Sygn. akt XVI GC 1685/13

UZASADNIENIE

Pozwem złożonym w dniu 25 lipca 2013 r. K. W. wniósł o zasądzenie od Towarzystwa (...) Spółka Akcyjna w W. (dalej (...) S.A.) kwoty 1 805,03 złotych wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 13 maja 2013 r. do dnia zapłaty oraz kosztami procesu – w tym kosztami zastępstwa procesowego. Podstawą faktyczną powództwa było roszczenie przysługujące mu z racji nie pokrycia kosztów wynajmu pojazdu zastępczego oraz kosztów naprawy pojazdu uszkodzonego w kolizji drogowej spowodowanej przez kierującego pojazdem ubezpieczonym u pozwanego ( pozew wraz z załącznikami k. 2-42).

Wobec tego, iż przytoczone w pozwie okoliczności nie wzbudzały wątpliwości co do zgodności z prawdziwym stanem rzeczy, Sąd w dniu 30 lipca 2013 r. wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym, w sprawie o sygn. akt XVI GNc 4550/13 (nakaz zapłaty k. 43).

Na skutek sprzeciwu pozwanego z dnia 21 sierpnia 2013 r. nakaz ten utracił moc. Pozwany zaskarżając powyższy nakaz w całości wniósł o oddalenie powództwa w całości, umorzenie postępowania do kwoty 396,67 zł, w związku z zapłatą przez pozwanego tej kwoty w dniu 31 lipca 2013 roku, zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przewidzianych, jak również dopuszczenie dowodów wskazanych w treści sprzeciwu (tj. pisma (...) S.A. z dnia 31 lipca 2013r. oraz z dnia 24 lipca 2013r., potwierdzenia zapłaty kwoty 396,67 zł w dniu 31 lipca 2013r. oraz opinii biegłego sądowego z dziedziny motoryzacji) oraz o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych wraz z kosztami opłaty skarbowej od pełnomocnictwa. W uzasadnieniu sprzeciwu pozwane (...) S.A. zakwestionował roszczenie powoda co do zasady jak i co do wysokości. Wskazał, że powód nie wykazał wszystkich niezbędnych przesłanek odpowiedzialności pozwanego. Ponadto pozwany zaznaczył, iż uzasadnione jest umorzenie postępowania do kwoty 396,67 zł, gdyż dokonał on dopłaty do dotychczas wypłaconego odszkodowania. Pozwany odmówił refundacji kosztów pojazdu zastępczego, kwestionując zasadność najmu. Zakwestionowana została również wysokość kosztów naprawy pojazdu poszkodowanego z uwagi na zawyżenie stawki za prace blacharskie i lakiernicze, wskazał, iż stawki w wysokości 180zł netto/rbg odbiegają od stawek rynkowych. Pozwany ostatecznie ustalił wysokość odszkodowania na kwotę 4 827, 11 zł.. W ocenie pozwanego dalsze roszczenie uznać należy za niezasadne ( sprzeciw k. 48-51).

W odpowiedzi na sprzeciw pismem procesowym z dnia 18 grudnia 2013 r. powód podtrzymał żądanie pozwu ( odpowiedź na sprzeciw k. 69-73).

Postanowieniem wydanym w dniu 17 kwietnia 2014 r. Sąd dopuścił dowód z opinii biegłego sądowego z dziedziny motoryzacji na okoliczność ustalenia koniecznego i uzasadnionego kosztu naprawy pojazdu, w szczególności ustalenia czy stawka zastosowana przez powoda mieściła się w granicach rynkowych stawek za prace blacharskie i lakiernicze niezbędne do usunięcia szkody, na terenie województwa (...) w kwietniu 2013r. ( protokół rozprawy z dnia 17 kwietnia 2014 r. k. 85). Opinia została sporządzona i dowód z niej został przeprowadzony ( opinia biegłego sądowego A. N. (1) k. 91-97).

Pismem procesowym z dnia 24 września 2014 r. pełnomocnik strony powodowej nie zakwestionował opinii biegłego w zakresie ustalania stawek, jednak wskazał, iż dla rozstrzygnięcia sprawy nie ma znaczenia przyjęte przez biegłego rozróżnienie wysokości odszkodowania w zależności od tego czy pojazd naprawiany jest w warsztacie autoryzowanym czy też nieautoryzowanym ( pismo procesowe k. 115-116).

Do zamknięcia rozprawy poprzedzającej ogłoszenie wyroku żadna ze stron nie zmieniła dotychczas zajmowanego stanowiska ( protokół rozprawy z dnia 9 października 2014 r. k. 124).

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 12 kwietnia 2013 r. na Alei (...) w W. Ł. D. kierujący pojazdem marki O. (...) o nr rej. (...) na skutek niezachowania należytej ostrożności uderzył w tył prawidłowo poruszającego się pojazdu marki O. (...) o nr rej. (...) kierowanego przez T. S. (dalej: poszkodowany).

(dowód: oświadczenie sprawcy kolizji, dowód rejestracyjny pojazdu marki O. (...) o nr rej. (...), potwierdzenie okoliczności zdarzenia, zgłoszenie szkody komunikacyjnej- w aktach szkody).

Na skutek kolizji, w pojeździe marki O. (...) o nr rej. (...) poszkodowanego, uszkodzeniu uległ między innymi: zderzak tylni oraz ściana tylna i pokrywa bagażnika.

( dowód: kalkulacja naprawy nr (...) k. 11-15, kalkulacja szkody nr (...) oraz dokumentacja fotograficzna w aktach szkody, opinia biegłego sądowego A. N. (2) k.91-97).

