Sygn. akt I ACa 793/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 21 lutego 2013 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSA Mirosława Gołuńska (spr.)

Sędziowie:

SA Eugeniusz Skotarczak

SA Artur Kowalewski

Protokolant:

sekr. sądowy Justyna Kotlicka

po rozpoznaniu w dniu 21 lutego 2013 r. na rozprawie w Szczecinie

sprawy z powództwa R. O. i D. O.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w P.

o zapłatę

na skutek apelacji obu pozwanych

od wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie

z dnia 9 października 2012 r., sygn. akt I C 726/10

I.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że:

1.  kwotę zasądzoną w punkcie pierwszym od pozwanej (...) Spółki Akcyjnej w P. na rzecz powodów obniża do kwoty 38.016 (trzydzieści osiem tysięcy szesnaście) złotych i oddala powództwo w pozostałej części,

2.  kwotę zasądzoną w punkcie drugim od pozwanej (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w P. na rzecz powodów obniża do kwoty 28.944 (dwadzieścia osiem tysięcy dziewięćset czterdzieści cztery) złotych i oddala powództwo
w pozostałej części,

II.  oddala apelacje w pozostałej części,

III.  znosi między stronami koszty postępowania apelacyjnego.

Artur Kowalewski Mirosława Gołuńska Eugeniusz Skotarczak

Sygn. akt I ACa 793/12

UZASADNIENIE

Powodowie D. O. i R. O., ostatecznie precyzując powództwo, wnieśli w oparciu o treść art. 225 k.c. w zw. z art. 224 § 2 k.c. oraz art. 233 k.c. o zasądzenie od pozwanej (...) S.A. w P. kwoty 90.750 złotych wraz z odsetkami ustawowymi od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty, od pozwanej (...) sp. z o.o. w P. kwoty 50.250 złotych wraz z odsetkami ustawowymi od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty, a nadto wnieśli również o zasądzenie solidarnie kosztów procesu według norm przepisanych.

Powodowie cofnęli pierwotny pozew wobec (...) S.A. w zakresie kwoty 50.250 złotych i wnieśli o nieobciążanie ich kosztami postępowania w zakresie cofniętej części pozwu. Nadto, powodowie wnieśli o zasądzenie solidarnie przyszłych powtarzających się świadczeń z tytułu bezumownego używania nieruchomości w kwocie 1500 złotych miesięcznie płatnych z góry do 15 - dnia każdego miesiąca, począwszy od maja 2010 roku następnie cofnęli to żądanie i zrzekli się roszczenia.

Pozwana (...) S.A. w P. w odpowiedzi na pozew z dnia 16 sierpnia 2010 roku wniosła o odrzucenie powództwa w zakresie, w jakim przedmiotowe powództwo objęte jest powagą rzeczy osądzonej, oddalenia powództwa w pozostałym zakresie oraz zasądzenie solidarnie od powodów na swą rzecz kosztów procesu.

Pozwana (...) Sp. z o.o. w P. w piśmie z dnia 2 listopada 2010 roku wniosła o oddalenie powództwa w całości w stosunku do siebie i zasądzenia solidarnie od powodów na jej rzecz kosztów procesu.

Pozwane (...) S.A. w (...) sp. z o.o. w P. w piśmie z dnia 22 listopada 2010 roku z uwagi na cofnięcie powództwa wraz ze zrzeczeniem się roszczenia wniosły o zwrot kosztów procesu od powodów na rzecz pozwanej zgodnie z dyspozycją art. 203 § 2 zdanie 2 k.p.c. oraz o zwrot kosztów procesu wynikający z cofnięcia pozwu wobec pozwanej (...) S.A. w P..

Sąd Okręgowy w Szczecinie w postanowieniu z dnia 9 listopada 2010 roku odrzucił pozew wobec (...) S.A. w P. w części dotyczącej żądania zapłaty za okres od czerwca 2002 roku do listopada 2002 roku łącznej kwoty 6600 złotych oraz żądanie zapłaty za okres od grudnia 2002 roku do października 2003 roku w łącznej kwocie 12 100 złotych. Postanowienie to stało się prawomocne w dniu 31 stycznia 2011 roku.

Wyrokiem z dnia 9 października 2012 r. Sąd Okręgowy w Szczecinie w punkcie I. zasądził od pozwanej (...) S.A z siedzibą w P. na rzecz powodów D. O. i R. O. solidarnie kwotę 47 520 złotych z odsetkami ustawowymi od dnia 13 sierpnia 2010 r., w punkcie II. zasądził od pozwanej (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w P. rzecz powodów solidarnie kwotę 33 696 złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 29 października 2010 r., umorzył postępowanie co do żądania opisanego w punkcie 2 pozwu z dnia 6 kwietnia 2010 r. tj. zasądzenia kwoty 1 500 zł miesięcznie jako przyszłych powtarzających się świadczeń z tytułu bezumownego używania nieruchomości począwszy od 15 maja 2010 r. oraz co do żądania zasądzenia od pozwanego (...) S.A. z siedzibą w P. kwoty 50 250 zł (punkt III), oddalił powództwo w pozostałej części (punkt IV), zniósł wzajemnie koszty postępowania (punkt V) oraz nakazał ściągnąć od pozwanej (...) S.A. z siedzibą w P. tytułem części nieuiszczonych wydatków na biegłego kwotę 273 złotych i 43 groszy ( punkt VI).

Powyższe rozstrzygnięcie Sąd oparł na następujących ustaleniach i wnioskach: w 1995 r. na rzecz Wojewódzkiego Przedsiębiorstwa (...) w S. ustanowiono prawo wieczystego użytkowania nieruchomości stanowiącej działkę numer (...) o obszarze 4859 m ( 2) położonej w S. przy ulicy (...). Z uzasadnienia decyzji ustanawiającej prawo wieczystego użytkowania nieruchomości wynikało, że wszystkie posadowione na niej budowle "wybudowane zostały ze środków własnych (...) lub jego poprzedników prawnych". Położony na nieruchomości budynek rozdzielni wysokiego i niskiego napięcia o powierzchni całkowitej 39,50 m ( 2 )był wzniesiony w latach sześćdziesiątych i zainstalowano w nim urządzenia rozdzielni 15kV i 0,4kV przystosowane tylko i wyłącznie do funkcjonowania z zamkniętym pomieszczeniu. Urządzenie te były eksploatowane przez Zakład (...) i służyły również do zaopatrywania w energię elektryczną budynków na nieruchomości. W dniu 29 maja 2002 roku Prezydent Miasta S. wydał decyzję znak: BGM/I/IF/7415/II/92/2002 zatwierdzającą projekt podziału działki nr (...), w wyniku którego wydzielono nieruchomość oznaczoną nr 12/18, zabudowaną stacją transformatorową.

Sąd ustalił, że w dniu 14 czerwca 2002 roku D. O. i R. O. nabyli od (...) Spółki z o.o. w S. (następcy prawnego Wojewódzkiego Przedsiębiorstwa (...) w S.) prawo wieczystego użytkowania nieruchomości stanowiącej działkę numer (...) o obszarze 4859 m ( 2) położonej w S. przy ulicy (...) wraz z własnością znajdujących się na niej budynków: biurowo - socjalnego o powierzchni 560,26 m ( 2), portierni o powierzchni całkowitej 119,20 m ( 2) , warsztatowego o powierzchni całkowitej 621 m ( 2), komina murowanego oraz budynku rozdzielni wysokiego i niskiego napięcia o powierzchni całkowitej 39,50 m ( 2) dla której Sąd Rejonowy w Szczecinie Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą numer (...). Sprzedający nie ujawnił kupującym zakończonego podziału geodezyjnego w wyniku którego z działki nr (...) wyodrębniona została działka nr (...) zabudowana stacją transformatorową.

Następnie ustalił Sąd, że D. O. i R. O. zwrócili się do (...) S.A. w S. proponując wykup działki nr (...), na której jest zlokalizowana stacja transformatorowa 15/04 (...) oraz ustanowienie odpowiedniej odpłatnej służebności drogowej. W przypadku braku zgody na wykup właściciele wskazanej działki wezwali do zapłaty z tytułu bezumownego korzystania z nieruchomości. Wykupu nieruchomości za proponowaną cenę 100.000 złotych i ustanowienia służebności, jak również żądanie zapłaty za bezumowne korzystanie z gruntu nie zostały zaakceptowane. (...) S.A. w S. poinformowała, że przedmiotem ewentualnej umowy może być tylko grunt na którym jest usytuowana stacja transformatorowa, która w myśl przepisu art. 49 k.c. wchodzi w skład jej przedsiębiorstwa, za cenę ustaloną przez biegłego z zakresu wyceny nieruchomości.

