Sygn.akt III AUa 1618/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 kwietnia 2015 r.

Sąd Apelacyjny w Białymstoku, III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: SSA Bożena Szponar - Jarocka (spr.)

Sędziowie: SA Dorota Elżbieta Zarzecka

SA Piotr Prusinowski

Protokolant: Magda Małgorzata Gołaszewska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 28 kwietnia 2015 r. w B.

sprawy z odwołania W. W.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B.

o wcześniejszą emeryturę

na skutek apelacji wnioskodawcy W. W.

od wyroku Sądu Okręgowego w Łomży III Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 7 sierpnia 2014 r. sygn. akt III U 83/14

oddala apelację.

Sygn. akt III AUa 1618/14

UZASADNIENIE

Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B. decyzją z dnia 15 stycznia 2014 roku, wydaną na podstawie przepisów ustawy z dnia 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2009 roku, Nr 153, poz. 1227 ze zm.) ponownie ustalił wartość kapitału początkowego W. W..

Kolejną decyzją w/w organu rentowego z dnia 17 stycznia 2014 roku, wydaną na podstawie przepisów w/w ustawy oraz rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 roku w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub szczególnym charakterze (Dz. U. z 1983 roku, Nr 8, poz. 43 ze zm.), odmówiono W. W. prawa do emerytury. Organ rentowy stwierdził, że wnioskodawca nie posiada wymaganego, co najmniej 15-letniego okresu zatrudnienia w szczególnych warunkach. Na podstawie dowodów dołączonych do wniosku przyjął za udowodnione na dzień 1 stycznia 1999 roku okresy składkowe i nieskładkowe w wymiarze 29 lat, 3 miesięcy oraz 24 dni oraz 8 lat, 10 miesięcy i 22 dni pracy w szczególnych warunkach.

W. W. odwołał od powyższych decyzji. W odwołaniu od decyzji z dnia 17 stycznia 2014 roku podniósł, że pracował ponad 17 lat w szczególnych warunkach, w tym w latach 1983-1991 w (...) -Usługowej Spółdzielni Pracy w G. jako kierowca (...) 5-tonowego z naczepą o ładowności 4 ton. Dopiero pod koniec 1991 roku oprócz tego, że wykonywał pracę kierowcy, pracował również jako palacz i dozorca. Wskazując na powyższe domagał się zmiany zaskarżonej decyzji i przyznania prawa do emerytury.

Sąd Okręgowy w Łomży po rozpoznaniu powyższych odwołań wyrokiem z dnia 7 sierpnia 2014 roku umorzył postępowanie w zakresie odwołania od decyzji z dnia 15 stycznia 2014 roku o ponowne ustalenie kapitału początkowego (pkt 1) oraz oddalił odwołanie od decyzji z dnia 17 stycznia 2014 roku (pkt 2).

Z ustaleń Sądu I instancji wynikało, że W. W. urodził się w dniu (...). Bezsporny ogólny staż ubezpieczeniowy wnioskodawcy na dzień 1 stycznia 1999 roku wyliczony przez organ rentowy wynosił 29 lat, 3 miesiące i 24 dni. Organ rentowy nie kwestionował również, że w okresie od dnia 17 września 1974 roku do dnia 8 sierpnia 1983 roku wnioskodawca, będąc zatrudniony w Przedsiębiorstwie (...) w G. w charakterze kierowcy pracował w szczególnych warunkach.

Poza tym zatrudnieniem – przed dniem 1 stycznia 1999 roku - wnioskodawca pracował w następujących okresach:

- od dnia 5 listopada 1970 roku do dnia 19 sierpnia 1972 roku w Przedsiębiorstwie (...)w G. jako murarz;

- od dnia 1 września 1972 roku do dnia 13 lutego 1973 roku w Przedsiębiorstwie (...) w T. jako robotnik budowlany;

- od dnia 16 lutego 1973 roku do dnia 12 sierpnia 1974 roku w (...) Przedsiębiorstwie Budownictwa (...) jako murarz;

- od dnia 8 sierpnia 1983 roku do dnia 31 stycznia 1994 roku w (...) -Usługowej Spółdzielni Pracy w G. jako kierowca, stolarz, palacz c.o. i dozorca;