Szkoda została zgłoszona ubezpieczycielowi 15 kwietnia 2013r., celem uzyskania odszkodowania z polisy OC ( dowód: zgłoszenie szkody komunikacyjnej w aktach szkody).

W dniu 13 maja 2013 r. pojazd poszkodowanego przyjęto do naprawy do serwisu naprawczym W. Centrum N. Powypadkowych w W. prowadzonego przez K. W., będącego nieautoryzowanym zakładem blacharsko-lakierniczym. Sama naprawa pojazdu O. (...) nr rej. (...) rozpoczęła się w dniu 13 maja 2013r. i została zakończona w dniu 17 maja 2013r, w którym to dniu wydano również pojazd właścicielowi T. S..

( dowód: umowa zlecenia naprawy samochodu k. 5, oświadczenie poszkodowanego z dn. 17 maja 2013r. k.6, harmonogram prac k.16).

Naprawa została wykonana w oparciu o kalkulację nr (...) z dnia 24.04.2013r. wykonaną w systemie A., a łączny koszt naprawy uszkodzeń, jakie powstały w związku z kolizją z dnia 12 kwietnia 2013r. w samochodzie marki O. (...) o nr rej. (...) kierowanego przez T. S., dokonanej przez nieautoryzowany serwis naprawczy K. W. przy zastosowanej stawce za jedną roboczogodzinę w wysokości 180,00 złotych netto wyniósł 4 569,48zł netto (5620, 47zł brutto).

( dowód: kalkulacja naprawy nr (...) k.11-15, faktura VAT (...) k. 17, faktura VAT (...) k. 18, faktura VAT (...) k. 19, opinia techniczno-ekonomiczna k. 25-41, certyfikat k. 42, pismo Tygodnik Motoryzacyjny k. 74-76).

Przyjęta przez serwis naprawczy stawka za jedną roboczogodzinę odbiega jednak od poziomu stawek stosowanych przez nieautoryzowane serwisy naprawcze i odpowiadała stawkom stosowanym przez autoryzowane serwisu pojazdów grupy P. jak B., P. czy M.. W czasie likwidacji szkody naprawa mogła więc zostać zlecona i rozliczona w zdecydowanej większości serwisów (autoryzowanych –w tym (...) pojazdów O. i nieautoryzowanych) z terenu W. i okolic przy stawce 140,00 zł netto za jedną roboczogodzinę. Tym samym uzasadniony koszt naprawy uszkodzonego pojazdu winien wynieść 4 053,48 zł netto (4 985,78 zł brutto).

( dowód: opinia biegłego sądowego A. N. (2) k.91-97).

Jednocześnie w dniu 13 maja 2013r. pomiędzy poszkodowanym T. S. a K. W., prowadzącym działalność gospodarczą pod firmą (...) w W. została zawarta umowa najmu pojazdu zastępczego marki D. (...) o nr rej. (...) z ustaloną stawką dzienną na kwotę 125,00 złotych netto za dobę. Najem pojazdu zastępczego obejmował okres od dnia 13 maja 2013r. do dnia pełnego zakończenia naprawy uszkodzonego pojazdu, która nastąpiła w dniu 17 maja 2013r. We wskazanym okresie poszkodowany korzystał z pojazdu zastępczego, który potrzebny był T. S. do codziennych dojazdów do pracy oraz do dojazdów do matki przy czym nie dysponował on w tym okresie innym samochodem niż uszkodzony.

( dowód: oświadczenie o konieczności wynajęcia samochodu zastępczego k.7, umowa wynajmu samochodu zastępczego wraz z protokołem zdawczo-odbiorczym k.8-9, zaświadczenie Delegatury (...) i Zezwoleń (...) m.st. W. dla dzielnicy W., k.23).

Po zakończeniu umowy najmu, w dniu 21 maja 2013r. została wystawiona faktura VAT (...) na kwotę 615,00 złotych brutto za 4 dni najmu pojazdu zastępczego doręczona (...) W. w dniu 24 maja 2013 r.

( dowód: faktura VAT k. 20, data wpływu pisma T. S. z dnia 21 maja 2013 r. –akta szkody).

Dnia 13 maja 2013r. została zawarta również „umowa przekazania wierzytelności” pomiędzy T. S. oraz K. W.. Na mocy przedmiotowej umowy T. S. przelał na rzecz K. W. wierzytelność obejmującą prawo do pełnego odszkodowania wynikającego z przedmiotowej kolizji drogowej związanej z naprawą pojazdu, wynajmem pojazdu zastępczego oraz odszkodowaniem za holowanie i parkowanie uszkodzonego pojazdu do czasu oględzin. Jednocześnie T. S. został zwolniony ze wszystkich zobowiązań związanych z likwidacją szkody komunikacyjnej powstałej w związku z kolizją z dnia 12 kwietnia 2013 r.

( dowód: umowa przekazania wierzytelności, k. 10).

Pismem z dnia 30 kwietnia 2013 r. (...) S.A. wypłaciło odszkodowanie za uszkodzony pojazd w wysokości 2 156,01 zł, na podstawie kosztorysu przygotowanego na podstawie oględzin pojazdu.

( dowód: pismo z dn. 30.04.2013r. w aktach szkody).

Po rozpatrzeniu faktur VAT nr (...) pozwane (...) S. A. decyzją z dnia 28 maja 2013 r. wypłaciło odszkodowanie w wysokości 2 274,43 zł a więc łącznie 4430,44 zł brutto, po czym pismem z dnia 31 lipca 2013r., zmieniło ostatecznie wysokość odszkodowania podlegającego wypłacie na kwotę 4 827,11 złotych, przyjmując stawkę za jedną roboczogodzinę wynoszące 130,00 zł netto, jednocześnie wypłacając w dniu 01 sierpnia 2013 r. brakującą kwotę do pełnego odszkodowania w wysokości 396, 67 zł.

