Sygn. akt III AUa 1136/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 20 lutego 2013 r.

Sąd Apelacyjny w Poznaniu, III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Maria Michalska-Goźdź

Sędziowie:

SSA Ewa Cyran

del. SSO Wiesława Stachowiak (spr.)

Protokolant:

inspektor ds. biurowości Karolina Majchrzak

po rozpoznaniu w dniu 20 lutego 2013 r. w Poznaniu

sprawy z wniosku C. K.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w P.

o wysokość świadczenia

na skutek apelacji wnioskodawczyni C. K.

od wyroku Sądu Okręgowego - Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Poznaniu

z dnia 22 czerwca 2012 r. sygn. akt VIII U 3150/11

oddala apelację.

UZASADNIENIE

Zakład Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w P. decyzją z 29 czerwca 2011 roku, znak (...), na podstawie przepisów ustawy z 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, z urzędu, ponownie ustalił C. K. wysokość emerytury od 1 maja 2011 roku, tj. od miesiąca, w którym zgłoszono wniosek. Przy ustaleniu wysokości emerytury uwzględniono zwiększenie z tytułu opłacania składek na ubezpieczenie rolne za 28 kwartałów.

Zakład Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w P. decyzją również z 29 czerwca 2011 roku, znak (...)- (...), na podstawie art. 111 ustawy z 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz ustawy z 4 września 2008 roku o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, odmówił C. K. przeliczenia podstawy wymiaru z 10 lat z uwzględnieniem minimalnego wynagrodzenia za okresy, za które nie można ustalić podstawy wymiaru.

W uzasadnieniu decyzji organ rentowy wskazał, że zgodnie z w/w ustawą wysokość emerytury i renty oblicza się ponownie z 10 lat kalendarzowych wybranych z ostatnich 20 lat poprzedzających bezpośrednio rok, w którym zgłoszono wniosek o świadczenie, co w przypadku odwołującej przypada na lata 1973 do 1992. Powyższego przeliczenia Zakład dokonał z uwzględnieniem kwot minimalnego wynagrodzenia pracowników za okresy, za które C. K. nie przedłożyła zaświadczeń o wynagrodzeniu, a w których pozostawała w stosunku pracy. Wynagrodzenia minimalne uwzględnia się proporcjonalnie do wymiaru czasu pracy i okresu jej wykonywania. Po przeliczeniu wskaźnik podstawy wymiaru okazał się niższy od wskaźnika 79,08%, od którego obliczona jest wysokość obecnie pobieranego świadczenia. Najkorzystniejszy dla C. K. wskaźnik to 79,08%, obliczony z 4 lat kalendarzowych od 1986 do 1989, ustalony w chwili przyznawania świadczenia.

Odwołanie od powyższych decyzji wniosła C. K. domagając się uwzględnienia całości aktualnych składników, które spowodowałyby otrzymywanie normalnej emerytury. Zdaniem odwołującej okres składkowy wynosi 27 lat i 102 dni, w gospodarstwie rolnym ojca - 1 rok i 10 miesięcy, w gospodarstwie rolnym własnym - 13 lat.

Sąd Okręgowy Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Poznaniu wyrokiem z 22 czerwca 2012 roku, w sprawie VIII U. 3150/11 oddalił odwołanie od obu decyzji (pkt 1) oraz orzekł o kosztach procesu (pkt 2).

Sąd Okręgowy dokonał następujących ustaleń faktycznych:

C. K. urodziła się (...) roku.

W okresie od 1 lipca 1959 roku do 30 kwietnia 1961 roku odwołująca pracowała w gospodarstwie rolnym swojego ojca, od 1 maja 1961 roku do 28 lutego 1970 roku była zatrudniona na podstawie umowy o pracę w (...) Gospodarstwie Rolnym - Zakład (...) w O..

W okresie od 1 lutego 1970 roku do 31 grudnia 1990 roku odwołująca prowadziła wspólnie z mężem dział specjalny produkcji rolnej, przy czym składki na F.U.S.R. zostały opłacone za okres od 1 stycznia 1984 roku do 31 grudnia 1990 roku.