- od dnia 1 listopada 1994 roku do dnia 30 kwietnia 1995 roku, od dnia 1 listopada 1995 roku do dnia 30 kwietnia 1996 roku, od dnia 1 listopada 1996 roku do dnia 30 kwietnia 1997 roku, od dnia 1 listopada 1997 roku do dnia 30 kwietnia 1998 roku i od dnia 1 listopada 1998 roku do dnia 31 grudnia 1998 roku w (...) Sp. z o.o. w G. jako palacz c.o.;

Powyższych ustaleń Sąd Okręgowy dokonał na podstawie akt ZUS.

W toku postępowania sądowego zostały złożone akta osobowe i kartoteki wynagrodzeń wnioskodawcy z tytułu jego zatrudnienia w (...) -Usługowej Spółdzielni Pracy w G. w latach 1983-1992. Na skutek tego Sąd Okręgowy zwrócił się do organu rentowego o rozważenie wydania decyzji zamiennej dotyczącej kapitału początkowego w oparciu o przedstawione dokumenty. Decyzją zamienną z dnia 23 kwietnia 2014 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B. ponownie ustalił kapitał początkowy W. W.. Wnioskodawca nie kwestionował tej decyzji i stwierdził, że uwzględnia ona jego żądanie. Stąd też na podstawie art. 477 13 zd. 1 k.p.c. postępowanie w zakresie odwołania od decyzji ZUS z dnia 15 stycznia 2014 roku należało umorzyć.

W dalszej kolejności Sąd I instancji wskazał, że poza sporem pozostawały następujące okoliczności: ukończenie przez wnioskodawcę 60-go roku życia, udowodnienie ogólnego stażu pracy oraz nieprzystąpienie do otwartego funduszu emerytalnego - będące warunkami do przyznania prawa do wcześniejszej emerytury z tytułu pracy w szczególnych warunkach, określonymi w art. 184 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych w zw. z § 4 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 roku w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub szczególnym charakterze.

Spór w niniejszej sprawie sprowadzał się do możliwości uznania za pracę w szczególnych warunkach pracy wnioskodawcy w okresie od dnia 8 sierpnia 1983 roku do listopada 1992 roku w (...) Usługowej Spółdzielni Pracy w G..

Sąd Okręgowy podkreślił, iż zgodnie ze stanowiskiem ugruntowanym w orzecznictwie, świadectwo pracy w warunkach szczególnych wydane pracownikowi przez pracodawcę stanowi domniemanie i podstawę do przyjęcia, iż okres pracy w nim podany jest okresem pracy w warunkach szczególnych, o którym mowa w art. 32 ustawy o emerytalnej. W sytuacji braku wymaganego świadectwa pracy w warunkach szczególnych wystawionego przez pracodawcę, Sąd może prowadzić postępowanie dowodowe zmierzające do ustalenia, czy praca wykonywana przez stronę, była wykonywana w warunkach wymaganych przepisami rozporządzenia, czy ubezpieczony zajmował któreś ze stanowisk pracy wymienionych w załącznikach 1 lub 2 do rozporządzenia.

Należało ustalić, czy w spornym okresie wnioskodawca był zatrudniony na stanowisku wymienionym w wykazie stanowiącym załącznik do w/w rozporządzenia, a dokładniej czy wykonywał on prace określone w dziale VIII (w transporcie i łączności), poz. 2 (prace kierowców samochodów ciężarowych o dopuszczalnym ciężarze całkowitym powyżej 3,5 tony, specjalizowanych, specjalistycznych (specjalnych), pojazdów członowych i ciągników samochodowych balastowych, autobusów o liczbie miejsc powyżej 15, samochodów przywilejowanych w ruchu w rozumieniu przepisów o ruchu na drogach publicznych, trolejbusów i motorniczych tramwajów) wykazu A, stanowiącego załącznik do w/w rozporządzenia. W tym celu Sąd Okręgowy przeprowadził postępowanie dowodowe.

