Sygn. akt VI Ka 45/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 13 marca 2015r.

Sąd Okręgowy w Jeleniej Górze w VI Wydziale Karnym Odwoławczym w składzie:

Przewodniczący – Sędzia Andrzej Tekieli (spr.)

Sędziowie Barbara Żukowska

Edyta Gajgał

Protokolant Konrad Woźniak

po rozpoznaniu w dniu 6 marca 2015r.

sprawy M. R.

oskarżonego z art. 212§2 kk i 216§1 kk

z powodu apelacji wniesionej przez oskarżonego i jego obrońcę

od wyroku Sąd Rejonowy w Bolesławcu

z dnia 3 listopada 2014 r. sygn. akt II K 769/13

I.  Zmienia zaskarżony wyrok wobec oskarżonego M. R. w ten sposób, że:

1.  z punktu I i punktu IV części dyspozytywnej eliminuje ustalenie, że oskarżony działał w warunkach ciągu przestępstw z art. 91§1 kk,

2.  uchyla rozstrzygnięcie z pkt II części dyspozytywnej i uniewinnia oskarżonego od popełnienia czynu opisanego w pkt 3 części wstępnej kwalifikowanego z art. 216§1 kk,

3.  uchyla rozstrzygnięcie z pkt III części dyspozytywnej dotyczące nawiązki,

4.  w pkt VI części dyspozytywnej uchyla rozstrzygnięcie dotyczące zasądzenia od Skarbu Państwa na rzecz oskarżycielki prywatnej kwoty 840 złotych tytułem poniesionych przez nią wydatków związanych z ustanowieniem pełnomocnika,

II.  w pozostałej części zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy,

III.  zasądza od oskarżonego M. R. na rzecz oskarżycielki prywatnej H. J. kwotę 420 złotych tytułem zwrotu kosztów związanych z udziałem pełnomocnika w postępowaniu odwoławczym,

IV.  zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adwokat A. A. kwotę 516,60 złotych w tym 96,60 złotych z tytułu podatku od towarów i usług tytułem obrony oskarżonego z urzędu w postępowaniu odwoławczym,

V.  zwalnia oskarżonego od zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze.

Sygn. akt VI Ka 45/15

UZASADNIENIE

M. R. został oskarżony o to, że:

1. w dniu 21 marca 2013r. umieścił na portalu (...)informacje pomawiające H. J. o to, iż będąc pracownikiem socjalnym złośliwie pozbawiła oskarżonego opieki, kłamliwie twierdząc, iż był w sanatorium oraz że pokrzywdzona nie nadaje się do pracy i dręczy ludzi poprzez wpis „Zgłaszam skargę na panią J., pracownicę socjalną (...) B., która złośliwie pozbawiła mnie opieki wykorzystując jako pretekst mój pobyt w szpitalu. Kłamliwie stwierdziła, że byłem w sanatorium. Zastąpiła moją opiekunkę socjalną i bezprawnie zmieniła decyzję o opiece na moją niekorzyść. Jestem człowiekiem schorowanym (…), a ona straszyła, że ma męża policjanta i sama zachowuje się jak policjant. Od pracy w (...) odsuwane są osoby życzliwe i pracowite a foruje się takie jak pani J., która do pracy się nie nadaje. Moje skargi w (...) są ignorowane, a pani J. dalej dręczy ludzi”, tj. o czyn z art. 212 § 2 kk,

2. w dniu 21 marca 2013r. umieścił na portalu (...)informacje pomawiające H. J. o to, iż będąc pracownikiem socjalnym złośliwie pozbawiła oskarżonego opieki, kłamliwie twierdząc, iż był w sanatorium oraz że pokrzywdzona nie nadaję się do pracy i dręczy ludzi poprzez wpis „Choruję na nadciśnienie samoistne, nie wolno mi się nachylać, dźwigać ani wykonywać żadnej pracy pod ryzykiem wylewu. Pani H.J. śmieje się i podnosi mi ciśnienie. Pani wicedyrektor (...) nie chce badać sprawy i ślepo wierzy H.J. Takich pokrzywdzonych przez (...) jest więcej (…). Ja zbieram siły żeby pomóc jeszcze słabszym niż ja”, tj. o czyn z art. 212 § 2 kk,

3. w dniu 29 marca 2013r. w obecności dyrektora (...) pana T. K. kazał H. J. wyjść z jej pokoju, bo jak stwierdził, nie można na nią patrzeć, na odmowę wykonania tego żądania przez dyrektora trzasnął drzwiami, tj. o czyn z art. 216 § 1 kk.