W okresie od 1 listopada 1981 roku do 28 lutego 1989 roku odwołująca prowadziła, na podstawie umowy agencyjnej zawartej z Gminną Spółdzielnią (...) w (...), punkt sprzedaży detalicznej. Zgodnie z § 10 pkt. 2 umowy z tytułu wykonywanej pracy odwołująca była objęta obowiązkowym ubezpieczeniem społecznym stosownie do postanowień ustawy z 19 grudnia 1975 roku o ubezpieczeniu społecznym osób wykonujących pracę na rzecz jednostek gospodarki uspołecznionej na podstawie umowy agencyjnej lub umowy zlecenia. Odwołująca udokumentowała wynagrodzenie z tego tytułu za lata 1986-1989. W aktach osobowych odwołującej brak dokumentacji płacowej.

Od 1 marca 1989 roku do 9 maja 1993 roku odwołująca prowadziła działalność gospodarczą; od 10 maja 1993 roku pobierała rentę z tytułu niezdolności do pracy. Do ustalenia podstawy wymiaru renty przyjęto wynagrodzenie, które stanowiło podstawę wymiaru składek z 4 lat kalendarzowych, tj. od 1 stycznia 1986 roku do 31 grudnia 1989 roku. Wskaźnik wysokości podstawy wymiaru wyniósł 79,08%.

Od dnia 1 stycznia 2006 roku odwołująca pobiera emeryturę przyznaną z urzędu. Do ustalenia podstawy wymiaru emerytury przyjęto podstawę wymiaru renty.

4 maja 2011 roku odwołująca złożyła wniosek o przeliczenie emerytury. Zaskarżoną decyzją znak (...) organ rentowy ponownie ustalił C. K. wysokość emerytury od 1 maja 2011 roku, dokonując zmiany stażu pracy.

Zaskarżoną decyzją znak (...)- (...), organ rentowy odmówił wnioskodawczym przeliczenia podstawy wymiaru z 10 lat z uwzględnieniem minimalnego wynagrodzenia za okresy, za które nie można ustalić podstawy wymiaru. Organ rentowy wskazał przy tym, iż także przeliczenie z dwudziestu lat kalendarzowych nie jest możliwe.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Okręgowy w pierwszej kolejności dokonał oceny żądania odwołującej, dotyczącego możliwości przyjęcia przy ustalaniu podstawy wymiaru świadczenia minimalnego wynagrodzenia za okres zatrudnienia w GS (...) na podstawie umowy agencyjnej.

Sąd I instancji analizując treść przepisów ustawy z 4 września 2008 roku o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych uznał, iż art. 15 ust. 2a ustawy o emeryturach i rentach z FUS, zgodnie z którym jeżeli nie można ustalić podstawy wymiaru składek w okresie pozostawania w stosunku pracy wskazanym do ustalenia podstawy wymiaru emerytury i renty, za podstawę wymiaru składek przyjmuje się kwotę obowiązującego w tym okresie minimalnego wynagrodzenia pracowników, proporcjonalnie do okresu podlegania ubezpieczeniu i wymiaru czasu pracy, może być stosowany tylko do osób, które spornym okresie pozostawały w stosunku pracy. Natomiast umowa zawarta przez odwołującą z GS (...) w (...) była umową agencyjną i odwołująca okoliczności tej nie kwestionowała, a potwierdza to ponadto zachowana dokumentacja dotycząca odwołującej z GS (...) w (...). Wykonywanie przez odwołującą pracy na podstawie umów agencyjnych od 1 listopada 1981 roku do 28 lutego 1989 roku oznacza zatem, z uwagi na jednoznaczną treść przepisu art. 15 ust. 2a ustawy o emeryturach i rentach, niemożność przyjęcia minimalnego wynagrodzenia za ten okres przy ustalaniu wysokości świadczenia.