Odnosząc się do spornego okresu zatrudnienia, wnioskodawca wskazał, że pracował jako kierowca samochodu ciężarowego marki (...) w latach 1983 – 1991. Wyjaśnił, że w W- (...) w G. były 4 pojazdy: (...), (...), (...) i ciągnik rolniczy. Wnioskodawca twierdził, że do 1991 roku cały czas pracował jako kierowca samochodu ciężarowego, jego praca polegała na tym, że woził wszystko, co było potrzebne do produkcji mebli. Wyjaśnił również, że w 1991 roku było mniej zleceń i dlatego w tym roku pracował też jako palacz. Natomiast jeżeli było zlecenie wyjazdu, to pracował też jako kierowca (...). W. W. twierdził, że nigdy nie jeździł samochodem (...) i (...) i nie wie skąd wzięły się takie zapisy w dokumentach z akt osobowych.

Sąd Okręgowy stwierdził, że wyjaśnienia wnioskodawcy zasadniczo znajdują potwierdzenie w zeznaniach świadków: E. W., J. P., P. F. oraz A. W..

I tak, z zeznań świadka E. W. wynikało, że W. W. pracował jako kierowca i jeździł samochodem marki (...) w pełnym wymiarze czasu pracy. Opisał, że w zakładzie były jeszcze samochody (...) i (...), lecz tymi samochodami jeździły inne osoby. Świadek nie potrafił wyjaśnić, dlaczego w umowie o pracę wnioskodawcy znajduje się zapis o powierzeniu obowiązków kierowcy samochodu marki (...). Jednocześnie zeznał również, że „człowieka przerzucano w zależności od sytuacji”.

Świadek J. P. również zeznał, że wnioskodawca jeździł S. 25, jednakże, jeżeli była taka potrzeba, to prowadził również inne samochody.

Również według świadka P. F. W. W. przeważnie jeździł ciężarowym (...), a oprócz tego również samochodami (...) i (...). Podał również, że jeżeli była potrzeba, to W. W. pomagał w produkcji. Świadek nie pamiętał, czy wnioskodawca był dozorcą.

A. W. zeznał, że W. W. jeździł S. z przyczepą i najwyżej mógł zastąpić pracownika będącego na zwolnieniu albo urlopie.

Sąd Okręgowy stwierdził, że twierdzenia wnioskodawcy, iż cały czas - do 1991 roku - był kierowcą samochodu (...), nie znajdują potwierdzenia w dokumentach zawartych w jego aktach osobowych. Pozostają także w sprzeczności z dokumentami znajdującymi się w aktach osobowych A. K..

I tak, w umowie o pracę z dnia 8 sierpnia 1983 roku stwierdzono, że W. W. powierzono obowiązki kierowcy samochodu (...) (słowo (...) wpisane przed słowem (...) zostało skreślone). W wielu pismach (z 6 lutego 1986 roku, 25 września 1986 roku, 14 stycznia 1987 roku, 20 grudnia 1988 roku, 30 marca 1989 roku) stanowisko pracy wnioskodawcy określane było mianem kierowcy. Z kolei w piśmie z dnia 29 lutego 1988 roku - skierowanym do W. W. jako kierowcy (...) nalazło się stwierdzenie, iż z dniem 2 stycznia 1988 roku zostają mu powierzone dotychczasowe obowiązki. Także w piśmie z dnia 31 sierpnia 1989 roku określono W. W. jako kierowcę samochodu (...). Jednocześnie w piśmie z tego samego dnia wnioskodawca został określony jako kierowca samochodu (...), podobnie jak w piśmie z dnia 30 grudnia 1989 roku. Natomiast w piśmie z dnia 20 września 1990 roku stanowisko pracy wnioskodawcy zostało określone jako stolarz. Tożsame określenie stanowiska pracy wnioskodawcy zawiera pismo datowane na dzień 30 stycznia 1990 roku (przy czym Sąd I instancji uznał, iż data jest mylna, chodziło o datę 30 stycznia 1991 roku). Jak wynika natomiast z pisma z dnia 26 czerwca 1991 roku od dnia 1 lipca 1991 roku powierzono wnioskodawcy obowiązki palacza i dozorcy mienia. W świadectwie pracy z dnia 23 kwietnia 1992 roku stwierdzono, iż stosunek pracy z wnioskodawcą ustał w dniu 31 marca 1992 roku oraz że W. W. zajmował stanowiska: kierowcy, stolarza, palacza c.o. + dozór mienia. W trzech umowach o pracę zawartych łącznie na okres od dnia 1 kwietnia 1992 roku do dnia 31 października 1993 roku powierzono wnioskodawcy obowiązki dozorcy mienia i kierowcy. Natomiast w dwóch umowach obejmujących okres od dnia 2 listopada 1993 roku do dnia 31 stycznia 1994 roku - obowiązki dozorcy mienia.