Sąd Rejonowy w Bolesławcu wyrokiem z dnia 3 listopada 2014r. w sprawie sygn. akt II K 769/13:

I. uznał oskarżonego M. R. za winnego tego, że działając w warunkach ciągu przestępstw z art. 91 § 1 kk, tj. w podobny sposób, w krótkich odstępach czasu:

a) o godzinie 19:08:51 dnia 20 marca 2013r. w B. na ogólnodostępnym forum dyskusyjnym zatytułowanym „K. nowym dyrektorem (...)” portalu internetowego (...)opublikował post, w treści którego pomówił oskarżycielkę prywatną H. J. zajmującą stanowisko pracownika socjalnego w (...)w B. o takie właściwości, które mogły ją poniżyć w opinii publicznej i narazić na utratę zaufania potrzebnego dla zajmowanego stanowiska w ten sposób, że napisał „Zgłaszam skargę na panią J., pracownicę socjalną (...) B., która złośliwie pozbawiła mnie opieki wykorzystując jako pretekst mój pobyt w szpitalu. Kłamliwie stwierdziła, że byłem w sanatorium. Zastąpiła moją opiekunkę socjalną i bezprawnie zmieniła decyzję o opiece na moją niekorzyść. Jestem człowiekiem schorowanym (…), a ona straszyła mnie, że ma męża policjanta i sama zachowuje się jak policjant. Od pracy w (...) odsuwane są osoby życzliwe i pracowite a foruje się takie jak pani J., która do pracy się nie nadaje. Moje skargi w (...)są ignorowane, a pani J. dalej dręczy ludzi”, tj. przestępstwa z art. 212 § 2 kk,

b) o godzinie 18:25:30 dnia 25 marca 2013r. w B. na ogólnodostępnym forum dyskusyjnym zatytułowanym „K. nowym dyrektorem (...)” portalu internetowego (...)opublikował post, w treści którego pomówił oskarżycielkę prywatną H. J. zajmującą stanowisko pracownika socjalnego w (...)w B. o takie właściwości, które mogły ją poniżyć w opinii publicznej i narazić na utratę zaufania potrzebnego dla zajmowanego stanowiska w ten sposób, że napisał „Zgłaszam skargę na panią J., pracownicę socjalną (...) B., która złośliwie pozbawiła mnie opieki wykorzystując jako pretekst mój pobyt w szpitalu. Kłamliwie stwierdziła, że byłem w sanatorium. Zastąpiła moją opiekunkę socjalną i bezprawnie zmieniła decyzję o opiece na moją niekorzyść. Jestem człowiekiem schorowanym (…), a ona straszyła mnie, że ma męża policjanta i sama zachowuje się jak policjant. Od pracy w (...) odsuwane są osoby życzliwe i pracowite a foruje się takie jak pani J., która do pracy się nie nadaje. Moje skargi w (...)są ignorowane, a pani J. dalej dręczy ludzi. Choruję na nadciśnienie samoistne, nie wolno mi się nachylać, dźwigać ani wykonywać żadnej pracy pod ryzykiem wylewu. Pani H.J. śmieje się i pondosi mi ciśnienie. Pani wicedyrektor (...) nie chce badać sprawy i ślepo wierzy H.J. Takich pokrzywdzonych przez (...) jest więcej (…). Ja zbieram siły żeby pomóc jeszcze słabszym niż ja (…)”, tj. przestępstwa z art. 212 § 2 kk i na podstawie art. 66 § 1 kk w zw. z art. 67 § 1 kk postępowanie karne wobec oskarżonego warunkowo umorzył na okres próby wynoszący 2 (dwa) lata,

II. na podstawie art. 17 § 1 pkt 9 kpk umorzył postępowanie karne przeciwko oskarżonemu w zakresie czynu opisanego w pkt. 3 części wstępnej wyroku,

III. w zakresie ciągu przestępstw opisanych w pkt. I części dyspozytywnej wyroku, na podstawie art. 67 § 3 kk, orzekł wobec oskarżonego środek probacyjny w postaci nawiązki zobowiązując go do zapłaty na rzecz oskarżycielki posiłkowej kwoty 100zł (stu złotych) tytułem zadośćuczynienia za doznaną przez nią krzywdę,

IV. w zakresie ciągu przestępstw opisanych w pkt. I części dyspozytywnej wyroku, na podstawie art. 67 § 3 kk, orzekł wobec oskarżonego obowiązek probacyjny zobowiązując go do pisemnego przeproszenia pokrzywdzonej za popełnienie przestępstw opisanych w pkt. I części dyspozytywnej wyroku w terminie 1 (jednego) miesiąca od daty uprawomocnienia się wyroku,

V. na podstawie art. 624 § 1 kpk zwolnił oskarżonego od zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów procesu,

VI. na podstawie art. 627 kpk i art. 628 pkt 1 kpk i art. 629 kpk w zw. z art. 29 ustawy z dnia 26 maja 1982r. prawo o adwokaturze w zw. z § 14 ust. 2 pkt 3 i ust. 7 w zw. z § 16 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu zasądził od Skarbu Państwa na rzecz oskarżycielki prywatnej poniesione przez nią koszty procesu, tj. kwotę 840 zł tytułem poniesionych przez nią wydatków w związku z ustanowieniem pełnomocnika, zaś na rzecz adw. A. A. zasądził 840 zł oraz dalsze 193,20 zł tytułem podatku VAT tytułem nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej oskarżonemu z urzędu.

Z powyższym wyrokiem nie zgodził się oskarżony, który w sporządzonej osobiście apelacji nie sformułował zarzutów z art. 438 k.p.k., z treści apelacji wynika jednak, że zarzucił błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku oraz naruszenie art. 7 kpk m.in. poprzez:

- niesłuszne stwierdzenie przez Sąd, że zeznania świadków: E. R., M. O., M. Ś., M. W., B. Ś. nie mają znaczenia,

- błędne stwierdzenie w uzasadnieniu Sądu, że „oskarżycielka w rozmowie telefonicznej z oskarżonym okazała mu dużo troski”,

- nie danie wiary wyjaśnieniom oskarżonego,

- potraktowanie procesu jako „pojedynek na logikę i spójność, mając prawdę za nic”.

