Sygn. akt III AUa 316/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 18 grudnia 2014 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie - Wydział III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Romana Mrotek (spr.)

Sędziowie:

SSA Barbara Białecka

SSO del. Beata Górska

Protokolant:

St. sekr. sąd. Elżbieta Kamińska

po rozpoznaniu w dniu 18 grudnia 2014 r. w Szczecinie

sprawy K. K.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G.

o przyznanie renty

na skutek apelacji organu rentowego

od wyroku Sądu Okręgowego w Gorzowie Wlkp. VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 4 marca 2014 r. sygn. akt VI U 1124/13

oddala apelację.

SSA Barbara Białecka SSA Romana Mrotek SSO del. Beata Górska

Sygn. akt III AUa 316/14

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 24.07.2013 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G. wstrzymał K. K. począwszy od dnia 01.08.2013r. wypłatę świadczenia rentowego z tytułu niezdolności do pracy z ogólnego stanu zdrowia, ponieważ Komisja Lekarska ZUS orzeczeniem
z dnia 07.06.2013r. stwierdziła, że ubezpieczona nie jest niezdolna do pracy.

W odwołaniu od decyzji organu rentowego ubezpieczona podniosła, że ma wadę serca w postaci tętniaka przegrody międzyprzedsionkowej serca z wiotką ścianą i z tego powodu doszło u niej do udaru mózgu z głębokim niedowładem lewostronnym. Żyje w głębokim stresie, gdyż cały czas istnieje ryzyko zatorów obwodowego układu nerwowego. Schorzenie na jakie cierpi powoduje szereg objawów uniemożliwiających jej wykonywanie pracy.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego oddalenie i podtrzymał argumentację zawartą w zaskarżonej decyzji.

Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z dnia 4.03.2014 roku zmienił zaskarżoną decyzję organu rentowego i przyznał ubezpieczonej prawo do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy na okres od 01.08.2013r. do 31.10.2014 roku.

Sąd Okręgowy ustalił, że K. K., urodzona w dniu (...), ukończyła technikum ekonomiczne. W okresie od 1.09.1993 r. do 15.12.2011 r., pracowała jako sprzedawca, sekretarka, rolnik, pracownik socjalny, listonosz i pakowacz przetworów papierniczych. W okresie od 21.09.2011 r. do 15.12.2011 r. ubezpieczona korzystała ze zwolnienia lekarskiego. W dniu 27.11.2012 r. ubezpieczona złożyła w ZUS wniosek o przyznanie prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy i decyzją z dnia 7.01.2013 r., wydaną na podstawie orzeczenia lekarza orzecznika ZUS z dnia 10.12.2012 r. ustalającego, że jest osobą częściowo niezdolna do pracy do dnia 31.12.2013 r., organ rentowy przyznał ubezpieczonej prawo do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy na okres od 16.12.2012 r. do 31.12.2013 r.

W ramach nadzoru Prezesa ZUS, sprawowanego za pośrednictwem Naczelnego Lekarza Zakładu, zarządzono kontrolę w niniejszej sprawie.

Naczelny lekarz ZUS pismem z dnia 20.05.2013 r. uznał, że orzeczenie lekarza orzecznika z dnia 10.12.2012 r. budzi zastrzeżenia co do zgodności z zasadami orzecznictwa lekarskiego i skierował je do ponownego badania przez komisję lekarską ZUS w Z.. Orzeczeniem z dnia 7.06.2013 r. Komisja Lekarska ZUS ustaliła, że ubezpieczona nie jest osobą niezdolną do pracy. W oparciu o to orzeczenie organ rentowy wydał w dniu 24.07.2013 r. decyzję wstrzymującą wypłatę renty od dnia 1.08.2013 r. i odmawiającą przyznania prawa do renty.

Ubezpieczona w dniu 12.08.2013 r. odwołała się do Sądu Okręgowego – Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Gorzowie Wielkopolskim.