(dowód: pismo z dn. 28 maja 2013r. k. 21-22, pismo z dn. 31 lipca 2013r., k.57, pismo z 24 lipca 2013r. k.58-59, polecenie przelewu powyższego, k.62).

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie wyżej wskazanych dokumentów złożonych do akt sprawy oraz twierdzeń stron co do okoliczności niespornych. Autentyczność złożonych dokumentów nie była kwestionowana. Aczkolwiek dokumenty te w większości stanowiły dokumenty prywatne w rozumieniu art. 245 k.p.c., to stosowanie do treści art. 233 § 1 k.p.c. Sąd, dokonując ich oceny w ramach swobodnej oceny dowodów uznał je za wiarygodne i przydatne dla ustalenia faktycznego a w konsekwencji, poczynił na ich podstawie ustalenia faktyczne.

Ponadto Sąd oparł się na w pełni wiarygodnej opinii pisemnej biegłego sądowego A. N. (2). Wskazać należy, iż w ocenie Sądu Rejonowego opinia ta ma charakter kompletny, całościowy, a także jest rzetelna, sporządzona została bowiem przez biegłego z listy Prezesa Sądu Okręgowego w W. (osobę o odpowiednim doświadczeniu oraz niezbędnej wiedzy teoretycznej), co do którego nie sposób twierdzić, iż zainteresowany był w rozstrzygnięciu na rzecz którejkolwiek ze stron postępowania. Zaznaczyć także należy, iż biegły sporządził opinię kompleksowo i zgodnie z postanowieniem Sądu z dnia 17 kwietnia 2014 r. (k. 85). Opinia jest jednocześnie jasna i w pełni zrozumiała, a wnioski wyciągnięte przez biegłego i sposób rozumowania są logiczne. Ponadto wprawdzie pełnomocnik powoda nie zakwestionował opinii biegłego w zakresie ustalenia stawek, jednak stwierdził, że bez znaczenia jest przyjęte przez biegłego rozróżnienie na fakt, czy pojazd był naprawiany w serwisie autoryzowanym, czy też nieautoryzowanym. W ocenie sądu orzekającego należy jednak przyjąć, iż nieautoryzowany serwis samochodowy nie ma obowiązku dostosowywania technologii naprawy do wymogów producenta, obejmowania wykonywanej usługi gwarancją, odpowiedniego wyposażenia warsztatu i zatrudnienia wykwalifikowanej obsługi, przez co koszty jego działania są niższe, niż serwisu autoryzowanego, w konsekwencji czego, stawki za roboczogodzinę ustalane przez serwisy nieautoryzowane, powinny być niższe niż stawki serwisów autoryzowanych. Z zestawienia stawek spotykanych w na terenie W. w okresie likwidacji szkody, dokonanym przez biegłego, wynika, iż wysokość stawek serwisów nieautoryzowanych dochodziła do 130,00 zł netto, a w serwisach autoryzowanych rozpoczynała się od 130,00 zł netto. Stawki te są wyraźnie niższe od stawki 180zł netto za roboczogodzinę, zastosowanej przez powoda. Jednocześnie w większości serwisów autoryzowanych jak i nieautoryzowanych naprawa pojazdu mogła zostać wykonana za stawkę w wysokości 140,00zł netto za jedną roboczogodzinę. Przy stawce 140,00 zł netto za jedną roboczogodzinę, koszty naprawy pojazdu poszkodowanego wynosiłyby więc 4053,48 zł netto, tj. 4985,78 zł brutto.

W konsekwencji Sąd uznał, iż opinia biegłego sądowego A. N. (2) została sporządzona w sposób rzetelny, fachowy, a wnioski i wyliczenia w niej zawarte nie budziły wątpliwości.

Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

W niniejszej sprawie roszczenie powoda w stosunku do pozwanego oparte jest na podstawie art. 436 § 2 k.c. w zw. z art. 415 k.c., art. 509 k.c. oraz art. 822 k.c. i art. 361 § 2 k.c.

Na wysokość szkody dochodzonej w niniejszym postępowaniu składają się koszty naprawy pojazdu uszkodzonego oraz koszty najmu pojazdu zastępczego.

W świetle zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego roszczenie strony powodowej podlegało uwzględnieniu co do kwoty 773, 67 zł, na którą składała się kwota 158,67 zł tytułem kosztów naprawy oraz kwota 615,00 zł tytułem kosztów najmu pojazdu zastępczego w pozostałej zaś części powództwo podlegało oddaleniu, przy czym brak było podstaw do umorzenia postępowania w zakresie uiszczonej przez pozwanego po wniesieniu pozwu kwoty 396,67 zł z uwagi na to iż powód nie cofnął powództwa w tym zakresie.

Zgodnie z dyspozycją art. 436 § 1 i §2 zd.1 k.c. odpowiedzialność przewidzianą w artykule poprzedzającym ponosi również samoistny posiadacz mechanicznego środka komunikacji poruszanego za pomocą sił przyrody. Jednakże, gdy posiadacz samoistny oddał środek komunikacji w posiadanie zależne, odpowiedzialność ponosi posiadacz zależny. W razie zderzenia się mechanicznych środków komunikacji poruszanych za pomocą sił przyrody wymienione osoby mogą wzajemnie żądać naprawienia poniesionych szkód tylko na zasadach ogólnych.