W tym kontekście skarżący podniósł że każdy zainteresowany ma prawo krytykować urzędnika z powodu jego niewłaściwej pracy.

Oskarżony podniósł także , iż nigdy nie kazał oskarżycielce opuścić jej pokoju, że nie ma siły dobrze otworzyć drzwi, a co dopiero trzasnąć, a także to, iż oskarżycielem powinien być (...)a nie H. J.. M. R. do apelacji dołączył dokumentację medyczną i komentarz napisany przez osobę niezadowoloną z usług pomocy społecznej. Jak wynika z treści apelacji wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

Apelację od powyższego wyroku w części, tj. co do punktu I, III oraz IV, złożył także obrońca oskarżonego, w której zarzucił:

1. obrazę przepisów prawa materialnego:

- poprzez uznanie, że swoim zachowaniem oskarżony wyczerpał znamiona występku z art. 212 § 2 k.k.,

- art. 1 § 2 k.k. i art. 115 § 2 k.k. poprzez uwzględnienie przy ocenie stopnia społecznej szkodliwości okoliczności, które nie zostały zawarte w tym przepisie oraz brak uwzględnienia tych, które on wysławia, jako elementy konstytutywne oceny społecznej szkodliwości,

2. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, mający wpływ na treść tego orzeczenia, poprzez pominięcie trzeciego wpisu w onet poczta dokonanego przez oskarżonego w dniu 29 marca 2013 r. o godzinie 14:51:57, w którym oskarżony m.in. wpisał, że „Moja skarga w dniu dzisiejszy, tj. 29.03.2013 r. została rozpatrzona przez dyrektora (...) K. i wyjaśniło się, że czyny tej pani miały miejsce zanim pan K. objął stanowisko dyrektora. Uzyskałem dzięki temu wsparcie, udzielił mi pomocy i satysfakcjonujących wyjaśnień. Widzę, że dyrektor chce pracować dla dobra potrzebujących”.

Obrońca oskarżonego wniósł o zmianę zaskarżonego w części wyroku poprzez uniewinnienie M. R. alternatywnie o umorzenie postępowania w oparciu o treść przepisu art. 17 § 1 pkt 3 k.p.k.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Powyższe apelacje w znacznej części nie zasługiwały na uwzględnienie, jednakże Sąd Okręgowy dostrzegł potrzebę zmiany zaskarżonego wyroku, w sposób wskazany poniżej.

W pierwszej kolejności odnosząc się do zarzutów apelacji obrońcy oskarżonego stwierdzić należy, że zarzut błędu w ustaleniach faktycznych ze swej istoty wyklucza zasadność zarzutu obrazy prawa materialnego. Niemniej odnosząc się do tych zarzutów wskazać należy co następuje.

Skarżący zarzuca obrazę przepisów prawa materialnego poprzez uznanie, że swoim zachowaniem oskarżony wyczerpał znamiona występku z art. 212 § 2 k.k. Stosownie do treści powołanego przepisu jeżeli sprawca dopuszcza się czynu pomówienia innej osoby, grupy osób, instytucji, osoby prawnej lub jednostki organizacyjnej niemającej osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności za pomocą środków masowego komunikowania, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku. Przedmiotem ochrony jest cześć i godność osoby pomawianej o postępowanie lub właściwości, które są sprzeczne z prawem, z zasadami etyki, w tym etyki zawodowej oraz o np. brak kompetencji lub zdolności do wykonywania danego zawodu (postanowienie SN z dnia 5 czerwca 2013 r., III KK 387/12).

Zdaniem obrońcy oskarżonego wskazany przedmiot ochrony pozostawać powinien w równowadze z koniecznością ochrony innych wartości, to jest prawa swobody wypowiedzi, prawa do krytyki, składania skarg na działania pracowników (...) w B.. Przedstawione stanowisko skarżącego koresponduje częściowo z poglądem Sądu Najwyższego wyrażonym w powołanym wyżej postanowieniu z dnia 5 czerwca 2013 r., III KK 387/12, w którym to Sąd stwierdził, iż wartość w postaci omówionego przedmiotu ochrony pozostawać jednak powinna w równowadze z koniecznością ochrony innych wartości, to jest prawa do swobody wypowiedzi, prawa do krytyki oraz możliwości działania różnych organów, których zadaniem jest między innymi ocena przydatności do wykonywania zawodu, w postaci weryfikacji kompetencji i zdolności oraz ocena kwalifikacji etycznych niezbędnych do zajmowania określonych stanowisk, wykonywania różnych zawodów lub prowadzenia określonego rodzaju działalności. Bezwzględne egzekwowanie ochrony interesów jednostki, wynikającej z art. 212 § 1 k.k. oraz uznanie, że osoby pomawiane mają absolutne i nie podlegające ograniczeniom prawo do ochrony ze strony państwa, które reagować ma na pomówienia za pomocą prawa karnego byłoby niezasadne z punktu widzenia istoty społeczeństwa demokratycznego, w którym wolność wypowiedzi ma charakter fundamentalny.

