Sygn. akt III AUa 1460/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 16 kwietnia 2013 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie Wydział III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Ewa Drzymała (spr.)

Sędziowie:

SSA Marta Fidzińska - Juszczak

SSA Feliksa Wilk

Protokolant:

st.sekr.sądowy Mariola Pater

po rozpoznaniu w dniu 16 kwietnia 2013 r. w Krakowie

sprawy z wniosku K. M.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w K.

o emeryturę

na skutek apelacji wnioskodawcy K. M.

od wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie Wydziału VII Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 22 sierpnia 2012 r. sygn. akt VII U 84/12

I.  zmienia zaskarżony wyrok oraz poprzedzającą go decyzję organu rentowego i przyznaje K. M. emeryturę od dnia 10 listopada 2011r,

II.  nie stwierdza odpowiedzialności organu rentowego za nieustalenie ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji,

III.  zasądza od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w K. na rzecz K. M. kwotę 30 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania.

Sygn. akt III AUa 1460/12

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 22 sierpnia 2012 r. Sąd Okręgowy w Krakowie Wydział VII Ubezpieczeń Społecznych oddalił odwołanie K. M. od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w K. z dnia 30 listopada 2011 r. odmawiającej mu prawa do emerytury.

Sąd Okręgowy ustalił, że wnioskodawca K. M., ur. (...), w dniu 10 listopada 2011 r. wystąpił z wnioskiem o emeryturę i na dzień 1 stycznia 1999 r. udokumentował łącznie 28 lat, 11 miesięcy i 15 dni okresów składkowych i nieskładkowych, z czego organ rentowy uznał mu pracę w warunkach szczególnych w wymiarze 6 lat, 1 miesiąc i 18 dni. Obecnie wnioskodawca nie pozostaje w zatrudnieniu i nie przystąpił do otwartego funduszu emerytalnego.

Ustalił też Sąd Okręgowy, że w okresie od 23 czerwca 1975 r. do 30 września 1992 r. wnioskodawca był zatrudniony w pełnym wymiarze czasu pracy w (...) Przedsiębiorstwie (...) na stanowiskach mistrza, sam. Inspektora BHP, sam. prac. tech., maszynisty ciężkiego sprzętu budowlanego, operatora samojezdnych urz. transp., ślusarza remontowego narzędzi i sprzętu. W okresie od 1980 r. do 1998 r. jego stanowisko pracy było określane jako „operator samojezdnych urządzeń transportowych” oraz „maszynista ciężkiego sprzętu budowlanego” i „operator sprzętu budowlanego”, faktycznie pracował zaś jako operator wózka widłowego.

Powyższe ustalenia Sąd Okręgowy oparł na aktach rentowych oraz dokumentacji pracowniczej wnioskodawcy, a także zeznaniach świadków S. K.iJ. Z.oraz samego wnioskodawcy, które to dowody ocenił jako wiarygodne.

Wobec tych ustaleń faktycznych Sąd Okręgowy przytoczył treść art. 32 i art. 184 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tekst jedn.: Dz. U. z 2009 r. Nr 153 poz. 1227 ze zm.) i wywiódł, że ubezpieczonym urodzonym po dniu 31 grudnia 1948 r. przysługuje emerytura po osiągnięciu wieku przewidzianego m.in. w art. 32 (tj. 55 lat dla kobiet i 60 lat dla mężczyzn), jeżeli w dniu wejścia w życia ustawy (tj. w dniu 1 stycznia 1999 r.) osiągnęli okres zatrudnienia w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze wymaganym w przepisach dotychczasowych do nabycia prawa do emerytury w wieku niższym niż 60 lat – dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn (tj. co najmniej 15 lat ) oraz okres składkowy i nieskładkowy, o którym mowa w art. 27 (tj. co najmniej 25 lat dla mężczyzn i 20 lat dla kobiet). Tymczasem wnioskodawca nie wykazał ponad 15 lat pracy w szczególnych warunkach. Do takiego stażu pracy, w ocenie Sądu Okręgowego, nie można uwzględnić jego zatrudnienia w (...) Przedsiębiorstwie (...) na stanowiskach maszynisty ciężkiego sprzętu budowlanego i operatora samojezdnych urządzeń transportowych. Praca na takich stanowiskach nie została bowiem wymieniona w wykazie A Dziale III pkt. 67 tj. obsługa pieców grzewczych i obróbka cieplna, transport materiałów na gorąco oraz transport wewnętrzny między stanowiskami pracy w wydziałach, w których wykonywane prace wymienione są w wykazie stanowiącym załącznik do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. z 1983r. nr 8, poz. 43). W konsekwencji uznał Sąd Okręgowy, że wnioskodawca nie posiada ponad 15 lat stażu pracy w szczególnych warunkach, a zatem prawo do wcześniejszej emerytury mu nie przysługuje i odwołanie oddalił.

