Sygn. akt II AKa 274/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 18 grudnia 2014 r.

Sąd Apelacyjny w Łodzi, II Wydział Karny, w składzie:

Przewodniczący:

SSA Marian Baliński

Sędziowie:

SA Izabela Dercz (spr.)

SO del. Sławomir Wlazło

Protokolant:

st. sekr. sąd. Łukasz Szymczyk

przy udziale K. G., Prokuratora Prokuratury Apelacyjnej w Łodzi

po rozpoznaniu w dniu 16 grudnia 2014 r., sprawy

1)  R. M.

oskarżonego z art. 43 ust. 1 i 3 i art. 40 ust. 1 i 2 ustawy z 24.04.1997 r. o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 11 §2 kk w zw. z art. 12 kk i w zw. z art. 64 §1 kk; art. 239 §1 kk; art. 53 ust. 1 i 2 i art. 63 ust. 1 i 3 ustawy z 29.07.2005 o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 11 §2 kk i art. 12 kk;

2)  M. K.

oskarżonego z art. 18 §3 kk w zw. z art. 53 ust. 1 i 2 ustawy z 29.07.2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii;

na skutek apelacji wniesionych przez prokuratora i obrońców oskarżonych

od wyroku Sądu Okręgowego w Łodzi

z dnia 22 lipca 2014 r., sygn. akt IV K 241/12

1)  zmienia zaskarżony wyrok w stosunku do oskarżonego R. M. w ten sposób, że:

a)  za podstawę skazania za czyn przypisany w punkcie 1 przyjmuje art. 53 ust. 2 w zb. z art. 56 ust. 3 w zb. z art. 63 ust 3 ustawy z dnia 5 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii w brzmieniu obowiązującym do dnia
21 lipca 2006 r. (Dz.U. Nr 179, poz. 1486 oraz z 2006 r. Nr 120, poz. 826) w zw. z art. 11 §2 kk, art. 12 kk i art. 4 §1 kk, a za podstawę wymiaru kary przyjmuje art. 53 ust. 2 w/w ustawy w zw. z art. 11 §3 kk,

b)  obniża wymierzone R. M. kary łączne pozbawienia wolności do 5 (pięciu) lat i 6 (sześciu) miesięcy oraz grzywny do 250 (dwustu pięćdziesięciu) stawek dziennych przy ustaleniu wysokości jednej stawki dziennej na 20 (dwadzieścia) złotych;

2)  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok w stosunku do R. M. w pozostałej części;

3)  uchyla zaskarżony wyrok w stosunku do oskarżonego M. K. i w tej części przekazuje sprawę do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Łodzi;

4)  obciąża R. M. kosztami sądowymi za postępowanie odwoławcze w kwocie 1.620 (jeden tysiąc sześćset dwadzieścia) złotych, w tym jedną opłatą za obie instancje w kwocie 1.600 (jeden tysiąc sześćset) złotych;

5)  kosztami sądowymi związanymi z apelacją prokuratora obciąża Skarb Państwa.

Sygn. akt II AKa 274/14

UZASADNIENIE

R. M. oskarżony został o to, że:

1.  w nieustalonym czasie w 2004r i 2005r w J., Ł. i innych miejscowościach na terenie Polski, wbrew przepisom ustawy dnia 24 kwietnia 1997r o przeciwdziałaniu narkomanii (Dz. U. Nr 24, poz. 198 z późn. zm), w krótkich odstępach czasu i w wykonaniu z góry powziętego zamiaru oraz w celu osiągnięcia korzyści majątkowej wspólnie i w porozumieniu z M. K. i innymi nieustalonymi osobami wytworzył środek odurzający w postaci ziela konopi innych niż włókniste (środek odurzający z grupy I-N i IV-N ustawy) w ilości co najmniej 10 kg, z czego uzyskał korzyść majątkową w kwocie nie mniejszej niż 30 000zł, przyjmując, iż przedmiotem czynu jest znaczna ilość środka odurzającego, a następnie wbrew przepisom wyżej powołanej ustawy wspólnie i w porozumieniu z A. K. i W. Z. uczestniczył w obrocie znacznymi ilościami środków odurzających w postaci 2000 gram ziela konopi innych niż włókniste, które nabył od M. D. w celu domieszania do ziela konopi innych niż włókniste wyprodukowanych w ramach wyżej wskazanej uprawy, substancją psychotropową w postaci amfetaminy w ilości nie mniejszej niż 500 gram (substancja psychotropowa z grupy II-P) oraz znaczną ilością środków odurzających w postaci ziela konopi innych niż włókniste (środek odurzający z grupy I-N i IV-N ustawy) w ilości 1000 gram, które nabył od M. P., przy czym czynu tego dopuścił się w okresie pięciu lat od odbycia co najmniej 6 miesięcy kary pozbawienia wolności, którą odbywał w okresie od 1 lipca 2000r do 27 listopada 2001r orzeczonej wyrokiem Sądu Rejonowego w Pruszkowie II Wydział karny z dnia 26 czerwca 2002r sygn. akt II K 1118/01 za umyślne przestępstwo podobne, tj. o przestępstwo z art. 43 ust. 1 i 3 i art. 40 ust. 1 i 2 ustawy dnia 24 kwietnia 1997r o przeciwdziałaniu narkomanii (Dz. U. Nr 24, poz. 198 z późn. zm) w zw. z art. 11 § 2 kk w zw. z art. 12 kk i w zw. z art. 64 § 1 kk,

2.  w 2006r w W. utrudniał postępowanie karne pomagając poszukiwanemu M. D. uniknąć odpowiedzialności karnej ukrywając go na terenie własnej posesji, tj. o przestępstwo z art. 239 § 1 kk,

3.  w marcu 2007r w J., wbrew przepisom ustawy dnia 24 kwietnia 1997r o przeciwdziałaniu narkomanii (Dz. U. Nr 24, poz. 198 z późn. zm), w krótkich odstępach czasu i w wykonaniu z góry powziętego zamiaru oraz w celu osiągnięcia korzyści majątkowej wspólnie i w porozumieniu z osobami odpowiadającymi w odrębnych postępowaniach uprawiał konopie inne niż włókniste w nieustalonej ilości, a następnie z uprawianych konopi wytworzył środek odurzający w postaci ziela konopi innych niż włókniste (środek odurzający z grupy I-N i IV-N ustawy) w ilości co najmniej 19 kg przyjmując, iż przedmiotem czynu jest znaczna ilość środka odurzającego, tj. o przestępstwo z art. 53 ust. 1 i 2 i z art. 63 ust. 1 i 3 ustawy z dnia 29 lipca 2005r o przeciwdziałaniu narkomanii (Dz. U. Nr 124 z 2012r t.j.) w zw. z art.11 § 2 kk i z art. 12 kk.