Sąd I instancji przeanalizował również akta osobowe A. K., po czym stwierdził, że znajdują się w nich dokumenty wskazujące na to, że był on kierowcą samochodu (...). W aktach tych znajduje się również dokument wskazujący, iż w okresie od dnia 2 listopada 1981 roku wnioskodawca pracował również jako kierowca ciągnika U. C-360.

W ocenie Sądu I instancji, zaprezentowany materiał dowodowy wskazuje, że brak jest podstaw, aby uznać, iż wnioskodawca, w okresie przez niego wskazywanym, stale wykonywał pracę kierowcy samochodu ciężarowego. Świadkowie wprawdzie wskazali, że W. W. był kierowcą (...), jednakże – zdaniem Sądu I instancji - ich zeznania nie są w tym względzie wystarczająco jednoznaczne. Świadek P. F. stwierdził bowiem, że wnioskodawca „przeważnie” jeździł samochodem marki (...) - tak więc jeździł też samochodami marki (...) oraz (...). Podobnie zeznał świadek J. P., który stwierdził, że wnioskodawca „kiedy było trzeba”, to jeździł innymi samochodami. Z kolei świadek E. W., który zatrudniał wnioskodawcę, nie potrafił przekonująco wyjaśnić, dlaczego umowa o pracę z wnioskodawcą wskazuje, że powierzono mu obowiązki kierowcy samochodu marki (...). Wskazał jedynie, że zatrudniał wnioskodawcę jako kierowcę, a kierownik transportu określał samochód, jaki będzie on prowadzić. Ostatecznie stwierdził, że wnioskodawca przeważnie jeździł (...).

Sąd Okręgowy podniósł również, że zeznania świadków pozostają także w sprzeczności z dokumentami zawartymi w aktach osobowych wnioskodawcy oraz aktach osobowych A. K.. W tym kontekście zwrócić należy zwłaszcza uwagę na zeznania E. W. i P. F., którzy twierdzili, że A. K. pracował jako kierowca samochodu (...) i (...).

Z akt osobowych A. K. wynika natomiast jednoznacznie, że był on kierowcą samochodu (...). W tym kontekście niewiarygodne są twierdzenia wnioskodawcy. Podkreślenia wymaga bowiem, że czas kiedy A. K. udał się na urlop bezpłatny (lipiec 1988 roku), koreluje z powierzeniem wnioskodawcy obowiązków kierowcy (...) (wrzesień 1988 roku). W ocenie Sądu Okręgowego, w konsekwencji można by uznać, że wnioskodawca stale wykonywał pracę na stanowisku kierowcy samochodu (...) od dnia 1 września 1988 roku. Z dniem 1 września 1990 roku powierzono mu obowiązki stolarza, zatem okres pracy na stanowisku kierowcy dobiegł końca z dniem 31 sierpnia 1990 roku.

Reasumując, Sąd I instancji stwierdził, że jako pracę w szczególnych warunkach, o której mowa w dziale VIII, pkt 2, wykazu A, stanowiącego załącznik do w/w rozporządzenia zaliczyć można wnioskodawcy najwyżej okres 2 lat.