Odnosząc te ogólne wywody Sądu Najwyższego do realiów niniejszej sprawy zauważyć trzeba, że wypowiedzi oskarżonego zostały umieszczone na portalu internetowym, ogólnodostępnym i że zawierały sformułowania iż oskarżycielka prywatna, złośliwie pozbawiła go opieki, kłamliwie stwierdziła że by w sanatorium, straszyła go że ma męża policjanta oraz że „dręczy ludzi”.

Nie stanowi karalnego pomówienia działanie sprawcy podejmowane w ramach dozwolonej krytyki, dotyczące np. wydawania opinii służbowych, recenzji, polemik publicystycznych, ocen postępowania tzw. osób publicznych itp. (Wojciechowski J., Kodeks karny, Cześć szczególna, Komentarz do art. 117-221, Tom I, pod red. A. Wąska, Warszawa 2004, str. 1100). W wyroku z dnia 23 maja 2002 r., V KKN 435/00, Sąd Najwyższy wyraził pogląd, iż nie stanowią zniesławienia oświadczenia i wypowiedzi będące realizacją uprawnień opartych na prawie. Dotyczy to w szczególności krytycznych ocen wyrażonych w opiniach służbowych, skargach, pismach procesowych, krytyce naukowej, artystycznej itp. W postanowieniu z dnia 9 lipca 2013 r., II KK 152/13, to Sąd Najwyższy, stwierdził, iż wtedy, gdy krytyka realizowana jest w piśmie o charakterze procesowym, w skardze kierowanej do władz, czy w zawiadomieniu o popełnieniu przestępstwa i kiedy brak podstaw do wykazania, że jedynym lub podstawowym zamiarem działania jest zniesławienie, zachowanie realizujące prawo do krytyki w ogóle pozbawione jest cechy bezprawności, a tym samym nie może być uznane za przestępstwo.

W przedmiotowej sprawie nie występuje tzw. dozwolona krytyka, ponieważ oskarżony nie wydawał recenzji, opinii czy oceny służbowej, ani raportu kontroli, nie złożył skargi na pracowników (...) do właściwego do jej rozpoznania organu. Nie sposób zaaprobować wypowiedzi oskarżonego sformułowanych w taki sposób, jaki to uczynił w dniu 20 marca 2013 r. i w dniu 25 marca 2013 r. na portalu internetowym o osobie oskarżycielki posiłkowej i jej pracy w (...)w B.. M. R. miał prawo do złożenia skargi na działania pracowników (...), z których nie był zadowolony, jak i do złożenia odwołania (o czym został pouczony) od decyzji uchylającej usługi opiekuńcze z dnia 30 stycznia 2013 r. nr (...), do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w J., w trybie przepisów kodeksu postępowania administracyjnego (k. 236). Wskazać należy, iż przedmiotem skargi mogło być w szczególności zaniedbanie lub nienależyte wykonywanie zadań przez właściwe organy albo przez ich pracowników, naruszenie praworządności lub interesów skarżących, a także przewlekłe lub biurokratyczne załatwianie spraw (art. 227 k.p.a.). Skargi składa się do organów właściwych do ich rozpatrzenia (art. 228 k.p.a.).

Odnosząc się do stwierdzenia skarżącego dotyczącego pozbawienia oskarżonego w całości usług opiekuńczych decyzją z dnia 30 stycznia 2013 r. wskazać należy, iż Sąd Rejonowy ustalił, iż w dniu 19 lutego 2013 r. (tj. dniu, w którym oskarżony otrzymał decyzję uchylającą z dnia 30 stycznia 2013 r.) M. R. wystąpił do (...)o ponowne przyznanie mu usług opiekuńczych i decyzją z dnia 26 lutego 2013 r. nr (...), przyznano mu usługi opiekuńcze w okresie od 25 lutego do 31 lipca 2013 r. w wymiarze 4 godz. tygodniowo w dni robocze (k. 243). Stwierdzić zatem należy, iż w dniach (20 marca 2013 r. i 25 marca 2013 r.), w których oskarżony umieścił na portalu internetowym posty, w treści których pomówił H. J., M. R. miał przyznane decyzją z dnia 26 lutego 2013 r. usługi opiekuńcze.