Zasadę ogólną wyraża art. 415 k.c., który stanowi iż kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia. Tak więc każdy posiadacz pojazdu, z użyciem którego został spowodowany wypadek drogowy winien naprawić szkodę spowodowaną tymże wypadkiem, o ile spełnione są przesłanki z art. 415 k.c..

W niniejszej sprawie wina sprawcy zdarzenia Ł. D. ubezpieczonego w pozwanym Towarzystwie była bezsprzeczna co wynika już z samego oświadczenia sprawcy szkody. Nie zachowując należytej ostrożności Ł. D. uderzył kierowanym przez siebie pojazdem O. (...) o nr rej. (...) w tył prawidłowo poruszającego się pojazdu marki O. (...) o nr rej. (...) kierowanego przez T. S.. W następstwie tego zdarzenia T. S. poniósł szkodę między innymi w postaci uszkodzenia zderzaka tylniego oraz ściany tylnej i pokrywy bagażnika. Bez wątpienia więc między zdarzeniem tym a szkodą zachodzi związek przyczynowy ( szkoda nie wystąpiłaby gdyby nie zawinione działanie kierującego Ł. D.). Wbrew więc zarzutom pozwanego w niniejszej sprawie powód wykazał wszystkie przesłanki odpowiedzialności (...) S. A. w W..

Zgodnie z art. 822 §1 k.c. przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony”, §4 tego artykułu zaś stanowi iż uprawniony do odszkodowania w związku zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej może dochodzić roszczenia bezpośrednio od ubezpieczyciela.

Istotą opisywanego ubezpieczenia jest wejście ubezpieczyciela (pozwanego) na podstawie umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej w sytuację prawną ubezpieczającego (sprawcy Ł. D.), w zakresie ponoszonej przez niego odpowiedzialności odszkodowawczej. Z chwilą wyrządzenia szkody przez ubezpieczającego powstaje więc sui generis trójstronny stosunek prawny łączący sprawcę szkody (ubezpieczającego), ubezpieczyciela oraz poszkodowanego. Uprawnionym do odszkodowania w rozumieniu §4 art. 822 k.c. będzie poszkodowany T. S., który może dochodzić roszczeń bezpośrednio od ubezpieczyciela sprawcy szkody czyli od pozwanego Towarzystwa (...) S.A. w W.. Może też, co ma miejsce w niniejszej sprawie przelać przedmiotowe roszczenie na podstawie art. 509 k.c. na inny podmiot - tu na K. W.. Wskutek czego ten ostatni stał się wierzycielem pozwanego z tytułu obowiązku wypłaty odszkodowania za szkodę komunikacyjną z dnia 12 kwietnia 2013 r.

Pozwany nie kwestionował skuteczności umowy przelewu wierzytelności ani umowy najmu zastępczego, które to umowy w ocenie sądu zostały ważnie zawarte. W szczególności strony umowy najmu pojazdu zastępczego zgodnie ustaliły przedmiot umowy najmu oraz wysokość czynszu najmu pojazdu zastępczego D. (...) o nr rej. (...).

Stosownie do art. 36 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. Nr 124, poz. 1152 ze zm.), odszkodowanie ustala się i wypłaca w granicach odpowiedzialności cywilnej posiadacza lub kierującego pojazdem mechanicznym, najwyżej jednak do ustalonej w umowie ubezpieczenia sumy gwarancyjnej. Zatem w sytuacji zaistnienia szkody, ubezpieczyciel odpowiadający z tytułu ubezpieczenia OC za sprawcę szkody obowiązany jest do jej naprawienia w całości.

W tym miejscu wskazać należy, że zgodnie z art. 361 § 1 k.c. zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła, § 2 tego artykułu stanowi zaś iż w powyższych granicach, w braku odmiennego przepisu ustawy lub postanowienia umowy, naprawienie szkody obejmuje straty, które poszkodowany poniósł, oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono.

W myśl wskazanego przepisu zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa swego działania lub zaniechania. Kodeks cywilny przyjął w dziedzinie związku przyczynowego teorię adekwatnej przyczynowości, która jest konieczną przesłanką powstania obowiązku naprawienia szkody. Ponadto, zgodnie ze wspomnianym przepisem, w braku odmiennego przepisu ustawy lub postanowienia umowy, naprawienie szkody obejmuje straty, które poszkodowany poniósł oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono.

Definicję związku przyczynowo-skutkowego przedstawił Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 18 maja 2000 r. (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 maja 2000 r., sygn. akt III CKN 810/98, Lex nr 51363), wskazując, że zawarte w art. 361 § 1 k.c. uregulowanie obejmuje tzw. adekwatny związek przyczynowo-skutkowy pomiędzy niewykonaniem zobowiązania przez dłużnika a wywołaniem szkody u wierzyciela, co wyraża się tym, że odpowiedzialność dłużnika dotyczy tylko skutków typowych, nie zaś wszelkich skutków, które w ciągu zdarzeń, jakie nastąpiły, dają się z punktu widzenia kauzalności połączyć w jeden łańcuch. Typowym jest skutek, jaki daje się przewidzieć w zwykłym porządku rzeczy, taki, o którym, na podstawie zasad doświadczenia życiowego, wiadomo, że jest charakterystyczny dla danej przyczyny jako normalny rezultat określonego zjawiska. Nie mieści się w płaszczyźnie adekwatnego związku przyczynowego skutek, który wprawdzie daje się łączyć z określonym zdarzeniem początkowym w sensie oddziaływania sprawczego, ale jest następstwem nietypowym, tj. niewystępującym w kolejności zdarzeń, która charakterystyczna jest dla określonej przyczyny i przez to niedającym się uwzględnić w ewentualnych przewidywaniach, a zarazem zależny jest w istocie od innych zdarzeń, które w zbiegu z przyczyną wyjściową jawią się jako przypadkowy zbieg okoliczności.

