Sygn. akt II Ca 828/15
Dnia 14 września 2015 r.
Sąd Okręgowy we Wrocławiu II Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie :
Przewodniczący Sędzia SO Piotr Jarmundowicz
po rozpoznaniu 14 września2015r. na posiedzeniu niejawnym
we Wrocławiu
sprawy z powództwa (...) w K.
przeciwko J. C.
o zapłatę
na skutek apelacji strony powodowej
od wyroku Sądu Rejonowego w Oławie
z dnia 16 lutego 2015 roku
sygn. akt I C 2403/14
oddala apelację.
Sygn. akt II Ca 828/15
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Apelacja strony powodowej nie zasługiwała na uwzględnienie.
W pierwszej kolejności należy zauważyć, że Sąd Okręgowy w niniejszej sprawie nie przeprowadzał postępowania dowodowego. Stąd uzasadnienie wyroku zgodnie z art. 505 13 § 2 k.p.c. ogranicza się do wyjaśnienia podstaw jego wydania z przytoczeniem przepisów prawa.
Sąd Odwoławczy wskazuje, że pominął jako spóźnione załączone do apelacji dokumenty i nie uwzględnił ich przy wyrokowaniu.
Należy podkreślić, że zgodnie z art. 505 11 k.p.c. sąd drugiej instancji nie przeprowadza postępowania dowodowego z wyjątkiem dowodu z dokumentu. Według dominującego stanowiska orzecznictwa (por. postanowienie Sadu Najwyższego z dnia 15 maja 1968 r., I CO 1/68, OSNC 1969, nr 2, poz. 36; postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 10 lutego 1999 r., II CKN 807/98, LEX nr 78214) oraz piśmiennictwa (m.in. J. Gudowski) niemożność skorzystania w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji z określonych okoliczności faktycznych lub środków dowodowych nie ma miejsca, gdy istniała obiektywna możliwość powołania ich w tym postępowaniu, a tylko na skutek opieszałości, zaniedbań, zapomnienia lub błędnej oceny potrzeby ich powołania strona tego nie uczyniła
W niniejszej sprawie strona powodowa miał pełną możliwość przedstawienia dowodów z dokumentów dołączonych do apelacji w toku postępowania sądowego, czego jednak nie uczyniła. Strona powodowa nie wykazała, że nie były możliwe ich przedstawienie w toku postępowania przed Sądem Rejonowym. Tym samym brak było podstaw do uwzględnienia złożonych wniosków dowodowych na etapie postępowania apelacyjnego. Należy bowiem podkreślić, że zgodnie z art. 381 k.p.c. Sąd II instancji może pominąć nowe fakty i dowody, jeżeli strona mogła je powołać w postępowaniu przed Sądem I instancji, chyba że potrzeba powołania się na nie wynikła później. Podkreślenia wymaga, iż przepis ten nie służy wykrywaniu i zbieraniu nowych okoliczności faktycznych i środków dowodowych, a jedynie otwarciu się możliwości dowodzenia okoliczności faktycznych, wcześniej niemożliwych do wykazania z przyczyn obiektywnych (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 listopada 2009 r. I CSK 158/09, LEX nr 533833). Tymczasem okoliczność, na którą strona powodowa zgłosiła w apelacji dowody tj. doprecyzowania wierzytelności dochodzonej pozwem, czy wykazanie wysokości dochodzonego roszczenia, nie mają charakteru nowości. Zważyć bowiem trzeba, że podstawowym obowiązkiem strony powodowej było wykazanie, iż nabyła wierzytelność dochodzoną pozwem przeciwko pozwanemu i udowodnienie wysokości kwoty dochodzonej pozwem. W związku z powyższym twierdzenia odnośnie w/w okoliczności powinny zostać wskazane już w uzasadnieniu pozwu, a dowody dołączone już do pozwu. Argumenty, które podnosi skarżący uzasadniając potrzebę dopuszczenia dowodów dopiero na tym etapie postępowania apelacyjnego nie mogą stanowić podstawy do odstępstwa od zasady określonej w art. 381 k.p.c. Obowiązkiem strony powodowej było przygotować się do prowadzenia procesu, także pod względem przygotowania materiału dowodowego, które to obowiązki wynikają z art. 6 k.c. w zw. z art. 232 zd. pierwsze k.p.c. i winny być realizowane przez stronę w postępowaniu pierwszoinstancyjnym, a przed sądem odwoławczym tylko w drodze wyjątku określonego w art. 381 k.p.c., który w rozpatrywanym przypadku nie zachodzi.