W dniu 2 stycznia 2003 roku do KRS wpisana została wzmianka informująca, że w wyniku połączenia dokonanego w trybie art. 492 § 1 pkt 1 KSH cały majątek (...) S.A. w S. przeniesiony został na rzecz (...) w P.. Jednocześnie zmianie uległa dotychczasowa firma przejmującej, która z chwilą połączenia otrzymała brzmienie Grupa (...) S.A. i jako spółka przejmująca wstąpiła we wszystkie prawa i obowiązki przejmowanej, stając się jej następcą prawnym.

W dniu 30 grudnia 2002 roku D. O. i R. O. wnieśli przeciwko (...) S.A. w S. pozew domagając się zasądzenia solidarnie na swoją rzecz od pozwanej kwoty 6600 złotych z ustawowymi odsetkami do 5500 złotych od dnia 25 października 2002 roku i od 1100 złotych od dnia 20 listopada 2002 roku. Nadto, powodowie wnieśli o zasądzenie od pozwanej przyszłych powtarzających się świadczeń z tytułu bezumownego używania nieruchomości w kwocie 1100 złotych miesięcznie płatnych do dnia 15 każdego miesiąca począwszy od grudnia 2002 roku. W wyroku z dnia 23 października 2003 roku Sąd Rejonowy w Szczecinie oddalił powództwo i zasądził od powodów solidarnych na rzecz pozwanej kwotę 2415 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu. W uzasadnieniu wyroku Sąd wskazał, że powództwo oparte na treści art. 225 w zw. z art. 224 § 2 k.c. oraz art. 233 k.c. okazało się trafne co do zasady, nieudowodnione co do wysokości i jako takie podlegało oddaleniu.

Sąd Okręgowy dalej ustalił, że mimo oddalenia powództwa D. O. i R. O. uznali, że ich wierzytelności są w pełni wymagalne, gdyż wynikają z przepisów prawa. Nadto, powodowie żądali zapłaty za bezumowne korzystanie z ich nieruchomości w postaci działki nr (...) przy ulicy (...) w S. przez Grupę (...) S.A. Oddział w S. wskazując kwotę 1100 złotych miesięcznie. Propozycje i żądania D. O. i R. O. zostały odrzucone przez (...) S.A. w P., z jednoczesnym oświadczeniem o gotowości podjęcia negocjacji w sprawie odszkodowania za bezumowne korzystanie z nieruchomości w czasie nie objętym wskazanym wyrokiem Sądu.

W dniu 13 października 2004 roku uległa zmianie firma przejmującej na (...) S.A. w P., co zostało ujawnione w KRS w dniu 13 października 2004 roku. W związku z obowiązkiem wydzielenia operatora systemu dystrybucji energii wynikającego z przepisów ustawy z dnia 10 kwietnia 1997 roku Prawo Energetyczne (...) S.A. w P. zawiązała spółkę (...) Sp. z o.o. w P.. Z uwagi na konieczność wyposażenia nowej spółki w odpowiedni majątek (...) S.A. wniosła do jej majątku aportem swój oddział prowadzący działalność w zakresie dystrybucji energii elektrycznej stanowiący organizacyjnie i finansowo wyodrębniony zespół składników materialnych i niematerialnych związanych z dystrybucją energii elektrycznej w rozumieniu art. 55 1 k.c. W skład tego zespołu wchodziły między innymi transformatory.

Sąd Okręgowy ustalił, że wartość rynkowa miesięcznego czynszu dzierżawnego budynku trafostacji o powierzchni 39,5m ( 2) przy ulicy (...) oraz działki nr (...) o powierzchni 55m ( 2), dla których Sąd Rejonowy Szczecin P. i Z. w S. prowadzi Księgę Wieczysta nr (...) wynosi 864 złotych. Wskazany budynek charakteryzuje się standardem podstawowym, co pozwala na prowadzenie w nim działalności bez czynienia nakładów. Uznał Sąd, że usytuowanie trafostacji w środku działki, do której prawo użytkowania wieczystego służy D. O. i R. O. ogranicza korzystanie z tej nieruchomości. Ograniczenie to polega na tym, że nie można zaplanować przedsięwzięcia gospodarczego związanego z korzystaniem z działki bez uwzględnienia trafostacji. Usytuowanie trafostacji nie ma jednak wpływu na stawki najmu nieruchomości w jej sąsiedztwie.

Dokonawszy powyższych ustaleń Sąd Okręgowy w oparciu o treść art. 224 § 2 k.c. uznał powództwo za częściowo zasadne.

Wedle wskazanej regulacji samoistny posiadacz rzeczy będący w złej wierze będzie obowiązany do uiszczenia wynagrodzenia za korzystanie z tej rzeczy. Sąd wskazał, że bezsporne było to, iż pozwani korzystali z nieruchomości powoda w postaci działki nr (...) o powierzchni 55 m 2 pod budynkiem stacji transformatorowej, natomiast sporne było to, czyją własnością jest sam budynek stacji. Powodowie wyrażali pogląd, że ich, gdyż nabyli na własność wszystkie budynki położone na nieruchomości przy ul (...) w S., zaś pozwani, że budynek stanowił ich własność, albowiem był niejako "obudową" ich urządzeń elektroenergetycznych. W ocenie Sądu pozwane nie przestawiły jakiegokolwiek dowodu mogącego świadczyć o tym, że ich poprzednicy prawni wznieśli bądź nabyli prawo własności opisanego pozwem budynku stacji transformatorowej. Przyjął więc Sąd pierwszej instancji, że pozwane nie obaliły domniemania wynikającego z treści księgi wieczystej prowadzonej dla praw powodów. Ustalenie powyższe ma istotne konsekwencje dla oceny charakteru władztwa pozwanych nad budynkiem stacji transformatorowej i działką, na której ta budowla stoi. Bezsporne było, iż urządzenia zainstalowane w budynku stacji transformatorowej są częścią przedsiębiorstwa energetycznego prowadzonego przez pozwanych. Podał Sąd, że opinia biegłego sądowego W. K. w sposób jednoznaczny wskazuje na to, iż urządzenia zainstalowane w budynku stacji są urządzeniami nie mogącymi ze względów technicznych funkcjonować poza budynkiem stacji. Z tego faktu pozwani wywodzą, iż budynek stacji i znajdujące się tam urządzenia energetyczne stanowią faktycznie jedno urządzenie i są częściami składowymi przedsiębiorstwa energetycznego. Pozwani powołują się przy tym na pogląd wyrażony w treści uzasadnienia wyroku Sądu Najwyższego z dnia 18.06.2004 r. sygn. akt II CK359/2003, zgodnie z którym "trwałe, fizyczne i funkcjonalne połączenie konstrukcji ścian, dachu i podłoża z instalacjami energetycznymi przeznaczonymi do doprowadzania, przetwarzania i rozdzielania prądu elektrycznego przesądza o tym, że zarówno budynek, jak i instalacje energetyczne należy uznać za części składowe całości w postaci rzeczy złożonej (art. 47 § 2 k.c.) i że dopiero ta całość wyczerpuje treść pojęcia "urządzenie". Po rozłączeniu sama instalacja ani sam budynek nie mogłyby funkcjonować jako stacja transformatorowa. Funkcja jaką mogły spełniać obydwa ww. elementy tylko w zespoleniu oraz cel gospodarczy, dla osiągnięcia którego zostały one skonstruowane, wykluczają możliwość traktowania jako urządzenia w rozumieniu art. 49 k.c. tylko instalacji wewnątrz budynku". Sąd Okręgowy zauważył, że powyższe orzeczenie zapadło na tle odmiennego stanu faktycznego aniżeli w niniejszej sprawie - w sprawie II CK 359/2003 zbudowano budynek na bezprawnie znacjonalizowanym gruncie, zaś po zwrocie własności tej nieruchomości właścicielka uznała, że budynki trwale związane z jej gruntem są jej własnością.

