Sygn. akt II Ka 587/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 16 grudnia 2014 r.

Sąd Okręgowy w Rzeszowie Wydział II Karny w składzie:

Przewodniczący: SSO Mariusz Sztorc (spr.)

Sędziowie: SSO Waldemar Nycz

SSO Grzegorz Maciejowski

Protokolant: protokolant Beata Szczotkowska

przy udziale Prokuratora Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie Zbigniewa Husa i oskarżyciela posiłkowego S. W.

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 16 grudnia 2014 r.

sprawy D. K.

oskarżonego o przestępstwo z art. 157 § 1 kk

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę

od wyroku Sądu Rejonowego w Rzeszowie

z dnia 3 lipca 2014 r., sygnatura akt II K 541/13

I.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok uznając apelację za oczywiście bezzasadną.

II.  zasądza od oskarżonego D. K. na rzecz Skarbu Państwa kwotę 320 (trzysta dwadzieścia złotych) zł tytułem kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze,

III.  zasądza od oskarżonego D. K. na rzecz oskarżyciela posiłkowego S. W. kwotę 420 (czterysta dwadzieścia złotych) zł tytułem udziału pełnomocnika w postępowaniu odwoławczym.

Sygn. akt II Ka 587/14

UZASADNIENIE

Sąd Rejonowy w Rzeszowie wyrokiem z dnia 7 lipca 2014r. sygn. akt II K 541/13 uznał oskarżonego D. K. za winnego tego, że w dniu 1/2 kwietnia 2013 roku w R. przy ul. (...) poprzez uderzenie pięścią w nos S. W. spowodował u niego obrażenia ciała w postaci złamania kości nosa, które naruszyły czynności narządów jego ciała na okres powyżej dni siedmiu, tj. czynu z art. 157 § 1 kk i za to i na zasadzie at. 157 § 1 kk przy zastosowaniu przepisu art. 58 § 3 kk skazał go na karę grzywny w wysokości 100 stawek dziennych grzywny ustalając iż jedna dzienna stawka grzywny wynosi 30 zł.

Na zasadzie art. 230 § 2 kpk orzekł zwrot dowodu rzeczowego opisanego w wykazie dowodów rzeczowych nr (...) pozycja 1 (k. 76) na rzecz Klubu (...) w R. przy ul. (...).

Na zasadzie art. 46 § 2 kk Sąd orzekł od oskarżonego D. K. na rzecz oskarżyciela posiłkowego S. W. nawiązkę w kwocie 4000 zł.

Na zasadzie art. 627 kpk zasądził od oskarżonego D. K. na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe w kwocie 603,74 zł oraz od oskarżonego D. K. na rzecz oskarżyciela posiłkowego S. W. kwotę 1062,72 zł tytułem zwrotu wydatków.

Apelację od powyższego wyroku wniósł obrońca oskarżonego, zaskarżając go w całości i zarzucając:

1.  mającą wpływ na treść orzeczenia obrazę przepisów postepowania, tj. art. 171 § 1 kpk w zw. z art. 424 § 1 pkt 1 oraz art. 7 kpk i art. 4 kpk oraz art. 5 § 2 kpk poprzez:

– uniemożliwienie świadkom N. P. oraz D. S. swobodnego wypowiedzenia się co do okoliczności przedmiotowego zdarzenia,

– braku wskazania przez Sąd w uzasadnieniu wyroku z dnia 3 lipca 2014 r. przyczyn odmowy dania wiary zeznaniom świadków N. P. i D. S. co do konsekwencji stanowi naruszenie zasady swobodnej oceny dowodów oraz zasady obiektywizmu,

– przyznanie wiarygodności zeznaniom świadka M. M. (1), mimo iż jej zeznania składane w postępowaniu sądowym w sposób istotny różniły się od zeznań składanych w postępowaniu przygotowawczym, a w szczególności nie potwierdziły w sposób jednoznaczny, iż oskarżony D. K. uderzył pokrzywdzonego S. W.,

– rozstrzygnięcie nie dających się rozstrzygnąć wątpliwości na niekorzyść oskarżonego, a w szczególności braku jednoznacznego wskazania osoby sprawcy uderzenia pokrzywdzonego oraz nagrania z monitoringu spod Klubu (...), gdzie nie zarejestrowano uderzenia S. W.,

2.  błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę tego wyroku, mający wpływ na treść zaskarżonego wyroku a polegający na przyjęciu, że zapis z monitoringu wejścia do Klubu (...) w R. nie wniósł istotnych elementów faktycznych do sprawy oraz, że oskarżony D. K. uderzył pokrzywdzonego S. W. pięścią w nos, podczas gdy powyżej wskazana obraza przepisów procedury karnej w zakresie postępowania dowodowego nie dozwala na przypisanie winy oskarżonemu.

Powołując powyższe zarzuty obrońca oskarżonego wniósł zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego od zarzucanego mu czynu, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

W odpowiedzi na apelację pełnomocnik oskarżyciela posiłkowego domagał się utrzymania zaskarżonego wyroku w mocy.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja nie jest zasadna i nie zasługuje na uwzględnienie.