Apelację od wyroku Sądu pierwszej instancji wywiódł wnioskodawca K. M.. Zaskarżając go w całości zarzucił sprzeczność istotnych ustaleń z treścią zebranego materiału dowodowego poprzez przyjęcie, że nie wykazał on wykonywania pracy w szczególnych warunkach w okresach od dnia 1 stycznia 1980 r. do 30 kwietnia 1982 r. i od dnia 23 lutego 1984 r. do 16 września 1991 r. ujętej pod poz. 67 Działu III wykazu A będącym załącznikiem do zarządzenia Nr 3 Ministra Hutnictwa i Przemysłu Maszynowego z dnia 30 marca 1985 r. Wskazując na tak sformułowane zarzuty apelujący wniósł o w istocie o zmianę zaskarżonego wyroku i przyznanie mu prawa do emerytury.

W uzasadnieniu apelujący podniósł, że z przedłożonej przez niego dokumentacji pracowniczej wynika, iż w spornych okresach wykonywał pracę w szczególnych warunkach. Był bowiem zatrudniony jako operator samojezdnych urządzeń transportowych oraz jako maszynista ciężkiego sprzętu budowlanego, które to stanowiska obejmowały wykonywanie tych samych prac a zmiana nazewnictwa wynikała z zarządzenia Nr 3 Ministra Hutnictwa i Przemysłu Maszynowego z dnia 30 marca 1985 r. Takie zaś stanowiska pracy zostały wymienione w wykazie A załącznika do zarządzenia Nr 3 Ministra Hutnictwa i Przemysłu Maszynowego z dnia 30 marca 1985 r. w dziale III.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja zasługuje na uwzględnienie.

Spór w niniejszej sprawie dotyczył uznania wnioskodawcy K. M. za pracę w szczególnych warunkach okresów zatrudnienia w (...) Przedsiębiorstwie (...) od dnia 1 stycznia 1980 r. do 30 kwietnia 1982 r. i od dnia 23 lutego 1984 r. do 8 października 1989r. oraz od 10 listopada 1989r. do 16 września 1991 r., a więc do rozstrzygnięcia kwestii, czy praca wykonywana przez wnioskodawcę w tym okresie była pracą wykonywaną stale i w pełnym wymiarze czasu pracy w szczególnych warunkach w rozumieniu przepisów rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. nr 8 poz. 43 ze zm.) uprawniającą do obniżenia wieku emerytalnego w trybie art. 184 w zw. z art. 32 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tekst jedn.: Dz. U. z 2009 r. Nr 153 poz. 1227, ze zm.).

Jakkolwiek Sąd pierwszej instancji dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych to jednak na aprobatę nie zasługują już wywody prawne Sądu pierwszej instancji, w wyniku których Sąd ten przyjął, iż sporne zatrudnienie wnioskodawcy w (...) Przedsiębiorstwie (...) nie było zatrudnieniem wykonywanym stale i w pełnym wymiarze czasu pracy w szczególnych warunkach. Jak stwierdził Sąd pierwszej instancji, z zebranych w sprawie dowodów wynika, że w spornych okresach pomimo różnych nazw zajmowanych przez wnioskodawcę stanowisk pracy (jak maszynista ciężkiego sprzętu budowlanego, operator samojezdnych urządzeń transportowych) faktycznie wykonywał on pracę jako operator wózka widłowego. Tymczasem taka właśnie praca została ujęta w wykazie A dział III poz. 67 załącznika do rozporządzenia, gdzie jest mowa m.in. o transporcie materiałów na gorąco oraz transporcie wewnętrznym między stanowiskami pracy w wydziałach, w których wykonywane prace wymienione są w wykazie. Zaś z zebranego w sprawie materiału dowodowego, w tym również z zeznań słuchanych w sprawie świadków wynika, że wnioskodawca w spornych okresach woził wózkiem widłowym gorący materiał ma wydziałach gorących, przy piecach hutniczych w ciągłym ruchu. Ponadto taka praca została ujęta w dziale III poz. 67 pkt 6 i pkt 22 wykazu A będącego załącznikiem do zarządzenia Nr 3 Ministra Hutnictwa i Przemysłu Maszynowego z dnia 30 marca 1985 r., w których wymieniono prace kierowców pojazdów transportu wewnętrznego, oraz prace operatora samojezdnych urządzeń transportowych. Właśnie odwołanie do tego stanowiska było wielokrotnie zamieszczone w dokumentacji pracowniczej wnioskodawcy (w aktach osobowych, angażach). Istotna kwestią przemawiającą za słusznością tego poglądu jest to, że pracodawca dnia 16 stycznia 2002r. wystawił wnioskodawcy świadectwo wykonywania pracy w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze , wskazując, że praca maszynisty ciężkiego sprzętu budowlanego i operatora samojezdnych urządzeń transportowych, jest wymieniona w dziale III poz. 67 wykazu A załącznika nr.1 do zarządzenia Nr 3 Ministra Hutnictwa i Przemysłu Maszynowego z dnia 30 marca 1985 r. i jedynie brak wskazania punktu poz. 67 oraz fakt, że stanowisko maszynisty ciężkiego sprzętu budowlanego nie występuje w załączniku nr.1 tego zarządzenia, były powodem nieuznania przez organ rentowy spornego okresu jako pracy w warunkach szczególnych. Tymczasem przeprowadzone przez Sąd I instancji postępowanie dowodowe potwierdziło słuszność jego twierdzeń, że przez cały sporny okres wykonywał tą samą pracę operatora wózka widłowego, a zmiana nazwy stanowiska związana była z wejściem w życie zarządzenia Nr 3 Ministra Hutnictwa i Przemysłu Maszynowego z dnia 30 marca 1985 r., w którym jest określone stanowisko operatora samojezdnych urządzeń transportowych.