Jednocześnie Sąd przytoczył orzeczenie w postaci uchwały Sądu Najwyższego w składzie 7 sędziów z dnia 8 marca 2006 r. wydanej w sprawie o sygn. akt III CZP 105/05, gdzie stwierdzono wprost, iż przepis art. 49 k.c. nie stanowi samoistnej podstawy prawnej przejścia urządzeń służących do doprowadzania lub odprowadzania wody, pary, gazu, prądu elektrycznego oraz innych podobnych urządzeń na własność właściciela przedsiębiorstwa przez ich połączenie z siecią należącą do tego przedsiębiorstwa. Sąd Najwyższy uznał, iż przepis art. 49 k.c. uzależnia zerwanie z zasadą superficies solo cedit od wejścia wymienionych w nim urządzeń w skład przedsiębiorstwa (art. 55 1 k.c.). Przy czym, podzielając pogląd Sądu Najwyższego wyrażony w uzasadnieniu wyroku z dnia 13 maja 2004 r., III SK 39/04, w analizowanym orzeczeniu stwierdzono, że o wejściu w skład przedsiębiorstwa można mówić dopiero wtedy, gdy spełnione są dwa warunki: urządzenie zostało faktycznie przyłączone do sieci przedsiębiorstwa i przedsiębiorca uzyskał tytuł prawny do korzystania z przyłączonego urządzenia.

Konkludując uznał Sąd Okręgowy, że w skład przedsiębiorstwa wchodzą także te urządzenia, w stosunku do których jego właścicielowi przysługuje inne niż własność prawo rzeczowe, a nawet prawo obligacyjne, jeżeli zapewniają mu możliwość korzystania z omawianych urządzeń (np. użytkowanie, najem czy leasing). Potrzeby obrotu gospodarczego sprawiając, iż w ramach sieci eksploatowanej przez jedno przedsiębiorstwo mogą funkcjonować instalacje należące do różnych właścicieli. Zauważył też Sąd, że z treści uzasadnienia decyzji administracyjnej z 1995 r. ustanawiającej prawo wieczystego użytkowania nieruchomości stanowiącej działkę numer (...)o obszarze 4859 m ( 2) położonej w S. przy ulicy (...) wynika, iż Wojewódzkie Przedsiębiorstwo (...) w S. ze środków własnych wybudowało wszystkie budowle znajdujące się wówczas na nieruchomości. Następca prawny tegoż przedsiębiorstwa - (...) sp. z .o.o. w S. przystępując do aktu notarialnego z dnia 14.06.2002 r. legitymuje się wpisem prawa własności w księdze wieczystej numer (...) prowadzonej przez Sąd Rejonowy w Szczecinie budynku opisanego jako budynek rozdzielni wysokiego i niskiego napięcia o powierzchni całkowitej 39,50 m ( 2). Ostatecznie przyjął Sąd, że nie tylko działka gruntu o nr 12/18 o powierzchni 55m ( 2), ale również budynek trafostacji o powierzchni 39,5m ( 2) położone przy ulicy (...) w S. stanowią własność powodów, zaś pozwani wykorzystywali je wykonując swoją działalność statutową bez tytułu prawnego, gdyż w toku postępowania takiego nie wykazali.

Uznał więc Sąd Okręgowy, że pozwane spółki korzystając z budynku trafostacji i położonej pod nią działki pozostawały w złej wierze. Sąd powołał się przy tym na orzeczenie Sądu Najwyższego, który w uzasadnieniu wyroku z dnia 6 maja 2009 r. wydanego w sprawie II CSK 594/08 oraz wyroku z dnia 29 kwietnia 2009 r. wydanego w sprawie II CSK 560/08 stwierdził m.in., iż dobra wiara w chwili stawiania urządzeń nie oznacza powstania po stronie przedsiębiorstwa energetycznego prawa do korzystania z nieruchomości skutecznego wobec każdoczesnego jej właściciela, odpowiadającego treści służebności przesyłowej. Zaniechanie rozwiązania tych kwestii oznacza brak tytułu prawnego do dalszego ingerowania w sferę cudzej własności. Dobrą wiarę wyłącza bowiem ujawnienie takich okoliczności, które u przeciętnego człowieka powinny wzbudzić poważne wątpliwości, że nie przysługuje mu prawo do korzystania z rzeczy w dotychczasowym zakresie. Według art. 224 § 2 k.c., podobne konsekwencje w zakresie roszczeń uzupełniających wywołuje uzyskanie przez posiadacza w dobrej wierze informacji o wytoczeniu powództwa o wydanie rzeczy.

Przekładając powyższe stwierdzenie na realia rozpoznawanej sprawy zauważył Sąd pierwszej instancji, iż o ile do dnia 1 października 1990 r. obowiązująca na mocy art. 128 k.c. zasada jednolitości własności państwowej ("Własność ogólnonarodowa (państwowa) przysługuje Skarbowi Państwa albo innym państwowym osobom prawnym") mogła by uzasadniać twierdzenie o stawianiu i korzystaniu z urządzeń przesyłowych w dobrej wierze, o tyle po tej dacie trudno domniemywać dobrą wiarę profesjonalnego przedsiębiorcy działającego na znaczną skalę. Tym bardziej, że już od dnia 1 lutego 1989 r. przedsiębiorstwa państwowe mogły nabywać dla siebie własność nieruchomości i innych praw rzeczowych. Sąd zauważył nadto, że strona pozwana nawet nie próbowała dowodzić tego, że urządzenia elektroenergetyczne posadowione na nieruchomości powodów zostały wybudowane na podstawie decyzji administracyjnych, które mogłyby ograniczać uprawnienia właścicielskie.

Przechodząc do analizy wysokości należnego powodom czynszu dzierżawnego Sąd Okręgowy zaczął od tego ,że biegły sądowy określając wysokość czynszu dzierżawnego dla budynku stacji transformatorowej przyjął, iż budynek mógłby mieć zastosowanie magazynowe, co w niepodważonej ocenie biegłego było związane z charakterem budynku i jego stanem. Określona przez biegłego wartość czynszu dzierżawnego wynosiła za budynek trafostacji i grunt 864 zł na miesiąc. Co do opinii - biegły jako obiekty porównawcze przyjął 29 transakcji. Odnosząc się do zarzutów powodów do opinii biegłego zawartych w piśmie z dnia 10.11.2011 r., a zwłaszcza zarzutu, że biegły nie uwzględnił wpływu na wysokość stawki najmu faktu działania czynnej stacji transformatorowej, Sąd zauważył, że istotą żądań powodów jest założenie nieskrępowanego i nieograniczonego, lecz zgodnego z przeznaczeniem całej nieruchomości, korzystania z budynku aktualnej stacji transformatorowej przy założeniu, że pozwani nie pozbawiliby powodów władztwa nad tym obiektem. Za dowolny uznał Sąd wniosek płynący z wątpliwości pozwanych, że wybór powodów ograniczałby się do tylko i wyłączne wydzierżawienia budynku przedsiębiorstwu energetycznemu. Odnośnie zarzutów pozwanych podał Sąd, że biegły ustalając wysokość przewidywanego czynszu dzierżawnego przyjął przeznaczenie magazynowe budynku, stąd też za nietrafione należało uznać zarzuty dotyczące braku podłóg, okładzin ściennych, toalety, ogrzewania.

Tak oceniając opinię biegłego i akceptując jej wnioski Sąd zasądził od (...) S.A w P. na rzecz powodów solidarnie kwotę 47 520 zł. z odsetkami ustawowymi od dnia 13 sierpnia 2010 r. czyli za 55 miesięcy władania działką powodów i budynkiem trafostacji, zaś od (...) sp. z o.o. w P. kwotę 33 696 zł. z odsetkami ustawowymi od dnia 29 października 2010 r., czyli za 39 miesięcy bezumownego korzystania z tych obiektów.

Za bezzasadny uznał Sąd pogląd pozwanych, że powództwo niniejsze jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego skoro działalność pozwanych jest społecznie użyteczna, bo związana z zaopatrywaniem odbiorców z całego kraju w energię elektryczną. Za utrwalony już w orzecznictwie uznał Sąd Okręgowy pogląd, iż zasada konieczności ochrony na podstawie art. 5 k.c. uzasadnionego interesu społecznego w żadnym wypadku nie może stanowić, w warunkach gospodarki rynkowej rozwijającej się w demokratycznym państwie prawa, podstawy pozbawienia właściciela dochodu za bezumowne korzystanie z jego nieruchomości, a stosunki te w zasadzie są oparte i podlegają ocenie na podstawie prawa cywilnego.