Sąd Rejonowy ujawniony w trakcie rozprawy głównej materiał dowodowy poddał właściwej ocenie. Ponieważ Sąd Rejonowy wskazał na przyczynę, dla której pozytywnie ocenił dowody, na podstawie których dokonał ustaleń faktycznych, jak i wskazał powody, dla których odmówił wiary dowodom przeciwnym, nie dopuścił się błędu w ustaleniach faktycznych. Tym samym Sąd I instancji nie pozostawił w sprawie wątpliwości, które nie zostałyby usunięte, a tym bardziej rozstrzygnięte na niekorzyść oskarżonego.

Uzasadnienie wyroku Sądu Rejonowego zostało sporządzone stosownie do reguł wynikających z art. 424 kpk. Dało ono Sądowi Okręgowemu podstawę do skontrolowania słuszności rozumowania Sądu I instancji i zgodności tego rozumowania z materiałem dowodowym.

Ocenie zawartej w uzasadnieniu nie można zarzucić, by była sprzeczna ze wskazaniami wiedzy, czy doświadczenia życiowego, by zawierała błędy logiczne. Ocenę tę Sąd Okręgowy w pełni podziela.

Sąd Rejonowy objęte treścią zarzutu zdarzenie przeanalizował w sposób dokładny, a ustalenia stanu faktycznego i opis czynu przypisanego oskarżonemu w wyroku, oparł ściśle na tym, co w sposób pewny i nie budzący wątpliwości zostało oskarżonemu dowiedzione.

W sprawie nie ulega wątpliwości, że z 1/2 kwietnia 2013 r. w R. doszło do zdarzenia w wyniku, którego wskutek uderzenia pięścią w nos pod jednym z lokali rozrywkowych, S. W. doznał uszkodzenia ciała w postaci złamania kości nosa, które naruszyło czynności narządów jego ciała na okres powyżej 7-miu dni. Analiza przeprowadzonych dowodów doprowadziła Sąd Rejonowy do trafnego wniosku, że sprawcą zadania tego uderzenia oraz wynikających stąd skutków był oskarżony D. K.. Przedstawione w tym względzie odmienne poglądy apelacji obrońcy oskarżonego nie zawierają argumentów, ani też nie przywołują dowodów, które podważałyby stanowisko o sprawstwie i winie oskarżonego zajęte w sprawie przez Sąd I instancji.

Powołana jako świadek obrony N. P., dziewczyna oskarżonego, przyznaje, że znała wcześniej pokrzywdzonego, który był jej chłopakiem, a pod lokalem doszło do sytuacji, w czasie której została przez niego znieważona z racji tej znajomości. Wiadomością o tym fakcie podzieliła się z oskarżonym, który był już wówczas jej chłopakiem. Zeznania świadków obecnych na miejscu zdarzenia wykazują z kolei, że nie było żadnego punktu zapalnego pomiędzy pokrzywdzonym, a innymi osobami znajdującymi się w tamtej chwili pod lokalem. Spośród wszystkich tam obecnych, tylko oskarżony miał motyw do odwetowego działania w stosunku do pokrzywdzonego. Zadanie uderzenia nastąpiło w sposób zaskakujący dla wszystkich obecnych, nie tylko dla pokrzywdzonego. Nie budzi zatem wątpliwości, że pokrzywdzony nie od razu zidentyfikował kto na niego napadł. Logicznie wskazał w swoich zeznaniach, że ustalił napastnika, gdy na portalu internetowym zobaczył, iż napastnik jest chłopakiem jego byłej dziewczyny. Skojarzenie obecności N. P. ze swoim chłopakiem pod lokalem oraz zadanie pokrzywdzonemu uderzenia, poprzedzonego rozpytywaniem przez napastnika, czy pokrzywdzony ma na imię S., czyni relację pokrzywdzonego o przebiegu zdarzenia wiarygodną. Taka wymowa dowodów upoważniała Sąd Rejonowy do przyjęcia za prawdziwą właśnie tej wersji.

Wbrew zarzutowi apelacji stwierdzić należy, że dowód z monitoringu nie ma w sprawie charakteru rozstrzygającego. Okoliczność, że nic na nagraniu nie zarejestrowano, gdyż zasięg kamery mógł nie obejmować miejsca zdarzenia, nie usuwa w żaden sposób wartości dowodowej zeznań świadków. Dowód taki, gdyby zdarzenie zarejestrowano, byłby niewątpliwie w sprawie przydatny, ale jego brak nie może być stawiany jako nadrzędny wobec zeznań świadków, które pozwalały w tej sprawie na dokonanie ustaleń faktycznych i wyciągnięcie wniosków w zakresie winy oskarżonego.