Odnosząc się do argumentacji C. K., jakoby była ona w rzeczywistości zatrudniona w spółdzielni na podstawie umowy o pracę, Sąd Okręgowy stwierdził, iż zawarcie umowy agencyjnej przed nowelizacją przepisów ustawy kodeks cywilny nie oznacza automatycznie, że umowa taka winna być taktowana jak umowa o pracę. Z dokumentów w aktach osobowych odwołującej nadesłanych przez archiwum przechowujące dokumentację Gminnej Spółdzielni (...) w (...) nie można w żaden sposób wywnioskować, że odwołującą ze Spółdzielnią łączył w latach 1981-1989 stosunek pracy. Z treści łączącej strony umowy wyraźnie wynika, że odwołująca została zatrudniona na zasadach właściwych dla umowy agencyjnej

Rozważając zasadność żądania odwołującej uwzględnienia przy ustalaniu podstawy wymiaru emerytury okresu podlegania ubezpieczeniom społecznym rolników, Sąd I instancji uznał, iż nie zasługuje ono również na uwzględnienie.

W ocenie Sądu Okręgowego trafnie organ rentowy obliczył świadczenie odwołującej z uwzględnieniem dyspozycji przepisu art. 56 ustawy o emeryturach i rentach z FUS. Z treści decyzji (...) wynika, organ rentowy dokonał zwiększenia z tytułu opłacania składek na ubezpieczenie rolne za 28 kwartałów. W raporcie ustalenia uprawnień do świadczenia za okresy udowodnione uznano również okresy uzupełniające - związane z prowadzeniem gospodarstwa rolnego oraz wymieniono kwoty, opłacanych z tego tytułu składek. Twierdzenia strony odwołującej nie zasługują zatem na uwzględnienie.

Apelację od wyroku wniosła C. K..

Odwołująca zaskarżyła wyrok w całości, podnosząc zarzuty naruszenia następujących przepisów:

1.  art. 15 ust. 2a ustawy z 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych poprzez przyjęcie, iż przepis ten nie może być stosowany do osób, które świadczyły czynności na rzecz jednostek gospodarki uspołecznionej na podstawie umowy nazwanej „umową agencyjną",

2.  art. 6 ust. 2 ustawy z 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych poprzez przyjęcie, że okres, w jakim C. K. pozostawała w stosunku umowy nazwanej „umową agencyjną" nie stanowił okresu pozostawania w stosunku pracy,

3.  art. 233 § 1 kodeksu postępowania cywilnego, poprzez naruszenie reguł swobodnej oceny dowodów przejawiające się w ustaleniu, iż treść i sposób wykonywania „umowy agencyjnej" nie powodował zawarcia między C. K. a GS (...) umowy o pracę, oraz w ustaleniu, iż C. K. nie musiała w okresie obowiązywania tej umowy otrzymywać wynagrodzenia wynoszącego co najmniej równowartość ówczesnego minimalnego wynagrodzenia za pracę,

4.

art. 231 kodeksu postępowania cywilnego, poprzez niewyprowadzenie z całokształtu zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego domniemania faktycznego polegającego na tym, iż wynagrodzenie w oparciu o „umowę agencyjną" było rzeczywiście wypłacane C. K., a także że uiszczane były składki ubezpieczeniowe do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.

Mając na względzie powyższe, odwołująca wniosła o zmianę zaskarżonego orzeczenia w ten sposób, że Sąd ustali, iż okres składkowy odwołującej wynosi 27 lat i 102 dni, okres pracy w gospodarstwie rolnym ojca - 1 rok i 10 miesięcy, a okres pracy w gospodarstwie rolnym własnym -13 lata, ewentualnie o uchylenie wyroku Sądu I instancji i skierowanie sprawy do ponownego rozpoznania.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja nie zasługiwała na uwzględnienie.