W ocenie Sądu Okręgowego, za pracę w warunkach szczególnych nie można też uznać pracy wnioskodawcy jako palacza c.o. Zgodnie z pkt 1, działu XIV, wykazu A, stanowiącego załącznik do w/w rozporządzenia, do prac w szczególnych warunkach zalicza się: prace nie zautomatyzowane palaczy i rusztowych kotłów parowych lub wodnych typu przemysłowego. Wnioskodawca był palaczem centralnego ogrzewania, a nie palaczem kotłów typu przemysłowego. Wnioskodawca nie przedstawił dowodów na okoliczność, że obsługiwał kotły typu przemysłowego. Sąd Okręgowy stwierdził, iż uznaje się, że (zgodnie z Polską Normą - PN-70/H- (...), która określa pojęcie kotłów grzewczych oraz ich parametry) jako niezautomatyzowane kotły parowe lub wodne typu przemysłowego należy rozumieć urządzenia z paleniskiem, przeznaczone do wytwarzania pary lub podgrzewania wody ciepłem powstałym w wyniku spalania paliwa, których moc przekracza 1 MW, przy czym w kotłach wodnych temperatura wody na wylocie przekracza 115 stopni Celsjusza, a w kotłach parowych ciśnienie pary przekracza 0,7 at. Przeciwko uznaniu pracy wnioskodawcy za pracę przy kotłach typu przemysłowego świadczą pośrednio uzyskanie przez niego uprawnienia do obsługi kotłów o parametrach do 115 stopni Celsjusza i 0,7 atmosfer.

W dalszej kolejności Sąd Okręgowy stwierdził, że nawet gdyby uznać pracę wnioskodawcy na stanowisku palacza co za pracę w szczególnych warunkach (do czego nie ma podstaw), to przed dniem 1 stycznia 1999 roku wnioskodawca wykonywał taką pracę w pełnym wymiarze czasu pracy przez okres 2 lat i 2 miesięcy. Łącznie z pracą, którą można by uznać jako pracę na stanowisku kierowcy samochodu ciężarowego powyżej 3,5 tony (2 lata), daje to łącznie 4 lata i 2 miesiące. Zsumowanie powyższego okresu z bezspornym okresem pracy w szczególnych warunkach uznanym przez organ rentowy (8 lat, 10 miesięcy i 22 dni) dawałoby łącznie tylko 13 lat i 22 dni.

Mając na uwadze powyższe, Sąd Okręgowy stwierdził, iż W. W. nie legitymuje się wymaganym 15-letnim stażem pracy w warunkach szczególnych, a zatem nie spełnił wymogów uprawniających do nabycia prawa do wcześniejszej emerytury na podstawie art. 184 w zw. z art. 32 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. W tym stanie rzeczy, Sąd Okręgowy na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c. orzekł jak w sentencji wyroku.

W. W. zaskarżył powyższy wyrok całości, zarzucając mu:

I. naruszenie przepisów prawa procesowego:

1. art. 233 § 1 k.p.c. przez błędne przyjęcie wbrew zeznaniom świadków, że w okresie od 1983 roku do 199l roku wnioskodawca nie pracował w warunkach szczególnych, podczas gdy z zeznań świadków jednoznacznie wynikało, że w tym okresie pracował jako kierowca (...), spełniając kryteria pracy w warunkach szczególnych,

2. art. 233 § 1 k.p.c. przez błędne przyjęcie, że kiedykolwiek wnioskodawca wykonywał pracę stolarza, wbrew jednoznacznym zeznaniom świadków,

3. art. 233 § 1 k.p.c. przez błędne przyjęcie, że praca od dnia 1 lipca 1991 roku na stanowisku palacza nie była pracą w warunkach szczególnych,

4. art. 233 § 1 k.p.c. przez pominięcie, że dokumenty z okresu pracy wnioskodawcy zawierają wiele błędów i omyłek i w istocie nie dotyczą charakteru jego pracy, a samej nazwy stanowiska pracy, zaś pracodawca nie przywiązywał wówczas wagi do dokładnego i prawidłowego określenia stanowiska w dokumentach, ponieważ nie łączyły się z tym istotne dla pracodawcy następstwa, wobec czego w razie rozbieżności z zeznaniami świadków należy przynajmniej dążyć do wykładni dokumentów zgodnej z zeznaniami świadków,

II. naruszenie prawa materialnego - art. 184 w zw. z art. 32 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz § 2 ust. 2 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 roku w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub szczególnym charakterze (Dz. U. z 1983 roku, Nr 8, poz. 43 ze zm.) przez przyjęcie, że sporadyczne wykonywanie jazdy innym samochodem stoi na przeszkodzie przyjęciu, że ciągle i nieprzerwanie wnioskodawca pełnił pracę w warunkach szczególnych jako kierowca samochodu S..