Mając na względzie naprowadzone powyżej oceny prawne oraz odmienną kwalifikację charakteru spornego zatrudnienia wnioskodawcy, Sąd Apelacyjny nie podzielił stanowiska Sądu pierwszej instancji, że wnioskodawca w ramach okresów od dnia 1 stycznia 1980 r. do 30 kwietnia 1982 r. i od dnia 23 lutego 1984 r. do 8 października 1989r. i od 10 listopada 1989r. do 16 września 1991 r. nie wykonywał stale i w pełnym wymiarze czasu pracy w szczególnych warunkach. Zaś uznanie tych okresów zatrudnienia jako pracy w szczególnych warunkach (niekwestionowany był tego rodzaju stażu wynoszący 6 lat i 1 miesiąc i 18 dni), jest wystarczające dla nabycia prawa do emerytury w trybie art. 184 w zw. z art. 32 ustawy o emeryturach i rentach z FUS i omawianego rozporządzenia, gdzie wymagane jest aby staż pracy w tym charakterze wynosił ponad 15 lat. W konsekwencji apelacja prowadzi do zmiany zaskarżonego wyroku w kierunku przyznania wnioskodawcy prawa do wcześniejszej emerytury z tytułu pracy w szczególnych warunkach.

W ocenie Sądu Apelacyjnego nie zachodziły natomiast podstawy do stwierdzenia odpowiedzialności organu rentowego za opóźnienie w wydaniu prawidłowej decyzji. W myśl art. 118 ust. 1 ustawy o emeryturach i rentach z FUS, organ rentowy wydaje decyzję w sprawie prawa do świadczenia lub ustalenia jego wysokości po raz pierwszy w ciągu 30 dni od wyjaśnienia ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania tej decyzji, z uwzględnieniem ust. 2 i 3 oraz art. 120. Zaś stosownie do treści art. 118 ust. 1a tej ustawy, w razie ustalenia prawa do świadczenia lub jego wysokości orzeczeniem organu odwoławczego za dzień wyjaśnienia ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji uważa się również dzień wpływu prawomocnego orzeczenia organu odwoławczego.

O winie organu rentowego rodzącej odpowiedzialność za nieustalenie prawa do świadczenia (a w zasadzie nieustalenie ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji o przyznaniu świadczenia) można by mówić jedynie wówczas, gdyby już w oparciu o dostępne organowi rentowemu dowody (w szczególności zgromadzone w aktach rentowych) można było jednoznacznie rozstrzygnąć o przysługiwaniu zawnioskowanego świadczenia. Tymczasem organ rentowy wydając decyzję z dnia 30 listopada 2011 r. odmawiającą wnioskodawcy prawa do emerytury w obniżonym wieku nie dysponował takim materiałem dowodowym, który pozwalałby na zakwalifikowanie spornych okresów zatrudnienia wnioskodawcy do jego stażu pracy w szczególnych warunkach, aby staż ten wyniósł co najmniej 15 lat, co było przesłanką nabycia prawa do wcześniejszej emerytury. Decyzji tej nie można zatem uznać za błąd organu rentowego i stwierdzić, że już w tej dacie organ rentowy na podstawie dostępnych dowodów mógł wydać decyzję zgodną z prawem, co zostało potwierdzone dopiero późniejszym orzeczeniem Sądu. Również postępowanie przed Sądem Okręgowym w Krakowie rozpoznającym odwołanie wnioskodawcy od tej decyzji, a nawet wyrok tegoż Sądu z dnia 22 sierpnia 2012 r. w dalszym ciągu nie dawały podstaw do przyznania wnioskodawcy świadczenia emerytalnego. Sąd ten bowiem również ustalił, że praca wnioskodawcy w spornych okresach w (...) Przedsiębiorstwie (...) nie była pracą w szczególnych warunkach i wnioskodawca nie posiada ponad 15 lat pracy w tym charakterze. Istotne było dopiero postępowanie przed Sądem Apelacyjnym, którego wyniki i odmienna ocena prawna przesądziły o bezzasadności decyzji odmawiającej wnioskodawcy prawa do emerytury z tytułu pracy w szczególnych warunkach. A więc w tym postępowania uznano po raz pierwszy, iż zostały spełnione wszystkie przesłanki warunkujące wnioskowane przez K. M. świadczenie. Brak było więc winy organu rentowego rodzącej odpowiedzialność za nieustalenie prawa do emerytury wnioskodawcy jeszcze w toku postępowania przed tym organem.

W świetle powyższego, uznając apelację za uzasadnioną, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. oraz w oparciu o powołane wyżej przepisy orzekł jak w sentencji. Zaś o kosztach procesu orzeczono na zasadzie art. 98 § 1 k.p.c.