Tytułem wstępu wskazać należało, że jakkolwiek zarzutem apelacji może być każda wada orzeczenia dotycząca zarówno obrazy prawa materialnego, jak i procesowego, to zarzut naruszenia prawa materialnego może być skutecznie podniesiony, tylko w sytuacji niekwestionowania ustaleń faktycznych stanowiących podstawę zaskarżonego rozstrzygnięcia. Nie zachodzi natomiast obraza prawa materialnego, gdy wadliwość orzeczenia w tym zakresie jest wynikiem błędnych ustaleń przyjętych za jego podstawę. Tymczasem skarżąca podniosła w apelacji zarówno zarzut naruszenia prawa materialnego jak i procesowego, tj. art. 233 § 1 k.p.c. oraz art. 231 k.p.c.

Sąd I instancji przeprowadził wyczerpujące postępowanie dowodowe, a zebrany materiał poddał wszechstronnej ocenie z zachowaniem granic swobodnej oceny dowodów przewidzianej przez art. 233 § 1 k.p.c. Na tej podstawie Sąd Okręgowy poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne, które tutejszy Sąd w pełni podzielił i przyjął za własne bez potrzeby ponownego ich przytaczania.

Zarzut apelującej, jakoby Sąd I instancji przyjął, iż w okresie realizacji przez C. K. umowy na rzecz GS (...) nie musiała ona wcale otrzymywać wynagrodzenia wynoszącego co najmniej równowartość ówczesnego minimalnego wynagrodzenia, jest w sposób oczywisty niezasadny z tej przyczyny, iż Sąd Okręgowy ustalenia powyższego nie poczynił. Co się zaś tyczy niesłusznego zdaniem odwołującej niewyprowadzenia przez Sąd Okręgowy domniemania faktycznego o uzyskiwaniu przez skarżącą wynagrodzenia w oparciu o umowę agencyjną oraz o uiszczaniu składek przez GS (...) z tego tytułu, to z przyczyn omówionych poniżej, odnoszących się do interpretacji właściwych w sprawie przepisów, domniemanie takie nie miałoby znaczenia dla rozstrzygnięcia.

Uzasadniając naruszenie przez Sąd I instancji przepisów art. 15 ust. 21 ustawy z 17 grudnia 1998 roku o emeryturach rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych odwołująca podniosła, iż Sąd Okręgowy nie uwzględnił brzmienia art. 758 § 1 k.c. wprowadzonego do porządku prawnego wraz z nowym kodeksem cywilnym z 1964 roku. Apelująca przytoczyła poglądy doktryny na charakter umowy agencyjnej w oparciu o obowiązujące wówczas przepisy. W szczególności, skarżąca zacytowała pogląd, zgodnie z którym pomimo nazwy „umowy agencyjne” nie pełniły takiej samej roli jak w okresie przedwojennym i powinny być uznawane za umowy o pracę.

Ponadto zdaniem apelującej Sąd I instancji z uwagi na charakter jej stanowiska procesowego, winien był przeprowadzić postępowanie dowodowe, w którym określiłby jaki faktycznie charakter stosunku prawnego łączył C. K. z GS (...), a dopiero w dalszej kolejności dokonać subsumcji.

Wreszcie na poparcie swych racji apelująca odwołała się do dorobku orzecznictwa, wskazując, iż w okresie obowiązywania ustawy z 19 grudnia 1975 roku o ubezpieczeniu społecznym osób wykonujących pracę na rzecz jednostek gospodarki uspołecznionej na podstawie umowy agencyjnej lub umowy zlecenia, czynności wykonywane na podstawie umowy agencyjnej powszechnie traktowane były jako czynności będące forma „pracy” i takim pojęciem posługiwały się sądy wszystkich instancji.

Powyższa argumentacja jest błędna.

W pierwszej kolejności Sąd Apelacyjny za zasadne uznał odnieść się do argumentacji związanej z „charakterem stanowiska procesowego odwołującej”. Sformułowanie użyte przez skarżącą nie wyjaśnia jej intencji. Sąd II instancji zakłada jednak, iż odwołującej chodzi o ograniczenie zasady kontradyktoryjność w postępowaniu cywilnym w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych.

