Sygn. akt II Ca 1084/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 4 grudnia 2013 r.

Sąd Okręgowy w Kielcach II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący: SSO Marek Boniecki

po rozpoznaniu w dniu 4 grudnia 2013 r. w Kielcach

na posiedzeniu niejawnym sprawy

z powództwa J. Ż.

przeciwko (...) Sp. z o.o. w K. i E. C.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Rejonowego w Kielcach

z dnia 25 kwietnia 2013 r. sygn. VIII C 1720/12 upr.

oddala apelację.

II Ca 1084/13

Uzasadnienie wyroku Sądu Okręgowego w Kielcach

z dnia 4 grudnia 2013 r.

Wyrokiem z dnia 25 kwietnia 2013 r. Sąd Rejonowy w Kielcach oddalił powództwo J. Ż. przeciwko (...) Sp. z o.o. w K. i E. C. o zapłatę kwoty 1600 zł z ustawowymi odsetkami.

Wyrok powyższy zaskarżył w całości powód, wnosząc o jego zmianę i zasądzenie na jego rzecz od pozwanego kwoty 1600 zł. Apelujący zarzucił: 1) naruszenie przepisów art. 233 k.p.c. poprzez dokonanie dowolnej, a nie swobodnej oceny dowodów wyrażającej się przyjęciem, że przedmiotowy zegar należał do prywatnej kolekcji Z. T.i jego sprzedaż nie mieściła się w ramach działalności gospodarczej prowadzonej za pośrednictwem konta „stare-zegary”, podczas gdy wszechstronne rozważenie zebranego w sprawie materiału dowodowego powinno skłaniać do uznania, iż przedmiotowy zegar był w istocie jednym z wielu zegarów oferowanych do sprzedaży przez tego użytkownika, aż do dnia dzisiejszego; 2) naruszenie przepisów art. 233 k.p.c. poprzez dokonanie dowolnej, a nie swobodnej oceny dowodów wyrażającej się przyjęciem, że zgodnie z regulaminem A., z jednego konta można sprzedawać przedmioty związane z prowadzeniem działalności gospodarczej oraz przedmioty niezwiązane z jej prowadzeniem, podczas gdy wszechstronne rozważenie materiału dowodowego powinno skłaniać do uznania, że zgodnie z regulaminem A. na koncie związanym z działalnością gospodarczą nie można sprzedawać przedmiotów, które nie mieszczą się w ofercie przedstawianej w związku z prowadzoną działalnością gospodarczą; 3) naruszenie przepisów art. 233 k.p.c. poprzez dokonanie dowolnej, a nie swobodnej oceny dowodów wyrażającej się przyjęciem, że spółka nie mogła być stroną umowy kupna-sprzedaży zegara, gdyż nie zostały podane jej dane, podczas gdy E. C.przyznała, iż spółka użytkowała te konto od momentu jej zawiązania; 4) naruszenie przepisów art. 233 k.p.c. poprzez przyjęcie, że dane zawarte na przedstawionym przez E. C.wydruku, z którego miałoby wynikać, że konto zostało zarejestrowane na Z. T.i E. C.(jako małżonkę) – są wiarygodne, podczas gdy w tym świetle Sąd powinien uznać, że E. C.jest odpowiedzialna za sprzedaż tak samo jak Z. T.; 5) naruszenie art. 6 k.c. poprzez przyjęcie przez Sąd podnoszonych przez pozwaną okoliczności, z których pozwana wywodzi skutek prawny w postaci wyłączenia jej odpowiedzialności za wady, tj. poprzez przyjęcie przez Sąd, iż udział E. C.w sprzedaży zegara ograniczał się jedynie do „pomocy” Z. T., bez udowodnienia tychże okoliczności; 6) naruszenie art. 6 k.c. poprzez przyjęcie przez Sąd podnoszonych przez pozwaną okoliczności, z których pozwana wywodzi skutek prawny w postaci wyłączenia jej odpowiedzialności za wady, tj. poprzez przyjęcie przez Sąd, iż zegar sprzedany powodowi wchodził w skład prywatnej kolekcji zmarłego Z. T., bez udowodnienia tychże okoliczności.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje.

Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.

Z uwagi na fakt, iż żadna ze stron nie zażądała przeprowadzenia rozprawy, Sąd Okręgowy, zgodnie z dyspozycją art. 505 10 §2 k.p.c. rozpoznał apelację na posiedzeniu niejawnym.