W toku postępowania Sąd Okręgowy dopuścił dowód z opinii biegłych lekarzy kardiologa, urologa, neurologa, nefrologa i z zakresu medycyny pracy celem ustalenia czy ubezpieczona jest niezdolna do pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji.

Biegły kardiolog po przeanalizowaniu dokumentacji medycznej ubezpieczonej oraz po przeprowadzeniu badania lekarskiego rozpoznał u niej istnienie tętniaka przegrody międzyprzedsionkowej z rozpoczynającym się zespołem Engemenngera oraz napadowym częstoskurczem i uznał, że ubezpieczona jest częściowo niezdolna do pracy od ukończenia zasiłków chorobowych do 31.10.2014 r.

Organ rentowy wniósł o uzupełnienie opinii ponieważ jak wynika z opinii stanowisko biegłego zostało wydane na podstawie nowego badania ECHO serca z dnia 20.08.2013 r., w którym stwierdzono śladowy przeciek przez ubytek w przegrodzie międzyprzedsionkowej. Tego ubytku i przecieku nie było podczas oceny orzeczniczej, a zwłaszcza oceny konsultanta ZUS w maju 2013 r. Biegły winien zatem wypowiedzieć się, czy nie jest to nowa okoliczność w sprawie.

W opinii uzupełniającej biegły stwierdził, że tętniak przegrody międzyprzedsionkowej serca nie jest nową okolicznością w sprawie, bowiem przyczyną jego niewykrycia było zastosowanie wadliwej diagnostyki.

Organ rentowy raz jeszcze wniósł zastrzeżenia podnosząc, że biegły potwierdza pośrednio, że gdyby nie posiadał wyniku badań ECHO serca przezprzełykowego,
a jedynie takie jakim dysponował konsultant ZUS , to jego opinia mogłaby być inna. Organ rentowy w związku z tym wniósł o przekazanie sprawy do ponownej oceny orzeczniczej ZUS.

W oparciu o powyższe ustalenia faktyczne Sąd Okręgowy uznał, że odwołanie zasługiwało na uwzględnienie i wskazując na przepisy art. 57 ust. 1, art. 12 i art. 13 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tekst jednolity opubl. w Dz. U. z 2013 roku, poz. 1140, ze zm.) - zwaną dalej ustawą emerytalną - podniósł, że w sprawie istotnym było ustalenie, czy u ubezpieczonej istnieje niezdolność do pracy zarobkowej.

Sąd Okręgowy nie dysponując specjalistyczną wiedzą medyczną musiał posiłkować się przy rozstrzyganiu istoty sprawy opinią biegłych lekarzy sądowych. Sąd Okręgowy dopuścił zatem dowód z opinii zespołu biegłych o specjalnościach odpowiadających schorzeniom ubezpieczonej, a więc neurologa, ortopedy, nefrologa, urologa oraz dodatkowo z zakresu medycyny pracy. Jednakże już w pierwszej opinii , opracowanej po uprzednich badaniach i zapoznaniu się z dokumentacją medyczną, biegły kardiologa uznał ubezpieczoną za częściowo, okresowo niezdolną do pracy. Biegły uzasadnił swoje stanowisko rozpoznaniem występowania u ubezpieczonej defektu hemodynamicznego w postaci tętniaka przegrody międzyprzedsionkowej z rozpoczynającym się zespołem Engenmangera oraz napadowym częstoskurczem
i śladowym przeciekiem. Pozwany nie tylko nie negował rozpoznania dokonanego przez biegłego kardiologa ale wręcz uznał, że może być ono uzasadnione. Zdaniem pozwanego ubytku w przegrodzie międzyprzesyłkowej nie było podczas oceny orzeczniczej ZUS, a zwłaszcza oceny konsultanta ZUS – kardiologa. Zatem rodziło to wątpliwość czy w sprawie nie wystąpiła nowa okoliczność, którą winien usunąć biegły kardiolog w opinii uzupełniającej. W opinii uzupełniającej biegły kardiolog stwierdził kategorycznie, że stwierdzenie istnienia tętniaka przegrody międzyprzedsionkowej nie jest nową okolicznością , gdyż komisja lekarska ZUS nie rozpoznała tego schorzenia wskutek nieadekwatnej diagnostyki kardiologicznej ( należało wykonać badania USG serca przezprzełykowe, a nie przezklatkowe ). Organ rentowy nie kwestionując prawidłowości dokonanego przez biegłego rozpoznania – uznał, że biegły pośrednio potwierdził, że gdyby nie posiadał wyniku badania ECHO serca przezprzełykowego
(jakiego nie posiadał konsultant ZUS w maju 2013 r.), to jego opinia mogłaby być inna i dlatego Sąd winien przekazać sprawę do ponownej oceny orzeczniczej ZUS.