Zgodnie z zasadą kontradyktoryjności regułą jest, że to na stronach ciąży obowiązek przedstawiania dowodów (art. 3 k.p.c.), względnie zgłaszania odpowiednich wniosków dowodowych (art. 232 k.p.c.), Sąd natomiast może, ale nie ma obowiązku przeprowadzania dowodów nie wnioskowanych przez strony. Wyjątki od tej reguły są ściśle określone i odnoszą się w szczególności do postępowania odrębnego w sprawach z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń społecznych (art. 468 oraz 467 k.p.c.), z czego wynika, że wymaganie od sądu aktywności w poszukiwaniu dowodów musi mieć motywację szczególną, a mianowicie szczególny wzgląd na ochronę interesu pracownika/ubezpieczonego.

W niniejszej sprawie brak okoliczności przemawiających za zasadnością podejmowania przez Sąd czynności dowodowych z urzędu, w szczególności uwzględniając okoliczność, iż odwołująca była w postępowaniu przed Sądem Okręgowym reprezentowana przez fachowego pełnomocnika.

To na skarżącej ciążył obowiązek wykazania okoliczności na potwierdzenie żądań zgłoszonych w odwołaniu. Apelująca obowiązkowi temu nie podołała.

Skarżąca powołała jak już wskazano, na poparcie swego stanowiska abstrakcyjne poglądy doktryny.

Natomiast Sąd I instancji dokonał oceny treści umowy łączącej odwołującą z GS (...) w (...), a zatem konkretnego stosunku prawnego.

Co więcej, w wyroku z 16 kwietnia 1987 roku, w sprawie II CR. 18/87 Sąd Najwyższy wskazał, iż ogólne warunki umów zawarte w załączniku do uchwały Rady Ministrów z 18 lutego 1983 roku jako ustalone na podstawie art. 384 § 1 k.c. również mają rangę ustawy, przy czym § 4 tej uchwały stanowi, że tylko w sprawach nie uregulowanych w ogólnych warunkach, stosuje się przepisy kodeksu cywilnego. Tym samym, w zakresie unormowanym przez ogólne warunki, do umów agencyjnych zawartych według tych warunków nie stosuje się art. 758-764 k.c. w przedmiocie umowy agencyjnej.

Wspomniany powyżej załącznik do uchwały Rady Ministrów z 18 lutego 1983 roku, w § 4 stanowi, iż agent prowadzi palcówkę w imieniu zleceniodawcy na rachunek własny i własne ryzyko oraz ponosi materialne skutki wynikające z ryzyka prowadzenia placówki, chyba że umowa stanowi inaczej. Tak sformułowane warunki umów wyraźnie różnią się od warunków świadczenia pracy w oparciu o umowę o pracę uregulowaną w kodeksie pracy.

Na koniec tej części rozważań odnosząc się do powołanego przez skarżącą orzecznictwa, posługującego się terminem „świadczenie pracy” w odniesieniu do komentowanych umów agencyjnych, wystarczy zaznaczyć, iż akt prawny regulujący tę materię to ustawa z 19 grudnia 1975 roku o ubezpieczeniu społecznym osób wykonujących pracę na rzecz jednostek gospodarki uspołecznionej na podstawie umowy agencyjnej lub umowy zlecenia.

Wobec powyższego Sąd Okręgowy trafnie przyjął, iż art. 15 ust. 2a ustawy o emeryturach i rentach z FUS nie znajduje zastosowania w stosunku do umowy agencyjnej łączącej odwołującą od 1 listopada 1981 roku do 28 lutego 1989 roku z Gminną Spółdzielnią (...) w (...).

Skarżąca w apelacji podniosła także zarzut naruszenia przez Sąd I instancji art. 19 ustawy z 19 grudnia 1975 roku o ubezpieczeniu społecznym osób wykonujących pracę na rzecz jednostek gospodarki uspołecznionej na podstawie umowy agencyjnej lub umowy zlecenia.

W jego rozwinięciu C. K. wskazał, iż z uwagi na treść art. 26 ust. 1 i art. 27 ust. 1 w zw. z art. 28 ust. 1 w/w ustawy Sąd winien przyjąć domniemanie faktyczne, iż w okresie obowiązywania umowy agencyjnej były za nią odprowadzane składki, zaś wysokość wynagrodzenia była co najmniej równoważna kwocie najniższej emerytury lub renty określonej przepisami o zaopatrzeniu emerytalnym pracowników.