Innymi słowy, przyczynowość jest kategorią poznawczą o charakterze obiektywnym, która zachodzi pomiędzy dwoma zdarzeniami – przyczyną i skutkiem, przy czym istnienie tego powiązania wyprowadza się na podstawie zasad doświadczenia życiowego, wspartych wiedzą naukową. Następstwo ma charakter normalny wówczas, gdy w danym układzie stosunków i warunków oraz w zwyczajnym biegu rzeczy, bez zaistnienia szczególnych okoliczności, szkoda jest zwykle następstwem tego zdarzenia ( por.wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 stycznia 2006 r., sygn. akt II CK 372/05, Lex nr 172186).

Z kolei jak stanowi art. 363 § 1 zdanie 1 k.c., naprawienie szkody powinno nastąpić według wyboru poszkodowanego, bądź przez przywrócenie stanu poprzedniego, bądź przez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej.

W omawianej sprawie poszkodowany dokonał sposobu naprawienia szkody poprzez przywrócenie uszkodzonego samochodu do stanu poprzedniego. Zatem, pozwany jest zobowiązany zwrócić poszkodowanemu uzasadnione wydatki poniesione na naprawę samochodu, w tym również bezspornie koszty wynajęcia samochodu zastępczego.

Podkreślić należy, iż podmiot, któremu wyrządzono szkodę znalazł się w tej sytuacji bez własnej winy. Ma on tylko takie obowiązki, jakie nakładają na niego obowiązujące przepisy. To na ubezpieczycielu sprawcy kolizji spoczywa podstawowy obowiązek, to jest wyrównanie uszczerbku, który jego klient swym bezprawnym działaniem spowodował w majątku poszkodowanego. Poszkodowany zaś ma wyraźne uprawnienie do wyboru sposobu, w jaki ten uszczerbek majątkowy zostanie wyrównany.

W tezie wyroku z dnia 20 października 1972 r., II CR 425/72, OSNCP 1973/6/111 Sąd Najwyższy stwierdził, iż „w wypadku uszkodzenia rzeczy w stopniu umożliwiającym przywrócenie jej do stanu poprzedniego osoba odpowiedzialna za szkodę obowiązana jest zwrócić poszkodowanemu wszelkie celowe, ekonomicznie uzasadnione wydatki, poniesione w celu przywrócenia stanu poprzedniego rzeczy uszkodzonej, do których to wydatków należy zaliczyć także koszt nowych części i innych materiałów, jeżeli ich użycie było niezbędne do naprawienia uszkodzonej rzeczy.” Podobnie w tezie wyroku z dnia 5 listopada 1980 r., III CRN 223/80, OSNCP 1981/10/186, Sąd Najwyższy wskazał, iż „przywrócenie rzeczy uszkodzonej do stanu poprzedniego polega na doprowadzeniu jej do stanu używalności w takim zakresie, jaki istniał przed wyrządzeniem szkody. Jeżeli do osiągnięcia tego celu konieczne jest użycie nowych elementów, to poniesione na nie wydatki wchodzą w skład kosztów naprawienia szkody przez przywrócenie rzeczy do stanu poprzedniego. W konsekwencji powyższe wydatki obciążają osobę odpowiedzialną za szkodę. Zwiększenie wartości rzeczy (samochodu) po naprawie można by uwzględnić tylko wówczas, gdyby chodziło o wykonanie napraw takich uszkodzeń, które istniały przed wypadkiem, albo ulepszeń w stosunku do stanu przed wypadkiem.”

Należy wskazać, że merytoryczny spór pomiędzy stronami w zakresie poniesionych kosztów naprawy skoncentrował się na tym, czy stawka w wysokości 180,00 zł netto za jedną roboczogodzinę, przyjęta przez firmę Centrum (...) w W., jest stawką stosowną do wykonywanych usług, zważywszy na stawki obowiązujące w innych serwisach w danym okresie na terenie W..

Rozstrzygając to zagadnienie należy na wstępie wskazać, że z opinii biegłego sądowego wynika, iż wysokość stawki za jedną roboczogodzinę serwisów nieautoryzowanych w okresie likwidacji sięgały 130,00 zł netto, natomiast w serwisach autoryzowanych rozpoczynały się od 130,00 zł netto. Tym samym biegły podkreślił, iż naprawa pojazdu należącego do poszkodowanego mogła być wykonana w zdecydowanej większości serwisów (zarówno autoryzowanych jak i nieautoryzowanych) na terenie W. i okolic bez uszczerbku dla jakości naprawy przy stawce w wysokości 140,00 zł netto za jedną roboczogodzinę.

