Sygn. akt II AKa129/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 20 maja 2013 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący: SSA – Marek Motuk

Sędziowie: SA – Marzanna A. Piekarska - Drążek

SA – Anna Zdziarska (spr.)

Protokolant: st. sekr. sąd. – Małgorzata Reingruber

przy udziale prokuratora Marka Deczkowskiego i oskarżyciela posiłkowego (...) spółka z o.o. z siedzibą w W.

po rozpoznaniu w dniu 20 maja 2013 r.

sprawy R. C. (1)

oskarżonego o czyny z art. 284 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k., art. 238 k.k. w zb. z art. 233 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie

z dnia 21 listopada 2012 r., sygn. akt VIII K 215/10

1.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok wobec R. C. (1), uznając apelację jego obrońcy za oczywiście bezzasadną;

2.  zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. E. P. z Kancelarii Adwokackiej w W. 600 (sześćset) złotych oraz 23 % podatku VAT od tej kwoty tytułem wynagrodzenia za obronę pełnioną z urzędu przed Sądem Apelacyjnym;

3. zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa od koszty sądowe za postępowanie odwoławcze, w tym 300 (trzysta) złotych tytułem opłaty.

UZASADNIENIE

R. C. (1) został oskarżony o to, że:

1.  w dniu 15 marca 2005 r. w W., działając wspólnie i w porozumieniu z R. G. (1), przywłaszczył sobie pieniądze w kwocie 636.000 zł na szkodą firmy (...) przy czym czynu tego dopuścił się w stosunku do mienia znacznej wartości;

tj. o czyn z art. 284 § 1 k.k. w zb. z art. 294 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.

2.  w dniu 21 marca 2005 r. w W. w Komendzie Rejonowej Policji W. III wiedząc, że przestępstwa nie popełniono złożył zawiadomienie o niepopełnionym przestępstwie kradzieży telefonu komórkowego i pieniędzy w kwocie 636.000 zł,

tj. o czyn z art. 238 k.k.

3.  w tym samym miejscu i czasie jak w pkt.2 będąc uprzedzonym o odpowiedzialności karnej za zeznanie nieprawdy lub zatajenie prawdy zeznał nieprawdę co do faktu i okoliczności kradzieży telefonu komórkowego i pieniędzy w kwocie 636.000 zł dokonanej w dniu 15/16 marca 2005 r.

tj. o czyn z art. 233 § 1 k.k.

R. G. (1) został oskarżony o to, że:

1.  w dniu 15 marca 2005 r. w W., działając wspólnie i w porozumieniu z R. C. (1) przywłaszczył sobie pieniądze w kwocie 636.000 zł na szkodę firmy (...), przy czym czynu tego dopuścił się w stosunku do mienia znacznej wartości, w okresie 5 lat po odbyciu co najmniej 6 miesięcy kary pozbawienia wolności orzeczonej za umyślne przestępstwo podobne,

tj. o czyn z art. 284 § 1 k.k. w zb. z art. 294 § 1 k.k. w zw. z art. 11
§ 2 k.k.
w zw. z art. 64 § 1 k.k.

Sąd Okręgowy w. W., wyrokiem R. C. (1) uznał za winnego tego, że:

- w ramach czynu zarzucanego w pkt. l - w dniu 15 marca 2005 r. w W. przywłaszczył sobie pieniądze w kwocie 637.295,67 zł na szkodę (...) spółka z o.o. z siedzibą w W.; przy czym czynu tego dopuścił się w stosunku do mienia znacznej wartości, tj. popełnienia czynu wyczerpującego dyspozycje art. 284 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. i za to na podstawie art. 294 § 1 k.k. wymierzył mu karę 1 (jednego) roku i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności

- w ramach czynów zarzucanych w pkt. 2 i 3 - w dniu 21 marca 2005 r. w W. w Komendzie Rejonowej Policji W. III - wiedząc, że przestępstwa nie popełniono – złożył zawiadomienie o kradzieży telefonu komórkowego i pieniędzy w kwocie 636.000 zł, która miała miejsce z 15/16 marca 2005 r. oraz - będąc uprzedzonym przez przyjmującego zeznanie mające służyć za dowód w postępowaniu karnym o odpowiedzialności karnej za zeznanie nieprawdy lub zatajenie prawdy - zeznał nieprawdę , co do faktu i okoliczności przedmiotowego występku, tj. popełnienia czynu wyczerpującego dyspozycje art. 238 k.k. i art. 233 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. i za to na podstawie art. 233 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 3 k.k. wymierzył mu karę 6 (sześciu ) miesięcy pozbawienia wolności;