Biorąc pod uwagę powyższe stwierdzić należy, iż zarzut naruszenia art. 212 § 2 k.k. nie zasługuje na uwzględnienie. Sąd Rejonowy dokonał prawidłowej analizy zebranego w sprawie materiału dowodowego zasadnie przyjął, że zawinienie M. R. w odniesieniu do czynów zabronionych opisanych w pkt I lit. a i b części dyspozytywnej wyroku nie budziło wątpliwości. Zgodzić się należy z Sądem I instancji, iż oceniając towarzyszące oskarżonemu motywacje w czasie publikowania obu postów internetowych, stwierdzić należało, iż bezsprzecznie M. R. miał świadomość ich nieprawdziwości. Oskarżony w czasie realizowania zarzucanych mu czynów nie posiadał żadnych jednoznacznych przesłanek, które potwierdzałyby prawdziwość zarzutów opisanych przez niego w obu opublikowanych postach. Zdaniem Sądu Rejonowego, które podziela Sąd Okręgowy, zachowaniami, które zostały opisane w pkt I lit. a i b części dyspozytywnej wyroku M. R. wyczerpał bezsprzecznie ustawowe znamiona przestępstwa z art. 212 § 2 k.k., ponieważ za pomocą środka masowego komunikowania się w postaci internetu opublikował posty, które zniesławiły H. J.. Zarzuty jakie postawił M. R. oskarżycielce prywatnej w obu postach internetowych, przedstawiały H. J., jako osobę, która nienależycie wywiązywała się z obowiązków pracowniczych. Sąd Rejonowy słusznie uznał, iż już pobieżna analiza postawionych oskarżycielce przez oskarżonego zarzutów prowadziła do stwierdzenia, że określił on ją jako osobę charakteryzującą się niższymi aniżeli przeciętne standardami moralnymi, skoro przypisał jej, że zajmując stanowisko pracownika socjalnego, a więc wykonując zawód, w ramach którego powinna pomagać osobom potrzebującym, szkodziła podopiecznym (...) w B.. Oskarżony M. R. w swoich wypowiedziach przedstawionych na portalu internetowym w dniach 20 i 25 marca 2013 r. naraził na utratę zaufania, które jest potrzebne oskarżycielce prywatnej dla wykonywanego przez nią zawodu pracownika socjalnego. Argumentacja Sądu I instancji w tym zakresie zdaniem Sądu Okręgowego w pełni zasługuje na aprobatę (str. 12 – 14 uzasadnienia k. 372 odwrót - k. 373 odwrót akt).

Nie sposób zgodzić się z obrońcą oskarżonego, że analiza wypadkowej czynników obiektywnych i subiektywnych składających się na stopień społecznej szkodliwości czynu zarzucanego oskarżonemu, winna prowadzić do wniosku, że jest on na tyle znikomy, że stosownie do treści przepisu art. 1 § 2 k.k. nie stanowi przestępstwa.

O znikomości społecznej szkodliwości czynu zabronionego może przesądzić jedynie kompleksowa ocena zarówno przedmiotowych, jak i podmiotowych przesłanek wartościowania takiego czynu, które łącznie - a nie każda z nich z osobna - wykazywać muszą subminimalny ładunek tej szkodliwości (por. wyrok SN z dnia 3 lutego 1997 r., II KKN 135/96, Orz. Prok. i Pr. 1997, nr 6, poz. 2). Sąd Najwyższy w innym wyroku z dnia 3 lutego 1997 r., II KKN 135/96, stwierdził, również iż o znikomości społecznego niebezpieczeństwa czynu można mówić wtedy, gdy rodzaj dobra, w które godzi przestępstwo, charakter i rozmiar szkody wyrządzonej czynem, a także sposób działania sprawcy są na tyle nikłe, że w tym przypadku nie można mówić o przestępczości czynu. Nadto dla oceny stopnia społecznego niebezpieczeństwa czynu nie są obojętne elementy o charakterze podmiotowym, takie jak rodzaj i stopień zawinienia, motyw działania, względnie pobudki, które legły u podstaw zachowania się sprawcy.

W przedmiotowej sprawie naruszonym dobrem oskarżycielki prywatnej było jej dobre imię, godność, szacunek i poważanie innych ludzi.

Szacunek i poważanie innych ludzi jest ważną potrzebą człowieka, bez tych przymiotów człowiek jest bowiem narażony na poniżanie, brak zaufania, często skutkiem utraty dobrego imienia jest brak możliwości normalnego funkcjonowania w środowisku, w działalności zawodowej. Dlatego ochrona przed bezprawnym naruszaniem czci człowieka, przed bezpodstawnym odbieraniem mu dobrego imienia, jest niezbędna w prawie karnym (Wojciechowski J., Kodeks karny, część szczególna, Komentarz do art. 117-221, Tom I, pod red. A. Wąska, Warszawa 2004, str. 1084). W sprawie niniejszej stopień zawinienia oskarżonego motywy jego działania, fakt iż treści zniesławiające zamieścił w internecie dwukrotnie sprzeciwiają się twierdzeniu iż stopień społecznej szkodliwości jego czynów jest znikomy.

Wobec powyższego stwierdzić należy, iż zarzut naruszenia art. 1 § 2 k.k. nie zasługuje na uwzględnienie.

Sąd Rejonowy prawidłowo stwierdził, iż zawinienie, jak i społeczna szkodliwość przypisanych oskarżonemu przestępstw z art. 212 § 2 k.k. nie były znaczne, co aktualizowało przesłanki z art. 66 § 1 k.k., dlatego słusznie postępowanie karne wobec oskarżonego zostało warunkowo umorzone. Sąd I instancji nie bez racji w tym kontekście wziął pod uwagę, że post internetowy datowany na dzień 20 marca 2013 r. funkcjonował w internecie tylko przez 13 godzin, ponieważ administrator portalu zastąpił imię i nazwisko oskarżycielki prywatnej jej inicjałami. Zatem imię i nazwisko oskarżycielki funkcjonowało w przestrzeni publicznej przez krótki czas, dlatego oddziaływanie wypowiedzi na opinię publiczną nie było duże. Również pozostałe argumenty Sądu I instancji w tej kwestii zasługiwały na aprobatę (str. 14 – 15 uzasadnienia k. 373 odwrót akt – k. 374 akt).