W ocenie Sądu Okręgowego z takim wnioskiem nie można było zgodzić się, bowiem w opinii uzupełniającej biegły podtrzymał wnioski końcowe opinii głównej
i stwierdził, że rozpoznanie tętniaka przegrody międzyprzedsionkowej nie jest nową okolicznością. Natomiast w swojej opinii głównej biegły kardiolog zwrócił uwagę również na wyniki badania Holter EKG z dnia 2.06.2013 r. stwierdzające istnienie
u ubezpieczonej częstoskurczu serca (a więc sprzed badania ubezpieczonej przez komisję lekarską ZUS w Z.) także dające wskazania orzecznicze dla przyjęcia częściowej utraty zdolności do pracy począwszy od ukończenia zasiłków chorobowych do 31.10.2014 r. Z akt sprawy i wyjaśnień ubezpieczonej wynika, że zasiłki chorobowe otrzymywała w czasie swojego ostatniego zatrudnienia, czyli przed 15.12.2011 r. W sprawie niniejszej ubezpieczona pobierała świadczenie rentowe na podstawie decyzji pozwanego z dnia 7.01.2013 r. Renta została wstrzymana zaskarżoną decyzją z dniem 1.08.2013 r. W związku z tym Sąd Okręgowy podzielając w pełni treść opinii biegłego kardiologa i tym samym przyjmując, że ubezpieczona jest częściowo niezdolna do pracy, a także mając na względzie brak zastrzeżeń pozwanego w tej kwestii oraz uznając, że dywagacje przewodniczącego komisji lekarskiej ZUS w Z. na temat " co by było, gdyby biegły kardiolog nie znał wyników badania z 20.08.2013 r." za nie mające znaczenia dla rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie– na podstawie art.477 14 § 2 K.p.c orzekł jak w sentencji.

Sąd Okręgowy tak argumentując uznał zaskarżoną decyzję organu rentowego za błędną i na podstawie art. 477 14 § 2 k.p.c. zmienił ją w ten sposób, że przyznał ubezpieczonej prawo do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy na dalszy okres, tj. od 01.08.2013r. do 31.10.2014r.

Z rozstrzygnięciem Sądu Okręgowego nie zgodził się organ rentowy. Zaskarżył wyrok w całości. W złożonej apelacji wyrokowi zarzucił naruszenie przepisów prawa procesowego, tj.:

1/ art. 477 14 § 4 k.p.c. przez jego niezastosowanie w sprawie w wyniku pominięcia nowych okoliczności w ocenie stanu zdrowia ubezpieczonego w postaci wyników badań RCHO serca przezprzełykowego z dnia 20.08.2013r., które powstały po dniu złożenia odwołania od spornej decyzji, co powinno skutkować uchyleniem przedmiotowej decyzji, przekazaniem sprawy do rozpoznania organowi rentowemu i umorzeniem postępowania w niniejszej sprawie,

2/ art. 227 k.p.c. i art. 233 § 1 k.p.c., polegające na dowolnej, a nie swobodnej ocenie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, w wyniku błędnej kwalifikacji wniosków opinii biegłego sądowego kardiologa z dnia 03.10.2013r. i z dnia 25.11.2013r., stwierdzających w konkluzji częściową, okresową niezdolność ubezpieczonej do pracy od ukończenia zasiłków chorobowych do 31.10.2014r. w związku ze stwierdzeniem istnienia tętniaka przegrody międzyprzedsionkowej podczas gdy przedmiotową nową okolicznością było istnienie przecieku- w tym zakresie nie wyjaśnienie przedmiotowej okoliczności i nie rozpoznanie przez Sąd Okręgowy istoty sporu, które to w/w. uchybienia miały istotny wpływ na wynik sprawy.