- na podstawie art. 85 k.k., art. 86 § 1 k.k. wymierzył R. C. (1) karę łączną 1 (roku) i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności;

- R. G. (1) w ramach zarzutu opisanego w pkt. 4 uznał za winnego tego, że w dniach 19-20 marca 2005 r. w R. przyjął na przechowanie od R. C. (1) kwotę 72.000 zł. wiedząc, iż została ona uzyskana za pomocą czynu zabronionego; tj. popełnienia przestępstwa z art. 291 § 1 k.k. i za to na podstawie art. 291 § 1

wymierzył mu karę 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności;

- na podstawie art. 69 § 1 i § 2 k.k., art. 70 § 1 pkt. 1 k.k. wykonanie orzeczonej wobec R. G. (1) kary pozbawienia wolności warunkowo zawiesił na okres 2 (dwóch ) lat próby ;

- na podstawie art. 46 § 1 k.k. zobowiązał R. C. (1) do naprawienia szkody wyrządzonej przestępstwem opisanym w pkt. 1 poprzez wpłacenie kwoty 637.295,67 zł (sześciuset trzydziestu siedmiu tysięcy dwustu dziewięćdziesięciu pięciu złotych sześćdziesięciu siedmiu groszy) na rzecz pokrzywdzonego (...) spółka z o.o. z siedzibą w W.;

- zasądził od Skarbu Państwa na rzecz Kancelarii Adwokackiej w W. - adw. E. P. kwotę 1920 zł (jednego tysiąca dziewięciuset dwudziestu złotych ) + tytułem nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej oskarżonemu R. C. (1) z urzędu;

- na podstawie art. 627 k.p.k. w zw. z art. 616 § 2 pkt. 2 k.p.k. zasądził od oskarżonych na rzecz Skarbu Państwa wydatki związane z prowadzeniem postępowania po przekazaniu sprawy do ponownego rozpoznania w wysokości:

- od R. C. (1) - 2440,77 zł (dwóch tysięcy czterystu czterdziestu złotych dziesięciu siedmiu groszy),

- od R. G. (1) - 142,25 zł. (stu czterdziestu dwóch złotych dwudziestu pięciu groszy).

Od wyroku apelację wywiódł obrońca oskarżonego R. C. (1).

Na podst. art. 444 k.p.k., art. 425 § 1 i 2 k.p.k. powyższy wyrok zaskarżył w całości na korzyść oskarżonego.

Powyższemu orzeczeniu zarzucił:

1)  na podst. art. 438 pkt 2 k.p.k. obrazę przepisów postępowania poprzez nierozważenie wszystkich okoliczności sprawy, a w szczególności tych które przemawiały na korzyść oskarżonego oraz dowolną ocenę zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego,

2)  na podst. art. 438 pkt 3 k.p.k. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, który miał wpływ na jego treść polegający na uznaniu, że oskarżony działał z zamiarem bezpośrednim popełnienia przestępstwa oraz błędnym ustaleniu, że czyn ten popełnił umyślnie,

3)  na podst. art. 438 pkt 3 k.p.k. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, który miał wpływ na jego treść polegający na przyjęciu, że kwota 100.000 złotych przekazana R. G. (1) jest częścią kwoty przelanej mylnie na konto oskarżonego C. przez pokrzywdzoną spółkę,

4)  na podst. 438 pkt 3 k.p.k. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, który miał wpływ na jego treść polegający na błędnym przyjęciu, że wymierzenie oskarżonemu kary łagodniejszej nie spełni celów kary,

5)  na podst. art. 438 pkt 4 k.p.k. rażącą niewspółmierność kary 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności bez warunkowego zawieszenia jej wykonania w stosunku do okoliczności i wagi popełnionego czynu.

Wskazując na powyższe zarzuty, na zasadzie art. 437 § 1 i 2 k.p.k. wniósł o:

- zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego, ewentualnie o zmianę poprzez wymierzenie kary pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem wykonania, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Warszawie.

Nadto obrońca wniósł o zasądzenie kosztów pomocy prawnej udzielonej oskarżonemu z urzędu, a przez niego nieopłaconej w żadnej części za postępowanie odwoławcze.