Sąd na podstawie art. 355 § 1 k.p.c. umorzył postępowanie, co do żądania powodów opisanego w pkt 2 pozwu z dnia 6 kwietnia 2010 r. tj. zasądzenia kwoty 1 500 zł miesięcznie jako przyszłych powtarzających się świadczeń z tytułu bezumownego używania nieruchomości począwszy od 15 maja 2010 r. oraz co do żądania zasądzenia od pozwanego (...) S.A. kwoty 50 250 zł, z uwagi na cofnięcie powództwa w tej części, zaś powództwo w pozostałej części oddalił.

Orzeczenie o kosztach oparto na treści art. 100 k.p.c. oraz art. 8 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych.

Powyższe orzeczenie zaskarżyły obie pozwane wnosząc apelacje co do rozstrzygnięcia w części zasądzającej świadczenie oraz co do kosztów postępowania.

W tożsamych zasadniczo apelacjach zarówno (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w S. , jak i (...) S.A. w P. zarzuciły:

1) naruszenie przepisów prawa materialnego to jest art. 140 k.c. w zw. z przepisami Konstytucji RP z dnia 2 kwietnia 1997 r, tj. art. 31 ust. 3 i 64 ust. 3 w zw.

z przepisem art. 1 ust. 2 i art. 7 ust. 2 ustawy z dnia 10 kwietnia 1997 r prawo energetyczne poprzez ich niezastosowanie, pomimo tego, iż z treści wskazanych przepisów jednoznacznie wynika, iż prawo własności odbiorcy do nieruchomości ulega ograniczeniom z uwagi na konieczność zapewnienia przez przedsiębiorstwo energetyczne zrównoważonego rozwoju kraju jak i zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego a odbiorca jest zobowiązany w obrębie swojej nieruchomości umożliwić przedsiębiorstwu energetycznemu budowę i rozbudowę sieci,

2) naruszenie przepisów postępowania w zakresie mającym wpływ na treść wydanego orzeczenia to jest przepisu:

-

art. 232 k.p.c. w zw. z art. 278 § 1 k.p.c. w zw. z art. 217 § 2 k.p.c. poprzez błędne uznanie, że powód udowodnił, iż wysokość wynagrodzenia za 39 miesięcy władania działką przez pozwaną wynosi 33.696 zł to jest stanowi iloczyn 39 miesięcy i miesięcznego czynszu w wysokości 864 zł, pomimo tego, że z dowodów zgromadzonych w sprawie, w tym z dowodu z opinii biegłego sądowego S. S. nie wynika, że czynsz dzierżawny za okres wsteczny 39 miesięcy do dnia wydania opinii wynosi 846 zł a wynika jedynie, że wartości rynkowe czynszu dzierżawnego zostały oszacowane według stanu na dzień 18 maja 2011 r.( pkt.7.2 opinii) i w żaden sposób nie dotyczy to okresu wstecznego,

-

art. 227 k.p.c. w zw. z art. 217 § 2 k.p.c. poprzez bezzasadne oddalenie wniosku dowodowego o przesłuchanie w charakterze świadka K. R., pomimo tego, że pozwana przy pomocy wskazanego dowodu zamierzała wykazać znaczenie urządzeń przesyłowych znajdujących się na działce powodów dla gospodarki energetycznej prowadzonej przez pozwaną a w konsekwencji, że roszczenie powodów jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego.

Dodatkowo pozwana (...) S.A. w P. zarzuciła naruszenie przepisów prawa materialnego tj. art. 224 § 2 k.c. w zw. z art. 49 k.c. według stanu prawnego obowiązującego na dzień 30 czerwca 2007 r poprzez ich błędną wykładnię polegającą na uznaniu, że roszczenie powodów jest słuszne co do zasady i co do wysokości, pomimo tego, iż urządzenia przesyłowe objęte treścią art. 49 k.c. stanowią część składową przedsiębiorstwa pozwanej (...) S.A. co wynika z opinii biegłego W. K., a w związku z tym, według stanu prawnego obowiązującego na dzień 30 czerwca 2007 stały się własnością pozwanej co oznacza, że roszczenie powodów o zapłatę wynagrodzenia za korzystanie z budynku - urządzeń przesyłowych nie może być uznane za uzasadnione

Wskazując na powyższe podstawy zaskarżenia pozwane spółki wniosły o zmianę wyroku Sądu Okręgowego w zaskarżonej części przez oddalenie powództwa w całości i zasądzenie solidarnie od powodów R. O. i D. O. na rzecz każdej z pozwanych kosztów postępowania za I i II instancję , w tym kosztów zastępstwa adwokackiego według norm przepisanych

ewentualnie

uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego
rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Szczecinie.

W odpowiedzi na apelacje pozwanych powodowie wnieśli o ich oddalenie oraz zasądzenie od pozwanych na rzecz powodów solidarnie zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

apelacje obu pozwanych ostatecznie skutkowały wydaniem orzeczenia o charakterze reformatoryjnym, bez względu na argumentację w nich zaprezentowaną.

Sąd Apelacyjny w całości podziela i uznaje za własne ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd Okręgowy oraz przedstawioną argumentację prawną, bez konieczności jej powielania, co do zasadności zapłaty przez pozwane na rzecz powodów wynagrodzenia za korzystanie z ich nieruchomości na podstawie art. 224 § 2 k.c. Jedynie drobnej korekcie ulec musiało rozstrzygnięcie Sądu pierwszej instancji co wysokości wynagrodzenia, będące wynikiem jedynie błędu rachunkowego Sądu, o czym będzie mowa w dalszej części uzasadnienia. W sporządzonym zgodnie z art. 328 § 2 k.p.c. uzasadnieniu wyroku, Sąd Okręgowy dokładnie określił dowody, na których się oparł, wyjaśnił podstawę prawną wyroku i przytoczył w tym zakresie przepisy prawa. Z takich ustaleń Sąd pierwszej instancji wywiódł zasadne wnioski co do podstaw zasądzenia wynagrodzenia za korzystanie z nieruchomości powodów.

Wyjaśnić też należy, że zgodnie z art. 378 § 1 k.p.c. Sąd rozpoznaje sprawę w granicach apelacji; w granicach zaskarżenia bierze jedynie z urzędu pod uwagę nieważność postępowania. Powinność rozpoznania sprawy w granicach apelacji oznacza, między innymi, nakaz wzięcia pod uwagę, rozważenia i oceny wszystkich podniesionych w apelacji zarzutów i wniosków. Sąd odwoławczy rozpoznający sprawę na skutek apelacji nie jest jednakże związany przedstawionymi w niej zarzutami dotyczącymi naruszenia prawa materialnego. Oznacza to, że bez względu na stanowisko stron oraz zakres zarzutów - powinien zastosować właściwe przepisy prawa materialnego, a więc także usunąć ewentualne błędy prawne sądu pierwszej instancji, niezależnie od tego, czy zostały one wytknięte w apelacji. Dla postępowania apelacyjnego znaczenie wiążące mają natomiast tylko takie uchybienia prawu procesowemu, które zostały przedstawione w apelacji i nie są wyłączone spod jego kontroli na podstawie przepisu szczególnego ( por. art. 380 k.p.c.). Sąd odwoławczy rozstrzyga bowiem o zasadności roszczenia zgłoszonego w pozwie oraz o zasadności zarzutów zgłoszonych w apelacji.

Skarżący nie zarzucali nieważności postępowania, a Sąd Odwoławczy z urzędu jej nie stwierdził.

Zarzuty apelacyjne pozwanych w petitum apelacji ogniskowały się w naruszeniu prawa procesowego – dokonania błędnych ustaleń faktycznych co do stawki czynszu dzierżawnego, a tym samym wysokości wynagrodzenia za korzystanie z działki powodów oraz niezasadnym oddaleniu wniosku dowodowego o przesłuchanie świadka K. R. dla wykazania znaczenia urządzeń przesyłowych znajdujących się na działce powodów, a nadto naruszenia prawa materialnego w postaci przepisów Konstytucji art. 31 ust. 3 oraz 64 ust. 3, a nadto prawa energetycznego art. 1 ust. 2 oraz art. 7 ust. 1 i 2 co do ograniczeń prawa własności odbiorców do nieruchomości.