Wskazując na powyższe zarzuty wnioskodawca domagał się zmiany zaskarżonego wyroku poprzez przyznanie prawa do emerytury, po uprzednim przeprowadzeniu dowodu z uzupełniającego przesłuchania świadków.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja nie jest zasadna.

Rozpoznając niniejszą sprawę Sąd Okręgowy dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych oraz właściwie zastosował przepisy prawa materialnego, tj. przepisy ustawy z dnia 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2009 roku, Nr 153, poz. 1227 ze zm.) oraz rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 roku w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub szczególnym charakterze (Dz. U. z 1983 roku, Nr 8, poz. 43 ze zm.). Sąd Apelacyjny w całości podziela i przyjmuje za własne ustalenia faktyczne oraz wykładnię przepisów.

W ocenie Sądu Apelacyjnego, Sąd I instancji, po przeprowadzeniu postępowania dowodowego i dokonaniu analizy przebiegu zatrudnienia W. W. doszedł do prawidłowego wniosku, iż wnioskodawca nie legitymuje się wymaganym 15-letnim stażem pracy w szczególnych warunkach, po czym trafnie stwierdził, że nie spełnia on przesłanek do przyznania prawa do emerytury.

Stwierdzić należy, iż wymogi stawiane przez ustawodawcę, które należy spełnić w celu uzyskania prawa do emerytury w obniżonym wieku emerytalnym z tytułu pracy w szczególnych warunkach, należy interpretować ściśle. Dochodzone świadczenie jest emeryturą wcześniejszą, czyli niejako przywilejem dla osób wykonujących prace określone w w/w rozporządzeniu i spełniającym inne warunki niezbędne do jego przyznania. W celu skutecznego ubiegania się o to świadczenie należy spełnić m.in. przesłankę wykonywania prac wymienionych w wykazie A, stanowiącym załącznik do w/w rozporządzenia stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, obowiązującym na danym stanowisku, stosownie do wymogu wynikającego z § 2 ust. 1 w/w rozporządzenia przez okres 15 lat.

Wnioskodawca domagał się uwzględnienia do stażu pracy w szczególnych warunkach okresu zatrudnienia od dnia 8 sierpnia 1983 roku do listopada 1992 roku w (...) Usługowej Spółdzielni Pracy w G. ponosząc, że wykonywał pracę kierowcy samochodów ciężarowych, tj. pracę o jakiej mowa w dziale VIII (w transporcie i łączności), poz. 2 wykazu A, stanowiącego załącznik do w/w rozporządzenia - prace kierowców samochodów ciężarowych o dopuszczalnym ciężarze całkowitym powyżej 3,5 tony, specjalizowanych, specjalistycznych (specjalnych), pojazdów członowych i ciągników samochodowych balastowych, autobusów o liczbie miejsc powyżej 15, samochodów uprzywilejowanych w ruchu w rozumieniu przepisów o ruchu na drogach publicznych, trolejbusów i motorniczych tramwajów.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego, Sąd I instancji doszedł do prawidłowego wniosku, że zgromadzony w sprawie materiał dowodowy (w postaci zeznań świadków oraz dokumentów znajdujących się w aktach osobowych wnioskodawcy) nie pozwala na dokonanie ustalenia, aby w okresie zatrudnienia od 8 sierpnia 1983 roku do dnia 31 sierpnia 1988 roku w (...) Usługowej Spółdzielni Pracy w G. wykonywał pracę w warunkach szczególnych, o której mowa w dziale VIII (w transporcie i łączności), poz. 2 (prace kierowców samochodów ciężarowych o dopuszczalnym ciężarze całkowitym powyżej 3,5 tony, specjalizowanych, specjalistycznych (specjalnych), pojazdów członowych i ciągników samochodowych balastowych, autobusów o liczbie miejsc powyżej 15, samochodów uprzywilejowanych w ruchu w rozumieniu przepisów o ruchu na drogach publicznych, trolejbusów i motorniczych tramwajów) wykazu A, stanowiącego załącznik do w/w rozporządzenia.