M. K. oskarżony został o to, że w nieustalonym czasie w 2004r w J. w zamiarze, by R. M. wspólnie i w porozumieniu z innymi nieustalonymi osobami wbrew przepisom wskazanej ustawy wytworzył ziele konopi innych niż włókniste w ilości nie mniejszej niż 10 000 gram (środek odurzający z grupy I-N i IV-N ustawy), którą to ilość należy uznać za znaczną, ułatwił im popełnienie tego czynu zabronionego w ten sposób, że udostępnił w tym celu szklarnię położoną na terenie należącego do niego gospodarstwa rolnego, tj. o przestępstwo z art. 18 § 3 kk w zw. z art. 53 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 29 lipca 2005r o przeciwdziałaniu narkomanii (Dz. U. Nr 124 z 2012r t.j.).

Wyrokiem z dnia 22 lipca 2014r Sąd Okręgowy w Łodzi:

1.  oskarżonego R. M. w miejsce czynu zarzuconego mu w punkcie I uznał za winnego tego, że w bliżej nieustalonym okresie od lata 2004r do 2005r w różnych miejscowościach na terenie Polski w tym w J., W. i Ł., w krótkich odstępach czasu i w wykonaniu z góry powziętego zamiaru oraz w celu osiągnięcia korzyści majątkowej wspólnie i w porozumieniu z osobami, co do których wyłączono materiały do odrębnego postępowania, uprawiał konopie inne niż włókniste, a następnie wytworzył z nich środek odurzający w postaci ziela konopi innych niż włókniste (środek odurzający z grupy I-N i IV-N ustawy) w nieustalonej ilości, z czego nie mniej niż 10 kg wprowadził do obrotu sprzedając osobom, co do których wyłączono materiały do odrębnego postępowania, z czego uzyskał korzyść majątkową w kocie nie mniejszej niż 30 000zł przyjmując, iż przedmiotem czynu jest znaczna ilość środka odurzającego, a następnie wbrew przepisom ustawy wspólnie i w porozumieniu z A. K. i W. Z. uczestniczył w obrocie znacznymi ilościami środków odurzających w postaci 2 kg ziela konopi innych niż włókniste (środek odurzający z grupy I-N i IV-N ustawy) o nieustalonej wartości, które nabył od M. D. w celu domieszania do ziela konopi innych niż włókniste wytworzonych w ramach wyżej wskazanej uprawy oraz znaczną ilością substancji psychotropowej w postaci amfetaminy o nieustalonej wartości w ilości nie mniejszej niż 400 gram (substancja psychotropowa z grupy II-P ustawy), czym wypełnił dyspozycję art. 49 ust. 1, art. 40 ust. 2 i art. 43 ust. 3 ustawy z dnia 24 kwietnia 1997r o przeciwdziałaniu narkomanii (t.j. Dz. U. Nr 24 z 2003r, poz. 198 ze zm.) w zw. z art. 4 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk w zw. z art. 12 kk i na podstawie art. 40 ust. 2 ustawy z dnia 24 kwietnia 1997r o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 11 § 3 kk wymierzył mu karę 4 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności oraz 200 stawek dziennych grzywny ustalając wysokość każdej stawki dziennej na kwotę 20zł,

2.  oskarżonego R. M. w miejsce czynu zarzuconego mu w punkcie II uznał za winnego tego, że w czasie od bliżej nieokreślonego dnia 2006r do 16 maja 2006r przez okres dwóch miesięcy w W. utrudniał postępowanie karne pomagając poszukiwanemu do odbycia kary w sprawie Sądu Okręgowego w Ł. sygn. akt (...) M. D. uniknąć odpowiedzialności karnej ukrywając go na terenie własnej posesji, czy wypełnił dyspozycję art. 239 § 1 kk i na tej podstawie wymierzył mu karę 6 miesięcy pozbawienia wolności,

3.  oskarżonego R. M. w miejsce czynu zarzuconego mu w punkcie III uznał za winnego tego, że w czasie od marca 2007r do września 2007r w J. i W., wbrew przepisom ustawy dnia 29 lipca 2005r o przeciwdziałaniu narkomanii (Dz. U. Nr 124 z 2012r t.j.), w krótkich odstępach czasu i w wykonaniu z góry powziętego zamiaru oraz w celu osiągnięcia korzyści majątkowej wspólnie i w porozumieniu z osobami, co do których wyłączono materiał do odrębnych postępowań uprawiał konopie inne niż włókniste w ilości mogącej dostarczyć znacznej ilości ziela konopi innych niż włókniste, a następnie z uprawianych konopi wytworzył środek odurzający w postaci ziela konopi innych niż włókniste (środek odurzający z grupy I-N i IV-N ustawy) w ilości nie mniejszej niż 19 kg przyjmując, iż przedmiotem czynu jest znaczna ilość środka odurzającego, czym wypełnił dyspozycję art. 53 ust. 2 i art. 63 ust. 3 ustawy dnia 29 lipca 2005r o przeciwdziałaniu narkomanii (Dz. U. Nr 124 z 2012r t.j.), w zw. z art. 11 § 2 kk w zw. z art. 12 kk i na podstawie art. 53 ust. 2 ustawy dnia 29 lipca 2005r o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 11 § 3 kk wymierzył mu karę 4 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności oraz 200 stawek dziennych grzywny ustalając wysokość każdej stawki dziennej na kwotę 20zł,

4.  na podstawie art. 85 kk i art. 86 § 1 kk wymierzył R. M. kary łączne 6 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności oraz karę łączną 300 stawek dziennych grzywny ustalając wysokość każdej stawki dziennej na kwotę 20zł,

5.  na podstawie art. 45 § 1 kk orzekł od oskarżonego R. M. przepadek korzyści majątkowej osiągniętej z przestępstwa opisanego w punkcie 1 w kwocie 10 000zł,

6.  na podstawie art. 63 § 1 kk zaliczył oskarżonemu na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności okres tymczasowego aresztowania od dnia 26 listopada 2011r,

7.  oskarżonego M. K. w miejsce zarzuconego mu czynu uznał za winnego tego, że latem 2004r w J. w zamiarze, by R. M. wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami uprawiał konopie inne niż włókniste, w ilości mogącej dostarczyć znaczną ilość ziela konopi innych niż włókniste (środek odurzający z grupy I-N i IV-N ustawy) ułatwił im popełnienie tego czynu zabronionego w ten sposób, że udostępnił w tym celu szklarnię położoną na terenie należącego do niego gospodarstwa rolnego, czym wypełnił dyspozycję art. 18 § 3 kk w z art. 49 ust. 1 ustawy z dnia 24 kwietnia 1997r o przeciwdziałaniu narkomanii (Dz. U. Nr 24 z 2003r, poz. 198 t.j. ze zm) w zw. z art. 4 § 1 kk i na podstawie art. 49 ust. 1 ustawy z dnia 24 kwietnia 1997r o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 19 § 1 kk i art. 33 § 2 kk wymierzył mu karę 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności oraz 100 stawek dziennych grzywny ustalając wysokość każdej stawki dziennej na kwotę 40zł,

8.  na podstawie art. 69 § 1 kk, art. 70 § 1 pkt. 1 i art. 73 § 1 kk wykonanie kary pozbawienia wolności orzeczonej wobec M. K. warunkowo zawiesił na okres 4 lat próby oddając go w tym czasie pod dozór kuratora sądowego,

9.  na podstawie art. 63 § 1 kk zaliczył markowi K. na poczet orzeczonej kary grzywny okres zatrzymania od dnia 3 września 2012r do dnia 4 września 2012r,

Nadto, zasądził od oskarżonego R. M. koszty sądowe w kwocie 2672zł, a od marka K. w kwocie 1408zł.

