Sygn. akt II AKa 306/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 23 października 2013r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący Sędzia SA – Mirosława Strzelecka

Sędziowie SA – Anna Zdziarska

SA – Jarosław Góral /spr./

Protokolant sekr. sąd. – Kazimiera Zbysińska

przy udziale Prokuratora Marka Deczkowskiego

po rozpoznaniu w dniu 23 października 2013 r.

sprawy T. O. (1)

oskarżonego z art. 160 § 1 k.k. w zw. z art. 156 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.

na skutek apelacji, wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Okręgowego w. W.

z dnia 26 marca 2013 r.

sygn. akt VIIIK 312/12

uchyla zaskarżony wyrok i sprawę przekazuje Sądowi Okręgowemu w. W. do ponownego rozpoznania; zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. B. O. Kancelaria Adwokacka w W. kwotę 738 zł /siedemset trzydzieści osiem/ obejmującą 23% VAT z tytułu obrony T. O. (1) świadczonej z urzędu w postępowaniu odwoławczym.

UZASADNIENIE

T. O. (1) został oskarżony o to, że:

1.  W dniu 10 maja 2007 roku w miejscowości K., będąc funkcjonariuszem KP w M., znajdując się pod wpływem alkoholu naraził A. F. (1) na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu w ten sposób, że posługując się bronią służbową marki W. (...) ((...) wraz z magazynkiem zaopatrzonym w 16 sztuk amunicji bojowej) postrzelił A. F. (1) w okolicę prawej pachwiny, co skutkowało ciężkim uszczerbkiem na zdrowiu i stanowiło chorobę realnie zagrażającą życiu w rozumieniu art. 156 § 1 k.k.,

tj. o czyn z art. 160 § 1 k.k. w zb. z art. 156 § 1 pkt 2 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.

2.  w dniu 10 maja 2007 roku w R., mając zezwolenie na posiadanie amunicji udostępnił magazynek z 16 nabojami amunicji bojowej (...) osobom nieuprawnionym w ten sposób, że przechowywał ją w swoim mieszkaniu w miejscu niezabezpieczonym wbrew przepisom ustawy o broni i amunicji,

tj. o czyn z art. 263 § 3 k.k.

Wyrokiem z dnia 26 marca 2013 r. sygn. akt VIII K 312/12 Sąd Okręgowy w. W. ramach czynu zarzucanego oskarżonemu T. O. (1) w punkcie 1 uznał go za winnego tego, że w dniu 10 maja 2007 roku w miejscowości K., będąc funkcjonariuszem KP
w M., znajdując się pod wpływem alkoholu, naraził A. F. (1) na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu w ten sposób, że posługując się bronią służbową marki W. (...) ((...) wraz z magazynkiem zaopatrzonym w 16 sztuk amunicji bojowej) postrzelił A. F. (1) w okolicę prawej pachwiny, powodując nieumyślnie uszkodzenie tylno prawo-bocznej ściany pęcherza moczowego z zaciekiem moczu do jamy otrzewnej, wskutek czego doznała ona ciężkiego uszczerbku na zdrowiu pod postacią choroby realnie zagrażającej życiu w rozumieniu art. 156 § 1 k.k., który to czyn wyczerpał znamiona przestępstw z art. 160 § 1 k.k. w zb. z art. 156 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. i za ten czyn skazał go i na podstawie art. 160
§ 1 k.k.
w zw. z art. 11 § 3 k.k. wymierzył mu karę 1 (jednego ) roku i 6
(sześciu ) miesięcy pozbawienia wolności;

oskarżonego T. O. (1) uniewinnił od dokonania czynu zarzucanego mu w punkcie 2;

na podstawie art. 69 § 1 i § 2 k.k. i art. 70 § 1 pkt 1 k.k. wykonanie orzeczonej wobec oskarżonego kary pozbawienia wolności warunkowo zawiesił na okres 3 (trzech) lat próby;

na podstawie art. 41 § 1 k.k. orzekł wobec oskarżonego T. O. (1) środek karny zakazu wykonywania zawodu w którym do obowiązków pracowniczych należy kontakt z bronią palną lub amunicją na okres 3 (trzech ) lat;

na podstawie art. 46 § 2 k.k. zasądził od oskarżonego T. O. (1) na rzecz pokrzywdzonej A. F. (1) kwotę 7 000 (siedem tysięcy) złotych tytułem nawiązki;