Wskazując na powyższe, apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku
i oddalenie odwołania, ewentualnie o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji, a nadto zasądzenie od ubezpieczonej na rzecz organu rentowego zwrot kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Ubezpieczona wniosła o nie uwzględnienie apelacji.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja organu rentowego nie zasługiwała na uwzględnienie.

Analiza zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, w tym zarzutów apelacyjnych, doprowadziła Sąd Apelacyjny do wniosku, że wyrok Sądu Okręgowego odpowiada prawu. Apelacja nie zawierała podstaw ani faktycznych, ani prawnych, które mogłyby doprowadzić do jej uwzględnienia. Podniesione w niej zarzuty
nie zdołały podważyć ustaleń faktycznych, w tym dotyczących rozpoznania i ocen medycznych wyrażonych w kwestionowanych przez organ opiniach biegłego kardiologa. Sąd Apelacyjny uznał, że ustalenia faktyczne poczynione w tej sprawie przez Sąd Okręgowy są prawidłowe. Sąd I instancji ustalając stan faktyczny oparł się
na całokształcie zebranego materiału dowodowego, należycie go rozważył i wskazał jakim środkom dowodowym dał wiarę, przedstawiając prawidłową ich ocenę, którą właściwie uargumentował. Całość podjętych ustaleń faktycznych Sądu pierwszej instancji przedstawiona w pisemnym uzasadnieniu wyroku zasługuje na pełną akceptację. Ustalenia faktyczne sądu orzekającego są prawidłowe i znajdują oparcie
w materiale dowodowym. Sąd Apelacyjny ustalenia te przyjmuje za własne. Nie ma więc konieczności ich ponownego szczegółowego przytaczania (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 sierpnia 2001 r., V CKN 348/00, LEX nr 52761, Prok.i Pr. 2002/6/40). Zarzuty skierowane przeciwko ustaleniu przesłanki niezdolności do pracy oparte na wnioskach wynikających z opinii biegłego przeprowadzonej przed Sądem pierwszej instancji, w ocenie Sądu Odwoławczego pozbawione były merytorycznego uzasadnienia. Zdaniem Sądu Apelacyjnego w powyższym stanie faktycznym prawidłową okazała się również ocena prawna Sąd pierwszej instancji.

Zważywszy na podniesiony w apelacji zasadniczy zarzut, należy wskazać,
że w sprawie sporne było to, czy wystąpiła nowa okoliczność w rozumieniu art. 477 14 § 4 k.p.c. Zgodnie bowiem treścią tego przepisu w sprawie o świadczenie z ubezpieczeń społecznych, do którego prawo jest uzależnione od stwierdzenia niezdolności do pracy lub niezdolności do samodzielnej egzystencji, a podstawę do wydania decyzji stanowi orzeczenie lekarza orzecznika Zakładu Ubezpieczeń Społecznych lub orzeczenie komisji lekarskiej Zakładu Ubezpieczeń Społecznych i odwołanie od decyzji opiera się wyłącznie na zarzutach dotyczących tego orzeczenia, sąd nie orzeka co do istoty sprawy na podstawie nowych okoliczności dotyczących stwierdzenia niezdolności do pracy lub niezdolności do samodzielnej egzystencji, które powstały po dniu złożenia odwołania od tej decyzji, lecz uchyla decyzję, przekazuje sprawę do rozpoznania organowi rentowemu i umarza postępowanie.