Tym samym w ocenie Sądu stawka w wysokości 180,00 zł netto zastosowana przez powoda za jedną roboczogodzinę jest stawką zbyt wysoką i zawyżoną. W ocenie sądu orzekającego należy bowiem przyjąć, iż nieautoryzowany serwis samochodowy jakim był serwis dokonujący przedmiotowej naprawy nie ma obowiązku dostosowywania technologii naprawy do wymogów producenta, obejmowania wykonywanej usługi gwarancją, odpowiedniego wyposażenia warsztatu i zatrudnienia wykwalifikowanej obsługi, przez co koszty jego działania są niższe, niż serwisu autoryzowanego, w konsekwencji czego, stawki za roboczogodzinę ustalane przez serwisy nieautoryzowane, powinny być niższe niż stawki serwisów autoryzowanych. Tym bardziej iż notoryjna znana jest bowiem powszechna opinia iż zakłady autoryzowane z uwagi na poziom świadczonych usług i dysponowanie wiedzą o technologii producenta danej marki wykonują naprawy pojazdów lepiej niż warsztaty nieautoryzowane. Z zestawienia stawek spotykanych w na terenie W. w okresie likwidacji szkody, dokonanym przez biegłego, wynika, iż wysokość stawek serwisów nieautoryzowanych dochodziła do 130,00 zł netto, a w serwisach autoryzowanych rozpoczynała się od 130,00 zł netto. Stawki te są wyraźnie niższe od stawki 180,00 zł netto za roboczogodzinę, zastosowanej przez powoda i w szczególności nie może być tutaj usprawiedliwieniem dla zastosowanej stawki przez serwis powoda dołączona do akt opinia techniczno-ekonomiczna, z której jak słusznie wskazał biegły wynika jedynie że serwis posiada sprzęt stanowiący podstawę funkcjonowania serwisu blacharsko-lakierniczego brak jest jednak w tej opinii analizy inwestycyjnej, analizy zasadności kosztów czy też analizy wykorzystania potencjału wyposażenia technicznego. Ponadto jak wynika z opinii biegłego przyjęta stawka przez powoda odbiega od poziomu stawek stosowanych przez nieautoryzowane serwisy i odpowiada stawkom stosowanym przez autoryzowane serwisy samochodowe grupy P. jak B., P. oraz M..

Mając na uwadze powyższe Sąd w swoich ustaleniach przyjął stawkę 140,00 zł netto za jedną roboczogodzinę za najbardziej adekwatną z uwagi na to iż w większości serwisów autoryzowanych-w tym (...) pojazdów O. jak i nieautoryzowanych naprawa uszkodzonego pojazdu mogła zostać wykonana bez uszczerbku dla jakości naprawy za stawkę w tej wysokości, która jest stosowana między innymi przez autoryzowany serwis naprawczy pojazdów marki O. to jest (...) Ż.. Tak więc przy stawce 140,00 zł netto za jedną roboczogodzinę, koszty naprawy pojazdu poszkodowanego wyniósł więc 4053,48 zł netto, tj. 4985,78 zł brutto. Zdaniem Sądu jest to kwota, która umożliwia naprawienie szkody przez przywrócenie pojazdu do stanu poprzedniego przy użyciu pełnowartościowych części samochodowych i wykonaniu prac naprawczych w warsztacie stosującym rynkowe stawki za wykonaną usługę.

Mając powyższe na względzie Sąd Rejonowy uznał, że za naprawę uszkodzonego pojazdu powodowi należy się 4053,48 zł netto, tj. 4985,78 zł brutto. Ze względu na wypłaconą uprzednio przez ubezpieczyciela kwotę 4827,11 zł brutto, powodowi należy się 158,67 zł tytułem odszkodowania za naprawę pojazdu.

Ponadto w zakresie najmu pojazdu zastępczego powództwo zasługiwało na uwzględnienie w zakresie kwoty 615,00 złotych brutto to jest za cztery dni najmu pojazdu zastępczego.

Na wstępie należy podkreślić, iż strony nie kwestionowały stanu faktycznego w niniejszej sprawie, w zakresie wysokości zastosowanej stawki dziennej, okoliczności kolizji oraz odpowiedzialności Towarzystwa (...) S.A. w W. co do zasady za skutki zdarzenia, nie było też sporne, że osoba ubezpieczona od odpowiedzialności cywilnej u pozwanego spowodowała uszkodzenie samochodu O. (...) o numerze rejestracyjnym (...) tak, że pojazd wymagał naprawy.

W takiej sytuacji Sąd zaniechał szczegółowego badania tych okoliczności, gdyż nie budzą one wątpliwości, co do swej zgodności z rzeczywistym stanem rzeczy (art. 229 k.p.c.).

Spór w niniejszej sprawie dotyczył zasadności najmu pojazdu zastępczego.

Powód wywodził swoje roszczenie z umowy najmu pojazdu zastępczego, umowy cesji oraz faktury VAT załączonej do pozwu, opiewającej na kwotę 615,00 złotych brutto za 4 dni wynajmu.

W złożonym sprzeciwie od nakazu zapłaty pozwany podważył zasadność roszczenia powoda zarzucając, że powód w żaden sposób nie udowodnił, iż najem był w tym przypadku niezbędny i tym samym konieczności ponoszenia kosztów najmu .