Sąd zważył, co następuje:

Apelację obrońcy oskarżonego uznać należało za oczywiście bezzasadną.

Apelacja obrońcy oskarżonego skierowana przeciwko całości zaskarżonego rozstrzygnięcia, skonstruowana została na zarzucie obrazy przepisów prawa procesowego, aczkolwiek bez wskazania których.

W treści uzasadnienia środka odwoławczego obrońca przytoczył liczne orzeczenia Sądu Najwyższego dotyczące zarzutu dokonania błędnych ustaleń faktycznych (skądinąd słuszne), jednakże żadne z nich jako niepoparte racjonalną argumentacją nie znajduje zastosowania do sytuacji oskarżonego. Dla skuteczności tak skonstruowanego środka odwoławczego nie jest wystarczające samo wykazywanie, że określona grupa dowodów pozwala na przyjęcie, iż zdarzenie mogło mieć inny przebieg. Należy bowiem wykazać, którym wskazaniom wiedzy, logiki i doświadczenia życiowego uchybił sąd orzekający, czyniąc kwestionowane ustalenia.

Skarżący w istocie podważa te ustalenia, które dotyczą zamiaru przywłaszczenia pieniędzy przez R. C. (1), przy czym zdaniem sądu odwoławczego zbędne było odrębne formułowanie zarzutu błędu w ustaleniach faktycznych nie tylko co do czynu głównego, ale także okoliczności która posłużyła sądowi I instancji do jego ustalenia (przywłaszczenia), a mianowicie, że pieniądze przekazane R. G. (1) pochodziły z oszczędności.

Sąd Okręgowy trafnie odtworzył stronę podmiotową czynu. Nie ulega wątpliwości, że do omyłkowego przelania pieniędzy na konto oskarżonego doszło w dniu 3 marca 2005 r. Od tej pory księgowa pokrzywdzonej spółki - (...) kilkukrotnie uzyskiwała zapewnienie od R. C. (1), że pieniądze zwróci. W dniu 14 marca 2005 r. oskarżony wręcz wprowadził w błąd księgową, że dokonał przelewu na rzecz spółki (...) spółka z o.o., tymczasem następnego dnia pobrał w/w kwotę w gotówce. Rację należy przyznać Sądowi Okręgowemu, że aby możliwe było danie wiary oskarżonemu musiałby on mieć racjonalny powód swego zachowania. Gdyby oskarżony nie miał zamiaru przywłaszczenia pieniędzy, to by je zwrócił w formie bezgotówkowej i również miałby możliwość (jeśli rzeczywiście przyświecała mu taka intencja) wykazania władzom spółki niekompetencji księgowej, czy też informatyków montujących nowy program komputerowy.

Na akceptację zasługuje też ocena dowodów zawarta na str. 6 uzasadnienia dotycząca czasowo - przestrzennego odtworzenia zdarzeń po pobraniu gotówki, co prowadzi do wniosku, że do utraty pieniędzy na odcinku między bankiem, a dworcem nie doszło.

Sąd Okręgowy również prawidłowo ustalił, że kwota 100 tyś. złotych przekazana przez R. G.(1) M. K. pochodziła z pieniędzy przywłaszczonych przez oskarżonego. Trudno powiedzieć na jakiej podstawie skarżący uznał, że „oskarżony był dłużnikiem R. G. (1) i dokonując przekazania kwoty 100.000 złotych działał w celu spłaty swego zobowiązania” (k. 4), skoro sam R. C. (1) twierdził, że to szwagier pożyczał od niego pieniądze
(k. 386). Według oskarżonego pieniądze te pochodziły z jego oszczędności i były przekazywane R. G. (2) na przestrzeni półtora roku, na wypadek „gdyby go zamknęli”. To byłyby pieniądze na adwokata i na utrzymanie żony. Należy zwrócić uwagę, że wobec dociekań przesłuchującego R. C. nie był w stanie logicznie wyjaśnić dlaczego już półtora roku wcześniej przewidywał wejście w konflikt z prawem. Ponadto wątpliwym jest by oskarżony miał obiektywne możliwości zaoszczędzenia 100 tyś złotych zarabiając ponad 6 tyś. złotych miesięcznie i zapewne ponosząc koszty prowadzenia firmy kurierskiej, chociażby w postaci paliwa. Żona oskarżonego nie zawsze pracowała, a nadto jako rodzina ponosili koszty wynajmu mieszkania. W procesie wnioskowania nie można pominąć faktu, że jak wynika z zeznań M. K., po przekazaniu mu pieniędzy przez R. G. (1) pochodzących od oskarżonego - pieniędzmi tymi dysponował jak właściciel właśnie oskarżony pobierając sukcesywnie pewne kwoty.