Jak prawidłowo stwierdził Sąd I instancji, przesłuchani w sprawie świadkowie E. W. (k. 28 v.), J. P. (k. 28 v.), P. F. (k. 54 v.) oraz A. W. (k. 54 v.) potwierdzili, że wnioskodawca w ramach swoich pracowniczych obowiązków jeździł (...). Stwierdzić jednakże należy, iż warunkiem koniecznym do uwzględnienia okresu zatrudnienia jako pracy w szczególnych warunkach na jest to, aby praca w charakterze kierowcy samochodu ciężarowego była wykonywana stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, stosownie do wymogu wynikającego z § 2 ust. 1 w/w rozporządzenia. Tymczasem z zeznań przesłuchanych w sprawie świadków wynika, że jeśli była taka potrzeba, to wnioskodawca prowadził również inne samochody. Jak szczegółowo przeanalizował Sąd Okręgowy, świadkowie E. W., J. P. oraz P. F. zeznali, że w razie potrzeby wnioskodawca jeździł także innymi pojazdami niż (...), nie będącymi samochodami ciężarowymi o ciężarze całkowitym powyżej 3,5 tony, takimi jak (...), czy (...). Również świadek A. W. stwierdził, iż zdarzało się, że wnioskodawca kierował innymi samochodami niż (...), jednakże miało to miejsce w zastępstwie pracownika będącego na urlopie lub zwolnieniu.

Jak prawidłowo stwierdził Sąd Okręgowy, twierdzenia wnioskodawcy, że stale i w pełnym wymiarze czasu pracy pracował jako kierowca (...), nie znajdują również potwierdzenia w dokumentach znajdujących się w jego aktach osobowych. Zgodnie z treścią umowy o pracę z dnia 8 sierpnia 1983 roku, wnioskodawcy zostało powierzone stanowisko kierowcy samochodu (...). W kolejnych angażach stanowisko pracy wnioskodawcy było określane zamiennie jako kierowca, kierowca (...) bądź kierowca samochodu (...). W aktach osobowych A. K. znajduje się dokument wskazujący, że okresie od dnia 2 listopada 1981 roku wnioskodawca pracował również jako kierowca ciągnika U. C-360. Reasumując, dowody zgromadzone w aktach osobowych wnioskodawcy w postaci umowy o pracę oraz angaży przeczą stanowisku wnioskodawcy, aby stale i w pełnym wymiarze czasu wykonywał pracę kierowcy (...). Brak jest jakichkolwiek podstaw, aby odmówić wiary powyższym dokumentom. Zostały one sporządzone w latach 80-tych, a zatem, w czasie kiedy wnioskodawca wykonywał pracę. Z pewnością są one dowodami świadczącymi o charakterze pracy wnioskodawcy w ówczesnym okresie nie mniej wiarygodnie niż zeznania świadków przesłuchanych na tę okoliczność. Podnieść bowiem należy, że świadkowie w swoich zeznaniach podawali okoliczności sprzed około 30 lat, zatem należy je oceniać ze znaczną dozą ostrożności. Niemniej jednak świadkowie również stali na stanowisku, że jeśli pracodawca polecił wnioskodawcy wykonanie innej pracy, niż jeżdżenie (...), to wnioskodawca realizował takie polecenie. Dodać należy, iż z akt osobowych A. K. - współpracownika wnioskodawcy, zatrudnionego także na stanowisku kierowcy wynika również, że kierował on różnymi samochodami, np. (...), (...). Potwierdza to zeznania świadka E. W., iż kierowcy byli „przerzucani” do różnych samochodów, w zależności od potrzeby.

Sąd I instancji – analizując dokumenty znajdujące się w aktach osobowych wnioskodawcy oraz w aktach osobowych A. K. doszedł do przekonania, iż można by uznać, że wnioskodawca stale wykonywał pracę kierowcy samochodu (...) od dnia 1 września 1988 roku do dnia 31 sierpnia 1990 roku. Argumentował to tym, że od września powierzono wnioskodawcy obowiązki kierowcy samochodu (...), co zbiega się w czasie z urlopem bezpłatnym A. K.. Sąd Apelacyjny dostrzegł jednak, iż w angażu, który nosił datę 31 sierpnia 1989 roku (tj. pochodzącym z okresu, co do którego Sąd Okręgowy widział możliwość zaliczenia go do stażu pracy w szczególnych warunkach) stanowisko pracy wnioskodawcy zostało określone jako kierowca samochodu (...).