Od wyroku tego apelacje wnieśli prokurator oraz obrońcy obu oskarżonych.

Prokurator zaskarżył wyrok na niekorzyść oskarżonego R. M. w części dotyczącej kwalifikacji prawnej czynu opisanego w punkcie 1 wyroku i przyjętej podstawy prawnej wymiaru kary oraz na niekorzyść oskarżonego M. K. zarzucając wyrokowi:

II

1. odnośnie rozstrzygnięcia z punktu 1 wyroku obrazę prawa materialnego – art. 4 § 1 kk dokonaną poprzez uznanie, że czyn zarzucony R. M. wypełnia znamiona określone w art. 49 ust. 1, art. 40 ust. 2 i art. 43 ust. 3 ustawy z dnia 24 kwietnia 1997r o przeciwdziałaniu narkomanii (t.j. Dz. U. Nr 24 z 2003r, poz. 198 ze zm.) w zw. z art. 4 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk w zw. z art. 12 kk i w konsekwencji przyjęcia jako podstawy wymiaru kary art. 40 ust. 2 ustawy z dnia 24 kwietnia 1997r o przeciwdziałaniu narkomanii (t.j. Dz. U. Nr 24 z 2003r, poz. 198 ze zm.) w zw. z art. 11 § 3 kk, podczas gdy czyn przypisany oskarżonemu w tym punkcie winien być zakwalifikowany w oparciu o znamiona określone w art. 53 ust. 2, art. 56 ust. 3 i art. 63 ust. 3 ustawy z dnia 29 lipca 2005r o przeciwdziałaniu narkomanii (Dz. U. Nr 124 z 2012r j.t.) zaś podstawą wymiaru kary wobec oskarżonego winien być art. 53 ust. 2 tej ustawy,

2. odnośnie rozstrzygnięcia z punktu 7 wyroku błąd w ustaleniach faktycznych mający wpływ na treść wyroku polegający na uznaniu, że zachodzą sprzeczności miedzy wyjaśnieniami z dnia 12 lipca 2012r i zeznaniami świadka W. Z. z dnia 16 października 2013r odnośnie tego, czy na terenie posesji M. K. dokonywane było suszenie konopi innych niż włókniste i jaki był stan wiedzy o tym oskarżonego.

Prokurator wniósł o:

1.  zmianę kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu R. M. w punkcie 1 wyroku poprzez przyjęcie, iż wypełnił on swoim działaniem znamiona czynu z art. 53 ust. 2, art. 56 ust. 3 i art. 63 ust. 3 ustawy z dnia 29 lipca 2005r o przeciwdziałaniu narkomanii (Dz. U. Nr 124 z 2012r j. t.) w zw. z art. 11 § 2 kk i art. 12 kk oraz w konsekwencji wskazanie jako podstawy skazania art. 53 ust. 2 w/w ustawy w zw. z art. 11 § 3 kk,

2.  uchylenie wyroku w zakresie oskarżonego (...) K. i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi I instancji.

Obrońca oskarżonego R. M. zarzucił wyrokowi:

1.  obrazę przepisów postępowania mająca wpływ na treść orzeczenia – art. 4 kpk, art. 5 kpk, art. 7 kpk, art. 410 kpk, art. 424 § 1 kpk, art. 332 § 1 pkt. 2 kpk oraz art. 193 kpk, polegającą na dokonaniu jednostronnej i pozbawionej obiektywizmu oceny wszystkich dowodów w sprawie skutkującej przyjęciem zasady domniemania winy R. M., a nie niewinności oraz rozstrzygnięciu wszystkich nie dających się usunąć wątpliwości na niekorzyść oskarżonego, a w szczególności:

a)  oparciu wszystkich ustaleń winy R. M. na pomawiających zeznaniach świadka M. D. – niejednolitych, niekonsekwentnych, sprzecznych ze sobą – obejmujących czyny I, II i III katu oskarżenia zarzucane R. M.,

b)  daniu wiary zeznaniom M. D. – bezpośrednio zainteresowanemu w sprawie, bo chcącemu skorzystać z dobrodziejstwa art. 60 § 3 kk – bez jakiejkolwiek weryfikacji treści jego zeznań w innych dowodach,

c)  ustaleniu ilości i wartości środków odurzających oraz wysokości osiągniętej korzyści majątkowej przez oskarżonego na podstawie wyłącznie zeznań M. D., nie znajdujących potwierdzenia w żadnych innych choćby posiłkowych dowodach,

d)  przypisaniu sprawstwa i winy oskarżonemu za produkcję, wytworzenie i wprowadzenie do obrotu określonych ilości marihuany i amfetaminy w oparciu o zeznania M. D. w sytuacji, gdy nikt z pozostałych świadków nie potwierdził tych okoliczności,

e)  odmówienie wiary wyjaśnieniom oskarżonego na tej podstawie, że są one sprzeczne z zeznaniami świadka M. D.,

f)  pominięciu wyjaśnień M. K. wskazujących wprost na motyw pomówień przez M. D. – zemstę za odmowę wynajęcia mu szklarni, którą sam zapowiedział,

g)  uznaniu zeznań świadków M., D. i K. za niewiarygodne i nie mające żadnego znaczenia dla rozstrzygnięcia w sprawie,

h)  nie przeprowadzeniu prawidłowej, zgodnej z wymogami Kodeksu postępowania karnego opinii biegłego z zakresu produkcji środków odurzających i oparciu rozstrzygnięcia na dowodzie z opinii biegłego M. H., który nie był na miejscu znalezienia urządzeń, nie oglądał ich stwierdziwszy, że lampy sodowe są opakowane w folie, a nadto przyznał, że nie zna się na elektronice i nie jest specjalistą w danej dziedzinie,

i)  pominięciu dowodu ze złożonych przez obrońcę dokumentów dla obalenia tezy oskarżenia ilustrujących przeciętny pobór światła i wody w pomieszczeniach oskarżonego wskazujący, iż nie było nadmiernego ich zużycia niezbędnego do produkcji narkotyków,

j)  pominięciu dowodu, iż przeszukanie pomieszczeń R. M. odbywające się w dniu 3 września 2009r nie doprowadziło do ujawnienia w nich przedmiotów mogących służyć do produkcji marihuany, zaś z ponownego przeszukania w dniu 8 września 2009r wynikają inne wnioski,