Za całkowicie chybione uznać należało także argumenty strony powodowej odnośnie tego, iż co do należności objętej pozwem, a wyszczególnionej w bankowym tytule egzekucyjnym, została nadana klauzula wykonalności na rzecz poprzednika prawnego powoda. Strona powodowa powołała bowiem te okoliczności dopiero na etapie postępowania apelacyjnego, co należało uznać za spóźnione.
Przechodząc do oceny zarzutu naruszenia art. 233 k.p.c. wskazać należy, iż powyższa regulacja umożliwia sądowi ocenę wiarygodności i mocy dowodowej według własnego przekonania, z uwzględnieniem wszystkich dowodów przeprowadzonych w postępowaniu, jak również wszelkich okoliczności towarzyszących przeprowadzaniu poszczególnych dowodów i mających znaczenie dla oceny ich mocy i wiarygodności. Ramy swobodnej oceny dowodów muszą być zakreślone wymaganiami prawa procesowego, doświadczenia życiowego, regułami logicznego myślenia oraz pewnego poziomu świadomości prawnej, według których sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i ważąc ich moc oraz wiarygodność odnosi je do pozostałego materiału dowodowego.
Należy podkreślić, że zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. może zostać uznany za zasadny tylko wtedy, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo - skutkowych (vide wyrok Sądu Najwyższego z 16.12.2005 r., III CK 314/05, OwSG 2006, Nr 10, poz. 110, wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z 31.05.2015 r., I ACa 144/14, opubl. LEX nr 1680046).
W ocenie Sądu Okręgowego, Sąd I Instancji przeprowadził prawidłowo postępowanie dowodowe, a zebrany materiał poddał ocenie z zachowaniem granic swobodnej oceny dowodów. Na tej podstawie poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne, które Sąd Odwoławczy przyjął za własne, zaś rozstrzygnięcie Sądu Rejonowego zostało logicznie powiązane z zebranym w sprawie materiałem dowodowym.
Sąd Okręgowy zważył, że do pozwu dołączono m.in. wyciąg z ksiąg rachunkowych funduszu sekurytyzacyjnego i ewidencji analitycznej nr (...), kseropkopię poświadczoną za zgodność z oryginałem przedsądowego wezwania do zapłaty, poświadczony za zgodność z oryginałem wyciąg umowy przelewu wierzytelności z dnia 04 czerwca 2014 r. oraz kserokopię notarialnego poświadczenia podpisów osób, które umowę podpisały, poświadczoną za zgodność z oryginałem, jak też poświadczony za zgodność z oryginałem przez radcę prawnego aneks do umowy przelewu. Dołączono też poświadczony za zgodność z oryginałem fragment niezatytułowanej, ani w żaden inny sposób nieopisanej tabeli, zawierający imię i nazwisko pozwanego, numer dłużnika w systemie, numer rachunku, numer i rodzaj zawartej umowy kredytowej oraz kilka innych, niezidentyfikowanych danych. W ocenie powoda, przedstawione dokumenty miały potwierdzać, że w istocie przysługuje mu od pozwanego wierzytelność nabyta od (...) Banku S.A.
Wbrew stanowisku powoda, podzielić należało ocenę Sądu I instancji, iż z powołanych powyżej dokumentów nie wynikało nabycie wierzytelności względem pozwanego, a co za powyższym idzie brak udowodnienia następstwa prawnego.