Podstawowe zarzuty apelacji dotyczyły naruszenia przepisu art. 233 k.p.c., a zasadniczo jego §1. Zgodnie z utrwalonymi w tej mierze poglądami doktryny i judykatury skuteczne podniesienie zarzutu obrazy art. 233 §1 k.p.c. wymaga wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie strony o innej niż przyjął sąd wadze poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena sądu (por. m.in. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 kwietnia 2009 r., II PK 261/08, LEX nr 707877).

W rozpoznawanej sprawie kluczowe dla rozstrzygnięcia sporu było wyjaśnienie, kto był drugą stroną zawartej przez powoda umowy sprzedaży zegara. Na wstępie zauważyć należy, iż w świetle art. 535 k.c. nie jest istotne, czy sprzedawca jest właścicielem rzeczy. Musi być jedynie uprawniony do przeniesienia własności. Z tego też względu kwestia, czy sprzedawany zegar należał czy nie do prywatnej kolekcji Z. T. miała znaczenie drugorzędne.

Wbrew twierdzeniom zawartym w apelacji, to powód, stosownie do treści art. 6 k.c. był obowiązany wykazać, że przysługuje mu względem pozwanych roszczenie, a zatem, że są oni legitymowani biernie w procesie. Jako że swoje żądanie skarżący wywodził z umowy sprzedaży, spoczywał na nim ciężar udowodnienia, że (...) Sp. z o.o. lub E. C. byli sprzedającymi.

Powód nie wykazał, aby łączył go z pozwaną E. C. jakikolwiek stosunek prawny. Fakt, że pełniła ona funkcję prezesa zarządu (...) Sp. z o.o. czy była osobą bliską dla Z. T. nie czynił jej w żadnym stopniu odpowiedzialną za ewentualne zobowiązania tych osób. Wobec braku zarzutu w tym zakresie, jedynie ubocznie zauważyć należy, iż dopozwanie E. C. stanowiło naruszenie art. 505 4 §1 k.p.c.

W rozpoznawanej sprawie poza sporem było, że umowa sprzedaży została zawarta w formie aukcji internetowej, w której jako sprzedający wskazany był użytkownik konta „stare-zegary”. Jak wynika z informacji udzielonej w imieniu Grupy (...) Sp. z o.o. w P., konto to zostało zarejestrowane w 2007 r. przez Z. T., który był jego użytkownikiem. Z kolei pozwana spółka powstała w 2009 r. i od tego czasu miała korzystać z konta Z. T.. Sam ten jednak fakt nie przesądza, że to właśnie spółka była stroną umowy, skoro Z. T. już uprzednio prowadził taką działalność. Niewątpliwie jednak to na powodzie spoczywał ciężar udowodnienia, że sprzedającym była spółka, a nie osoba fizyczna. Sama zbieżność podmiotowa i bezsporny fakt korzystania z konta także przez spółkę za wystarczające uznane być nie mogło, w sytuacji gdy strona pozwana konsekwentnie okoliczności tej zaprzeczała, a prowadzona na etapie przedsądowym korespondencja nie potwierdza, aby stroną umowy była spółka.

Z kolei okoliczności, czy dopuszczalne było prowadzenie konta w celu sprzedaży przedmiotów związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej oraz przedmiotów niezwiązanych z jej prowadzeniem nie miała znaczenia dla rozstrzygnięcia, a także czy dane spółki zostały ujawnione na koncie, nie miały istotnego znaczenia dla rozstrzygnięcia. Nawet bowiem ustalenie, że z tego samego konta korzystały jako użytkownik inne niż Z. T. podmioty, nie zwalniało od udowodnienia, że stroną konkretnej umowy był właśnie ten inny podmiot, a nie Z. T.. Nie zostało przy tym wykazane, że z chwilą umożliwienia pozwanej spółce korzystania z konta, wyłącznie ten podmiot był stroną wszystkich zawieranych umów.

Odnośnie kwestii, na kogo konto „stare-zegary” zostało zarejestrowane, jak wskazano wyżej, rozstrzygnięta została ona na podstawie informacji Grupy (...) Sp. z o.o. w P.. Zauważyć także należy, iż przywoływane w apelacji fragmenty opisu użytkownika z powołaniem się na okres działania oraz poprzednią nazwę, wskazują na osobę Z. T. jako użytkownika konta.

Sąd Okręgowy nie znalazł podstaw do uwzględnienia wniosku dowodowego zawartego w apelacji, już tylko z tego powodu, że zgłoszony został z naruszeniem art. 381 k.p.c.

Mając na uwadze powyższe, Sąd Okręgowy na podst. art. 385 k.p.c. w zw. z art. 13 §2 k.p.c. oddalił apelację jako bezzasadną.

Zarządzenie: odpis uzasadnienia doręczyć powodowi.