k)  pominięciu wniosku obrony z dnia 15 stycznia 2014r w przedmiocie zażądania dokumentów świadczących o czasokresie przebywania w zakładach karnych i aresztach śledczych przez M. D. oraz treści wyroków skazujących od 2000r do 2013r,

l)  pominięciu istotnej kwestii, iż zeznania M. D. dotyczące oskarżonego z k. 79 noszą tę samą datę tj. 16 luty 2012r co załączony wykaz o pobytach w aresztach (k. 72-74) – co świadczy o uzgodnieniu ze świadkiem danych,

m)  pominięciu wniosku obrony w przedmiocie zażądania informacji, w jakiej sprawie M. D. korzystał z dobrodziejstwa art. 60 § 3 kk,

n)  przyjęciu w wyroku – na niekorzyść oskarżonego dłuższego okresu popełnienia czynu III niż zarzuconego w akcie oskarżenia, przy braku jakichkolwiek podstaw dowodowych co do popełnienia przestępstwa z art. 239 § 1 kk zwłaszcza, że M. D. w kolejnych zeznaniach przyznał, że oskarżony R. M. w danym okresie wcale go nie ukrywał, ale za jego zgodą pomieszkiwał u oskarżonego,

o)  rażące pozbawienie oskarżonego prawa do efektywnej obrony na etapie postępowania jurysdykcyjnego z uwagi na elementarne uchybienia aktu oskarżenia – brak dokładnego wskazania czasu, miejsca, sposobu i okoliczności popełnienia czynów zarzucanych (m. in „w nieustalonym czasie w 2004 i 2005r w J., Ł., innych miejscowościach na terenie Polski”, „w nieustalonej ilości”, „nieustalonej wartości”),

2. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia i mający wpływ na jego treść, a polegający na przyjęciu sprawstwa i winy oskarżonego R. M. w oparciu jedynie o pomawiające oskarżonego zeznania świadka M. D. w sytuacji, gdy wszystkie ujawnione dowody w sprawie na taki pogląd nie zezwalają.

Obrońca R. M. wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego od przypisanych mu czynów, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi I instancji.

Obrońca oskarżonego M. K. zarzucił wyrokowi naruszenie art. 439 § 1 pkt. 9 kpk i art. 17 § 1 pkt. 6 kpk polegające na skazaniu tego oskarżonego za czyn z art. 18 § 3 kk w zw. z art. 49 ust. 1 ustawy z dnia 24 kwietnia 1997r o przeciwdziałaniu narkomanii (Dz. U. Nr 24 z 2003r, poz. 198 ze zm.) w zw. z art. 4 § 1 kk pomimo, że nastąpiło przedawnienie karalności tego czynu przed wydaniem wyroku. Wniósł o skierowanie sprawy na posiedzenie, uchylenie zaskarżonego rozstrzygnięcia i umorzenie postępowania na podstawie art. 17 § 1 pkt. 6 kpk.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja obrońcy oskarżonego R. M. okazała się zasadna o tyle, iż skutkowała zmianą zaskarżonego wyroku odnośnie do tego oskarżonego w zakresie rozstrzygnięcia o wymierzonych karach łącznych. W pozostałym zakresie apelacja ta jest bezzasadna, albowiem sąd I instancji prawidłowo, nie naruszając obowiązujących reguł procedury karnej ocenił zebrane w sprawie dowody, w oparciu o tak dokonaną ocenę właściwie ustalił fakty, a całość ocen i rozważań omówił w pisemnych motywach zaskarżonego wyroku spełniających wymogi art. 424 § 1 i 2 kpk.

Nieuprawniony jest zawarty w tej apelacji zarzut (sformułowany w poszczególnych punktach 1. a-f), iż ustalenia w sferze faktów w odniesieniu do czynów przypisanych zaskarżonym wyrokiem R. M. oparto na zeznaniach świadka M. D., który to dowód stanowił jedyną podstawę ustaleń, a obciążony był brakami w postaci niekonsekwencji, niejednolitości, sprzeczności wewnętrznych i niesłusznym uznaniu za niezasługujące na wiarę wyjaśnień R. M..

Zdaniem Sądu Apelacyjnego, wbrew temu, co zarzuca i wywodzi obrońca oskarżonego, analiza treści wyjaśnień i zeznań M. D. składanych w toku postępowania nie prowadzi do wniosku, iż relacje te były niekonsekwentne i niejednolite.

M. D. składał wyjaśnienia dotyczące wydarzeń objętych zarzutami stawianymi R. M. począwszy od połowy 2009r. Najpierw ogólnie wskazał, że posiada wiedzę o udziale w przestępstwach wielu osób, wymieniając m. in. R. M., mężczyzn o imieniu: M.”, (...) (wyjaśnienia k. 3 t. III/1). Następnie w toku wielu dalszych czynności – przesłuchań, eksperymentów, okazań, konfrontacji opisywał m.in. fakty odnoszące się konkretnie do osoby oskarżonego.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego podzielić należy pozytywną ocenę tych relacji M. D. w pierwszym rzędzie z punktu widzenia zachowania konsekwencji i jednoznaczności relacjonowania, dodając wbrew twierdzeniom skarżącego, iż cechuje je także wewnętrzna spójność i logika wypowiedzi.