Przechodząc do zarzutu błędu w ustaleniach faktycznych zawartego w apelacji obrońcy stwierdzić należy, iż nie jest on zasadny. Przedmiotem rozpoznania w niniejszej sprawie była wypowiedź oskarżonego z dnia 20 marca 2013 r. i z dnia 25 marca 2013 r. H. J. w prywatnym akcie oskarżenia, który został sprecyzowany na posiedzeniu pojednawczym w dniu 28 października 2013 r. (k. 21) opisała oba posty internetowe, które uczyniła przedmiotem zarzutów, podając dzień 21 marca 2013 r. jako datę ich umieszczenia na (...). Sąd Rejonowy ustalił jednak, że oba posty zostały opublikowane w dniach: 20 marca 2013 r. o godzinie 19:08:51 i 25 marca 2013 r. o godzinie 18:25:30. Post wskazany w apelacji obrońcy oskarżanego z dnia 29 marca 2013 r. nie był związany z odpowiedzialnością oskarżonego w granicach zakreślonych zarzutem aktu oskarżenia w tej sprawie. Niemniej wskazać należy iż we wpisie z dnia 29.03.2013r. oskarżony pozytywnie odnosił się do osoby Dyrektora (...)nie zweryfikował zaś swojej oceny pokrzywdzonej.

Przechodząc do apelacji oskarżonego stwierdzić należy, iż nie zasługuje ona na uwzględnienie w znacznej części.

Zdaniem Sądu Okręgowego Sąd I instancji ocenił prawidłowo dowody, zgodnie z zasadą wyrażoną w art. 7 k.p.k., uwzględniając zasady prawidłowego rozumowania, wskazania wiedzy i doświadczenia życiowego. Zatem ocena dowodów jest w pełni trafna, a dokonane w oparciu o nią ustalenia faktyczne nie naruszają zasad logiki i doświadczenia życiowego, a co za tym idzie, nie może wzruszyć ich odmienna i nie zasługująca na aprobatę polemika oskarżonego wywiedziona w apelacji.

W przedmiotowej sprawie Sąd Rejonowy nie dał wiary wyjaśnieniom oskarżonego że przed udaniem się na leczenie rehabilitacyjne do L. poinformował M. T. o swej nieobecności w miejscu zamieszkania w okresie od 2 do 22 stycznia 2013 r., że miał powody do opublikowania postów, że w dniu 29 marca 2013 r. nie trzasnął drzwiami od gabinetu H. J.. Z materiału dowodowego nie wynika prawdziwość i zasadność wersji oskarżonego we wskazanym powyżej zakresie. Sąd Rejonowy szczegółowo w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku wskazał jakim wyjaśnieniom oskarżonego i z jakich powodów odmówił im wiary (str. 6-7 uzasadnienia, k. 369 odwrót – 370 akt). Słusznie Sąd I instancji uznał, iż podana przez oskarżonego M. R. wersja jest przyjętą przez niego linią obrony, nie znajduje poparcia w innych dowodach. Dysponując walorem bezpośredniości na rozprawie głównej Sąd I instancji władny był dać wiarę zeznaniom pokrzywdzonej popartymi innymi dowodami, odmówić zaś wiarygodności w części wyjaśnieniom oskarżonego.

Nie ma racji skarżący, iż oskarżycielem powinien być (...)a nie H. J.. W wypowiedzi oskarżonego umieszczonej na portalu internetowym z dnia 20 marca 2013 r. oskarżycielka prywatna została wskazana z imienia i nazwiska, natomiast w poście z dnia 25 marca 2013 r. zostały umieszczone jej inicjały. To osobę H. J. pomówił oskarżony, a nie (...)w B..

Zdaniem Sądu Okręgowego słusznie Sąd Rejonowy stwierdził, iż nie miały istotnego znaczenia dla oceny zawinienia i sprawstwa zeznania E. R., M. O., M. Ś., M. W., B. Ś., ponieważ osoby te nie dysponowały żadnymi spostrzeżeniami na temat zachowań, które były przedmiotem osądu w niniejszej sprawie.

Sąd Okręgowy, dostrzegając błędy w wyroku Sądu Rejonowego w Bolesławcu z dnia 3 listopada 2014 r., sygn. akt II K 769/13, zmienił go, wskazując w punkcie I w jaki sposób to uczynił.

Sąd Odwoławczy zmienił zaskarżony wyrok wobec oskarżonego M. R. w ten sposób, że z punktu I i punktu IV części dyspozytywnej wyeliminował ustalenie, że oskarżony działał w warunkach ciągu przestępstw z art. 91 § k.k.

W przedmiotowej sprawie Sąd Rejonowy, w punkcie I zaskarżonego wyroku, uznał, iż oskarżony działał w warunkach ciągu przestępstw z art. 91 § 1 k.k. i na podstawie art. 66 § 1 k.k. w zw. z art. 67 § 1 k.k. postępowanie karne wobec oskarżonego warunkowo umorzył na okres próby wynoszący dwa lata.

Wskazać należy, iż zgodnie z art. 91 § 1 k.k. jeżeli sprawca popełnia w podobny sposób, w krótkich odstępach czasu, dwa lub więcej przestępstw, zanim zapadł pierwszy wyrok, chociażby nieprawomocny, co do któregokolwiek z tych przestępstw, sąd orzeka jedną karę na podstawie przepisu, którego znamiona każde z tych przestępstw wyczerpuje, w wysokości do górnej granicy ustawowego zagrożenia zwiększonego o połowę.