na podstawie art. 230 § 2 k.p.k. zwrócił dowody rzeczowe: - A. F. (1) opisane w punktach 1 i 2 wykazu dowodów rzeczowych nr 01 na karcie 454 -458 akt sprawy, - R. M. dowód rzeczowy w postaci kanapy narożnej w kolorach jasno brązowo- piaskowo- czarnej z pasami poprzecznymi w kolorze czarnym zabezpieczonej na podstawie postanowienia Sądu Okręgowego w. W. z dnia 20 stycznia 2011 r. - k. 945, a przechowywanej w miejscu zamieszkania R. M., - KPP w P. dowody rzeczowe opisane w punktach 23, 25, 31 wykazu dowodów rzeczowych nr 01 na karcie 454-458 akt sprawy , -T. O. (1) opisane w punkcie 16 wykazu dowodów rzeczowych nr 01 na karcie 454-458 akt sprawy;

na podstawie art. 44 § 1 k.k. orzekł przepadek na rzecz Skarbu Państwa dowodu rzeczowego opisanego w punkcie nr 3 wykazu dowodów rzeczowych nr 01 na karcie 454-458 akt sprawy;

na podstawie art. 618 § 1 pkt 11 k.p.k. w zw. z rozporządzeniem Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r., z późn. zm. w sprawie opłat za czynności adwokackie (...) zasądził od Skarbu Państwa na rzecz adwokat B. O. kwotę 1918,80 (jeden tysiąc dziewięćset osiemnaście złotych osiemdziesiąt groszy) zł, w tym kwotę 358,80 (trzysta pięćdziesiąt osiem złotych osiemdziesiąt groszy ) zł podatku VAT, tytułem nieopłaconej obrony z urzędu;

na podstawie art. 626 § 1 k.p.k. i art. 624 § 1 k.p.k. zasądził od oskarżonego T. O. (1) na rzecz Skarbu Państwa kwotę 5 000 (pięć tysięcy ) złotych tytułem częściowego zwrotu kosztów postępowania
w sprawie i zwolnił oskarżonego od obowiązku uiszczenia kosztów postępowania w sprawie w pozostałej części i od obowiązku uiszczenia opłaty sądowej i przejął je na rzecz Skarbu Państwa.

Z wyrokiem tym nie zgodził się obrońca oskarżonego i wniósł od niego apelację.

Na podstawie art. 427 § 2 k.p.k. w zw. z art. 438 pkt. 2 i 3 k.p.k. zaskarżonemu wyrokowi zarzucił:

1. Mającą wpływ na treść zaskarżonego wyroku, obrazę przepisów postępowania, tj. art. 7 k.p.k. w zw. z art. 410 k.p.k. poprzez przyjęcie dowolnej a nie swobodnej oceny dowodów, w szczególności, poprzez przyznanie wiarygodności zeznaniom pokrzywdzonej co do postrzelenia ją przez oskarżonego, podczas gdy zeznania te były diametralnie sprzeczne na różnych etapach postępowania, niespójne oraz nielogiczne, oraz dowolną ocenę dowodów, przejawiającą się przyjęciem przez Sąd, iż ustalenie śladów GSR na ręce i odzieży pokrzywdzonej nie dowodzi samopostrzelenia się tej osoby, w sytuacji gdy na rękach i odzieży oskarżonego takich śladów nie stwierdzono, co miało wpływ na treść wyroku w pkt. I, poprzez bezpodstawne przyjęcie, że oskarżony popełnił zarzucany mu czyn.

2. Mający wpływ na treść zaskarżonego wyroku, błąd w ustaleniach faktycznych, przyjętych za podstawę wyroku, poprzez niezasadne przyjęcie, że dowody zgromadzone w sprawie i ustalone na ich podstawie okoliczności ponad wszelką wątpliwość są wystarczające do uznania, że T. O. (1), naraził pokrzywdzoną na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, w ten sposób, że ją postrzelił, podczas gdy prawidłowo oceniany materiał dowodowy, nie pozwala na przyjęcie winy oskarżonego.

Podnosząc powyższe zarzuty wnosił o:

1.  zmianę powyższego wyroku w punkcie I jego sentencji i odmienne orzeczenie co do istoty sprawy poprzez uniewinnienie oskarżonego od przypisanego mu czynu

ewentualnie

wnosił o uchylenie zaskarżonego wyroku w zakresie pkt. I, i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu w. W. do ponownego rozpoznania.

Nadto wnosił o zasądzenie kosztów obrony udzielonej z urzędu za postępowanie apelacyjne, oświadczając, że koszty te nie zostały uiszczone przez oskarżonego ani w części ani w całości.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.

Apelacja obrońcy okazała się zasadna, gdyż potwierdził się zarzut obrazy przepisów postępowania, mogący wywrzeć wpływ na treść orzeczenia.

W sprawie zarysowały się dwie koncepcje przebiegu wypadków. Pierwsza – forsowana przez prokuratora, zakładała prawdziwość tezy o postrzeleniu pokrzywdzonej przez oskarżonego. Druga, negująca wiarygodność A. F. (1), dowodziła zaistnienia wypadku z bronią, polegającym na samo postrzeleniu się ofiary.