Wskazać trzeba, iż M. D. odniósł się szczegółowo po raz pierwszy do przebiegu wydarzeń objętych zarzutami stawianymi R. M. podczas eksperymentu przeprowadzonego w dniu 26 czerwca 2009r, podczas którego wskazał miejsce zamieszkania oskarżonego w W. oraz posesję M. K. w J. (k. 123-125 t. I). Wyjaśnił wówczas, że zna R. M. od czasu wspólnego pobytu w Areszcie Śledczym w Ł. w 2000r, a gdy on sam opuścił Zakład Karny w P. w 2003r, to w 2004r spotkał się z oskarżonym, który zaproponował mu kupno marihuany i powiedział mu, że wytworzył ją wspólnie z kolegami – K. i (...) z którymi razem „siedzieli za kradzieże tirów”, przy czym wtedy oskarżony nie wyjawił mu miejsca prowadzenia tej uprawy (wyjaśnienia k. 123 t. I). Z powodu nieoddzielenia roślin żeńskich od męskich i zapylenia roślin, marihuana była złej jakości, jednak przyjmował ją w takiej postaci od oskarżonego i sprzedawał innym osobom (W. B. i D., którego nazwiska wówczas nie znał, a którego w trakcie okazania osób rozpoznał jako D. T.) w cenie po 4zł za gram – w łącznej ilości 10 kg. Wypowiadał się jednoznacznie, że sprzedawał tą marihuanę „taką jaką dostawał od R.” W dalszym czasie skontaktował mężczyzn o imionach (...) (w toku dalszych czynności ustalono, że osobą tą jest J. S. (1)) i S. (osobę tą ustalono jako S. B.) poszukujących miejsca dogodnego dla założenia uprawy konopi z R. M., przy czym w krótkim czasie po tym, w 2006r – on sam został pozbawiony wolności. Po opuszczeniu zakładu karnego w 2007r ponownie spotkał się z R. M. i dowiedział się od niego, że wspólnie z (...) i S. prowadzili oni w piwnicy u oskarżonego uprawę i wytworzyli marihuanę, przy czym oskarżony zaproponował mu wspólne wytwarzanie narkotyku informując, że wcześniej z (...) uprawiali konopie u „M. z J.”, a ponieważ chce on nadal zarabiać na tym, mogą to w dalszym ciągu robić u niego na posesji. Jak wyjaśnił M. D., razem z R. M. założyli w marcu 2007r dwie uprawy konopi – jedną w piwnicy domu oskarżonego, drugą w szklarni na posesji w J. u M., uzyskując w obu przypadkach po dwa zbiory. Z pierwszej uzyskali plantacji wytworzyli najpierw 10 kg, potem 5-6 kg marihuany, z drugiej łącznie nie mniej niż 4 kg. Narkotyk ten sprzedawał m. in. W. B., S. K., mężczyznom o imionach (...), D., R. M. też komuś sprzedawał, uzyskane pieniądze podzielili po równo między nim, oskarżonym, a M., który zajmował się podlewaniem i pielęgnacją roślin. Nadto M. D. wyjaśnił podczas powyższego eksperymentu procesowego, że w 2004r także sprzedawał R. M. i jego kolegom marihuanę (nabytą od S. B.), którą oskarżony z (...) mieszał z wytworzonym narkotykiem złej jakości sprzedając następnie innym osobom.

W toku dalszych przesłuchań M. D. opisując bardzo wiele różnych wydarzeń, cały czas w toku postępowania odnosił się także do wątków związanych z zarzutami stawianymi R. M. w niniejszym postępowaniu. I tak:

- podczas przesłuchania w dniu 8 lipca 2009r ponownie wyjaśnił, że marihuanę, którą kupował w okresie 2004r od S. B. - w ilości 2 kg sprzedał w dwóch transakcjach R. M. i (...), mieszali oni ten narkotyk z marihuaną złej jakości (k. 116 t. I), nawiązał w toku tego przesłuchania także do wydarzeń dotyczących prowadzenia plantacji marihuany w W. i J. (k. 119 t. I),

- wskazał, że ukrywał się przed policją „między innymi u R. w W.” (wyjaśnienia k. 118 t. I), gdyż po aresztowaniu S. B. miał podejrzenia, że jest obserwowany, a w tej kwestii dalej podał (k. 113 t. I), że oskarżony wiedział, dlaczego się ukrywa,

- powtórzył okoliczności uprawy marihuany w J. w toku okazania, konfrontacji z M. K. oraz kolejnego przesłuchania ( protokoły z dnia 5 marca 2010r k. 58-59, k. 63-66, k. 67-68 t.III/1),

- ponownie opisał w/w okoliczności podczas przesłuchania w dniu 16 lutego 2012r (k. 79-80 t. I), odnosząc się podczas tej czynności także do faktów związanych z ukrywaniem się w domu R. M., o okolicznościach związanych z prowadzonymi uprawami i handlem marihuaną i amfetaminą relacjonował też w dniu 9 maja 2012r (k. 84-86 t. I), 15 czerwca 2012r (k. 131-134 t. I), 27 lipca 2012r (k. 136 t. I), 4 września 2012r (k. 151 t.I).

Okoliczności dotyczące upraw konopi w J. i W. oraz handlu narkotykami i ukrywania się przed organami ścigania M. D. opisał także podczas postępowania toczącemu się przeciwko niemu i szeregu innym osobom (k. 231 i nast. T. III/2).

Zdaniem Sądu Apelacyjnego, prawidłowo uznał Sąd I instancji, że wskazane wyjaśnienia i zeznania M. D. składane w postępowaniu przygotowawczym zasługują na wiarę. Były konsekwentne i jednoznaczne w swej treści, pomimo tego, że czynności procesowe z udziałem M. D. wykonywano na przestrzeni kilku lat. Nie odpowiada treści jego relacji twierdzenie obrońcy oskarżonego R. M. zawarte w uzasadnieniu apelacji, iż M. D. „wielokrotnie …mylił się co do dat, ilości narkotyków, kolejności zdarzeń”. Słusznie natomiast uznał Sąd Okręgowy, że zeznania M. D. złożone w niniejszej sprawie w toku rozprawy zawierały elementy wskazujące na zamiar łagodzenia wydźwięku wcześniejszych relacji w odniesieniu do osoby oskarżonego R. M., skoro w pierwszych zdaniach swobodnej wypowiedzi stwierdził on, że „M. powiedział mu, że K. z kolegami uprawiali marihuanę…” i z tego, co wie, „to M. z nimi nie uprawiał marihuany…” (protokół k. 598 t. III akt sąd.). Analiza wszystkich wcześniejszych relacji M. D. świadczy bowiem o tym, że powyższe okoliczności po raz pierwszy pojawiły się w nich właśnie podczas rozprawy w przedmiotowej sprawie. Takie bowiem treści, tj. że w prowadzeniu uprawy w 2004r nie uczestniczył R. M., a tylko jego koledzy i M. K. nie wynikają z żadnych wcześniejszych wypowiedzi M. D.. Podkreślić przy tym trzeba, iż w dalszych zeznaniach składanych w toku rozprawy M. D. znów relacjonował o udziale R. M. w prowadzeniu uprawy, zeznając, iż „o tym, że uprawa była u K., dowiedziałem się później, M. mówił, że uprawiał ją u jakiegoś mężczyzny, który ma szklarnie i że jest ich czterech do podziału,…. Jak kupowałem marihuanę rozmawiałem z K. i W., nie tylko z M..” (zeznania k. 605). Nadto, wszystkie wcześniejsze relacje odczytane przed Sądem M. D. potwierdził. Zaznaczyć przy tym należy, iż pewnym nadużyciem Sądu meriti jest sformułowanie zawarte w pisemnym uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, iżby „M. D. w każdych kolejnych swych przesłuchaniach zaczynał umniejszać rolę oskarżonego”. O ile uwagę taką odnieść można do relacji M. D. z rozprawy, o tyle nie znajduje ona odniesienia do jego wypowiedzi z postępowania przygotowawczego (celowo szczegółowo wskazanych powyżej), o których zgodnie z rzeczywistością należy stwierdzić, że każdorazowo M. D. relacjonował o udziale R. M. wspólnie z kolegami ( (...)) tak w prowadzonej w 2004r uprawie narkotyku, jak i we wprowadzaniu go do obrotu i udziale w obrocie. Z powyższym sformułowaniem kłóci się resztą następne zdanie zawarte w uzasadnieniu, iż „zdarzało się, że posługiwał się nazwiskami jedynie W. Z. i A. K. jako osób, z którymi dokonywał transakcji nie wymieniając już nazwiska R. M.”. Niezależnie jednak od tego, iż powyższa uwaga Sądu meriti jest nietrafna, albowiem sprzeczna z treścią dowodu, nie miało to wpływu na prawidłowy całościowy kształt oceny dowodu z relacji M. D. dokonanej przez Sąd Okręgowy.