W pierwszej kolejności odnosząc się do zarzutu obu pozwanych co do wadliwego przyjęcia przez Sąd, jakoby powodowie wykazali wysokość wynagrodzenia za 39 miesięcy władania działką przez pozwaną (...), która wynosi 33.696 zł oraz za 55 miesięcy przez (...) S.A., która wynosi 47.520 zł, stwierdzić należy, że zarzut ten okazał się nieuzasadniony, a w każdym razie powody dla których pozwane upatrywały wadliwości wyroku są nieuzasadnione. Krótko rzecz ujmując skarżące podnoszą, że biegły sądowy S. S. w opinii ustalając czynsz dzierżawny w wysokości 846 zł nie uczynił tego za okres wsteczny do dnia wydania opinii, a jedynie według stanu na dzień 18 maja 2011 r.( pkt.7.2 opinii). Tymczasem dostrzec należy, że w sprawie biegły wydał opinię pisemną, następnie opinię uzupełniającą, a w końcu był przesłuchany na rozprawie i odniósł się do wątpliwości pozwanych. Pomijając już zatem kwestię, że pozwane miały trzykrotnie możliwość odniesienia się co do ustalonej ceny czynszu dzierżawnego, to przede wszystkim pozwane nie zgłaszały żadnych zastrzeżeń co do tezy dowodowej (k. 272), jak też nie zgłaszały na etapie postępowania przed Sądem pierwszej instancji zastrzeżeń do opinii w przedmiocie wadliwego - w ich obecnej ocenie - oszacowania wartości najmu nieruchomości w postaci budynku oraz gruntu (pierwotnie opinia odnosiła się jedynie do gruntu).

Przede wszystkim jednak zarzut pozwanych jest niezasadny z uwagi na fakt, że biegły w istocie dokonał wyceny takiego miesięcznego wynagrodzenia, które mogliby uzyskać powodowie w okresie od listopada 2003 r. do kwietnia 2010 r., a nie jedynie na dzień sporządzania opinii. Jak wynika bowiem z tezy dowodowej zawartej w postanowieniu z dnia 3 marca 2011 r. (k. 272) Sąd dopuścił dowód z opinii biegłego z zakresu wyceny nieruchomości na okoliczność stwierdzenia wysokości wynagrodzenia miesięcznego, które mogliby otrzymać powodowie w okresie od listopada 2003 r. do kwietnia 2010 r. wydzierżawiając bądź najmując działkę o nr (...) i o powierzchni 55m 2 zabudowana stacja transformatorowa (...) będąca własnością (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w P. przy założeniu braku posadowienia na niej takiego urządzenia. Pozwane powyższe postanowienie Sądu otrzymały w dniu 10 marca 2011 r. ( k. 274,276) i wówczas nie kwestionowały tezy dowodowej. Następnie biegły sądowy S. S. sporządził opinię z czerwca 2011 r., z której wynika, że wartość miesięcznego wynagrodzenia za korzystanie z nieruchomości powodów o pow. 55 m 2 – lecz bez uwzględnienia budynku stacji transformatorowej przy ul. (...) w S. w okresie od 1 listopada 2003 r. do 30 kwietnia 2010 r. wynosi 113 zł netto (k. 290,311,31-315). Z opinii tej jasno zatem wynika, że wartość wynagrodzenia za korzystanie z nieruchomości oszacowano za okres od listopada 2003 r., do kwietnia 2010 r. , co zresztą dostrzegli skarżący w treści apelacji. Uzupełniająco wskazać należy jedynie, że biegły w opinii tej wyjaśniając postępowanie dojścia do wartości rynkowej wynagrodzenia w punkcie 4. określił okres objęty wynagrodzeniem jako obejmujący 6,5 lat tj. 78 miesięcy – okres od lutego 2003 r. do kwietnia 2010 r. (k. 301), a obliczenie wartości wynagrodzenia stanowi iloczyn rocznej wartości stopy zwrotu oraz okresu objętego wynagrodzeniem .

Na skutek zarzutów powodów do opinii, którzy kwestionowali wysokość ustalonej wysokości wartości rynkowej miesięcznego wynagrodzenia za korzystanie z nieruchomości powodów jako niezabudowanej (k.326-327,343-347), biegły w październiku 2011 wydał opinię, w której ustalił wartość rynkową miesięcznego czynszu dzierżawnego budynku trafostacji znajdującej się na działce nr (...) przy ul. (...) na kwotę 864 zł za miesiąc ( opinia na k. 387- 405). Jednakże nie oznacza to, jak zdają się wywodzić pozwane, że kwota powyższa została ustalona na październik 2011 r. , a co mogło wynikać z treści opinii, w której podał biegły w punkcie 5. datę określenia wartości rynkowej: 18.10 2011 r., a w punkcie 6. datę sporządzenia opinii: 18.10.2011 r. (k.388). W opinii tej w punkcie 7.2 biegły wskazał, że wartości rynkowe czynszu dzierżawnego działki gruntu nr (...) zabudowanej trafostacją położonej w S. przy ul. (...), określonej w księdze wieczystej KW nr (...), zostały oszacowane według stanu na dzień 18 maja 2011 r. Jednakże nie dostrzegają skarżący, że biegły w punkcie 3.6 opinii (k. 391) dla określenia istotnych dat dla wyceny wskazał m.in.: datę wyceny na 18 października 2011 r., datę, na którą określono wartość przedmiotu wyceny na 18 października 2011 r. oraz co istotne - datę na którą uwzględniono w wycenie stan przedmiotu wyceny od 1 listopada 2003 r. do 30 kwietnia 2010 r. Powyższe z uwzględnieniem tezy dowodowej Sądu Okręgowego wskazuje, że wycena nastąpiła w istocie za miesiąc, ale w oparciu o cały okres poddany wycenie. Dodatkowo nie należy tracić z pola widzenia, że procedura szacowania zastosowana przez biegłego uwzględniała metodę korygowania ceny średniej przy zastosowaniu dodatkowego współczynnika korekcyjnego. Jak wyjaśnił biegły dodatkowy współczynnik korekcyjny „K” uwzględnia się w szczególnych, uzasadnionych przypadkach np. gdy nieruchomość posiada szczególne wady lub zalety wykraczające poza cechy rynkowe lub występuje wyraźna zmiana relacji pomiędzy popytem a podażą (k. 398-399), co przecież wedle zasad wolnorynkowych wpływa na atrakcyjność nieruchomości, a tym samym na cenę czynszu dzierżawnego.

Mając na uwadze powyższe, skoro biegły uwzględnił stan przedmiotu wyceny za okres od listopada 2003 r. do kwietnia 2010 r., a dodatkowo zastosowano współczynnik korekcyjny tym samym nic nie sprzeciwia się przyjęciu, że wycena odnosi do wartości rynkowych czynszu dzierżawnego w kwocie oszacowane według stanu na dzień 1 listopada 2003 r do dnia 30 kwietnia 2010 r. i obejmuje okres, za jaki powodowie domagają się wynagrodzenia.

Opinia powyższa została zakwestionowana zarówno przez powodów, jak i przez pozwanych. Powodowie domagali się wyjaśnienia, czy określona przez biegłego wysokość czynszu dzierżawnego dotyczy tylko i wyłącznie budynku stacji transformatorowej, czy tez działki zabudowanej budynkiem trafostacji, a nadto wnieśli o wydanie uzupełniającej opinii na okoliczność określenia faktycznej powierzchni zajmowanej przez pozwanych na nieruchomości powoda z uwzględnieniem konieczności zachowania odstępów między budynkami, zachowania pasa przesyłu prądu, zachowania koniecznej drogi dojazdowej do stacji oraz na okoliczność określenia wpływu na wysokości stawki najmu powierzchni magazynowych i warsztatowych przy ul. (...) w S., faktu działania czynnej stacji transformatorowej (k. 419-420). Z kolei pozwani wnieśli o przeprowadzenie dowodu z uzupełniającej pisemnej opinii biegłego celem wyjaśnienia niejasności. Pozwani zarzucili, że biegły w sposób niezrozumiały w swojej opinii przyjął dla wyposażenia budynku standard podstawowy, gdy tymczasem winien być zakwalifikowany standard niski, a więc czynsz został wyliczony w zdecydowanie zawyżonej wysokości w stosunku do standardu (k. 411-412,425-426). Dodatkowo pozwani kwestionowali wyliczenie miesięczne stawek czynszu dla pomieszczeń o charakterze komercyjnym, nie wskazując charakteru wskazywanych lokali, co w ocenie pozwanych uniemożliwiło szczegółowe odniesienie się do takiego wyliczenia. Stwierdzili pozwani, że stawki czynszu są zawyżone i nieadekwatne w stosunku do nieruchomości powodów, która charakteryzuje się niskim standardem.