Nie ma również podstaw, aby podzielić zarzut apelacji, że nieprawidłowo zostały przeprowadzone dowody z zeznań świadków N. P. i D. S., co miało zdaniem apelującego, stanowić naruszenie zasady swobodnej oceny dowodów oraz zasady obiektywizmu. Treść zeznań świadka D. S. (k.179-180) stanowi nieskomplikowaną relację o zdarzeniu i ich rozumienie nie wymagało szerszego omówienia na tle stanu faktycznego, niż uczynił to Sąd Rejonowy na karcie 191 akt. Z zeznań świadka D. S., wbrew temu co chciała zakomunikować Sądowi I instancji, wynika jednoznacznie, że nie obserwowała cały czas zdarzenia, ani też nie była przez cały czas obecna przy N. P. i oskarżonym. Znamienne jest, że D. S. wyklucza, iż doszło do obrazy N. P.. Tymczasem w sprawie okoliczność ta przyznana jest przez N. P. i nie budzi wątpliwości. Wynika stąd, że wiadomości D. S. o zdarzeniu są fragmentaryczne, a nie tak - jak świadek utrzymuje – kompletne. W trakcie składania zeznań świadek traci pewność z ich początkowej fazy i kładzie akcent na wysnuwanie wniosków i przypuszczeń ze zdarzeń, a zaprzestaje relacji o faktach. Końcowo przyznaje, że na chwilę mogła stracić oskarżonego z oczu. Jednoznacznie zeznaje, że okoliczności zakończenia pobytu w lokalu nie pamięta. Zestawiając takie zeznania z przyznanym w nich faktem, że oskarżony prosił świadka o złożenie zeznań i o okolicznościach zdarzenia ze świadkiem rozmawiał, upoważniały Sąd I instancji do stwierdzenia, że są one obarczone sugestią i nie stanowią wiarygodnego dowodu. Zapis protokołu zeznań świadków N. P. i D. S. w żadnym miejscu nie wykazuje, że świadkom tym została odebrana przez Sąd I instancji możliwość swobodnego wypowiedzenia się odnośnie okoliczności zdarzenia, co zarzuca obrońca. Przeciwnie zeznania te są pełne, a z treści protokołu wynika, że świadkowie nie tylko mieli możliwość swobodnej wypowiedzi, ale równie swobodnie odpowiadali na pytania stron.

Sąd Okręgowy nie podziela twierdzeń apelacji, że pomiędzy zeznaniami świadka M. M. (2) składanymi w postępowaniu przygotowawczym i przed Sądem I instancji wystąpiły tak istotne różnice, które eliminowałyby ich wiarygodność. Owszem różnice w tych zeznaniach są, ale świadek tłumaczy je okolicznościami składania zeznań i przez cały czas konsekwentnie zeznaje, że uderzenie zadał pokrzywdzonemu oskarżony D. K.. Takie zachowanie oskarżonego zostało prawidłowo zrekonstruowane przez Sąd Rejonowy nie tylko na podstawie tych zeznań, ale także logicznego wywodu oraz zeznań świadków S. P. i B. N.. Również ci świadkowie relacjonując o dynamicznym zdarzeniu, obserwowanym przez nich z różnego punku widzenia, zgodni są w jednym, że zdarzenie miało miejsce, a jego sprawcą był nieznany im wówczas, a później rozpoznany przez pokrzywdzonego oskarżony.

Obiektywny i niekwestionowany dowód stanowiła dla Sądu I instancji opinia sądowo-lekarska, w której biegły wskazał, że do obrażeń mogło dojść w takich okolicznościach, jakie ustalił Sąd I instancji.

Na podstawie prawidłowo dokonanych ustaleń faktycznych przez Sąd Rejonowy oraz prawidłowej oceny materiału dowodowego przyjąć należy, że kwalifikacja czynu przypisanego oskarżonemu w wyroku Sądu Rejonowego jest prawidłowa.

Wymierzając oskarżonemu karę 100 stawek dziennych grzywny przy przyjęciu, że jedna stawka dzienna grzywny wynosi 30 złotych, Sąd I instancji uwzględnił wszystkie przesłanki z art. 53 kk. W pisemnych motywach wyroku swoje stanowisko w tym względzie przekonująco uzasadnił, wskazując na okoliczności przemawiające zarówno na korzyść, jak i na niekorzyść oskarżonego. Kara grzywny, tak w zakresie doboru rodzaju kary, jak i jej wysokości jest w okolicznościach sprawy karą adekwatną do czynu, nie zawierającą w sobie elementów nadmiernej dolegliwości. Orzeczenie od oskarżonego nawiązki na rzecz pokrzywdzonego znajduje oparcie w art. 46 § 2 kk.

W ocenie Sądu Okręgowego wymierzona kara spełni cele prewencji ogólnej i szczególnej, zapobiegając popełnieniu przez oskarżonego przestępstwa w przyszłości. Właściwie będzie też oddziaływać na środowisko społeczne oskarżonego, w którym jego czyn jest znany.

Zasądzenie od oskarżonego na rzecz oskarżyciela posiłkowego wydatków związanych z udziałem jego pełnomocnika w postępowaniu odwoławczym ma podstawę w art. 627 kpk.

Ze względu na to, że oskarżony utrzymuje się z oszczędności, Sąd Okręgowy zwolnił go z obowiązku ponoszenia na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze.

Z przedstawionych wyżej względów, Sąd Okręgowy orzekł jak w wyroku na podstawie art. 437 § 1 kpk, art. 444 kpk, art. 449 kpk i art.456 kpk.