W aktach osobowych znajduje się dokument, z którego wynika, że od dnia 1 września 1990 roku wnioskodawca zajmował stanowisko stolarza. Wobec treści tego dokumentu, jak również kolejnego dokumentu opatrzonego datą „1990-01-30”, co do którego Sąd I instancji prawidłowo uznał, iż w rzeczywistości pochodzi on z dnia 30 stycznia 1991 roku, w którym stanowisko pracy wnioskodawcy również zostało określone jako stolarz oraz treści świadectwa pracy z dnia 23 kwietnia 1992 roku, nie znajdują potwierdzenia twierdzenia wnioskodawcy, iż nigdy nie pracował na stanowisku stolarza.

Jak prawidłowo ustalił Sąd Okręgowy, na podstawie dowodów z dokumentów znajdujących się w aktach osobowych wnioskodawcy, od dnia 1 lipca 1991 roku powierzono wnioskodawcy obowiązki palacza i dozorcy mienia. Ze świadectwa pracy z dnia 23 kwietnia 1992 roku wynikało, iż stosunek pracy z wnioskodawcą ustał w dniu 31 marca 1992 roku oraz że W. W. zajmował stanowiska: kierowcy, stolarza, palacza c.o. + dozór mienia. W trzech umowach o pracę zawartych łącznie na okres od dnia 1 kwietnia 1992 roku do dnia 31 października 1993 roku powierzono wnioskodawcy obowiązki dozorcy mienia i kierowcy. Natomiast w dwóch umowach obejmujących okres od dnia 2 listopada 1993 roku do dnia 31 stycznia 1994 roku - obowiązki dozorcy mienia.

Sąd II instancji podziela również stanowisko Sądu Okręgowego, iż brak jest podstaw do zaliczenia wnioskodawcy do stażu pracy w szczególnych warunkach jakiegokolwiek okresu zatrudnienia na stanowisku palacza c.o. (jako pracy, o której mowa w dziale XIV, pkt 1 wykazu A, stanowiącego załącznik do w/w rozporządzenia – prace nie zautomatyzowane palaczy i rusztowych kotłów parowych lub wodnych typu przemysłowego), gdyż wnioskodawca nie wykazał, aby był palaczem kotłów typu przemysłowego. Poza tym – jak słusznie wywiódł Sąd I instancji - wnioskodawca przed dniem 1 stycznia 1999 roku wykonywał pracę palacza w pełnym wymiarze czasu pracy jedynie przez okres 2 lat i 2 miesięcy.

Zsumowanie nawet bezspornego okresu pracy wnioskodawcy w warunkach szczególnych uznanego przez organ rentowy (8 lat, 10 miesięcy i 22 dni) z okresem pracy na stanowisku palacza w pełnym wymiarze czasu pracy (2 lat i 2 miesięcy) – co do którego brak jest podstaw do uznania za pracę w szczególnych warunkach oraz z okresem zatrudnienia na stanowisku kierowcy (...) od dnia 1 września 1988 roku do dnia 31 sierpnia 1990 roku (2 lat) i tak nie powodowałoby, aby wnioskodawca legitymował się wymaganym 15-letnim stażem pracy w szczególnych warunkach.

Reasumując, stwierdzić należało, że dokonana przez Sąd Okręgowy ocena zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego nie narusza art. 233 § 1 k.p.c.

W konsekwencji zaś dokonania prawidłowych ustaleń faktycznych Sąd I instancji nie dopuścił się również naruszenia przepisów prawa materialnego, tj. art. 184 w zw. z art. 32 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz § 2 ust. 2 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 roku w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub szczególnym charakterze.

Mając na uwadze powyższe, Sąd Apelacyjny orzekł jak w sentencji wyroku na podstawie art. 385 k.p.c.

A.K.