Autor apelacji zaskarżył wyrok w całości, z tym że nie sformułował żadnych zarzutów, tak w komparycji, jak i uzasadnieniu wniesionego środka odwoławczego w odniesieniu do czynów z art. 233 § 1 k.k. i art. 238 k.k.

W związku z powyższym sąd odwoławczy poprzestaje na stwierdzeniu, że sąd a quo dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych, z uwzględnieniem całokształtu materiału dowodowego ujawnionego w sprawie oraz reguł określonych art. 7 k.p.k. Jak już podniesiono wizja lokalna wykluczyła zaistnienie kradzieży w okolicznościach podanych w zawiadomieniu o przestępstwie, ponadto sama treść zeznań R. C. (1) podważyła jego wiarygodność co do możliwości dokonania na jego szkodę kradzieży - samotna wędrówka z torbą wypełnioną pieniędzmi, w przypadkowym kierunku i w dodatku spożywanie alkoholu wysokoprocentowego drogą, a następnie w towarzystwie nieznanego mężczyzny. Zasady logiki uniemożliwiają uznanie takiej wersji zdarzenia za wiarygodną, zwłaszcza w zestawieniu z faktem, że ujawniał osobom z kręgu rodziny(np. szwagrowi) dylemat czy powinien zatrzymać omyłkowo przelaną gotówkę, a następnie był w posiadaniu znacznej kwoty pieniędzy. Ponadto zawiadomienie o przestępstwie złożył w kilka dni po domniemanym zaistnieniu przestępstwa, bez wyraźnej przyczyny do takiej zwłoki.

Odnieść się należy jednak do kwalifikacji prawnej czynu. Sąd Okręgowy, jako sąd II instancji uprzednio rozpoznający sprawę powołał się na wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 listopada 2002 r. V KK 43/02, z treści którego wynika, że potraktowanie zawiadomienia oskarżonego o popełnieniu przestępstwa, którego - jak ustalono - nie popełniono, o czym zawiadamiający wiedział, jako dwóch odrębnych przestępstw pozostających w realnym zbiegu jest oczywistym rażącym naruszeniem prawa materialnego. Dalej w treści orzeczenia podano, iż o rzeczywistym zbiegu przestępstw mówimy wtedy, gdy ten sam sprawca popełnia dwa lub więcej przestępstw. Nie można w wypadku, gdy ktoś zawiadomi o popełnieniu przestępstwa organ powołany do ścigania wiedząc, że przestępstwa nie popełniono, zawiadomienia takiego traktować jako dwóch odrębnych przestępstw - z art. 238 k.k. i z art. 233 § 1 k.k. (LEX nr 56858, Prok.i Pr.-wkł. 2003/3/7).

Teza wyrażona w powyższym judykacie jest na tyle oczywista, że nie wymaga komentarza. Nie jest natomiast przesądzone, tak jak uważał wówczas sąd II instancji, że dochodzi do pozornego zbiegu przestępstw, w którym złożenie nieprawdziwych zeznań jest przestępstwem współukaranym w ramach przestępstwa z art. 238 k.k.

Co prawda Sąd Najwyższy stwierdził, że trudno nie wiązać takiego zawiadomienia z jednoczesnym złożeniem fałszywych zeznań, ale kwestii tej nie przesądził, ograniczył do realiów rozpoznawanej przez siebie sprawy, podkreślając, iż „wątpliwy jest zaprezentowany w kasacji pogląd, że w konkretnej sytuacji można mówić o kumulatywnym zbiegu przepisów ustawy - w rozumieniu art. 11 § 2 k.k.”.

Nie ulega wątpliwości, że kwalifikacja prawna czynu powinna oddawać jego zawartość kryminalną, charakteryzować jego bezprawie uwzględniane w charakterystyce typów czynów zabronionych, których znamiona ten czyn realizuje.