Sąd Odwoławczy miał na uwadze, że złożone dokumenty winny wraz z poświadczeniem notarialnym stanowić pewną nierozerwalną całość, a nie jak w niniejszej sprawie stanowić plik luźnych kart zszytych za pomocą zszywacza, gdzie pieczęcie łączące poszczególne karty nie zawsze stanowią jedną całość. Ponadto, co bardzo istotne w przedmiotowej sprawie, dołączone do pozwu dokumenty stanowią jedynie wyciągi z umowy przelewu i aneksu do umowy przelewu o bardzo ograniczonej treści i nie sposób na ich podstawie ustalić, czy doszło do skutecznego przelewu wierzytelności przeciwko pozwanemu na rzecz strony powodowej, w jakiej wysokości i ewentualnie czy umowa nie zawiera w tym zakresie jakiś warunków. W umowie przelewu z dnia 4 czerwca 2014 r. strony powołały się na postanowienia umowy przedwstępnej, w której określono wierzytelności będące przedmiotem przelewu jak i te które z niej wyłączono, oraz warunki przelewu, które miały zostać określone w załączniku nr 1 do umowy. Strona powodowa nie przedłożyła jednak ani umowy przedwstępnej ani tegoż załącznika. Z przedłożonych zatem dokumentów nie wynika jakie wierzytelności zostały zbyte na rzecz strony powodowej i na jakich warunkach. Nie można było także uznać, iż wystarczającym jest w tym zakresie aneks do umowy przelewu, który również wedle jego treści zawiera załącznik nr 1 przedstawiający kompletny wykaz wierzytelności przeniesionych na kupującego zgodnie z umową przelewu.
Złożona jednak za aneksem karta papieru zawiera w swej treści jedynie dwie poziome rubryki tabeli wypełnione danymi, zawierające w głównej mierze różne kwoty pieniężne. Trudno jednak określić cel ich wpisania i znaczenie. Co więcej nie wynika z owego pisma, czym jest przedmiotowy załącznik tj. że stanowi załącznik do umowy przelewu wierzytelności zawierający wierzytelności przeniesione na rzecz strony powodowej, czyli brak jest tytułu załącznika, co w istocie uniemożliwia jego ocenę i weryfikację. W przypadku załącznika do umowy liczy się jego całość, a nie wybrany – oderwany od całości fragment, co do którego trudno określić jego dokładną treść. Dołączony zatem fragment zestawienia w postaci tabelki, nie posiada wystarczającego oznaczenia, pozwalającego w sposób dostateczny zidentyfikować i zindywidualizować przedmiot przelewu.
W związku z powyższym Sąd Okręgowy uznał, iż przedłożone przez stronę powodową dokumenty rodzą uzasadnione wątpliwości, co do przejścia wierzytelności dochodzonych niniejszym pozwem przeciwko pozwanemu, na rzecz strony powodowej. Już powyższa okoliczność uzasadniała zatem oddalenie powództwa.
Sąd Odwoławczy zważył także, że zasadnie uznał Sąd Rejonowy, iż strona powodowa nie wykazała wysokości dochodzonej pozwem należność.
Należy podkreślić, że w obecnym kształcie procesu cywilnego podkreśla się jego kontradyktoryjny charakter, czego wyrazem jest przede wszystkim dyspozycja art. 232 k.p.c., określająca obowiązek stron do wskazywania dowodów dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne, co z kolei jest potwierdzeniem reguły art. 6 k.c., wyznaczającej sposób rozłożenia ciężaru dowodu. Wobec powyższego, w myśl art. 232 k.p.c. to strona powodowa była obowiązana przede wszystkim wykazać nabycie wierzytelności wobec pozwanego oraz wskazać dowody dla stwierdzenia faktu istnienia tej wierzytelności i jej wysokości, w tym także wskazać z jakiego tytułu dochodzi kwot żądanych w pozwie, na jakiej podstawie zostały wyliczone, za jaki okres i w jaki sposób. Uchybienie w/w obowiązkom uniemożliwia także pozwanemu wdanie się w spór i zgłoszenie zarzutów. Na podstawie załączonych do pozwu dokumentów nie było możliwe ustalenie, jaka umowa łączyła pozwanego z (...) Bank SA i do czego zobowiązane były strony umowy nr (...). Strona powoda nie przedstawiała żadnych dowodów, w tym dokumentów bankowych, dotyczących wyliczenia długu pozwanego, co uniemożliwiało zweryfikowanie sposobu wyliczenia należności dochodzonej pozwem, tym bardziej, że kwota ta nie stanowiła kategorii jednolitej, gdyż obejmowała swym zakresem odsetki i to o różnym charakterze. W szczególności strona powodowa nie wskazała w jaki sposób wyliczono niespłacony kapitał, zaległe i karne odsetki, czy nastąpiło wypowiedzenie umowy, a zatem czy była w ogóle podstawa do naliczania odsetek karnych i w jaki sposób zostały one wyliczone, w jakiej wysokości i od jakich kwot.