Porządkując poczynione w sprawie ustalenia za niekwestionowane przez oskarżonego jak i pokrzywdzoną należy uznać następujące okoliczności:

Krytycznego dnia z pistoletu marki W. (...) kalibru 9 mm padł strzał w wyniku czego A. F. (1) doznała ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.

Pistolet ten był bronią służbową oskarżonego T. O. (1), na którym ciążył prawny obowiązek zabezpieczenia jej przed nie kontrolowanym i nieuprawnionym użyciem.

Tempore criminis nie zaistniały żadne okoliczności uzasadniające udostępnienie tejże broni innej osobie.

Mając na uwadze zarzuty oskarżenia to oczywistym staje się, że kwestią sporną pozostała tożsamość osoby trzymającej broń w momencie odpalenia pocisku.

Nie podlega dyskusji, że fundamentem tezy prokuratora a następnie ustaleń Sądów w zakresie sprawstwa oskarżonego były relacje A. F. (1). Nie oceniając ich wiarygodności na obecnym etapie postępowania nie sposób nie dostrzec, że cechowała je zmienność co do zasadniczych faktów obrazujących przebieg wypadków krytycznego wieczora. Zmienność owa była, co przyznała sama A. F. (1), wynikiem nacisków osób trzecich. Osobami tymi były: świadek M. /wersja o samo postrzeleniu/ i matka pokrzywdzonej /wersja o oddaniu strzału przez oskarżonego/. Prawem Sądu orzekającego jest uznanie owych różnic za wyjaśnione i obdarzenie wiarygodnością jednej z podawanych wersji. Obowiązkiem tegoż Sądu jest uzasadnienie swojego stanowiska zgodnie z wymogiem art. 424 § 1 k.p.k. Należy przyznać, że w świetle wskazań doświadczenia życiowego zeznania A. F. (1) tłumaczącej ową zmienność, brzmią przekonująco. Problem leży jednak w tym, że ta okoliczność sama w sobie nie tylko nie wzmacnia tezy oskarżenia ale obliguje wręcz do daleko idącej ostrożności w budowaniu prawdziwych ustaleń faktycznych. Jego złożoność pogłębia specyfika pracy wykonywanej przez uczestników spotkania i występujących w sprawie świadków, wyraźnie podzielonych w zakresie wnioskowania finalnego, w tym odnośnie możliwości skutecznego zacierania śladów. Potrzebę dokładnego ważenia argumentów przemawiających za każdą z wersji pogłębia niewątpliwie intymność relacji łączących uczestników spotkania. Fakt powyższy, w świetle wskazań doświadczenia życiowego, nakazuje uwzględniać poziom emocji rzutujący na relację osoby, która w swoim przekonaniu, nie była traktowana w sposób szanujący jej podmiotowość. W takich właśnie złożonych realiach prokurator uznał, że strzelał oskarżony, zaś Sąd Okręgowy konstatował brak na jego dłoniach i ubraniu śladów potwierdzających powyższą tezę, możliwością ich zatarcia i podmiany ubrania.

Sporną kwestią nie jest zatem, w ocenie Sądu Apelacyjnego wina T. O., lecz jej zakres.

Truizmem jest przypominanie, że każdy ponosi odpowiedzialność za własne zawinione działanie. Czym innym jest jednak świadomość naruszenia reguł posługiwania się bronią i sprawowania nad nią pieczy, a czym innym spowodowanie skutku w postaci ciężkiego uszczerbku na zdrowiu innej osoby.

Wobec tego, że oskarżony nie kwestionował faktów wymienionych na wstępie, wydaje się uprawnionym założenie, o możliwości konstruowania przez oskarżenie zarzutu z wysokim prawdopodobieństwem przewidywalności skutku, dopuszczenia się w zamiarze co najmniej ewentualnym, czynu kwalifikowanego z art. 160 § 1 k.k. i art. 263 § 3 k.k. Powyższa uwaga czyniona jedynie na marginesie rozważań, tkwi w fakcie niepokojąco długiego okresu trwania postępowania karnego, nie argumentuje na gruncie tej sprawy za podejściem oportunistycznym w ściganiu karnym i nie podważa potrzeby stosowania zasady legalizmu. Powodowana oceną realności osiągnięcia zakładanego efektu procesowego, wspierana jest akceptowaniem przez prokuratora rozmiaru orzeczonej nieprawomocnie kary. Nie negując zatem w chwili obecnej słuszności tezy oskarżenia o zrealizowaniu przez T. O. także znamion czynu z art. 156 k.k., to w realiach dowodowych sprawy wykazanie zasadności stanowiska wymagało wyjaśnienia rysujących się wątpliwości związanych z brakiem śladów dowodzących użycia broni palnej przez oskarżonego.