Mając na uwadze powyższe zastrzeżenia, przede wszystkim pozwanych, nie wynika z nich, aby kwestionowali wadliwe przyjęcie - jak obecnie wywodzą- ustalonej stawki czynszu na kwotę 864,20 zł, jak również nie domagali się wyjaśnienia kwestii związanej z tym, czy stawka czynszu została ustalona za cały okres od 2003 r. do 2010 r., czy też jedynie na październik 2011 r. Biegły natomiast w odpowiedzi na ówczesne wątpliwości pozwanych wyjaśnił, że stawka czynszu ustalona została dla standardu podstawowego, a nie niskiego (k. 446-449) wraz z podaniem przyczyn takiego przyjęcia. Biegły na rozprawie w dniu 24 stycznia 2012 r. (k. 469 - 469v.) odniósł się do zarzutów i wątpliwości stron związanych z wydaniem opinii, po czym pełnomocnicy stron oświadczyli, że nie mają więcej pytań do biegłego (k. 469 v.). Wówczas zatem pozwani nie mieli wątpliwości co do tego, za jaki okres została ustalona stawka czynszu – czy jedynie za miesiąc, czy tez za cały okres, który obejmował sporządzanie opinii. W oparciu o treść art. 381 k.p.c. Sąd Apelacyjny nie miał więc podstaw do uwzględnienia powyższych faktów wskazywanych przez skarżących jako, że skarżący mogli powoływać je w postępowaniu przed Sądem pierwszej instancji.

Z tych wszystkich względów stwierdzić należy, że nie doszło do naruszenia art. 232 k.p.c. w zw. z art. 278 § 1 k.p.c. w zw. z art. 217 § 2 k.p.c.

Nie mają również racji skarżący kwestionując prawidłowość oddalenia przez Sąd Okręgowy wniosku dowodowego o przesłuchanie świadka K. R. (omyłkowo w treści postanowienia Sądu z dnia 9 listopada 2011 r. na k. 208 v. wskazano nazwisko świadka jako: (...) zamiast R.) dla wykazania znaczenia urządzeń przesyłowych znajdujących się na działce powodów dla gospodarki energetycznej prowadzonej przez pozwane, a tym samym, że roszczenie powodów jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. Pozwane podniosły w treści wniosku o przeprowadzenie dowodu (k. 178), że na skutek działań podjętych przez powodów została zakłócona równowaga pomiędzy interesem ogólnym, a interesem indywidualnym. Pozwane mają zaś obowiązek zagwarantować odbiorcom dostawę energii elektrycznej, każdemu kto zwraca się z wnioskiem o przyłączenie do sieci. Natomiast powodowie zdawali sobie sprawę przy zakupie o istnieniu trafostacji, a nadto obecność jej na nieruchomości powodów wpływa na wysokość rocznej opłaty za użytkowanie wieczyste. Stwierdzić należy, że Sąd Okręgowy prawidłowo wniosek taki oddalił. Dla oceny przydatności stacji transformatorowej nie tylko dla pozwanych lecz również dla ogółu społeczeństwa, a w tym przypadku dla powodów oraz mieszkańców, bądź też użytkowników nieruchomości sąsiednich nie jest konieczne przeprowadzenie dowodu z zeznań świadków. To, że pozwane spełniają ważne zadania, społeczno-użyteczne nie ulega wątpliwości i nie wymaga dowodu . Natomiast skarżące skrzętnie pomijają milczeniem, że o ile zadania te są zobowiązane wykonywać, o tyle za usługi przez siebie świadczone uzyskują dochody i to w znacznej wysokości. Innymi słowy prowadzą działalność gospodarczą z nastawieniem na zysk, nie wspominają bowiem nawet o dotowaniu ich działalności. Nikt zatem nie kwestionuje roli jaką pełnią poprzez dostarczanie energii elektrycznej. Tym niemniej jednak przy okazji wykonywania swych zadań korzystają z nieruchomości należących do osób trzecich, i wywodzą w postepowaniu sądowym, że nie powinny pozwane w jakikolwiek sposób zrekompensować ograniczeń właścicielom w sprawowaniu władztwa nad ich rzeczą.

Zaakcentować należy, że sam ustawodawca nie przewidział wyłączenia implicite w normach prawnych, z możliwości domagania się przez osoby, na których nieruchomościach znajdują się budynki transformatorowe, urządzenia trafostacji, wynagrodzenia za korzystanie w takiej nieruchomości. Skoro takiego wyłączenia brak- pozwane nie mogą czynić zarzutu powodom, że domagają się stosowanego wynagrodzenia na podstawie art. 224 § 2 k.c., powołując się przy tym na zasady współżycia społecznego. Nie uszło przy tym uwadze Sądu, że jeszcze przed wszczęciem procesu (...) S.A. w P. oświadczyła, że jest gotowa podjąć negocjacje w sprawie odszkodowania za bezumowne korzystanie z nieruchomości w czasie nie objętym wcześniejszym wyrokiem Sądu. Zatem przed procesem nie uważała, że domaganie się przez powodów wynagrodzenia zasady współżycia społecznego narusza. Sąd Okręgowy celnie powołał się na orzecznictwo Sądu Najwyższego, z którego wynika, że nie można pozbawić właściciela wynagrodzenia za korzystanie z jego nieruchomości w oparciu o treść art. 5 k.c. (k. 591). W niniejszej sprawie sądowej przecież powodowie nie domagali się usunięcia urządzeń przesyłowych, a jedynie wynagrodzenia za korzystanie z ich nieruchomości. Nadto możliwe byłoby rozważanie kwestii związanej z naruszeniem zasad współżycia społecznego przez powodów, w przypadku działalności charytatywnej pozwanych tj. w przypadku niepobierania opłat za dostawę energii, co na gruncie niniejszej sprawy nie występuje.

Podobnie nie mają racji skarżący, jakoby Sąd Okręgowy zasądzając świadczenie pieniężne na rzecz powodów naruszył treść art. 140 k.c. w zw. z przepisami Konstytucji tj. art. 31 ust. 3 i art. 64 ust. 3 w zw. z art. 1 ust. 2 i art. 7 ust. 2 ustawy z dnia 10 kwietnia 1997 r. prawo energetyczne poprzez ich niezastosowanie.

Zgodnie z treścią art. 31 ust. 1 i 2 Konstytucji wolność człowieka podlega ochronie prawnej, każdy jest obowiązany szanować wolności i prawa innych. Nikogo nie wolno zmuszać do czynienia tego, czego prawo mu nie nakazuje. Natomiast wedle ust. 3 ograniczenia w zakresie korzystania z konstytucyjnych wolności i praw mogą być ustanawiane tylko w ustawie i tylko wtedy, gdy są konieczne w demokratycznym państwie dla jego bezpieczeństwa lub porządku publicznego, bądź dla ochrony środowiska, zdrowia i moralności publicznej, albo wolności i praw innych osób. Ograniczenia te nie mogą naruszać istoty wolności i praw. Generalną zasadą jest więc to, że wymienione ograniczenia nie mogą naruszać istoty wolności i praw. Konstytucja, ustanawiając tę ważną zasadę dotyczącą wolności, jednocześnie określa jej gwarancje i granice oraz warunki stosowania niezbędnych jej ograniczeń. Wedle zaś art. 64 ust. 1 i 2 Konstytucji każdy ma prawo do własności, innych praw majątkowych oraz prawo dziedziczenia. Własność, inne prawa majątkowe oraz prawo dziedziczenia podlegają równej dla wszystkich ochronie prawnej. Konstytucja przewiduje również, że własność może być ograniczona tylko w drodze ustawy i tylko w zakresie, w jakim nie narusza ona istoty prawa własności ( art. 64 ust. 3 ). Z powyższego wywieść można, że prawo własności można ograniczyć tylko ze względu na ważną wartość mocniej chronioną (zasada hierarchiczności wartości chronionych przez prawo). Wartością wyżej chronioną (art. 21 konstytucji) jest jedynie interes publiczny.