Podkreślić należy, iż odnośnie do czynu przypisanego R. M. w punkcie 1 zaskarżonego wyroku, relacje M. D. nie stanowiły jedynego dowodu, w oparciu o który poczyniono ustalenia faktyczne. Informacje dotyczące okoliczności wydarzeń mających miejsce w 2004r związanych z prowadzeniem plantacji konopi w J. M. D. posiadał z późniejszego przekazu R. M., co do którego Sąd Okręgowy słusznie uznał, iż brak powodów, by przyjąć, że przekaz ten nie odpowiadał rzeczywistości. Jednocześnie faktem pozostaje biorąc pod uwagę treść relacji M. D., iż M. D. nie wiedział w 2004r o lokalizacji przedmiotowej uprawy i nie widział wówczas bezpośrednio plantacji. Natomiast dowód wskazujący na istnienie i prowadzenie uprawy marihuany oraz udziale w tym R. M. o bezpośrednim charakterze stanowiły wyjaśnienia i zeznania W. Z., które prawidłowo Sąd Okręgowy ocenił jako zasługujące na wiarę w znacznej części. To W. Z. skontaktował R. M. z M. K. w konkretnym celu tj. w związku z jego poszukiwaniami miejsca dogodnego dla prowadzenia uprawy marihuany, widział plantację, opisał jakie czynności i kto wykonywał w czasie jej prowadzenia.

Sąd odwoławczy podziela także stanowisko Sądu I instancji odnośnie do oceny dowodów dotyczących uprawy konopi prowadzonej w 2007r. W tym przedmiocie relacje M. D. były konsekwentne i stanowcze jak i szczegółowe od początku do końca postępowania w niniejszej sprawie. Zdaniem Sądu Apelacyjnego, zaakceptować należy również dokonaną przez Sąd Okręgowy ocenę dowodów z zeznań świadków J. S. (2), R. K. i W. Z.. Ocenom tym skarżący nie przeciwstawia argumentów mogących skutecznie je podważyć. Odnosząc się do zarzutu zawartego w punkcie 1. h) i j) apelacji należy stwierdzić, iż w dniu 3 września 2009r nie dokonywano przeszukania w miejscu zamieszkania R. M.. Przeszukanie to miało miejsce w dniu 8 września 2009r i podczas tej czynności ujawniono ekrany, transformatory, lampy sodowe, doniczki zabrudzone ziemią w ilości 93 sztuki oraz 120 korków do sadzonek z ziemią i śladami korzeni (protokół przeszukania k. 15-21 t. II/1A. Domniemywać należy, iż odwołując się do przeszukania z innej daty, obrońca mówi o przeszukaniu przeprowadzonym na posesji R. M. w toku postępowania wszczętego z inicjatywy I. C. mającego miejsce w dniu 16 kwietnia 2009r k. 23-24 akt sprawy 2 Ds. 68/09. Analiza pisemnych motywów zaskarżonego wyroku prowadzi do wniosku, iż Sąd okręgowy odniósł się szczegółowo odnośnie do tych dowodów oraz do treści opinii biegłego z zakresu badań fizykochemicznych M. H.. Sąd meriti nie uznał, że w czasie uprawy prowadzonej w 2007r w pomieszczeniach piwnicznych posesji, na której zamieszkiwał R. M. użyte zostały te same urządzenia, które ujawniono w toku przeszukania. Zważywszy na znaczny odstęp czasowy od wydarzeń przyjął jedynie zgodnie z treścią dowodów w postaci relacji M. D. i opinii biegłego M. H. (jeśli chodzi o lampy sodowe), że znalezione przedmioty mogły służyć do prowadzenia uprawy i w takim sensie uprawdopodobniały relacje M. D.. Powyższą zaprezentowaną ocenę Sąd Apelacyjny w zupełności akceptuje. Odnosząc się dalej do zarzutów apelacji stwierdzić trzeba, iż z wywodów opinii M. H. wynika, że w czasie swojej praktyki jako biegły wielokrotnie spotykał się z ujawnianiem lamp sodowych w miejscach oględzin upraw konopi i miał wiedzę o tym, że zastępują one światło słoneczne w pomieszczeniach, w których światła tego brak. Biegły ten dokonał oględzin dowodów rzeczowych zabezpieczonych w sprawie w tym lamp - w toku rozprawy. Odnosząc się do zarzutów apelacji, trudno zrozumieć, w jakim zakresie mieliby wypowiedzieć się biegli „do spraw produkcji środków odurzających” w sytuacji takiej, jaka ma miejsce w niniejszej sprawie, tj. gdy nie zabezpieczono ani środków odurzających, ani też urządzeń, o których możnaby z pewnością stwierdzić, że były związane z konkretną uprawą.

Odnośnie do czynu kwalifikowanego z art. 239 § 1 kk przypisanego R. M. w punkcie 2 zaskarżonego wyroku, relacje M. D. były w toku śledztwa jednoznaczne i jednolite. Rozbieżności, jakie wyniknęły w trakcie przesłuchania M. D. w toku rozprawy dotyczyły przede wszystkim czasu ukrywania się świadka u oskarżonego. Odnosząc się do zarzutów apelacji w tym zakresie, stwierdzić należy, iż oczywistym jest, że M. D. nie mógł zamieszkiwać u R. M. w 2010r, skoro relacjonował o tym już w sierpniu 2009r. Zatem w tej części jego zeznania przed sądem uznać należało za pomyłkę. Sąd odwoławczy akceptuje też ocenę twierdzeń M. D. z rozprawy co do tego, iż jedynie „pomieszkiwał” w domu oskarżonego, nie zaś ukrywał się. Słusznie Sąd I instancji odmówił wiarygodności tym zeznaniom, a uznał za wiarygodne wielokrotnie powtarzane twierdzenia M. D. z postępowania przygotowawczego w tym względzie.

W ocenie Sądu odwoławczego, nie stanowi podstawy do podważenia wiarygodności relacji M. D. sam fakt, że składał je licząc na możliwość zastosowania wobec niego nadzwyczajnego złagodzenia kary na podstawie art. 60 § 3 kk. Przyjmowanie automatyzmu rozumowania w tej kwestii prowadziłoby do wniosków niemożliwych do zaakceptowania. Wyjaśnienia i zeznania M. D. prawidłowo uznane zostały za zasługujące na wiarę. Opisywał on fakty konsekwentnie, spójnie oraz obiektywnie, nie pomijając własnej roli w zdarzeniach. Relacje współsprawcy spodziewającego się skorzystania z nadzwyczajnego złagodzenia kary w oparciu o art. 60 § 3 kk muszą być oceniane z zachowaniem wszystkich reguł dokonywania oceny dowodów, a więc w sposób wszechstronny, obiektywny, całościowy, z poszanowaniem naczelnych zasad procesu karnego, w tym także według treści art. 5 kpk. Zdaniem Sądu Apelacyjnego, procedując w sprawie niniejszej, nie naruszono obowiązujących norm prawa karnego procesowego.