W realiach tej sprawy do art. 233 § 1 k.k. nie można zastosować reguły konsumpcji. W przedmiotowej sprawie R. C. (1) w dniu 21 marca 2005 r. złożył zawiadomienie o niepopełnionym na swą szkodę przestępstwie, w innym niż toczącym się przeciwko niemu postępowaniu. Został wówczas pouczony o odpowiedzialności karnej nie tylko z art. 238 k.k., ale też z art. 233 § 1 k.k. Protokół zawierał bardzo obszerne zeznania, miał on charakter uniwersalny, co oznacza że nie odnotowano, iż jest to wyłącznie protokół zawiadomienia o przestępstwie. Nie zakreślono również rubryki, że jest to protokół przesłuchania w charakterze świadka.
Z powyższego wynika, że spełniał rolę podwójną: zawiadomienia o popełnionym przestępstwie i przesłuchania - w razie niepamięci szczegółów zostałby odczytany na podst. art. 391 § 1 k.p.k. Z tego powodu Sąd Apelacyjny zaakceptował przyjęcie kwalifikacji kumulatywnej obu przepisów, pomimo że Sąd Okręgowy wskazał w uzasadnieniu wyroku (najprawdopodobniej omyłkowo), że czyn z art. 233 §1 k.k. jest czynem współukaranym.

Z jednolitego orzecznictwa, między innymi wyroku SN z dnia
20 II 1975 r., II KR 355/74, OSNPG 1975, z. 9, poz. 84 wynika, że zarzut błędu w ustaleniach faktycznych, przyjętych za podstawę wyroku, jest tylko wówczas słuszny, gdy zasadność ocen i wniosków, wyprowadzonych przez sąd orzekający z okoliczności ujawnionych w toku przewodu sądowego, nie odpowiada prawidłowości logicznego rozumowania. Zarzut ten nie może jednak sprowadzać się do samej polemiki z ustaleniami sądu, wyrażonymi w uzasadnieniu wyroku, lecz do wykazania, jakich mianowicie konkretnie uchybień w zakresie zasad logicznego rozumowania dopuścił się sąd w ocenie zebranego materiału dowodowego.

Apelacja obrońcy oskarżonego z uwagi na polemiczny charakter nie zasługiwała na uwzględnienie. Niezasadny okazał się także zarzut rażącej niewspółmierności kary.

Rażąca niewspółmierność kary jest uchybieniem w zakresie konsekwencji prawnych czynu, a zatem realnie można o niej mówić wówczas, gdy suma zastosowanych kar i środków karnych, wymierzonych za popełnione przestępstwo, nie odzwierciedla należycie stopnia społecznej szkodliwości czynu oraz nie zapewnia spełnienia celów kary. Ponadto, orzeczona kara lub środek kamy mogą być uznane za niewspółmierne, gdy nie uwzględniają w sposób właściwy zarówno okoliczności popełnionego czynu, jak i osobowości sprawcy.

Sąd Okręgowy starannie wyważył okoliczności kształtujące wymiar kar jednostkowych, zaś karę łączną oparł na najbardziej korzystnej dla oskarżonego zasadzie - pełnej absorpcji. Wziął pod uwagę dotychczasową niekaralność i pozytywną opinię w miejscu zamieszkania. Nie można jednak pominąć faktu, że oskarżony dopuścił się czynów różnorodzajowych, choć w pewien sposób ze sobą powiązanych, a w przypadku przywłaszczenia w stosunku do mienia znacznej wartości w kwocie kilkukrotnie przewyższającej dolną granicę wyznaczającą ten próg. Co prawda przypadek stworzył okazję popełnienia przestępstwa, to jednak kilkunastodniowy upływ czasu jaki upłynął od przelania pieniędzy na konto oskarżonego do ich pobrania świadczy o podjęciu decyzji w sposób przemyślany, a nie nagły. Wymierzona oskarżonemu kara niewiele przekraczająca dolne ustawowe zagrożenie uwzględnia potrzeby prewencji indywidualnej i generalnej, nadto dolegliwością nie przekracza stopnia winy. Wymierzenie kary z warunkowym zawieszeniem jej wykonania o co postulował skarżący nie byłoby wystarczające dla osiągnięcia celów kary.

Kwotę wynagrodzenia za obronę pełnioną z urzędu w postępowaniu odwoławczym Sąd orzekł na podstawie § 14 ust. 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. Nr 163, poz. 1348 ze zm.).

O kosztach procesu Sąd Apelacyjny orzekł na podstawie art. 634 k.p.k.
i art. 636 § 1 k.p.k.

Z tych wszystkich względów Sąd Apelacyjny, w oparciu
o dyspozycję art. 437 § 2 k.p.k. orzekł jak w wyroku.