Na wstępie należy zaznaczyć, że w niniejszym wypadku mamy do czynienia ze szkodą majątkową w postaci pozbawienia właściciela możliwości korzystania z przedmiotów materialnych. Należy podkreślić, iż w wyniku przedmiotowej kolizji, za którą odpowiedzialność ponosi osoba ubezpieczona w zakresie odpowiedzialności cywilnej przez pozwanego, poszkodowany został pozbawiony możliwości dysponowania posiadanym środkiem transportu i korzystania z niego przez okres jego naprawy. W doktrynie podkreśla się, iż utrata możliwości korzystania z rzeczy jest jedną z postaci szkody majątkowej (A. W., (...) komunikacyjne, B. 1995, s. 95). Należy jednocześnie zaznaczyć, iż nie jest istotne, w jakim celu z przedmiotowej rzeczy korzystał poszkodowany. Szczególnie godny uwagi jest tu pogląd wypowiedziany przez prof. T. D., który podnosi, iż pozbawienie możliwości korzystania z rzeczy zawsze stanowi szczególny przypadek szkody majątkowej, zwłaszcza wówczas, gdy zaspokaja on potrzeby, które mogą być zaspokojone zastępczo w drodze odpłatnego skorzystania z cudzej usługi lub najmu cudzego przedmiotu. Utrata możliwości korzystania z rzeczy stanowi szkodę, albowiem w pieniądzu może być wyrażona wartość użytkowania przedmiotu. Obecnie można mówić o komercjalizacji wartości użytkowej przedmiotów np. poprzez rozwinięty najem samochodów. Szkoda polegająca na utracie możliwości korzystania z rzeczy podlega naprawieniu zarówno wówczas, gdy rzecz jest używana w celach zarobkowych, jak i w celach niezarobkowych. (T. Dybowski [w:] System prawa cywilnego. Prawo zobowiązań – Cześć Ogólna, pod red. Z. Radwańskiego, T. III, część 1, Warszawa 2003, s.233).

Powód na podstawie umowy przelewu wierzytelności domaga się zapłaty odszkodowania, na które składały się koszty najmu pojazdu za szkodę poniesioną w wyniku uszkodzenia pojazdu przez ubezpieczonego od odpowiedzialności cywilnej u pozwanego. Na powoda zostały przeniesione wierzytelności poszkodowanego w kolizji samochodowej o zapłatę odszkodowania za szkodę, obejmującą poniesione koszty wynajmu pojazdu zastępczego, przy czym powodowi, jako cesjonariuszowi przysługuje roszczenie w takim samym zakresie i o takiej samej treści, jak poszkodowanemu. Sytuacja osoby odpowiedzialnej za szkodę wobec ubezpieczającego nie może ulec zmianie wskutek przejścia roszczenia na cesjonariusza.

Należy w dodatku nadmienić, iż obowiązek odszkodowawczy rodzi sama utrata możliwości korzystania z uszkodzonego samochodu. Przez okres naprawy pojazdu należało poszkodowanemu zapewnić środek transportu analogiczny do tego, z którego mógłby korzystać, gdyby szkody mu nie wyrządzono. W ocenie Sądu, koszty wynajmu samochodu zastępczego na czas trwania naprawy samochodu uszkodzonego podczas kolizji (ustalonego na 4 dni) mieszczą się w zakresie normalnych następstw szkody (art. 361 k.c.). Takie stanowisko wynika z utrwalonej linii judykatury, zostało zaprezentowane również przez Sąd Najwyższy w uchwale składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 17 listopada 2011 r. (sygn. akt III CZP 5/11, OSNC 2012/3/28), w której stwierdził: „Odpowiedzialność ubezpieczyciela z tytułu umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za uszkodzenie albo zniszczenie pojazdu mechanicznego niesłużącego do prowadzenia działalności gospodarczej obejmuje celowe i ekonomicznie uzasadnione wydatki na najem pojazdu zastępczego; nie jest ona uzależniona od niemożności korzystania przez poszkodowanego z komunikacji zbiorowej.”, jednocześnie w jej uzasadnieniu powołując jako użyteczne wskazania judykatury, przykładowo wyrażone w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 8 września 2004 r., sygn. akt IV CK 672/03. Sąd Najwyższy w powołanym wyroku podał, że za normalne następstwo zniszczenia pojazdu służącego poszkodowanemu do prowadzenia działalności gospodarczej należy uznać konieczność czasowego wynajęcia pojazdu zastępczego w celu kontynuowania tej działalności w okresie, gdy szkoda nie została jeszcze naprawiona. Wysokość odszkodowania jest zakreślona granicami odpowiedzialności cywilnej ubezpieczonego sprawcy. Podobnie, w wyroku z dnia 26 listopada 2002 r., sygn. akt V CKN 1397/00, Sąd Najwyższy wskazał, iż jeżeli samochód uszkodzony w wypadku komunikacyjnym mógł zostać naprawiony, to powód może żądać od zobowiązanego do naprawienia tej szkody zakładu ubezpieczeń, zwrotu kosztów wynajmu pojazdu zastępczego poniesionych w zasadzie jedynie w okresie naprawy samochodu. Co więcej, w wyroku z dnia 2 lipca 2004 r., sygn. akt II CK 412/03, Sąd Najwyższy stwierdził, iż ubezpieczyciel ponosi odpowiedzialność za szkodę poniesioną przez ubezpieczającego wskutek zwłoki w spełnieniu świadczenia z umowy ubezpieczenia.

Ponoszenie kosztów najmu samochodu zastępczego pozostaje w normalnym związku przyczynowym z wypadkiem komunikacyjnym. Pozbawienie możliwości korzystania z przedmiotów majątkowych stanowi szczególny rodzaj szkody majątkowej, zwłaszcza wtedy, gdy przedmiot zaspokaja potrzeby, które mogą być zaspokojone zastępczo w drodze odpłatnego korzystania z najmu samochodu zastępczego. Zdaniem Sądu, poszkodowany ma prawo dysponować sprawnym pojazdem przez czas naprawy swojego samochodu. Szkodą jest powstała, wbrew woli poszkodowanego, różnica między obecnym stanem majątkowym, a stanem, jaki istniałby, gdyby nie nastąpiło zdarzenie wywołujące szkodę – kolizja ze sprawcą posiadającym polisę OC u pozwanego. Poszkodowany ani powód nie muszą wykazywać, iż zostały poniesione dalsze wymierne straty finansowe z powodu niemożności korzystania z pojazdu przez poszkodowanego. Stratą są wszelkie koszty poniesione w związku ze szkodą, których poszkodowany nie musiałby ponieść, gdyby szkoda nie zaistniała i one stanowią o zmniejszeniu majątku. Pozbawienie możliwości korzystania z przedmiotu majątkowego ocenić należy jako szczególny rodzaj szkody majątkowej, zwłaszcza, gdy przedmiot zaspokaja potrzeby, które mogą być zaspokojone w drodze odpłatnego skorzystania z usług innego podmiotu, w tym przypadku – najmu pojazdu zastępczego.