Odnosząc się do zawartego w apelacji obrońcy R. M. zarzutu z punktu 1. l), podkreślić należy, iż jak wyżej wskazano, M. D. relacjonował o zdarzeniach objętych postępowaniem w niniejszej sprawie począwszy od 2009r. Nie sposób więc tłumaczyć zbieżności między datą jego przesłuchania z dnia 16 lutego 2012r a datą wydruków o pobytach w jednostkach penitencjarnych inaczej, niż przypadkiem i upatrywać w tym jakichkolwiek uzgodnień co do treści relacji pomiędzy M. D. a prowadzącym czynności.

Mając na uwadze przedstawioną powyżej argumentację i zważywszy na to, iż skarżący zarzucając wyrokowi błędną ocenę zebranego materiału dowodowego w postaci zeznań M. D. nie wskazuje jednakże na okoliczności świadczące o braku konsekwencji, wewnętrznych sprzecznościach w relacjach tego świadka, jak i uwzględniając fakt, iż zeznania te nie stanowiły jedynego dowodu wskazującego na sprawstwo oskarżonego R. M. w zakresie czynu przypisanego mu w punkcie 1, nadto, podzielając dokonaną przez Sąd Okręgowy ocenę relacji M. D. oraz innych istniejących w sprawie dowodów w zakresie pozostałych przypisanych R. M. czynów Sąd Apelacyjny uznał, iż zawarte w apelacji obrońcy tego oskarżonego zarzuty nie zasługują na uwzględnienie w części, w jakiej kwestionują sprawstwo i winę oskarżonego.

Apelacja oskarżyciela publicznego jest uzasadniona tak w odniesieniu do oskarżonego R. M., jak i oskarżonego M. K..

W zakresie stosowania art. 4 § 1 kk w odniesieniu do czynu przypisanego R. M. w punkcie 1 zaskarżonego wyroku, rację ma prokurator co do tego, że stosując wskazaną normę, porównaniu w kontekście „względności” ustaw podlegają nie tylko ustawy obowiązujące w chwili czynu i w czasie orzekania, ale także ustawy obowiązujące pomiędzy datą popełnienia przestępstwa i datą orzekania. W przypadku przedmiotowym porównanie ustaw pośrednich po kątem ich względności dla sprawcy prowadzi do wniosku, że najkorzystniejszą, albowiem przewidującą niższe zagrożenie karą pozbawienia wolności w zakresie dolnego progu za czyn polegający na wprowadzaniu do obrotu i uczestnictwie w obrocie środkami odurzającymi i substancjami psychotropowymi przewiduje ustawa o przeciwdziałaniu narkomanii z dnia 25 lipca 2005r w brzmieniu obowiązującym pierwotnie, tj. do dnia 21 lipca 2006r (dz. U. Nr 179, poz. 1486 oraz z 2006r Nr 120, poz. 826). Także inne zapisy ustawy nowej (lecz obowiązującej do 21 lipca 2006r) nie były mniej korzystne dla sprawcy w porównaniu z ustawą obowiązującą poprzednio. Dlatego też zaskarżony wyrok należało zmienić poprzez przyjęcie za podstawę skazania za czyn przypisany oskarżonemu w punkcie 1 wyroku art. 53 ust. 2 w zb. z art. 56 ust. 3 w zb. z art. 63 ust. 3 ustawy z dnia 5 lipca 2005r o przeciwdziałaniu narkomanii w brzmieniu obowiązującym do dnia 21 lipca 2006r w zw. z art. 11 § 2 kk, art. 12 kk, a za podstawę wymiaru kary art. 53 ust. 2 tej ustawy w zw. z art. 11 § 3 kk.

Zdaniem Sądu odwoławczego, zaskarżony wyrok wymagał korekty w zakresie wymierzonej R. M. kary łącznej pozbawienia wolności oraz grzywny. W ocenie Sądu Apelacyjnego, bliskość związku przedmiotowego pomiędzy przestępstwami przypisanymi oskarżonemu w punktach 1 i 3 zaskarżonego wyroku, zważywszy na niemal tożsame okoliczności towarzyszące popełnieniu obu tych przestępstw (odnośnie do miejsca prowadzenia uprawy, sposobu jej prowadzenia, rodzaju narkotyku, częściowo osób biorących w tym udział) nakazywała uwzględnić powyższą okoliczność w stopniu wyższym, niż uczyniono to w punkcie 4 wyroku. Dlatego też kary łączne pozbawienia wolności i grzywny złagodzono w sposób wynikający z sentencji rozstrzygnięcia.

Mając na uwadze całość argumentacji przedstawionej w odniesieniu do oskarżonego R. M. Sąd odwoławczy w pozostałej części utrzymał zaskarżony wyrok w mocy obciążając oskarżonego kosztami sądowymi za postępowanie odwoławcze.

Apelacja prokuratora jest zasadna również w odniesieniu do M. K..

Jak wskazano we wcześniejszej części uzasadnienia odnoszącej się do zarzutów apelacji obrońcy oskarżonego R. M., dowodem o bezpośrednim charakterze wskazującym na osoby biorące udział w uprawie konopi na posesji M. K. w J. w 2004 i 2005r były wyjaśnienia i zeznania W. Z..

