Sygn. akt II AKa 305/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 24 października 2014r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący Sędzia SA – Mirosława Strzelecka

Sędziowie SA – Jarosław Góral /spr./

SO del. do SA – Dorota Tyrała

Protokolant st. sekr. sąd. – Małgorzata Reingruber

przy udziale Prokuratora Elżbiety Kozakiewicz - Jackowskiej

po rozpoznaniu w dniu 24 października 2014 r.

sprawy R. B.

oskarżonego o czyn z art. 280 § 2 k.k.

na skutek apelacji, wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie

z dnia 8 kwietnia 2014 r.

sygn. akt XVIIIK 246/12

utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok, uznając apelację obrońcy za oczywiście bezzasadną; zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. M. G. Kancelaria Adwokacka w W. kwotę 738 zł. obejmującą 23 % VAT z tytułu wynagrodzenia za obronę R. B. pełnioną z urzędu w postępowaniu odwoławczym; zwalnia oskarżonego od kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze wydatkami obciążając Skarb Państwa.

UZASADNIENIE

Prokurator oskarżył R. B. o to, że:

w dniu 08 maja 2002 roku w W. przy ul. (...) w kiosku (...) działając wspólnie i w porozumieniu z B. A. posługującą się bronią palną dokonał rozboju na osobie M. S. (2), w wyniku którego zabrał w celu przewłaszczenia pieniądze w kwocie 30 złotych 76 groszy oraz towar znajdujący się w kiosku o łącznej wartości 4.729 złotych 24 grosze na szkodę wyżej wymienionej pokrzywdzonej,

tj. o czyn z art. 280 § 2 k.k.

Wyrokiem z dnia 08 kwietnia 2014 r. Sąd Okręgowy w Warszawie sygn. akt XVIII K 246/12:

I.  oskarżonego R. B. uznał za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu, z tym że ustalił iż oskarżony działał wspólnie i w porozumieniu z ustaloną osobą i za to na podstawie art. 280 § 2 k.k. skazał go na karę 5 (pięciu) lat pozbawienia wolności;

II.  zasądził od Skarbu Państwa na rzecz adw. M. G. kwotę 1680 zł (jeden tysiąc sześćset osiemdziesiąt złotych) + podatek VAT tytułem wynagrodzenia za pomoc prawną udzieloną oskarżonemu z urzędu;

III.  zwolnił oskarżonego od kosztów sądowych, w tym od opłaty i obciążył nimi Skarb Państwa.

Z powyższym wyrokiem nie zgodził się obrońca oskarżonego i działając na zasadzie art. 444 k.p.k. zaskarżył powyższy wyrok w części dotyczącej kary na korzyść oskarżonego R. B..

Na zasadzie art. 427 § 2 i 438 pkt 4 k.p.k. wyrokowi temu zarzucił:

1.  rażącą niewspółmierność (surowość) orzeczonej w stosunku do oskarżonego R. B. kary pozbawienia wolności.

Na zasadzie art. 427 § 1 i 437 § 2 k.p.k. wnosił o: zmianę zaskarżonego wyroku poprzez orzeczenie w stosunku do oskarżonego R. B. kary pozbawienia wolności w wymiarze zdecydowanie niższym.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.

Apelacja obrońcy nie zasługiwała na uwzględnienie i to pomimo prawidłowo sformułowanego zarzutu godzącego w część rozstrzygnięcia odnoszącego się do orzeczonej kary. Kontestowanie wielkości ustalonej przez Sąd Okręgowy dolegliwości jest rzeczą złożoną, jako że jej rozmiar należy do kategorii ocen. Przypomnieć zatem wypada, że rozważania w płaszczyźnie art. 438 pkt 4 k.p.k. wywołuje nie każda różnica w postrzeganiu jej wysokości, lecz jedynie różnica natury zasadniczej zachodząca wówczas, gdy orzeczoną karę, także w potocznym znaczeniu tego słowa, można nazwać rażąco niewspółmierną tj niewspółmierną w stopniu nie dającym się wręcz zaakceptować. Pomimo, że tak właśnie została określona w skardze odwoławczej kara 5 lat pozbawienia wolności wymierzona R. B. za czyn z art. 280 § 2 k.k., Sąd odwoławczy wystąpienia wymaganej poglądami doktryny i orzecznictwa dysproporcji nie dostrzega.

Nie należy też pomijać utrwalonego poglądu, iż wskazany zarzut można zasadnie postawić wówczas, gdy orzeczona kara mieści się wprawdzie w granicach ustawowego zagrożenia, lecz nie uwzględnia w sposób właściwy okoliczności popełnienia czynu ani osobowości sprawcy i z tego powodu jest, także w odczuciu społecznym, niesprawiedliwa. Kwestie powyższe nie uszły uwadze Sądu Okręgowego, co znało odzwierciedlenie w czytelnych motywach rozstrzygnięcia. Akcentowane w apelacji przyznanie się oskarżonego do winy zostało uznane przez tenże Sąd jako okoliczność łagodzącą w stopniu ocierającym się o potrzebę wywołania reakcji oskarżyciela publicznego. Kodeks karny przewiduje za rozbój kwalifikowany karę od 3 do 15 lat pozbawienia wolności. Nie sposób zignorować, że z przewidywanych artykułem 280 § 2 k.k. sposobów realizacji jego znamion wybrany został taki, który niesie największe ryzyko dla ofiary. Nie należy oczywiście winić oskarżonego za eksces drugiego sprawcy pozbawiającego życia pokrzywdzoną. Uwzględniając jednak doświadczenie „rozbójnicze” R. B. nie wolno bagatelizować, do czego obliguje art. 53 § 2 k.k., właśnie sposobu zachowania sprawców i świadomości jakie zagrożenie niesie posłużenie się bronią palną przez jednego z przestępców. Posłużenie to zawsze może przekształcić się w użycie z tragicznym, jak w niniejszy przypadku, finałem. Zamach ręki uzbrojonej w nóż może jeszcze powstrzymać lub korygować sam sprawca. Toru pocisku opuszczającego lufę nie jest w stanie zmienić nawet zreflektowanie się strzelca. Oskarżony, przygotowujący grunt pod działanie drugiego sprawcy, nie mógł nie uwzględniać powyższej okoliczność, która jakkolwiek nie wpływa na kwalifikację prawną jego czynu, to już może rzutować na rozmiar dolegliwości za rozbój. Orzeczona kara pozbawienia wolności oscylująca w dolnych granicach zagrożenia nie nosi, w tej sytuacji, cech rażącej surowości.

Nie znajdując powodów do uznania apelacji za uzasadnioną, Sąd Apelacyjny orzekł jak w wyroku.