W świetle powołanej wyżej jednolitego stanowiska judykatury należy zauważyć, że podstawową funkcją odszkodowania jest kompensata, tj. przywrócenie w majątku poszkodowanego stanu rzeczy, który został naruszony wyrządzeniem szkody, w granicach poniesionej szkody.

Zdaniem Sądu, poszkodowany ma prawo dysponować sprawnym pojazdem przez czas naprawy swojego samochodu, niezależnie od tego, do jakich celów służył mu uszkodzony pojazd. Posiadanie pojazdu samochodowego nie jest bowiem w pierwszej dekadzie XXI wieku dobrem luksusowym, lecz jest dobrem użytkowym, którego posiadanie jest normą. Szkodą jest powstała wbrew woli poszkodowanego różnica między obecnym stanem majątkowym a stanem, jaki istniałby, gdyby nie nastąpiło zdarzenie wywołujące szkodę – kolizja ze sprawcą posiadającym polisę OC u pozwanego. Ponadto konieczność skorzystania z pojazdu zastępczego przez poszkodowanego wynika już ze złożonego przez niego oświadczenia.

Powód wywodził swoje roszczenie w zakresie najmu pojazdu zastępczego z umowy najmu oraz faktury VAT (...) załączonej do pozwu, na kwotę 615,00 złotych brutto przyjmując ustaloną w umowie stawkę dzienną w kwocie 125,00 zł netto zł (153,75 zł brutto) i w tym zakresie powództwo zostało uwzględnione w całości.

Ponadto na podstawie art. 481 § 1 k.c. w zw. z art. 455 k.c. w zw. z art. 817 § 1 k.c. należało zasądzić na rzecz powoda odsetki ustawowe :

1.  od kwoty 158,67 zł od dnia 16 maja 2013r. gdyż w tej dacie, zgodnie z art. 817 § 1 k.c. upłynął 30-dniowy termin spełnienia świadczenia liczony od dnia otrzymania przez (...) S. A. zawiadomienia o wypadku, które miało miejsce 15 kwietnia 2013r.,

2.  od kwoty 615,00 zł od dnia 24 czerwca 2013r. gdyż w tej dacie roszczenie było wymagalne jak wynika bowiem z akt szkody wezwanie do zapłaty kwoty z faktury VAT za najem pojazdu zastępczego (...) S. A. otrzymała w dniu 24 maja 2013 r. stąd też 30-dniowy termin upłynął w dniu 23 czerwca 2013 r.

W zakresie kosztów procesu znajduje zastosowanie art. 100 zd. 1 k.p.c., który nakazuje stosunkowo je rozdzielić, gdyby wynik procesu nie potwierdził w całości lub w przeważającej części stanowiska jakiejkolwiek ze stron procesowych.

Powód wygrał sprawę w 43 %, zaś pozwany w 57 %.

Koszty poniesione przez powoda obejmowały: uiszczoną opłatę od pozwu (91,00 zł) oraz wynagrodzenie radcy prawnego w wysokości 600,00 zł ustalonej na podstawie rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. Nr 163 poz. 1349, ze zm.). Łącznie 691,00 zł.

Koszty poniesione przez stronę pozwaną obejmowały: opłatę skarbową od pełnomocnictwa (17 zł), wynagrodzenie radcy prawnego w wysokości 600,00 zł ustalonej na podstawie rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. Nr 163 poz. 1349, ze zm.), zaliczkę na wynagrodzenie biegłego (500,00 zł). Łącznie 1 117,00 zł.

Powód zatem poniósł koszty w wysokości 691,00 zł, a pozwany w wysokości 1 117,00 zł. Stąd powodowi należy się tytułem zwrotu kosztów procesu kwota 297,13zł (43% x 691,00 zł), zaś pozwanemu z tego tytułu kwota 636,69 zł (57 % x 1 117,00 zł). Po zaliczeniu kwoty niższej, od powoda pozwanemu należy się kwota 339,56 zł (636,69 zł-297,13 zł).

Rozstrzygnięcie w przedmiocie punktu IV wyroku nastąpiło na podstawie art. 83 ust. 2 w związku z art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. z 2010 r. Nr 90, poz. 594) należało pobrać od powoda i pozwanego wyłożone tymczasowo przez Skarb Państwa koszty związane z pełnym wynagrodzeniem biegłego, stosownie do wskazanego wyżej wyniku postępowania. Pełne wynagrodzenie biegłego sądowego wyniosło 747,13 zł, z czego 247,13zł zostało wypłacone ze Skarbu Państwa. Zważając na powyższe Sąd nakazał pobrać od pozwanego 106,27zł ( 43% x 247,13 zł), zaś od powoda 140,86 zł (57% x 247,13 zł) tytułem zwrotu wydatków poniesionych tymczasowo przez Skarb Państwa.

Z powyższych względów i na podstawie powołanych przepisów prawa Sąd orzekł jak w wyroku.

ZARZĄDZENIE

Odpis wyroku wraz z uzasadnieniem proszę doręczyć pełnomocnikowi pozwanego.