Instytucja z art. 66 § 1 kk polega na warunkowym odstąpieniu od skazania i wymierzenia kary sprawcy winnego popełnienia przestępstwa oraz poddaniu sprawcy przestępstwa stosownym obowiązkom próby. Warunkowe umorzenie jest środkiem reakcji prawnokarnej, obok kar i innych środków karnych. Wyrok warunkowo umarzający postępowanie karne nie jest wyrokiem skazującym, nie ma zatem mowy o ukaraniu sprawcy.

Z treści przepisów art. 66 k.k. i art. 67 k.k. wynika, że warunkowe umorzenie postępowania jest samoistnym środkiem probacyjnym, który nie jest związany ze skazaniem sprawcy, a tym samym nie może zostać połączony z wymierzeniem mu kary (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 sierpnia 2012 r., II KK 199/12).

Dokonując opisu przestępstw tworzących ciąg przestępstw nie należy powoływać się na art. 91 § 1 k.k., natomiast przepis ten powołuje się przy podstawie wymiaru kary (por. wyrok SA w Katowicach z dnia 11 maja 2000 r., II AKa 92/00, Orz. Prok. i Pr. 2000, nr 11, poz. 20).

Stosując art. 91 § 1 k.k., przy spełnieniu wymienionych w nim przesłanek, zawsze należy oskarżonemu najpierw przypisać popełnienie konkretnych przestępstw ze wskazaniem ich kwalifikacji prawnej, czyli określeniem przepisów ustawy karnej, pod które konkretnie przypisany czyn podpada, a następnie wymierzyć za nie jedną karę z powołaniem art. 91 § 1 k.k. (wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 30 października 2012 r., II AKa 190/12).

Wobec powyższego stwierdzić należy, iż Sąd Rejonowy błędnie warunkowo umarzając postępowanie karne wobec oskarżonego na podstawie art. 66 § 1 k.k. ustalił, iż działał on w warunkach ciągu przestępstw z art. 91 § 1 k.k., który przewiduje orzeczenie przez sąd jednej kary. W przedmiotowej sprawie Sąd Rejonowy nie wymierzył oskarżonemu kary (co powinien uczynić stwierdzając ciąg przestępstw na podstawie art. 91 § 1 k.k.).

Sąd Okręgowy zmienił zaskarżony wyrok wobec oskarżonego M. R. w ten sposób, że uchylił rozstrzygnięcie z punktu III części dyspozytywnej dotyczące nawiązki. Wskazać należy, iż orzeczenie nawiązki przez Sąd w przypadku warunkowego umorzenia postępowania karnego jest fakultatywne (art. 67 § 3 k.k.). W przedmiotowej sprawie Sąd Okręgowy uznał, iż orzeczenie wobec oskarżonego nawiązki byłoby zbyt surowe. Biorąc pod uwagę, iż zawinienie, jak i społeczna szkodliwość czynów z art. 212 § 2 k.k. nie były znaczne, oraz to, że pracownik socjalny, jak zauważył Sąd Rejonowy, powinien wykazywać zdecydowanie większą tolerancją na zachowania podopiecznych, stwierdzić należy, iż nie jest zasadne orzeczenie w niniejszej sprawie nawiązki. Sytuacja materialna oskarżonego także nie przemawia za orzeczeniem wobec niego tego środka karnego mającego finansowy charakter.

Sąd Okręgowy zmienił zaskarżony wyrok wobec oskarżonego M. R. w ten sposób, że uchylił rozstrzygnięcie z punktu II części dyspozytywnej i uniewinnił oskarżonego od popełnienia czynu opisanego w pkt 3 części wstępnej zaskarżonego wyroku kwalifikowanego z art. 216 § 1 k.k. uwzględniając w tym zakresie apelację oskarżonego.

W przedmiotowej sprawie Sąd Rejonowy uznał, iż zachowanie M. R. polegające na nakazaniu H. J. opuszczenia zajmowanego przez nią gabinetu, gdyż nie może na nią patrzeć i trzaśnięciu mocno drzwiami wychodząc z tego pomieszczenia, stanowiło przestępstwo z art. 216 § 1 k.k. Sąd I instancji stwierdził, iż pracownikowi socjalnemu przyznana jest ochrona przewidziana dla funkcjonariuszy publicznych ( co uzasadnia kwalifikacja prawna z art. 226 § 1 kk), a skoro skarga dotycząca tego zachowania nie została wniesiona przez oskarżyciela publicznego, umorzył postępowanie karne na podstawie art. 17 § 1 pkt 9 k.p.k.