Sąd Apelacyjny podziela przy tym stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone w wyroku z dnia 2 sierpnia 2007 r., III UK 25/07, opubl. w OSNP 2008/19-20/293, OSP 2009/4/45, Lex nr 454749, iż w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych sąd ocenia legalność decyzji rentowej według stanu rzeczy w chwili jej wydania.
W postępowaniu odwoławczym od decyzji odmawiającej prawa do świadczenia sąd ubezpieczeń społecznych ocenia bowiem legalność decyzji według stanu rzeczy istniejącego w chwili jej wydania (por. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 20 maja 2004 r., II UK 395/03, OSNP 2005/3/43 oraz z dnia 7 lutego 2006 r., I UK 154/05, LEX nr 272581). Stąd też postępowanie dowodowe przed sądem w sprawie o świadczenie uzależnione od niezdolności ubezpieczonego do pracy powinno zmierzać do ustalenia, czy w dacie orzekania przez organ rentowy po stronie ubezpieczonej występowały w tym zakresie wszystkie przesłanki warunkujące przyznanie świadczenia. Sąd nie ma obowiązku przeprowadzenia dowodów w celu ustalenia niezdolności do pracy, która miała powstać po wydaniu zaskarżonej odwołaniem decyzji odmawiającej prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 stycznia 2005 r., I UK 152/04, OSNP 2005/17/273). Biegły sądowy z zakresu kardiologii, przeprowadzający na zlecenie Sądu Okręgowego badanie stanu zdrowia ubezpieczonej, nie zastępuje lekarza orzecznika ani komisji lekarskiej Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Jedynie zgodnie z posiadaną wiedzą specjalistyczną poddaje merytorycznej ocenie trafność wydanych przez nich orzeczeń o zdolności do pracy lub jej braku, co prowadzi co oceny prawidłowości, lub nieprawidłowości samej decyzji. Zgodnie z systemem orzekania w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych, w postępowaniu wywołanym odwołaniem do sądu pracy i ubezpieczeń społecznych sąd rozstrzyga
o prawidłowości zaskarżonej decyzji (art. 477 14 § 2 i art. 477 14a k.p.c.) w granicach jej treści i przedmiotu. Decyzja odmawiająca prawa do renty rozstrzyga o braku prawa do tego świadczenia od dnia wniosku do dnia wydania decyzji i nie wypowiada się co do okresu późniejszego. Inaczej zatem niż w przypadku decyzji przyznającej świadczenie - nie rozstrzyga ona na przyszłość - poza okres zamknięty decyzją. Przedmiotem postępowania sądowego nie może być zatem prawo do renty za okres, którego nie obejmuje zaskarżona decyzja. W konsekwencji, istotę sprawy stanowi prawo do renty od wniosku o świadczenie do dnia wydania decyzji i tylko co do niej istnieje zakaz merytorycznego orzekania przez sąd w sytuacji wskazanej w art. 477 14 § 4 k.p.c.