Analizując wyjaśnienia i zeznania W. Z. w trakcie postępowania w niniejszej sprawie stwierdzić należy, iż początkowo przesłuchany w dniu 23 maja 2012r w charakterze podejrzanego (k. 7 t. II/2) W. Z. przyznał jedynie, że w 2004r brał udział we wprowadzaniu do obrotu marihuany wspólnie i w porozumieniu z R. M. i A. K., stwierdzając, że nie wie, czy taka ilość, jaka figuruje w treści zarzutu (10 kg marihuany) była przedmiotem czynu, wydawało mu się, że „było tego mniej”, narkotyki znajdowały się w worku około 30 - kilogramowym. Wyjaśnił wówczas, że „ziele” było słabej jakości, ponieważ kwiatostany były zapylone. W wyjaśnieniach z dnia 12 lipca 2012r W. Z. opisał okoliczności wynajęcia szklarni na posesji M. K. w J. po tym, jak poinformował R. M. o możliwości tego wynajmu, następnie przedstawił, jakie czynności i kto wykonywał w związku z uprawą ziela konopii i swoje wizyty na posesji w J.. Wyjaśnił m. in. iż widział rośliny, które były małe, pojedynczo posadzone, z przodu zaś rosły pomidory, przy czym M. K. mówił mu, że pomidory posadził, żeby nie było widać plantacji. W. Z. wyjaśnił dalej, iż z roślin wyrosły krzaki otoczone żółtymi dzwonkami, podobne do rzepaku, rośliny pyliły. Nie wie, co działo się dalej, gdyż nie był obecny przy zbiorach. Podał jednak, że później rośliny zabrał do siebie R. M., mówił mu, że są „sknocone”, nie nadają się do niczego. Nadto, W. Z. wyjaśnił, że suszenie roślin także odbywało się na posesji M. K., rośliny suszyły się na sznurkach i pakowano je do worka, a M. K. także uczestniczył przy suszeniu i pakowaniu, przy czym tu zastrzegł, że „chyba tak było” i podał, że nie pamięta, czy „on tylko przychodził i patrzył, jak rośliny są suszone i pryskane, czy nie”. Dalej relacjonował, że R. M. trzymał susz obok domu u „babci”, która mieszkała niedaleko od niego, była ona sąsiadką, albo kimś z rodziny. Potem narzekał, ze nie może suszu sprzedać, miał go sprzedać jako „domieszkę”. Woził susz do Ł., a kiedy się spotkali, powiedział mu, że nie zdołał go sprzedać i nie dostanie w związku z tym pieniędzy. Podał, ze widział susz w worku czarnym na śmieci, był to „pył z łupinkami”, nie potrafi określić, jaka była jego ilość w kilogramach. Składając zeznania w toku przewodu sądowego W. Z. zeznał najpierw, że nie posiada wiedzy „gdzie ususzono rośliny” (zeznania k. 792 akt sądowych). Kiedy rośliny dojrzały, przebywał już w zakładzie karnym, więc nie wie, czy M. K. zajmował się ich zrywaniem i suszeniem, nie ma żadnej wiedzy na ten temat. Po odczytaniu wyjaśnień złożonych w dniach 23 maja 2012r i 12 lipca 2012r potwierdził ich treść zeznając, że informacje o tym, że R. M. doglądał uprawy i korzystał z pracy M. K. uzyskał od tego pierwszego, kiedy po wyjściu z aresztu pojechał do niego w celu rozliczenia się za pośrednictwo przy znalezieniu szklarni i otrzymał informacje, że nie dostanie pieniędzy, gdyż „nic z tego nie wyszło”. Zeznał nadto, że w toku śledztwa podawał informacje takie, jakie przekazał mu R. M. jeśli chodzi o to, kto zrywał rośliny i suszył, podał wszystkie okoliczności, które były mu znane. Jak wskazano wyżej, z relacji M. D. co do omawianych kwestii wynika jedynie, że o miejscu prowadzenia uprawy przez R. M. i jego kolegów dowiedział się od R. M. po kilku latach – po opuszczeniu w 2007r zakładu karnego. W czasie prowadzenia tej uprawy nie widział plantacji, jak twierdził, widział tylko zbiór, który przywoził R. M. do swojego domu partiami (zeznania M. D. k. 84-86, k. 107 t. I).

Dysponując takim materiałem dowodowym Sąd I instancji:

- w pierwszym rzędzie nie dążył do wyjaśnienia ewentualnych niejasności w relacjach W. Z. poprzestając na skonstatowaniu, że raz mówił on o zbiorze roślin i zabraniu ich do domu przez R. M. a raz, że były one także suszone na posesji M. K.,

- nie dokonał wszechstronnej analizy tych relacji, w tym nie poddał rozważaniom kwestii, czego dotyczyły wątpliwości W. Z., gdy relacjonował o suszeniu roślin na posesji, tj. czy tego, że suszenie nie odbywało się na posesji, czy też tego, czy dokonywał suszenia M. K. czy inna osoba, zaś sam W. Z. nie miał wątpliwości co do faktu, gdzie odbywało się suszenie wyhodowanych roślin. Jak się wydaje, albowiem na to wskazuje treść relacji - W. Z. w wyjaśnieniach przedstawionych wyżej zastanawiał się nad tym, czy M. K. także uczestniczył w suszeniu i pakowaniu roślin, czy też tylko przychodził i patrzył, jak rośliny są suszone i pryskane. Treść ta według literalnego brzmienia nie zawiera bowiem wątpliwości co do tego, gdzie odbywało się owo suszenie.

Rozstrzygnięcie powyższej kwestii, co oczywista ma fundamentalne znaczenie dla oceny prawnej zachowania M. K. i w konsekwencji jego odpowiedzialności prawno – karnej, albowiem przyjęcie pomocy M. K. w uprawie środka odurzającego oznacza konieczność umorzenia postępowania wobec tego oskarżonego w oparciu o przesłankę przedawnienia karalności tak określonego czynu, co dostrzegł sam Sąd I instancji i przyznał w pisemnych motywach zaskarżonego wyroku.

Jednakże ocena prawna to efekt końcowy procedowania sądu. Wyprzedzać ją musi właściwa ocena dowodów zebranych w sprawie, ta zaś musi być poprzedzona prawidłowym ich ujawnieniem i przeprowadzeniem. Oznacza to m. in. konieczność prawidłowego stosowania art. 391 § 3 kpk i art. 389 § 2 kpk. Normy te nakazują przewodniczącemu czuwanie nad treścią relacji składanych przed sądem w kontekście relacji składanych wcześniej przez świadków i oskarżonych. Przewodniczący zwraca się w razie

zachodzących sprzeczności o wypowiedzenie się co do treści wyjaśnień lub zeznań i o wyjaśnienie zachodzących rozbieżności. Nie wystarczy więc skonstatowanie, że określone niejasności, czy rozbieżności wystąpiły, co miało miejsce w niniejszej sprawie.

Dlatego też zaskarżony wyrok w odniesieniu do marka K. musiał ulec uchyleniu, a sprawę przekazano do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Łodzi.

Rozpoznając sprawę ponownie w zakresie dotyczącym oskarżonego marka K., sąd I instancji poza innymi dowodami, winien będzie w szczególności w sposób wnikliwy przeprowadzić przesłuchanie w charakterze świadka W. Z., którego relacje stanowiły jedyne źródło dowodowe o charakterze bezpośrednim w odniesieniu do czynu zarzuconego oskarżonemu. W razie wystąpienia niejasności, czy rozbieżności w jego zeznaniach w porównaniu z wyjaśnieniami składanymi wcześniej, sąd ten obowiązany będzie właściwie zastosować przepisy art. 391 § 3 kpk i art. 389 § 2 kpk, a następnie dokonać wnikliwej i całościowej oceny tego dowodu i innych dowodów w sprawie.

Sąd Apelacyjny nie odnosił się do apelacji obrońcy oskarżonego M. K., albowiem w przedmiotowej sytuacji i w świetle zarzutu zawartego w tej apelacji, odniesienie się do tego środka odwoławczego jest przedwczesne.