Zdaniem Sądu Okręgowego opisane powyżej zachowanie oskarżonego nie wyczerpało znamion ustawowych przestępstwa zniewagi z art. 216 § 1 k.k. Wskazać należy, iż zniewaga polega na zachowaniu obraźliwym, obelżywym lub ośmieszającym dla pokrzywdzonego, które nie musi pozostawać w skonkretyzowanej, zracjonalizowanej formie, tzn. może wyrażać się przez gest lub wizerunek (Długosz J., Kodeks karny, część szczególna, tom I, komentarz do art. 117-221, pod red. M. Królikowskiego i R. Zawłockiego, str. 826). W rozumieniu słownikowym „znieważać” oznacza „lżyć kogoś”, „obrażać kogoś”, „rzucać obelgi”, „ubliżać komuś”, „uwłaczać komuś”, bądź też „uchybiać komuś” (por. Sobol E. (red.), Nowy słownik języka polskiego, s. 1288). Przepis art. 216 k.k. nie zawiera bliższej charakterystyki formy realizacji czynności sprawczej znieważenia. Należy zatem przyjąć, ze może ona być zatem werbalna lub jakakolwiek inna, o ile zachowanie w niej wyrażone obraża lub ośmiesza inną osobę. Będzie nią zatem m.in. ustna lub pisemna wypowiedź, okrzyk, gest, a także rysunek lub plakat, bądź też inny środek przekazu, np. w postaci filmu czy fotografii (Długosz J., Kodeks karny, (…), str. 830).

W ocenie Sądu Okręgowego zachowanie oskarżonego polegające na trzaśnięciu drzwiami nie stanowi zniewagi, ponieważ nie jest powszechnie uznane za obelżywe, nie zawiera społecznie uznanych cech zniewagi. Jest to być może zachowanie lekceważące, ale nie znieważające, za daleko bowiem idące byłoby uznanie że w taki sposób sprawca uwłacza czy też ubliża pokrzywdzonemu. Przypisanie więc oskarżonemu sprawstwa odnośnie czynu z art. 216 § 1 kk (czy jak chciałby Sąd Rejonowy z art. 226 § 1 kpk) nie było możliwe.

Odnosząc się do orzeczenia Sądu Rejonowego w zakresie kosztów procesu (pkt V, VI zaskarżonego wyroku) stwierdzić należy, iż Sąd w części wydał w tym zakresie błędne rozstrzygnięcie.

Sąd Rejonowy na podstawie art. 624 § 1 k.p.k. zwolnił oskarżonego od zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów procesu. Stosownie do treści powołanego przepisu sąd może zwolnić oskarżonego w całości lub w części od zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych, a nie od całych kosztów procesu. Przypomnieć należy, iż do kosztów procesu należą koszty sądowe i uzasadnione wydatki stron, w tym z tytułu ustanowienia w sprawie jednego obrońcy lub pełnomocnika (art. 616 § 1 k.p.k.).

Sąd Rejonowy, w punkcie VI zaskarżonego wyroku, powołując się na art. 627 k.p.k., art. 628 pkt 1 k.p.k., art. 629 k.p.k. błędnie zasądził od Skarbu Państwa na rzecz oskarżycielki prywatnej koszty procesu, tj. kwotę 840 zł tytułem poniesionych przez nią wydatków w związku z ustanowieniem pełnomocnika.

W myśl art. 628 pkt 1 k.p.k. od skazanego w sprawach z oskarżenia prywatnego sąd zasądza na rzecz oskarżyciela prywatnego poniesione przez niego koszty procesu (a więc wydatki w rozumieniu art. 616 § 1 kpk).Stosownie do treści art. 629 k.p.k. przepis art. 628 k.p.k. stosuje się odpowiednio w razie warunkowego umorzenia postępowania. Nie ma zatem podstawy prawnej do obciążenia Skarbu Państwa kosztami ustanowienia pełnomocnika przez oskarżycielkę prywatną, a koszty te powinien ponieść oskarżony.

Biorąc pod uwagę powyższe Sąd Okręgowy zmienił zaskarżony wyrok wobec oskarżonego M. R. w ten sposób, że w punkcie VI części dyspozytywnej uchylił rozstrzygnięcie dotyczące zasądzenia od Skarbu Państwa na rzecz oskarżycielki prywatnej kwoty 840 zł tytułem poniesionych przez nią wydatków związanych z ustanowieniem pełnomocnika.

W pozostałym zakresie Sąd Okręgowy nie stwierdził, aby wyrok Sądu Rejonowego dotknięty był uchybieniami procesowymi, które Sąd Odwoławczy winien brać pod uwagę z urzędu. Dlatego też Sąd Okręgowy zaskarżony wyrok w pozostałej części utrzymał w mocy.

Sąd Okręgowy, na podstawie art. 628 k.p.k. i art. 629 k.p.k. w zw. z art. 634 k.p.k., zasądził od oskarżonego M. R. na rzecz oskarżycielki prywatnej H. J. kwotę 420 zł tytułem zwrotu kosztów związanych z udziałem pełnomocnika w postępowaniu odwoławczym. Wysokość zasądzonej kwoty Sąd ustalił na podstawie § 14 ust. 2 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu.

Z uwagi na ustanowienie oskarżonemu obrońcy z urzędu Sąd Okręgowy na podstawie art. 29 ust. 1 ustawy z dnia 26 maja 1982 r. – Prawo o adwokaturze (Dz. U. z 2014 r., poz. 635 ze zm.) zasądził od Skarbu Państwa na rzecz adw. A. A. kwotę 516,60 zł, w tym 96,60 zł tytułem podatku od towarów i usług. Wysokość zasądzonej kwoty sąd ustalił na podstawie § 14 ust. 2 pkt 4 w zw. z § 2 ust. 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu.

Na podstawie art. 624 § 1 kpk w zw. z art. 634 kpk mając na uwadze sytuację materialną oskarżonego Sąd Okręgowy zwolnił go od zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych za postepowanie odwoławcze.