Na gruncie rozpoznawanej sprawy mamy do czynienia z ograniczeniem praw własności powodów, skoro nie mogą korzystać zgodnie z uprawnieniami właścicielskimi ze swojej nieruchomości w sposób dowolny z uwagi na znajdujące się na nieruchomości urządzenia przesyłowe. Przypomnieć należy bowiem, że w świetle zaś art. 140 k.c. w granicach określonych przez ustawy i zasady współżycia społecznego właściciel może, z wyłączeniem innych osób, korzystać z rzeczy zgodnie ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem swego prawa, w szczególności może pobierać pożytki i inne dochody z rzeczy. W tych samych granicach może rozporządzać rzeczą. Wydaje się, że można mówić, iż powyższe ograniczenie powodów w sprawowaniu władztwa nad swoją nieruchomością ma miejsce z uwagi na interes publiczny, a zatem dobro wyżej chronione. Niemniej jednak okoliczność ta nie oznacza samoistnie, że powodom nie należy się wynagrodzenie za korzystanie z ich nieruchomości. Jak natomiast wcześniej już wspomniano- powodowie w niniejszej sprawie nie domagają się usunięcia urządzeń przesyłowych, tylko wynagrodzenia za korzystanie z ich nieruchomości. To, że powodowie są zobowiązani do zaniechania wykonywania w pełnym zakresie prawa własności nieruchomości i nie oznacza, że ograniczenie powyższe ma pozostać bez rekompensaty, jak zdaja się oczekiwać skarżący.

Niezrozumiałe jest przy tym powoływanie się przez pozwanych na naruszenie przez Sąd treści art. 1 ust. 2 oraz art. 7 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 10 kwietnia 1997 r. prawo energetyczne . Nie sposób dopatrzeć się w jaki sposób na gruncie niniejszej sprawy, w której powodowie domagają się zapłaty wynagrodzenia za korzystanie z ich nieruchomości przez pozwanych, miałaby znaleźć zastosowanie ustawa, która określa zasady kształtowania polityki energetycznej państwa, zasady i warunki zaopatrzenia i użytkowania paliw i energii, w tym ciepła, oraz działalności przedsiębiorstw energetycznych, a także określa organy właściwe w sprawach gospodarki paliwami i energią (art. 1 ust. 1 cyt. ustawy). Z uwagi na przedmiot regulacji ustawa ta nie może zostać zastosowania w niniejszej sprawie. Natomiast normy, na które powołują się pozwani, że zostały naruszone przez Sąd przez ich niezastosowanie określają cel ustawy oraz obowiązek do zawarcia umowy o przyłączenie do sieci z podmiotami ubiegającymi się o przyłączenie do sieci. Mianowicie art. 1 ust. 2 cyt. ustawy stanowi o tym, że celem ustawy jest tworzenie warunków do zrównoważonego rozwoju kraju, zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego, oszczędnego i racjonalnego użytkowania paliw i energii, rozwoju konkurencji, przeciwdziałania negatywnym skutkom naturalnych monopoli, uwzględniania wymogów ochrony środowiska, zobowiązań wynikających z umów międzynarodowych oraz równoważenia interesów przedsiębiorstw energetycznych i odbiorców paliw i energii. Natomiast wedle art. 7 ust. 1 przedsiębiorstwo energetyczne zajmujące się przesyłaniem lub dystrybucją paliw gazowych lub energii jest obowiązane do zawarcia umowy o przyłączenie do sieci z podmiotami ubiegającymi się o przyłączenie do sieci, na zasadzie równoprawnego traktowania, jeżeli istnieją techniczne i ekonomiczne warunki przyłączenia do sieci i dostarczania tych paliw lub energii, a żądający zawarcia umowy spełnia warunki przyłączenia do sieci i odbioru. Jeżeli przedsiębiorstwo energetyczne odmówi zawarcia umowy o przyłączenie do sieci, jest obowiązane niezwłocznie pisemnie powiadomić o odmowie jej zawarcia Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki i zainteresowany podmiot, podając przyczyny odmowy. Regulacja ust. 2 powyższej normy określa elementy takiej umowy i stanowi, że umowa o przyłączenie do sieci powinna zawierać co najmniej postanowienia określające termin realizacji przyłączenia, wysokość opłaty za przyłączenie, miejsce rozgraniczenia własności sieci przedsiębiorstwa energetycznego i instalacji podmiotu przyłączanego, zakres robót niezbędnych przy realizacji przyłączenia, wymagania dotyczące lokalizacji układu pomiarowo-rozliczeniowego i jego parametrów, warunki udostępnienia przedsiębiorstwu energetycznemu nieruchomości należącej do podmiotu przyłączanego w celu budowy lub rozbudowy sieci niezbędnej do realizacji przyłączenia, przewidywany termin zawarcia umowy, na podstawie której nastąpi dostarczanie paliw gazowych lub energii, ilości paliw gazowych lub energii przewidzianych do odbioru, moc przyłączeniową, odpowiedzialność stron za niedotrzymanie warunków umowy, a w szczególności za opóźnienie terminu realizacji prac w stosunku do ustalonego w umowie, oraz okres obowiązywania umowy i warunki jej rozwiązania. Zatem z uwagi na przedmiot regulacji, nie mogły one w żaden sposób znaleźć zastosowania na gruncie rozpoznawanej sprawy.

Argumentacja pozwanych mogłaby wskazywać, że wadliwości rozstrzygnięcia Sądu pierwszej instancji upatrują oni w tym, że ograniczenie prawa własności powodów wynikają z konieczności zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego oraz konieczność zapewnienia przez przedsiębiorstwo energetyczne zrównoważonego rozwoju kraju. Jak podali skarżący w treści zarzutu sformułowanego w punkcie 1. (k. 600,607) prawo własności odbiorcy ulega ograniczeniom, jest on bowiem zobowiązany w obrębie swojej nieruchomości umożliwić przedsiębiorstwu energetycznemu budowę i rozbudowę sieci. W istocie skarżący tak formułując zarzut sami wskazali na czym polega ograniczenie prawa własności odbiorcy, a mianowicie na umożliwieniu przedsiębiorstwu energetycznemu budowę i rozbudowę sieci. Tymczasem w niniejszej sprawie nie chodziło o to, aby zezwolić na rozbudowę sieci, bądź jej usunięcie, lecz o to, aby pozwani zapłacili powodom za korzystanie z ich nieruchomości, w oparciu o treść art. 224 § 2 k.c. Nie było przecież kwestionowane w sprawie - urządzenia przesyłowe trafostacji znajdują się na gruncie, którego użytkownikami wieczystymi są powodowie, jak też wedle aktu notarialnego z dnia 14 czerwca 2002 r. rep. A nr 1331/2002 do nich należy własność budynku znajdującego się na nieruchomości, nabyli go wraz z gruntem, co prawidłowo ustalił Sąd Okręgowy, a pozwane nie zdołały skutecznie powyższego ustalenia zakwestionować.

Odnosząc się zatem w tym miejscu do zarzutu pozwanej (...) S.A. w P., która dodatkowo w swojej apelacji podniosła naruszenie przepisów prawa materialnego tj. art. 224 § 2 k.c. w zw. z art. 49 k.c. według stanu prawnego obowiązującego na dzień 30 czerwca 2007 r. poprzez ich błędną wykładnię polegającą na uznaniu, że roszczenie powodów jest słuszne co do zasady i co do wysokości, pomimo tego, iż urządzenia przesyłowe objęte treścią art. 49 k.c. stanowią część składową przedsiębiorstwa pozwanej (...) S.A., uznać go należy za niezasadny. Jak słusznie wskazała skarżąca, jak również dostrzegł Sąd Okręgowy, z opinii biegłego W. K. wynika, że urządzenia rozdzielni są wbudowane w budynek i stanowią całość z elementami budynku i nie mogą funkcjonować poza budynkiem ( vide: treść opinii na k. 490-490v.). Uznać zatem należy, że budynek ten stanowiący w istocie element sieci energetycznej wchodzi w skład przedsiębiorstwa w rozumieniu art. 49 § 1 k.c. w zw. z art. 55 1 k.c., niemniej jednak nie wykazała pozwana, że doszło do przejścia prawa własności na jego rzecz. Innymi słowy skarżąca nie zdołała wykazać, że legitymuje się tytułem właścicielskim co do nieruchomości, stanowiącej budynek rozdzielni. Sąd Okręgowy celnie wyjaśnił już w oparciu o orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 8 marca 2006 r. w sprawie o sygn.. akt III CZP 105/05 ( opubl. OSNC 2006/10/159), że przepis art. 49 k.c. nie stanowi samoistnej podstawy prawnej przejścia urządzeń służących do doprowadzania lub odprowadzania prądu elektrycznego na własność właściciela przedsiębiorstwa przez ich połączenie z siecią przedsiębiorstwa.