Nadto apelująca powołała uchwałę Sądu Najwyższego z 7 maja 2003 roku, w sprawie III UZP. 2/03, w której zawarto tezę, iż w sytuacji braku jakiejkolwiek dokumentacji płacowej, w przypadku bezspornego zatrudnienia (podlegającego obowiązkowemu ubezpieczeniu społecznemu) można uwzględnić wynagrodzenie w minimalnej wysokości obowiązującej w danym okresie. Natomiast wskakując tezę wyroku Sądu Najwyższego z 14 czerwca 2006 roku, w sprawie I UK. 115/06 o możliwości hipotetycznego wyliczenia wysokości płac otrzymywanych we wcześniejszym okresie na podstawie niepełnych danych z części badanego okresu, oraz okoliczność, iż wynagrodzenie odwołującej za okres 1986 – 1989 zostało udokumentowane, apelująca wywiodła, iż jest możliwe ustalenie wysokości wynagrodzenia za cały okres zatrudnienia w GS (...). W ocenie apelującej nie ma również przeszkód aby tak obliczony dochód z pracy na podstawie umowy agencyjnej zaliczyć do kapitału początkowego.

Odnosząc się do powyższego zaznaczyć w pierwszej kolejności należało, że ustawa z 19 grudnia 1975 roku o ubezpieczeniu społecznym osób wykonujących pracę na rzecz jednostek gospodarki uspołecznionej na podstawie umowy agencyjnej lub umowy zlecenia utraciła moc z dniem 1 stycznia 2003 roku w oparciu o przepisy ustawy z 30 października 2002 roku o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych.

W okresie obowiązywania przedmiotowej umowy agencyjnej odwołująca była objęta obowiązkowym ubezpieczeniem społecznym i na podstawie art. 6 ust. 2 pkt 13 ustawy z 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z FUS okres ten zaliczony został jako składkowy, na co zwrócił przecież uwagę Sąd I instancji w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia.

Wywód odwołującej o zasadności przyjęcia domniemania faktycznego jest zatem bezprzedmiotowy. W części dotyczącej zaś odnoszącej się do uregulowania z art. 15 ust. 2a ustawy emerytalnej i orzecznictwa Sądu Najwyższego niespójny. Odwołująca w istocie żąda przyjęcia wysokości wynagrodzenia w okresie od 1 listopada 1981 roku do 28 lutego 1989 w oparciu o nieobowiązujące przepisy prawa i jednocześnie na podstawie art. 15 ust 2a ustawy o emeryturach i rentach z 1998 roku, tj. przepisy które na potrzeby ustalenia podstawy wymiaru świadczenia dopuszczają operowanie wynagrodzeniem „zryczałtowanym” a nadto podnosi również, że Sąd Okręgowy miał możliwość ustalenia jej wynagrodzenia w okresie obowiązywania umowy agencyjnej w przybliżeniu, w oparciu o dane uprawdopodobnione.

Wysokość kapitału początkowego nie była przedmiotem niniejszego postępowania i odwołująca ma prawo wystąpić do organu rentowego ze stosownym wnioskiem w tym zakresie.

Na koniec Sąd Apelacyjny za zasadne uznał również zwrócić uwagę, iż co prawda odwołująca zaskarżyła wyrok w całości to jednak żaden z zarzutów apelacji ani jej uzasadnienie, nie odnoszą się do kwestii uwzględnienia przy ustalaniu podstawy wymiaru emerytury okresu podlegania ubezpieczeniom społecznym rolników. Sąd II rozstrzygniecie w tym zakresie uznał również za prawidłowe.

Z wymienionych względów apelacja C. K. jako bezzasadna na podstawie art. 385 k.p.c. podlegała oddaleniu.

/SSA Ewa Cyran/ /SSA Maria Michalska-Goźdź/ /del.SSO Wiesława Stachowiak/