże możliwość przypisania
określonym w nim podmiotom odpowiedzialności odszkodowawczej jest
wykonywanie władzy publicznej w sposób zgodny z prawem Zastosowanie art.
4172
k.c. jako podstawy zasądzenia odszkodowania lub zadośćuczynienia musi być
poprzedzone zidentyfikowaniem zdarzenia, które jako działanie lub zaniechanie
mające cechy wykonywania władzy publicznej może być uznane za źródło szkody.
Określenie takiego zdarzenia jest niezbędne także z uwagi na konieczność
wskazania na jednostkę organizacyjną osoby prawnej zdolnej do ponoszenia
odpowiedzialności odszkodowawczej, której działania lub zaniechanie ma być
przypisane.
Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem, przyznanie odszkodowania na
podstawie art. 4172
k.c. (poprzednio - art. 419 k.c.) jest dopuszczalne w zasadzie
tylko wtedy, gdy określone działanie funkcjonariusza wyrządzające szkodę, zostało
podjęte dla realizacji celów ogólnych, w interesie dobra powszechnego, nie zaś dla
ochrony dobra poszkodowanego.
Z motywów zaskarżonego wyroku zdaje się wynikać, że Sąd Apelacyjny
identyfikuje zdarzenie będące źródłem szkody nie jako zaniechanie takich działań,
których podjęcie zapobiegłoby wejściu łosia nocą na jezdnię, po której poruszają
się samochody, ale jako działanie, a mianowicie objęcie całoroczną ochroną łosia,
jako gatunku zagrożonego. Z takim określeniem zdarzenia będącego źródłem
szkody nie koresponduje jednak wskazanie na jednostki organizacyjne Skarbu
10
Państwa, od których Sąd Apelacyjny zasądził dochodzone zadośćuczynienie.
Sąd Apelacyjny w sentencji zaskarżonego wyroku wymienił je wszystkie łącznie,
a w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku nie objaśnił dlaczego wiąże z nimi
wszystkimi odpowiedzialność za szkodę, której źródłem – jak się wydaje – ma być
objęcie łosia ochroną, prowadzące do wydatnego zwiększenia jego populacji.
Żadna z jednostek organizacyjnych Skarbu Państwa reprezentujących go
w procesie nie wydawała tego rodzaju zarządzeń, a z ustaleń poczynionych
w sprawie nie wynika też, żeby któraś z nich bezpośrednio je realizowała.
Rozważania Sądu Apelacyjnego na temat związku między przypisanym
Skarbowi Państwa działaniem a zdarzeniem, z którego wynikła szkoda i potrzebą
jej naprawienia są niejasne także z tej przyczyny, że Sąd Apelacyjny zrelacjonował
i zaakceptował bez żadnych zastrzeżeń ustalenia faktyczne i ocenę prawną sprawy
przedstawioną przez Sąd Okręgowy, a ten nie wypowiedział się jasno co do tego,
czy za przyczynę wypadku polegającego na uderzeniu samochodu
w przechodzącego przez drogę łosia uznaje niezachowanie przez powoda
należytej ostrożności w ruchu drogowym i niedostosowanie prędkości do warunków
na drodze, w tym do ostrzeżeń wynikających z oznakowania oraz nocnej pory, czy
też nie wiąże zdarzenia z zaniedbaniami po stronie powoda.
4. Co do zasady, dla zastosowania art. 4172
k.c. (poprzednio - art. 419 k.c.)
jako podstawy naprawienia szkody wyrządzonej zgodnym z prawem
wykonywaniem władzy publicznej wymagane jest istnienie normalnego związku
przyczynowego między wyrządzoną szkodą a wykonaniem przez funkcjonariusza
powierzonej mu czynności. Zupełnie wyjątkowo w orzecznictwie Sądu Najwyższego
dopuszczono możliwość przyznania odszkodowania na podstawie art. 4172
k.c.,
gdy powiązania kauzalnego między szkodą a zachowaniem się funkcjonariusza nie
można było zakwalifikować w kategoriach przyczynowości adekwatnej,
podkreślając zarazem, że między szkodą a działaniem funkcjonariusza
wykonującego powierzoną mu czynność musi istnieć taki związek, który wskazuje,
że szkoda jest wynikiem konkretnego działania. Innymi słowy, konieczne jest
ustalenie, że szkoda nie mogłaby powstać bez czynności identyfikowanej jako jej
źródło. Takie podejście tłumaczone było potrzebą stosowania art. 4172
k.c.
(poprzednio - art. 419 k.c.) w sposób pozwalający na zrealizowanie jego
11
humanitarnego celu. Dla zasądzenia odszkodowania na podstawie art. 4172
k.c.
musi być zatem zachowana tego rodzaju łączność przyczynowo-skutkowa
pomiędzy zdarzeniem powodującym szkodę a szkodą, że bez określonego
działania funkcjonariusza (choćby w pełni prawidłowego) nie doszłoby do powstania
szkody w postaci uszkodzenia ciała czy rozstroju zdrowia (por. wyroki Sądu
Najwyższego z 4 marca 2008 r., IV CSK 453/07 i z 11 lutego 2004 r., I CSK
222/03). Odmienność sytuacji, w której przyczynę szkody ma stanowić zaniechanie,
a zatem kiedy ocena związku przyczynowego przebiega w oparciu o hipotetyczne
założenie, iż określone działanie, gdyby zostało podjęte, zapobiegłoby szkodzie,
wymaga wskazania tego niezbędnego działania zapobiegawczego i stwierdzenia,
że istniała obiektywna potrzeba i możliwość jego podjęcia.
Sąd Apelacyjny w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku nie wyjaśnił, na czym
miał polegać związku między ochroną populacji łosia przez państwo a wypadkiem
drogowym spowodowanym przez wejście tego zwierzęcia na drogę, po której jechał
powód.
Skoro zarzuty skargi kasacyjnej okazały się uzasadnione, to na podstawie
art. 39815
§ 1 k.p.c. oraz art. 39821
k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c., Sąd Najwyższy
uchylił zaskarżony wyrok, o ile dotyczył on odpowiedzialności Skarbu Państwa
w stosunku do powoda i w tym zakresie przekazał sprawę Sądowi Apelacyjnemu
do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie
o kosztach postępowania kasacyjnego.