Jak wynika z akt sprawy stacja transformatorowa (...) nr (...) znajdująca się przy ul. (...) stanowiącej działkę nr (...) została wybudowana w 1964 r. (k. 20). Właścicielem nieruchomości jest Gmina M. S. (k.497). Przedmiotowa nieruchomość ma założoną księgę wieczystą Kw nr (...) prowadzoną przez Sąd Rejonowy w Szczecinie XII Wydział Ksiąg Wieczystych (k. 495,498) . Zakład (...) w S. przy ul. (...) uiszczał opłatę z tytułu użytkowania terenu pod stacją (...) (k. 15,16). Wieczysty użytkownik nieruchomości przy ul. (...) stanowiącej działkę nr (...), na której znajduje się m.in. budynek rozdzielni wysokiego i niskiego napięcia o powierzchni całkowitej 39,50m ( 2) tj. (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w S. w dniu 14 czerwca 2006 r. sprzedał wieczyste użytkowanie gruntu wraz z własnością budynków szczegółowo opisanych w § 1 aktu notarialnego małżonkom D. i R. O. (vide: akt notarialny na k. 9-12). Opis budynków zbytych na rzecz małżonków O. wynikający z aktu notarialnego z dnia 14 czerwca 2002 r. odpowiada zaś opisowi budynków stanowiących własność (...) (k. 495). Z powyższego wynika więc, że powodowie nabyli użytkowanie wieczyste gruntu - działki przy ul. (...) o nr (...) wraz z prawem własności budynków , w tym budynku rozdzielni wysokiego i niskiego napięcia o powierzchni 39,5 m ( 2).

Znamiennym jest, że w piśmie z dnia 16 października 2002 r. (...) (poprzedniczka (...) S.A. w S.) kierowanym do (...) w S., (...) sama przyznaje, że wbrew wcześniejszym ustaleniom między Spółkami , doszło ostatecznie do zbycia całej działki nr (...) tj. użytkowania wieczystego gruntu oraz własności wszystkich usytuowanych na działce budynków , tym budyneku - jak wywodzi (...) jej stacji transformatorowej (k. 20) .

To, że pozwana (...) S.A. w P. prawem własności do budynku stanowiącego stację rozdzielczą, znajdującego się na działce przy ul. (...) nie dysponowała świadczy choćby fakt, że pozwana (...) S.A. w umowie zbycia zorganizowanej części przedsiębiorstwa z dnia 30 czerwca 2007 r., w której (...) S.A. zawiązała (...) Spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością w P. (k. 86) i wyposażyła w majątek służący prowadzeniu dystrybucji energii elektrycznej, zwróciła się o dokonanie wpisów w księgach wieczystych własności na rzecz (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, prawa użytkowania wieczystego wraz z własnością budynków i budowli, natomiast nie ma wniosku o wpis w księdze wieczystej odnoszącej się do nieruchomości w postaci budynku rozdzielni przy ul. (...) (k. 108-109). Przy czym pozwane nawet nie twierdziły, że budynek ten ma urządzoną odrębną księgę wieczystą. Z tych wszystkich względów uznać należało, że pozwana nie zdołała wykazać w świetle art. 6 k.c. w zw. z art. 232 k.p.c., że przysługuje jej co do budynku w postaci rozdzielni prawo własności.

W analizowanym zakresie, z tych wszystkich względów apelacja pozwanych okazała się niezasadna, a rozstrzygnięcie Sądu pierwszej instancji prawidłowe, o czym orzeczono na podstawie art. 385 k.p.c. w punkcie II. sentencji.

Prawidłowe okazało się również rozstrzygnięcie o kosztach procesu zawarte w punkcie V i VI wyroku Sądu Okręgowego. Skarżące nie przedstawiły przy tym jakiejkolwiek argumentacji pozwalającej na weryfikację orzeczenia w tej części. Stwierdzić jedynie należy, że Sąd Okręgowy orzekł o kompensacji tych kosztów w oparciu o treść art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 100 k.p.c., jako, że każdą ze stron uznać należy w równym stopniu za wygrywającą i zarazem przegrywającą sprawę .

Sąd Okręgowy omyłkowo jedynie przyjął okres za jaki należne jest wynagrodzenie za korzystanie z nieruchomości powodów i jedynie w tym zakresie nastąpiła korekta zaskarżonego orzeczenia ( art. 321 §1 k.p.c.) . Mianowicie jak wynika z treści uzasadnienia wyroku Sąd pierwszej instancji ustalił wysokość wynagrodzenia należnego powodom od pozwanej (...) S.A. na kwotę 47.520 zł z odsetkami ustawowymi od dnia 13 sierpnia 2010 r. – jak podał za 55 miesięcy władania działką powodów i budynkiem trafostacji ( 864 zł x 55= 47.520), zaś od (...) sp. z o.o. w P. kwotę 33.696 zł z odsetkami ustawowymi od dnia 29 października 2010 r. tj. za 39 miesięcy bezumownego korzystania z tych obiektów ( 864x39=33.696). Tymczasem powodowie domagali się wynagrodzenia za okres od czerwca 2002 r. do kwietnia 2010 r. ( do czerwca 2007 r. od (...) S.A. w P., a od lipca 2007 r. do kwietnia 2010 r. od (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w P. ). Uwzględniwszy okoliczność, że Sąd Okręgowy w Szczecinie postanowieniem z dnia 9 listopada 2010 r. odrzucił pozew wobec (...) S.A. w P. w części dotyczącej żądania zapłaty za okres od czerwca 2002 r. do listopada 2002 r. oraz żądania zapłaty za okres od grudnia 2002 r. do października 2003 r. (k. 209), a zażalenie powodów na powyższe orzeczenie zostało oddalone przez Sąd Apelacyjny w dniu 31 stycznia 2011 r. (k. 262), rozstrzygnięcie mogło obejmować jedynie żądanie powodów za okres od listopada 2003 r. do dnia wniesienia pozwu tj. połowy kwietnia 2010 r. Zatem okres za jaki powodowie mogli dochodzić wynagrodzenia za korzystanie z ich nieruchomości wynosił dla (...) S.A. w P. łącznie 44 miesięcy ( w 2003 r.- dwa miesiące, od 2004r.-2006r. – 3 x dwanaście miesięcy oraz za 2007 r. sześć miesięcy- łącznie 44 miesiące), co po przeliczeniu miesięcznej stawki w wysokości 864 zł wynosi 38.016 zł. Natomiast dla (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością okres za jaki powodowie mogli dochodzić wynagrodzenia za korzystanie z ich nieruchomości liczył łącznie 33,5 miesiąca ( za 2007 r.- sześć miesięcy, za 2008 r. i 2009 r. po dwanaście miesięcy, a w 2010 r. trzy i pół miesiąca- łącznie 33,5 miesiąca), co po przemnożeniu miesięcznej stawki w wysokości 864 zł daje kwotę wynagrodzenia 28.944 zł.

W tym też zakresie musiał ulec korekcie wyrok Sądu Okręgowego, o czym orzeczono na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. jak w punkcie I podpunkt 1. i 2. sentencji.

Rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego zawarte w punkcie III. sentencji oparto na treści art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. art. 100 k.p.c. w zw. z art. 108 § 1 k.p.c. zgodnie z zasadą ich wzajemnego zniesienia. (...) S.A. w P. zaskarżyła rozstrzygnięcie co do kwoty 47.520 zł, z czego jej apelacja okazała się zasadna co do kwoty 9.504 zł, a zatem uznać ją należy za wygrywającą sprawę w 20%. Natomiast skarżąca (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w P. zaskarżyła rozstrzygnięcie co do kwoty 33.696 zł, z czego jej apelacja okazała się zasadna co do kwoty 4.752 zł, a zatem uznać ją należy za wygrywającą sprawę w 14%. Tym samym powodowie wygrali w postępowaniu apelacyjnym odpowiednio w 80% oraz 86% i w tej części należny jest im zwrot kosztów postępowania sprowadzający się do kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym wynoszący w oparciu o treść § 7 pkt 5 § 13 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu ( Dz.U.z 2002, Nr 163, poz.1348) po 1.440 zł od (...) S.A. w P. oraz 1548 zł od (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w P.. Z drugiej strony pozwane były również reprezentowane przez zawodowych pełnomocników, a dodatkowo po ich stronie powstały koszty uiszczonych opłat od apelacji. Dlatego też, z uwagi na fakt, że ostatecznie zwrot kosztów obu stron w postępowaniu odwoławczym kształtuje się na zbliżonym poziomie orzec należało o ich wzajemnej kompensacji.

Artur Kowalewski Mirosława Gołuńska Eugeniusz Skotarczak