W tym miejscu należy podkreślić, że Sąd I instancji nie dopuścił się naruszenia art. 230 k.p.c. Zastosowanie tego przepisu może nastąpić jedynie wówczas, gdy strona nie wypowie się co do twierdzeń strony przeciwnej o faktach, a sąd mając na uwadze wyniki całej rozprawy, może fakty te uznać za przyznane. Z przepisu tego wynika więc, że zastosowanie art. 230 k.p.c. nie ma charakteru automatycznego, w razie niewypowiedzenia się strony co do twierdzenia strony przeciwnej, gdyż zależy od oceny sądu meriti, który mając na uwadze wynik całej rozprawy może uznać, że zachodzą przesłanki do jego zastosowania. Wbrew oczekiwaniom apelującego funkcją art. 230 k.p.c. nie jest wzmacnianie ustaleń co do faktów, które - jak to miało miejsce w niniejszym postępowaniu - nie znajdują dostatecznego uzasadnienia w dowodach przeprowadzonych w sprawie, a jego zastosowanie wchodzi w rachubę jedynie wówczas, gdy jest to uzasadnione wynikiem całej rozprawy. Oznacza to konieczność uwzględnienia ostatecznych wyników postępowania dowodowego, które w świetle przedłożonych przez stronę powodową dokumentów nie pozwalało przyjąć zasadności dochodzonych pozwem roszczeń. W tym stanie rzeczy, biorąc powyższe pod uwagę, Sąd Okręgowy nie podzielił także i tych zarzutów strony powodowej, bowiem jak słusznie uznał Sąd I instancji, mimo biernej postawy pozwanej w niniejszym postępowaniu, twierdzenia strony powodowej odnośnie dochodzonej należności budziły uzasadnione wątpliwości (art. 339 § 2 k.p.c. in fine), ostatecznie nie dając podstawy do ich podzielenia.
Odnosząc się do podniesionych w apelacji zarzutów dotyczących naruszenia przez Sąd I instancji postanowień umownych § 1 pkt 5 oraz § 2 pkt umowy pożyczki o numerze (...) z dnia 28.04.2006 r., należy zauważyć, że strona powodowa w toku przedmiotowego postępowania nie przedstawiła powyższej umowy. Tym samym zarzuty dotyczące nie zastosowania powyższych postanowień umownych przez Sąd Rejonowy nie zasługiwały na uwzględnienie. Strona powodowa nie zaoferowała bowiem dowodu w postaci powyższej umowy pożyczki.
Na zakończenie należy zauważyć, że prawidłowo postąpił Sąd Rejonowy pomijając dowód z akt egzekucyjnych Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym w Oławie Kazimierza Bobowskiego na okoliczność wskazaną w pozwie. Podkreślić bowiem trzeba, że procedura cywilna nie zna dowodu z akt innej sprawy. Powyższe stanowisko stanowi pogląd ugruntowany w judykaturze (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 30 maja 2008 r., III CSK 344/07, LEX nr 490435, oraz w wyroku z dnia 13 listopada 2003 r., IV CK 212/02, LEX nr 172816). W świetle art. 244 i nast. k.p.c. możliwe jest jedynie dopuszczenie dowodu z określonych dokumentów zawartych w aktach innej sprawy, bowiem przepisy te przewidują tylko dowody z dokumentów, a nie dowód z akt innej sprawy. Innymi słowy, bez naruszenia zasady bezpośredniości, wynikającej z art. 235 k.p.c., możliwe jest wyłącznie dopuszczenie dowodu z poszczególnych, ściśle określonych dokumentów, które należało wskazać formułując postanowienie dowodowe. Strona powodowa, reprezentowana przez zawodowego pełnomocnika, nie wskazała dokładnie z jakich dokumentów znajdujących się w aktach egzekucyjnych Sąd I instancji winien przeprowadzić dowód. Stąd prawidłowym było nie przeprowadzenie przez Sąd Rejonowy dowodu z całych akt egzekucyjnych.
Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy, na podstawie przepisu art. 385 k.p.c. orzekł jak sentencji wyroku.
1. odpis wyroku z uzasadnieniem doręczyć pełnomocnikowi strony powodowej,
2. odnotować w repertorium jako sprawa niekasacyjna.