Sąd Najwyższy w cytowanym wyroku z dnia 12 stycznia 2012 r. zwrócił uwagę, że art. 477 14 § 4 k.p.c. dotyczy określonej kategorii spraw, a mianowicie spraw, w których odwołanie od decyzji, której podstawę stanowi orzeczenie komisji lekarskiej Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, opiera się wyłącznie na zarzutach dotyczących tego orzeczenia. Ustawodawca wyraźnie określił, że spór dotyczyć musi wyłącznie kwalifikacji stanu zdrowia ubezpieczonego na podstawie przesłanek niezdolności do pracy wynikających z art. 12 i 13 ustawy emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych i to kwalifikacji dokonanej na podstawie orzeczenia komisji lekarskiej, skoro odwołanie ma się opierać „wyłącznie na zarzutach dotyczących tego orzeczenia”. Chodzi więc o sprawy, w których ubezpieczony kwestionuje stanowisko organu rentowego wynikające z podstawy faktycznej decyzji odnoszącej się do orzeczenia komisji lekarskiej. Prościej rzecz ujmując, przepis ten dotyczy spraw, w których ubezpieczony nie zgadza się z oceną jego stanu zdrowia wyrażoną w tym orzeczeniu, która powoduje, że na dzień wydania decyzji nie spełnia on - według organu rentowego - jednego z warunków koniecznych prawa do renty. Okoliczności dotyczące stanu zdrowia z okresu po wydaniu decyzji wykraczają więc poza zarzuty dotyczące orzeczenia komisji lekarskiej, na podstawie którego wydawana jest decyzja. Konsekwentnie zatem w art. 477 14 § 4 k.p.c. mowa jest o „nowych okolicznościach”, które, choć powstałe po wniesieniu odwołania, mają znaczenie dla oceny stanu zdrowia do dnia decyzji. Dla przykładu, „nowe okoliczności” to schorzenia istniejące przed wydaniem decyzji, lecz wykazane przez ubezpieczonego lub ubezpieczoną dopiero po wniesieniu odwołania do sądu albo ujawnione
na podstawie badań lekarskich w trakcie postępowania sądowego i których nie oceniał ani lekarz orzecznik, ani komisja lekarska organu rentowego. Jeśli ujawnią się one w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji, sprawa „wraca” na etap postępowania przed organem rentowym po to zasadniczo, aby organy orzecznicze Zakładu Ubezpieczeń Społecznych mogły dokonać ponownej oceny stanu zdrowia z ich uwzględnieniem. Ocena „nowych okoliczności” przez organy orzecznicze Zakładu Ubezpieczeń Społecznych może doprowadzić do zmiany pierwotnego stanowiska organu rentowego i zakończenia sporu - bez potrzeby jego rozstrzygania przed sądem i ponoszenia kosztów opinii biegłych. Przeprowadzone w postępowaniu sądowym dowody (opinie biegłych), które wskazują na powstanie niezdolności do pracy dopiero po wniesieniu odwołania do sądu, potwierdzają przecież, że zaskarżona decyzja, a wcześniej orzeczenie komisji lekarskiej, nie były wadliwe.

Z art. 477 9 § 2 1 k.p.c. i art. 477 14 § 4 k.p.c. wynikają obowiązki odpowiednio organu rentowego i sądu w razie pojawienia się „nowych okoliczności” dotyczących stanu zdrowia ubezpieczonej istniejącego przed wydaniem decyzji. W sytuacji, gdy tak rozumiane „nowości” ujawnione w odwołaniu dotyczą stanu zdrowia ubezpieczonej istniejącego przed wydaniem decyzji, to organ rentowy musi ją uchylić, przeprowadzić ponowną procedurę orzeczniczą i wydać nową decyzję. Jeśli ich ujawnienie nastąpi na etapie sądowego postępowania odwoławczego, obowiązek ten przechodzi na sąd pierwszej instancji. W okolicznościach niniejszej sprawy zastosowanie przez Sąd pierwszej instancji art. 477 14 § 4 k.p.c. byłoby jednak niewłaściwe, ponieważ Sąd Okręgowy nie ocenia stan zdrowia, który wystąpił u ubezpieczonej dopiero po wydaniu decyzji (przeciek). Nadto, w obliczu wyników opinii biegłego sądowego dokonanych na podstawie badań ubezpieczonej, przedłożonej przezeń dokumentacji medycznej oraz w świetle aktualnej wiedzy medycznej, w sprawie nie ujawniono okoliczności uzasadniających przyjęcie, że po dacie decyzji z dnia 24.07.2013r. wystąpiła nowa okoliczność w zakresie wpływu na niezdolność do pracy, zwłaszcza, że to nie przeciek (powstały po dacie decyzji), lecz tętniak przegrody MP był przyczyną częściowej niezdolności do pracy.

W konsekwencji powyższych konstatacji Sąd Apelacyjny nie znajdując podstaw do wydania orzeczenia zgodnego z wnioskiem apelacji, na podstawie art. 385 k.p.c. apelację oddalił, jako bezzasadną.

SSA Barbara Białecka SSA Romana Mrotek SSO del. Beata Górska