Podzielając pogląd prokuratora Sąd Okręgowy ustalił de facto, iż oskarżony nie udostępnił broni innej osobie i sam na skutek nieostrożnego obchodzenia się z nią doprowadził do odpalenia wprowadzonego do lufy pocisku.

W chwili obecnej kontrola instancyjna nie jest w stanie stwierdzić słuszności któregokolwiek z prezentowanych przez strony stanowisk, z powodu obrazy przepisów prawa procesowego a konkretnie art. 7 k.p.k. mogącej wpływać na treść orzeczenia. Przepisu należy mocno podkreślić logicznie powiązanego z wymogiem zapisanym w art. 4 k.p.k., obligującym do badania oraz uwzględniania również okoliczności przemawiających na korzyść oskarżonego. Okolicznością taką, dostrzeżoną lecz wyraźnie zbagatelizowaną przez Sąd Okręgowy, są ustalenia w zakresie nieujawnienia na ubraniu T. O. (1) śladów pozostałości powystrzałowych GSR. Ten niepodważony fakt nabiera istotnego znaczenia gdy się nie traci z pola widzenia pierwszych relacji pokrzywdzonej o samo postrzeleniu. Brak tych śladów Sąd Okręgowy wytłumaczył możliwością zabezpieczenia od oskarżonego niewłaściwej odzieży. Sąd meriti nie nabrał zatem pewności o zamianie odzieży lecz możliwość taką jedynie dopuszczał. Zaistniała wiec wątpliwość, której Sąd nie wyjaśnił i rozstrzygnął wbrew regule zapisanej w art. 5 § 2 k.p.k., obrażając jedocześnie przepis statuujący zasadę swobodnej oceny dowodów. Sąd Apelacyjny stwierdza, że mając możliwość weryfikacji tezy o zamianie ubrań, Sąd pierwszej instancji nasuwających logicznie czynności, nie przeprowadził. Zasadność tej konstatacji jawi się szczególnie wyraziście gdy się ma w pamięci wrażenia bezpośrednio odniesione przez Sąd Okręgowy z przesłuchania pokrzywdzonej: „że jest ona osobą spostrzegawczą, myślącą i posiadającą bardzo dobrą pamięć przedmiotowego zdarzenia”. Nic zatem nie stało na przeszkodzie podjęciu próby uzyskania od świadka opisu ubrania T. O. posiadanego przezeń w momencie oddawania strzału, porównania tego opisu z wyglądem odzieży zabezpieczonej i wysnucia odpowiednich wniosków. Uwadze Sądu nie powinno ujść dociekanie czyja /ewentualnie/ odzież miała zostać poddana badaniu w miejsce odzieży T. O.. Wszak znajdował się on wówczas w mieszkaniu innej osoby. W razie konieczności Sąd winien kontynuować weryfikację zasadności powyższej tezy, przesłuchując na tę okoliczność świadka M.. Bez przeprowadzenia tych czynności analiza pozostałych dowodów, pośrednio wspierających drugą wersję świadka A. F. nie może korzystać z ochrony art. 7 k.p.k. Przykładowo jedynie należy zauważyć, że eksponowanie emocjonalnej reakcji oskarżonego na strzał, może być oczywiście potraktowane jako logiczne uzupełnienie wywodu Sądu meriti. Uwzględniając jednak wyżej wskazane braki a zatem niekompletność materiału dowodowego, rozważanie takowe może być przeprowadzone jedynie w obszarze prawdopodobieństwa, nie zaś całkowitej pewności wymaganej dla ustaleń prawdziwych, czyli takich, które mogły stanowić podstawę wyroku. Akcentowane zachowanie T. O. (1) może być bowiem również prostą konsekwencją świadomości naganności własnego postępowania, nie koniecznie wynikającego z przekonania o postrzeleniu pokrzywdzonej. Fakt wprowadzenia do lufy szesnastego naboju w trakcie pełnienia służby może być zrozumiały a nawet uznany za rozsądny w określonych realiach sytuacyjnych. Zapomnienie o nim po wyjęciu magazynka i traktowanie broni jako rozładowanej może skończyć się wypadkiem. Sama świadomość zawinienia jego zaistnienia i to nie podczas np. „konserwacji pistoletu” lecz w trakcie picia alkoholu, może wywołać stan co najmniej głębokiego stresu u osoby zobowiązanej do pieczy nad bronią. Nawet jeżeli zachowanie realizujące w przekonaniu Sądu Okręgowego, znamiona czynu z art. 156 k.k. dokonane zostało z winy nieumyślnej. Nawet jeżeli oskarżony, w swoim przekonaniu, nie był jego podmiotem.

Rozpoznając ponownie sprawę Sąd Okręgowy zrealizuje powyższe wskazania, rozważając wykorzystanie możliwości przewidzianych w art. 442 § 2 k.p.k.

Mając powyższe względy na uwadze Sąd Apelacyjny orzekł jak w wyroku